Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Hej wszystkim :) Co to sie dzieje, ze ja siedze o 7-ej... no prawie juz 8-ej rano przed kompem w niedziele??? Spac nie moge, chociaz wrocilismy dzisiaj nad ranem z imprezy z okazji swieta muzyki, ktora odbywala sie w malenkiej wiosce w centrum departamentu! Magiczne miejsce! I doprawy swietna muzyka! Nie dziwie sie, ze przy takiej oragnizacji zdobyla ona rozglos w calym regionie! :D Naprawde swietnie sie bawilismy, tylko dlaczego nie chce mi sie spac??? :o Pewnie zachce mi sie jak zjawia sie nasi dzisiejsi goscie :P No coz :P :) JoAska - kurcze, szkoda, ze wracasz we wtorek! ;) Gdybys jechala w sobote, spotkalabys sie z moja psiapsiola :D My bedziemy w przyszla niedziele w Nicei, ale doslownie na moment, tylko odbieramy blondyne i spadamy w Alpy, bo S. w poniedzialek idzie do pracy! :D Zgadamy sie jeszcze :D :) GNU - wiary w siebie w tym roku duzo we mnie nie bylo! Szczerze mowiac bardzo mi jej brakowalo... Po prostu wiedzialam, ze nawet jesli przegram, to i tak wiele z tego wyniose... zwlaszcza jezykowo! Kursy juz mi nic nie dawaly, bo nie potrafilam sie juz na nich moblizowac w ramach zasady: nie musze - nie robie... Ja to wole zdecydownie miec bat nad glowa ;) i holdowac zasadzie: \"nie chcem, ale muszem\" powtarzajac za bylym panem prezydentem ;):D A jesli chodzi o te prezenty, to chodzilo mi o takie mini upominki dla gosci w postaci malego pudeleczka z cukierkami a wlasciwie migdalowymi drazetkami, ktore daje sie tutaj w Prowansji w ramach tradycji weselnej i nie tylko weselnej (choci o wazne wydazenia takie jak chrzcicny itp.)! :) Drazetki oczywiscie zostaly zamowione, ale podeleczka bedziemy robic same z siostra S. :) Na poczatku chcielismy kupic gotowe, ale w koncu doszlam do wniosku, ze na pewno goscie duzo bardziej by sie ucieszyli, gdyby dostali cos wlasnej roboty :) Ja juz niestety tak mam, ze wszystkiego musze sama dopilnowac ;) Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie serdenka.. Margot - a slub coraz blizej.. czujesz juz ten dreszczyk emocji? \"Swiat wg Garpa\" czytalem dawno dawno temu.. chyba musze powtorzyc. A czytalas \"Mlode lwy\"? Albo \"Ptasiek\"? GNU - wielkie gratulacje!!! :D mysle, ze juz wszystko gotowe do slubu... JoAska -wlasnie jeszcze troche aksamitek mi zostawili i musze codziennie pojechac i podlac. Dzisiaj zaspalem, ale jest pochmurno wiec daruje sobie wyjazd, do jutra nic sie im nie stanie.. Ale Ci fajnie ze wyjezdzasz.. mnie juz cos nosi, zeby ruszyc sie z miejsca... WITAM NOWE OSOBY... niachia18 - dasz sobie rade, a nie, to wrocisz..:D Spatzek - obrona chyba w najblizszy piatek? czy tak? 1966 - nie rezygnuj z zamiaru wyjazdu, nawet jesli malo znasz jezyk.. 102 - ja nadrabiam.. Suzaa - brawo, podziwiam.. Lisek - rozumiem Cie doskonale, nawet za granica nie zawsze jest mozliwosc pogadania w ichniejszym jezyku.. Nesoxochi - od dwoch chyba tygodni codziennie jemy lody z pudelka, rozne smaki posypane rodzynkami i polane ajerkoniakiem... pycha...:D Marzenusia - rowniez pozdrowienia... co u Ciebie? dawno nie klikalas.. Esja - wielkie brawa z tytulu wyprostowania budzetu.. jestem pelen podziwu, bo sam nie daje sobie z tym rady..:D Wracaj do zdrowka, przytulam Cie mocno.. Squirley - wszystkiego najlepszego, usmiechow codziennie, dostania pracy w wymarzonej firmie i mnostwo caluskow.. :D k-11 - ciesze sie, ze ominely Cie problemy z powodzia.. Leela - upaly juz minely? Sorki, nie napisze do wszystkich, musze konczyc... Pozdrowienia i mnostwo serdecznosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim! Joaska, GNU>>> nie jestem rodowita Wroclawianka...ale mieszkam niedaleko (30 km w strone Lubina). Mieszkalam tez jakis czas jako studentka we Wrocku, ach to byly czasy!:) Wroclaw tez mi sie strasznie podoba, zawsze myslalam zeby tam zamieszkac gdzies na obrzezach na stale. No ale inaczej sie moje zycie ulozylo;) Margot>>> Ja spac ze stresu zwykle nie moge albo tez jak za duzo mysle;) Tez Cie mocno podziwiam za Twoj upor:) Sama tez nie boje sie wyzwan. Wtedy zycie jest po prostu ciekawsze i zawsze sie czegos mozna nauczyc na przyszlosc. Jak sobie pomysle, jak zaraz po maturze jechalam taka sierota do Niemiec w nieznane i ile mi te przezycia (czesciej ciezsze niz fajne) daly! No ale wiem, ze nie kazdy ma tyle odwagi...( choc my tu na tym forum to raczej wszyscy:)!) Ja przed chwila wstalam. Juz zjadlam sniadanko.Znowu w nocy zrywalam sie z lozka, bo mi sie wydawalo, ze cos widzialam! Ale mnie te moje nocne zwidy denerwuja...Zeskakuje z wyrka w ciagu sekundy i z walacym sercem zaswiecam swiatlo i szukam tego \"czegos\" (a to pajaka, a to weza, a to robala czy innego dziwnego stwora)...Oczywiscie zawsze jestem tak zaspana, ze nie potrafie ocenic sytuacji na trzezwo i dopiero po chwili moge sie znowu polozyc. Mowie Wam, meczy mnie to niesamowicie! Mam juz tak od dawna i nie mam pojecia, co to takiego. Najczesciej tam mam, gdy spie sama;) W ogole mam nieciekawe dni ostatnio. Jakos im blizej wyjazdu, tym mi gorzej... I nie chodzi tu o strach przed tym, co bedzie, tylko coraz trudniej wytrzymac mi z moja rodzinka:( Pewnie Wy macie fajne rodzinki, ale moja jest czyms w rodzaju dysfunkcyjnej- na zewnatrz wszystko ok, ale w srodku zgnilizna... Przykre jest to, ze przez cale zycie daja Ci swiadomosc, ze jestes nic niewarta i traktuja jak wroga. Zreszta nawet nie chce tego rozwijac, bo Wam tylko nastroj popsuje. Wiem, ze to praktycznie jeszcze tylko tydzien, az ujrze w koncu mojego Miska, ktory mnie kocha nad wszystko:), ale te ostatnie dni sa i beda okropne. Nawet nie mam ochoty sie z nimi zegnac (przykre, co?). Az mi sie ciagle z tego wszystkiego plakac chce, bo mi tez jest zle z tym, ze nie moze byc miedzy nami lepiej, ze nie moge z nimi normalnie porozmawiac, zeby zaraz nie uslyszec jakichs obwinian czy niemilych slow. I wiem, ze tak juz zawsze bedzie. Ja juz mam dosc i nie wierze, ze sie kiedykolwiek poprawi. Za duza dziura jest pomiedzy nami i tyle. Tak Wam smuce, bo nie mam kompletnie z kim porozmawiac. Wszyscy moi najblizsi przyjaciele sa daleko, a telefoniczne rozmowy z Miskiem to tez nie wszystko. Ale jeszcze pare dni! Dam rade:) Potem skupie sie juz tylko na wlasnym zyciu i tym, zeby bylo szczesliwe! Dzis o 14 przychodzi fryzjerka, zeby tylko te moje pasemka chcialy sie utlenic! Tak wiec zajrze tu jakos chyba pod wieczor... A! No i sie z deko ochlodzilo:):) Chmurzy sie cos bardzo, ale duszno troche jest i tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a co wy robicie, jak zarabiacie na życie tam, gdzie teraz mieszkacie? I jak wam się żyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero terz cofnelam sie kilka stroniczek wstecz:) malutka_de 🌻 moje gratulacje!:) niech sie coreczka dobrze rozwija i rosnie jak na drozdzach:) Jay 🌻 dzieki za info o prawie jazdy. sprawdzilam sobie stronke NY i wyszlo mi na to, ze bede prawko robic w usa. Dzwonilam w pl po paru miejscach, ale wszedzie mowili, ze owszem, z kursem moge zdazyc do konca sierpnia, ale z egzaminem juz nie bardzo, bo daty examinow ustalane sa odgornie. Tak wiec po zasiegnieciu informacji o tym, jakie dokumenty ile punktow sa warte w NY, doszlam do wniosku z moim misiem, ze jednak prawo jazdy zrobie tam:) Tatus mojego E bedzie ze mna przez pol roku jezdzil:) bedzie fajnie, na pewno sie zaprzyjaznimy:) Bagatelka 🌻 no wlasnie, slyszalam, ze i tak musialabym robic prako w usa, wiec po co wydawac 1500zl na prawko tutaj, kiedy i tak, jak sie okzalo, byc moze nie zdazylabym w ogole przystapic do examinu:) tak wiec, od pazdziernika bede jezdzic po stanikach z owy learner permit (LOJALNIE UPRZEDZAM WSZYSTKICH MIESKAJACYCH W NY:) ) Margot 🌻 nowe autko masz?:) Ale fajnie! Owieczko 🌻 mam nadzieje, ze koszmarnie nudne szkolenie juz za Toba?:) K-11 🌻, no popatrz, w usa i kanadzie leje, a w Europie susza, zwlaszcza w Portugalii i Hiszpanii.. Wiele zbiornikow tam wyschlo.. wczoraj pokazywali w faktach jakias wioske w Portugalii, gdzie wysechl zbiornik wody, ktory normalnie miesci tyle litrow wody, ze wystarczyloby na kilka lat dla tej wiochy.. a tu susza przyszla i kiszka.. wszytsko wyschlo.. co sie z ta pogoda dzieje..:/ Gapciu 🌻 To fajnie, ze znow Ci wszystko dzila! Juz sie odezwalam:) Jak Ci pisalam, mnie tez komp umarl, hihi;-) Twardy dysk z demobilu (czyt, przez kilka lat uzywany przez moja siostre) chyba juz nie wytrzymal napiecia i po prostu zszedl :D ale mam juz nowy i wszytsko hula, ze hoho! Neso 🌻 kurcze, ja mam niecny plan pozabierania troche wedlin... ale czy mnie wpuszcza z tym do usa? Kolezance przy wjezdzie do Kanady zabrali worek suszonych grzybow - do analizy, bo msleli, ze to halucynogeny byly, hihi;-) A w kielbasie tez przeciez rozne rzeczy teoretycznie mozna przewozic, nie?:) Akara 🌻 GRATULUJE!!!!! A jakie studia wybralas? Siobhan, Marzenusia, Amber, naneczka 🌻 usciski :) Squirley 🌻 alez dni pelne wrazen masz na tym stazu!:) cool :classic_cool: Alexandra 🌻, Zola 🌻, basia77 🌻, dorcia 🌻, nowa23 🌻, Suzaa 🌻, babas 🌻, Olajda 🌻, Lisek 🌻 -- witam Was serdecznie, nowe twarzyczki, tym razem juz imiennie:) Zostancie z nami!:) Mayenka 🌻 masz pozdrowienia od wszystkich ludzi z roku!:) A wracajac jeszcze do mojej obrony, bylo strasznie... tzn, pod tym wzgledem, ze promotor podal nam tylko zakres materialu do opanowania.. jak wam pisalam, mi powiedzial, zebym sie przygotowala z historii i polityki Irlandii, i wlk Bryt.. tak tez uczylilam.. na godzine przed obrona, stwierdzilam, ze moze warto byloby przeczytac cos jeszcze o literaturze irlandzkiej.. sporo o tym wiedzilam, ale tak bez szcegolow (wielu autorow irlandzkich, typu yeats, joyce, Wilde, G.B shaw etc omawialismy na literaturze na poczatku studiow).. w kazdym razie, nie spodziewalam sie tak naprawde pytan z literatury, a tu bach! na obronie dostalam jedno pyt historyczno-polityczne (dlaczego tak trudno rozwiazac konflikt polnocno irlandzki - pestka dla mnie), a pozostale pytania byly z literatury.. myslalam, ze sie pochalstam.. to byla wielka improwizachja.. i chyba nienajlepiej mi poszlo, ale z racji, ze mialam wysoka srednia ogolna ze studiow i 5 z pracy, to za \"caloksztalt\" tez 5 dostalam. W ogole, w czasie obrony mialam moment kompletnego \'blackoutu\'.. zakrylam wtedy twarz rekami, jak dziecko.. i powiedzialam, ze musze sie uspokoic, na co moj promotor stwierdzil, ze w ogole nie widac po mnie zdenerwowania..:) a potem przy ktoryms z pytan o literature (irish heritage, o mity irlandzkie chodzilo) powiedzialam, ze sa to mity \"Celtic\", na co moj rozbawiony promotor powiedzial, ze \"celtic to jest football team\':) dobrze, ze sie poprawilam i uzywalam potem juz przymiotnika Gaelic:) ech... W kazdym razie, mam sporo zdjec z obrony, wiec niedlugo Wam cosik posle:) lece teraz na obiadek. Milego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spatzek 🌻 coz moge powiedziec.... uszka do gory... juz niedlugo... chodz, dam ci glaska :) Lisek 🌻 ja sie dopiero 1 wrzesnia przenosze do usa. na poczatku nie bede mogla nigdzie pracowac, dopoki nie dostane pozwolenia na prace. ale wszystko sie ulozy. mam juz na oku kilka propozycji ewentualnych. trzeba szukac, to jednyna recepta:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU>>> dzieki:) Widze, ze jestesmy w podobnej sytuacji. Ja tez na razie nie bede mogla nic robic, najpierw musze znalezc pracodawce, a potem starac sie o pozwolenie... Ale nie mozna sie poddawac!:) I jakos sie ulozy. Najwazniejsze, ze mamy swoich Miskow, ktorzy beda nas wspierac!;) Pozdrawiam cieplo:) Fryzjerka sie spoznia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margot 🌻 a ja mysle, ze jednak duzo bylo w Tobie wiary w sukces, bo sama widzisz, jak sobie pieknie poradzilas!:) Bardzo mi sie podoba owa tradycja prezencikowa:) Niezwykle to sympatyczne:) Moze ja tez powrzucam jakies slodkie rzeczy do kopert z kluczami do pokojow? spatzek 🌻 dokladnie!:) trzeba cos robic, bo siedzenie na pupie nic nie pomoze:) A to, ze bedziemy mialy naszych Miskow z pewnoscia jest niezwykle w tym wszystkim wazne. zreszta, gdyby nie moj Misiek, to w ogole nie wyjezdzalabym z kraju. A dla niego jestem w stanie wszytsko zrobic, wziasc pupe w troki i dziallac:) A propos owej fryzjerki - przychodzi do Ciebie do domu? fajnie.. hmm, ja chyba bede musiala z moja tez pogadac, zeby w dzien slubu do domu przyszla na czekasnie i przypinanie welonu, bo jak zrobi mi to w salonie, to jak? bede diec przez miasto w welonie do domu, hihi?:) Nie mowiac juz o tym, ze jak ja potem suknie zaloze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie rozmawialam przez telefon z moim ajlowju:) Kurcze, kupilismy dla niego garnitur w kwietniu, kiedy tu byl,a on mi teraz mowi, ze moze miec problem, zeby sie w te odziez wdziac, bo mu sie przytylo! Ale jaja!:) Oby sie jednak zmiescil ... Spatzek 🌻 ja tez czasem w nocy mam takie leki, zwlaszcza wtedy, kiedy jestem sama w domu.. i jeszcze nie daj Boze burza jest na przyklad..Panicznie boje sie pajakow, a ze moj pokoj jest na strychu, okno mam otwarte 24h na dobe (inaczej bym sie tu udusila).. zawsze przed spaniem robie obchod, czy sie jakis pajak przypadkiem nie wprowadzil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich cieplutko :D wpadlam tylko z zyczeniami urodzinowymi dla Squirley 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 sto lat sto lat 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 u nas w koncu sie ochlodzilo idziemy teraz na spacerek a pozniej do kina GNU- gratulacje Pani Magister :D 🌼🌼🌼🌼 witam wszystkie nowe osobki [kwiatek pozdrawiam stalych bywalcow :D zagladne jutro na dluzej ciumki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpisze wiecej potem, ale musze wam szybko powiedziec, ze wygladam po prostu czadowo w tej nowej fryzurce!!!!:):) Super po prostu! Za to wszystko (pasemka blond na brazowe wlosy+ sciecie) zaplacilam grosze, a trwalo to od 14:30 do teraz!!!! Ale jestem zadwolona!!!!!! To taka fryzurka asymetryczna, z jednej strony krotsze, z drugiej dlugie. Ale mi sie podoba:):) Od razu mi lepiej;) Na razie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RHCP
NIE LUBIE POLACZKOW. JAK JESTEM ZA GRANICA TO UCIEKAM OD WAS! NIE MA NIC GORSZEGO NIZ NAPOTKAC NA SWOJEJ DRODZE WREDNEGO POLAKA CO ZAPIERDO.. INNYM BO MU ZAZDROSC DUPE SCISKA. QRWA ALE WY JESTESCIE BEZNADZIEJNI!!! SWOJ SWOJEGO BY ZEZARL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny... znakomita pogoda w kraju.. ale mnie te reklamy rozpraszaja.. zwlaszcza ta e-Lady.pl... no ale jak kazdy facet to tylko o ...... mysli... Odwiedzil mnie dzis kolega, ktorego poznalem w Stanach w 2000 roku. Przyszykowalem grilla, tequile, a tymczasem przyjechal z zona i 3-miesiecznym malenstwem, wiec pogadalismy na trzezwo. Ale za dwa tygodnie przyjedzie z moim bylym bossem, wtedy zrobimy duza meska impreze, szesciu chlopa... Dowiedzialem sie, ze facet, ktory probowal przekupic komisje ZUS (pisalem o tym kilka tygodni temu) siedzi w domu, codziennie melduje sie na komendzie policji i czeka na rozprawe. Zapewne bedzie sie staral o dobrowolne poddanie sie karze, co w tym przypadku moze oznaczac zaplacenie grzywny ok. 20 tys. zlotych oraz koszty sadowe. Jesli nie przyzna sie do czynu przekupstwa, to proces moze sie ciagnac nawet poltora roku, co dla niego oznacza wymierne straty w USD (prace legalna w US juz utracil, bo nie wrocil po urlopie). Po pierwszym okresie zalamania juz doszedl do siebie, nawet przytyl w Polsce. Jeszcze wyjasnienie - pieniadze mial przygotowane dla innego, umowionego lekarza, byly w dokumentach, a tylko przypadkiem trafil do lekarki, ktora na widok pieniedzy w kopercie zamknela go w pokoju i wezwala ochroniarzy oraz policje. Moj kolega pracuje w warsztacie stolarskim ojca, mimo, ze w ub. roku ukonczyl studia, cos zwiazanego z chemia i tworzywami sztucznymi. Zarabia niezle, na wlasny rachunek, wiec nie w glowie mu wyjazdy do stanikow, jeszcze mloda zona i dziecko. Wynajmuja caly dom dla siebie, wiec nie maja rodzicow na glowie.. Poopowiadal mi ciekawe historie, gdyz byl w Manville jeszcze w 2003 roku. W kazdym badz razie mam gdzie jechac, gdyby na wiosne przyszlo mi szukac pracy w Stanach.. GNU - w tym roku zalozylem siatki w niektorych oknach, mam swiety spokoj od komarow i much. Polecam.. Pajaki z zewnatrz tez nie wejda, absolutnie.. Spatzek - zycze Ci duzo sily w tych ostatnich dniach przed wyjazdem.. Wierze, ze dasz sobie rade.. trzymam kciuki... ok, posylam.. Pozdrawiam wszystkich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nesoxochi
GNU generation , na mnie tez dziwnie patrzeli, jak mialam w torbie prawie 8kg wedlin. No ale puscili, co prawda pies obwachal worki (czy aby tam czegos nie przewoze) ale mnie puscili:) . Usmiechnelam sie milo i powiedzialam ze w UK nie ma dobrych wedlin :). U mnie pogoda nienajlepsza przez weekend byla. W tygodnu upaly a na sobote niedziele deszcz, i wdze ze juz dzis slonko znowu zaczyna wychodzic i pewnie znowu w tygodniu bedzie cieplo. No coz :) taka pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nesoxochi
RHCP takich ja Ty to ja tez nie lubie i omijam z daleka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wypompowana - upal plus goscie! Ale naprawde fajnie bylo :D Bylismy tez na moment u moich przyszlych tesciow - \"pracujemy\" ostatnio nad nimi, aby zabrac najmlodsza siostre S. ze soba na wakacje do Polski, zeby obie strony mogly troche od siebie odpoczac, bo ostatnio na linii rodzice - mloda nie uklada sie najlepiej... Jak na razie wszystko jest na pomyslnej drodze - chyba sie zgodza na wyjazd! Byloby naprawde fajnie, zwlaszcza, ze mloda niewiele w zyciu podrozowala (najmlodsze dziecko trzymane za raczke)! Ona sama jest bardzo chetna! A nas dodatkowo jej obecnosc zmotywowalaby do dluzszych i ciekaszych podrozy po kraju :) Dzisiaj tez zdecydowalismy, ze przed oltarz zaprowadzi mnie moj przyszly szwagier, jako ze moj tata nie zyje i z mojej strony przyjedzie tylko zenska delegacja :D Stwierdzilismy, ze musi sie wprawiac, bo ma 3 dorastajace corki na wydaniu ;):D :) GNU - a ilu bedziesz miala gosci? I gdzie wyprawiacie wesele? Nas bedzie okolo 40-50 tutaj i ponad 30 osob w Polsce :) A jesli chodzi o fryziera, to tez sie zastanawiam, co zrobic z welonem... W ogole najwiekszy rebus mam z tym do kogo udac sie najperw - do wizazystki czy do fryziera :o Nie mam pojecia jak bedzie wygodniej :o :) Spatzek - super, ze dobrze sie czujesz sie w nowej fryzurce! Jesli bedziesz miec zdjecia, koniecznie podeslij :) :) kokus - jestem bardzo ciekawa jak rozwinie sie ta sprawa z przekupstwem! :) Squirley - 150 lat (co bedziemy sobie zalowac) :D Wszystkiego NAJLEPSZEGO 🌻 🌻 🌻 Jutro natomiast we trojke wybieramy sie nad wode zrobic pierwsze powazne zanuzenie :D Nic, zabieram sie za tlumaczenie dla kuzynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak, tak, dzis sa moje urodzinki!!!!! Stuknelo mijuz 27 latek! kokus i Margotka: dzieki za zyczenia!!!! 😘 🌻 wlasni wrocilismy z T z Myrtle Beach. Wspominalam cos chyba o hotelu, ktory zarezerwowalam. Otoz okazalo sie, ze to nie byl sam wlasciwy Embassy Suites, ale jeszcze lepiej. To byl caly kompleks hotelowy Kingston Plantation. Sa w nim hotele (jak Embassy), domki wakacjowe i mieszkania wakacjowe (condos). I nam sie wlasnie dostalo takie condo. Odlot!!!!! A wygladalo to tak: dwie sypialnie (glowna i goscinna) kazda z lazienka, salon z jadalnia i kuchnia zaopatrzona we wszystko od 20 kieliszkow i otwieracza do butelek po formy na ciasto i wszelkie kuchenne urzadzenia (toster, ekspres do kawy, blender nawet mikser i elektryczny otwieracz do puszek). Aha, do tego kominek i 3 TV. Niesamowite!!! A za nocke kosztowalo to $125. Doslownie grosze!! W takiej chacie mozna by pomiescic z 6 osob. Postanowilismy tam wrocic kiedys na dluzej. Aha, T sie spiekl dzis na plazy. Nie nalozylo dziecko kremu z filtrem i jest teraz koloru gotowanego homara... Ok, spadam. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Bylam jeszcze na drineczku w barze;) Az tak mi sie humor polepszyl:):) GNU>>>> oho, to widze, ze to nas tez laczy hihi. Ja tez panicznie boje sie pajakow. Potrafie sleczec nad jakims dwie godziny z bijacym sercem i potami, a i tak go nie moge zabic. Odkad pamietam pajaki zawsze mnie szczegolnie \"lubily\", zawsze jakis znalazl sie pod moja koldra na wczasach albo nade mna wiszac (bleeee) itd. No i teraz tak mam;) Tez mam okna pootwierane na osciez na noc w lecie, do tego obowiazkowa siatka! A Misio sie chyba zmiesci w ten gajerek, nie bedzie az tak zle:) Moj sie wlasnie odchudza hihi... No i KOKUS te siatkie niestety i tak nie pomagaja do konca, bo i tak jakis truten obrzydliwy sie znajdzie (one chyba specjalnie do mnie tak wlaza wszelkimi szparami czy wedruja specjalnie do mojego pokoju z daleka hehe;)) !) Dzieki za cieple slowa, bedzie ok ;) Fajnie, ze zaglada tu jakis Pan:):) Moje Slonce juz siatke zakupilo ku mojemu spokojowi do sypialni:) Na szczescie. Inaczej bym sie namarudzila, ze hej! Squirley>>>> Wszystkiego Naj:):)!!! Dark Elf , Leela >>> pozdrowionka cieplutkie🌼!!! Porobie zdjecia na pewno, ale nie cyfrowka:o Wszystkim sle gorace pozdrowienia!🌼 Ide w kimono, bo juz padam! Jutro rundka po lekarzach...;) Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z samego rana :) :) Squirley - 100 lat, raz jeszcze 🌻 Ciesze sie niezniernie, ze urodzinowy weekend sie udal :D Czy masz jakies zdjecia? :) GNU - dziekuje za fotki! Cudownie wygladasz! I mialas sliczny stroj na obronie :):):) :) GNU, :) Spatzek - ja z kolei jestem seryjny killer ;) jest chodzi o wszelkie pajaki i inne bestiole! Moj S. ma arachnofobie, wiec na mnie spada ciezar ich unicestwiania ;) W ogole we wszystkich pokojach mamy moskitiery i nad lozkiem rowniez jedna - te w oknach ladne moze nie sa, ale skutecznie nas chronia przed robactwiem, natomiast ta nad lozkiem jet sliczna, z delikatnego materialu i sluzy zdecyowanie bardziej do ozdoby :) A jesli chodzi o odchudzanie Misiow, no coz, ja z kolei mojego tuczniczka - jak go ladnie bagatelka nazwala ;):D - tucze ;) z marnym powodzenie jak na razie :o :) Dark Elf - witaj 🖐️ Co slychac u Ciebie? 🌻 Nic, bede sie zbierac, niedlugo czas jechac nad wode :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Margot>>>> to Ty wojowniczka jestes, jak sama musisz walczyc z robalami!:) Bogu dzieki, ja sama nie musze i moj Misko zawsze mnie \"obroni\" przed bestia;) (choc zawsze nie moze przestac sie nadziwic, ze jak to? takie male, a ja sie tego boje...:) ) Och, taka moskitiere nad lozkiem tez bym chciala, to strasznie sexy...:) To chyba Twoj S. na \"tuczniczka\" sie nie nadaje hihi (ma zapewne szczesciarz szybka przemiane materii)! Moj wrecz przeciwnie;) To sie dzis popluskasz nad woda:) GNU>>>> Tak sie zastanawialam. Przeciez Ty jestes w podobnej sytuacji jak ja- po angielskiej jedziesz do USA:) Jakie masz plany?? Wiesz, czym chcialabys sie tam zajmowac?? Czy moze dalej sie uczyc:)? Ja mam sama dylemat...Nie wiem, gdzie mnie Polke-germanistke tam beda chcieli;) Chce jakas ambitna prace, lubie kontakt z ludzmi, myslalam o pracy moze w jakiejs fundacji. Lubie tez uczyc, ale wtedy to chyba tylko polskiego lub niemieckiego obcokrajowcow (chociaz pewnie potrzebuje jakis papierkow na to). W sumie to poza studiami (dzienne) i korepetycjami nic wiecej nie robilam. Wiec zaczynam od zera praktycznie. Wszystko sie wyklaruje z czasem. Moze nawet pojde na nastepne studia (moja upragniona psychologie), ale wtedy musialabym dokladnie jak MARGOT dojezdzac 100 km hihi. Pisalas GNU, ze juz masz jakies propozycje. Kurcze, pewnie w USA sa wieksze mozliwosci:) Mnie nigdy tam jakos nie ciagnelo...hmmm.. No ale dla milosci zrobi sie wiele;) Strasznie mialas trudny egzamin na obronie. Jejciu, dobrze, ze u mnie jest spoko. W sumie to zawsze wszystko zalezy od promotora, ja wiedzialam do kogo isc, zeby nie bylo zadnych problemow hihi;) Z licencjatem bylo tak samo. A inni rzeczywiscie mieli nieciekawie... Obrona w piatek, a ja jeszcze nic sie nie przygotowuje...Ale ja tak zwykle mam- na ostatnia chwile! Prace tez napisalam niedawno w dwa tygodnie:) Ale chyba tak czasem lepiej. Kochani! Jeszcze tydzien!!!!:)))))))))))) A tak w ogole to narobilyscie mi strasznego smaka na slub...!;) :D Milego dnia wszystkim:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. znowu jestem w Monachium. Wczoraj wrocilam. Nawet nie nacieszylam sie do woli moim przepieknym wroclawiem. Za to dokonalam powaznej zmiany! mam nowy kolor wlosow! - naturalny!!! ciemno ciemno brazowy! HA! koledzy z pracy mysleli, ze jestem nowa kolezanka! niezly motyw co? na razie nie mam zdiec, ale zapewniam, ze zmiana jest duza. Sama sie w lustrze nie rozpoznaje... ale mam dzisiaj roboty! no i do tego po cichu mam sie uczyc do kursu nurkowania... 74 strony malym druczkiem...do jutra...wiec nic jak eracac do roboty! zamelduje sie niebawem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadlam tylko na chwilke, zabiegana dzis jestem, poodpisuje wieczorkiem. Spatzek, Neso, podacie mis woje maile? dolacze was do swojej topikowej ksiazki adresowej:) moj mailik to maryjeczkatlen.pl Margot, Elfiku, kokusiu, Naneczko - usciski! Tymczasem, musze zmykac, do wieczorka!papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Witajcie Misie Pysie :) Squirley STO LAT, STO LAT spoznione ale szczere. A jak u mnie na uczelni sie mawialo: STO LAT Z JEDNYM CHLOPEM!! :D Poszalalas widze w weekend :) GNU a ja dlaczego nie widzialam twojego pieknego wdzianka z obrony? Spatzek to bardzo fajnie ze sie tak dobrze czujesz w nowej fryzurce :) Kokus powiadasz ze rozproszony jestes? :P I widze ze wyszlo na to, ze ten pan od sprawy z ZUSem to faktycznie przypadkiem? Hm, mozliwe, nie twierdze ze nie mial pecha. Wybierasz sie do usa? A pogoda jest piekna, to prawda. Oby takie lato bylo tego roku. Wlasnie cieplo, troche deszczu czasem. Nesoxochi 🖐️ Ja mialam w planach zabranie dla Misia jakiejs kiebaski ale po waszych rozmowach z Jay na ten temat i tych temp. zrezygnowalam :) Margolcia juz sie wypluskalas w tym jeziorku? :) Trzymam kciuki za wypad z przyszla szwagierka! A wiesz ze moj Misio tez ma arachnofobie! Najgorsze jest to, ze jak ja, osobaktora chodowala pajaczki w rogu pokoju( nie przeszkadzaly mi zyjatka, zwlaszcza ze nie nawidze komarow, no poprostu doprowadzaja mnie do bialej goraczki a wiadomo pajaczki lubia komarki :) ) teraz zaczynam reagowac prawie jak moj Misio :O A swoja droga to mam nadzieje ze wreszcie sie spotkamy w ten dlugi weekend w lipcu to nas nawiedzicie na polu namiotowym?? :D No nic, zmykam na razie posiedziec sobie w swoim pokoju jeszcze :) Elfik 🖐️ Co slychac? Jak muchomorek? Czytaj humorek? :D Leela 🖐️ Naneczka koniecznie rob zdjatka w nowym kolorze :) Oby robota Ci szybko poszla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, chyba cos mi poszatkowalo i pokrecilo wpis :D Teraz to zmykam, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, hej, salut :D Wrocilam znad wody! Opalilam sie i naplywalam :D Boskosc i blogosc :D Niestety bedac juz w domu zdarzylam sie oparzyc w okolicach pepka i w pachwinie - gotowalam kolacje w bikini i tanczac :P packnelam w patelnie i prysnal na mnie sos (na szczescie nie duzo!)! :o Genialna jestem, nieprawdaz, ;) W jednym miejscu nawet mi sie bable zrobily :o Ale juz tak nie szczypie! Powinnam wiec chyba przezyc ;) Ale na przyszlosc odpuszcze sobie wszelkie tance w kuchni nad kuchenka :P :) Spatzek - tak, zdecydownie moskitiera nad lozkiem jest sexy :D Dlatego ja kupilam :classic_cool: A moj S. niestety na tuczniczka sie nadaje, bo jest bardzo chudziutki - u nich to rodzinne i ciagle stara sie choc troche przytyc... z marnym skutkiem niestety :( Nie martw sie na zapas - bedziesz na miejscu w Niemczech, wszystko sie zacznie ukladac! Z Misiem przy boku bedziesz mogla realizowac swoje marzenia :) Tez dodalam Cie do listy adresowej! Moj email natomiast znajdziesz pod nickiem :) :) Naneczka - strzelaj fotki, bo jestem bardzo ciekawa twojej nowej fryzurki :) :) JoAska - oj, te wszystkie niestety fobie moga sie udzielac! S. twierdzi, ze swoja arachnofobie wyniosl z domu widzac jak jego mama panikuje na widok pajaka (raz nawet weszla na stol!!)! :o Ja na szczescie jestem odporna na te bestie... gorzej z myszami i szczurami - a pomyslec, ze kiedys bralam mojego chomika do lozka :o Natomiast jesli chodzi o spotkanie, to jest ono jak najbardziej aktualne! Mysle, ze nic nie bedzie stalo na przeszkodzie! My w tamtych okolicach jestesmy czestymi goscmi :D A jutro jade do Aix zobaczyc czy sa juz wywieszone wyniki i musze jeszcze zalatwic dwie rzeczy w sekretariacie! Konsultacja wynikow na moim uniwersytecie to jedna wielka LIPA - \"SERVICE MOMENTANEMENT INDISPONIBLE\"... buhahaha... momentanement :P Dobre sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gumisie ❤️ Spatzek - czesc! Jak czytalam Twoj pierwszy wpis wydawalo mi sie, ze jestes moja kumpela ze Szczecina - wszystko sie zgadzalo, ale potem piszesz Wroclaw ... Witaj w gronie poswiecajacych sie z milosci ;) Margot - dzieki za nowe zdjecia! Alez tam u Ciebie pieknie! A Ty wygladasz coraz bardziej mlodziezowo :classic_cool: ... to chyba studia tak na Cie wplynely ;) GNU - gratulacje ! Ja jak slysze o obraonach prac magisterskich, to bym sie najchetniej spalila ze wstydu, bo co prawda jestem \"amerykanskim magistrem\", ale ja musialam tylko napisac cosik tam, dac dwom osobom do sprawdzenia i ew. poprawek i po wszystkim :0 Co mnie uratowalo od kleski, bo ostatecznie nie mam nawet matury :D Squirley - z okazji \"okolo urodzin\" spelnienia wszystkich marzen (z czym u tak ambitnej osoby jak Ty nie powinno byc najmniejszych problemow :classic_cool: ) i milosci na kazdym kroku 🌻 🌻 🌻 U mnie nic nowego, tak sobie milo i sympatycznie zyje z dnia na dzien, wysylam oferty pracy jak najeta, spaceruje w moim udomowionym zwierzakim rasy ludzkiej ;) po tybylczych wzgorzach i nadjeziornych deptakach, a ponad wszystko mam nadzieje, ze zanim zbarnkrutujemy uda mi sie znalezc jakas prae z prawdziwego zdarzenia :D Caluski 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Bagatelka - mowisz, ze wygladam mlodziezowo :classic_cool: Z mlodzieza przebywam, wiec upodabniam sie jak pies do wlasciciela ;);):P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam goraco :) GNU 🌼ja tez proprosze zdjecia, jesli mozna :) Spatzek🌼 dodalam Twojego maila do mojej listy :) podeslij jakies zdjecia :) jak chesz mnie zobaczyc to zapraszam na nasza strone, adres w stopce 🌼ja tez jestem jedna z tych ktora wyjechala z Polski dla milosci ;) kokus 🌼 Nesoxochi 🌼 Dark Elf 🌼 naneczka 🌼 ale jestem ciekawa jak wygladasz w nowej fryzurce? JoAska 🌼 Margot 🌼dziekuje za zdjecia, piekne to Twoje miasteczko :) naprawde niesamowite, czekam jeszcze na zdjecia w sukience :) a co do gotowania w bikini to nie polecam, tez mialam kiedys podobna sytuacje, oj ale do wesela sie zagoi :D bagatelka 🌼 powodzenia w poszukiwaniu pracy :) ja mialam dzis bardzo pracowity dzien, uff ale mam tez dobre wiadomosci :) udalao mi sie zalatwic prace na Jersey dla mojego znajomego, przyjezdza juz za tydzien, ale sie ciesze, nie moge uwierzyc ze bede miala swojaka przy sobie :) dzis juz zarezerwowal wszystkie bilety :) pozdrawiam wszystkich bardzo goraco 🌼 przesylam caluski 👄 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×