Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Zapomnialam, ze w ciagu najblizszych 15 dni dostane 80% pierwszego z 3 przyslugujacych mi stypendiow :D A juz myslam, ze nie doczekam sie ani grosza przed wrzesniem... Ale slowo daje, gotuje sie we mnie jak pomysle, ze jestem tutaj od stycznia i dopiero w maju dostane pierwsza wyplate! Vive la France! 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley - dzieki za te praktyczne wskazowki. Ja wlasnie tez nie mam rano natchnienia na zadno pichcenie. Co do chlebow, to staram sie tylko take ziarniste (czasem mniej, czasem bardziej ;), osoanio zakochalam sie w honey-oat (smakuje jak ciacho, wiec chyba nie jest zbyt dietetyczny :D ). Musze tez zaczac robic ruloniki z plackow tortilla zamiast kanapek, sa mniej weglowodanowe ponoc. Tylko jeszcze nie mam konceptu to do nich pakowac ... Margot - czyli bedziesz babka przy kasie :classic_cool: Super opisalas swoja zemste na Francuzach :D Ale tak naprawde ... to szczerze Ci wspolczuje, bosz .... No i gratuluje wytrwalosci pierwszofazowej :) Z przepisow z ksiazki to zrobilam w zyciu tylko jeden - meatloaf z indyka z owsem i wyszlo paskudztwo :D Normalnie owsianka z tego wyszla :D Moze dlatgo, ze zamiast egg substitute dalam normalne cale jajka... Ale niektore przepisy wygladaja smakowicie. Dzis np. wzielam sobie do pracy oprocz kanapy z chleba ziarnistego avocado i straki czerwonej papryki nadziene serem brie (niedietetycznym ;), ale zawsze lepsze to niz wypieki maczne lub czipsy i inne czekoladki ;) berlinka - 🖐️ jesli szukasz kontaktu na zywo, to niestety nie ma tu chyba nikogo z Berlina (chyba, ze przyczajony/a i sie ujawni ;) ), ale popisac na forum zawsze mozemy :) BlingBling - co do dietkowania, to mi nawet nie zalezy na straceniu wagi (waze chyba ze 65 kilosow, ale na dlugosc mam ze 176cm, takze nie ejst najgorzej :D), tylko o pozbyciu sie oponek tluszczowych z brzucha. Idelanie byloby tez przemienic troche tluszczu innych czesci na miesnie ... co wymaga sportu, a ja nie sportowa itd. itd. Ale musze cos zmienic, bo sie starzeje i sama z siebie piekna juz nie bede - trzeba w to wlozyc duzo pracy :D Piwonia - moj ojciec tez poznal Ameryke jako kraj mlekiem i miodem plynacy (poczatek lat 80-tych), ale teraz to juz nie to samo... A z tym realizowaniem sie, to zalezy na jaki grunt kto trafi, z przejsciem z zebraka na milionera tez ;) Mnie najbardziej wkurzaja sprawy, na ktore czlowiek naprawde nie ma wplywu, jak brak zaplecza socjalnego i republikanskie podejscie, ze jak jestes biedny, to znaczy ze jestes leniem i niedorajda ... Sama nie mam materialnie na co narzekac, w czym pomaga mi bycie minimalistka jesli chodzi o posiadanie przedmiotow, ale gdybym niedajboze zlamala noge, to nie wiem co to by bylo finansowo :D Ale przechodzac do przyjemniejszych tematow, to jesli wygladasz tak, jak na zdjeciach z showera, to raczej nie ma na co narzekac :classic_cool:, wygladasz nadal uroczo, moze troszke pulchniej, ale chyba nie podwoilas rozmiarow, wiec powinno byc nienajgorzej z powrotem do wagowego punktu wyjscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Bagatelko jak ja bym chciala miec te 65 przy moim wzroscie 170 no ale coz jak na razie zbijam do 70 a potem to juz trzeba bedzie zaczac cwiczyc bo nie chce zeby przez dietki moj biuscik z dd spadl do b , a to mu wlasnei grozi bez cwiczen No wlasnei wisilek fizyczny to nie w moim stylu,nie lubie sie pocic,hihi Moze was rozsmiesze ale nigdy nie lubialam skakac w dal,powod , nie cierpialam piasku i kamykow w butach i brudnych skarpetek.... Gralam kiedys w kosza. Tez mam ten sam problem oponka na brzuchu i troszke sadla wyzej ,plecy robia sie okragle Na razie zaczelam ograniczac jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Bagatelka - chcialabym byc babka przy kasie! Stypendium jest naprawde symboliczne :( Gdyby rozbila sume na wszystkie miesiace, to nie starczyloby mi nawet na zaplacenie za wynajecie mojej \"dziupli\" ona i tak jest baaardzo tania jak na warunki w Galway), nie mowiac juz o jakichkolwiek dodatkowych oplatach za prad, internet etc. :( Juz od jakiegos czasu jestem na debecie, wiec te pieniadze pokryja dziure na koncie... Dobre i to. I jesli cos z tego zostanie, to wybiore sie na kilka dni do Belfastu, a moze i na weekend do Corku albo Kerry - byloby fajnie :) Nie przezylabym chyba wyjazdu z Eire bez zaliczenia tych miejsc ;) A jesli chodzi o plazowe przepisy, to ja nie mam ze soba ksiazki. Ale zadna strata - wiedzac co moge jesc, sama wymyslam sobie posilki a poniewaz inwencji nigdy mi nie brakowalo, jem sobie rozne dietetyczne pysznosci :classic_cool: :) BlingBling - pierwsza faza SBD doskonale pozwala pozbyc sie oponki na brzuchu! :) Ja sama mam lekka oponke ;) Ale najbardziej chcialabym sie pozbyc tluszczu w tylku i udach... Ja to w ogole mam firgure typowej gruszki... Waska u gory, a potem rozjazd à la szafa gdanska ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlinBling - :D :D to mozemy sobie podac lapke :D z tym piaskiem, myslalam, ze to tylko ja mam takie specyficzne zachciewajki, ale na szczescie nie jestem jedyna :D Moim ulubionym sportem byl badmington ... tak, bardzo wyczynowe ... nawet w normalnego tenisa sie nigdy nie nauczylam, bo jakos nie moglam taka ciezka paletka trafic w pilke :D Dlatego teraz nic mi nie pozostaje, jak joga i mam andzieje w przyszlosci pilates - bo nie zalezy mi na chudnieciu od sportu, tylko na modelowaniu sysletki i ogolnej gibkosci. Ale teraz nawet na joge nie moge chodzic, bo mam takie niefortunne grafiki w 2 moich pracach, ze nic nie pasuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - w tej samej minucie kliknelysmy :D Dobrze, ze chociaz dziure kasowa pokryjesz ... zeby Cie pocieszyc, to ja juz od conajmniej 15 lat nie bylam tak zupelnie bez jaiegokolwiek dlugu lub kredytu. A pozyczke na szkole to bede musiala splacac chyba do smierci ... ale tak ma duzo ludzi w Stanikach - nie dostajesz stypendium, wiec musisz w czasie studiow pracowac, a nie mozesz pracowac na tyle duzo, zeby oplacic studia + samochod i co tam jeszcze, wiec bierzesz od panstwa niskooprocentowana pozyczke. A ja jeszcze, rozpustnica, prawie co roku musialam jezdzic do Polski, zeby uzlyc memu stesknionemu sercu, wiec to tylko wzmoglo stopien zapozyczenia ... ech ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Bagatelka - tylko debet z dlugu \"made in Ireland\" tylko pokryje z mojego stypendium, reszte (zadluzona jestem u rodzicielki) moge spacic pozniej (mama chce jednak, zebym pojechala cos tutaj zobaczyc - kochana mama :) ). Ogolnie naprawde nie sadzilam, ze tak drogo bedzie mnie ta irlandzka przygoda kosztowac - oczywiscie, nie zaluje, ze tu przyjechalam! Jakbym miala sie zdecydowac raz jeszcze na przyjazd tutaj, podjelabym taka sama decyzje. :) W koncu warto inwestowac i w nauke i w jezyki :) Ja sie bardzo ciesze, ze we Francji mozna studiowac za darmo (chociaz tak do konca za darmo, to studia nie sa) i ze nie musialam zaciagac tak jak ty kredytu. Teraz staram tez sie o stypedium za \"zaslugi\" dla studentow 5 roku. We Francji nie ma generalnie stypendium naukowego, tylko socjalne. Ale socjalne mi przysluguje tylko do 25 roku zycia a ja w sierpniu bede miala juz 26 lat (stara dupa jestem ;) ), wiec moge jedynie sie ubiegac o to stypendium dla studentow 5 roku. Mam nadzieje, ze mi je przyznaja :) I moze uda mi sie dostac stypendium z firmy S. Kazda kasa by sie przydala :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopka wyglada ladnie, teraz probuje ja rozgryzc .... ;) Kilka wyrazow wydaje mi sie znajomych ;) kilku zapomnialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to moze mi przeslijcie jak ta pierwsza faza ma wygladac? Ja mam figure raczej jablka jak to mowia Dosc spory biuscik i brzusio a dupka taka w sam raz , talii wcale no i nogi sa normalne chociaz moglby byc troszke mniejsze, Ale najgorzej ciazy mi brzuszysko Co do cwiczen to mam slaba wole, zaczac zaczne ale szybko sie tym nudze No jezdzic na rowerze bym mogla bo lubie ale nie mam w tej chwili roweru ani nie mam za bardzo gdzie sie wybierac na nim bo dookola autostrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlingBling - nie mozemy Ci przyslac, jak ta 1 faza wyglada, bo SBD to nie jest zadna dieta cod z ulozonym jadlospisem typu 3 grejpfruty i 6 jajek dziennie, tylko to jest ogolnie o sposobie odzywiania. Zeby zajarzyc, co to jest pierwsza faza, trzeba po prostu przeczytac ksiazke, a wlasciwie to jest tylko pierwszych kilkadziesiat stron, bo potem sa tylko przepisy i jadlospisy. Ogolnie mozna powiedziec, ze w pierwszej fazie nie jesz zadnych wypiekow macznych, makaronow, ryzu, owocow, nie dodajesz do niczego maki albo np. bulki tartej, zadnych slodyczy, alkoholi, czegokolwiek co ma w sobie duzo weglowodanow. Ale to nic nie da wiedziec to, co wlasnie napisalam, bo trzeba po prostu przeczytac, jak ten gosc (lekarz) opisuje gospodarke cukrowa krwi i takie tam rozne ustrojstwa. I tlumaczy bardzo, bardzo zrozumiale jak jesc, jak ukladac sobie posilki, zeby bylo jak najpozywniej, a jak najmniej tuczaco i zabojczo dla krwi. Warto przeczytac, ja zawsze bylam kompletnie antydietowa, ale ta ksiazka jest genialna, b ouczy jak sie zdrwo odzywiac, a zdrowo odzywiajacy sie czlowiek (jesli jest zdrowy) to nie powinine miec nadwagi. I jak sie to przeczyta, to tego typu odzywianie po prostu wchodzi w nawyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) BlingBling - mysle, ze Squirley bedzie mogla Ci najbardziej pomoc odnosnie pierwszej fazy SBD. To nasza druga topikowa ekspertka po Amber, ktora od dawna niestety tutaj juz nie zaglada. :) Ja sama nie mam przy sobie zadnych materialow odnosnie diety. Ksiazke czytalam, na SBD jestem nie po raz pierwszy, wiec wiem jak komponowac samemu posilku. Ja tez nie lubie sie pocic ;) Wszyscy mnie wyciagaja na bieganie, ale biegac po prostu nie cierpie. Mam tutaj rower, ale mimo, ze jestem w Eire od stycznia, to nadal czasami bywa, ze myla mi sie strony i jade rowerem po prawej, zamiast po lewej... :o Dlatego jak ognia unikam ulic i co najwyzej szosuje po chodniku... I najczesciej tylko na uni i z uni. Na dalesze wyprawy alo nie mam czasu, albo ochoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie buzka wyszla mi niewlasciwa strone - oczywiscie, nie cieszy mnie, ze Amber tutaj nie zaglada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co sie dzieje z Funkia ??? :( kiedys jeszcze do mnie telefonowala ale nagle wszystko sie urwalo buuuuuuuuuuu mam nadzieje, ze ma sie dobrze !? odnosnie kredytow za edukacje to moja przyjaciolka z HS poszla na medycyne, obecnie jest juz na stazu w jednym z Chicagowskich szpitali, zarabia aktualnie stazu tyle co kot naplakal (jakmto sie potocznie mowi) a do splaty ma juz 250 tys $ za cale lata szkoly !!! oczywiscie liczy, ze jak juz skonczy swoj staz to zacznie zarabiac powazne pieniadze jako doswiadczony chirurg ale z tego co mi opowiada nie stanie sie to jednak tak szybko jakby tego chciala :( bagatelk odnosnie tematu zycia w usa to zgodze sie z Toba jak najbardziej, ze wszystko zalezy na jaki grunt sie trafilo itp. chociaz mowiac za siebie na najlepszy grunt na samym poczatku nie trafilam, zreszta ja bylam dzieckiem wiec duzo wtedy nie potrzebowalam i teraz przymykam na to oko :) dopiero po 5 latach stanelam na nogi, zobaczylam inny swiat, inne zycie, szanse, szanse, szanse !!!!!! dopiero wtedy bylo mnie stac na pierwsza wizyte w Polsce, za wlasne polecialam odwiedzic rodzine, robiac im wszystkim niespodzianke :D wiele z osob, ktore poznalam przylatujac do usa nadal spedza dnie uzalajac sie i stojac w miejscu zupelnie nic nie robiac tylko skarzac sie na zycie :( ale rozumiem, ze nie kazdy jest silny, nie kazdy jest ambitny, nie kazdy ma sile przebicia, nie kazdy ma odwage aby zmienic cos w zyciu, jedni wrocili do kraju zwijajac swoj ogonek i pakujac nie wiele tego co tutaj sie dorobili, no a innym takie wlasnie zycie po prostu odpowiada w 100% ... ja zawsze chcialam wykorzystac fakt przylotu do tego kraju, skoro tutaj juz jestem i los tak moim zyciem pokierowal to szkoda to zmarnowac, sto tysiec razy zmienialam zamieszkanie, sto tysiecy razy rozne kierunki, uczylam sie jednego a konczylam drugie, startowalam w roznych pracach i zawodach .... nie moge powiedziec, ze osoagnelam swoj cel bo ja ciagle do niego zmierzam ;) a jesli ktos sie zapyta jaki jest moj cel to nie jestem w stanie odpowiedziec ;) na pewno jest to kontynuacja tego co robie :) no i wazne jest aby \"piepszyc\" to co inn mowia a trzymac sie swojego, jesli mocno sie wierzy, ze to jest to czego sie chce :D tak wiec ja na prawde polecam Stany wszystkim, ktorzy o nich marza i maja ambicje ale ostrzegam, ze bez papierow teraz to juz nic nie da sie zrobic niestety :( a Ci, ktorzy maja mozliwosc legalnego pobytu to niech nie mysla, ze w miesiac maja szanse ja podbic i zawojowac, to akurat jest praca na dlugie lata pobytu ale jesli sie chce to dlugie lata nie powinny nikogo odstraszyc, prawda ;) i tak jak Margot tez chcialabym byc babka przy kasie :D :D :D no nie pogardzilabym hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coz mi zostalo powiedziec, zaraz beda 4 lata odkad tu mieszkam, a wciaz nei jest tak, jakbym chciala.. czasem nie mam juz sily, czasem wrecz przeciwnie energia mnei roznosi. Boje sie dlugu szkolnego, podczas podpisywania papierow normalnie czulam sie tak, jakbym podpisywala cyrograf na swoje zycie. Innego wyjscia jednak nie mam, albo pozyczka i za kilka lat mam nadzieje lepsze zycie, albo stanie w miejscu i narzekanie do konca zycia. Musi byc dobrze, innego wyjscia nei widze;-)) Margolcia> i jak Francuzy?;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj babencje!!! tzreba sie ruszac, pocic, biegac, jezdzic na rowerach, im wiecej tym lepiej!!! conajmniej 3 razy w tyg kardio przez conajmniej 30 minut i to intensywnie, zeby serducho sybko walilo!!! Ludzkie cialo jest stworzone do wysilku. Nieruchawosc to choroba cywilizacyjna i bedzie sie mscic na starosc!!! ja dzis z ranca sie znowy wypocilam za wszystkie czasy. pol godzinki na rwerze potem pol godzinki ciezarki. super uczucie!!! mowie wam, jak pocwiczycie regularnie przez kilka tygodni to sie juz nie da wrocic do nieaktywnosci!!! Jak chcecie to was bede motywowac, bo ja jestem jak najbardziej sportowa. No wprawdzie nie tak sportowa jak nasza sportowa naneczka, bo ja sie ograniczam do silowni, na nartach nie jezdze... Ale i tak bez sportu i potu nie moge zyc. No, to ruszac szanowne dupencje i cwiczyc cwiczyc!!! blingbling: ja mam figure szparaga z niewielka iloscia curves. Jestem wysoka i waska. Nie narzekam. Juz sie przyzwyczailam i nawet to lubie... 173cm i obecnie 53 kiloski. W jesieni bylam o 3 kilo lzejsza i chociaz chyba juz mi sie uda do tego wrocic to moze zbije jeszcze kilosek... Ale bardziej mi zalezy na zrdowy odzywianiu i sprezystych miesniach. Aha, mam nadzieje, ze niedietujacy nie maja mi za zle, ze rozpoczelam ten watek. chetnie sie przeniose na inny watek z tym tematem. Jakos tak sie tu zaczelo, bo Amberkowy topik o SBD zostal zlikwidowany. aha, blingbling, koniecznie przeczytaj ksiazke o sbd. poszukaj na lokalnym amazonie. A jak nie znajdziesz, to poszykaj info na necie. jest masa! Ja tez poszperam w moich dokumentach i zobacze czy cos znajde. ciumasy, ide odpoczywac. jutro kolejny busy dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. Przeczytalem wszystko, ale juz za pozno na pisanie.. odzwyczailem sie od siedzenia po nocach.. Pozdrawiam serdecznie - tych co pisza od dawna i tych co klikneli pierwszy raz.. Zycze milej niedzieli, odezwe sie jutro.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jest ktos z Kanady ? Z lenistwa sie nie doczytalam. Pozdrawiam Rodakow na wszystkich kontynentach. Ja z okolic Toronto.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka12
witaj present! Mi jest smutno bo wczoraj moi rodzice polecieli do Toronto i znowu 2lata rozlaki pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za odzew, juz wczoraj troszke poczytalam o tych fazach i dietce. Teraz tez zamierzam poszperac. Jestem na topicu o dietce nawet na dwoch , kobiety byly na Montim no i na 1000 kaloriach Ja w porownaniu do was jestem maly olbrzym 170/74kg Znajomi nigdy mi tyle nie daja kilo, bo mam dosc ciezkie kosci no ale sadelko na brzuszku widac. Przy zeszlorocznym odchudzaniu udalo mi sie spasc z prawie 80 na 70 w styczniu jeszce te 70 wrocilo no ale uroslo do wkietnia do 76 i teraz znowu chce zeby spadlo. Nie wiem czy mam prawo marzyc o 65 kg , wiem ze przy 68 bym dobrze sie tez czula ale te 65 tak ladnie brzmi,chudsza juz sie nie wyobrazam. Chociaz mam kolezanke ktora ma budowe gruszki i z racji chudych kosteczek tzn lekkich wazy tylko 61 a niby wizualnie roznimi sie tylko budowa ale gabarytowo wyglada to podobnie Oki ide czytac o fazach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po kilku miesiacach przerwy...co ja mowie prawie po roku i pewnie nikt mnie nie pamieta...tym razem nie pisze z Raleigh, North Carolina z Northampton UK gdzie mieszkamy z mezem i szczesliwie przetrnsportowanym piesekim (z przygodami a jakby inaczej) od listopada 2005. z przyjemnoscia zauwaylam, ze dominuje tzw. staly sklad, jay, squirley etc. a takze pare nowych osob. pozdrawiam sedecznie i milego dnia :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po kilku miesiacach przerwy...co ja mowie prawie po roku i pewnie nikt mnie nie pamieta...tym razem nie pisze z Raleigh, North Carolina A z Northampton UK gdzie mieszkamy z mezem i szczesliwie przetrnsportowanym piesekim (z przygodami a jakby inaczej) od listopada 2005. z przyjemnoscia zauwaylam, ze dominuje tzw. staly sklad, jay, squirley etc. a takze pare nowych osob. pozdrawiam sedecznie i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggaa!!! witaj znowu!! myslalam, ze pojechalas do Anglii z mezem!! fajnie ze wrocilas!! koniecznie opowiedz co sie z toba dzialo przez ten caly czas!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. Uprzejmie donosze, ze w New Jersey wiosna na calego.. wszystko kwitnie.. np. ozdobne jablonie, tulipany, trawniki juz byly koszone, niektore dwa razy.. Sobota i niedziela pada deszcz, ktory byl bardzo potrzebny, ale jest zimno, u mnie 9 st. C., a na zachod nawet tylko 6 st. C. Dark Elf - bardzo sie ciesze, ze masz prace... a skoro jest super to naprawde wspaniale.. :D Squirley - to pewnie te deszcze od Ciebie przeniosly sie na polnoc.. i bardzo dobrze.. Piszesz o Chmielewskiej? Akurat moja siostra bardzo ja lubi i ma tutaj blisko 30 ksiazek.. Wczoraj skonczylem czytac \"Trudny trup\" i zaczalem \"Cale zdanie nieboszczyka\". Na jakis czas mi starczy tej literatury.. Bagatelka - nawiazujac do tego co piszesz o deserach i slodyczach, wyobraz sobie ze odkad tutaj jestem to w ogole nie mam zachcianek na czekolade, cukierki, deserki itp... Tylko jeszcze nie wiem czy to reakcja fizjologiczna czy psychiczna - bo jak widze ceny czekolady Wedla w polskim sklepie albo w A&P to jakos mi apetyt mija.. :D Jay - milego dnia zycze.. BlingBling - fajnie ze masz wiosne.. u mnie bylo tylko kilka cieplych i slonecznych dni, ale to wystarczylo, ze twarz i karczycho mam opalone - jeden sloneczny dzien pracy na dachu. Robilismy takie dziwadelko, ktore nazywa sie \"widow walk\" albo \"walk widow\". W kazdym badz razie jest to balkonik na szczycie dachu skad zony marynarzy, rybakow i wielorybnikow z Nowej Anglii wypatrywaly swoich malzonkow. Dzisiaj jest to tylko dekoracyjny element architektury nawiazujacy do tradycji i pasuje na bogatym domu w Grenwich, Conn. Rowniez cegla, ktora sa obkladane sciany wyglada jakby byla bardzo stara, moze nadal jest robiona w drewnianych formach? Dach jest z kamiennych plytek lupkowych...obrobki blacharskie z blachy miedzianej powlekanej olowiem.. czy ja juz nie pisalem o tym? Obserwowanie architektonicznych drobiazgow to moje ulubione zajecie, wiec juz jak zaczne to nie wiem kiedy sie zatrzymac.. GNU - serdeczne pozdrowka i gudlaki.. :D Jak piszesz o domach za 30-70 tys. to mysle sobie jak ogromne sa roznice w cenach.. Domek mojej siostry, stary, do remontu, na peryferiach miasteczka w 1998 roku kosztowal 180 tys. a teraz jego wartosc jest ok. 350 tys. Moj boss kupil stary dom z dzialka za 600 tys., rozburzyl ten dom i teraz buduje nowy dla siebie.. Wedlug mojego rozeznania to jak w nim zamieszka to dom bedzie wart 1,5 do 2,0 milionow USD.. Naneczka - Wroclaw jest zawsze sliczny... fajnie, ze spotkalas sie z Maremarie.. czy beda jakies fotki? tylko musze nieco oczyscic skrzynke... Xana - a ja macham Ci lapka z przeciwleglego wybrzeza Stanikow.. Pamietam Cie doskonale :D milo, ze klikasz.. Piwonia - no to bedziesz miala Blizniaczke.. tak jak ja.. Ja jestem bardzo zadowolony ze swojego znaku Zodiaku.. Nie wiem jak to jest w przypadku dziewczyn, ale mysle, ze maja tak samo pozytywne podejscie do zycia.. :D Duzo zdrowka zycze.. moniks - klikaj z nami, koniecznie... :D Rozpisalyscie sie o dietkach... Zamierzam utrzymac swoja wage podczas pobytu tutaj.. Zaraz po przyjezdzie mialem 164 funty, a w Polsce mialem 74 kilo.. Mam wage w lazience, wiec czesto sprawdzam i waha sie pomiedzy 161 a 164.. Moglbym jesc mniej, ale potrzebuje energii do pracy.. Za to wchlaniam mnostwo owocow na 2 sniadanie o 9:30, najczesciej pomarancze, mandarynki i jablka.. na lancz o 12:30 mam kanapki z wedlina i pomidor albo jajka, a po poludniu jem obiad z polskiego sklepu. Duza zupa i drugie danie plus salatka kosztuje 7.50 $ a wystarczy mi na dwa dni. Rano na sniadanie moj ulubiony chlebek z rodzynkami i cynamonem, z maslem i dzemem.. slodko ze ho, ho.. :D Margot - trzymam kciuki za zakonczenie studiow i znalezienie pracy.. Trzymaj sie, zwiedzaj i przyslij fotki.. Ja juz koncze film w aparacie, wiec mysle, ze w przyszlym tygodniu bede mial zdjecia dla was wszystkich.. Ok, dziewczyny, napisze jeszcze, ale teraz ide pomoc szwagrowi wniesc i zainstalowac nowa maszyne do zmywania naczyn, bo akurat w same swieta, przy gosciach, szla.... ja trafil.. zdarza sie.. na razie.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej squirley..no wlasnie klikam z anglii...chyba zle skomponowalam poprzednia wiadomosc...do nc i raleigh narazie sie nie wybieramy-ale w przyszlosci pewnie tak. a narazie milo spedzamy weekend przed kolejnym busy tygodniem. napisz koniecznie co u Ciebie. pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehe
to juz polskich wyrazów ci brakuje??? dżizzzzzzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nasza Esja jest juz po slubie!!!! Zajrzyjcie do skrzynek, sa tam fotki!!! 100 lat dla pary mlodej!!!!! I samej pomyslnosci ❤️ 🌻 👄 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hehehehe czepialskiej/czepialskiego....komu brakuje polskich wyrazow? mi? sluze tlumaczeniem busy-pracowity,zajety pozdr.dzizzzzzzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehe
dżizzzzzzzzzzzzzzz :) ja wiem co to znaczy wiec cie miło prosze a ja jestem ON:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×