PLANUJĘ CIĄŻĘ W WAKACJE 2005

podaję jeszcze parę linków - może nie znacie, ma nadzieję, że się przydadzą http://www.dziecko-info.com/planowanie_ciazy/przygotowanie_do_ciazy.shtml http://kobieta.interia.pl/rodzina/ciaza/news?inf=522347 http://www.femalelife.pl/default.asp?PageID=669

lulu81---> witam serdecznie, fajnie, że do nas zajrzałaś:) Ty jesteś z Warmii i Mazur , a ja z Mazowsza, więc mamy do siebie pewnie niedaleko:) Nic się nie przejmuj obawami przedciążowymi, bo jak obserwuję to na tym topiku,to jest chyba norma, iwęc nie tylko ty masz takie odczucia, ja też mam i pewnie jeszcze wiele młodych kobiet:) Po to się tu spotykamy, żeby nam było rażniej i żeby podzielić się wszelkimi smuteczkami:) Pozdrawiam cię i zaglądaj tu do na częściej:) Madzia28--->pozdrawiam:) kosona--->pozdrawiam:) Emika--->pozdrawiam:) niebieskie-oczy--->pozdrawiam:) barimbowa--->pozdrowionka:) iwala--->pozdrowka:) oraz dla wszystkich pozostałych, których nie wymieniłam

Cześć!! Dziękuję Gosiek_27, napewno będę zaglądać. Tylko nie przerażajcie się moimi błędami - czy jest tu jakaś nauczycielka polskiego?? Wiecie, chyba nie muszę Wam tego tłumaczyć, nic już chyba nie zmienię. Czy u Was też biało za oknem i zima? Poszłabym na spacer, ale maż w pracy, ja się wreszcie wyspałam i wykorzystam to, żeby w domku posprzątać. Ostatnio miałam tyle zajęć, że troszkę jest zapuszczony. Wpadnę wieczorkiem. pozdrawiam

Ja jestem panią od polskiego;) Pozdrawiam

No to trafiłam, chyba zapadnę się pod ziemię a do Was będę pisać ze słownikiem w ręku :) pozdrawiam

Pozdrawiam Wszystkie "stare" i "nowe" forumowiczki. Gosiek;) trochę się zestresowałam jak przeczytałam "ja jestem paniąod polskiego" hm no przepraszam za błędy sorko;) niby mam wykształecenie humanistyczne ale błędy rzecz ludzka;) Mam świetny nastój co jest dziwne bo za oknem brrr zimno jak niewiem nawet pies jakośnie chce długo siedzieć na dworze. A jeszcze do tego koniec karnawału a ja chyba dziś zostanę w domu bo gardło boollii jak niewiem. Szalejcie dziś dziewczyny jak się da najmocniej bo to już końcówka. Potem tylko wielka bomba kaloryczna w czwartek nas czeka. Życzę udanego weekendu ;>)

Madzia28. Nic się nie przejmuj, ja też siedzę w domu. Mąż dziś w pracy i będzie dopiero jutro. Zresztą ja już mam serdecznie dość imprez i cieszę się nawet, że mam trochę spokoju. A tak na marginesie, to ostatni weekend karnawału jest chyba 5 lutego co? Więc kuruj się, jeszcze poszalejesz. dziękuję za zrozumienie (błędy) :))

Moje drogie, nie musicie się mnie bać, wcale a wcale,bo wprawdzie jestem panią od polskiego, ale bardzo miłą i wyrozumiałą;) Pozdrawiam:)

pozdrowienia gosiek_27, tak mi się właśnie wydawało, że miła z Ciebie osóbka

Czy Wy wiecie, że kawas foliowy powinien spożywać również partner??? Właśnie oglądnęłam TVNstyle gdzie było o planowaniu ciąży:) Z mnóstwa badań jakie należy zrobić przed ciążą zdążyłam zapamiętać toksoplazmozę......dajcie spokój, tyle badań.Ale najważniejsze to zęby!!!!! Poza tym witam Was wszystkie, stare i nowe ( jak to brzmi:):)forumowiczki. No i były sobie ferie...miałam całe 2 tygodnie zajęte, mięśnie bolą mnie do tej pory (od tańca - superrr!!). Teraz szykuję się na imprezę karnawałową. Wiem , że niektóre z Was też idą więc życzę udanej zabawy. Lulu81 - rzucaj wstrętne papierochy:):) Fajnie, że chodzisz na aerobik, po wysiłku aż inaczej patrzy się na świat. Oj kobiety, kobiety - zacznij brać folik i przestań gderać.

iksa- co to za wiadomość, nie wiedziałam, więc mężowi też każę wcinać kwas foliowy, a co tam, i dobrze. do dentysty też się niedługo wybiorę, dobrze, że zawsze dbałam rególarnie o zęby więc pewnie nie będzie tak źle. fakt po wysiłku całkiem lepiej się czuję, człowiek nawet optymistyczniej patrzy na świat. chodzę na aerobik dwa razy w tygodniu, czasem na step wskoczę i stram się duuużó chodzić, lubię chodzić. latem czasem rolki wyciągnę, ale trochę mi głupio, bo żadna z moich koleżanek nie chce jeździć. mąż ma swoją siatkówkę i też nie kwapi się do rolek. życzę tym które dziś się bawią wspaniałej, udanej zabawy. ja balowałam w zeszłym tygodniu, było suuuuper pozdrawiam

dziękuję za pozdrowienia Gosiek_27, ja mam 26 lat -kończę studia PW i chcę rozpocząć nowe na prawie i planuję dzidziusia w maju-tak jak pisałam, pochodze z Mazur, ale mieszkam w Wa-wie na stałe obecnie. Tesknię za Mazurami :-(, Byłam wczoraj na balu karnawałowym, poczatek- drętwo - towarzystwo mieszane - młodzi, starsi sąsiedzi, trochę nie przepadam na takimi spotkanami ponieważ czuję sie jak pod lupą, wszystkie osoby obserwowały mnie i męża - a to ładne włoski, a to buciki, a to sukieneczka, a to ładnie tańczymy :-) straszne baby, ale niestety nieraz trzeba poświęcić się dla sąsiadów ze wspólnej ulicy :-) teraz jestem padnięta. musze wam przyznać, że zaczęłam obserwować swoje ciało, mierzyć temperaturę - choć nie bardzo w to wierzyłam, dobrze jest tak poobserwować organizm żeby wiedzieć kiedy ma sie owulację i czy napewno. ja np. mam dziś 19 dzień cyklu i od 4 dni mam temp. 37,3 oC(badanie termometrem w pochwie- podobno się tak mierzy), - z tego co wiem to ostatni dzień owulacji właśnie miałam przed wzrostem temp.(w 15 dniu cyklu) - fajna zabawa :-) - nigdy nie robiłam wykresu cyklowego, ale chyba zrobię z ciekawości :-) musze sie nauczyć co i jak przed majem - hihihi. :-) no i ciesze się że moja Prolaktyna jest idealnie w normie. :-) ciesze sie, że jestem tu z Wami dziewczyny i serdecznie wszystkie Was pozdrawiam

No dziewczynki czekam na gratulacje Dzisiaj zdałam ostatni egzamin na podyplomówce i wreście koniec:) A w miedzy czasie zrobiła się zima że hoho. :) Kto by pomyślał że jeszcze taka bęzie w tym sezonie? Dziewczyny mam pytanie. Podobno idzie fala grypy i w związku z tym pomyślałam czy na przyszły rok nie zaszczepić się przeciwko grypie ale nie wiem kiedy to się robi? Jesienią? Bo pewnie lepiej odczekać z zajściem w ciąże po takim szczepieniu? Co o tym myślicie? Lulu witaj w klubie i dzięki za linki:) ucałowania dla wszystkich

iwala, gratulację :) :) :) zazdroszczę, ech, mnie jeszcze sporo czeka. zdaję sobie sprawę jakie to musi być wspaniałe uczucie. jeśli chodzi o grypę to ja szczepię się od dwóch lat, szczepienie takie robi się jesienią, coś ok. października. nie moge teraz znaleźć książeczki ale jak znajdę to potwierdzę. w każdym razie na pewno jesień. ja polecam, bo w tym roku jeszcze nawet kataru nie miałam. pozdrawiam :)

Iwala - WIELKIE GRATULACJE!!!!! ja też zastanawiałam się nad szczepionką bo w tym roku katar mnie nie opuszcza, a raczej zatkane zatoki. Zima owszem piękna się zapowiada i jestem ciekawa ile sie tak utrzyma, bo na przełomie lutego - marca wybieram się z mężem na narty do Zakopanego na 10 dni :-) już się nie mogę doczekać, szczerze mówiąc :-) pozdrawiam serdecznie

Iwala no cóż gratulacje podszyte lekką nutą zazdrości Ja też się zastanawiam i nad szczepionkąi nad podyplomówiką,a le jest yle kierunków na które chętnie bym wskoczyła że aż serce boli. Kwas foliowy dla faceta.. hm.. a niech łyka. Jestem za tym żeby robili większość tego comy. Szczepienia im nie zaszkodzą a jak taki będzie siąkał to człowiek może się od niego zaraxić choćby złym nastrojem. Dentysta, badania co tam idźmy na żywioł. Co wy na to? może to taki mały test na nowoczesne rodzicielstwo i partnerstwo...? Pozdrwiam w zimową niedielę wszystkie kobitki i waszych partnerów też (czy oni wiedzą że sobie tu ze mną plotkujecie)

Witam znowu wszystkie Panie :-) ja mojego męża karmię i kwasem foliowym i witaminami; on sam stara się ograniczać palenie i zdrowiej odżywiać ale mówi ze to tak ogólnie, dla zdrowotności a nie dlatego że planujemy potomka, hi hi. Ci mężczyźni to chyba tacy już są... :-)

Witam znowu wszystkie Panie :-) ja mojego męża karmię i kwasem foliowym i witaminami; on sam stara się ograniczać palenie i zdrowiej odżywiać ale mówi ze to tak ogólnie, dla zdrowotności a nie dlatego że planujemy potomka, hi hi. Ci mężczyźni to chyba tacy już są... :-)

Witam! Wpadłam się tylko przywitać. Ja nie mam tak dobrze z mężem, jemu trudno jest zrezygnować z niezdrowego jedzenia a w szególności z białego chleba choć go nękam. Nie wiem, zobacze, może jeszcze da się coś z tym zrobić. Dobrze, że chociaż sport uprawia. pozdrawiam i żeyczę miłego dnia. Czy u Was też biało?

Cześć dziewczyny:) Jestem zła bo tylko się obudziłam a tu mnie zaraz gardło boli!!!! Zaraz przed się wzięłam środki zapobiegawcze, ale oczywiście zanim one coś pomogą to pewnie będę obłożnie chora:( A tu w dodatku na dworze biało i coś pada z nieba obrzydliwego, więc jadąc samochodem miałam nieciekawe wrażenie , że coś mnie wozi!!! Jarek Kret wszak uprzedzał,ze będzie ślisko!! iwala---> oczywiście moje najszczersze gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak czytam o tym kwasie foliowym i też w tvn style usłyszałam, że facet powinien go brac!! Mój pewnie nie będzie miał nic przeciwko, bo skoro rzucił palenie ( dla dzidzi poniekąd) to co to dla niego taki kwas foliowy;) Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i cieszę się, że tu jesteście

Witam dziewczyny, tak jak wy planuję ciążę w najbliższym czasie. Nurtuje mnie pytanie, kiedy należy wykonać wszystkie zlecane badania?? Mój lekarz twierdzi, że na miesiąc przed planowanym poczęciem, w sieci znalazlam jednak inne informacje,że wcześniej, gdyby konieczne bylo ewentualne szczepienie Pozdrawiam

Witaj neoprene :-) może Twojemu lekarzowi chodziło o podstawowe badania krwi (morfologia, OB)? Moja pani ginekolog radziła mi już teraz (a starania o potomka mogę rozpocząć dopiero za dwa miesiące) zrobić badania krwi na przeciwciała różyczki, toksoplazmozy i listeriozy. Wyczytałam w internecie, że jeżeli chcesz się zaszczepić przeciw różyczce to z ciążą powinnaś poczekać trzy miesiące. Jakoś zawile mi to wyszło :-) ale mam nadzieję że się doczytasz o co mi chodzi ;-)

barimbowa --> listerioza??? pierwszy raz słyszę, czy mogłabyś mi wytłumaczyc co to takiego? lekarz mówił jedynie o cytomegalii i toxoplazmozie rózyczkę na szczęście przechodzilam, podobno 2 razy się na nia nie choruje masz rację, zrobie badania juz teraz. ale w ciąży podobno i tak je trzeba powtórzyć. nie chcialabym niczego przeoczyc, bo w tamtym roku poronilam i musiałam czekać bardzo długo, żeby móc znowu sie starać, dlatego te badania sa dla mnie takie wazne

Listerozą można zarazić się od gryzoni, bakterie moga znajdować się też w ziemi. Ja np. o cytomegalii dowiedziałam się od mojej siostry (pielęgniarki zresztą) bo pani doktor mówiła mi tylko o tych trzech o których napisałam. Niby zarażenia listeriozą są rzadkie ale wiesz jak to jest, ja wolę dmuchać na zimne i zrobię badania na cztery rodzaje przeciwciał. Co do różyczki też tak słyszałam że jeżeli raz się ją przeszło to pozostaje odporność na resztę życia. Badania krwi (tak jak napisałaś) w ciąży robi się jeszcze raz i niby teraz nie są konieczne ale ja też je będę robić :-) chociaż czasem myślę czy nie za bardzo \"przeżywam\" no ale w końcu to bardzo ważne zadanie przede mną i chcę się dobrze przygotować. Dobrze myślę, drogie siostry? ;-))

Witajcie dziewczynki !!!!! Bardzo mnie cieszy to, że powstał taki topik i nie jestem sama z moimi obawami, lękami.. .Chcemy z meżem mieć dziecko, tylko chyba czekam na to, aż to pragnienie będzie silniejsze....i pokona ten strach ( przerażajacy). Ale muszę przyznać że po przeczytaniu wszystkich stro topiku naprawdę poczułam się lepiej.Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!!1

witajcie dziewczyny witaj barimbowa --> podsumujmy: ob morfologia lister(i)oza toxoplazmoza cytomegalia rózyczka (na szczęście u mnie odpada) znalazłam jeszcze: HBS cukier we krwi elektrolity wypompują nam chyba całą krew :)

Dziewczyny, a co myślicie na temat zębów mądrości. Czy lepiej je usunąć przed ciążą. Ja ma dwa i mój dentysta twiedzi że są narazie ok i mam chodzić co 6 miesięcy do kontroli. A kóre z badań jest na wykrycie jakiejś bakterii ? Słyszałam o czymś takim. Pozdrawiam

Dzień dobry wszystkim witaj neoprene; jeszcze w ciąży robią WR, cukier i chyba powinni robić badania na nosicielstwo HIV. Ja jeszcze muszę robić grupę krwi i RH i chyba podzielę to wszystko na trzy etapy (co miesiąc kilka badań) bo tak jak piszesz jak mi za jednym razem pobiorą krew to będę bledziutka jak po \"wywiadzie z wampirem\" :-) A tak poważnie to kiedy podliczyłam koszty badań (krew i mocz) \"przed\" to wyszło mi 173 zł :-( Tak przy okazji to chciałam pogratulować Gosi (Gosiekowi? ;-) ) założenia takiego właśnie wątku; bardzo pomocny :-)

Witam!!! Znalazłam Wasz wątek całkiem przypadkowo. Mam dopiero 20 lat, ale juz planujemy z męzem dzidziusia. Nie możemy sie doczekac kiedy oboje juz bedziemy przygotowani do starań :-) Narazie musimy jeszcze troche poczekać, skontaktowac się z moim kardiologiem (musze uzyskac "pozwolenie") . Jestem po 3 operacjach, więc ciaza musi byc dokładnie zaplanowana. Szukam kobiet po podobnych przezyciach, starajacych się lub posiadających juz dziedzi. Jestem bardzo zadowolona, że trafiłam na Wasz watek. Moje przygotowania narazie ograniczaja się do łykania folijek. Niestety na badania musze poczekac do kwietnia. Przypadkowo, na balu karnawałowym poznałam ginekologa, który obiecał przygotowac mnie do ciązy :-) , ale po tym jak skoncza mi się leki sercowe. Czyli umówiłam sie z nim w kwietniu. Mam nadzieję, że w czerwcu bedziemy już mogli zaczac "myśleć" intensywniej o bobasku. Pozdrawiam Goraco!!! Ola

barimbowa---> cała przyjemność po mojej stronie;) Dziewczyny dziś mialam sądny dzień, od 2 w nocy bolało mnie ucho i gorzej na nie słyszę:(Jeszcze trochę mi dokucza, ale cały czas zakraplam jakiś środek do uszu i trochę mi lepiej. Po za tym w pracy atmosfera gorąca, bo ciągle jakieś zmiany w etetach , a przy tym oczywiście plotki i niesnanski:( Może jutro będzie lepiej. Pozdrawiam was serdecznie :):):)