Co myślicie o gotyckich dziewczynach ?

Mnie dalej zastanawia co to co ten facet wymyślił o walce metali z gotami, w życiu czegoś takiego nie widziałam, nie wspominając o tym, że metale lubią gotki :P

Walka metali z gotkami? Pierwsze słyszę. o.O

na dwóch poprzednich stronach kilka osób o tym rozmawiało :)

Doczytałam, ale w sumie nie ogarniam, dlaczego niby miałaby być jakaś walka.

musiałabyś tego faceta zapytać

strange - lepiej się trochę czujesz?

Bo ja wiem...Tak średnio.

głowa do góry, jestem pewna, że nie jest wcale źle

up

Dobry artykuł o Castle Party ktoś zalinkował . A kiedyś na koncert punkowy przyplątały sie dwie z wyglądu gotki . Poszły za nimi krzyki -gotki idiotki !

no cóż, punk nigdy nie kojarzył mi się ze specjalną kulturą, ale spodziewałabym się większej kultury od ludzi którzy do fryzjera zabierają ze sobą zdjęcie koguta :P

up

"Zdjęcie koguta", to mnie rozwaliło :D

up

i w górę...

up

ktoś tu jeszcze jest?

bywa

jak tam humor?

a ujdzie

up!

dalej masz tego doła?

szkoda słów...

nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)

@14.08.29 Po pierwsze NIKT by żadnych gotek nie pobił, bo kobiet się nie bije, tylko gotów jak już, bo zauważ, że współcześni wyglądają jak c***y. Po drugie, metalowcy to nie żadni hipisi, żeby mieli zerowy poziom agresji, ale też nie psychopaci. Przecież czasem są sytuacje, które wymagają użycia przemocy, chociażby w obronie dziewczyny/narzeczonej/żony lub koleżanki, czy też własnej. Po trzecie, metalowcy swego czasu lali się także między sobą. Były grupy z różnych miast, które się zwalczały i o ile to może się wydawać dziwne i wręcz niewiarygodne, to dziwi mnie fakt, że nie przyjmujesz do wiadomości, że wojny subkulturowe istniały i nadal istnieją, choć nie w aż takim stopniu, jak dawniej. Skoro jednak nadal uważasz, że metalowcy są tacy spokojni, to poproś jakiegoś kolegę, żeby się przeszedł na koncert np. Infernal War w koszulce dajmy na to RATM i nie chodzi tu o to, że ten pierwszy to mizantropijny BM, a drugi to Rapcore, tylko że ten drugi jest prokomunistyczny. @2014.08.30 Gotki są lubiane głównie przez fanów Black Metalu, oraz tzw. Metalu klimatycznego, przy czym zauważ, że fani BM (także NSBM) uwielbiają gotki, ale gotów nienawidzą. Fani NSBM, dla większości gotek, są debilami. Z kolei dla oldschoolowych metalowców, gotki nie są ideałem kobiet. Mnie dziwi, że nie widzisz tego, że co poniektórzy goci czepiają się gotek, za to, że np. wolą Artrosis od Sisters Of Mercy. A Ty Kaśka, to się w ogóle nie odzywaj, bo i tak po tych swoich śmiesznych studiach, będziesz czyścić kible w McDonadzie. Fanka Death Metalu, która nie zna Autopsy i się tym szczyci.:D I nie mów, że nie poznałaś po logo, bo nie jest jakieś skomplikowane.

kiedyś może i były, dzisiaj już nie ma, a jak ktoś się w to bawi to powinien iść do psychologa. agresję można leczyć. Nie wiem jaki to jest klasyczny metal, nie wiem nawet kto jest na tyle p*****lnięty żeby to tak dzielić. I wejdź sobie na jakieś duże forum dla gotów - nikt nikogo nie obraża i nie czepia się za gust muzyczny, to bardzo tolerancyjna subkultura.

I tak, moi znajomi są normalni - ale może dlatego, że to dojrzali ludzie, a nie gówniarze którzy z rozwojem emocjonalnym stoją gdzieś na etapie niekochanego dziecka.

@20:24 Co do gotów, to właśnie na pewnym forum gotyckim spotkałem się z nabijaniem się z laski, która słucha Theriona (ja też słucham, ale tylko z czasów, gdy grali Death Metal) i Artrosis, zamiast np. Bauhaus i dodam, że to nie żadni nastolatkowie, tylko dwudziestoparolatkowie. Na innym gotyckim forum, są przedstawiciele typowego lewactwa, czyli tolerancyjni tylko dla homo i biseksualnej patologii, afiszującej się z tym, a każdy, kto tego nie popiera, jest dla nich "nietolerancyjnym faszystą". Generalnie goci są zamknięci na ludzi spoza gotyckiego środowiska, a zwłaszcza na zwykłych ludzi i większość z nich, ma wśród znajomych TYLKO gotów i gotki, "bo inni są niegodni zadawania się z najinteligentniejszymi ludźmi na świecie". Z gotkami jest różnie, aczkolwiek są bardziej otwarte niż goci. Tego akurat nie chcesz widzieć, choć jest to faktem. Może i na zachodzie jest inaczej, ale tutaj goci uważają zwykłych ludzi za gorszych. Po drugie, widziałaś kiedyś faceta w białych koszykarskich adidasach za kostkę z wielkimi jęzorami, w klasycznych niebieskich jeansach i katanie z telewizorem/ekranem (taka duża naszywka na plecach), oraz białym lub czarnym t-shircie z thrash lub death metalowym zespołem (bo właśnie taki jest KLASYCZNY ubiór metalowca), idącego z gotką za rękę? Moi znajomi są powyżej trzydziestki, w większości po czterdziestce i większość ma żony (żadna z nich nie jest gotką) i dorosłe, bądź dorastające dzieci, więc nie są to żadni gówniarze. Poza tym, nie rozumiesz o co chodzi. W wojnach subkulturowych nie chodziło o to, jakiej kto słucha muzyki, tylko o przynależność subkulturową. Powiedz mi, czemu tak Cię dziwi, że różne subkultury się nie lubią? Przecież zawsze tak było, a dla Ciebie to jakaś nowość. Dziś częściej się to objawia za pomocą agresji słownej, niż fizycznej, ale jednak.

w ogóle nie widziałam kogoś kto nosiłby takie paskudne buty, a już napewno nie metala. Wejdź sobie na goth.net, tam poczytaj, bo to co ty opisujesz to banda dzieci z piaskownicy. I mnie to dziwi bo się z tym nie spotkałam. Widać jestem z innej warsty społecznej i z lepiej wychowanego pokolenia. tego co opisujesz spodziewałabym się po kibolach.

Pokolenie urodzone w latach 90-tych, jest właśnie gorzej wychowane i to bez względu na status materialny rodziców, a to dlatego, że dzisiaj mamy bezstresowe wychowanie. Dzieciobójczynie, o których w ostatnich paru latach było głośno, urodziły się w większości przypadków w latach 90-tych, a jeśli w 80-tych, to po 1985, czyli szły nowym systemem edukacji, który jest znacznie gorszy pod wieloma względami, bo był przygotowany i wprowadzany na szybkiego. Patologicznych przypadków tego pokolenia, można by wymieniać i wymieniać. Co do warstw społecznych, to moi pradziadkowie byli bogatymi właścicielami ziemskimi. "w ogóle nie widziałam kogoś kto nosiłby takie paskudne buty, a już napewno nie metala." Bo nie chodzisz na koncerty zespołów z lat 80-tych, zwłaszcza thrashowe, przy czym w tym wypadku nie muszą to być zespoły z w/w dekady. Gdybyś chodziła, to byś widziała.