Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Gnu> nie przejmuj sie, moi tez nie lubia salatki warzywnej i nauczona doswiadczeniem robie ja tylko z jednego ziemniaka;-) dla siebie. W rodzinei znow ostawione wszyskto do gory nogami, wczoraj lekarz odbyl rozmowe z nami i prosto z mostu powiedzial, ze tesciowa umiera;-( w najlepszym wypadku bedzie z nami kilka miesiecy, w najgorszym kilka tygodni;-( Zarowno moj J. jak i tesc pozamykali sie w swoich skorupach... Dobrze, ze moge wyjsc do pracy i nei myslec o tym wszystkim, zaraz zacznie sie szkola, ktora wszyscy mnei strasza, bo pzreciez nazwa o czegos zobowiazuje??? Jak ludziom mowie, ze nei sadze, aby medyk byl niewiadomo jak trudny, na pewno jest do pzrejscia, to z politowaniem kiwaja glowami i klepia mnei po ramionach. Przeciez nei mowie glupot, prawda?? Zwiewam do pracy, pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie poswietach! dzisiaj dotarlam rano na krotko przed 9 i po calonocnej jezdzie busem udalam sie z bagazami do pracy... ehhh zmeczona jestem! ale bylo superowo! piekna pogoda przewazala, Wroclaw jak zwykle sliczny, z rodzinka bylo przytulnie i wesolo... jednym slowem czadzik! Spotkalam sie tez z Maremarie! ha! Przyjechala z Poznania! podziwiam! fajnie bylo! polazilysmy nieco po starowce Wroclawskiej... najadlysmy flaczkow z pierogami i ja pochlonelam pyszne flaczki. Jednym slowem fajnie bylo! Squirley! ja tez ciagle na SBD, ale z malym skutkiem! zeszly mi gora dwa kilosy! No moze trzy, ale i tak juz jeden wrocil - przez swiata! Za to moj M. jedzac to samo (tyle ze ciut wiecej) zrzucil juz ponad 8 kilo... trzymam za Ciebie kciuki i wspieram duchowo! Ty mnie tez wspieraj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU:ale mialas fatalne przezycia... bidulko... Pociesz sie tym, ze moj T tez nie jest fanem typowo polskich dan. Pierogasami nigdy nie pogardzi, chyba ze jest ze ma na 1 faze i odmawia wszelkich weglowodanow. Ale juz specjalne swiateczne zupy jak zurek i barszcz czerwony to zje moze 2 lyzki grzecznosciowo i tyle. Ja mialam akurat szczescie z salatkami, moze dlatego, ze malo dalam majonezu a duzo roznych innych skladnikow... chetnie podam przepis na 2 salatki, ktore bardzo posmakowaly moim tesciom. Tak to juz jest, ze jak czlowiek nie jest przyzwyczajony do cudzoziemskich przysmakow, to trudno go przekonac. My chyba mamy wiecej tolerancji dla nieznanych rzeczy, bo sie fascynujemy na przyklad Stanami. A Amerykanie to czasem mi sie wydaje, ze absolutnie nie sprobuja nowej rzeczy bo mysla, ze sie potruja. Do zarcia meksykanskiego i chinskiego juz sie przyzwyczaili, ale wschodnioeuropejskie to jeszcze troche tajemnicza sprawa... Ciekawe o tym defensive driving. To wazna umiejetnosc. Tak kurs by sie przydal wszystkim kierowcom w NC i SC, nie Jay? Bo glupi poludniowcy jezdza jak bydelko. naneczka: trzymam kciuki. Ja juz 4 dzien na faze 1 i tym razem ciagne bez problemow. Ale w sobote mam isc na \'wine tasting\' a alkohol wiadomo nie jest pierwszo fazowy. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alisa K.
Fajny topik ktos "rzucil". Mieszkam od 4 lat w Nowym Jorku, co tu gadac, zle nie jest, ale moglam trafic lepiej. Do Polski jakos ostatnio nie tesknie, albo tak sie przyzwyczailam do tej tesknoty ze mi az tak juz nie doskwiera. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley> defensive driving? hahah tu by sie przydalo paniom, ktore nagle skrecaja przez wszystkie 4 pasy ruchu, bo musza zjechac do sklepu! oczy tu trzeba miec wkolo glowy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka5302
Hejka, ja juz jestem ponad 1.5 roku w Stanach, a dokladniej w Chicago. Nie narzekam. Mieszkam razem ze swoim facetem, planujemy slub. Pracuje w biurze . Jedyny mankament to to ze tutaj nie ma sie czasu na przyjacol, tylko praca- dom- praca-dom... Mam ztoche znajomych ale to nie to samo co w Polsce. No i strasznie tesknie za rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka5302
Hejka, ja juz jestem ponad 1.5 roku w Stanach, a dokladniej w Chicago. Nie narzekam. Mieszkam razem ze swoim facetem, planujemy slub. Pracuje w biurze . Jedyny mankament to to ze tutaj nie ma sie czasu na przyjacol, tylko praca- dom- praca-dom... Mam ztoche znajomych ale to nie to samo co w Polsce. No i strasznie tesknie za rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka5302
Hejka, ja juz jestem ponad 1.5 roku w Stanach, a dokladniej w Chicago. Nie narzekam. Mieszkam razem ze swoim facetem, planujemy slub. Pracuje w biurze . Jedyny mankament to to ze tutaj nie ma sie czasu na przyjacol, tylko praca- dom- praca-dom... Mam ztoche znajomych ale to nie to samo co w Polsce. No i strasznie tesknie za rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! :) :) :) Macham wam łapką z Seattle, właśnie minął roczek jak tu jestem... ;) Czy ktoraś z Was mnie jeszcze pamięta??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na momencik :) ciesze sie,z e nadal tu bywacie i mozna Was zobaczyc w starym skladzie za wyjatkie kilku osob tylko :) ale mam czesty kontakt i z Marzeniusia i z Amber poza kafeteria :) widze kogos z Chicago :D Niunka5302 - witaj !!!! ja tez z Chicago a raczej z okolic z ta roznica, ze ja juz tutaj jestem 13 lat, az sama nie wiem kiedy to zlecialo !!!! :) daj sobie jeszcze jakis czas i zobaczysz, ze Twoj dzien nabierze normalnego tempa i znajdziesz czas i dla siebie i dla przyjaciol :) poczatki nigdy nie sa latwie ale mijaja :) u jednyk trwaja dluzej u innych krocej ale kiedys w koncu zrobi sie lepiej .... mysl pozytywnie :) wogole to co u Was robaczki ???? j Elfik ciesze sie, ze dostalas w koncu prace i ze podoba C sie tam gdzie sie przeprowadziliscie !!! :) a juz prawie finishuje z moja ciaza, ostatnio mi obliczono nowy termin porodu na maj 27 hahahaha czas biegnie !! :) juz sie nie moge doczekac tego szkraba, ktory potwierdzil sie byc dziewczynka i teraz jest to wiecej niz 100% gwarancja :D pozdrawiam wszystkich nowych i starych bywalcow: bagatelka :D Jay :D Joaska :D Naneczka :D Squirley :D Xana :D Elf :D kokus :D GNU :D czy kogos ominelam ??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piwonia: juz tak niedlugo!!! ale cie ciesze twoim szczesciem!!! i nie doczekam sie chyba zdjec twojej malej dziewczynki... bosh... juz piatek!! czad!! Jutro ide na to \'wine tasting\'. powinno byc fajnie. jezeli deszcz nie bedzie padal. Xana: kochana!! co sie z toba przez ten caly czas dzialo!!! tak sie zastanawialam czy nas porzucilas na zawsze!! fajnie ze jestes!! Jak tam Seattle? Aaaa... ogladasz Grey\'s Anatomy? Fajnie ci ze mieszkasz tam gdzie rozgrywa sie ten serial... ciumki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, zapomnialam sie pochwalic: juz 5 dzien na 1 fazie i idzie jak po masle!! nie wiem czemu czasem mam takie problemy z trzymaniem sie zasad... Chyba teraz jestem zbyt zajeta, zeby myslec o przysmakach i jakos mi wychodzi...hihihihi... kto sie ma ochote przylaczyc do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley! chyba ja bede musiala sie przylaczyc... jak weszlam po swietach na wage, to zdebialam... od poniedzialku zaczynam, czyli bede o tydzien spozniona... Piwonia! ale fajne byby shower! Domyslilam sie ze to bedzie krolewna, bo takie rozowiutkie te prezenty i ozdobki! ;-) jeju, faktycznie, juz Ci tylko miesiac zostal, a ja pamietam jak nam opowiedzialas ta nowine i przyslalas pierwsze fotki z Ultrasonografii....eeeehhh ale ten czas leci! POzdrow marzenusie i Amber! Xana! a jakze mielibysmy Cie zapomniec! Witam wszystkie \"NOWE TWARZE\"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Squirley - ja od dzisiaj jestem SBD... Nie wiem ile waze, ale wiem, ze duzo za duzo! :( Zwlaszcza, ze nie mieszcze sie w coraz to nowe spodnie :( I buzie dostalam tez jakas taka okraglo :o To irlandzkie tuczace jedzenie plus piwsko zrobily swoje :o Ale jak tu isc wieczorem do pubu i odmowic chmielowej \"zupki\"? Nic, bede musiala zrezygonowac na jakis czas i z jedngo i drugiego... :o A tak poza tym jestem wlasnie w trakcie pisania CV - zabieram sie intensywne poszukiwanie pracy w Eire zaraz po tym jak skoncze moj ostatni esej! Wczoraj bylam w National Parc of Connemara! Ach, jak bylo pieknie!!! :D Pozdrawiam wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mauritius
jak nazwa wskazuje.... jest nas tu garstka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ mauritius - i jak sie bawicie ;) ? Margot - ciesz sie studenckim zyciem poki mozesz i nie odmawiaj sobie zupki chmielowej :D Na starsze lata bedziesz przynajmniej miala mile wspomnienia, a odchudzisz sie tak czy owak ;) Powodzenia z esejami i praca ... czyzbys miala zamiar zostac tam na stale ;) ? naneczka - na szczescie ja nie mam w domu wagi, bo nasililoby sie jeszcze bardziej moje poczucie beznadziei :0 Powodzenia w SBD, ja kiedys tez zaczne (mam nadzieje ... ) Squirley - no to kongratulejszyn, ze 5 dzien i jak po masle ;) Jak myslisz, czy naprawde az tak wazne jest, zeby w 1 fazie nie picwina? czy to jest tylko niewskazane, ale nie zabronione jak np. makaron? Moge Ci jeszcze zadac jedno praktyczne pytanie? Bo ksiazke owszem przeczytalam, z jadlospisami i przepisami sie zapoznalam, ale w zyciu codziennym jade na kanapkach (procz obiado-kolacji) i nie wiem, jakie inne rzeczy mozna jesc, zeby bylo szybko i praktycznie ... W ksiazce sa wspaniale pomysly, ale wiesz ... Poza tym sniadania ... codziennie smazyc ta jajka, nie znudzi sie? Zreszta musialabynm sama zaczac robic sniadania, bo teraz to przychdze na gotowe - bulki prosto z pieca :D w wykonaniu mojego niedzwiada :D To jedyne co biedak potrafi tak jeszcze w polsnie ...Na obiady to bez problemu obejde sie bez kartofli, ryzu i makaronu, bo jest w koncu innych warzyw do wyboru do koloru ... Oj ... Na szczescie w ogole nie jemy deserow, to ten problem odpada i slodycze tez moga dla mnei nie istniec, podobnie jak czipsy i inne dinksy;) moniks - 🖐️ Piwonia - hoho! To tylko patrzyc i bedziesz miala nowa slicznotke do fotografowania ;) Xana - nie tylko Cie pamietam, ale nawet pamietam jak wygladasz ;) Jak tam ci sie wiedzie? :) Niunka5302 - 🖐️ Alisa K - 🖐️ Gnu - ja tez dziekuje :) szkoda, ze mialas tak jedzeniowa wpadke na swieta ... i to w sumie z takimi calkiem \"bezpiecznymi\" potrawami ... rozumiem flaki, czy kaszanka z cebulka moglyby ludzi odstraszyc ... no ale wiesz jak tu jest - ludzie zywia sie jakimis tajemniczymi jedzeniami o swoistych chemicznych smakach - zreszta co tu duzo mowic, wystarczy pozagladac ludziom do wozkow w supermarkecie (co ja zawsze robie z duza ochota podgladacza ;) ). No i samochodzik ... same neiszczescia ... I domek ... no wlasnie, kolejny przyklad amerykanskiego raju dla wyksztalconych i chetnych do pracy ludzi 😭 Jay - czy pilates to jest mniej wiecej to samo, co joga tylko z rownymi zabawkami (np. wileka pilka :D ) Chyba sie zapisze, bo od jogi jak na razie nie schidlam :D malgorzata22 - 🖐️ chianalea - 🖐️ kokus i kinek - 🖐️ ;) BlingBling - no, juz jestes stala bywalczynia ;) Kurcze, ja tez blada jak sciana, az nie chce sie do lustra zagladac ... wrrr.... Kati75 - mielismy z Wiednia 2-3 osoby, ale sie ulotnily ... 🖐️ No to juz wszystko ... Chyba ze ktos sie chce poklocic, bo ostatnio nabralam wprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perliczka
A jak tak czytam i zazdroszczę wszystkim mieszkającym w Stanach,ja mieszkam w Polsce i niebardzo mi się tu podoba,ale mam pecha bo nie mam żadnej rodziny w USA i na dodatek nie możemy brać udziału w losowaniu zielonej karty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perliczka
jak wam się udało tam wyjechać i zamieszkać?,na zaproszenie rodziny?pewnie mężów stamtąd macie,no ja męża mam, ale Polaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perliczka - 🖐️ a czy Ty czasem nie myslisz, ze w USA jest tak fajnie, jak na serialach typu Przyjaciele? bo jesli tak, to zyjesz iluzja ;) kilka stron temu bardzo wartko bylo to dyskutowane jak cudnie jest w Stanach, ze tutaj tez istnieje nedza i bezzebne pijaczki od rana, tylko tego nie ma na filmach. i bezrobocie, i dobre checi nic nie zapewnia (tak bylo w latach 50-tych - zlote lata ameryki). to jest kraj jak kazdy inny - jednym sie poszczesci lepiej, inni musza zbierac to, co tamtym spadnie ze stolu. mnie tu przywlekli rodzice, a wlasciwie to ojciec z przerostem ambicji. nie wuszlo mi to psychicznie na dobre, ale nie ma co juz teraz sie roztkliwiac, tylko trzeba isc naprzod i jakos sobie radzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka: alkohol wszelkiego rodzaju jest na 1 fazie zabroniony dlatego, ze zawiera mase cukru. Po 1 fazie mozna winko. Piwo i miksery sa odradzane. Ale piekno SBD polega na tym, ze mozna co sie chce, byle z umiarem i nie caly czas. Co do przepisow z ksiazki to ja chyba nie zrobilam zadnego. Moze oprocz buckwheat pancakes dla mojej tesciowej. Poza tym jade na wlasnych standardach. Ja na codzien tez jaj nie smaze, bo do pracy musze wyjezdzac PRZED czasem sniadaniowym. Dlatego pakuje do torby kilka malych opakowani cottage cheese i zajadam jak dojade do biura. Jaja jem jedynie w weekend jak mam czas pichcic. Na lunch to na 1 fazie musza byc rozne salaty. Mozna sobie z domu przyniesc lub kupic w grocery store. Ja mam pod bokiem supermarket i czesto sobie tam wyskakuje i za 3.50 mam swiezutka pyszna chef salad. Tak tanio bym chyba domowej nie zrobila. Ale jak chcesz sobie przynosic z chaty to jak najbardziej. Tylko polecam przygotowanie wszystkiego poprzedniego wieczora, wtedy rano sie tylko lapie pakiet z lodowki i do pracy. A jak nie chcesz salaty to jak najbardziej kanapki, ale sprobuj jakis dobry chleb, na przyklad whole wheat albo whole grain. I nie daj sie nabrac na te 9-grain albo 12-grain. To wcale nie znaczy, ze sa z pelnego przemialu. Sprawdzaj w skladnikach, jak pierwszym skladnikiem jest whole wheat flour to cool. I jeszcze zeby mialo to malo cukru a duzo fiber. Ja tez mojemu T ciagle robie kanapki do pracy z chleba pelnoziarnistego. A na obiad wieczorem to im wiecej warzyw tym lepiej. Co do deserow, to ja od jakiegos czasu na deser zajadam owoce: grejpfruty, jablka, banany, itd. Nie zamienilabym na zadne ciastko!! No moze na kawalek, ale nie koniecznie... heheheh... Sprobuj. I nie przejmuj sie przepisami i jadlospisem z ksiazki. To tylko ogolne wskazowki. ciumasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie mszcze sie na mieszkajacych ze mna Francuzach ;) Dopiero zdarzyli wrocic i juz zdazyli wszystkim pograc na nerwach... Jeszcze z takim dziwnymi i pobawionymi horyzontow ludzmi nigdy nie mieszkalam :o A moja zemsta polega na tym, ze zwalilam sie z ksiazkami i komputerem w kuchni i zajelam caly stol... Zalozylam sluchawki na uszy i udaje, ze ich nie widze i nie slysze glupich uwag ani aluzji! ;) Normalnie ciagle oni tam siedza... I uwazaja nasza trojke za intruzow... Uprzykrzaja sie kazdemu z nas po kolei tak dlugo, az wrocimy do swoich pokoi... Theresa (Irlandka) juz pare razy zwracala im (Francuzce, bo on mimo, ze jest tutaj od wrzesnie nie rozumie i nie mowi slowa po angielsku!!!) uwage, ze mieszkaja tutaj jeszcze trzy inne osoby i maja one takie same prawo korzystac z kuchni i z salonu jak oni... Ale kula w plot! Ja zreszta tez probowalam z nimi na ten temat rozmawiac, ale po francusku tez nie rozumieja! :o Ostatnio jak z Theresa czytalysmy razem moj esej (ona poprawiala moje bledy i komentowala), to bezczelnie tak glosno wlaczyli telewizor, zebysmy obie sie stad ewakulowaly... Grrr... Przekleci zlosliwwcy😠 Normalnie nie lubie tak sie zachowywac, nie znosze znizac sie do takiego poziomu, ale dzisiaj przegieli 😠 :) mauritius - napisz cos wiecej o sobie i tym jak trafiles/as w takie egzotyczne miejsce! :) :) bagatelka - poki nigdzie nie wychodze, na dietce mam zamiar wytrwac, bo naprawde zaczyna byc krytycznie z moja waga :( Wszyscy mi mowia, ze przytylam... i to duzo :o Musze cos z tym zrobic, bo lato idzie! :) squirley - mi moj pierwszy dzien minal (juz prawie sie konczy) bez wpadki... idzie swietnie... Zero ciagot do weglowodanow... Zjadlam co prawda spory kawalek mozzarelli 40% tluszczu, ale tluszcz to nie cukier ;) Usciski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy znowu o SBD hahahaha :D ja sie bede musiala na nia przerzucic po porodzie chociaz teraz tez korzystam z wielu polecanych przez ta diete przepisow :) musialybyscie zobaczyc Amber na wlasne oczy, ona na tej diecie wieksza polowe siebie zgubila WOW wyglada fantastycznie !!!!!!!!!! tez tak chce !!!!! no ale teraz to ja mam koncowy etap ciazy i puchne, dziecko ciezsze, gniecie mi na naczynia kwionosne i inne, stopy puchna, lydky puchna, palce puchna, wygladam jak niedziwadek ;) moze sie zdziwicie jak napisze, ze nie jestem jakos \"super eksajded\" tym ze jestem w ciazy, po prostu nie dowierzam jeszcze i pewnie nie uwierze jak nie zobacze dziecka na wlasne oczy, nie moge uwierzyc, ze juz za miesiac +/- bede rodzicem/matka ...szok !!!! mam dni, kiedy nie moge sie doczekac ale tez i takie kiedy chcialabym aby to potrwalo ciut dluzej, czuje sie nie do konca przygotowana jeszcze hehehehe i tak na zmiane ;) ale odkad spodziewam sie dziecka dostalam takiego napadu realizowania sie jeszcze bardziej, bardziej niz kiedykolwiek :D plany rozwojowe ruszyly pelna para, dostalam takiego \"momentum\", ze nie moge sie zatrzymac :D perliczka - tak jak pisze bagatelka, usa to kraj bardz kontrastowy, to nie tylko duze metropolie typu Chicago i NY ale inne miesciny, prerie, zadupia, ktore zupelnie nie przypominaja Ameryki z filmow jakie ogladasz na ekranie :) poza tym to ne ten miodem i mlekiem plynacy kraj o jakim kiedys wspominal moj ojciec kiedy wyladowal tutaj pierwszy raz w koncach lat 70tych :) ale przyznam, ze na pewno ciagle jest to jedyne miejsce w ktorym z taka latwoscia mozna sie realizowac, jedyny kraj w ktorym dzisiaj mozesz byc zebrakiem a jutro milionerem ;) tylko, ze to wszystko nie przychodzi tak latwo i nie od razu :D a z tego co widze, to w kraju czyli w Polsce wcale nie jest tak zle, trzeba tylko zmienic swoje nastawienie i mentalnosc a wszedzie bedzie nam dobrze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm Z moimi Norwegami bylo tak smao co do jedzenia Kiedys z kolezanka tyle schabowych nastukalysmy ze musialysmy je mrozic i po powrocie z wakacji jeszce je jadlysmt bo nikt nie ruszyl Mama upiekla sernik i moja polowka go przywiozla nie tkneli ani kawalka , to samo bylo z orzechowcem Stwierdzilam ze mmay rozn ekupki smakowe, troszke to dziwne bo ja tak nie wybrzydzlama z ich jedzeniem, balam sie tez tego ze moga sie obrazic Dietkujecie? No ja tez sie wzielam, na razie skorczam zoladek,zadnej diety nie stosuje,bo trudno by bylo sie dostosowac,ale mam swoje sposoby i musi sie udac zrzucic znowu z 7 kg. Zadna z was nie podala swojej wagi bo sie boi,hm ja tez nie podam bo mysle ze byscie si e przerazily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) To moj drugi dzien na SBD! :) Jak na razie dietowanie idzie mi jak po masle - oparlam sie wczoraj wieczorem samemu Guinnessowi i mojej ulubionej bialej czekoladzie! :D I dzisiaj tez calkiem niezle sobie radze... Oby tak dalej :) :) Piwonia - i nie zatrzymuj sie :D Moc usciskow dla Ciebie i dla Malenstwa 👄 :) BlingBling - napisalabym ile waze. Juz wczesniej podawalam ile jest we mnie kochanych kilogramow ;) Teraz po prostu od stycznia nie stawalam na wadze i naprawde nie wiem ile teraz mnie moze byc, ale czuje, ze duzo za duzo :o Podejrzewam, ze dobilam do jakichs 58-59kg, co przy moim niskim wzroscie jest naprawde nie wyglada najlepiepiej. :( Zazwyczaj waze od 50 do 54 kg. Pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich barzo serdecznie,jestem z Niemiec,mieszkam tu od 10 lat,mam meza Niemca i dwa motorki,synkow,jeden 8 a drugi za 2 m-ce bedzie 3 lata.Szukam tak,jak Wy kontaktu z Polakami i bedzie mi milo,gdy ktos mi odpisze. Pozdrawiam Wszystkich i do uslyszenia🌼🖐️ berlinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×