Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GOSIEK_27

PLANUJĘ CIĄŻĘ W WAKACJE 2005

Polecane posty

Ja najchętniej tez zabrałabym się do roboty. tylko mąż oporny:) A poza tym moja siostra jest w pierwszej ciąży. Z jednej strony to byłoby fajnie chować maleństwa razem, z drugiej tutaj mamy tylko naszych rodziców, moi i jej teściowie są daleko, a nie ukrywam ,że liczę na pomoc mamy. i przy maleństwie siostry może się trochę poduczę:) Byłam u mojej ginekolog. Przychodzi do niej sporo dziewczyn w ciąży. To chyba znaczy ze jest ok. Zrobuiła mi USG i pokazała wszystko: jajniki, macicę, pokazała który jajnik pracował w tym miesiącu. Wygląda że wszystko jest ok:) Zrobiła mi też cytologię. Myślę zę jest to badanie, które trzeba wpisać do naszej listy. postanowiłam wyluzować na parę miesięcy. W maju albo w kwietniu pódę po kwas foliowy. A teraz: dobry humor, dużo snu, ruchu, owoców i warzyw. postanowiłam wykorzystać te ostatnie miesiące \"wolności\" ;) Nie wiem jak wam ale myśl, że będziemy się starać o dziecko dodaje mi skrzydeł od dawna nie byłam w tak wysmienitym humorze jak przez ostatni miesiąc. A wy jak czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje drogie w ten słoneczny acz chłodny sobotni ranek:):):) Moniqe24---> no to jesteśmy dwie:) Ja tez szperam w necie i oglądam różne rzeczy dla dzieci, mam już nawet upatrzony wózek:):) Odwiedzam różne stronki i działa to na mnie naprawdę kojąco i dodaje mnóstwo optymizmu:) Od lutego porobię sobie badania, na różyczkę bedę się musiała zaszczepić, bo ostatnie szczepienie mialam w szkole średniej , ale dawno straciło ważność, bo jest aktualne 10 lat.Dentysta też mi się kłania, kontrol konieczna i ewentualne leczenie.Słuchajcie, najlepsze jest to , że mój mąż rzucił palenie i motywacją było między innymi dziecko:) Sam teraz przyznaje że ma o wiele lepsze samopoczucie.Ja nie palę, a wy dziewczyny??? Pozdrawiam i zajrzę pózniej jeszcze, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskie_oczy
Piszę, bo w końcu dopchałam się do komputera (mąż w pracy, ja też, tyle że domowej). Nawiązując do wątku "Boimy się", chciałam pozdrowić wszystkie dziewczyny, które przyznały się, że także mają mnóstwo obaw. Zrobiło mi się trochę raźniej, myślałam że coś ze mną nie tak, ale widać to norma :-) Strasznie chciałabymtak bardzo mocno poczuć instynkt macierzyński. Może to pogoniłoby mnie do lekarza, bo jak narazie to odkładam, odkładam, odkładam... ciągle mam ważniejsze sprawy, w pracy kocioł, a w domu też praca, że jak już skończę to nic nie chce mi się robić. E, chyba mam doła, nie będę smucić. Spadam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia28
Jeju ależ piekny był dziś dzionek w zasadzie to wiosna i to już nawet nie wczesna Magnolia, biedactwo za oknem rozkwita:) a ja ciągle myślę że przypadek byłby lepszy. W chwilach załamania tećsiowa mówi mi kilka "ciepłych słów" typu jak ktoś długo nie chce to potem nie może itp Ale co tam TRZEBA SIĘ BAWIĆ I SZALEĆ PÓKI JESTEŚMY PRZED. mYŚLĘ ŻE KARNAWAŁ SIĘ NAM NALEŻY BO JAK WSZYSTKO DOBRZE PÓJDZIE TO WIĘKSZOŚĆ W PRZYSZŁYM... Dziewczyny, praca nie zając... tym się martwiłam nabardziej, nie ta to inna. A reszta... Ważna żebyśmy byli zdrowi i weseli :)) Pozdrowionka dla tych co się starają, będą starać, myslą o staraniu i tych co paralizuje strach... Jeżeli się nie wyłamiemy to za kilkanaście miesięcy w różnych pewnie odstępach będziemy mogły założyć nowe forum typu mam malucha i chętnie się wymienie... :):););):0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Moge sie do Was przyłączyć? Ja najlepiej juz bym mogła sie starac o dzidzie, lecz moje kochanie nie zbyt chce, nie jest jeszcze gotowy, przynajmniej narazie. Ale do wakacji mam nadzieje ze zmieni zdanie i zaczną sie staranka:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja też uwielbiam oglądać strony z artykułami dziecięcymi, a najchętniej to spędzałabym mnóstwo czasu w sklepach typu \"Wszystko dla dziecka\". :) Uwielbiam oglądać te malutkie kaftaniki, śpioszki itp. Ostatnio byłam u koleżanki, która ma czteromiesięcznego bobasa i przez cały dzień nie wypuszczałam go z rąk. Mój narzeczony miał niezły ubaw i teraz wszystkim opowiada, że największą radochę miałam jak mały zrobił kupę i mogłam go przewinąć. :) :) :) Też bym chcaiała już...Cały czas się pocieszam, że to już niedługo. Dzisiaj byliśmy zaprosić pierwszych gości na nasz ślub. To już za 77 dni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tweety* witaj w klubie. Dobrze trawiłaś!!! Paty 25 Gratulacje! A sukienka juz wybrana? A u moich rodziców na działce zakwitł bratek. Niedowiary, co? całusy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwala - dziękuję. Sukienka wybrana, tylko mam problem z butami, nigdzie nie mogę dostać takich jak bym chciała. U mojej koleżanki już od grudnia kwitną fiołki, a u mnie pojawiły się bazie kotki. :) Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia28
Wiosna nadal w natarciu... Po poważnej rozmowie z mężem mam lepsze spojrzenie na to wszystko. Nie planujemy dokładnie bo i tak nie wiadomo jak to będzie. Na razie plan jest taki, że za kilka miesięcy będziemy mogli uprawiać cłakowicie bezpieczny seks bo konsekwencje będą jak najbardziej porządane :) Teraz muszę się skupiś na porządkowaniu życia, zaległych sprawach zdrowotnych: tu muszę zaapelować do mojego dentysty żeby miał wyobraźnie i wszystkiego dopilnował. A! kwas foliowy w dawce zalecanei tj. 0,4 mg można kupować bez recepty jest tego na rynku sporo i w zasadzie preparaty różnią się postacią: tabletki/kapsułki i ceną. Folik, Folifem, Folacid to bym polecała. Przy okazji jest dużo preparatów złożonych specjalnych dla kobiet w ciąży. Najwięcej dobra ma Materna... tyle że te preparaty nie są aż tak dobre dla samej ciąży po maternie jest zwiększony odsetek wcześniejszych porodów i zachwiania wagi dziecka. Myśle że lepiej pójśc w stronę natury. Najabardziej przeraża mnie sprawa kondycji. Co myślicie o ciężarnej na basenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabym się bała codzić na basen w ciąży. Nigdy nie wiadomo co można złapać. Chyba postawię na spacery. A o kondycję warto zadbać już teraz ja chodzę na aerobik i siłownię. Wczoraj byli u nas znajomi ze swoją 4,5miesięczną niunią. Bobas cudo :) Tylko czemu mnie to tak przygnębiło ????????? Odżyły wszystkie wątpliwości.:( Humor do d........ :( pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniusia
Dziewczynki! Ale Wam dobrze żyjecie sobie bez obciążeń i pewnie większości się uda szybko zajść w ciążę! A ja? Też myślałam, że dziecko można zaplanować Ale nic z tego 4 miesiąc i humor coraz gorszy ! Pozdrawiam Polecam nic nie planować tylko dużo się kochać bez żadnych obciążeń i bez ciśnienia! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia
Witam!!! Też myslalam ze uda mi sie zaplanowac ciaze w wieku 27 lat po studiach moze juz z jakas praca... Niestety... Jestem w II klasie liceum, mam 18 lat i 3 tygodniowego Maluszka w brzuszku. Zabezpieczaliśmy sie i czasem nie moge sie pogodzic, że to stalo sie juz teraz. Szczerze mowiac dopiero teraz poraz pierwszy zagladam na strony internetowe z artykulami dzieciecymi, łykam folik i znajduje jakas fachowa literature... Nie moge przestac o nim myslec, czasem źle sie czuje, ale czuje, ze dla Niego zniose wiele. Nie moge sie skupic w szkole... Nie wiem jak sobie poradze, ale chcialabym Wam powiedziec, że nie zwlekajcie (do dziewczyn ok 27 lat). To jest tak cudowne przezycie, ktos calkowicie Wasz, kogo tak dlugo nosimy. Warto tego doswiadczyc... Z drugiej strony to dziwne, że jedne nie moga zajsc w ciaze skoro bardzo by juz chcialy, a inne tak jak ja juz zostaja obdarowywane dzieckiem:) Życzymy Wam powodzenia... Maluszek i ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mężatki. Mój ślub już w sierpniu:)Przede mną wybór orkiestry, chciałabym taką co potrafi zabawić, zagadać a nie tylko grać...No i mój Młody musi u mnie jakiś kurs tańca przejść bo z niego antytalent taneczny:):)Już się uśmiecham na samą myśl naszego wspólnego pierwszego tańca..... A dzidziuś, no cóż, właśnie wróciłam od znajomej co ma 1,5 roczną córcię.Jest to jedna wielka kręcioła z wielkim uśmiechem na twarzy, słodka jak malina.Żal że ja jeszcze takiej nie mam...ALE umówiłyśmy się na wspólną ciążę:D Ona planuje drugie właśnie we wakacje...i juz mi raźniej. Dentysta:( idę w przyszłym tygodniu.. Któraś pytała o mięśnie brzucha....warto trochę poćwiczyć przed ciążą, nauczyć się oddychać podczas wysiłku, ponieważ się to przyda podczas porodu. Wydaje mi się, że wysportowana kobieta jest bardziej świadoma swojego ciała, swoich możliwości i być może lepiej będzie się czuła podczas 9 mięsięcznej ciąży...ehhhhh co ja piszę.......Sama ćwiczę po 10 godzin tygodniowo i pękam ze strachu na samą myśl o porodzie:):):) Ale trzymajmy się i chodźmy wcześniej spać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia28
do młoda mamusia: a ja właśnie cały czas powtarzam że zazdroszczę kobietą w twojej sytuacji. Brat mmojego męża zaliczył wpadę m/w w czasie kiedy my starsi i odpowiedzialni planowaliśmy zaręczyny, rok narzeczeństwa i ślub. Wszystko stanęło na głowie. Fakt że każdy podawał nas jako przykład zorganizowanych młodych ludzi którzy wiedzą czego chcą = oni mają przefajnego 4 latka, a ja kupe strachów i plany owiane nutą niepewności. iksa: to najpiękniesz czs. NIgdy tak świtnie się nie bawiłam. Całe przygotowania trway u mnie rok i ... chciałabym jeszcze raz... a wesele byo wprost nieskromnie mówiąc bajeczne:) jeśli masz jakieś pytania albo cokolwiek wal jak po ogień chętnie podpowiem (pa_p@op.pl) POZDRWAIAM WSZYSTKIE PRZYSZŁE ŻONY WAS JUŻ OBECNE RÓWNIE GORĄCO :):):) :)a wiosna wciąż w natarciu i miło popatrzeć za okno ukradkkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja wam zazdroszcze waszego podejscia do slubu... gdyby nie fakt, ze ja takich imprez nie cierpie, nie trawie, slabo mi sie robi na sama mysl, pewnie tez bym sie zdecydowala na slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia
Ja wezme slub z moim chlopakiem i ojcem mojego Maluszka, ale dopiero gdzies po 20 (ok 24, 25). Wiem, że czesto sie zdarza, że pary pobieraja sie z powodu ciąży. Ja wole poczekac i zrobic wszystko zeby dobrze wybrac (pochodze z rozbitej rodziny). Do Madzi28: Jak Ty (cytuje): masz kupe strachow to co dopiero ja mam powiedziec? :) Napewno masz wieksze doswiadczenie zyciowe, meza, moze prace, zakonczone ksztalcenie i to jest odpowiedni czas zeby z odprezeniem potraktowac ciaze...Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mamusia ---> jak ja ci zazdroszcze, ze bedziesz miala swojego maluszka w tak mlodym wieku! choc pewnie wiadomosc o ciazy spadla na ciebie jak grom z jasnego nieba... ja juz nie zmienie tego, ze dobiegam trzydziestki i nie mam dzieci, niestety, a tobie bedzie dane cieszyc sie swoja pociecha juz za kilka miesiecy i to w tak mlodym wieku. masz racje, decyzji o dziecku nie powinno sie odwlekac w nieskonczonosc, czasami wpadka okupiona w pierwszej chwili morzem lez wydaje sie zbawieniem kilka lat pozniej zycze zdowia tobie i twojemu brzusiowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mamusia ---> jak ja ci zazdroszcze, ze bedziesz miala swojego maluszka w tak mlodym wieku! choc pewnie wiadomosc o ciazy spadla na ciebie jak grom z jasnego nieba... ja juz nie zmienie tego, ze dobiegam trzydziestki i nie mam dzieci, niestety, a tobie bedzie dane cieszyc sie swoja pociecha juz za kilka miesiecy i to w tak mlodym wieku. masz racje, decyzji o dziecku nie powinno sie odwlekac w nieskonczonosc, czasami wpadka okupiona w pierwszej chwili morzem lez wydaje sie zbawieniem kilka lat pozniej zycze zdowia tobie i twojemu brzusiowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się dołączam do Was dziewczynki. Nie wiem czy planuje ciażę akurat w wakacje - wtedy kiedy będzie, ucieszymy się:-) Odstawiłam pigułki, czekam na pierwszy okres po odstaweieniu, folik już łykam. Aktualnie przez jakiś rok-dwa mieszkamy za granicą i powiem szczerze, że nie wiem jak to tu jest z badaniami przed ciążą, i samą opieką w ciaży. że nie wspomnę o porodzie. Dla zainteresowanych: nadaję z Niemiec, z Kolonii Pozdrawiam cieplutko wszystkie panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Dawno mnie nie bylo- wczesniej pod troszke innym nickiem Czytam i widze ze nas troszke przybywa. Dla wtajemniczonych- voolcano :) Zdecydowałam sie na poważną rozmowe z partnerem, i zmiękł-powiedzial mi ze mozna by bylo pomyslec o bobasku -zeby sie tak urodzil na wiosne2006 czyli jakby nie patrzec to starania przypadaja na tegoroczne lato :D Ciesze sie ale sie boje ze moze za szybko. I ja mam obawy ale nie związane z sama ciążą czy chowaniem dziecka- a z tym ze jestem na hormonach. Chyba dożywotnio. Jestem po operacji tarczycy, wiec przy okazji wizyty u endkrynologa dowiedzialam sie ze właściwie nie ma zadnycjh przeciwskazań i na 3 miesiąć przed powinnam brac kwas foliowy - o czym zreszta wy wszystkie wiecie . Zaproponował FOLIK- ale i tak tego akurat jest sporo i nie trzeba recepty. Moje obawy sa zwiazane jedynie z tarczyca -poniewaz słyszałam o mozliwych problemach z tarczycą w terminie okołoporodowym. Sama nie wiem. Nie chodzi o to ze to mi stanie na drodze bo bron boze nie , Same wiecie ze przy opornym facecie- zgoda na dzidziusia absolutnie wyklucza wszelkie inne rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kallla 79 Myślę, ze nie powinnaś się tak bardzo martwić, tylko znaleść dobrego lekarza. pod dobrą opieką lekarska na pewno wszystko będzie ok. : Amnie mój mąż gania na ćwiczenia bo musze być silna na ciąże. Zauważuła że on coraz częściej mówi o ciąży podczas gdy ja się zastanawiam się czy to już. Jak przez osatni miesiąc był apewna na 100% to teraz sama nie wiem. Powiedzcie mi ze tak!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja również planuję , ale chciałabym zajśc w ciążę w maju2005r. mam równiez za sobą badania, przyjmuję kwas foliowy, kupiłam fachową literaturę, ja mam problem z wysoką PRL(prolaktyna) -jeśli jest wysoka przed ciążą moze być przyczyną by mieć trudności z zajściem w ciążę, ale przyjmuję Bromergon od 2 miesięcy i mam nadzieję że będzie ok, polecam wszystkim dziewczynom by zrobiły wszystkie badania hormonalne, by wykluczyć problemy lub zdążyć przed wakacjami się z nimi uparać. Narazie staram się o tym nie myśleć, chodze rgularnie na taniec nowoczesny i niekiedy na basen, by zadbać o siebie, pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i trzymam za nas wszystkie kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbel
witam dziewczyny! to naprawde super że tyle nas jest! kobiet które chcą przeżyć świadome macierzyństwo. przyznaję że jestem w lekkim dołku staram się o ciąże od dłuższego czasu, ale z nowym rokiem postanowiłam uwierzyć że w tym roku się uda.Mam nadzieję, że wasze wsparcie mi pomoże! pozdrawiam i życzę nam widocznego przyrostu naturalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia28-->dzięki za pomoc, na pewno skorzystam z Twoich doświadczeń:D W dalszym ciągu jestem na etapie poszkiwań orkiestry ( prawdę mówiącmarnie mi idzie:) mam parę nr tel i dzisiaj wieczorem dzwonię. Mój oświecony facet stwierdził, że szukanie orkiestry na parę miesięcy przed weselem to jakieś nieporozumienie, więc kazałam Mu się zorientować jak wyglądają rezerwacje u dobrej orkiestry:) Teraz sam szuka i goni by nam cokowiek grało na weselichu:D Ale przecież to topik o ciąży....dzisiaj oglądałam program na TVP1 o dziciach, o prawidłowym rozwoju w pierwszych miesiącach. Byłam bliska płaczu...nie wiem czy tylko ja BOJĘ się samej ciąży i pierwszych miesięcy życia dziecka czy jest nas więcej....:( Szukam dobrego ginekologa, ale coś mi się zdaje, że będę chodzić prywatnie....Ten sam lekarz inaczej leczy na kasę chorych a inaczej prywatnie...oj dużo osób mnie w tym utwierdza. A Wy znalazłyście już lekarza? Młoda mamusia---> poradzisz sobie, tylko w pełni zaakceptuj swoją sytuację.Mam nadzieję, że będziesz często zaglądać do topiku i pisać o swoim maluszku:)Trzymamy kciuki:D Hej Kalla79 też chciałam dodać datę, byłoby---->iksa78, się starzeję.... No a jak Wam się podoba wiosna za oknem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja radzę Ci szybko się tym ślubem zająć, ja z mężem przez rok wszystko organizowaliśmy i orkiestrę też, ale było warto bo takiego ślubu i wesela na Mazurach już dawno nie było. pozdrawiam serdecznie, a jeśli chodzi o dzidziusia to planujemy na maj powalczyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika ja wiem, że dobre wesele trzeba odpowiednio wcześniej zaplanować. Tylko, że mój facet jest uparty jak baran:)( serio) i ciężko Mu parę rzeczy wytłumaczyć. Ale staram się i pracuję na nim, w dzień i w nocy:D Ale muszę się przyznać, że sama zaniedbuję te przygotowania, mało czasu, pracuję rano i po południu...i tak jakoś wychodzi...ale nie....wezmę się za siebie i za Niego:):) W niedzielę jedziemy na targi weselne, może tam mnie coś natchnie.... W sumie bardziej myślę o dziecku, o ciąży, o przygotowaniach do niej, więc temat wesela schodzi na drugi plan. Ojjj ja biedna niepozbierana:):) Pozdrowienia dla wszystkich tańczących nowocześnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzisz na taniec nowocesny? gdzie? i jak długo tańczysz?, zanim pomyślisz o ciązy proponuję byś zrobiła sobie wszystkie badania, USG narządów rodnych , badania hormonalne i najlepiej prywatnie, ponieważ ja zaniedbałam to i teraz musze leczyć PRL- prolaktynę bo jest za wysoka i mam trudność w zajściu w ciążę, zawsze lepiej jest to wcześniej zrobić, bo potem jest tylko stres, ibierz folik co najmniej 3 miesiące przed ciążą i jakieś witaminki np. magnez, A, E , pozdrawiam serdecznie :-) i życzę wspaniałego wesela i ślubu i sukni, bo musi być ta wymarzona, ja takij nie miałam bo Pani z salonu nie chciala jej sprowadzić pomimo, iż chciałam ją kupić, gdyż powiedziała że dopiero ją sprowadzają za rok - bo to inny sezon- byłam wielce zasmucona i rozczarowana bo była śliczna, zła że pokazują ją na internecie i w katalogu a nie chcieli sprowadzić -tylko smaku mi na nią narobili, ale to nic nie było tak źle, :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzisz na taniec nowocesny? gdzie? i jak długo tańczysz?, zanim pomyślisz o ciązy proponuję byś zrobiła sobie wszystkie badania, USG narządów rodnych , badania hormonalne i najlepiej prywatnie, ponieważ ja zaniedbałam to i teraz musze leczyć PRL- prolaktynę bo jest za wysoka i mam trudność w zajściu w ciążę, zawsze lepiej jest to wcześniej zrobić, bo potem jest tylko stres, ibierz folik co najmniej 3 miesiące przed ciążą i jakieś witaminki np. magnez, A, E , pozdrawiam serdecznie :-) i życzę wspaniałego wesela i ślubu i sukni, bo musi być ta wymarzona, ja takij nie miałam bo Pani z salonu nie chciala jej sprowadzić pomimo, iż chciałam ją kupić, gdyż powiedziała że dopiero ją sprowadzają za rok - bo to inny sezon- byłam wielce zasmucona i rozczarowana bo była śliczna, zła że pokazują ją na internecie i w katalogu a nie chcieli sprowadzić -tylko smaku mi na nią narobili, ale to nic nie było tak źle, :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie dziewczyneczki:) Jestem zła na los, bo pokrzyżował mi moje plany zawodowe, a co za tym idzie plany dzidziusiowe:( Nie wiem jeszcze jak sie wszystko potoczy, ale wolałabym żeby było po mojej myśli! Po za tym jak narazie nie narzekam, pozdrawiam was serdecznie i miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie dziewczyneczki:) Jestem zła na los, bo pokrzyżował mi moje plany zawodowe, a co za tym idzie plany dzidziusiowe:( Nie wiem jeszcze jak sie wszystko potoczy, ale wolałabym żeby było po mojej myśli! Po za tym jak narazie nie narzekam, pozdrawiam was serdecznie i miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×