Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

To te krewetki byly \"SBD compatible\" ?? Hmmm, jak tak, to chyba bede musiala nabrac innego spojrzenia na SBD :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, byly... Zrezygowalam z cukru i maki kukurydzianej, ale i bez tego byly pyszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, bo maka kuku. to robi wlsnie taki fajny krochmalowaty sosik, ale jak i bez tego bylyok. to git ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pewno sprobuje nastepnym razem z maka... tylko przy pierwszym dniu SBD nie wypadalo mi tak grzeszyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam Wam napisac, ze S. pozytywnie przyjal ksiazke... nawet zaczal ja czytac... Nie robie sobie nadziei... Nie chce mi sie dzisiaj uczyc... Nic nie ruszylam od rana a czas plynie nieublagalnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Margotko krok do przodu :) Tzn. wazne, ze odbylo sie bez fukania, zarzutow, itp. ;) Nasz temat na polecanych? Osobiscie pierwszy raz takie cudo widze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mowiac, naprawde jestem zaskoczona... Spodziewalam sie, ze S. zaraguje fuknieciem wlasnie... ale nie, on z usmiechem mi powiedzial, ze znalazl ksiazke na poduszcze i sie zastanawial skad sie wziela ;) I potem dodal, ze nawet ja zaczal czytac :) Tak, tak nasz topik jest w polecanych - tez to zauwazylam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naneczko 🌻 Milej podrózy i jeszcze milszych wrazen! ;) malutka_de 🌻 To ja pisalam o mimo wszystko jeszcze dobrym stanie opieki zdrowotnej w Niemczech. Spójz na mój dlugasny wpis, teraz napisze ci o kosztach (krew mnie przez to doslownie zalewa!!!): antybiotyk i srodki przeciwbólowe przepisane przez dentyste: 31,84 $, (w D góra 2*5 E=10 Euro), u dentysty za to co zrobil (2 rentgeny, wycianiecie nerwa, plomba prowizoryczna) 170 $ (w D za darmo!!!), musze miec jeszcze wypelniony korzen zeba (Wurzelfüllung) i zrobiona normalna plombe 1300-1500 $!!!! (w D ZA DARMO!!!). W D jesli chodisz regularnie do dentysty na przeglad, to Krankenkasse moze duuuzo doplacic, poinformuj sie, a poza tym pójdz do innych dentystów i popytaj o ich ceny. w D ubezpieczenie jest obowiazkowe, nawet jak nie masz pracy, jestes ubezpieczona: w USA i Kanadzie tak nie jest, wszystko zalezy od twojego pracodawcy... Moja tesciowa mieszka np. od chyba 8-u lat w Kanadzie i do tej pory nie stac jej na opieke dentystyczna... Wszystko musi robic prywatnie, bo pracodawca nic jej nie pomoze, a to sa koszta... W Kanadzie poza tym (w Mtlu) nie daj Boze musisz w weekend jechac do szpitala - skonasz... Nasi znajomi czekali z goraczkujacym niemowlakiem 7 (slownie siedem) godzina i to w emergency!!! W pogotowiu ratunkowym... W Niemczech placi sie spore stawki miesiecznie na sluzbe zdrowia, ale w razie czego ludzie sa przyjmowani bez zadnych opóznien (uwierz mi, mieszkalam 15 lat w D), mój skosnooki dentysta zanim sie mna zajal potrzebowal pól godziny na wyjasnienie pokrycia kosztów... I gdybym nie miala pieniedzy, to móglby mi odmówic, takie jego prawo... Ten kraj do socjalnych jednak nie nalezy... O pogotowiu ratunkowym lepiej nie wspomne, bo jest podobnie: najpierw kasa, potem konajacy... We Francji placisz za wszystko z góry, i to nawet jak jestes studentka bez pieniazków, jak ja nia w swoim czasie bylam... Potem cos ci z tego ubezpieczenie zwróci, ale najpierw sama musze wybulic... W Hiszpanii za wszystkie lekarstwa placisz sama, o ile wiem, na szczescie nie musialam chodzic do lekarzy, ale slyszalam, ze tez sie duzo placi... Suma sumarum, w dalszym ciagu twierdze, ze w D jest mimo ciaglych urócen najlepszy system z tych mi znanych... Mój tata rok temu ciezko zachorowal na serce: Krankenkasse zaplacilo za domowe wizyty lekarki, szpital, sanatorium i 10 miesiecy chorobowego, bo tyle potrzebowal do calkowitej rekonwalescencji... W USA czy Kanadzie juz by nie mial z czego zyc i z przemeczenia by skonal... Mój L powiedzial mi, ze jemu przysluguje (chyba) 5 dni chorobowego na rok. No comments. I w dodatku ma dobra prace z duza iloscia benefitów... Bogu dziekuje, ze jestesmy w o tyle dobrej sytuacji, ze w razie czego przezyjemy. Mamy duzo szczescia, jak juz predzej mówilam, ale inni? Jego ojciec mieszkajacy w Kanadzie niedawno przechodzil zapalenie pluc - jeden dzien mógl pozostac w domu... No comments... Innym faktem jest to, ze niemiecki system byl kiedys duzo lepszy i teraz coraz bardziej schodzi na psy, tak jak inne... A Niemcy, tak jak i my Polacy, lubia sobie narzekac... Nawet nie wiedza, jak bardzo bluznia... Wiadomo, ze niechetnie sie placi, dla mnie rok temu, jak bylam biedna studentka w egzaminach, 10 E w kwartale na wizyte u lekarza bylo duzo... Teraz - pomimo ze, powtarzam, mamy bdb ubezpieczenie - musze zaplacic 20% za KAZDA WIZYTE u lekarza... Juz wiecej na razie nie komentuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki 🌻 wlasnie przecztalam wszystko co napisalyscie od wczoraj, duzo sie tu dzieje :) Xana - wszystkiego co najlepsze na nowej drodze zycia 🌻🌻🌻 my nie wyznaczylismy jeszcze daty - hihi nie wyznaczylismy jeszcze miejsca :) ja chcialabym w Polsce on chcialby u siebie a moze jednak powinnismy na Jersey :) trudna decyzja :) wstepnie mylimy o wakacjach 2006 Bardzo milo mi sie czytalo o tym ze tak cieplo piszecie o Portugalii, w koncu to moze byc miejsce w ktorym ja kiedys bede mieszkac. W tym roku jedziemy na Madere, ale w przyszlym wybieramy sie do Portugalii, siostra L. mieszka w Lizbonie a jego brat w Porto. A po za tym ja zawsze marzylam zeby pojechac do Fatimy. Ja tez teraz zastanawiam sie nad rozpoczeciem jakiejs dietki, musze zgubic kilka kilo, zwykle stosuje 1000 kalorii, ale czas sprobowac czegos nowego, duzo czytalam o diecie SB, brzmi interesujaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leela - ta pani Ci powie, ze 1000 kalorii to za malo, no i bedzie miala racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka - wiem, ale skutkuje... jutro kupie sobie jakas ksiazke o SB albo jest jakas nowa You are what you eat, podobno hit, moze warto przeczytac :) pozdrawiam goraco :) i uciekam juz do lozeczka, zagladne jurto dobranocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, u mnie wszystko w porzadku.. Pogoda pod psem, ale musze jechac do pracy, pewnie wczesniej wroce.. Pozdrowienia dla wszystkich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w koncu sie wypogodzilo! Pieknie swieci sloneczko! Jakos od razu czuje sie przyplyw energii! :D Mam nadzieje, ze to mnie zmotywuje do pracy, bo czas ucieka nieublagalnie... a wczoraj dla przykladu nie zrobilam nic pod katem moich egzaminow. :) Leela - zachecam Cie do kupna ksiazki o SBD. Na pewno warto przeczytac :) Ja wczoraj wrocilam do pierwszej fazy! Do zgupienia mam od 3 do maksymalnie 5 kg! :) kokus - witaj 🖐️ Jak tam Twoj palec? I o slychac u szczeniaczkow? Ide poczytac chwilke, a potem zabieram sie za nauke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de do Xana
Xana to w tym roku sie ten raj skonczyl... po pol roku zasilku przestal mi sie nalezec i nie bylam juz tez ubezpieczona.. teraz jestem na ubezp rodzinnym z konta ubezp meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de
Co to ubezp w USA to slyszalam juz, ze to horror.. brr.. dlatego sie tam nie wybieram, bo to bylyby koniec mojego zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim, witam nowe osoby, szczegolnie Leela. Strasznie mnie interesuje ta Twoja wyspa, kiedys czytalem barwny opis rolniczo-przyrodniczy z podrozy, ktora odbyla sie tamze prawie 100 lat temu. Margot, a wiec tak.. piesek znalazl dom juz dawno i kilka dni temu pojechal. Wiem, ze bedzie tam mial dobrze. Natomiast jest klopot z domami dla suczek. Dzisiaj znalazlem dom dla jednej i to tej najmniejszej i najmilszej, ktora zdecydowany bylem zostawic. Ale skoro byli chetni to trudno. Pojedzie dosc daleko, w sam srodek Puszczy Sandomierskiej, do rodzicow jednej pani, ktora pracuje na oczyszczalni. Zostaly jeszcze dwie sunie - biala i czarna. Co do palca to wczoraj bylem w Kolbuszowej i rehabilitant mi powiedzial, ze w Stanach z takim palcem to moglbym dostac niezle odszkodowanie od lekarza, ktory to zszywal. Ze swojego zakresu to objal mnie od tylu rekami na wysokosci barku, scisnal, poczulem jak cos mi strzelilo w szyji i powiedzial, ze odblokowal mi nerw prowadzacy do dloni. Faktycznie, po jakims czasie poczulem, ze reka jest inna, palec zupelnie nie boli i moge scisnac dlon w piesc do samego konca. Operacje zdecydowanie mi odradzil, pokazal jeszcze jak mam masowac i cwiczyc palec, na koniec wypilismy wodke.. malutka - no widzisz, w kraju dopoki jestes zarejestrowany jako bezrobotny masz przynajmniej bezplatne leczenie, oczywiscie na tyle, na ile jest ono faktycznie bezplatne. ok, ide do sklepu po oliwe z oliwek i gotuje dzis zupe grecka z soczewicy. Nie pamietam czy jest przepis na naszym topiku kulinarnym? W kazdym badz razie zupa jest pyszna... ppappapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich bardzo goraco :D kokus - Jersey jest naprawde malownicza wyspa, szczegolnie latem, zawsze marzylam zeby mieszkac nad morzem a teraz 5 minut spacerkiem i jestem na plazy :D jesli jestes zaineteresowany to zajrzyj sobie na strone www.jerseyisland.com albo www.jersey.com Wyspa jest malutka, mozna ja spokojnie zwiedzic w jeden dzien. Szczegolnie latem jest bardzo polsko - nawet do 4 tysiecy Polakow. A ja dzis wieczorem wybieram sie na kolacje z moimi przyjaciolkami, okazja dosc smutna bo to pozegnanie jednej z nich, ale planujemy bawic sie dobrze :D caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi przesliscie samych siebie ze stronkami. :-) A ja ostatnio mam urwanie glowy.Od poniedzialku codziennie pracuje po szkole. Mamy dlugi shift do 11pm i o 11.30 jestem codziennie w domu. Nie mowie ze musze nadrobic z czytaniem bo jestem w tyle. Teraz robimy Wuthering Heights ( to moja ulubiona ksiazka) i chcialam ja jeszcze raz porzadnie przeczytac a tu nie ma kiedy, plus 30 maja mam prezentacje na Mill on the Floss (tez ja lubie, ale tez musze jeszcze przeczytac i nie ma kiedy). Bosh!!! Dzis ostatni dzien pracuje a jutro jedziemy pod namioty na 4 dni!!!! Ok 300 km od Toronto. Mam nadzieje ze pogoda sie uda bo ma nas byc ponad 20 osob na naszym zaklepanym kawalku. Moj M juz nakupowal tone alkoholu wiec o nauce nie ma mowy:-( Co do slodzikow to nie wiedzialam ze jest niezdrowy:-( Ja go uzywam (Twin Sugar) pol saszetki na herbate lub kawe i pomogl mi schudnac i jest mniej slodki niz cukier. Ach jak moj tata mowi na cos trzeba umrzec:-) Ja jakos nie trawie cukru. Xana-Van Houtte wlasnie pijam orzechowa. Tyle ze nie mam ekspresu i parze po swojemu ale jest naprawde dobra:-) Ja tez bardzo lubie Ice Capuccino z Tim Hortons. Ja jakos do Starbucks nie chodze bo jest fancy shmancy dla mnie. Kokus- dobrze ze pieski maja domek. Leela-witaj. Pozdrawiam wszystkich i uciekam. Do zobaczenia po weekendzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka: jesuuuuuu.... Mlyn nad Flossa.... To niedlugo pewnie bedziesz przerabiac Pamele, Targowisko proznosci i tym podobne.... brrrr.... dostaje juz dreszczy.... przypomina mi sie trzeci rok na IFie..... co to byly za czasy....I jeszcze byla powiesc...hmmm Sons and Lovers czy cos w tym stylu... wczoraj bylam na najglupszych zajeciach z jogi jakie widzialam. Niby bylo napisane w programie, ze to Yoga for Beginners, ale czulam sie doslownie jak na zajeciach Streching for Seniors.... Stracona godzina czasu... Jestem wsciekla, bo jedynie 2 terminy mi podchodza pod plan dnia. Wszystkie zajecia z jogi sa w ciagu dnia, o 9, 10:30, o 2:00.... A ja jestem w pracy od 9 do 5... cholera!! Mam tu pod bokiem obok campusu tez YMCA, ale oni wogole nie maja takich zajeci. Same stepy, sculpt i takie tam. Kicha... Mysle nawet o zapisaniu sie na uniwersytecka klase jogi, ale nie bardzo mi sie chce bulic $900 za glupie zajecia. I oczywiscie nie chce tego robic za ocene... Hmmm... Po poludniu planuje sie wybrac do Walmartu, bo wlasnie sobie obczailam na ich stronie, ze maja rozne instruktazowe DVD. Moze cos kupie... Ale nie ma to ja cwiczenie z grupa i zywym instruktorem w sali gimnastycznej... Ach, czemu ja mieszkam w takiej wiosze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na momencik! Wlasnie wrocilismy ze spotkania z ksiedzem, ktory bedzie udzielal nam slubu:! Juz wybralismy teksty (w tym jeden po polsku... teraz tylko musze znalezc szczesliwca (z donosnym glosem, bo w kapliczce nie mam mikrofonu), ktory nam go pieknie przeczyta :D... i uwaga, uwaga ksiadz poprosil mnie, abym mu napisala pare slow po polsku, bo chce powiedziec cos w moim jezyku dla mojej rodziny :) uciekam, bo za moment mam lekce a musze cos jeszcze zjesc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot 🌻 Sadze, ze jesli chodzi o energie w starszym wieku, duzo zalezy od przezytego zycia... W Polsce bylo, jak bylo, wiadomo, tak gnojono ludzi, za przeproszeniem, ze na stare lata nie maja juz energii na nic... Moi rodzice tez tak czesto porukuja, ze \"stare lata\", a kurcze dopiero co 5 dych im wyskoczylo... A we Francji, czy w Niemczech, czy w jakimkolwiek innym zachodnim kraju, gdzie nie istnialy tak wielkie problemy egzystecjalne, ludzie do póznej starosci zachowuja enrgeie, ze hoho! Mi wlos sie jezy, gdy slysze: ja w moim wieku, to juz nie to, nie tamto, a szczególnie jesli ktos kieruje takie slowa pod moim adresem, a zdazalo sie... A ja mam dopiero 30 lat, swiat stoi przede mna otworem... jeszcze... ;) Ale to nasza polska mentalnosc, te ciagle narzekanie i zrzedzenie... Jak ja tego nie lubie... :( I ciesze sie, ze twój S. zaiteresowal sie ksiazka, a wiec pierwszy krok zrobiony... ;) Fajnie, ze wasz ksiadz taki ludzki i nie zraza sie jezykiem polskim... Bedzie wspaniale wesele! ;) Leela 🌻 Dziekuje za zyczenia 👄 Milej zabawy dzie wieczorem! ;) Kokus 🌻 Pieski sa przesliczne, nie zdazylam ci pogratulowac! Dobrze, ze juz dwa maja nowe \"mieszkanko\"... ;) I ciesze sie, ze jesdnak obejdzie sie bez operacji palca, dobrze ze trafiles teraz na fachowca, co ci pomoze... Malutka_de 🌻 A wiec i Niemcy schodza na psy, trudno... A ja mam szczecie, ze jestem ubezpieczona przez prace meza, bo to tutaj nie jest takie normalne,z tego co mi mówiono... Moglabym równie dobrze byc calkiem bez... Ale tak jak ty wybralas sie do Niemiec za mezem, tak ja tutaj za moim... Poradzimy sobie... ;) Mayenka 🌻 Alez urwanie glowy! Trzymam kciuki, aby dzielnie przetrwala i wszystko dobrze ci wyszlo! ;) A Van Houtte jest naplawde gody polecenia... ;) Squirley 🌻 Przykro mi, ze zajecia jogi sie nie udaly... jak to duzo zalezy od instruktora, prawda? I tez bylo ooohhhmmm? Smieszy mnie to, hehe, jakos chyba nie nadaje sie na natchniona joginke... :) Ale joge lubie i w nastepnym tygodniu pójde z sasiadka (chyba nawet starsza od moich rodziców, ale na pewno mlodsza od nich duchem) na zajecia jej syna... Ciekawa jestem wrazen... :) Mam nadziej, ze znajdziesz jakies ciekawe DVD, moze tez sie na to skusze... U nas znowu urwanie chmury, a wlasnie chcialam wyjsc z domciu... :( No nic, zajme sie przesadzanie kwiatów... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mamy oberwanie chmury.... 5 minut temu zaczal sie ni stad ni zowad istny poludniowy potop... A ja jak to ciele, po powrocie z lunchu zostawilam otwarte okno w dachu auta... nie zabralam oczywiscie rano parasolki z auta.... i musialam leciec w ten potom zamknac okienko.... jestem przemoczona do bielizny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie istna popoludniowa \"patelnia\", jest tak goraco, z enawet chyba powietrze sie nie rusza, jesczze troche i bede widziala fatamorgane chyba hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ma byc cieplo do niedzieli... Od niedzieli znowu deszcze, a mielismy sie wybrac na piknik i pewnie znowu nic z tego nie bedzie :( Pogoda nagminnie psuje sie na weekend :( Siedze nad praca zaliczeniowa ze statystki i umieram... nie od statystyki bynajmniej, ale znowu moj zoladek dal o sobie znac i mnie skreca :( Gdybym chociaz wiedziala od czego??? Moze od stresu??? A w ogole do postanowilam zrobic prawdziwy domowy twarog... poprzednia proba, to byl kompletny niewypal, ale moze ta? Mam nadzieje, ze mleko zsiadzie pieknie i bede mogla zrobic pyszny serek, o ktorym marze juz od tak dawna :) Wracam do statystyki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Zoladek mi sie troche uspokoil! Przespalam spokojnie cala noc.... ufff... :) :) kokus - mam nadzieje, ze znajdziesz nowy dom dla dwoch pozostalych sun :) Z tym Twoim palcem, to naprawde smutnka historia... Dobrze, ze po wizycie u rehabilitanta jest lepiej! Nie zapominaj o cwiczeniach i masazach! :) Leela - i jak udala sie kolacja? :) :) Mayenka - baw sie dobrze pod namiotami :) :) Squirley - szkoda, ze z joga nic nie wyszlo :( Moze jeszcze cos znajdziesz :) :) Xana - absolutnie sie zgadzam z tym, co napisalas! Po prostu uwazam, ze takie usmiercanie sie za zycia jest przykre... :( Usciski dla wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bardzo goraco :D Margot - kolacja byla naprawde super. Wybralysmy sie do portugalskiej restauracji, jedzonko pycha, a porcje tak ogromne, ze dzis chyba waze 100 kilo hihi :D:D:D, no i winko - duzo, duzo winka... A teraz umieram w pracy, glowka boli, ale co tam warto bylo :D Squirley - probowalas kiedys jogalates, bardziej mi sie podoba niz tradycyjna joga, polecam :D oki uciekam teraz udawac ze pracuje i musze znalezc jakies proszki na bol glowy :D Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka*
Witam wszystkich bardzo goraca. Jestem tu pierwszy raz, strasznie sie ciesze, ze znalazlam ten topik (przypadkowo)!!! Nie bede originalna jesli powiem, ze mieszkam w Niemczech od prawie 15 lat w pieknym, zabytkowym miescie Heidelberg (mozna je porownac do naszego Krakowa). Za Polska nie tesknie, bo jestem tam bardzo czesto. Mam tam przyjaciol i rodzine. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×