*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Ja tylko szybko przesylam pozdrowionka! Wlasnie na dzis zakonczylam nauke do czwartkowego egzaminu i wybieram sie do lozka Do jutra

chcialam sie tylko pochwalic stopka, pierwsza !!

102 - enigmatyczne, enigmatyczne ... ;) GNU - dzieki ogromne :) grzybki nie powinny bec zlowieszczo drogie, szczegolnie potrabelle sa niewiele drozsze od zwyklych pieczarek. Ale widzialam w jakims super ekskluzywnym sklepie w Michigan swieze grzyby lesne (prawdopodobnie import z Wloch) w cenach po 15 - 20 $ za 1 funt! A jakbys chciala do uszek dla smaku dorzucic troche suszonych grzybkow, to z reguly w supermarketach mozna je kupic, nie sa tanie (4-5$ za opakowanie), ale spelniaja swe zadanie. Prawdziwki zwa tu z wloska porcini. Powodzenia :)

A u nas w pracy wszyscy dzisiaj dostali misie :) Kubusie Puchatki :) :) :)

\"Przed człowiekiem mądrym cała Ziemia stoi otworem, gdyż ojczyzną duszy szlachetnej jest cały świat.\" Demokryt

ale mialam dzien.... szok.... szalenstwo sklepowe... jay niech zaswiadczy. jak juz dojechala.

Jay zaswiadcza;-) lezy teraz w lozu obzarta grzbami w zalewie octowej, ogorkami i ptasim mleczkiem, jak nei skona zaraz to doprawi sojowym pasztecikiem hihihih

hehehe... masz cialo czegos chcialo...

:D :D :D I za takich jak powyzej ludzie bierzcie przyklad :D szalenstwo i hedonizm nasza przyszloscia (bron przeciw stresom)

Bagatelka> co Ty tu imputujesz?;-)) hihihih Squirley> ee no chwila, zawsze moglas mnie powstrzymac pzred wkladaniem cudownosci do koszyka;-) pasztecika jednak nei dam rady.. no chyba, ze jako maseczka na twarz, ale lepiej nie;-) poczekam do jutra

Jay - wiem, wyrazilam sie niejasno, bo juz mialam mozg zlasowany w tych ostatnich minutach w pracy :D, ale jednym slowem ciesze sie, ze dalyscie czadu i zaluje, ze mnie tam nie bylo ... wyzera .... zakupy .... mile towarzycho ......... same przyjemnosci :D do teraz zreszta nie wiem o co mi chodzilo ....

Witajcie :) Nauka do egzaminu idzie mi... hmmm... jakby to okreslic... no nie idzie mi :P Przeczytalam dwa razy notatki, mam nadzieje, ze cos mi w glowie zostalo i zostanie (byle do jutra do zakonczenia egzaminu ;) )! Kokusiu, prosze o kciuki! Z gory dziekuje! Tak poza tym bylismy na duzych zakupach zywieniowych :D No w koncu z czegos musze wyczarowac te 12 potraw :D Zalamalam sie troche, bo nie moglam dostac kapusty kiszonej... ale udalo sie! Pierogi wiec beda :D Paczka od mamy jeszcze nie doszla jeszcze, wiec istnieje ryzyko, ze u mnie Boze Narodzenie bedzie musialo obejsc sie bez oplatka :( uroki zycia na wygnaniu :( Dziekuje wszystkim za kartki swiateczne! Jestescie kochani :) Squirley :) Jay - ale zazdroszcze Wam tego spotkania :D To super, ze tak dobrze sie bawilyscie :D :) Bagatelka - oj czas na male co nieco! :D Pozdrawiam wszystkich

Witajcie :) Nauka do egzaminu idzie mi... hmmm... jakby to okreslic... no nie idzie mi :P Przeczytalam dwa razy notatki, mam nadzieje, ze cos mi w glowie zostalo i zostanie (byle do jutra do zakonczenia egzaminu ;) )! Kokusiu, prosze o kciuki! Z gory dziekuje! Tak poza tym bylismy na duzych zakupach zywieniowych :D No w koncu z czegos musze wyczarowac te 12 potraw :D Zalamalam sie troche, bo nie moglam dostac kapusty kiszonej... ale udalo sie! Pierogi wiec beda :D Paczka od mamy jeszcze nie doszla jeszcze, wiec istnieje ryzyko, ze u mnie Boze Narodzenie bedzie musialo obejsc sie bez oplatka :( uroki zycia na wygnaniu :( Dziekuje wszystkim za kartki swiateczne! Jestescie kochani :) Squirley :) Jay - ale zazdroszcze Wam tego spotkania :D To super, ze tak dobrze sie bawilyscie :D :) Bagatelka - oj czas na male co nieco! :D Pozdrawiam wszystkich

Margot mozesz liczyc na moje kciuki:) Zycze Ci przyslowiowego gudlaka:) Jay, Squirley no to smacznego:)

Chwile mi zajelo by wydedukowac, kto/co to jest gudlak :D :D :D Moja pierwsza mysla bylo, ze jakies slaskie porzedkadlo, ale w koncu naszlam na swoje :D

Margot, ja oczywiscie tez Tobie zycze gudlaka :)

ja tez chcialam zapytac co to gudlak ;-) dziewczyny i KOkusiu....dzis z zaskoczenia i z chwilowego zacmienia umyslowego powiedzialam TAK jeszcze sie nie ustosunkowalam do tego,jeszcze mi niewygodnie z tym... zobaczymy pozyjemy margot- pokaz klase na egzaminie!!

Witajcie, jak sie macie.. widze, ze sa zmiany w stopkach.. musze i ja cos pomyslec.. chociaz moja jest ciagle aktualna dla mnie.. 102 - zycze powodzenia.. niezaleznie od tego z czym to \"ustosunkowywanie sie\" mialoby sie wiazac.. :D Margot - trzymam kciuki.. za egzamin i za paczke, moze dojdzie.. Squirley i Jay - strasznie sie ciesze, ze sie spotkalyscie.. a moze fotki beda? Bagatelka - fajna ta naklejka na samochod... :D GNU - oj, ta paczka to chyba nie dojdzie.. ciut pozno wyslana.. No to gudlak wszystkim..

artykul na onet.pl http://wiadomosci.onet.pl/1216883,11,item.html nie tylko Esji spodobalo sie na Islandii....

kokus> zdjec nie ma, bo Jay dupa wolowa pomimo tego, ze aparat miala caly czas przy nodze tak byla zafrapowana rozmowa i zakupami i w ogole nowa osoba, z ktora mozna wyjsc na kawe hehe, ze nawet mi przez glowe nei przeszlo robienie zdjec;-(( Mam nadzieje jednak, ze niedlugo kawa wypali, to wtedy nas obfotografuje.. Swieta ida, a ja zaczynam chorowac... kapusta na mnei patrzy, grzyby tez, a ja nie mam sily.. glowa mnei boli, mam goraczke.. ech.. a tu jeszcze prezenty do kupienia, choinka do przyciagneicia do domu, na szczescie mala i w donicy.. nic mi sie nei chce 102> jakie TAK? bo ja mam zacmienie umyslowe i nei rozumiem?;-) pozdrowienia dla wszystkich

a na mnie karp patrzy.. chyba mysli, ze chce go zabic..

kokus - to do dziela, karabic w garsc i strzelaj do karpia, coby wojackie doswiadczenie nie poszlo na zmarnowanie ;) Poza tym .... mowie wszystkim GUDLAK i zwiawam do pracy :D

widze, ze moj gudlak (good luck) wywolal male zamieszanie:) :-D zyczcie mi gudlaka, bo dzis pierwszy raz zabieram sie sama do robienia uszek...:) Bagatelka doszlo?:) Zycze Wam wszystkim pogodnych Swiat Bozego Narodzenia, niech radosc ogarnie Wasze serca

Bagatelka - nie mam karabinu, musialem bagnetem go zaszlachtowac.. Mial 1.80 kg, a zostalo raptem kilogram.. GNU - no to gudlak... :D ile tych uszkow masz w planie? 100? 150? :D Margot - kiedy ten exam? dajcie mi kopa, moze choinke ubiore jeszcze..

Tequila Christmas Cake 1-cup water 1-tsp. baking soda 1-cup sugar 1-tsp. salt 1-cup of brown sugar Lemon juice 4 large eggs Nuts 1 bottle tequila 2-cups dried fruit Sample the tequila to check quality. (I already sampled it...several times to check the quality) Take a large bowl, check the tequila again. To be sure it is of the highest quality, pour one level cup and drink. Repeat. Turn on the electric mixer. Beat one cup of butter in a large fluffy bowl. Add one teaspoon of sugar. Beat again. At this point its best o make sure the tequila is still OK. Try another cup...just in case. Turn off the mixerer thingy. Break 2 leggs and add to the bowl and chuck in the cup of dried fruit. Pick the frigging fruit up off the floor. Mix on the turner. If the fried druit gets stuck in the beaterers just pry it loose with a drewscriver. Sample the tequila to check for tonsisticity. Next, sift two cups of salt. Or something. Check the tequila. Now shift the lemon juice and strain your nuts. Add one table. Add a spoon of sugar, or somefink. Whatever you can find. Greash the oven. Turn the cake tin 360 degrees and try not to fall over. Don\'t forget to beat off the turner. Finally, throw the bowl through the window. Finish the tequila and wipe counter with the cat. CHERRY MISTMAS!

GNU - jeszcze nie wiem, bom od rana w pracy ;) gudlak Cie sie udal jak nie wiem :) No i z czego w koncu robisz uszka? kokus - no tak, z tym karabinem to mnie faktycznie poniosla fantazja, zasztyletowanie o wiele wlasciwsza metoda ... ;)

bagatelka zaraz mezus z parcy wroci, to pojedziemy do sklepu po grzybki, sprobuje znalezc te, o ktorych pisalas. a wieczorem do roboty.. choc wlascieiwe, chyba najpierw te grzyby namocze i jutro od rana za lepienie sie zabiore

bagatelka , zaraz mezus z parcy wroci, to pojedziemy do sklepu po grzybki, sprobuje znalezc te, o ktorych pisalas. a wieczorem do roboty.. choc wlascieiwe, chyba najpierw te grzyby namocze i jutro od rana za lepienie sie zabiore

czesc, mieszkam w Kaliforni od wielu lat, mieszkalem tez we Francji i we Wloszech . Wydaje mi sie ze wszedzie jest fajnie jezeli sie znajdzie przyjaciol . Tutaj tez jest przyjemnie.W przyszlym roku bardzo mozliwe ze bedziemy sie przeprowadzac do Chile . Chcialbym znalezc kontakt z Polakami w Chile a nie jest to latwe . Czy ktos zna Polakow tam mieszkajacych ??????