Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Gość Fiona 79
jest kilka naprawde dobrych hihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....Dominisiu ... mam nadzieje ze wozek wybrany hihihih zaraz wkleje Wam nasz .. http://img201.imageshack.us/my.php?image=dscn46494lp.jpg ..co do chrzcin... wszystkie dziewczyny maja racje ... co komu do domu jak chata nie jego ... hallo... to jest Twoja sprawa kiedy to zrobisz prawda !!!! niekiedy dzieci sa chrzczone nawet jak maja kilka lat ... z roznych przyczyn... nie daj sobie w kasze dmuchac ... TO TY JESTES MATKA !!!!!! Co do wczorajszego dnia my wlasciwie przemeblowanie robilismy i bylismy u rodzicow meza i u jego siostry bo dziisaj juz jest na wakacjach .... ale nie jest mi wcale przykro bo nas czeka cos lepszego przyjemniejszego cudownego przezycie tych chwil to rarytas a wczasy wakacje odpoczynek na to zawsze przyjdzie czas prawda kazda sie ze mna zgodzi hmmm no moze prawie kazda jak Aleksandro napisalaz ze moze kiedys bedzie Ci latwiej dziewczyno ty niedlugo bedziesz matka to kiedy bedzie to kiedys ... czy Ty nie czytasz co my piszemy o czym piszemy ... ?????? Arkadio widzialam juz ten filmik co prawda w domowym zaciszu... masz racje ze powinnysmy ogladac raczej ....gdzie jest nemo...;)...albo shreka.... niz wojne swiatow... :) apropo popkornu i coli hihihih i niezdrowej zywnosci ... Puzo Arkadio ja jem teraz wszystko co sie da :P wszystko co mi smakuje wszystko co tylko zmieszcze i wpadnie mi w rece slodkie nie slodki kwasnie nie kwasnie slone tluste :P ... i wogole... bo jak czytam to czego nie powinno sie jesc :O to wole nadrobic teraz niz potem aby dzidzia nie cierpiala na kolki hihihihi Aniu .... ja tez bede trzymala kciuki ... pomodle sie i na 1000 % wszystko bedzie dobrze ... juz niedlugo bedziesz miala swoja kruszynke przy sobie i zobaczysz te gibalki ;) czekamy na sprawozdanie... !!!!!! Puzo o filmie ktorym piszecie z Tez przyszla mama to chodzi o Slodki Listopad prawda ???? Ja mam dopiero wizyte w czwartek ... a na ostatnim ktg tez nie bylo skurczy ... cisza maly warjuje ... wczoraj tylko mialam takie dziwne dwa scisniecia takie okresowejak je nazywam ... i nocka taka dziwna byla ... chodze znow jak kaczka ...😠 Tez przyszla mamo trzymamy kciuki za srode hihihih to tylko 7 dni jeszce do 1 wiec wcale nie tak zle prawda... niestety nie poradze nic w sparwie dobrego traktowania w szpitalu bo to chyba bedzie bardzo trafne okreslenie ... tutaj wszystko mam zapewnione pewnie proba jakiegokolwiek przekupstwa zostalaby negatywnie odczytana...a w naszym rodzinnym kraju hmmm jesli bedziesz w szpitalu przed porodem prawda to w miare poznasz polozne presonel .... i wtedy moze bedziesz mogla zdecydowac ... moze nie bedzie musiala czynic takich krokow beda one zbedne ... tylko tyle moge napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHAHA widze ze Wam sie spodobalo ... ja jeszcze wszystkich nie widzialm .... a to o tej kupce to bleeeeeeeeeeeeeee fuj fe naprawde !!!! mowilam ze o mocnych nerwach ahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laskiiiiiiiiiii To ja. Mam sposób na to wszystko. Zaciągam męża do sklepu z art. dziecięcymi, oglądamy różne cudeńka a potem mówię: \"Jak to dobrze, że ja nie bedę o tym decydować! Jakie kupisz, takie kupisz!\" Taka mała zemsta. Ciekawe, kiedy wymięknie. No, to która się wybiera rodzić teraz? Ja już bym chciała, czuje się jak spocona słonica z chorym pęcherzem. Na dodatek ciągle głodna. Kropka. Całuję Was gorąco.... Irenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo ISIU... jak milo widziec .... 😘 zapomnialam dodac oczywiscie pozdrowienia dla MALUTKICH bobaskow Krzysia i Mateuszka.... i ich szczesliwych MAMUS oraz naszych nie obecnych ... Eli Pszczoly ... icalej reszty ciekawe czy ktoras juz sie rozdwoila...???? buziole ide cos zjesc.. 🖐️ do pozniej Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie
Czy ktoras z was moglaby mi odpowiedziec na pytanie, po jakim czasie od zaplodnienia pojawiaja sie typowe objawy ciazy, jak np. wstret do rzeczy ktore kiedys sie uwielbialo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. mam juz serdecznie dosyc siedzenia.od wczoraj mam zgage tak silną , zenie idzie wytrzymac.dzis zaczal sie 37 tydzien tabletki cos slabo dzialaja wiec chyba w tygodniu bede szla do szpitala jak sie nie polepszy.cos czuje ze rozwarcie mi sie powieksza, ale na razie nic innego oprocz kilku skurczow dziennie nie wystepuje. dzis jade do tesciowej sie pozalic troche, a pozniej wieczorem do rodziców. moj synek dzis wraca z gor, dzwonil juz dwa razy bo mu tęskno za mamusią. trzymajcie za mnie kciuki zebym do 1 sierpnia wytrzymala papatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... do mam pytanie... http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=ciaza&kat=czyjuz .. ja okolo 3 = 4 tygodnia mialam straszne mdlosci jak poczulam kawe ktora uwielbiam... Dalka .... napj sie mleczka nogi wyzej ... pokonaj zgage ... ;) bede trzymac kciuki ja Za Ciebie Ty za mnie hihihihi zreszta kazda trzyma .... za kazda prawda dziwczynki !!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlunia dzięki🌼 :):):) az mi się gęba uśmiechnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rika
Witajcie! Pociesza mnie fakt, że nie jestem sama...że Wy również macie te dziwne niepokoje, że ogarnia Was lenistwo, czujecie się niezgrabnie...Ja wciąż trwam w oczekiwaniu...a skurcze pojawiają się różnie. Zastanawia mnie tylko stwierdzenie "bezsbolesne skurcze" - jak bezbolesne? skoro je odczuwam...i to w taki sposób, że niejednokrotnie mam ochotę podskoczyć...Poza tym niemal cały czas odczuwam bóle przedmiesiączkowe..takie PMS...no i przyszło mi sobie to przypomnieć po niemal 9-miesiącach...Ogólnie jestem nieźle rozdrażniona i naprawdę podziwiam mojego mężulka za cierpliwość, oj podziwiam...Fiona, olej rodzinkę, wiesz dobrze, że z nią najlepiej na zdjęciu...każdy ma swoje życie, i wiesz, najważniejsze, że masz kochanego i kochającego człowieka przy swoim boku, że razem możecie budować swoje...Jeszcze będziesz się śmiać, że rodzinka taka niedomyślna...Ważne, że masz swoje dwa Maleństwa, którym wszystko mozna łagodnie wytłumaczyć i z nawiązką wynagrodzić braki z tej innej strony! Poryszyłyście temat porodu z tej "?" strony...niestety, obawiam się, że mamy nieźle skorumpowane szpitale...Znajoma, która rodziła r w ubiegłym roku, jak wspomina jej mąż, dawała kasę nie tylko położnej /50/ ale również pielęniarkom 2 po 50 zł, oraz lekarce - 100. Oprócz tego poród rodzinny 160 zł . I padło pytanie, czy decydują się opłacać oficjalnie na Szpital te 160, czy nie oficjalnie 150.MAKABRA! Rozumiem opłata za Szpital oficjalna, ale wygląda na to, że trzeba jeszcze obdarować pół oddziału! Ja jestem w podobnej sytuacji jak bodaj Puza, tzn. moja lekarka wybiera się na urlop 06.08 - termin mam 10.08 a zatem jej nie będzie, dlatego wybrałam szpital najbardziej mnie zadowalający, bez względu na to czy ona tam pracuje czy nie./Bo nie/. I wiem, że muszę urodzić i być zdana tylko na siebie i pomocną dłoń męża. Napiszcie proszę coś o tym "dawaniu w łapsko" bo nie chciałabym jako jedyna pacjentka być pozostawiona samej sobie, w przypadku gdybym się okazała "sknerą"! Co do wyboru wózka, Lena jeszcze nie ma, aczkolwiek mamy na oku Graco - Quatro Delux + fotelik AutoBaby Safety...Czy spotkałyście się z jakimiś nieprzychylnymi opiniami na temat tej firmy, modelu? Jedyne co mnie daje do myślenia to fakt, że uszkodzenie jakiejś części wózka nie produkowanego w Polsce, graniczy potem z cudem jej wymiany...Dbajcie o siebie i swoje brzucholki. Pozdrawiam Rika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie brzuchatki!!! Rika, ja również słyszałam o tym, że wszyscy tylko czekają w szpitalu na to, aby dać im w łapę. Powiem Wam szczerze, że ja nie planuję tak robić, bo każdy dostaje swoje wynagrodzenie, ewentualnie jakieś kwiaty można dać np. za wzorowe prowadzenie ciąży, ale od tak, żeby mnie dobrze traktowali to nie. Nie mam na tyle pieniędzy. Carlaa a jak jest dziś z urlopami wychowawczymi płacą za to czy nie??? Bo za macierzyński się dostaje. Ja wiem tylko tyle, że jak przyjde do pracy z macierzyńskiego to jak chce pójść na wychowawczy to muszę wypełnić jakieś papiery o dochodzie na jednego członka rodziny. I na podstawie tego mogą przydzielić mi kase za wychowawczy, ale wole się Ciebie spytać, bo Ty zawsze wszystko wiesz najlepiej… Delka ja również mam takie bóle w dole brzucha, ale częściej czuje takie szpile, kłucia i skurcze. Dziewczynki tragedia, mój mąż pojechał dzisiaj po drzwi, i jak jechał autem to one się poluzowały i spadły na ziemie. Co to znaczy??? Że szyba się zbiła, a drzwi się zniszczyły. Ja czekałam na męża w domku i się niecierpliwiłam, bo mieliśmy jechać na zakupy, a on dzwoni i mnie ściemnia, że drzwi będą za pare dni. Ale jednak nie wytrzymał i przyznał się, co się stało… Na te smutki zjadłam wielkiego batonika, tak się opycham ostatnio, że mam wyrzuty,…co się ze mną dzieję??? Carlaa ty chyba mnie rozumiesz??? Też się opychasz tym co Ci wpada w rece. Moja dzidzia zawsze się cieszy jak jem coś słodkiego, wariuje od razu jak szalona, a po wczorajszej mojej kawie to buszowała w brzuszku do 3 rano. Dziś jej nie katowałam. Ślę buziaki i idę zrobić sobie herbatke z cytrynką mmmmmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) Dalka!! Rika!! jeszcze tylko troszke!! jestesmy z Wami!! musicie byc dzielne !! ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Puzuś! u mnie tez pozamykane... nic sie nie martw... razem sob ie poczekamy , az dzieciaczki beda gotowe do wyjscia :) ... a co do wyposazenia lozeczka , to masz racje :) mozliwosci multum (ogladalam zdjecia lipcowek :) ale fajowe bobaski :) ) Fiono!! w zupelnosci zgadzam sie z Rika!! nie mozesz sie tak przejmowac rodzinka... najwazniejsi dla malego jestescie wy!! to wy tworzycie mu dom i rodzinne cieplo... reszta to tylko otoczka... Tez przyszla mamo!! oj rozumiem doskonale twoje dylematy... sama borykam sie z podobnymi... i nie bardzo wiem jak to wszystko rozegrac zeby bylo dobrze... ale wiesz?? skoro kladziesz sie do szpitala wczesniej , to bedziesz miala okazje rozeznac sytuacje... i popytac troszke inne dziewczyny... Aleksandro!! jakby ci to powiedziec... jedyne czego nie lubie to hipokryzja... i jak zapewne zauwazylas nie ja jedyna... ... moje przypuszczenia sie tylko potwierdzaja... Carlaa!! no pewnie ze sobie odbijemy kurde :) wakacje sa co rok!! a to co przezywamy teraz i bedziemy przezywac pozniej , tego nikt nam nie odbierze i nic nie zastapi ❤️ skad ty bierzesz te wszystkie link nasz forumkowy szperaczu ?? jestes niezastapiona :) Isia!! tak trzymac!! wystraszy sie wkrotce ze wszystko na jego glowie i postawisz na swoim :) hehe!! baaaaaardzo dobrze :) CALUUSSS DZIEWCZYNY :) milego wieczorka :) aaaa!! mialam zapytac!! wasze dzidzie tez takie rozbrykane ostatnio?? moja do niedawna szlala glownie rano i wieczorem... a teraz calymi dniami harcuje... jak mam to rozumiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWKA26
WITAJCIE BRZUCHATKI!!!!!!!WYJDZIE NA TO ZE URODZE Z WAMI W SIERPNIU BO MOJE MALENSTWO TO MALY UPARCIUSZEK I NIE CHCE WYJSC:):):)CHOC MAM TERMIN NA LIPIEC(JUZ JESTEM PRZETERMINOWANA:(:( I NADAL CZEKAM.......A TAK BYM CHCIALA ZEBY MALY JUZ BYL Z NAMI:) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
To znowu ja. Ale super,że jesteście, zaglądam tu i od razu mi lepiej, można się pośmiać( to dzięki Tobie Carla), można się pozwierzać , uzyskać odpowiedzi na pytania... Carla, super wózek, nie żaden "urynoł" ze zwisająca budą i do tego trójkołowiec, naprawdę fajny.I kolorki też mi się podobają. Rika, cieszę się, że podjęłyście temat kasy. Mnie też nie uśmiecha się płacić, dość już wydałam na prowadzenie ciąży i wyprawkę.Z drugiej strony najzwyczajniej w swiecie się boję, aby mnie nie olali . Może to głupie, ale ja nawet nie wiem, jak to się robi, nigdy wczesniej tego nie praktykowaliśmy z mężem. I prawdę mówiąc liczę,że i tym razem się obejdzie.Po prostu muszę zorientować się w panujących tam " obyczajach", i jeśli wszyscy będą dawać, to też niestety wbrew swojej naturze będe konformistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuchateczki, Pisałam rano przed pracą ale zjadło mi posta 😭 Dziś miałam ciężki dzień, brzuchol strasznie twardnieje i praktycznie wogóle nie jest mięciutki, cały dzień jak kamień, troszkę się tego boję. Na szczęście dzidzia się rusza. Iwka, no co Ty jeszcze dużo czasu do sierpnia, ale jakby co to chętnie Cię przyjmniemy do sierpiowego grona :))) Urodzisz niedługo zobaczysz, trzymam kciuki :) Arkadia, mnie też się Wojna światów nie podobała, a myślałam, ze jak Tom Cruise to będzie super, ale jednak nie :( :) Ewcia ale przygoda, nie przejmujcie się, takie rzeczy się zdarzają. Dalka, Rika trzymam kciuki, obyście się rozdwoiły szybciutko i bezboleśnie :) Carlaa, jesteś niezastąpiona, nie zmieniaj tego kochana :) 👄 Tez przyszła mamo, no ja też nie mam ppjęcia jak to jest w tych szpitalach z placeniem lekarzom, czy pielęgniarkom. Ja nie mam zamiaru im dawać czegokolwiek, ale w sumie nie wiadomo jak będzie, piszcie o swoich doświadczeniach :) Ja lecę spać bo brzuchol jak kamień ufff, czuję częste skurcze ale mnie nie bolą, tylko skóra się tak mocno naciąga, więc na razie nie panikuję :))))))))))))) Zresztą brzuch dochodzi mi do gardła i pewnie długo nie opadnie hihihhihi Całuski, dobranoc, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuchateczki, Pisałam rano przed pracą ale zjadło mi posta 😭 Dziś miałam ciężki dzień, brzuchol strasznie twardnieje i praktycznie wogóle nie jest mięciutki, cały dzień jak kamień, troszkę się tego boję. Na szczęście dzidzia się rusza. Iwka, no co Ty jeszcze dużo czasu do sierpnia, ale jakby co to chętnie Cię przyjmniemy do sierpiowego grona :))) Urodzisz niedługo zobaczysz, trzymam kciuki :) Arkadia, mnie też się Wojna światów nie podobała, a myślałam, ze jak Tom Cruise to będzie super, ale jednak nie :( :) Ewcia ale przygoda, nie przejmujcie się, takie rzeczy się zdarzają. Dalka, Rika trzymam kciuki, obyście się rozdwoiły szybciutko i bezboleśnie :) Carlaa, jesteś niezastąpiona, nie zmieniaj tego kochana :) 👄 Tez przyszła mamo, no ja też nie mam ppjęcia jak to jest w tych szpitalach z placeniem lekarzom, czy pielęgniarkom. Ja nie mam zamiaru im dawać czegokolwiek, ale w sumie nie wiadomo jak będzie, piszcie o swoich doświadczeniach :) Ja lecę spać bo brzuchol jak kamień ufff, czuję częste skurcze ale mnie nie bolą, tylko skóra się tak mocno naciąga, więc na razie nie panikuję :))))))))))))) Zresztą brzuch dochodzi mi do gardła i pewnie długo nie opadnie hihihhihi Całuski, dobranoc, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
Dzień Dobry Wieczór Przylazłam się jeszcze na koniec dnia z wami podroczyć.Otóż zajadam sobie ptasie mleczko wedlowskie ( na pocieszenie)i wiecie co wam powiem?Normalnie niebo w gębie że sie tak wyraże.Co prawda niewiele mi pomaga na te moje smutki ale jest pyszne i już. Carlaa- straszna ze mnie sklerotyczna.Zdjątka super , tylko czy nie bedzie Ci za ciemno w kąciku przy przewijaku? Torba widze że juz stoi w gotowości w razie akcji ewakuacyjnej do szpitala :-).Wózek fajniutki.Mojemu M sie wydaje że trójkołowce są niestabilne i wywrotne.Głupol.Strasznie teraz dużo jeżdzi po ulicach takich wózków.Ach moda Iwka-przeterminowana czy nie , zaglądaj jak najcześciej.Będzie nam bardzo miło(dobrze pisze dziewczyny ???????) ale pewnie zaraz nam znikniesz z pola widzenia.U nas taka moda że wszystkie po tajniacku znikają nic nikomu nie mówiac, bardzo zły nawyk ale niestety praktykowany.mam nadzieje że jak juz będziesz "po" to nadal bedziesz wpadać. Arkadia- mogłaś powiedzieć ze do kina się wybierasz na "Wojne..."Odradziłabym natychmiast.Ja oglądałam w domku na płytce i siedziałam pod kołdrą, najdalej jak sie dało żeby tylko napisy widzieć. Teraz wszystko przeżywamy 100 razy mocniej, ja spac nie mogłam przez ten film .W dodatku głupio sie skonczył :-(, a Tomek to wypłosz a nie aktor(przepraszam jesli kogos uraziłam) Jak weszły "Gwiezdne wojny" do kin to dałam się zaciągnąć(M jest maniakos na tym punkcie ) i bardzo żałowałam , ponieważ film był za bardzo nagłośniony i to dudnienie ...............Marylka była bardzo niespokojna.Odradzam takie mocne filmy. Oki, dobranoc wielorybki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
Jeszcze coś Zapomniałam dodać :cytrynowe ptasie mleczko dla ścisłosci. hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Moje Kochane! Ślicznie dziękuję za dobre słowa i gratulacje. Fajowe z Was ciotki - mój Mati ma szczęście :):):) Dominisiu! Święta racja z tymi pielgrzymkami!!!!! U mnie zaczęło się już w szpitalu - w efekcie odwiedzin nie spałam przez 24 godziny po porodzie. Mały urodził się o 10.12 we środę, do późnego wieczora miałam gości - do 23, potem Mateusz się obudził i dawał koncert (był najgłoścniejszym bejbisiem na oddziale), a od rana znowu wizyty....W wyniku takich praktyklaktacja nie rozpoczęła się u mnie tak jak należy i musiałam dokarmiać Skarba butlą, bo był głodny. I wszystko z niewyspania. Jak się porządnie wyspałam i najadłam to zaraz pojawiło się duzo mleczka :) Ale wcześniej......prawdziwa makabra, i też płakałam bardzo, było mi przykro, że nie moge nakarmić bejbika. Dzięki Bogu mój mąż rozgonił towarzystwo. Także dziewczyny! Po porodzie spokój i duuużo snu - bejbiki też sa zmęczone i śpią mocno i trzeba z tego korzystać i spać razem z nimi wtedy, żeby wypocząć po porodzie. Mój Mateuszek też jest jak Aniołek. Je, śpi, robi przeróżne fantastyczme minki. Można się w niego wpatrywać godzinami, nie sposób oderwać wzroku. Mówię Wam, można oszaleć z miłości. My z mężem jesteśmy cali jak zaczarowani i chodzimy od porodu w takim letargu szczęścia, że niewiele do nas dociera. Kochane moje, trzymam za Was wszystki kciuki. Najbardziej za Anię, bo dzisiaj jej wielki dzień. A potem po kolei.......Och, obiecajcie dziewczyny, że bedziemy pisać dalej ze sobą. Nie marnujmy takiej więzi. Całuję :):):) AAAAAA, mam już zdjęcia ale jeszcze nie w komputerze. Jak tylko ściągnę, to zamieszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór dziewczynki, mam pytanko czy możecie do mnie również wysłać jakieś swoje zdjęcia na e-maila??? Odwzajemnię się tym samym. Z góry dziękuję i czekam…Ewcia która nie może zasnąć…dodam ze jestem maciaczka zdjec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Mamuski ... ❤️ Puzus ... ciesze sie ze sie usmialas... hihih :) teraz to jet baaaaaaaaaardzo potrzebne... !!!!! Rika no wlasnie... tez odczuwam takie bole przedmiesiaczkowe... jejku wiecie co to jest takie ekscytujace wiem ze moli ja nie jestem jaka masochistka... ale to powoli nasza dzidzia daje nam znak ze ....nadchodzi ten dzien... wielkimi krokami ... !!! ❤️ Ewus ... nie przesadzaj choc jet to baardzo mile i \"lechcze\"... analiza w pracy to bylo moje ulubione zajecie hihihihih taka juz jestem :)... a jedyne co moge Ci podac to linki... wiem ze ten temat byl poruszany przez dziewczyny... napewno te ktore sa lub beda na urlopach Ci odpowiedza szczegolowo ... nie chcialabym wprowadzac Cie w blad.... Nesia pewnie o wszystkim Ci opowie jak bedzie miala chwilke hihihih http://www.solidarnosc-swietokrzyska.pl/tygArchiw/Nr%20486/Urlop%20wychowawczy%20486.htm http://www.rodzicpoludzku.pl/zapytaj/ co do tych drzwi ... bardzo mi przykro .... a co do tego jedzonka baaaaaaaardzo Cie rozumiem hihihi Puza pewnie tez hihihihihi ;) :) :) :) :) Arkadio ... pewnie ze sobie odbijemy ... ajak moze byc inaczej a co do reszty widze ze sie rozumiemy to byc moze nawet obijemy :) hmmmm skad to takie zboczenie zawodowe analiza to moje drugie ja... brakuje mi tego bo teraz przerwa w pracy :( ale... strasznie sie cieszze Wam sie przydaje... :D :D :D :D :D dziekuje za mile slowa 🌻 dzdzia ma w moim brzuszku plac zabaw taki Disneyland .... uuuuuuuuuuuuu caly czas .... karuzela ... ;) IWKA 26.... witaj 🖐️ Tez przyszla mamo ... ciesze sie ze sie posmialas ... to bardzo wazne abysmy byly teraz zadowolone prawda i w miare szczesliwe... jak tylko znajdziesz sie w tej Lodzi to napewno dowiesz sie co jak i kto ... musisz byc spokojna wszystko napewno dokladnie sie dowiesz !!!! i wszystko bedzie dobrze... bo jak mowi nasza Fiona nie mamy wyjscia ... albo URODZIMY albo URODZIMY hihih nprawda 🌻 Skay.... no wreszcie sie oddzywasz.... nie przesadzaj w pracy ... uwazaj na siebie .... ja juz taka jestem ... dziekuje to bardzo mile slowa... az mi troszke wstyd ... ❤️ Fiona .... hihihi co do wozka ... wiesz ustalilismy z Patrykiem ze napewno nie kupimy wozka na 3 kolach ... ale jak zobaczylismy ten to tak strasznie nam sie spodobal ze jest u nas... i uwiez mi jest bardzo stabilny ... Patryk juz go ogladal na wszystkie strony... :D... a co do ciemno tam bedzie taka mala lampka i obok jest okno tylko roleta byla zaslonieta a zreszta dzidia na poczatek lubi ciemno ... prawda...;) tak tak torba uszykowana.... ptasie mleczko ja tez chce .... jeju ale jestes i jeszce zjadlabym kamyczki ... a teraz mwiecie co jem platki kukurydziane hihihih NESIU ... jak fajnie ze znalazlas chwilke ... kazda rada cenna jest .... my juz niedlugo bedziemy sie tez tak rozpisywac hihihihi calkiem niedlugo :D... !!!!! Ewcia ... no pewnie ze Ci cos wysle moze nawet zaraz hihihihihi ... widze ze mamy ten sam problem spanie hihih i ta sama manie hihihi buziole dla Was 😘 no i slodkich do dzisiaj 🖐️ Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
Był Sobie Słodki Sen.............. Nie śpie od 2.30 :-( Znudziło mi sie patrzenie przed siebie więc wlączyłam kompa. Carlaa- ja tam nie mam nic przeciwko trójkołowcom, wręcz odwrotnie , tylko "mój stary" jakiś niereformowalny w tym wzgledzie. Co do pielgrzymek.....................pogonic towarzystwo!!!!!!!Jeszcze sie napatrzą przez całe życie a spokój i wypoczynek mamy i dziecka najważniejsze.Nesia ma racje w 100% z karmieniem.Bez odpowiedniej dawki snu trudno o pokarm. Aniu- dzisiaj jest najpiekniejszy dzień w Twoim życiu.Trzymam kciuki za was oboje !!!!!!!!!!!! Co do podpłacania............................przyzwyczaili sie i tyle.Wiem to to znaczy olewka ale nie mam zamiaru płacić.Wybrałam tez taki szpital w którym nie płaci sie za poród rodzinny.Z tego co wiem polityka szpitala jest taka:poród rodzinny to standard a nie luksus za który trzeba płacić.Czytałam kilka opinii mam o tym szpitalu.Odpowiedz na takie kopertki była:nie ma takiej możliwości.Zobaczymy jak to wygląda w praktyce.Wiem że sprawa ma sie inaczej w miejskich szpitalach.Jeśli chcecie dziewczyny i stac was na to..........czemu nie?Skoro takie są nasze polskie realia. Ostatnio byłam w Urzędzie Pracy....................hehehehehehehe Uśmiałam się bo mi babka kazała pamietać o zaświadczeniu ze szpitala odnoście urlopu macierzyńskiego.Po kiego waisa mi on jak i tak jest bezpłatny????????zawracanie nie powiem czego. Zastanawiam się laski nad KTG.Wypadałoby zrobic je rutynowo ale nie mam jak i gdzie bo madra lekarka stwierdziła że nie trzeba a ja wiem swoje i wiem ze trzeba dla spokoju chociażby.Tylko że nie ma gdzie.W szpitalu mnie odeślą do przychodni a w przychodni nie mam możliwości .Nawet u pielęgniarki nie ma kozetki a aparacik mają taki że pozal się boże.Na wizyte mam sie zgłosić nie wczesniej niz 22 sierpnia .Zazdroszcze wam troszke bo nie macie takiego problemu a wiecie jak wyobraznia u nas działa, zaraz jakies mysli ze moze cos sie dzieje i czy aby wszystko oki z dzidzią. Sorki ze tak z tematu na temat ale jest cos co mnie wkurza i musze sie wygadac.Otóz mój mężulek pozbywa się najlepszego auta na swiecie...................czyli słuzbowego hehehehehe.Bedzie pracował (chyba) we Wrocławiu więc mu go zabieraja dla tego łosia co wskakuje na jego miejsce.M mówi że teraz sie przerzuci na rower.A mnie aż skręca bo jakby nie było to ma swój samochód tylko że..................uwaga...........korzysta z niego tylko tesciu.M go spłaca(pozyczka z banku, ubezpieczenie ) ale jezdzi kto inny a my zostaliśmy bez auta.Mnie to strasznie wkurza i uwazam ze powinnismy go odebrac.W razie czego to wsiadamy i jedziemy (np do szpitala).Nawet jak jechaliśmy na wakacje to M musial ustalić czy i kiedy mozemy go wziaść.powiedzcie czy ja jestem wredna czy moze mam racje????? I wiecie co mnie jeszcze wkurza??????Telefony od teścia z prośbą o pozyczkę(srednio raz na tydzien).Wiadomo wszem i wobec ze odkąd ja nie pracuje to ledwo ciagniemy z jednej marniutkiej pensyjki i jestesmy ostatnimi którzy mogliby pomóc w tej kwestii.Zwłaszcza że mamy syna i niunie w drodze.M jest najstarszy z rodzenstwa i poprostu zawsze u nich bylo tak ze M dał bo pracował czyli miał.Wogóle sytuacja u teściów wygląda tak że tesciu jest kamieniarzem , ma firme.tesciowa siedzi w domu , pali fajki i narzeka ze jej zle w zyciu i jest zmeczona.W sumie mają 6 cioro dzieci z czego 2 dorosłych darmozjadów w domu(22 i 26 lat)którzy nie robią kompletnie nic .M wiadomo jest zonaty, jest jeszcze dwójka szkolnych i córeczka która ma sie niezle ale w zyciu nikomu nie pomogła a juz napewno nie rodzicom chociaz sama korzysta jak sie da .tesciu ma problemy z utrzymaniu rodziny bo cos mu inetres nie idzie .tesciowa siedzi 4 miesiac na wsi(maja działke z domkiem letnim) i ciagle wola o kase.Nie wiem dlaczego ale ciagle cos chcą od M choc wiedza że ma długi , raty do spłacenia i debet na koncie, niepracująca zone i dziecko, ale mimo to wzracają sie do niego .Powiem tylko ze ogólnie cała rodzina ma sie dobrze i jest do kogo isc (siostry , brat tesciów). ale dziwnym trafem zawsze jest tel do M .Wiem że gdyby mial to by dal i w zyciu by sie nie upomnial o zwrot i kocham go za to ze jest taki dobry dla rodziców tylko dlaczego wszyscy cos chca od niego akurat teraz kiedy naprawde nam ciezko.Siostra chce na osiemnastke laptopa hehehehehe-niech skonczy liceum to moze jej sie do czegos to przyda,brat chce 30 zeta na papierosy,drugi chce zeby mu fundnąc nowe podzespoły do kompa bo mu sie spalił, a tesciowa dzwoni do M zeby dal kase na zaszczepienie psa i najlepiej to sam z nim jechal do weterynarza.Kiedys to było nawet tak ze dzwoniła zeby jej kupic papierosy (mieszkamy po drugiej stronie miasta na szczescie)Nie pojdzie do sklepu sama bo nie bedzie zakupów nosic. Pomijam juz fakt ze obiecali kupic łóżeczko i posciel a w sumie to po wielu przypomnieniach sami musielismy kupic.(to jest niewazne). Skoro jest tak trudno to czemu dorosli synowie nic nie robia i czemu tesciowa w koncu jeszcze mloda babka nie pojdzie do pracy ??????? Nie , po co skoro M jest !!!!!!! czy ja jestem taka suka czy mam jednak racje?M ma w koncu swoja rodzine prawda? Dlaczego ma innych sponsorowac ?On jest taki ze ostatni grosz odda i chyba dlatego tak sie dzieje a mnie szlag trafia. Przepraszam ale musialam sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, A myślałam, że jestem pierwsza, buuuu :)) Fioneczko, Ty lepiej idź odpocząć, pewnie zresztą już padłaś skoro nie spałaś pół nocy. Cieszę się, że wyrzuciłaś to wszystko z siebie, niestety to o czym piszesz często się zdarza :( Ludzie nie mają za grosz rozumu, ale uwielbiają wykorzystywać innych dobroć. Nie wiem kochana co Ci poradzić. Bądź dzielna i się nie stresuj. A służbowego autka faktycznie szkoda. Ja też na pewno przed 20 sierpnia nie urodzę więc Fionko będziemy we dwie, a spróbuj mnie zostawić samą na placu boju grrrrrrrrrrrrr :P Carlaaa, ja też chcem zdjęcia, bez gadania, jak będę miała czas to wyślę jakieś swoje, ale teraz lecę do ginki się zważyć, posłuchać serducha i usłyszeć, że do września pewnie nic się z porodem nie ruszy :PP Aniu!!! Trzymam kciuki, równo o 10 :) Nesiu, ja też strasznie się boję pielgrzymek po porodzie, oby mój Łukasz też tak potrafił przepędzać towarzystwo :) Bardzo się cieszę, że Matiego taki grzeczny chłopczyk, ucałuj go ode mnie obowaiąkowo :) Ok lecę, ciekawe co u Pszczoły, Eli, Lotny, głucha cisza z ich strony :( No uciekam, Całusy dla Was, Gosiunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek dziewuszki :) Iwka :) witaj w naszym skromnym gronie :) ... opowiadaj szybciutko co tam u ciebie ... na kiedy mialas termin , jak sie czujesz i przede wszystkim jak twoje malenstwo :) my tu juz mocno trzymamy kciuki... i wysylamy moc pozytywnej energii... wiec kto wie... moze lada dzien... tylko ani sie waz rozdwoic bez zadnych wiesci!! pisz wszysciutko jak na spowiedzi :P Nesia!! kochana!! tak sie ciesze ze sie odezwalas :) odwiedzaj nas jak tylko znajdziesz chwilke i pisz co u Mateuszka :) ciocia arkadia mocno caluje :) 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️ Ania!! dzis twoj wielki dzien :) jeszcze tylko dwie godzinki :) ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ dziewczyny!! a nie moglybyscie tych wszystkich zdjec wysylac tutaj do nas ?? lipcowki wysylaja przez jakas strone , \'imageshack\' chyba... zaraz poszukam dokladnych instrukcji :) wszystkie sobie poogladamy :) ja tez jak tylko mi kicius wrzuci jakies na kompa to wam przesle :) Fionko!! kochanie!! nie wiem co ci napisac!! chodz do mnie!! zrobimy sobie lodowa uczte na poprawe nastroju... objemy sie czekolady...i jak tylko jej cudowne wlasciwosci zadzialaja , pewnie znajdziemy sposob na wszystko :) ehhhh!! prezesunia , to masz racje, tylko powiesic za wiadoma czesc ciala... a co do reszty... za dobry ten twoj mezulek... zdecydowanie za dobry... na glowe mu wchodza i korzystaja ile sie da... pasozyty cholerne ( przepraszam cie Fionka!! moze nie powinnam... tylko ze mnie krew zalewa poprostu... ) ... ja wiem kochanie ze tobie niezrecznie!! ze to meza rodzinka i on powinien zrobic porzadek ... ale skoro nie potrafi ... chyba trzeba mu troche pomoc prawda?? ... jak po dobroci do tescia nie dociera i skoro tak ciezko mu zrozumiec , ze auto jest wam teraz baardzo potrzebne ... to nie tlumaczyc , tylko brac co sie nalezy ... i koniec!! a reszte zignorowac!! szkoda twoich nerwow skarbie!! ja wiem ze pomyslisz , ze mi to sie latwo mowi... wiem!! wiem!! pewnie i masz racje... duzo latwiej o obiektywizm kiedy patrzy sie z boku... i duzo latwiej o podjecie nawet najbardziej drastycznych krokow... ... a wiec nic juz nie mowie... tylko mnostwo ciepelka przesylam :) i mnnostwo dobrych fluidkow :) badz dzielna Fionko!! i badz egoistka!! ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Trzymajcie sie cieplutko :) milego dnia :) do pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze mowilam :) to ten link!! http://www.imageshack.us/ po prawej stronie strony jak byk napisane po polsku przegladaj... tam trzeba nacisnac i wprowadzic sciezke dostepu ( wszystko zalezy od trego gdzie macie zdjecia na kompie) zreszta same zobaczycie jak wejdziecie... nie ma co tlumaczyc... no to ktora probuje?? ja nie mam zadnych zdjeciow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Wam kochaniutkie i słodziutkie🌼 Rika odczuwam podobne jakies skurcze, bóle, kłucia jak Ty, ale nietety u mnie nic się nie dzieje. Arkadio własnie wszystkie piszecie, że Wasze maleństwa są bardzooo rozbrykane...a moje tak nie za bardzo. Kopnie raz po raz, ale żadnych szalenstw. To cos nie tak? ktg miałam robione przecież 2 dni temu i wszystko ok. Iwka witaj. Lipcówki urodziły, to bądź z Nami, bedzie Ci rażniej czekać na ten Wielki Dzien. Ania ma ten Dzien już dziś:) o 10!!!!! Tez przyszła mamo najlepiej jak ja to mówię obtechnicz sprawy w szpitalu, moze trochę popytaj pacjentek i zrób tak, żebyś miała dobrze. Może zamiast kasy dac połoznej jakoś kawę czy co. Kurcze sama nie wiem. Co za czasy. Mój mąż nienawidzi łapówkarzy. Zawsze na nich jedzie słowami...ale tłumacze mu, że skoro mi miałoby być lepiej w szpitalu...temat rzeka. To już jutro Nas opuszczasz? Skye tyle pracujesz i zaraz urodzisz jak Dominisia:) Nesia🌼ale masz wielką rodzinę..hoho...ale mnie też by wkurzały ich ciągłe wizyty i brak zrozumienia, że chcesz odpocząć. Ucałuj Mateuszka❤️ Fiono tyle już napisałaś przez te wszystkie tygodnie o swojej rodzinie, że widzę, że naprawdę masz ciężko, niezreczną sytuację, a co najwazniejsze twarda z Ciebie babka. Życie niestety daje nam w kość. Myslę kochana, że mimo wszystko Ty masz już swoją rodzinę..tworzysz ją z mężem i z dziecmi..Twój mąż nie powinien utrzymywać dwóch rodzin!!! oczywiście patrząć na ta całą sprawę, którą opisałaś to jesteście wykorzystywani przez rodziców męża i reszte ferajny(brat, siostry). Nie macie dla siebie kasy, a inni Wam ją jeszcze zabierają, znając wasze położenie finansowe. To trochę niesumienne. Trudno doradzać, bo My nie siedzimy u Ciebie w domu i nie wiemy jak to wygląda z punktu widzenia Twojego. W kazdym razie chyba zostajesz omotana przez rodzinkę męża...przepraszam jak piszę cos nie tak..ale czy rozmawialiscie z tesciami o Waszej sytuacji,przeprowadziliscie tak naprawde szczera rozmowe na spokojnie, moze i na ostro? Trzymaj się Fionka i pisz, bo wiem, że to pomaga...ja właściwie tez mam nie za bardzo...gadam jak do słupa i głupków, także w moim przypadku nie ma wyjscia dla takich osób i chyba u Ciebie też, ale Dawaj mi tu morde i się uściskamy:):):):):) Mówicie, ze nie śpicie, to z kim ja mam do południa pisać? ok, lece, bo napisałam sie trochę jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla acha ten fimn co pisałam z tez przyszłą mamą to \"Słodki listopad\" ;) masz u siebie tvn? czy widziałaś kiedyś ten film? fajny co? trochę za bardzo dramatyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje mile kolezanki z forum Drogie dziewczyny. Szukajac pewnych informacji na temat macierzynstwa natknelam sie na to forum. Przepraszam, ze tak ostro to napisze ale czytajac to mam wrazenie, ze czytam powiesci fantastyczne nastolatek a nie przyszlych mam.Nie widze powodu, zeby przez cale dnie biegac po centrach handlowych i szukac promocji na lozeczka i inne akcesoria.Dla mnie i wielu moich znajomych takie rzeczy nie sa problemem, bo przy tak zaopatrzonych sklepach z artykulami dla dzieci mozna milo jedno popoludnie spedzic na zakupach i kupic wszystko co dziecku bedzie potrzebne.Nie widze rowniez potrzeby, zeby obnarzac sie ze wszystkich swoich uczuc. Poza tym mam pytanie czy nie szkoda Wam moje kochane dziecka? W koncu wiekszosc dnia przesiadujecie porzed monitorem a z tego co wiem nie jest to zbyt zdrowe (byc moze nie znalazlyscie jeszcze linka z taka informacja, a szkoda).Jest tyle innych ciekawych i zdrowszych rzeczy, ktore mozna robic w czasie ciazy.Fiono bardzo mi tez przykro z powodu Twojej sytuacji rodzinnej.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie trzymajcie się cieplo. Co jakis czas przesle Wam pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×