Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Morgaine

Co myślicie o gotyckich dziewczynach ?

Polecane posty

Gość malik
ciuchy z białoruskiego bazaru sa lepsze niz ubrania brudasow!!!ktorenie sa prane, a dziwki w stylk metall sa załosne, a faceci brudasy mają wszy we włosach JOŁ jestem chłopakiem i rzygam na brudy, nie macie prawa życ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda lola
Morgaine wcale nie wyglada jak gotycka dziewczyna! wiem z dobrego zrodla ze nosi rozowe sweterki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i różowy gorset
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda lola
skad wiesz o gorsecie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malik
Mimo iż jestem chlopakiem lubię przynajmniej raz w tygodniu zwędzić z szafy mojej babci Józefiny jej obszerne barchanowe gacie oraz modną sześćdziesiąt lat temu kreację wieczorową po czym przywdziać ją. Następnie udaję się w tak osobliwym kostiumie do pobliskiego osiedlowego sklepu warzywnego skąd podkradam dorodne rabarbary które następnie wtykam sobie w tylek i stając pod wiatą przystanku autobusowego w Pzimiu Dolnym udaję tancerkę z Moulen Rouge kusząc osiedlowych chojraków pijających tam tanie wina :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malik
wciągam nosem królicze bobki - czy mam prawo żyć? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draaaaaaaama
a zadrza się zastanowić nad ludzką głupotą...a co wam perzeszkadza że ubieramy się jak nam się podoba??? wolny kraj... nawet z gromadą łysych półdupków żerujących na inne subkult-y :P naciągnij te pantalony na czerep skarbie i nie strasz już ludzi przemową pustą a głupią bo aż się przykro robi... a może nawet odnajdziesz styl własny i nowej subkultury założycielem się staniesz ;) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morbid Visions
Ehh, dziś już prawdziwych gothek nie ma. Pozostala tylko garstka takich ludzi bo spoleczenstwo naszego g********o panstwa polskiego jest w 95% katolickie. Wystarczy ze wyjdziesz inaczej ubrany to juz ludzie bede Cie wytykac palcami. Mnie sie taki styl bardzo podoba. Kazda gothka jest ladna na swoj sposob. Chodzilem kiedys z taka dziewczyna i byla naprawde sympatyczna i kochana. Gothki sa bardziej pociagajace niz "zywe lalki barbi". Ludzie ktorzy krytykuja za takie ubieranie powinni najpierw spojrzec na siebie zanim kogos osadza. Sam sie nosze na styl lat 80 (w styl heavy metalu) i wiele osob mi mowi ze jest p******y itd, itp. Ja to olewam i mam swiety spokoj. Niestety polska jest krajem nietolerancyjnym i tak juz zostanie. O GUSTACH SIE NIE DYSKUTUJE! O GUSTACH SIE ROZMAWIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morbid Visions
Ktoś napisał wcześniej: niesamowite, perwersyjne, wyuzdane, piekne, Popieram w 100%, wiem co mówie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draaaaaaaama
Ehh, dziś już prawdziwych gothek nie ma. -O? :] wyjdziesz inaczej ubrany to juz ludzie bede Cie wytykac palcami -jak m się nudzi... niektóre komentaże rozśmieszają człowieka do łez ;) jeśli już mam przepraszać, to już na pewno nie za strój etc... a za gigabłędy ortograficzne zamieszczone powyżej >:] miłego dnia wszem gothkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naaaaavoie
nic nie mam do gotyckiego stylu ubrań, czasami sama lubię 'na czarno i w koronki' i zdecydowanie wolę ten styl, który ma w sobie coś romantycznego, kobiecego i staroświeckiego niż 15letnie grunge'ówy w wygniecionych parkach i wytarych koszulach. poza tym myślę jednak, że większej odwagi obecnie wymaga powiedzenie 'jestem katoliczką' czy 'głosowałam na pis' niż pomykanie w glanach i pozowanie na subkulturę. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yarshiva
Droga Naaaaavoie, Może i masz rację z tym katolicyzmem itp., że trzeba mieć odwagę. Ale samo wyskoczenie w glanach nie jest jeszcze niczym. Bo co to za sztuka wyskoczyć w glanach, czarnych spodniach, rzemyku na rece i koszulce jakiegos zespołu? Żadna. Do tego ludzie się przyzwyczaili. A wyskocz w tychże glanach np. 20stkach, spódniczce w kratkę nad kolano i gorsecie. Do tego standardowo biżuteria - pierścionki, łańcuszki, przyżyki, kolczyki... Podkreśl oczy tuszem. I wyjdź na miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naaaaavoie
Yarshiva nie, nie wyjdę tak na miasto i to nie dlatego że nie mam odwagi (oraz tego typu ciuchów w szafie ;) tylko dlatego, że uważałabym, że wyglądam głupio i sama sobie się nie podobam. Wydaje mi się, że nie ma różnicy między rzemykami czy gorsetami jeżeli ktoś swoją indywidualność musi wyrażać strojem. Styl, nawiązania, inspiracje ok ale nie manifestacja czegokolwiek. Przecież to w końcu tylko ubranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yarshiva
Hmmm... To już zależy od gustu :) Jednym się podoba, drugim nie :) Nie nazwałabym tego manifestacją. To raczej ostre i nieodpowiednie słowo. Xle bym się czuła w różowej bluzeczce i spodniach z napisem na dupie i haftem na pół nogawki. Poza tym - zawsze ubierałam się "inaczej" ;) Może nie na czarno/czerwono od "małego", ale jakoś się wyróżniałam. Czasem niechcący ;) i musze przyznać, że wtedy to mi przeszkadzało. Ale powoli zaopatrzam szafę w ciuchy, w których czuję się dobrze i mi się podobają - ale niekoniecznie innym. Nie mam nic przeciwko innym subkulturom czy ich braku. Jest szkejcik - niech będzie, niektórzy fajnie wyglądają w spodniach z krokiem w kolanach i hawajskiej koszuli do tego ;) Jakiś metal, goth, czy jeszcze coś innego - czemu nie? Dresów omijam z daleka więc ich pominę ;) Panienka z delikatnym makijażem i ciekawie zestawionymi ciuszkami różowo-błekitno-czrno-cholera wie jakimi i w miare przyzwoitych butach - też super. Ale jak widzę coś, co idzie razem z modą - modne różowe, ona na różowo, modny wściekły pomarańcz - ona w pomarańczowym topiku, modny oczogrzmotny turkus (chy jak to sie tam zwie) - ona w kompleciku oczogrzmotnym. I standardowo na szpilach w których ledwie idzie bo ma odciski i nie wiadomo co na stopach i kręgosłup ją boli. Nie zapominając o tonie makijażu na twarzy, który jest aktualnie modny. No po prostu nie mogę. Już wolałabym założyć spodnie z krokiem w kolanach niż co sezon zmieniać szafę. Ale pozostanę przy swoich gorsetach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak gdzies juz pisalam-na calym swiecie kobiety daza do oryginalnosci,sieciowe sklepy z ciuchami sa omijane na rzecz autorksich galerii a w polsce wszyscy na jedno kopyto, normalnie atak klonow.a co sadzicie o noszeniu przez kobiety koszulek z zespolami?mnie osobiscie strasznie sie to nie podoba, kobieta powinna wygladac jak kobieta a nie darmowa reklama zespolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik odżył, miło mi jako \"matce-założycielce\" ;) Czy dziś prawdziwych gotek już nie ma...? Jest ich mniej, w ogóle zauważyłam, że wszelkich subkultur ostatnio jakoś nie widać na ulicach tak bardzo jak w czasach mojej młodości. Powiedzmy wczesnej młodości ;) Zastanawiam się czym jest to spowodowane...? A wracając do gotyku jako takiego i wypowiedzi typu \" komu to się podoba\"? Ano, samym gothom. Teraz jestem bardziej eklektyczna w swoich gustach, ale kiedy miałam te naście lat, facet, który nie był gothem, metalem, nie przejawiał żadnej ekstrawagancji, był spalony na starcie. Bardzo to nieładnie brzmi, ale taka jest (a raczej była) prawda. A propos kolorów, czy bardziej kiczowaty jest róż, czy czerń? Ani to, ani to, i jednocześnie oba te kolory moga stać się kiczowate moim zdaniem, zalezy od gustu i smaku osoby je noszącej. Zastanawiam się nad stwierdzeniem , że trzeba mieć odwagę, żeby przyznać się do katolicyzmu... Wydaje mi się, że to zalezy od otoczenia w jakim człowiek się obraca. Znam środowisko, w którym strach przyznać się do wyznawania innej wiary, lub bycia ateistą. Faktem jest, że katolicyzm w Polsce ma zszarganą opinię, i chyba nie trzeba pisać dlaczego... Osobiście szanuję ludzi, którzy deklarują się jako katolicy, ale nie poprzestaja na pustych słowach, starając się realizować wymagania stawiane przez te religię. Ale zbaczmy z tematu... Poza tym, czy gdzieś, w jakiś statutach pisze, że goth nie może z natury rzeczy być katolikiem, chrześcijaninem, buddystą, itp? Strój jako manifestacja...? Myslę, że w wielu przypadkach strój stanowi manifestację, jesli nie poglądów, to gustu, temperamentu, upodobań i odwagi \"nosiciela\'. I nie chodzi tylko o koszulki z logo kapel, których sama nie noszę, bo nieznoszę ;) Na sobie, na bliźnich mi nie przeszkadzają. Btw. są ładne koszulki tego typu, skrojone specjalnie na kobiecą figurę, z dyskretnym logo w okolicach serca, które fasonem potrafią podkreslić urodę włascicielki. Jeśli ktoś chce w ten sposób powiedzieć światu o swoich gustach muzycznych, jego sprawa. I tak nazwy niektórych zespołów przypadkowym przechodniom niewiele lub nic nie powiedzą, a koszulka jest raczej sygnałem dla wtajemniczonych ;) Intrygujący niektórych sweterek jest w rzeczywistości wrzosową kopertową bluzką z dzianiny, w której świadkowałam na ślubie konserwatywnych stylistycznie przyjaciół :D Ciesze się, że zrobił taką furorę :D :D :D Informację o różowym gorsecie potwierdzam. Poza tym w miarę upływu lat zdradzam predyspozycje do stylu \"gothic lolita\". Czy też \"dzidzia piernik\" :D Jak wiadomo róz odmładza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do koszulek chodzilo mi o mroczne panny w bezksztaltnych workach.po prostu dziwi mnie to ze traca jakiekolwiek pragnienie kobiecosci na rzecz manifestowania mroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draaaaaaaama
przyduże jest słodkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry go go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby ktoś na ulicy podszedł do mnie i wyjechał mi z takim tekstem typu \"brudasy do gazu, nie macie prawa żyć\", od razu dostałby w dziób z mojego \"brudasowego\" glana. nie jest to czcza pogróżka, bo z kopa walnę do 1.9m wysokości (ćwiczę kick-boxing) :) od niektórych \"różowych\" jednostek odwracam wzrok, ale nigdy - NIGDY nie zrobiłam nikomu uwagi z powodu jego wyglądu. nikt mi nie przeszkadza, póki sam z własnej chęci i głupoty nie wejdzie mi w drogę. amen. taką regułę powinni stosować wszyscy. świat byłby lepszy. co do koszulek zespołów, mam 2 In Flames, 2 Cradle of Filth i jedną Satyriconu i dumnie noszę od czasu do czasu. choć na codzień preferuję bardziej kobiecy styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avis
Morgaine, gratuluję topiku:) Przeczytałam caaaały i mam mieszane uczucia..Nie wiem czy śmiać się czy płakać..na początku się denerwowałam a teraz to mi ręce i nogi opadły i już sama nie wiem co mam mysleć...Styl niekobiecy, mało sexy???Od kiedy koronki albo gorsety są niekobiece?!Mam wrażenie, że autorami tych głupich komentarzy są jakieś puste panny i ich łysi faceci...Najbardziej mnie denerwuje kiedy ktoś wypowiada się na temat o którym nie ma pojęcia..włażą tu tylko po to, żeby komuś dokuczyć:/ Co sądzę o gotyckich dziewczynach? Wszystko jest w porządku kiedy mamy do czynienia z autentyzmem.Są wyjątkowe..i myślę, że już bardziej kobiecą się być nie da!Te uduchowione artystki, które mają odwagę pokazać światu kim są , nie potrzebują chować się w tandetę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexxie
Kiedys nosiłam glany,teraz juz z nich wyrosłam:) nadal nosze czarne ciuchy,ale to tez dlatego,ze w czarnym sie wyglada szczuplej:D i co najlepsze,nigdy nie sluchalam gotyckiej muzyki, ani metalu czy czegos takiego, słucham house'u, techno, trance'u a i tak czasami znajomi w zartach wypominaja mi,ze byłam metalowcem:P a na dyskoteki chodziłam w glanach i jakoś nigdy nie czułam sie "inna". Czasami jak przypadkiem albo z nudow znajde sie w jakims pubie metalowym, to musze przyznac ze podobaja mi sie te dziewczyny które maja umalowane na czarno oczy,nosza np jakies rekawiczki długie z oczkami itd..no ale to nie mój styl, jedno tylko co moge powiedziec o "metalowcach" to to, ze sa to bardzo przyjazni i nieagresywni ludzie,wracajac sama po nocy do domu bardziej bym sie bala jakbym spotkala jedną disco-laske niż 10 Gotek na swojej drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic_ive
Hahaha... Widze, ze nikt jak zwykle nierozumie tej subkultury! Oczywiscie z malymi wyjatkami, które bardzo mi zaimponowaly;) Osobiscie slucham muzyki gotyckiej, ubieram się jak gotha i to mi sie podoba. Ludzie którzy nie wiedza, że nie lubie byc szufladkowana zaliczaja mnie do Gothow... Wiec ta subkultura(ściślej ubior) wedlug mnie ma na celu pokazanie tego, ze kobieta jest seksowna oczywiscie bez przesady. Są różne rodzaje Gothek, ja osobiscie nosze glany pod kolana, spónice, gorset, pieszczoche na szyje, pieszczochy na rekach... Oczywiscie też sukienki, które uwielbiam! Ogolnie czerń, ale z małymi dodatkami czerwieni(niestety kojarzacymi sie z pogladami anarchistycznymi, ktorych nieposiadam) fioletowymi czy zielonymi. Perfumy, wszystkie Gothy, które znam uwielbiaja perfumy. Sa oczywiscie Gothy, które wygladaja jakby z pod latarni uciekly, ale to nie moja bajka... Mam dlugie wlosy, oczy podkreslam kredka... Czasem wygladam jak trup, poniewaz jestem bardzo szczupla, ale mi to nie waszi. Podoba mi sie to i to jest wazne! Szczerze mowiac, zakochalam sie w Gothyku dawno i nie mam zamiaru, rezygnowac! Gothów to ja kocham:] Oni są sexy:D Kiedys jak taki szedl obok, to ja tak i tak glosno(nieswiadomie):-Jeeeeee! Koles sie odwrocil i popatrzyl, a ja lol i taka czerwona. Uśmiechnoł sie i podszedł, teraz jest moim kumplem! Ta subkultura lalczy ludzi! Malo jest niestety takich, ale coż nadal budzimy lek i niewiedze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... miło sie czyt ate wszystkie wypowiedzi. Jednak, ja osobiście nie uwazam sie za człowieka przypisanego do jakiej kolwiek kultury czy to metalu popu lub gotyku. Uwielbiam czarny kolor...traktuje go jak druga skóre jednak to nie znaczy ze nie zaloze ciemnozielonego swetra. Mam zzielone oczy i w zielonym jest mi ladnie ponadto lubie ten kolor. Nie mozna wiecznie i codziennie chodzic ubranym na czarno( tzn. mozna ale nie w moim przypadku) ciuchy odzwierciedlaja moj nastroj wiec nie zawsze chodze pod ten sam cień. Uwielbiam dolujacą muzyke. osobiście słucham głownie metalowych zespołow i moze gotyckich choć gotyku jest tak wiele ze czasem jest problem z odroznieniem go od metalu i na odwrot. Jaki by to nie był gatunek uwielbiam ballady...moi znajomi mowia na to kościelna muzyka:D hehe ciekawe...mowia to ludzie lubujacy sie w bitach i jednorodnym technie:P tak wiec zboczylam z tematu zaczełam jakieś watki, jednym slowem znow nie napisalam o tym o czym chcialam jednakze, to czy sluchasz metalu czy gotyku, chodzis zubrany na czarno lub na rozowo, nie znaczy ze jestes goth, metal czy co innego. Poprzez ubiór informujesz ludzi o swojej osobowości , zainteresowaniach badz kreatywności:P . A ijeszcze jedno...uwielbiam anime i mangi, wariuje kiedy widze dobre anime o mrocznej tematyce(vampiry,demony,badz problemy egzystencjalne) :) Osobiści szukam tych o vampirach...dlaczego? Nie wiem...poprostu to mi sie podoba:P pociaga? fascynujaca jest myśl o tak innym stworzeniu. No wiec tyle do pisania...przeczytam kilk apostow i stwierdze ze jestem 60 osoba ktora tak pisze ale co tam...po to jest forum zeby sie na nim wypowiadac. Pozdrawiam...ludzi ktozy maja podobne zainteresowania i zdanie na ten temat:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebel
Gotyckie dziewczyny..nie mam nic przeciwko poniewaz sama ubieram się w tym stylu.To ze inni tego nie tolerują to jest tylko ich prywatna sprawa,wyzwiskami probują dowartosciowac wlasne niskie ego-zalosne... Gotki jak i Goci są tolerowani jako zlo konieczne poniewaz się wyrozniają. A wiadomo- co sie wyroznia to jest złe... Nietolerancja? A przepraszam,cy my jestesmy jakimis specjalnymi stworzeniami zeby nas musiano TOLEROWAC? To tylko glupota pustych ludzi... Tak więc gotkom i gotom zdecydowane TAK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebel
Sorki,tam mialo byc czy a nie cy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PosępnyAniołBoskiejAbstrakcji
a była ktoraś z Was na castle party?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego tyle
osob pisze, ze styl gotycki jest niekobiecy??? Przeciez sa suknie albo spodnice, gorsety, dekolty, dlugie wlosy (to ma byc niekobiece?). Czesto rajstopy - kabaretki. Jedyne co, to glany sa niekobiece, ale ich najczesciej nie widac spod dlugich spodnic. Ja zaluje, ze nie mialam okazji tak sie nosic - rodzice by mnie z chaty wywalili. Teraz mam 30 lat, troszke nawiazuje do tego stylu - ale jest bardzo stonowany. Mam dlugie wlosy, ciemne (nie farbuje!) i w ogole ludzie czesto mowia, ze mam urode ksiezniczki, albo 'ksiezniczko' do mnie. A ja wiem, ze to przez ciuchy, bo chyba wszystkie swetry mam z rozkloszowanymi rekawami :) I te dlugie wlosy... Zeby bylo smieszniej mam faceta rockmana, ktory na scenie skorzane spodnie i czarna koszula, a ja jak sie ubiore na czarno to sie wkurza, bo mu przez lata mocno zbrzydl ten kolor i styl :) A tak fajnie bysmy razem wygladali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czlowiekz pieknym penisem
puste to wszytsko i pretensjonalne gardze wami pustaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×