Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Margot - nic dodac, nic ujac... to jest prawdziwy przepis na szczesliwe zycie.. Czy ktos z obecnych dzis wybiera sie na bal? albo na prywatke czy jak sie to teraz nazywa? aha, w stanikach to bedzie party... No wiec jak? jest spora roznica czasu wiec jak my w Europie bedziemy smacznie spali to w Chicago i dalej dopiero bedziecie pic szampana.. Nieustajace zyczenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My spedzamy Sylwestra w domu z mezem o polnocy zadzwonie do Polski zlozyc wszystkim zyczenia:) Zgadzam sie z Squirley co do Tjmaxx to moj ulubiony sklep wlasciwie tylko tam sie ubieram,np spodnie jeansy firmy Express chyba kosztuja w firmowym sklepie okolo 30$ a TJmaxx 16$,po co przeplacac?Jezeli chodzi o GAP to dla mnie za drogo i nic z ciuchow tam nie rzucilo mnie jeszcze na kolana.Kurcze pobuszowalabym sobie po jakis lumpexach,w Polsce to byly moje ulubione sklepy:) Zycze Wam wszystkim SZczesliwego Nowego Roku:):):) Margot ja tez tesknie:( Kokus:) ohhh ale robisz smaka z tym chlebem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus i Europa wszystkiego naj w Nowym Roku! :D Amber tak, dokladnie ta maska o ktorej piszesz. Jest lekko zielona. I czuc jakby mieta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez zostajemy w domu - zamierzamy bowiem spedzic romantyczny Sylwester we dwoje! ❤️ Po wczorajszym powrocie z Polski nie bardzo w glowie nam tance (podroz mielismy wyjatkowo meczaca... z przygodami... W sumie spedzilismy ponad dobe w samochodzie :o ) Wariatka zwariowana - ja rowniez pozdrawiam Cie serdecznie! :) I zycze Ci wspanialego Sylwestra :) Mi bardzo brakuje tej czesci zycia, ktora zostawilam za soba w Polsce, a przede wszystkim brakuje mi najdrozszych mi ludzi... czasami jest mi tak ciezko na sercu... ale coz, zycie wymaga od nas dokonywanie niekiedy bardzo trudnych wyborow... Elfiku - mam nadzieje, ze wkrotce uda Ci sie uzyskac paszport i przyjechac chociaz na krotko do Polski! :) :) :) Kokus - chleba ze smalcem niestety nie zdazylam posmakowac w czasie ojego pobytu w Polsce, ktory chyba nie byl az taki krotki zwazywszy na ilosc kilogramow, ktore mi w tym czasie przybyly :P Smaczku mi narobiles, oj nie powiem, nie powiem... A my dzisiaj robimy sobie fondue z okazji Nowego Roku :D A potem - juz po Nowem Roku - zaczynam walke z kilogramami :o Pofolgowalam sobie ostatnio calkiem sporo z jedzeniem i musze sie zabrac za siebie zanim sytuacja nie stanie sie krytyczna :o Latem slub wiec musze jakos wygladac :P Ach, nie pochwalilam Wam sie jeszcze: mamy juz obraczki :D:D:D Jeszcze raz zycze Wam SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2005!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot:) fiu fiu obraczki gratulacje:) My tez siedzimy chyba pizze zamowimy,w dodatku siedze z zielona papka na buzi(Marzenka witaj w klubie) bo mnie tak wysypalo po swietach ze szok(zle odzywianie zmiana klimatu)Pozatym tez jestesmy zmeczeni podroza. Wczoraj odebralam moje psiaki ze schroniska,ale sie cieszyly jak nas zobaczyly,wogole chyba wiecej ich tam nie oddamy bo schronisko sobie policzylo okolo 400$ za 5 dni trzymania psow+ suche zarcie dla psow, a psy moje takie smierdzace i brudne byly ze szok ,wogole biedactwa teraz nie opuszczaja mnie na krok,wczoraj je szorowalam pod prysznicem przez pol dnia prawie.Teraz zaczynam ich trenowac bo moj maz juz zaczal mnie nazywac dog slave,musze teraz im pokazac kto jest alfa(zaczynam od treningu z przytrzymywaniem jedzenia,po nalozeniu jedzenia wstawiam miski na lodowke i w tym czasie ja jem a psy musza czekac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na momecnik bo trza juz sie szykowac nadzisiajeszy wieczor :) DO SIEGO ROKU !!!!!!!! oraz aby byl bezpieczniejsz, zdrowszy i szczesliwszy niz aktualny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szampanskiej zabawy zycze wszystkim, ktorzy sie na takowa wybieraja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja zycze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2005, aby sie spełnily wszystkie marzenia, zdrowia i szczescia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego najlepszego w nowym 2005 roku aby byl lepszy od tego co mija , pozdrawiam wszystkich bardzo gorcaco:)) mam nadzieje ze sie swietnie bawicie ,ja z moim ksieciem na kanapie ogladamy pokaz sztucznych ogni:) no i to na tyle .. do siego roku.. cokolwiek to znaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Europie juz styczen, a u nas nadal grudzien. ;) Ja juz prawie gotowa na imprezowanie. Mam nadzieje, ze nie wygladam najgorzej. ;) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow!!! faktycznie w Polsce juz styczen.... jakos to przegapisal, a mialam w planie zagladniecie na jakas strone z informacjami... kokus: jestes od nas o rok starszy!! hihihi... ale juz tylko przez kilka godzin. potem cie dogonimy! my sie za chwile wybieramy do centrum Charlotte na uliczna impreze. Nie bedziemy wznosic toastow szampanem tylko pewnie sokiem warzywnym...hihihi... bo juz zaczelismy diete South Beach i szkoda by bylo dwa dni zmarnowac. Oby sie nam tylko udalo znalezc miejsce do parkowania... Margit: gratuluje obraczek!! Elfik: co do dzinsow z Expressu to kosztuja nie mniej nic $59!!! Ciuchy w tym sklepie sa przerazliwie drogie!!! Na wyprzedazy swetry ida tam za $39 i #49. A to way too expensive... Piwonia i Marzenusia: bawcie sie wspaniale. Kasiuga: ja ubieglego sylwestra tez spedzilam na kanapie bo oboje z T bylismy chorzy... Ale teraz troszke sie zabawie! No to jeszcze raz zycze wszystkim fantastycznej zabawy! cokolwiek byscie nie robili!!! Do uslyszenia w nowym roku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia, Piwonia, bawcie sie dobrze, do samego rana... Kto jeszcze bedzie sie bawil poza domem? Sylwester we dwoje tez ma swoje uroki, prawda Margot? Ciesze sie, ze macie obraczki - gladkie czy grawerowane? jaka teraz jest moda? Kasiuga - tez ogladalismy fajerwerki, ale jednak krotko byly, 20 minut tylko.. szkoda tylko , ze nie ma sniegu, nie ma tej atmosfery.. Dark Elf - moja sunia strasznie boi sie wystrzalow, w nastepnym roku trzeba jej bedzie zaaplikowac jakies tabletki na uspokojenie.. Strasznie przezywala, ale juz jest dobrze, tylko ze nocuje w domu bo mi jej szkoda... No to mamy Nowy Rok... zeby byl lepszy niz ten co minal/mija - czego wszystkim zycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w Nowym Roku!!! :D Juz wygramolilam sie z lozka! :D A myslalam juz, ze przed 13-ta mi sie nie uda! :P Poraz kolejny stwierdzam, ze Sylwester tylko we dwoje ma wiele urokow... jesli nie same uroki :D Bawilam sie po prostu cudownie! :D kokus - moj pies tez bardzo boi sie wystrzalow. Kiedy byl jeszcze szczeniakiem jakies dzieciaki rzucily petarde tuz obok miejsca przez ktore akurat mama z nim przechodzila w czasie spaceru. Od tamtego czasu kazdy Sylwester, ba... caly grudzien pies jest nie do zycia... caly sie trzesie, nie chce wychodzic na dwor... :( Samej nocy sylwestrowej bez pomocy srodkow farmakologicznych - obawiam sie, ze pies by nie przezyl :( Dark Elf - nie dziwie sie psiakom, ze tak bardzo sie cieszyly na Wasz widok, skoro te piec dni przyslo im spedzic w takich warunkach! Za takie pieniadze schrosnisko naprawde powinno sie postarac, zeby lepiej zadbac o zwierzeta! Grrr... Wzor naszych obraczek wybralismy sami nie kierujac sie zadna moda (szczerze mowiac nawet nie wiemy co jest teraz modne a co nie). Przez srodek naszych obraczek przebiega rozgraniczenie w ksztalcie fali... jedna czesc jest polerowana, druga matowa... Calosc wykonana jest w bialym zlocie i wyglada naprawde pieknie! :):):) Po slubie mamy zamiar wygrawerowac po wewnetrznej stronie naszych obraczek date zawarcia zwiazku malzenskiego :):):) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i jeszcze raz wycze Wam wspanialego 2005 roku - oby byl lepszy niz 2004 i gorszy niz 2006 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze wszyscy odsypiaja calonocne szalenstwo :D My wlasnie wybieramy sie na spacer! W czasie naszej nieobecnosci spadlo u nas troche (moze nawet troche wiecej niz tylko troche) sniegu, ktory - o dziwo - sie jakos utrzymuje sie po dzis dzien nawet na naszych wysokosciach (600 m.n.p.m.)! :) My planujemy sie wybrac w wyzsze partie gor - moze ulepimy jakiegos balwanka? ;) W ogole dobrze bedzie sie troche rozruszac i poczuc w koncu zime, ktora spoznila sporo swoje nadejscie w tym sezonie :D Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GLEĐILEGT NYTT AR 2005!!!!! KOBITKI KOCHANE I TY KOKUS -NAJLEPSZEGO NA NOWY ROK !!!!:) Sluchajcie,wczoraj mialam zakreconego Sylwestra,odwalilam sie w 5 warstw tiulu, w wersji black(jak niechlujna wdowa) i polazlam na imprezke koktajlowa,gdzie bylo bardzo fajnie,do 4tego koktailu ,bo potem punkt jedenasta za pomoca taxi i jednego znajomego(:P) odwiedzilam kolejna islandzka imprezke,gdzie mnie zastal nowy Rok ,a poten jeszcze jedna i tak o 5tej rano zjawilam sie w domu ,w stanie dosc chwiejnym.... a dzis wstalam o 15.30 i jeszcze sie zbieram do zycia.Nie bylo laweczki.......szkoda i nie szkoda. buziaki ,M-Esja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj nie mialam zbytnio humoru, zaczelam sie wahac czy nie lepiej bylo czegos poszukac i isc na bal tylko we dwojke bo w domu to jednak nie to samo. W sumie bylo lepiej niz sie spodziewalam. Kameralnie i spokojnie. Bylismy u znajomych na 8:00, w koncu mialo byc nas 8 osob ale jedni stwierdzili, ze ida gdzies na obiad i wpadna moze, moze po 12 z zyczeniami - nie wpadli. Drudzy maja 3 letnie dziecko i cos sie przeziebilo. Znajomi spedzili dobry czas na telefonie z nimi bo ci nie wiedzieli czy jechac, babcia malej zaoferowala sie ze sie nia zajmnie a oni niech jada sie pobawic a ci nadal nie wiedzieli, dzwonili, dyskutowali a my bylismy coraz bardziej glodni. W koncu ostatecznie uznali, ze na pewno nie jada. Zjedlismy pyszna kolacje i czekalismy sobie przy drinkach i rozmowach na dwunasta. Po polnocy zaczely sie telefony z zyczeniami. Chcialam zadzwonic do Europy i zaczac budzic ludzi - hi hi hi- ale nie wzielam karty telefonicznej.Moj zly nastroj ulotnil sie kiedy tam dojechalismy, uznalam, ze nie mam co biadolic tylko cieszyc sie tym co jest. Moj chrzesniak od razu tez zajal mnie roznymi rzeczami. O 12:00 wypilismy morze szampana. Ja poszlam spac o 2:00, kolezanka po mnie, a faceci siedzieli do 5:00. Wstalam juz o osmej i poszukiwalam czegos do czytania by sie zajac bo wszyscy spali.Pozniej zrobilam kawe i poszperalam w lodowce, bo zostalo duzo fajnych rzeczy na, ktore nikt nie mial miejsca w brzuchu. Zaraz obudzil sie moj maz. Jeszcze troche pogadalismy, a ja uznalam, ze musimy choc na chwile podjechac do domu. Moj maz wyczerpany zasnal, ja sie pokrecilam i wpadlam tutaj a za kilka godzin jedziemy z powrotem by dokonczyc co zostalo do zjedzenia tzn na obiad. Nogi mnie nie bola bo nie bylo szalenczych tancow, kaca nie mam bo wypilam kieliszek bialego wina, nie liczac szampana, ale on nie szkodzi jak sie go nie podlewa czyms mocniejszym, jestem wyspana i wypoczeta. Dzisiaj chyba tez zaloze jakas sukienke, bo swieto wiec nie wypada dzinsow, hi hi hi, a wszystkie me spodnie z materialu za duze, tak wiec pelna szafa ale nie mam co wlozyc. Musze jeszcze zadzwonic do mamy jak sie jej udala zabawa. Mialam na sobie sukienke ktora kupilam 3 lata temu (krotka czarna) na jakas okazje ale jej nie wlozylam, potem nie wygladala na mnie zbyt korzystnie a ostatnio przymierzylam i pasuje jak ulal. Aby ten rok byl tysiac razy lepszy niz poprzedni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacer byl wysmienity! :D Ten skrzypiacy snieg pod butami... i wiatr we wlosach... czego chciec wiecej? :D Odprezylo mnie to bardzo, zwlaszcza, ze zaraz po powrocie musialam zabrac sie za pisanie prac zaliczeniowych :o Sesja sie zbiza coraz to sybszymi krokami... i stres tez powoli zaczyna mi sie udzielac... juz w podwiadomosci czuje, ze to tuz, tuz... :o A ja - oczywiscie - jestem daleko w polu z powtorkami :o Ech, zmykam, bo zebralo mi sie na narzekanie :o Pozrdawiam wszystkich! Esja, Amberangelic - ciesze sie, ze Wasz Sylwester byl rowniez udany :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananka26, ja bardzo lubie gap. Rzeczy dobrej jakosci, dzinsy - nie mam problemy bo naprawde maja dlugie spodnie dla wysokich, zwykle czekam az przecenia co robia bardzo czesto i wtedy naprawde ceny sa smiesznie niskie. Co do sklepow to dolaczam sie do Squirley. Ja lubie fajne rzeczy za niewygorowana cene. TJMaxx, jest sklepem gdzie zawsze cos znajde. Blisko gdzie mieszkam jest taki naprawde duzy. W Nordstrom Rock juz kilka razy kupilam fajne i bardzo wygodne buty o przystepnej cenie (np sandaly za 120 zaplacilam 39$ ;-) ) W sumie wszystkie sklepy maja super wyprzedaze, tylko trzeba troszke poczekac i pochodzic. W Banana Republic udalo mi sie kupic kilka ladnych rzeczy przecenionych 5 krotnie. Express kiedys lubilam teraz jakos nie, tak samo z Limited, zagladam ale zwykle nie kupuje, a kiedys uwielbialam. New York&Company, kilka razy kupilam spodnie, materialowe nie dzinsy bo tam tez prawie wszystkie style sa i dla tych wysokich. Niektore sklepy maja w tym naprawde skapa selekcje, nogawki albo krotkie albo dla dziewczyn srednego wzrostu i jak cos mi sie podobalo to mnie trafialo, z tego wzgledu duzo sklepow odpadlo bo po co mam sie denerwowac, ze w czyms sie zakocham a i tak jest dla mnie nie dobre. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do Gap jezdze dosyc czesto! Ale nie koniecznie szukam tak ciuchow z Gap ;):P:D Gap, to stolica sasiedniego departamentu (Hautes-Alpes) i jedno z moich ulubionych miast w regionie (dla zainteresowanych podaje stronke z panorama: http://www.ville-gap.fr/villedegap.asp?RUB=PANO ) :D A ciuchy firmy Gap tez lubie :D Gap to Gap ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :D a ja jeszcze nie dojechalam do domu, spimy i odreagowujemy kaca (czyt. moj maz) u naszego kolegi :D..... jest 13:30 i jeszcze w podzamach jestesmy, lenistwo nas ogarnelo :D glowa mnie pobolewa ale to chyba bardziej po tych fajkach jakie wczoraj wypalilam ponownie do towarzystwa niz po alkoholu, ktorego nie wypijam za duzo, jakos nie mialam smaka ;) :D ale impreza byla super, spotkalam sie z moimi znajomymi, z ktorymi od jakiegos czasu nie bylo okazji sie spotkac bo praca bo to bo tamto, wiecie jak jest ;) ciekawe jak Marzenka, bo na zakonczenie jeszcze przenieslismy sie do niej ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w Nowym Roku:) Niewiecie czasem czy dziaiaj jakies sklepy z zywnoscia sa otwarte bo mamy pustke w lodowce,chyba dopiero jutro nie? Squirley zgadzam sie co do express te spodnie ktore kupilam za okolo 30$ to byly po jakiejs wielkiej obnizce a potem poszlam do TJ maxx i patrze jeszce tansze o polowe ceny:) Ja lubie jeszcze jeansy firmy Mudd niby dla mlodziezy ale lubie ich material i rozmiary maja jak dla mnie:) Wczoraj dzwonilam do siostry bawila sie w jakims klubie w Wawce z moja druga siostra(mam nadzieje ze nastepnego Sylwestra spedze razem z nimi):) Margot no dokladnie za taka kase taki nieprofesjonalizm,biedne psiaki pewnie siedzialy we wlasnych odchodach bo na to wygladalo:( K11 dziekuje za zdjecia ale Ty masz ladna cere:) Piwonia dziekuje za zdjecia tez, doszly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuscilam sobie prace na dzisiaj... nie bardzo moglam sie nad nia skupic... w koncu mamy pierwszy dzien Nowego Roku, wiec nic sie nie stanie jak sobie troche odpuszcze ;):D Odpuszczam sobie juz pierwszego dnia, ale ech :P Elfik - przykro mi z powodu Twoich psiakow :( Ja juz na pewno nie zostawilabym zwierzaka w takim miejscu! Moze powinnas tez interweniowac w schronisku i powiedziec kilka slow osob, co myslisz na temat takiej \"opieki\"! Grrr... Piwonia - widze, ze zabawa byla przednia :D Wiwat slodkie lenistwo :D I ja tez poprosze o zdjecia, bo nic nie dostalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIwonia to i tak szybko wstaliscie. My z Franiem o 13:30 bylismy jeszcze w wyrze. A teraz ide przygotowac cos do jedzenia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest 16:10 a my nadal w pidzamach ;) jakos nic nam sie nie chce, cala nasza trojka rozleniwia sie na kanapie przed televizorem, popijamy soczek i zremy niemieckie slodycze :D ale dzien :D :D :D nic chyba trzeba bedzie sei zbierac do domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podrzuccie cos niemieckiego po drodze! ;) No my juz nie w pizamach, ale tez na kanapie przed TV. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie zbieram sie do wyrka :D U nas juz prawie polnoc... nie jestem jeszcze taka zmeczona, ale majac w perspektywie poniedzialkowa pobudke przed godzina szosta :o wole sie dzisiaj wczesniej polozyc! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×