Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Funkja:) niewiem kiedy ale obiecuje jak sie cieplej zrobi to sie tam do Was wybiore:) Aaaa zapomnialam Wam powiedziec K.zabral sie za szukanie nowej pracy bo w starej juz nie moze wytrzymac,wysyla resume takze moze juz niedlugo sie przeprowadzimy z tego miasta Simpsonow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tak
Essay is a group of paragraph about one idea and it has a verb and predicate. Essay should have introduction, body and conclusion. Introduction should be very short, body should be longer and have three mine ideas and conclusion should be the same like introduction. an essay paragraphs verb? chyba chodzi o subject? an introduction main ideas? conclusion should be about the same length as an introduction

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark Elf - powodzenia dla meza! No i czekamy na Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Funkia bede czekac na maila.......... wiecie co .......nie odpisujcie nigdy nikomu na forum kto Was obraza badz zasmieca nasz topik. W tym wszystkim takim biednym osobnikom wlasnie o to chodzi aby im ktos poswiecil uwage. To ludzie ktorzy nie maja swojego zycia i chca czyims zyc. Nic, tylko pozalowac, bo widac ze nie sa szczesliwi i pewno samotni. Najlepiej to po prostu zignorowac wtedy sobie znajda inne miejsce na swoje destrukcje gdzie ich dzialania beda mialy jakis odglos :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:classic_cool:Dziewczyny, kiedys myslalam, ze szkoda, ze wiecej Polonii nie wchodzi bo bylo by ciekawiej, ale z drugiej strony to jak sie wejdzie w dzien to kafeteria jest tak przeladowana, ze trudno cokolwiek tu robic. Teraz mysle, ze to nawet lepiej - mniej nerwow. 🌻Funkia, dobrze, moze mnie mobilizuje by nei przytyc i nei wrocic na restrykcyjna I Faze ha ha ha 😴Zmykam cos jakos dzisiaj zmeczona jestem, chyba przez ta pogode...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz lepiej
conclusion should be about the same length as the introduction ups........pomylka wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k11:) masz racje nie warto zwracac uwagi tylko czasami przykro sie robi kiedy ktos cie wyzywa od suk a nawet Cie nie zna,szkoda ze nie mozna zablokowac ip takich osoob czy cos w tym stylu. Fubkja:) Amber:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za podpowiedzi, ale szkoda, ze nie wczesniej. Teraz poprawi mi nauczycielka. Ale nic. I tak mi niezle idzie chyba. ;) Elfik czekamy na Ciebie i trzymamy kciuki za prace dla Twojego meza. :D Uciekam spac. Trzeba rano wstac. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja nie moge co do za minka mi sie w kleila mialo byc Marzenka:) Ide juz bo jakas nerwowa chyba jestem..... i mi dziwne rzeczy wyskakuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to szkoda Marzenusia...... Dark Elf, wiem ze jest przykro, ale wlasnie o to chodzi ze ta osoba Cie nie zna, nie widziala nie wie jak masz na imie..wiec to okreslenie to tak na prawde nie do CIEBIE. Pozatym jakby Cie poznala osobiscie to nigdy by tak o Tobie nie powiedziala......Ty to jestes sweetheart !!!! Funkia.....zdrowiej kochana ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje-trzeba takich ignorowac, ale swoja droga nie wiem skad sie tacy psychole biora, ktorzy czerpia satsyfakcje z obrazania innych. Ja jeszcze pracuje nad swoim lesson plan. Robie lekcje na temat employment. Studenci sie pochorowali lub ich dzieci chore (bo wiekszosc to mlode mamy). Ten swiat jest naprawde dziwny. Dzis na przyklad zaczelismy unit o employment i jednym z zadan bylo pytanie sie studentow co robili w swoich krajach, co robia i chcieliby robic w Canadzie. Jedna kobieta ze Sri Lanki powiedziala ze byla pielegniarka. Mowila ze gdy pacjenci czasem umierali, z zaniedbania lekarzy glownie to wtedy lekarze zwalali wine na pielegniarki i jako kare np. musialy kleczec przez godzine lub dluzej w deszczu. Brak slow. Funkia-dzieki:-) Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***No_nick***
Sieemka...Mam 12 lat i mieszkam za granica....Nie znam za dobrze jezyka..Nudzi mi sie mam teraz ferie i nie mam co robic..POMOCY Znam tylko kilku polakow w tym jedna Polke ale ona nie ma czasu piszcie na daniel-127@tlen.pl z gory dziekuje pa.pa.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **No_nick***
BLAGAM POMOZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokus
Czesc, witam wszystkich.. Daniel - witaj, ja na razie nie moge klikac na poczcie, ale mysle, ze topik jest o wiele lepszy. Zagladaj tu do nas i napisz cos wiecej o sobie.. No wlasnie, ten dysk co kuilempewnie sprezentujemy synowi,a smai bedziemy uzywac jego 40-tki - powinno wystarczyc. Przy okazji zaczniemy korzystac z Opery zamiast Internet Explorera. Mayenka - okropne, co piszesz o tych pielegniarkach. Nie ma sie co dziwic, ze tylu ludzi ucieka ze swoich krajow i szuka szczescia i pracy gdzie indziej. Simonka - tez Cie pozdrawiam... k-11 - Dark Elf - ja Cie bardzo lubie... a anonimami sie nie przejmuj, to frustraci.. Marzenusia - nie znam sie na tym, zle jak Elfik pisze, ze jest prawie dobrze, to napewno tak jest.. Powodzenia w szkole.. Amber - teraz w woj. swietokrzyskim sa ferie a tam jest zlokalizowany serwer., a ze pogoda jest podla, to wszystkie malolaty siedza przy kompach i ledwo to chodzi... wlasnie, wysle to co napisalem, zeby mi nie zezarlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokus
Marzenusia - sorki, tam mialo byc "ale jak Elfik..." drobna literowka,a tak zmienia sens.. k-11 - tam mialy byc kwiatki 🌼 🌼 🌼 i wyglada na to, ze wiecej teraz nie napisze, tak trudno sie polaczyc, az musialem zastosowac zastepczy nick, bo zanim wpisalem haslo to mi znikalo polaczenie. Dla wszystkich kwiatki i caluski... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! buziaczki dla wszystkich. ale mialam wczoraj wieczor!!!! szkoda, ze ta impreza sie odbywala we wtorek, tuz przed moim dzisiejszym testem... ale coz... nie milam na to wplywu... Otoz bylam wczoraj na wystawnym obiedzie z przedstwaicielami firmy KPMG, czulu kolejnej glowalnej firmy accountingowej. Pisalam wam wczesniej o moim romansie z ProcewaterhouseCoopers, gdzie bede robic praktyki, oraz o GrantThornton z ktorymi juz mialam kilka rozmow... No wiec postanowilam poszerzyc horyzonty i pozwole sie \"uwodzic\" innym firmom. Zobaczymy jakie dostane oferty...hihi... Tak czy inaczej, mial byc obiad dla bardzo malej grupki wybranych ludzi, ale nasz profesorek jakims cudem wkrecil dodatkowe 5-6 osob (mlodzikai undergrad) i jakos sie towarzystwo rozroslo... Ale i tak bylo swietnie. Bylismy w eleganckiej restauracji w centrum Charlotte, mielismy wydzielona osobna sale. Jedzonko bardzo dobre, potwornie drogie, gadaka szmatka i tak siedzielismy do 22:30. Do domu dotarlam potwornie zmeczona po 23:00. Ale czad, bo siedzialam miedzy Partnerem (czyli najwyzszym ranga facetem) i moim profesorkiem...hehe... smiac mi sie chcialo, ze mi takie zaszczytne miejsce przypadlo... Na poczatku troche bylo dretwo, bo o czym tu sensownym gadac z taka szycha jak Partner... ale potem jakos sie to rozkrecilo. Facet ma na nazwisko Szabo, wiec pogadalismy o jego pochodzeniu wegierskim. Powiedzial, ze jego zona ma przodkow z Litwy i Polski. Cool... Bylo swietnie i chetnie ich odwiedze w ich glownym biurze... Ale teraz jestem potwornie wycieta... Uczylam sie potem do 1:00, bo dzis test, potem musialam wstac o 6:15 i doslownie glowa mi peka.... Aha, oczywiscie nie pialm alkoholu, tylko ze zmeczenia... Ok. Wracam do zakuwania. Trzymam pod stolem na kolanie notatki, zeby szefowa nie widziala... Ciumki dla wszystkich!! Simonka: no to gratuluje, mam nadzieje, ze dalej pojdzie juz z gorki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***No-nick***
Ok...Na wasze zyczenie napisze cos o sobie Nazywam sie Daniel mam 12 lat i mieszkam w Szwajcari w miescie Biel-Bienne moze bede niedlugo w Londynie...Ale o..I jak mowilem nudzi mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***No_nick***
Ok...Na wasze zyczenie napisze cos o sobie Nazywam sie Daniel mam 12 lat i mieszkam w Szwajcari w miescie Biel-Bienne moze bede niedlugo w Londynie...Ale o..I jak mowilem nudzi mi sie! A i mieszkalem w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj No-Nick !!! Wiesz.......ja to bym sie chciala tez troche ponudzic, ale kurcze nie ma jak. Napisz troche o sobie, ile czasu juz jestes w Szwajcarii, o swoich znajomych ze szkoly, czy uprawiasz jakis sport? Moze wejdz sobie na MSN i poszukaj sobie jakichs ciekawych znajomych( moze znajdziesz kogos w poblizu). W wyszukiwarce mozesz znalezc wiek i panstwo z ktorego chcesz sobie kogos znalezc do czatu. Moj syn ma 16 lat i wiem ze to dobry sposob na jego nude. Powodzenia w nie nudzeniu sie !!! ;-) Squirley, wiem jakie mialas wrazenia po tej kolacji. Mam nadzieje ze zawarte znajomosci beda obfitowac w ciekawe propozycje. Na pewno sie na Tobie poznali bo trzeba przyznac ze my Polki mamy wiecej \"polotu\" i \"wdzieku\" i \"inteligencji\" niz wiele naszych polnocno-amerykanskich kolezanek. Powodzenia !!! Elfik, wyslalam Tobie takie smieszne fotki inspirowana Twoja kreatywnoscia 🌻 Kokus, wiem jakie to jest frustrujace jak sie wylacza. Ja klikam z pracy i jestem podlaczona na telefon. Poniewaz ja nie jestem pracownica tylko na kontrakcie jako business wiec musze sobie sama przynosic komputer. Nie moge wiec byc podlaczona do networku bo sie boja zebym im wirusow nie naznosila...ich wytlumaczenia. musialam sie wiec podlaczyc do Net-Zero za co place jakies 20$ na miesiac. Problem jest taki ze sie czesto rozlacza i wogole powoli wszystko idzie. Juz tyle razy mi sie zdarzylo ze napisalam dlugi wpis i ....wcielo. No a drugi raz nie zawsze chce sie pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, topik rozwija sie w zawrotnym tempie, zaczynam juz watpic ze za Wami nadaze ;-) Pozdrawiam Was wszystkich i zaraz zabiore sie za odpisywanie... To ze nie wpisalam sie wczoraj bylo po czesci zasluga Kokusa, przez ktorego znow wrocilam do krainy dziecinstwa, a przynajmniej na chwilke,kiedy czytalam te madre bajki: Wielkie dzieki Kokus! No to caluski, narazie... -Britta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babki i Kokus:-) Squirley-ja tez jestem zmeczona bo poszlam spac o 4 a wastalam o 6.20 wiec spalam 2 godziny. Lekcja mi poszla bardzo dobrze, profesorka powiedziala ze excellent:-) Fajnie bylo i troche mi szkoda ze jutro koncze praktyke, bo fajna ta klasa. Ale mam tyle zadan do zrobienia, ze z drugiej strony to jeden obowiazek odpadnie. Zaraz ide wstawic pranie i zabieram sie do nauki. Daniel-witaj. Narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swieta swieta i po swietach, dziewczyny i chlopaki- bo jest i Kokus i moze Daniel jeszcze: czesc! Moje Walentynki wypadly bardzo blado na tle Waszych, ale w koncu nie mozna miec wszystkiego. Zreszta powinno mi wystarczyc ze codziennie budze sie z usmiechem na twarzy ;-) Mayenka, co do ogladania TV po nocach to ja wiodlam prym, no ale juz nie ma ani tv ani filmow z braku funduszy. To czywiscie mialo swoje pozytywne strony: zaoszczedzamy 175zl co miesiac, a przy okazji mam poczucie ze mam wiecej czasu... A w ogole to strasznie ciekawe sa dla mnie Twoje relacje z lekcji. O tych kobietach arabskich i pielegniarkach kleczacych w deszczu, az mi jakos tak ciarki przechodza. Sama spotykam Arabki, keidy siedze w kasie i widze jak one wykladaja towary, potem je pakuja jak te niewolnice, a faceci- Arabowie tylko na nie pokrzykuja i je poganiaja- bo to oni placa... Co do dziurki w nosie, hmmm, Mayenka, ja mysle ze jest szansa, choc bardzo nikla,ze zarosnie, zalezy czy dlugo nosilas w nosie ten brylancik ;-) Bagatelka, ja tez sie czuje jakbym swietowala Walentynki codziennie ;-) no i czekam razem z innymi na te chociaz \"skrotowa wersje\" Twej historii milosnej :-) I wiesz, zawsze jak jestem w Kopenhadze ide do kafejki Europa a potem zamawiam kawe po wiedensku- z olbrzymia iloscia bitej smietany. Ale istnieje cos lepszego...to cos nazywa sie semla i jest chyba typowym szwedzkim wynalazkiem, ktory pojawia sie w cukierniach w okresie poprzedzajacym Wielki Post. Jest to slodka buleczka drozdzowa, ktora po przekrojeniu smaruje sie masa marcepanowa, a potem srodek wypelnia sie bita smietana i posypuje czubek cukrem pudrem. Mniam, mniammmmmmmm No wiec krotko mowiac: jaka dieta? Marzenusia,Twoj maz sprawil Ci niesamowicie slodka niespodzianke- a wlasciwie kilka ;-) Tylko pozazdroscic... Hej KaHa, zdaje sie ze jeszcze nie zamienilysmy jeszcze slowa...Pierwsze wrazenie jakie na mnie zrobilas bylo rewelacyjne- chodzi o te zakupy i przygode z wykladzina! No i powodzenia przy jednorozcach ;-) Simonka Cynamonka, no i co sie okazalo, kto mial najslodsze Walentynki?! Zycze Ci z calego serca powodzenia w milosci i zebyscie byli zawsze tak jak tego dnia szczesliwi!!! Kokus, gratulacje- podziwiam w jakim tempie poszlo pisanie tej pracy o Sikorskim- no po prostu express! A wiem cos na ten temat bo tez pisalam... A oszczedzac to potrafisz o czym sie przekonalam jak opowiadales o kupnie dysku Seagate 80 giga...I jeszcze raz dzieki za bajarke!!!! Naneczka :-) U nas tez ostatnio posniezylo :-) Czuje sie jak dzieciak, bo mam ochote polepic balwana ;-) Jesli chodzi o moje minusy- te sa nie do unikniecia :-( pomagam mamie w Polsce, stad ta bida. Wiesz, tu w Skandynawii tez jakos nie bardzo z tym swietowaniem Walentynek- moze nastolatkowie, ale nie po 30-tce... Hej Squirley!!! Tylko sie nie przejedz tymi witaminkami, tu ostatnio zabronili w Danii sprzedazy produktow Kellogs\'a ktore byly wbogacane witaminami- wg dunskich uczonych groza one hiperwitaminoza u dzieci! k-11, Gadzina, Ewulek, Amberangelic milo mi Was poznac :-) GNU topik nie ucieknie. Pozdrow od nas przyjaciolke!!! Jay, bagatleka, Dark Elf i Mayenka co do tych ordynarnych i zalosnych wpisow to zgadzam sie w 100%: jedyne co im sie nalezy to ignorancja... Funkia :-) Hej i wracaj do zdrowia! Jak kogos przeoczylam to przepraszam. Sciskam Was wirtualnie.Pa ;-) -britta Ps. Zamieszczam tabelke, dopisalam sie !!! :-)) ___________________________________________________________ TABELA-DOPISUJCIE SIE! NICK-SKAD?-ILE CZASU? AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 7,7 AKARA Amsterdam 1980 10 m-cy BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota, USA 1972 15\'3\'\' BASTA Bradenton, FL ? 3 m-ce BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata CAFEE Szwecja, Sztokholm 1977 10 m-cy CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FRANCI Mahopac, NY, 1982, od 10/2004 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 GODA Litwa 1960 od urodzenia IWETTA Niemcy1962 Köln, 15 lat IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 * Kanada * 1969 14 KaHa Greenville, SC 1969 4 Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 KLARYSA Bruksela ? ? MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 6.2002 MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja 1980 2 lata z hakiem MASHA Austria 1972 3 lata MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA Niemcy, Monachium, Bawaria 1975 5 NIKA_AU Sydney 1973 16 lat PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SIMONA CINAMONA Shreveport, La 1977 2 lata SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5 TULIPAN Haga 1978 2,6 WARIATKAZWARIOWANA Luxemburg 1984 od 9.2003 *ZACZARUJ MNIE* Westfield, NJ 1974 2,5 ___________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!:) Witam wszytskich:) Witam rowniez Daniela!:) Pokazuj sie u nas:) jej, jak duzo zdazyliscie juz napisac.. Nie nadazam:) A ze w niedziele przyjezdza do mnie na tydzien moje slonce, to siedze po nocach nad rozdzialem, zeby go skonczyc przed jego przyjazdem. Oby tylko nie bylo zadnych sniezyc, bo jeszcze wtedy nie daj Boze poodwoluja loty.. Britta - dzieki za zyczenia zdrowia dla przyjaciolki:) sierotka skrecila kostke TANCZAC i ja w gips wpakowali.. hihi, to trzeba miec pecha:) Bo zeby to sie stalo na oblodzonym chodniku na przyklad.. ale w tancu?:) Mayenka - prawda, ze uczenie moze byc fajne?:) Fakt, ze czlowiek musi spedzic duzo czasu nad zaplanowaniem lekcji, ale jakiez to potem cudowne, kiedy widzi sie, ze uczniowie sa aktywni i ze podoba im sie lekcja:) Historia z pielegniarkami ze Sri Lanki mna wstrzasnela.. Biedne kobiety.. No, musze juz zmykac. Robota czeka.. Czasem zaluje, ze dobra trwa TYLKO 24h...:( Trzymajcie sie wszyscy cieplo. Odezwe sie, kiedy sie juz wykopie spod sterty papierow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochani moi-witam serdecznie u mnie w domu cicho,spokuj,maz grzeczny jak aniolek,ja w 7 niebie....jest cudownie.nawet maz sam mowi,ze juz dawno nie bylo tak dobrze...moze to dlatego,ze sie oboje bardzo staramy:D ja mam malutka prosbe,jak ktos ma dobry sennik to bardzo bym prosila,by sprawdzil mi hasla: gory telegram/kartka mieso(stare) lustro-przegladac sie w nim rzeka-wlasciwie to wyschla rzeka o rany sen bym nawet okay,ale te symbole troche mnie przerazily-a i jeszcze zmarla osoba-(z rodziny,bardzo usmiechnieta) ruiny zamku no troche tego bylo...hi hi...jak wiecie co oznacza jakis z tych symboli to napiszcie... ja osobiscie czasem w sny wierze,czasem nie?sa bardzo tajemnicze,az zatajemnicze dla mnie-czesto poprostu sie ich boje i ich znaczenia... to tyle o snach,co kolwiek ten glupi sen znaczyl-ja sie nie dam:D polecam wam dwie fajne komedie: dodgeball without a paddle pozdrawiam🖐️ i przesylam duzo caluskow👄 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Britta-ciesze sie ze moje opowiesci ci sie podobaja:-) To powiem jeszcze cos-dzis landlord budynku w ktorym jest LINC programme powiadomil nauczycielki ze zlikwidowano sklep obok i zostalo troche rzeczy-puszkowane jedzenie, srodki do czyszczenia itp i ze studenci sobie moga wziasc. Nawet nie wiecie jak sie cieszyli! Az bylo milo popatrzec. Wiekszosc tych ludzi jest na wealthare i Christine, moja host teacher, mowila ze czesto chodza po jedzenie do food banks. A tak poza tym to jak juz pisalam to maja w tym budynku tez daycare wiec spotykam tez dzieciaczki. Ale sa slodkie:-) Dzis studenci mi sie pytali czy zdalam(jak moja profesorka pojechala):-)Wiedzieli ze dzis byl dla mnie wazny dzien i przyszli wszyscy ktorzy mogli na czas a pozniej sie pytali czy jak Christine pojdzie na urlop macierzynski to ja ich bede uczyc. GNU- super ze twoj ukochany przyjezdza. Simonka-ja tez trzymam kciuki za was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim! Zwialam z jednych zajec i dlatego jestem w domu wczesniej. na pierwszych pisalam test i nie mialm zupelnie czasu sie do drugich przygotowac, wiec zwagarowalam... cynamonka: Amber jest tu specjalistka od snow. Jak sie pojawi to na pewno ci pomoze. Britta: hihi... ja sie nie obawiam o te witaminy, bo to nie jest jakas konska dawka. A cos trzeba brac. Szczegolnie jak sie jest na diecie i sie duzo uprawia sportu jak ja. Aha, zrobilas mi smaka ta bula z marcepanem... jak mieszkalam w Niemczech to sie doslownie zapychalam ichnim marcepanem i rumkugeln... Tu takich dobrych nie ma... GNU: to bedziesz miec radoche juz niedlugo! Wyslij nam jakies zdjecia siebie. Moje oraz kilka innych mozesz obejrzec na mojej stronce ze stopki. Jest tam kokus, ewulek, JoAska i Elfik. Sluchajcie, musze wam opowiedziec o tym co sie dzis wydarzylow pracy. Nie chce zebyscie mnie uznali za jakas ograniczona i dyskryminujaca idiotke, bo tylko to zrelacjonuje i dodam moj wlasny lekki komentarz bez oceniania nikogo. Otoz przyszly do nas dzis do biura 2 mlodziutkie dziewczyny z Tajwanu zainteresowane studiami magisterskimi na Winthrop. Jedna z nich chce robic MBA/International Business. Do drugiej za chwile wroce. Normalnie wygladajace i zwyczajnie ubrane babeczki. Mile, calkime niezle mowiace po ang. Maja obie Bachelor\'s. Najpierw tej biznesowej wylozylam wszystko co wiedzialam o programie, podaniach, stypendiach, pracy, kursach i takich tam. Potem przyszla kolej na ta druga i okazalo sie, ze ona nie chce MBA tylko jakis kierunek Liberal Arts albo cos w tym stylu. Niestety nie moglam sie dodzwonic do tego instytutu, zeby ja tam wyslac. Akurat weszla moja jedna szefowa Peggy (super babka na marginesie), przywitala sie z nimi i pogadala troche o programie z ta biznesowa dziewczyna a potem zapytala tej drugiej czy moze jej pomoc. Aha, bo Peggy byla kiedys nauczycielka. Ta mloda sama nie wiedziala dokladnie jaki program ja interesuje: czy edukacja, czy jakis miedzywydzialowy, czy counselling czy nutrition... No wiec Peggy zapytala sie jej: \"Ale powiedz mi, o jakiej karierze myslisz, o jakiej pracy po tych studiach?\" A ta mloda na to: \"Zeby byc dobra zona i dobra matka!\" Mnie doslownie szczena opadla... Dziewczynka idzie na studia magisterskie, zeby sie doksztalcic jak gotowac facetowi obiady i kolorowac z dzieciakami... OD RAZU ZAZNACZAM, ZE NIKOGO NIE OCENIAM, ANI NIE KRYTYKUJE!!! Panna chce sie poswiecic rodzinie i to jest sprawa i chwala jej, ale ja sobie tak pomyslalam, ze to strasznie smutne, ze w jej kraju wlasnie tylko tego sie oczekuje od kobiet. Ze po latach spedzonych na studiach beda magistrami gospodynstwa domowego... Peggy potwierdzila, ze w niektorych czesciach Chin (ona tam czesto jezdzi) i w czesci krajow azjatyckich wlasnie tak jest. Faceci nie maja nic wspolnego z rodzina. Wszytko jest na glowie kobiety... Szok, nie? Jest 21 wiek, a nadal takie zwyczaje na swiecie panuja... Oczywiscie to nic przy zwyczajach panujacych w krajach muzulmanskich, gdzie czesto kobietom wogole nie wolno chodzic do szkoly... Ale i tak mi sie to wydalo strasznie smutne... Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayenka.
jestes nudna zolzo!skoncz to sie staje nudne te twoje bla,bla....ona to ta tamto..alez jestes pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×