Mała Nefi 0 Napisano Październik 17, 2005 A ja uwazam,ze wszedzie bywaja takie panny,co maja klase i takie co jej nie maja.Dotyczy to tez fanek gotyku.Niektore sie ubieraja z gustem.Te kiczowate to czesto pozerki,ktore nie znaja sie na muzie,ale chca \"wygladac\" - zwlaszcza z daleka :) Ogolnie styl dosc ciekawy (nie liczac pan kiczowatych,ale takie zdarzaja sie wszedzie) ;wbrew pozorom jest wiele mozliwosci ubierania sie,wiele kolorow,nie tylko czern,choc fakt,ze ciemne barwy dominuja.Wydaje mi sie ze \'wampireza\' z gustem moze wygladac sexy albo romantycznie albo przynajmniej pieknie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iron Hill 0 Napisano Listopad 4, 2005 A ja podnoszę temat. A fe szmatan. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ravenna 0 Napisano Luty 7, 2006 hop do góry! niedawno w ramach odstresowania się w czasie sesji zrobiłam ubraniowe zakupy :D szafa pęka w szwach ale przybyły kolejne klimatyczne ciuchy - koronkowa czerwona spódnica, skórzana spódnica i dwie śliczne bluzki, teraz poszukuję gorsetu w rozsądnej cenie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Morgaine 0 Napisano Luty 7, 2006 To ja też podciągnę. Zwłaszcza, że się czuję dziś tró mrocznie, za oknem śnieżyca, wilki wyją a ja muszę opuścić bezpieczne zamczysko z ogniem płonącym na kominku (dobra, z grzejącym kaloryferem ;) ) i spełnić swoje obowiązki (kacie czyń swą powinność ;) ) A co do ciuchów, to z przyjaciółką zapadłyśmy na chorobę umysłową na tle obróżek. Dziergamy koroneczki na szydełku, doczepiamy koraliki, różyczki, przewlekamy aksamitki i planujemy podbić tym świat :D A tak w ogóle w moim rodzinnym Lublinie 15 lutego trafia się jak ślepej kurze ziarno imprezka - Self Destruction Night w Graffiti. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nocturna Napisano Kwiecień 5, 2006 Gotyk-to niezaprzeczalne piekno,przynajmniej dla mnie.Nie chodzi tu glownie o czarne ubrania..Osobiscie uwazam ze dziewczyna ubierajaca sie w stylu gothic,(nie majaca nic wspolnego z pozerstwem)jest poprostu piekna..To samo tyczy plci przeciwnej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MissUkraina 1 Napisano Kwiecień 5, 2006 hej! Tutaj widzialam pytanko \'Co myslicie o gotyckich facetach?\" Mam takiego fajnego kumpla-Szkota, John ubiera sie BAAAAAAAARDZO stylowo, czarne skorzane ciuchy, recznie robione lancuchy, bransoletki i kolczyki ze srebra, paski i buty z cwiekami, czarne dluuuuuuuuuuuugie spodnicy, kilty, czarne dlugie plaszcze, oczywiscie, wysokie czarne kozaki za kolano, nawet przescieradla w domu ma czarne w biale trupie czaszki, podoba mi sie ten klimat, niesamowity ! Lazienke tez ma pomalowana na czarno... John ma dluuuuuuuuugie krecone rude wlosy (jest typowym Beltane Red Head) lubi stare opuszczone koscioly i kapliczki, stare ulice, poddasza, czesto wysyla mi plyty z typowym Gothic Rock, w ogole, lubie go, bo jest spoko facet, tyle razy mnie wyciagal z dolu psychicznego, kiedys pamietam zabral mnie na dluuuuuuuuugi szpacer na motorze, ja wtedy umalowalam sie baaaaaaaardzo ostro, zalozylam gotyckie ciuchy i mysmy siedzieli razem w jakims polu, ja spiewalam, John gral na gitarze, wow, niesamowita wolnosc umyslu i duchu.... Ma znow przyjechac do mnie... Nie powiem ze ja go kocham, ale wiem, ze on mnie bardzo kocha... Pozyjemy-zobaczymy, niedlugo Beltane................................. Pozdrawiam Gotow !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakNicka666 0 Napisano Kwiecień 7, 2006 mi też się podobają gotyccy faceci są tacy dziwaczni i pokręceni. lubie oryginalnych świrów, a gotyku słucham rzadko wolę inną muzykę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia__14 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 Nie przeczytalam wszytskich wypowiedzi, bo troche ich sporo. Niektorym bardzo wspolczuje. Ja do gotyckich rzeczy nic nie mam, wiekszosc jest bardzo fajnych. Sama chcialbym nosic niektore z tych rzeczy, ale jakos nie moge na nie trofic np. rekawiczki bez palców i itd. Moze polecicie mi jakies slepy (w Warszawie) z takimi rzeczami:)? Ja wole styl gotycki i cos w tych stylach, a nie te rozowe landryneczki, ktore co 5 minut poprawiaja makijaz patrza sobie w te malutkie lustereczka czy oby nie zniszczyla im sie fryzura albo rozmazal sie makjaz. Poprostu rece opadaja...a te ich stroje...ludzie jak mozna cos takiego nosic. Rozowe spodniczki zaslaniajace tylko majki a czesm i nie zaslaniajace. Kuse bluzeczki rozowa bielizna szpileczki, na ktorych wiekszosc nie potrafi chodzic to jest poprostu ŚMIESZNE!! Czy te rozowe laseczki nie widza?! Nie wiem co chlopcy w nich widza...Niektórzy ludzie nie maja gustu! To tyle co chcialam powiedziec. Czy ktos sie ze mna zgadza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
edith 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 uwielbiam mode gotycka. uwazam, ze to najpiekniejszy i najbardziej hardcorowy styl w modzie jaki powstal podobnie jak powiazany z nia punk.jestem zakochana w gorsetach, podartych ponczochach, aksamitach, koronkach. uwielbiam cwieki i lancuchy.uwazam, ze rowniez faceci wtym stylu sa niesamowicie seksowni. podniecam sie na sama mysl o tych ciuchach. a samym gotykiem interesuje sie od bardzo niedawna. a moze ktos wie gdzie w warszawie mozna kupic ciuchy w tym stylu? troche boje sie kupowania przez internet zwlaszcza ze tanie one nie sa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 zaczne jak edith-kocham mode gotycka:P moja milosc pojawila sie na dlugo przed fascynacja muzyka.nie ubieram sie jakos bardzo hardcorowo ale elegancko no na imprezy robie sie na dziwke szatana:P i faktycznie przynajmniej nie wygladam jak pusta lala i duzo lepiej patrzy mi sie nawet na ciezko przesadzone stroje niz na nagie sprzedajace sie rozowe laleczki.moze to za daleko posuniete wnioski ale takie \"czarne\"przynajmniej cos soba reprezentuja czyms sie interesuja a nie jak rozowe lale ktorym tylko w glowie ktory nastepny ja przeleci albo jaki kolor lakieru do paznokci uzyc(pomijam tu wszystkie wyjace do ksiezyca smuutne goteczki ktorych celem zycia jest pisanie smiesznych wierszykow o zabijaniu sie x100) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 a adekwatnie ciuchow(jestem z wrocka) najwiecej zdobyczy mam z orsaya(nie smiac sie chodzenie tam to katusze).pomimo przewazajacego rozu i ekspedientek rozmiar 32 czasem da sie znalezc perelki-komplet z pajeczynki, zakiet.sklepy indyjskie tez sa znosne ale takie...zwykle.jak sobie poogladam stronki zagraniczne z ciuchami to spac nie moge normalnie.jedyny wniosek-polowac:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ravenna 0 Napisano Kwiecień 22, 2006 wracam na mój ulubiony topik :) :) dziewczyny, masę pięknych, stylowych ciuchów kupiłam w... \"ciucholandach\". nie ma co się krzywić, wiele razy kupiłam NOWY ciuszek, jeszcze ze sklepową metką z ceną w euro :) :) mieszkam w Warszawie i mam swoje \"wypróbowane\" stoiska. ostatnio \"upolowałam\" przejrzystą czarną bluzeczkę zapinaną na maleńkie guziki, z River Island, nowiutką, z ceną 12 euro, dałam za nią 5zł. za 5zł kupiłam czerwony satynowy top bez rękawów z Kookai. czy długą do ziemi czarną spódnicę. i w second-handach właśnie można znaleźć rzeczy niebanalne, inne od tuzinkowych dostępnych wszędzie \"modnych\" ciuchów. z markowych sklepów, gdzie można dostać klimatyczne rzeczy, polecam Desperado i River Island, jedno i drugie w Warszawie dostępne w Galerii Centrum, tylko są drogie. trochę tańsze a też warte obejrzenia - H&M (mieli śliczne gorsety w sezonie zimowym), Troll (dwa lata temu wyszukałam tam kieckę z zabójczym gorsetem, a kosztowała niecałe 70zł), Pimkie (ale chyba już wycofali się z Polski, czasem można w second handach jeszcze coś dostać), Orsay (ktoś już tu wspominał), no i polecam przeszukiwać wyprzedaże Terranovy, rok temu znalazłam tam chyba moją najbardziej \"klimatyczną\" spódnicę (czarny aksamit wytłaczany w kwiatowy wzór, dół z krepowymi mocno falbanowymi klinami, całość wygląda jak nieco krótszy ogon syreny :D ) wbrew pozorom można za śmieszną kasę ubrać się bardzo ładnie i stylowo, tylko trochę przy tym się trzeba nabiegać. ale zapewniam, warto. upranie i odprasowanie to nie jest duży wysiłek ani koszt:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wampirom dziękujemy Napisano Kwiecień 22, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Morgaine 0 Napisano Kwiecień 22, 2006 Fajnie, że temat zywy :) co do ciuchów, to faktycznie, ciuchlandy są chyba najlepszym źródłem zaopatrzenia w Polsce. Ja mam takie dwie panie, które na targu sprzedają rzeczy z ciuchów, troche drożej, ale za to starannie wyselekcjonowane. No i Allegro. Szczególnie lubię polować tam na dodatki, trafiają się a to mitenki, a to jakiaś fajna biżuteria. Ciuchy zresztą też, chociaż z tym to trzeba ostrożnie, bo kilka razy się nacięłam. Niby nowy ciuszek, ślicznie wygląda, a po jednorazowym włożeniu jakaś falbana się odpruwa, bo to made in China :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że wyglądają jak Napisano Kwiecień 22, 2006 babyjagi ;) inaczej diablice, czarownice, wampiry, voodoo, nałożnice szatana, i takie tam.... ogólnie kojarzą mi się też że są puszczalskie :( i że ćpają. no słowem nic kobiecości , miłości, ciepła,itp tylko czarny zimny głaz, damula w czerni żyjąca w świecie magii i zła, śmierci, nie lubi dzieci, patrzy tylko jak kogoś wykorzystać i porzucić,i cieszyć się z jego zguby, jak wypić krew z żyły :O błe dziewczyny, czarny kolor wcale nie wyszczupla, przyciąga natomiast smutek i pecha. Kolorowe, stonowane ubrania, uśmiechnięta twarz, szczęście w oczach... to atuty kobiety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Morgaine 0 Napisano Kwiecień 22, 2006 Co Ty z tym wyszczupleniem? A gotyk to nie tylko czerń. A ostatnio nawet jest moda na \"light gothic\", czyli biel, srebro i złoto, ale i pastele... U nas może jeszcze trochę rzadko się tak ubrane gotki spotyka, ale poza Polską coraz częściej... Ze pena niesmiałością wyznam, że nabyłam ostatnio gorset elżbietański w kolorze brudnego rózu, który do białej bluzki zwykłam nosić (aaaa!!!! zbarbiowaciałam!!!!) Co do magicznych konotacji czernii, to jest to raczej kolor magii ochronnej, zapora przed złem. Co do puszczania się i narkotyków itp. - powiem tylko jedno: stereotyp jak widać wiecznie żywy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nocturna Napisano Kwiecień 22, 2006 tak,tak gotyk to poprostu czern...tylko tak dalej... kobiety,wciskujemy dupe w zielone spodice przykrywajaca mniej niz minimum,top ukazujacy nagi brzuch majacy za soba nie jedna noc spedzona przy zarciu,kolorowa tapete na ryj,szczery,szeroki usmiecch na ryju i swiat jest nasz...doprawdy,cudowny poglad na zycie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyydymałem kilka metalów Napisano Kwiecień 22, 2006 ale żadna nie była dobra i wszystkie były na bakier z higieną.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Morgaine 0 Napisano Kwiecień 22, 2006 To idź opowiadać o tym na topik o metalówach, ten jest o gotkach. Btw. fakt, że nie jesteś wybredny w doborze partnerek seksualnych nie świadczy najlepiej przede wszystkim o Tobie. :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła_mi Napisano Kwiecień 22, 2006 W tym stylu nie jesteście ani ładne ani sexy. Możecie się poobać ewentualnie waszym męskim odpowiednikom. Tak szczerze to większość z was wygląda ohydnie. Te czarne włochy(często niestety zniszczone), czrne ciuchy, buty, wstrętne oszpecające, nienaturalne makijaże. I ten wasz specyficzny styl noszenia się: lekko zamroczone, mające wszystko w d...., patrzycie na wszystko z góry. Dla mnie to styl dla nastolatów(jedni są skate inni gotyk - fajne są subkultury w tym wieku) ale osoby po20stce są dla mnie śmieszne. O ile skatem można być do bardzo póżnej młodości to pewne style :punk, grunge, gotyk,( metalowiec musi się trochę zmodyfikować)w pewnym wieku są naprawdę głupie. ps. Miałam w liceum koleżankę gotyk, więc wiem co mówię(dużo lepiej wyglądała bez tego tandetnego, zbyt mocnego makeupu) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gotyk to kicz Napisano Kwiecień 22, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kicz i blichtr Napisano Kwiecień 22, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzieś ty wyczytała że czarn Napisano Kwiecień 22, 2006 y to kolor ochronny przed złem?! hahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła_mi Napisano Kwiecień 22, 2006 powiedzcie lepiej dziewczynki ile macie lat to wszystko będzie jasne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość griczka Napisano Kwiecień 22, 2006 mnier te pannie troche śmieszą;) ostatnio była imporeza urodziny kumpeli i wpadły własnie 3 gotyczki każdy sie na nie patrzył jak szalony i obgadywał..:o w ogole nie wiem jak mozna chodźić w długich zcarnych spódnicach?przeciez to takie bezbarwne jest :o te ciuchy nie maja przeważnie w ogole fasonów sa workowate, a w czarnym nie kazdemu do twarzy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość griczka Napisano Kwiecień 22, 2006 ani sie to facetom nie podoba.bo wyglądaja takie kobiety jak wiedźmy ani to urok ani sraczka..czarny w dodatku jeszcze postarza te dziewczyny ble , ogolnie klapa totalna jak dla mnie:) chcą na siłe poakzać swój styl..i ejszcze te naszywki na torbach:o tandeta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
absinthe 0 Napisano Kwiecień 22, 2006 sory jakiejs straszniej tapety nie mam, wlosy blond, usmiech nie schodzi mi z twarzy, ubieram sie przed wszystkim elegancko i na prawde wole wygladac tak niz jak te rozowe laly.puszczac sie nie puszczam cpac nie cpam a mozna mnei zaszufladkowac jako gotke.i faktycznie widzac na ulicach slodkie puste niunie moge powiedziec ze czasem czuje sie lepsza ode mnie bo wole wygladac nawet jak czarownica niz jak dziwka.i uwierz griczka nawet normalni faceci sie za mna ogladaja, a za Twoje traumatyczne odczucia z imprez podziekujemy.faktycznie niektore laski przeginaja z \"mrokiem\", szczogolnie na ich \"blogaskach\", 15 naszywek na plecaku po prostu mnie odrzuca.pragne tez zauwazyc ze goci tudziez metaluchy interesuja sie przynajmniej czyms-muzyka, historia, rycerstwo, proza, poezja, fotografia itd co jest chyba najwieksza czestotliwoscia zainteresowan w subkulturach.a niuniue i ich bojsi glownie siano maja w glowie;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarny Charakter 0 Napisano Kwiecień 22, 2006 Wiecie co? Caly czas mnie zastanawia, czemu tych wszystkich wielce krytycznych tak bardzo boli to, jak wyglądamy, czym się interesujemy, jakiej muzyki sluchamy? Jakoś sobie nie przypominam, abym kiedykolwiek na ulicy jakąś typową pindę w różu, spalona na ryju obrzucala inwektywami typu dziwka czy brudas, sama za to nie raz się nasluchalam niewybrednych epitetów mimo, iż ani ja brudna, ani smierdząca, zawsze chodze elegancko ubrana. Po prostu bozmózgów boli chyba to, ze nie jesteśmy wszyscy tacy sami jak oni, no i typowa polska mentalność - ktoś nie jest taki sam jak ja - jest moim wrogiem, trzeba skrytykować, nawet nie mając pojęcia o czym się mówi. Najzabawniejsze w zastalej tutaj sytuacji jest to, że wchodzą na ten temat ludzi, których ani temat nie dotyczy ani tym bardziej nie chcą się niczego dowiedzieć o nas, naszym stylu bycia, poglądach, zainteresowaniach, za to od razu w chamski sposób atakują. Chyba trochę glupio jest wydawać opinię na temat tego, o czym się nie ma bladego pojęcia? O czym to świadczy??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość liliowa Napisano Kwiecień 22, 2006 nie kazdej czern pasuje, jedne wygladaja jak takie oschle odpychajce wapmirki, zatem musza zmienic styl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach