Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Dzien dobry wszystkim! ;-) I cmok! 👄 Wczoraj gdzies wcielo mój post, mam nadzieje, ze ten terazniejszy jednak da sie wyslac? Amber 🌻 Chyba przejde za 2 tygodnie na SB, to znaczy jak tylko bede na nowym mieszkanku. Wczoraj nawet ogladalam twoja \"biblie\", hihihi, to jest ksiazke tego specjalisty na A, zapomnialam nazwiska, sorki... Chyba musze sie najpierw doinformowac w sprawach zywienia, zeby sobie nie zaszkodzic... Na razie mieszkamy w hotelu i na tutejszym wikcie tylko w oczach puchne! 😠 Ratunku! Jak tak dalej pójdzie, to jeszcze cukrzycy sie nabawie, wrrr... Wyobrazcie sobie, ze oni nawet chleb maja cukrzony, ja cie nie moge...!!! Kupilam sobie cereal bez cukru, bo juz nie wyrabiam... Teraz jako jedyna na sali sniadaniowej przynosze ze soba wlasny wikt, hehehe... A sniadanko jadam okolo 6.30-7, srednio z wyboru, poniewaz mój Lothar musi isc do pracy, a ja niechetnie jadam sama... A we dwoje jednak przyjemniej, prawda? Gnu 🌻 Gdzies wczesniej przeczytalam, ze potrzebujesz kopa na pisanie magisterki? Prosze bardzo: a juz!!! ;-) Zeby ci sie dobrze pisalo! :-) Chetnie cie wesprze... Musze uciekac, trzymajcie kciuki, zeby mi sie test na prawko udal, pózniej wam opowiem, jaka mialam z tym wczoraj przygode... Milego dnia, papapapa.... 👄 Moni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim! ;-) I cmok! 👄 Wczoraj gdzies wcielo mój post, mam nadzieje, ze ten terazniejszy jednak da sie wyslac? Amber 🌻 Chyba przejde za 2 tygodnie na SB, to znaczy jak tylko bede na nowym mieszkanku. Wczoraj nawet ogladalam twoja \"biblie\", hihihi, to jest ksiazke tego specjalisty na A, zapomnialam nazwiska, sorki... Chyba musze sie najpierw doinformowac w sprawach zywienia, zeby sobie nie zaszkodzic... Na razie mieszkamy w hotelu i na tutejszym wikcie tylko w oczach puchne! 😠 Ratunku! Jak tak dalej pójdzie, to jeszcze cukrzycy sie nabawie, wrrr... Wyobrazcie sobie, ze oni nawet chleb maja cukrzony, ja cie nie moge...!!! Kupilam sobie cereal bez cukru, bo juz nie wyrabiam... Teraz jako jedyna na sali sniadaniowej przynosze ze soba wlasny wikt, hehehe... A sniadanko jadam okolo 6.30-7, srednio z wyboru, poniewaz mój Lothar musi isc do pracy, a ja niechetnie jadam sama... A we dwoje jednak przyjemniej, prawda? Gnu 🌻 Gdzies wczesniej przeczytalam, ze potrzebujesz kopa na pisanie magisterki? Prosze bardzo: a juz!!! ;-) Zeby ci sie dobrze pisalo! :-) Chetnie cie wesprze... Musze uciekac, trzymajcie kciuki, zeby mi sie test na prawko udal, pózniej wam opowiem, jaka mialam z tym wczoraj przygode... Milego dnia, papapapa.... 👄 Moni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim! ;-) I cmok! 👄 Wczoraj gdzies wcielo mój post, mam nadzieje, ze ten terazniejszy jednak da sie wyslac? Amber 🌻 Chyba przejde za 2 tygodnie na SB, to znaczy jak tylko bede na nowym mieszkanku. Wczoraj nawet ogladalam twoja \"biblie\", hihihi, to jest ksiazke tego specjalisty na A, zapomnialam nazwiska, sorki... Chyba musze sie najpierw doinformowac w sprawach zywienia, zeby sobie nie zaszkodzic... Na razie mieszkamy w hotelu i na tutejszym wikcie tylko w oczach puchne! 😠 Ratunku! Jak tak dalej pójdzie, to jeszcze cukrzycy sie nabawie, wrrr... Wyobrazcie sobie, ze oni nawet chleb maja cukrzony, ja cie nie moge...!!! Kupilam sobie cereal bez cukru, bo juz nie wyrabiam... Teraz jako jedyna na sali sniadaniowej przynosze ze soba wlasny wikt, hehehe... A sniadanko jadam okolo 6.30-7, srednio z wyboru, poniewaz mój Lothar musi isc do pracy, a ja niechetnie jadam sama... A we dwoje jednak przyjemniej, prawda? Gnu 🌻 Gdzies wczesniej przeczytalam, ze potrzebujesz kopa na pisanie magisterki? Prosze bardzo: a juz!!! ;-) Zeby ci sie dobrze pisalo! :-) Chetnie cie wesprze... Musze uciekac, trzymajcie kciuki, zeby mi sie test na prawko udal, pózniej wam opowiem, jaka mialam z tym wczoraj przygode... Milego dnia, papapapa.... 👄 Moni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus 🌻 Czali jednak sa szanse, ze palec sie dobrze zagoi? Mam nadzieje! Milo mi sie wczoraj z toba gg-walo... ;-) marzenusia 🌻 Czyli juz teraz nie pracujesz? Czy to tylko dzien wolny od pracy? Wspólczje ci takich godzin pracy, wstawanie p 3 nad ranem to nie dla mnie, ja o 3 klade sie czasami spac... :-) Mnie tez czeka jeszcze spora biurokracja US, mam nadzieje, ze jednak nie az tak dluga! Nie moge sobie tego wyobrazic! fukia 🌻 Gratuluje 7 lat pozycia malzenskiego! Wow! Dla mnie to juz wiecznosc... :-) U nas dzisiaj ladna pogoda, trzeba z tego skorzystac... Pozdrawiam... ;-) Moni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus 🌻 Czali jednak sa szanse, ze palec sie dobrze zagoi? Mam nadzieje! Milo mi sie wczoraj z toba gg-walo... ;-) marzenusia 🌻 Czyli juz teraz nie pracujesz? Czy to tylko dzien wolny od pracy? Wspólczje ci takich godzin pracy, wstawanie p 3 nad ranem to nie dla mnie, ja o 3 klade sie czasami spac... :-) Mnie tez czeka jeszcze spora biurokracja US, mam nadzieje, ze jednak nie az tak dluga! Nie moge sobie tego wyobrazic! fukia 🌻 Gratuluje 7 lat pozycia malzenskiego! Wow! Dla mnie to juz wiecznosc... :-) U nas dzisiaj ladna pogoda, trzeba z tego skorzystac... Pozdrawiam... ;-) Moni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooops! Przepraszam Was za duplowane posty, cos mój komp nawala, albo moze kafeteria? Sorki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kokus - dziekuje bardzo za zdjecia :):):) :) Harm - witaj 🖐️ :) Amber - mozna powiedziec: nareszcie :) :) GNU - my bierzemy slub koscielny rowniez (we Francji obowiazkowo trzeba wziac najpierw slub cywilny a dopiero potem mozna koscielny), ale tutaj jest zupelnie inaczej niz w Polsce. Francja to kraj pustych kosciolow, aczkolwiek musze przyznac, ze bardzo mile zaskoczyl mnie sposob przygotowania do slubu! Ale o tym moze za moment... U mnie w rodzinie w ogole wszyscy sie zdziwili, ze planujmy slub koscielny... S. - ateista i ja - osoba w ostatnich latach odwiedzajaca kosciol jedynie w celach turystycznych ;) I pewnie gdyby do slubu koscielnego mialo dojsc w Polsce, to pewnie nigdy by do niego nie doszlo... z wielu powodow, ktorych moze nie bede wymieniac, zeby przypadkiem kogos nie urazic... Wracajac do przygotowan tutaj, musze przyznac, ze spotkania odbywaja sie w naprawde milej atmosferze... z ksiedzem rozmawiamy na tematy uniwersalne... dzisiaj np. rozmawialismy o papiezu, o mediach, o najwazniejszych wartosciach... o milosci... Ogolnie stwierdzam, ze kosciol ma tutaj duzo bardziej \'ludzkie\' oblicze niz ten kosciol, ktory znam z Polski... :) A jesli chodzi o przygotowania - to my przygotowujemy we wlasnym zakresie (plus rodzina oraz niektore rzeczy zamowowimy). Zdecydowalismy sie na taki manerw glownie dlatego, ze chcemy aby na stole goscily zarowno dania polskie jaki i francuskie a niestety zadna z firm zajmujaca sie tym nie chciala sie zgodzic, abysmy mogli przygotowac dodatkowo polskie potrawy... Poniewaz gosci nie bedziemy miec wielu postanowilismy, ze wiekszosc rzeczy przygotowujemy wlasnymi silami i rodziny oczywiscie! Mi pomyslow nie brakuje a chcialabym, zeby goscie poznali takze jedzenie z mojego kraju! Zdjeciami zajmie sie brat S. - pasjonat fotografii! A jesli chodzi o muzyke, to jeszcze zobaczymy... tutaj w modzie jest DJ a nie orkiestra a ja raczej nie moge sobie wyobrazic DJ na wlasnym slubie... :o Dekoracje zrobimy tez sami... Zaprosznia tez a dokladnie zrobi je moj przyszly tesc - malarz! Za to natomiast - impreze, ktora planujemy tez zrobic w Polsce dla rodziny i przyjaciol, ktorzy nie przyjada tutaj... z przyczyn technicznych zrobimy w restauracji... :) :) Xana - widze, ze kolejna rosnie nam SouchBeachanka ;):D A mi waga stoi w miejscu... Przestrzegam diety AZ i nic :o Zaczynam sie zniechecac...i chyba przejde od razu do drugiej fazy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam, Gnu, aha, juz rozumiem skad dwa sluby :). Xena, dzieki za info. Wyglada na to, ze w tym roku jednak Kanada nie wypali, za duzo zalatwiania i zbyt zbojnickie ceny przelotow (to drugie zawazylo na ostatecznej decyzji), ale przyda mi sie to wiedziec na przyszlosc :). Slicznie brzmi to Wasze mieszkanko :). Kokus, ja nie dostalam zdjec... Funkia, Amberangelic, Jay, Margot no i w ogole WSZYSCY: 🌻 + ❤️ Sloneczko wyszlo i od razu chce mi sie zyc, przerazajace jak bardzo moj nastroj jest uzalezniony od pogody... Wiecie co? Przechodzilam dzis kolo malego sklepiku z odzieza ekstrawagancka na ulicy blisko mnie i zobaczylam, ze szukaja kogos do pracy. Niestety juz kogos przyjeli na okres probny, ale tak dobrze gadalo mi sie z wlascicielem - odstawilam swietna autoreklame okraszona moim slynnym usmiechem od ucha do ucha ;) (bo na serio zalezy mi na takiej pracy, to byloby cos idealnego biorac pod uwage kierunek jaki najprawdopodobniej bede studiowac) - ze byc moze cos z tego wyjdzie w przyszlosci, tym bardziej, ze jego partnerka mnie pamietala z zakupow tam robionych i nawet mu wspomniala, ze jestem klientka (dobre sobie, wielka klientka, tylko kilka rzeczy kupilam, bo ceny maja mordercze, ale za to ucielam sobie pare razy pogawedke z ta kobieta). Niekoniecznie bedzie to od razu caly etat i raczej nie za duze pieniadze, ale to bylby jakis start, tym bardziej, ze sklepik jest naprawde mily i poza tym maja wlasna produkcje, a wlasciciel jest projektantem, wiec praca dla niego bylaby swietnym wstepem do nabierania doswiadczenia zawodowego. Ogolnie jestem zadowolona z siebie, ze sie przelamalam i zapytalam o te prace tak z miejsca, bez zadnego czajenia sie. No i wyszlam pelna pozytywnych fluidow, wiec nawet jesli nic z tego nie wyjdzie to i tak bylo warto :). Hihi, cos mi sie przypomnialo: wczoraj nie za bardzo mialam czas na kafe wieczorem i, hihihihi, dzis w nocy snilo mi sie, ze siedze przed kompem i do Was pisze - uzaleznienie ktorego stopnia? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, Margot, duzo pracy Was czeka... Kiedy slub, bo jakos mi dokladna data umknela? My sami zrobilismy tylko zaproszenia (tez mam tescia malarza :D + szwagra ktory zajmuje sie grafika), no i potem na slubie i weselu duzo bylo atrakcji przygotowanych w tajemnicy przed nami przez rodzine i przyjaciol Ronalda :) (tak, tak, na slubie tez: tesc gral na organach, a siostrzenica zaspiewala Ave Maria).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Akara - to super, ze sie przelamalas i ze nie czailas sie jak czajnik zanim weszlas zapytac o prace ;):D Ja dostalam swego czasu taka szkole na uniwerku, ze teraz wszedzie wchodze i pytam z miejsca hihi... Mam nadzieje, ze praca wypali! Jesli chodzi o slub (23 lipca), to prawda czeka nas mnostwo pracy, ale z drugiej strony bedzie to tez swoista przyjemnosc samemu to wszystko zorganizowac! ;) Poza tym zawsze lubilam organizacyjno-kulinarno-dekoracyjne wyzwania... a to na pewno jest takie wyzwanie :D Pewnie gdyby gosci bylo wiecej, bez dwoch zdan wynajelibysmy firme, ktora by sie wszystkim zajela i my umylibysmy od tego rece, ale tak... mysle, ze jest to niepowtarzalna okazja zrobic to po naszemu, w duchu polsko-francusko-belgijskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Akara - to super, ze sie przelamalas i ze nie czailas sie jak czajnik zanim weszlas zapytac o prace ;):D Ja dostalam swego czasu taka szkole na uniwerku, ze teraz wszedzie wchodze i pytam z miejsca hihi... Mam nadzieje, ze praca wypali! Jesli chodzi o slub (23 lipca), to prawda czeka nas mnostwo pracy, ale z drugiej strony bedzie to tez swoista przyjemnosc samemu to wszystko zorganizowac! ;) Poza tym zawsze lubilam organizacyjno-kulinarno-dekoracyjne wyzwania... a to na pewno jest takie wyzwanie :D Pewnie gdyby gosci bylo wiecej, bez dwoch zdan wynajelibysmy firme, ktora by sie wszystkim zajela i my umylibysmy od tego rece, ale tak... mysle, ze jest to niepowtarzalna okazja zrobic to po naszemu, w duchu polsko-francusko-belgijskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot, a ilu bedziecie mieli gosci? My mielismy blisko setke. Niedlugo mykam pocwiczyc, a pozniej musze dokonczyc wypelnianie papierow, zeby to w koncu wszystko wyslac. Mialam maly spadek motywacji, ale teraz znowu zaczyna mi zalezec :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczeta i Chlopcy (Kokus:-) ) GNU-czekam na zdjecia. Ale uparta jestes z ta przesylka;-) Bede czekac w takim razie:-) ale na prawde sobie niepotrzebnie glowe zawracac. Wlacze sie do dyskusji o slubie-nasz slub przygotowuja rodzice, bo my niestety nie mozemy za duzo na odleglosc zrobic. My z kolei musimy dac na zapowiedzi nie tylko w parafii gdzie nalezalam w Polsce ale tez i tu (jeszcze nie zalatwilam tego:-( . Troche glupi wymog no i oczywiscie kurs musielismy skonczyc. Mnie niestety omija kupowanie sukni i butow bo je mam z ponad roku:-) Ja mam sandalki biale na paskach na bardzo wysokim obcasie:-) Jak tak piszecie o slubie to sie tez ekscytuje swoim:-) Nasz bedzie taki typowo polski z roznymi imprezami i zabawami, o ktorych ja nawet nie mam bardzo pojecia:-) Co do chudniecia to ja zaczelam wreszcie chudnac- i dzis jak bylam na wadze to bylo 57kg. To wciaz duzo ale i tak sie ciesze. Stosuje pseudo South Beach Diet- zero ziemniakow, bardzo zadko jem ryz, makaron i chleb. Satarm sie je jesc niecodziennie jak juz. Pewnie jakbym sie zastosowala w pelni do diety to by mi szybko poszlo ale cos sie nie moge zamobilizowac:-) Ale powiem ze jak wyzrucilam carby z diety to nawet mi sie jesc nie chce i nie ciagnie mnie tak do slodkiego. Ale cwiczenia tez duzo pomagaja i super ksztaltuja cialko. Naprawde polecam po ok 30 min nawet co drugi dzien. U nas dzis pada ale jest strasznie duszno - ok 18C.Wreszcie sie moze bardziej zazieleni. Bagatelka- milego pobytu w PL! Jay - trzymam kciuki jak tam testy? Joaska-robie dzis twoja zapiekanke z tunczykiem 🌻 Kokus- zdrowia dla palucha! Dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach zapomnialam sie zapytac-czy ktos mi moze powiedziec jak to jest na polski amerykanski rozmiar 5? Ostatnio moja mama sie pytala o rozmiar mojej sukienki subnej i nie wiedzialam jaki to bedzie rozmiar na polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lo, kurcze, ruszylyscie z kopyta:) czasem na kefe sa pustki, a czasem z minuty na minute przybywa coraz wiecej wpisow:) Margot - juz czaje. Myslalam jednak ze wszezdzie procedury z protokolem sa takie same, niezaleznie od kraju, stad tez moje zapytanie, czy koscielny tez bierzecie. Z ta ludzka twarza kosciola, trudno mi powiedziec, bo w niewielu kosciolach za granica bylam. Moze masz racje, moze francuski kosciol jest bardziej ludzki. Ale z drugiej strony, tak sobie mysle, ze wszytsko to zalezy w duzej mierze od ksiezy - od tego jakimi sa ludzmi. W moim zyciu przez parafie przewinelo sie wielu ksiezy (mamy 4wikarych na parafii plus proboszcz, ekipa wikarych zmienia sie srednio co 4-5lat) i nprawde niewielu z nich bylo takich.. no po prostu ludzkich. Mi slubu udzielac bedzie dwoch ksiezy - jeden nowy, ten fajnu ksiadz-qumpel z pieknym glosem, ktory zalatwia mi wszytskie formalnosci, a drugi ksiadz przyjaciel rodziny, ktory byl w mojej parafii kiedy ja konczylam podstawowe i przez 3lata liceum. Obaj sa niesamowici:) Ludzcy:) Ale masz fajnie z ta artystycznie uzdolniona rodzina:) malowane zaproszenia, fiu fiu:) cudo:) Ja zaproszenia tez sama robie. tzn zamowilam gotowce w stylu \'matka natura\':) , ale text drukne sama w domu. Orkiestry miec nie bede. za pozno sie zabralam za to i wszytskie okoliczne zespoly byly juz zajete. stad tez moj kumpel DJ. Ale taki fajny DJ, w stylu wodzireja, czy starosty, czy jak sie to nazywa:) beda glupie weselne zabawy, muzyka taka, zeby sie starsi goscie tez pobawili itp. No wlasnie, a kiedy jest Wasz slub? Akara - hehehehe, ale sie usmialam:) to chyba faktycznie uzaleznienie, skoro sni Ci sie, ze do nas skrobiesz:) hihihi :-D No dobra, dajcie mi KOPA, plizzzzzzzzzzzzz:) bo ja zamiast pracowac, co chwile sprawdzam, czy sa jakies nowe wpisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Akara - planujemy zaprosic okolo 50 osob, ale liczmy na to, ze nie zjawi sie wiecej niz 40 liczac z dziecmi wlacznie (zapraszamy naprawde tylko najblizsza rodzine z obu stron i najblizszych przyjaciol... inaczej nie zmiescilibysmy sie w setce!... Nie robimy tez aperitifu - tak jak jest tutaj w zwyczaju - dla wszystkich znajomych, kolegow z pracy, sasiadow, krewnych piata woda po kisielu... odradzono nam to, bo po prostu ludzie potem ludzie zazwyczaj sami zapraszaja sie na wesele... nawet jesli wesele odbywa sie ono w innym miejscu :o )... plus impreza w Polsce (okolo 30-35 osob, w tym niektore beda sie powtarzac ;) ) :) Bagatelko - szerokiej drogi i samych ziemniaczanych pysznosci! :D :) Mayenka - nasza impreza slubna w Polsce tez zajmuje sie mama - ma wybrac miejsce (zdaje sie na jej gust) i menu... Moze pojade do Polski pod koniec czerwca, wtedy tez co najwyzej wtrace swoj trzy grosze a co ;):D A ja kupilam buciki na malym obcasiku, bo niestety nie umiem chodzi na wysokim obcasie... a poza tym, zeby dostac sie do kosciolka bedziemy sie musieli przemaszrowac po sredniowiecznej brukowanej drodze, wiec obcas moblabym zostawic gdzies miedzy kamieniami przy okazji hihi... Poza tym mam zamiar sie wytanczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam :) Ja nie jestem pewna ze rozmiar 5 = 34. Ja nosze glownie rozmiar 4, czasami 2 jak rozmiary sa bardzo zanizane ;), a w Polsce kupuje sobie glownie 36, czasami 34. W ogole w Stanach malo jest rozmiarow nieparzystych, ja zwykle widuje parzyste, 2, 4, 6, itp. Tak w ogole to ostatnio czytalam artykul o tym jak rozmiary sa celowo zanizane zeby ludzie z nadwaga mieli lepsze samopoczucie. No bo niby co to jest rozmiar 0? Nie ma czlowieka pod ubraniem :D? Ciekawe kiedy zaczna stosowac negatywne rozmiary :D Margot, ten Wasz slub zapowiada sie zupelnie bajkowo!!! Ja tez robilam nasze zaproszenia - poniewaz bralismy slub w Polsce i wiekszosc ludzi nie znala meza, to na zaproszeniu bylo nasze zdjecie ustylizowane pod Andy Warchola... Ja mialam niezwykle mile doswiadczenia ze slubem koscielnym w Polsce i w Stanach. Ksiadz byl bardzo mily, zadawal taktowne i ludzkie pytania, przyjal wszystkie dokumenty ze Stanow po angielsku pomimo ze sam malo mowil w tym jezyku. A ksiadz ktory nas \"przygotowywal\" w Stanach byl w ogole super. Spotkalismy sie znim kilka razy zeby porozmawiac o tzw. sprawach waznych, jak milosc, cel zycia, itp. Maz byl zachwycony bo on wychowal sie w rodzinie niepraktykujacej wiec nadmiar ortodoksji na pewno by go zrazil. Nigdy nie zrobil komentarza na temat ze dlugo mieszkalismy razem przed slubem, kwestie antykoncepcji zostawil naszemu wyborowi. Jaka szkoda ze takie doswiadczenia sa wyjatkami... Gnu i Xana - dziekuje za gratulacje. Ja tez mysle ze 7 lat to wiecznosc (znamy sie 9) ale potem sobie mysle ile jeszcze przed nami i robi mi sie miekko wokol serca :D :D :D I jest coraz lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akara - ta 5 to tu napewno zanizona juz ja wiem jak oni to kombinuja;-) Margot-fajnie ze bedziecie sli- we Francji to napewno fajna atmosferka z tymi starymi kosciolami. A ja lubie wysokie obcasy:-) I te buty sprawdzilam na poprzednim slubie :-) GNU- KOP jak stad to Opola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam :) Ja nie jestem pewna ze rozmiar 5 = 34. Ja nosze glownie rozmiar 4, czasami 2 jak rozmiary sa bardzo zanizane ;), a w Polsce kupuje sobie glownie 36, czasami 34. W ogole w Stanach malo jest rozmiarow nieparzystych, ja zwykle widuje parzyste, 2, 4, 6, itp. Tak w ogole to ostatnio czytalam artykul o tym jak rozmiary sa celowo zanizane zeby ludzie z nadwaga mieli lepsze samopoczucie. No bo niby co to jest rozmiar 0? Nie ma czlowieka pod ubraniem :D? Ciekawe kiedy zaczna stosowac negatywne rozmiary :D Margot, ten Wasz slub zapowiada sie zupelnie bajkowo!!! Ja tez robilam nasze zaproszenia - poniewaz bralismy slub w Polsce i wiekszosc ludzi nie znala meza, to na zaproszeniu bylo nasze zdjecie ustylizowane pod Andy Warchola... Ja mialam niezwykle mile doswiadczenia ze slubem koscielnym w Polsce i w Stanach. Ksiadz byl bardzo mily, zadawal taktowne i ludzkie pytania, przyjal wszystkie dokumenty ze Stanow po angielsku pomimo ze sam malo mowil w tym jezyku. A ksiadz ktory nas \"przygotowywal\" w Stanach byl w ogole super. Spotkalismy sie znim kilka razy zeby porozmawiac o tzw. sprawach waznych, jak milosc, cel zycia, itp. Maz byl zachwycony bo on wychowal sie w rodzinie niepraktykujacej wiec nadmiar ortodoksji na pewno by go zrazil. Nigdy nie zrobil komentarza na temat ze dlugo mieszkalismy razem przed slubem, kwestie antykoncepcji zostawil naszemu wyborowi. Jaka szkoda ze takie doswiadczenia sa wyjatkami... Gnu i Xana - dziekuje za gratulacje. Ja tez mysle ze 7 lat to wiecznosc (znamy sie 9) ale potem sobie mysle ile jeszcze przed nami i robi mi sie miekko wokol serca :D :D :D I jest coraz lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka - dzieki za kopa:) juz znikam, bo to przegiecie, co ja robie:) tak, tak, uparciuch ze mnie:) jeszcze tylko jedna rzecz. przypomnialo mi sie, co tu wczoraj na innym topiku ktos napisal o nowym papiezu - ze nie jest w stanie go zaakceptowac, bo jest Niemcem, a niemcy nam tyle krzywd wyrzadzili.. kurde, ludzie sa czasem nprawde bez mozgu... przeciez nie kazdy Niemiec jest zbrodniarzem, tak jak nie kazdy Rosjanin byl odpowiedzialny za zbrodnie katynskie. i tak jak nie caly narod polski, ale garstka ludzi byla odpowiedzialna za wydanie Zydow Niemcom w Jedwabnem.. Rece mi opadaja, kiedy slysze bezmozgie komantazre na temat ratzingera i jego narodowosci.. tyle. znikam. papa:) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 to na pewno nie 34.. ja nosze 4 tutaj, w Polsce 36, w Anglii 8-10 hehe no i badz tu czlowieku madry moje lab practicals z rana poszly calkiem calkiem, nie bylam tylko pewna co toz to za biale cos jest w cerebellum i wyglada jak drzewo.. to znaczy nazwe znam, arbor vitae, ale nie pamietalam z czego maz sie sklada hihih no niewazne, ale prosze kciukow nie puszczac, o 7.30 zaczynam statystyke i zasiadam wlasnie do kucia, z pracy sie urwalam;-) co do smietany, Marzenusia, to jasne, ze sour cream jest, problem tylko w tym, ze zadna mi nie smakuje i ostatnia nawet zepsula mi pycha ziemniory;-(( kupilam niedawno kefir i normalnie jestem zniesmaczona, taki rozrzedzony jogurt bleee sluby widze na fali;-) akara> 100 gosci? u nas bylo 10 hihihi i ani jedna znana mi wczesniej osoba oprocz mojego meza hihi Margolcia> my tez przygotowywalismy wszystko sami.. ech, uciekam do statystyki, bo mi sie teraz rozmarzac nie wolno;-(( aa z nieladnych wiesci ukradziono mi komorke;-(( J. wlasnie jest w sklepie telefonowym i zalatwia nowa.. wstretne uczucie towarzyszy kradziezom, na wszystkich patrze jak na potencjalnych zlodziei;-(( buu mam nadzieje, ze mi szybko pzrejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 to na pewno nie 34.. ja nosze 4 tutaj, w Polsce 36, w Anglii 8-10 hehe no i badz tu czlowieku madry moje lab practicals z rana poszly calkiem calkiem, nie bylam tylko pewna co toz to za biale cos jest w cerebellum i wyglada jak drzewo.. to znaczy nazwe znam, arbor vitae, ale nie pamietalam z czego maz sie sklada hihih no niewazne, ale prosze kciukow nie puszczac, o 7.30 zaczynam statystyke i zasiadam wlasnie do kucia, z pracy sie urwalam;-) co do smietany, Marzenusia, to jasne, ze sour cream jest, problem tylko w tym, ze zadna mi nie smakuje i ostatnia nawet zepsula mi pycha ziemniory;-(( kupilam niedawno kefir i normalnie jestem zniesmaczona, taki rozrzedzony jogurt bleee sluby widze na fali;-) akara> 100 gosci? u nas bylo 10 hihihi i ani jedna znana mi wczesniej osoba oprocz mojego meza hihi Margolcia> my tez przygotowywalismy wszystko sami.. ech, uciekam do statystyki, bo mi sie teraz rozmarzac nie wolno;-(( aa z nieladnych wiesci ukradziono mi komorke;-(( J. wlasnie jest w sklepie telefonowym i zalatwia nowa.. wstretne uczucie towarzyszy kradziezom, na wszystkich patrze jak na potencjalnych zlodziei;-(( buu mam nadzieje, ze mi szybko pzrejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayneka
No wlasnie z tymi rozmiarami tak tu jest. Np ja w kanadysjskich ciuchach sie w 3 mieszcze a z ubran H&M nosze 6 no a ta sukienka ma rozmiar5. Polskich nie mam juz wlasciwie, wiec trudno sprawdzic. I badz tu madry czlowieku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) GNU - procedura jest tutaj inna pewnie dlatego, ze jak juz wspomnialam we Francji koscioly sa puste i w ogole coraz mniej ludzi generalnie decyduje sie na slub nawet cywilny... o koscielnym nie mowiac... Po prostu gdyby nie doszlo do takich uproszczen, nikt nie zenilby sie w kosciele... Oczywiscie przyznaje Ci racje, ze to wszystko zalezy w duzej mierze od ksiezy... Ja niestety nie mialam okazji (poza kilkoma nielicznymi wyjatkami) poznac takich z prawdziwego zdarzenia... a w liceum zrazilam sie nadwyraz... ale to dluzsza historia! Nam udzielac slubu bedzie jeden ksiadz (ten ktory nas przygotowuje), bardzo mily zreszta, troche powiedzialabym, ze zaplatany w chmurach... Sami tez wybierzemy tekst, muzyke etc. :) I daje Ci kopa... ja sama sobie tez, bo mialam przeczytac rozdzial mojej egzaminowej 'biblii' i jakos od kompa nie moge sie oderwac ;) :) Funkia - cudowny pomysl z tymi zaproszeniami!! Na naszych bedzie widniala akwarela tescia przedstawiajaca kosciolek w jakim bedziemy brac slub :) A jesli chodzi o ksiedza, to nasz jest bardzo podobny do tego, ktory Was przygotowywal... zadnych uwag o tym, ze mieszkamy razem przed slubem, zadnych uwag o antykoncepcji... :) :) Jayka - masz tu kopa i fluidy statystyczne!! :D Lece przeczytac ten nieszczesny rozdzial, potem lece do wanny... Jutro pobudka skoro swit... na 9 musze byc w Lyon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roberttoronto
Pozdrawiam serdecznie z drugiej polkuli-Kanada Toronto.W tej chwili pada deszcz,slucham "polskiej stacji" przez internet i pisze te slowa gdzies w eter.Pozdrowienia dla wszystkich rodakow.Robert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko! w niedziele podrozuje do Poslki i w domu w Polsce bede miala moze okazje dluzej posiedziec przy kompie i poznac sie z Wami blizej, tymczasem pozdrawiam z Tromsø :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam jeszcze dodac, ze slub bedziemy miec na swiezym powietrzu :):):) Oczywiscie w razie brzydkiej pogody (musielibysmy miec wyjatkowe nieszczescie) bedziemy mieli gdzie sie podziac... ale mam nadzieje, ze to naprawde bedzie ostatecznosc :D Nic lece spac... nic nie zrobilam (tylko wylezalam sie w wanience ;) ), teraz zmykam do lozka, bo jutro musze sie zerwac skoro swit - akcja Lyon... Niestety gora musi przyjsc do Mahometa 😠 Trzymajcie kciuki, zeby udalo mi sie wszystko pozalatwiac :) roberttoronto i olajda 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×