Gość Rafallus Napisano Luty 7, 2007 Ja osobiście w subkulturze gothyckiej cenuię sobie najbardziej to,że jej przedstawiciele w większości wypadków mają bardzo nieortodoksyjne poglądy na każdy temat.Wogólę gothyk kojarzę z otwartością na eksperymenty (co często wiąże się ze zmianami wyglądu).Winnych subkulturach razi mnie często zaślepienie przez ideologię.Jestem osobą nie identyfikującą się z jakąś subkulturą ,ale obracam się na pograniczu różnych subkultur i wiem ,że wiele osób określających się jako goci mogłoby powiedzieć osobie to samo.Nastoletnich gothek nie mogę lekceważyć bo wiem,że one muszą przeprowadzić ileś eksperymentów z własnym wyglądem ,aby wyrobić sobie własne poglądy co do sposobu autoexpresji.Mają do tego niezaprzeczalne prawo.Ja w wieku kilkunastu lat wyglądałem zupełnie normalnie,a zmieniłem wygląd na bardzo extremalny w wieku lat 20 i tak zostało do tej pory.Zawsze wiedziałem ,że mój wygląd jest tylko moją własnością.Nastoletnie gothki też z pewnością to wiedzą.Wśród gothek(mając za kryterium tego rozróżnienia wygląd zewnętrzny)wyróżnił bym dwie grupy:te lubiące stroje bardziej miękkie i faliste(wzorowane na średniowiecznych) oraz te lubiące stoje kolczaste niczym zbroje gladiatorów.Te drugie są dla mnie szczególnie fascynujące.Uwielbiam wszystko co kolczaste.Wiem dlaczego tak jest.W moim horoskopie jest silnie obsadzony Skorpion(Mars ,Uran,Merkury).Przyznam się ,że kolekcjonuję horoskopy subkulturowych znajomych.Wiem skąd u nich biorą się niezwykłe pomysły na autoprezentację i jakie gwiezdne konstelacje za to odpowiadają.Moja Wenus przebywa w znaku Lwa i dlatego podkochuje się gothkah.Bo one są jak Wenus w Lwie:odważne,majestatyczne ,przekonane o swym uroku,niezwykłe,jedyne w swoim rodzaju ,wspaniałe.To właśnie w nich wyraża się sama istota kobiecości! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Priekrasnaja Brunhilda 0 Napisano Luty 7, 2007 Wydaje mi sie , ze gotki to wlasnie te srednioweczne - w koncu wtedy dominowal gotyk wlasnie. A te w skorach i z cwiekami, to bardziej w strone deathmetal, ewentualnie cyberpunk... Cyberpunk sa bardziej tandetne i dopuszczaja lateksy i plastiki zamiast skory... Bardziej jak z seks-shopu wygladaja :D Mnie osobiscie bardzo sie marza skorzane spodnie,ale nie mam serca, zeby je kupic pomijajac kase). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijka 0 Napisano Luty 8, 2007 Priekrasnaja - ja tez czasami chodze w plastikach (wlasnie z sexshopu :) ) i swietnie sie w tym czuje - czasem mnie dopada taki klimat... zwlaszcza jak sie mam z moim kochaniem spotkac ;) mmmm... :) :) jakoś nie czuję tandetna - a jak wpadniesz na krakowskie elektroperversion party to zobaczysz jak można się niesamowicie i cakowicie nieszablonowo ubrać w lateksy i plastiki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ravenna 0 Napisano Luty 8, 2007 marijka - co kto lubi :) nie mam nic do latexów i osób, które je noszą, ale sama bym nie założyła, bo źle bym się czuła. po 1 - jednak trochę i wygoda... lubię gorsety, ale żle sie czuję w każdym innym obcisłym ubraniu. mimo, że jestem bardzo szczupła, niechętnie noszę się \"blisko ciała\". nawet jeśli chodzi o spodnie, to wolę np. bojówki niż obcisłe dżinsy, choć mam i takie. poza tym, zwłaszcza na parkiecie, lepiej się czuję w długich, powiewnych strojach. lubię koronki, styl \"medieval\", biżuterię stylizowaną na starą. długie, naturalne włosy, długie rozkloszowane spódnice, szerokie, dzwonowate rękawy, rękawiczki, koronkowe rajstopy i kobiecość w starym stylu. i chyba w nas, osobach \"w klimacie\" najlepsza jest ta różnorodność. nie można nam zarzucić, że wszystkie wyglądamy tak samo. czy nosimy się w identycznym stylu. a tu proszę - jak się przyjrzeć, to od medieval do fetish mamy całą gamę róznych stylów: zbliżający się do metalowego, punkowego, grunge\'owego, styl gothic lolita, dark etno (TAK :D) i tak dalej.. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Priekrasnaja Brunhilda 0 Napisano Luty 8, 2007 Ale co ma latex do gotyku ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ravenna 0 Napisano Luty 9, 2007 co ma?? ma cały nurt, gdzie wpisuje się w styl ubierania się - electro i pochodne tej muzyce. zwolennicy electro/EBM, dark electro, industrial i tym podobnych noszą się głównie tak. przynajmniej z tego, co widziałam. choć muszę Wam się zwierzyć, że przeraża mnie moda, jaka teraz zapanowała w Warszawie... oczywiście, dla mnie styl gotycki może być prowokacyjny od czasu do czasu.. ale zajrzyjcie na gothic.pl, do galerii z Sylwestra w Warszawie.. (trzeba się zarejesttrować, żeby zobaczyć galerię, ale to nic nie kosztuje :) ) przeraża mnie to, że dziewczyny tracą umiar i zamiast wyglądać prowokująco/kobieco/seksownie, wybierają styl delikatnie mówiąc burdelowy.. wg mnie w stroju powinien być JEDEN albo w wersji imprezowej - dwa mocniejsze akcenty. czyli np - baaardzo mini spódniczka plus jakieś specjalne rajstopy i buty - ale do tego w miarę nie eksponowana góra! czyli nie gorset, albo... sam stanik. przejrzyjcie te zdjęcia - takich dziewczyn było mnóstwo.. to dla mnie degeneracja tego stylu. prowokowanie za wszelką cenę. ja jestem za opcją - jeśli duży dekolt, to bardziej zasłonięty dół. jeśli ktoś ma ochotę na latexowy stanik i obrożę - czy nie lepiej będą z tym wyglądać latexowe/skórzane długie spodnie lub długa rozcięta spódnica, niż odsłaniająca tyłek i przyległości mini? nie krytykuję tych Dziewczyn, każdy nosi to,co lubi, ale np. ja bym tak nie mogła. bo to już nie jest orginalne, piękne, stylowe. przeładowanie \"mocnych elementów\" nie daje wyglądu pociągającego, kuszącego, ale look raczek - pardon - burdelowy. to wygląda już jak zwracanie na siebie uwagi za wszelką cenę w towarzystwie ogólnie już i tak przykuwającym uwagę wyglądem. rok temu w sierpniu poszłam na imprezę po 4-miesięcznej przerwie i nie bywaniu gdziekolwiek - jak to miałam w zwyczaju, w długiej spódnicy do kostek i bluzce z rozkloszowanymi koronkowymi rękawami... byłam JEDYNĄ tak ubraną dziewczyną na tej imprezie. a wcale nie było mało ludzi. aż się głupio czułam.. ale nie założyłabym takich strojów,jakie widuję teraz najczęściej u Pań. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ravenna 0 Napisano Luty 9, 2007 miało być raczej a nie raczek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijka 0 Napisano Luty 9, 2007 Ravenna - całkowicie się z tobą zgadzam! Też nie chodzio mi o ubieranie się w lateksy od góry do dołu ale jakiś element wkomponowany w całość. Szczerze mówiąc klimaty elektro zawsze mnie ciągnęły (pozdrawiam klub \"Uwaga\" :) ) i często zdaża mi się na jakąś imprezkę wdziać lackowe spodnie. Na co dzień, jako że niestety z pracy by mnie wyrzucili wypracowałam sobie styl - czarna krótka marynarka, fajna koszula (np. z żabotem ;) ) i czarna spódnica do kolan, z pełnego koła podszyta białą koronką - wyglądam tak że się nie można przyczepić, ale \"po mojemu\" :) natomiast strasznie żałuję że w Polsce ciężko dostać fajniejsze ciuchy - byłam raz w Glasgow, w takim fajnym sklepie to nie wiedziałam nawet na czym wzrok zawiesić bo taki był wybór... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tonya Napisano Luty 11, 2007 Gotyckie klimaty interesują mnie od około półtora roku.Noszę glany i lubię czern ale ze zwględu na szczupła sylwetke przełamuje ją innymi kolorami.Ubieram sie klasycznie, lubie też sportowa elegancje po w takich strojach czuję sie najlepiej.Gotycki styl mi sie bardzo podoba. Dobrze ubrane osoby zwracają moja uwagę. Jest w nich faktycznie coś tajemniczego i niesamowitego;magicznego.Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rafallus Napisano Luty 12, 2007 Moja opinia na temat fanek gothyku jest taka,że są dla mnie elitą wśród kobiet,bez względu na to czy ubierają się w sposób bardziej średniowieczny,czy cyberpunkowo-industrialny.Jedne i drugie są inkarnacjami samej Wenus.Są znawczyniami sztuki,artystkami a jednocześnie dziełami sztuki.Nigdy nie ma też pewności co do tego czy osoba ,której wygląd jest uznawany za tandetny posiada niezwykłą głębię duszy.Nie widzę też nic złego w zwracaniu na siebie uwagi za wszelką cenę.Jeśli ktoś czuje taką potrzebę cóż w tym złego....?Znałem osoby, które ubierały się w jeden dzień średniowiecznie a w drugi industrialny,czy heavy-metalowy i cóż w tym złego?Nigdy nie zdarzyło się ,że poznane przeze mnie gothki byłypowierzchowne,chociaż miały extremalny wygląd.Latex jest piękny i śliśdziutki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość EnYgma Napisano Luty 14, 2007 Mam słabość do Gothek. Zwłąszcza tych prawdziwych. Ich styl bardzo przykuwa mą uwage, ale faktem jest że wiele tępawych nastolatek robi sie na gotycki styl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jorelia Napisano Luty 17, 2007 Uwielbiam gotycki styl. Piękne, romantyczne i powłóczyste suknie, koronki, gorsety... Cudeńko. Sama jestem zbyt młoda, by ubierać się w ten sposób (16 lat), ale przemycam do swojej czarnej garderoby różne gotyckie akcenty. Zwykle chodzę w czarnych spodniach, ewentualnie dżinsach lub czarnej spódnicy (kocham takie gniecione, długie i rozkloszowane); do tego jakaś czarna/fioletowa/czerwona/biała bluzeczka, koronkowa narzutka albo siateczka, bądź żakiecik. Wszystko urozmaicam dodatkami: ćwiekowany pasek, srebrna biżuteria, apaszka. Glanów nie mam i mieć nie zamierzam - wolę trampki, a do spódnic zgrabne balerinki. Prawie w ogóle się nie maluję, ot, trochę korektora gdzie trzeba, lekko podkreślone czernią oczy, bezbarwny błyszczyk. I nie rozumiem ludzi, którzy z góry przekreślają gotyk, nie próbując go nawet zrozumieć, a podpierając się jedynie stereotypami. Kobieta ubrana po gotycku jest elegancka, szykowna i seksowna. Oczywiście jeśli nie popadnie w skrajność, robiąc z siebie żywego trupa. Podobnie jak w wielu innych sprawach, tak i tu potrzebny jest umiar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vinna 0 Napisano Luty 17, 2007 Pamiętam jeszcze w liceum była w szkole taka dziewczyna.W pierwszej klasie nikt jej nawet nie zauważał, taka szara myszka.Później zaczęła sie jej metamorfoza własnie w styl gotycki.Muszę szczerze powiedzieć ,że wyglądała przepięknie.. Tak jej to pasowało, zdecydowanie wole facetów ,ale w niej było coś magicznego , czego nie da się zapomnieć... Dlatego uważam,że każdy powinien szukać swojego własnego stylu.. czy to będzie gotyk , punk, retro czy styl \"różowy\", jeśli czujemy sie w nim dobrze to nie powinniśmy z tego zrezygnować. Nie po to stworzono tylko rodzajów ubrań,żebyśmy teraz wszystkie wyglądały tak samo.. Pomijając oczywiście kicz i tępe naśladowanie , ale jesli to jest własny styl wzorowany na kimś/czymś to jak najbardziej jestem za.. Poza tym gotyk bardzo mi się podoba:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość duze_serducho Napisano Luty 17, 2007 hej. cóż, przeczytałam wszystko, wiele zostąło powiedziane, już w sumie nie mam nic do napisania. tylko dziwi mnie, jak można być takim nietolerancyjnym? albo ludzie po prostu chcą w taki sposób poczuć się bardziej dowartościowani... uważam, tak jak większość, że dziewczyny gotyckie sa piękne, jeśli znają umiar i potrafią gustownie się ubrać. bo nie chodzi o to, by założyć na siebie jak najwięcej "gotyckich" ciuchów i dodatków... jeszcze raz powtórzę, że podobają mi się takie mroczne dziewczyny, jak również faceci...no ja wolę jednak facetów, mają w sobie jakiś tajemniczy urok...wiem, że większość "zwykłych", normalnych facetów [nie mówię już o dresach itp. którzy z reguły sa nietolerancyjni] uważa,ze facet-got nie jest męski, w ogóle, mój kolega mówi, ze got to nie mężczyzna [szok po raz drugi!] a ja uważam, że zarówno gotki jak i goci nie wstydzą się tego, że mają łagodniejsze wnętrze, nie myślą tylko o tym, żeby się bawić, gadać o kosmetykach, poderwać kogoś itp; że mają artystyczną duszę... o sobie nie mogę nic powiedzieć, no może tylko tyle,że to, iż ubieram się na czarno i mam piercing, nie sprawia, że jestem g(h)otycka! kilka lat temu nosiłam jasne dżinsy, ale nigdy nie miałam pępka na wierzchu! kilka lat temu nie mogłam sobie pozwolić na długie zwiewne spódnice, glany, farbowanie włosów na czarno...ale zawsze czułam, że nie jestem taka jak moje koleżanki, nie interesują mnie gadania tylko o kosmetykach, facetach, klubach...słuchałam zawsze innej muzyki, ale nigdy nie uważałam, że jestem przez to lepsza. kilkadziesiąt lat temu nie wiedziałam nawet, że istnieje cos takiego jak gotyk...ale teraz zaczynam rozumieć, że mam z tym wszystkim coraz więcej wspólnego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijka 0 Napisano Luty 23, 2007 a tak zmieniając trochę temat - gdzie poza gothic dream można kupić demonie ??? może ktoś wie? marzą mi się takie ładne.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rafallus Napisano Luty 24, 2007 Duze Serducho chciałbym ustosunkować się do Twojej wypowiedzi,zresztą bardzo słusznej.Uważam że ludzie z taką agresją krytykują ludzi hołdujących innym poglądom i stylom właśnie po to by dowartościować siebie-to jest właśnie motywacja takich zachowań!To co ja lubię jest super,to co ktoś lubi jest złe!Właśnie po to by drażnić takich ludzi staram się prowokować swoim ekshibicjonizmem. Jeśli chodzi o miękkich mężczyzn to całe szczęście,że w obrębie gotyckiej subkultury znajdują oni azyl.W psychologii C.G.Junga umiejętność dialogu z własnym żeńskim aspektem (Animą)świadczy o dużej samoświadomości mężczyzny.Mężczyzni reklamujący się jako super twardziele mają z reguły wiele kompleksów i są bardzo nieautentyczi i nudni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarny Charakter 0 Napisano Luty 24, 2007 E tam... agresja jest odruchem obronnym tak samo u ludzi jak i u zwierząt. Takie ciołki zaczepiający (oczywiście w grupie) wyglądających lub zachowujących się inaczej ludzi robią to dlatego bo się zwyczajnie boją. Pies też warczy i atakuje to czego nie zna i się boi. Tak samo jest z wyśmiewaniem - jest to próba oswajania swoich lęków. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Haidi Napisano Luty 24, 2007 Sama lubię styl gotycki i gustuje w tej muzyce i ja również kiedyś słuchałam pustej i sztucznej muzyki pop ale zaczęłam się zmieniać pod wpływem otoczenia. Mój kuzyn zaraził mnie swoją pasją gotyk i coraz częściej zabierał mnie na koncerty i tak sama pokochałam tę prawdziwą i bardzo przemyślaną muzykę. Jak on to zrobił : pokazał mi słowa zespołu gotyckiego i popowego ( jak się nie mylę były to słowa madonny ) i wtedy zrozumiałam. Nareszcie czuje się sobą nosze ciuchy w których lubię i nie patrze na opinie innych przechodzących koło mnie ludzi myślących że satanistka i tak dalej ..... trzeba spróbować każdego stylu i odkryć prawdziwe ja ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ravenna 0 Napisano Marzec 1, 2007 podnoszę temacik, niech nie umiera, bo trochę Nas tu jednak jest. zapytam Was, dziewczyny \"w klimacie\", czy macie tylko jeden styl ubierania się (pozostając caly czas w gotyku) i malowania? tak sobie w ramach odprężenia po ciężkim dniu na uczelni jechałam autobusem i myślałam, jak to jest u mnie.. np jeśli chodzi o ubrania, to w szafie nie mam chyba tylko kilku kolorów, których nie lubię i mnie denerwują - róż, pomarańcz, żółć i wszelkie jaskrawości poza czerwienią :) poza tym - jakoś tak 70% mam czarnych ubrań, 15% czerwonych, no a reszta dzieli się na pojedyncze sztuki fioletowe, zielone, szare, zimnobłękitne i białe. najczęściej noszę się na czarno albo z jednym kolorowym elementem. w stylu - na codzień klasyka, lub elegancko, latem \"typowo\" gotycko, czasem militarnie albo \"etno\" :) choć najbliższy jest mi klasyczny gotycki, ultrakobiecy styl.. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Estelle Napisano Marzec 6, 2007 W mojej garderobie panuje artystyczny nieład, jeśli chodzi o kolorystykę i stylistykę chyba też, chociaż w moim odczuciu prawie każdy z jej elementów ma w sobie nutkę gotyku. Ale można również znaleźć ubrania w styly military [military goth, hihi??? :)], coś dla gothic lolita [biel, błekity, róże :P !], coś eleganckiego do pracy i wygodne, letnie, kolorowe sukienki na weekendowe wypady... Natomiast bardzo chętnie stosuję dodatki, które sama projektuję w szerokiej gamie kolorystycznej [chociaż głównie czerń, czerwień i fiolet], które stanowią taki gotycki akcent w stroju. Zapraszam tutaj ---> http://ssl.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=423779 I uczulam nanieuczciwych plagiatorów, przypisujących sobie autorstwo moich projektów... Pozdrawiam wszystkich !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fallen soul Napisano Marzec 19, 2007 wiecie co??cała ta dyskusja nie ma sensu.ja sama kocham gotyk jestem gotką dobrze mi z tym i nie rozumie po co takie rzeczy komentowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarny Charakter 0 Napisano Marzec 19, 2007 Co chcesz? temat dobry jak każdy inny a w każdym razie na pewno ciekawszy od tych typu \"obciąg z połykiem\", \"spojrzałam na penisa-czy jestem w ciąży\" i innych tego typu kafeteryjnych pierdółek... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmm Napisano Kwiecień 5, 2007 Gotyk... cudo... Czerń, kobiecość, zmysłowość. Drapieżna elegancja. Kocham. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Kwiecień 5, 2007 Każdy styl jest OK,jeśli wyraża nas świadomie.to tyle do tematu. A czy Wy \"czarni\" nie wiecie gdzie w Krakowie (lub w ogóle w Polsce) znajdę gotyckie gadżety??Chodzi mi o swieczniki,popielniczki,lustra,deskę klozetową :P itp???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szalona krowa 0 Napisano Kwiecień 5, 2007 Nie podoba mi się absolutnie. Manifest indywidualności. Większość z nich chce zwrócić na siebie uwagę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Yarshiva Napisano Kwiecień 5, 2007 Jakby na to nie popatrzeć - każdy styl jest manifestem indywidualności. Nawet tzw. "Barbie" - też chcą zwrócić na siebie uwagę ;) P.S. Bardzo bym prosiła o namiary ciekawych sklepów obuwniczych w Krakowie - tzn. takich, które sprzedają ładne i wygodne buty. No i oczywiście w przystępnej cenie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy zyje jej problemamialki Napisano Kwiecień 5, 2007 to co zauwazyłam te co tak sie uparły na te czern ona im wcale nie poasuje postrza je, wygladaja jak czarownice jak np alka widac, ze stara po ramionach...ma takie juz obwisłe w gotowaniu tez to bylo widac i chyba sobie nos wiedzmowaty zooperowala.. co ona wyprawia. ciekawe ile dzis lalek z wosku zrobila:P suka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelll Napisano Kwiecień 6, 2007 Nie skomentuje powyższej wypowiedzi... Szkoda czasu. Jaki styl gotycki preferujecie? Klasyk, cyber czy lolitę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakNicka666 0 Napisano Kwiecień 6, 2007 mi się podoba połączenie klasyku i cyber, zaś gothic lolita jest trochę śmieszny-dziwnie wygląda dorosła kobieta odpicowana na małą dziewczynkę, no.. wygląda po prostu śmiesznie :-O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakNicka666 0 Napisano Kwiecień 6, 2007 kiedyś lubiłam styl klasyczny ale coraz bardziej podoba mi się cyber - najlepiej wyglądają w nim faceci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach