TERMIN SIERPIEŃ 2005

jeszcze tabelke wkleje , bo sie gdzies zapodziala :) TABELA I *************************************************************************************** DominisiaKrzysiu......13.07...godz.12:35....3120g.......52cm NesiaMateuszek........20.07..godz. 10.12....3670g......54cm Ania69x2Adrianek.....26.07..godz. 09:40....3200g.......56cm Iwka26Adrianek.......30.07..godz..17.35....3760g.......57cm TABELA II *************************************************************************************** NICK............TERMIN.......NABYTE KG............PŁEĆ .............PAS ANIA69x2...... 25-26.07.05.....9kg......Wiktoria/Adrian.....94 IWKA26.........18.07.05............kg............chlopiec........... TEZ.P.MAMA.......01.08.05.... ...12kg .....dziewczynka?...........104 LOTNA..............02.08.05........8kg...............chłopiec...........?.. DOMINISIA.........02.08.05.......10kg.........Krzysiu.........105 KARIN2005.........04.08.05.......18kg...........Oliwia.................?... NESIA...............05.08.05........24kg.........Mateusz.......130 ARKADIA............05.08.05........9 kg.........Nadia.................95 CARLAA.............06.08.05........15kg...........Dustin..............102 PRZ.MAMA..........07.08.05.............?.........chłopiec...............?... PUZA................07.08.05........18kg...........Marlena............114. ISIA23..............07.08.05.........12kg.....Michał/Weronika......100 MYSZA28...........08.08.05...........7kg......chłopiec.................?... AMBRO..............09.08.05..........8kg........chłopiec?...............?... PSZCZOŁA5........10.08.05..........16kg.......Tobiasz...............104. RIKA.................09.08.05..........21kg......Lena...................104.. EVELINE_85.......11.08.05..........8,5kg........chłopiec?.............?... EWCIA22...........11.08.05.......... 10 kg..........Maja.............100.. JOASIUNIA.........13.08.05................?.......dziewczynka.........?... ASIA WROC.........13.08.05...........12kg......dziewczynka......105... DALKA................15.08.05............8kg............Urszulka........?.. KAROLKA 24.........16.08.05...........11kg.......... Patryk..........102 SKYE.................17.08.05............13kg.........Paulinka..........100 ELA79...............18.08.05.............20kg......Michałek............114. MARIOLA78........18.08.05..............10kg......chłopiec...............?. FIONA79............23.08.05.............24kg .........Marylka.........112 Alexandra .........27.08.05...............9kg............?................100 tez przyszla mamo!! no naprawde wypadaloby sie juz odezwac!! nie wymagam przeciez duzo!! chociaz dwa slowka :)

Dzień dobry :) Dziś piję herbatkę z mleczkiem, polecam, uwielbiam :) Arkadio, ja mam rożek i kupiłam wczoraj termometr w smoczku, zobaczymy czy się sprawdzi w praniu hihihhih :) Pan w sklepie polecał. Rożek mam taki nieusztywniany, który później spełnia rolę kołderki, koszt 16 - 23zł,podobno dzieci lubią rożki, jak się je tam tak zawinie :) Dziewuszki jak już lesteście przeterminowane ale nadal zdatne do spożycia :P to może poczekacie na mni też???? bardzo bym się cieszyła na ten 16 sierpnia jak Fionka proponuje :) Ok idę dopić herbatkę, jak która chętna to zapraszam :) Całuski, Gosia, Ps. Też Przyszła Mamo zlituj się, napisz cokolwiek

Wiadomośc od Ewci, Jeszcze nie urodzila,czeka ciagle,ma jakies skurcze, ale jeszcze nie rodzi :) Ciągle jest w szpitalu. Widzi tylko dziennie jak inne rodzą :) Pozdrawiam serdecznie już mamusie, Iweczkę, Dominisię, Anulkę i Nesię, która strasznie ucichła :)

Carlaa- ja czytam namietnie wszystko co piszesz , chodziło mi o to że pewnie miałaś skurcze ale takie niezbyt konkretne i postępujące w częśtotliwości i mocy.Ja po tej kawie szatanie i seksiku tez mialam ewidentne skurcze tak jak ty po masażu szyjki. Ale według mnie za mało bolesne jak na taki etap(normalnie to bym chodziła po ścianach).Zadzwoniłam najpierw na izbe i mówie ze mam to i tamto, ze czop jest tam gdzie zawsze ze skurcze ale nie takie bolesne i czy wogole jechac wobec powyzszego .Na to ona ze ja moge juz rodzic a ze to moje drugie dzieciątko to moze dlatego tak lżej to odczuwam.No to ja radocha ze bede miała jak Iwka-luzik bluzik , komfortowo no i pojechałam.I bryndza bo jak mi powiedział lekarz ze zamknięte na dole to wiedzialam ze to nie juz. Teraz to ja sobie w domciu poczekam na konkrety.Na razie to mnie łapie cosik ale wszystko to jakies takie byle jakie. Widze że większości to 16 pasuje hehehehehehe No to jak będzie? Umowa stoi? jeżeli chodzi o ekwipunek do szpitala to napisze wam co przeczytałam na izbie jesli chodzi o rzeczy dla mamy i dziecka: -koszula, szlafrok, klapki -ręczniki,przybory toaletowe -podkłady higieniczne(np bella maxi) -środki higieniczne dla dziecka(pieluszki, krem,mydło) - ubranka minimum 3 kaftaniki, 3 śpiochy, 3 koszulki) o reszcie nie napisali ale wiadomo że wkładki laktacyjne, woda do picia czy inne tego typu rzeczy to tez samemu.nawet kubek i sztućce tez trzeba miec swoje bo salowa ma focha czemu nie mam swoich a ona teraz musi latac i szukac bo nie pomyslałam o tym ja.

Witajcie, za mna kolejna noc w przerazliwych bolach...skurcze wczoraj zaczely sie ok.17:00 i nawet regularnie tj. literaturowo trwajace co 10 min po ok 25-30 sek, po prysznicu wszystko ucichło...Za jakas godzinkę znowu...ale to taki bół, jak Fiona pisze zmuszający do chodzenia po ścianach. Nocka, kolejne odliczenia, ból...ale nic bardziej nasilającego się, tzn. żadnego przyspieszenia..Nad ranem odeszło mi jeszcze trochę czopu, tym razem podbarwiony krwią...teraz mam skurcze z różną częstotliwością...wpierw co 10, potem co 8 min. Jesli te skurcze to nie byly TE, a wszystko na to wskazuje, stad tez decyzja ze do Szpitala jeszcze nie pojde, a tak przerazliwie bolaly...to jak maja wygladac TE wlasciwe ? Tłumacze sobie, ze to takie przygotowanie mnie do najciezszego etapu..Zycze Wam lagodnego porodu, ja wiem, ze u mnie bedzie makabra. Wyobrazam sobie co mogą czuc mamy, których termin juz minął...ale skoro bezbolesnie to przechodzicie, jest szansa ze bedzie lagodnie :) Nie ma zatem tego zlego...cierpliowsc poplaca..Ide dalej obserwowac siebie...chce to miec juz za soba... Pozdrawiam, Rika P/S Czy wody płodowe maja konsystencje sluzowata, czy typowo wodnistą?

czesc ,ja na sekundke.jesli moge cos doradzic to kupcie sobie do szpitala podklady ginekologiczne-ja kupilam w szpitalnym kiosku,bo w aptekach trudno o nie-to sa takie ogromne podpaski. ze mnie lecialo strumieniami i tylko one sie sprawdzily.a i jeszcze dziewczyny uzywaly podpasek bella,ale takich ogromniastych (chyba ktoras z Was o nich pisala). polecam tez wode mineralna z takim dziubkiem na koncu.w przypadku ciecia tylko z takich butelek udawalo sie pic (wtedy kiedy glowy nie mozna bylo podnosic,ale tez przy karmieniu na lezaco doskonale sie sprawdzaja). dzici czuja sie dobrze w rozkach i becikach,ale mojego synka przegrzali w szpitalu i byl caly wysypany potowkami. mial swoje wlasne ciuszki i pieluszki tetrowe w ktore go zawijali,wszystko bylo wyprane w odpowiednich proszkach,a momo tego byl caly wysypany.mowili mi ze ma wrazliwa skore itp. gdy wrocilam do domu rozebralam malego do pampersa i wszystkie krostki poznikaly.teraz ma skorke jak aksamit. wiec moze i dzieci czuja sie dobrze zawiniete w rozki i beciki,ale nie zawsze jest to dobre dla ich skory. terz zmykam,bo szykujemy sie na spacerek.papapap

Haloooo Mamusie... ja tylko na chwilke sie przywitac.... dzisiaj cos tak nie do zycia jestem... :( leze caly czas... :( zycze milej niedzielki ... dla Was sciskam wszystkie bardzo mocno mam nadzieje ze wieczorkiem odzyje ... Carla

HELLO BABECZKI!!!!!!!!!!!!!WPADLAM NA CHWILKE A TU TYLE ZALEGLOSCI:(ILE MUSIALAM NADROBIC NO DZIEWCZYNY KTORA NASTEPNA SIE ROZDWAJAPEWNIE JUZ WSZYSTKIE BYSCIE CHCIALY:) MOJ ADRIANEK SPI :)JAKIE TO JEST ZLOTE DZIECKO MYSLE ZE PO MAMUSI TO ODZIEDZICZYŁ:):):) W CZWARTEK IDE Z NIM DO LEKARZA NA PIERWSZA KONTROLE ZOBACZYMY JAK PRZYBIERA NA WADZE :):)W SZPITALU BYL TAKI NIEJADEK A W DOMU JAK SIE DORWIE DO CYCA .....:) CHOC W NOCY WSTAJE PARE RAZY TO I TAK SIE SOBIE DZIWIE ZE JESTEM TAKA RZEZKA:):)DZIS WSTALAM JUZ O 6 RANO I WZIELAM SIE ZA SPRZATANIE A CO TAM NIUNIA SPALA TATA TEZ TO CO TU ROBIC...:):):) POZDRAWIAM MILEGO POPOLUDNIA BUZIAK

Iwka widze ze prowadzimy ten sam tryb zycia hihihhi Ewcia serdeczne podzieki za pozdrowionka,rowniez pozdrawiam bardzo goraco. Dominika

Arkadia nic sie nie boj ze nie nadazysz prac i prasowac bo na pewno wszystko bedzie opki.Ja mam pieluchy tetrowe i je piore recznie wraz z wszystkimi ubrankami,mam do tego supwr wspanialy proszek DZIDZIUŚ ktory bardzo polecam wystarczy wszystko zamoczyc na godzinke i plame wychodza bez sladu.Z prasowaniem tez sobie radze,takrze glowa do gory ,pozdrawiam Dominika

Dziewczyny napiszcie czy zdjecia do was dotarly.Wszystkim zycze milej nocki papasiu Dominika

Pierwsza!!!!!!!!!!! dzieńdoberek wszystkim ktos tu chyba zaspał skoro jestem pierwsza he? A moze wszystkie w nocy urodziły i jestem sama? Co z tym 16 sierpnia? Jak sie miewają przeterminowane,są tu jeszcze takie czy nadrobiłyście zaległości? Pozdrawiam 2 in 1 oraz już 1in 1 z pitaszkami. Odezwe się póżniej jak bedzie do kogo :-P

Witam, ale pustki.....jak nigdy, i ja tak rzadki bywalec forum daje znac o sobie po niezawodnej Fionie 79....jakas nienaturalnosc...Mam nadzieje, ze wszystko w porządku u WaS dziewczyny: ARKADIA,CARLAA,PRZ.MAMA,PUZA,MYSZA28,AMBRO ??? W końcu to Wasze dni, pewnie oczekujecie wielkiej Chwili...może już macie w ramionach swoje ukochane Maleństwa. U mnie wbrew obawom nocka przespana, wszystko ucichło -choć to pewnie cisza przed przysłowiową burzą :-). Fiona, jak Twoje skurczybyki ? Nic, a nic....? Czy to normalne , taka sinusoida ? Bo juz sobie mysle, ze moj organizm to zawsze inaczej reagowal.... R.

Wiatm wszystike Maminki:) 16 sierpnia ....mhhhh pasuje jak najbardziej:D:D Tylko jak to zrobić, mam nadzieje, że już iedlugo się rozdwoje:) Żadnych skurczyków nie mam:( szkoda, nic się u mnie nie dzieje. Dziewczyny robicie coś żeby przyspieszyc ten wielki dzień??? Napiszcie jak sie staracie bo ja za bardzo nie wiem co wymyśleć. Może macie jakieś wskozówki od lekarzy??? Mi został jeszcze tylko przypisowy tydzieeń. W domku wszysko przyszykowane, torba na wakacyjny wyjazd do szpitala spakowana:):):):) pozostało mi juz tylko czekać i czekać. Codziennie obserwuje siebie i nic nowego nie widzę:( miłego dniakwiatek]

Z niesamowitą i nie do opisania przyjemnoscią informuje Was obecne i przyszłe mamusie ze o 8:34 urodził sie Dustin-Alexander. Carla czuje sie bardzo dobrze kazała Was bardzo mocno pozdrowic i odezwie sie w czwartek. Nasz synuś wazy 3525 g. i ma 55 cm i jest najpiękniejszy na świecie! :) Rodzilismy 6 i pół godzin Najszcześliwszy tata w UNIWERSUM!!!

sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D jeszcze raz , jeszcze raz niech zyje zyje nam:D NIEEECH ZYYYJEEE NAAAAM :D carluniu kochana gratulacje :D :D :D jejku jak sie ciesze :D wiesz ze wlasnie dzisiaj myslalam o tobie... ze moze juz... no i prosze :D masz swojego Dustinka :D jeszcze raz wszystkiego naj... naj... naj... czekam na zdjecia... no i oczywiscie obszerny referat z porodowki :) kurcze ale bym cie usciskala teraz :D i wiesz co?? skoro ci ten masarz szyjki tak pomogl , to moze jednak przcisnij mocniej kciuki na mojej :P juz nie musisz byc delikatna :D zniose kazdy bol :D

SERDECZNE GRATULACJE CARLUNI Tak się cieszę:) już masz swoja dzidzie obok siebie. Teraz odpoczywaj i uważaj na siebie. Jak bedziesz w domciu to się koniecznie odezwij i napisz jak było:) Carlaa już z maluszkiem; a co z reszatą? Dziewczyny gdzie jesteście?Arkadia,Puza,Rika,Sky,Iwka??? Może wszystkie się już rozdwoiłyście hi hi hi hi hi:)

sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D sto lat!! sto lat!! niech zyje zyje nam :D jeszcze raz , jeszcze raz niech zyje zyje nam:D NIEEECH ZYYYJEEE NAAAAM :D carluniu kochana gratulacje :D :D :D jejku jak sie ciesze :D wiesz ze wlasnie dzisiaj myslalam o tobie... ze moze juz... no i prosze :D masz swojego Dustinka :D jeszcze raz wszystkiego naj... naj... naj... czekam na zdjecia... no i oczywiscie obszerny referat z porodowki :) kurcze ale bym cie usciskala teraz :D i wiesz co?? skoro ci ten masarz szyjki tak pomogl , to moze jednak przcisnij mocniej kciuki na mojej :P juz nie musisz byc delikatna :D zniose kazdy bol :D

witam mamusie. gratulacje dla Carli i szczęśliwego tatusia :). ja mam dziś kryzys. od rana biegam do toalety, mam bóle krzyżowe i bóle podbrzusza.mam nadzieję, że to jeszcze nie to :).żeby to się jeszcze pamiętało jakie to uczucie było przy pierwszym porodzie, ale czekam jeśli do wieczora nic się nie poprawi to może pójde do szpitala. cosik senna się zrobiłam. ech pożyjemy zobaczymy, jakby co dam znać :D

ja wciaz na posterunku :) jedyne co mnie przybliza do tej cudownej chwili , to to ze w nocy jestem jak niemowlaczek ;D ... ach ten pecherz ... chyba nie musze rozwijac tematu prawda?? :) dzisiaj mam wizyte o 17.00 ... zobaczymy czy sa jakies postepy ... Fionka!! kurcze!! jak do samego szpitala trzeba ze trzy komplety , to ja ide w tym tygodniu na zakupy ( moze jutro , bo dzisiaj pogoda wstretna ) ... obym tylko zdazyla :) bo jak sie Carlaa wezmie za moja szyjke , to moze byc roznie :D Dominisiu :D dzieki za zdjecia :) Krzysiu jest cudowny :D przystojniaczek z niego :D ale moja Nadyjka bedzie miala wybor :D i wiesz co?? powiem ci ze gladiator jestes!! podziwiam!! jak ty te wszystkie obowiazki ze soba godzisz?? przesylam moc caluuuskow :D papa

ja wciaz na posterunku :) jedyne co mnie przybliza do tej cudownej chwili , to to ze w nocy jestem jak niemowlaczek ;D ... ach ten pecherz ... chyba nie musze rozwijac tematu prawda?? :) dzisiaj mam wizyte o 17.00 ... zobaczymy czy sa jakies postepy ... Fionka!! kurcze!! jak do samego szpitala trzeba ze trzy komplety , to ja ide w tym tygodniu na zakupy ( moze jutro , bo dzisiaj pogoda wstretna ) ... obym tylko zdazyla :) bo jak sie Carlaa wezmie za moja szyjke , to moze byc roznie :D Dominisiu :D dzieki za zdjecia :) Krzysiu jest cudowny :D przystojniaczek z niego :D ale moja Nadyjka bedzie miala wybor :D i wiesz co?? powiem ci ze gladiator jestes!! podziwiam!! jak ty te wszystkie obowiazki ze soba godzisz?? przesylam moc caluuuskow :D papa

oj dalka :) a mi to wyglada na poczatki :D kibelek non stop ... no i te bole ... ajajaj!! czyzby Ulenka chciala juz mamusie zobaczyc?? no i chlopakow , ktorych tylu tu juz mamy... w koncu jakas kobietka dolaczy do chlubnego grona :D trzymam kciuki :D wszystkie cztery :D

Witam Serdecznie zapraszam na stronke o moim Adrianku :) www.nasze-malenstwo.prv.pl Pozdrawiam cieplutko :) i zmykam bo maluszek mnie wola ;)

Boze jaki on jest slodki!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Śliczna dzidzia Aniu

CARLUNIU KOCHANA GRATULACJE NO I NASTEPNY CHLOPAK W NASZYM GRONIE:):):) ARKADIA PUZA RIKA MOZE DACIE NAM DO GRONA MESKIEGO DZIEWCZYNKE ZOBACZYCIE JAKIE BEDZIE MIALA BRANIE:):):):) MOJE MALENSTWO KOCHANE SPI CHOC DZIS DZIEN BYL CIEZKI BO NAD NAMI WPROWADZILI SIE NOWI SASIEDZI I BURZYLI SCIANE MASAKRA......... IDE POPRASOWAC TROSZKE CHOC MAM MALUTKIEGO LENIUSZKA:) POZDRAWIAM I MILEGO POPOLUDNIA BUZIACZKI

hehe chyba jeszcze dziś nie będzie, cisza na morzu.trochę się wymęczyłam ale po południu wyszłam na spacerek i nic sie nie działo. w środę do lekarza i pewnie dostane skierowanie do szpitala.jutro muszę pojechać do pracy macieżyński załatwić bo już zwolnionka nie dostałam :). no jeszcze tydzień i miejmy nadzieję że nie będzie przeterminowania ;)

Czesc jestem mama 1,5 rocznego synka i 15 letniej corki,bardzo dobrze pamietam momet oczekiwania na moje dziciaczki bo im sie wcale nie spieszylo do przyjscia na swiat( obydwoje w 42 tyg) Zycze Ci szczesliwego rozwiazania i w miare znosnego porodu .Pozdrawiam serdecznie i caluje PA

Najpierw najserdeczniejsze gratulacje dla Ani, Iwki i Carluni!!!! Nie odzywam się moje drogie, bo mam urwanie głowy - nie, nie z Mateuszkiem, który jest kochany, piękny i grzeczniutki (choć czasem popłakusia, ale takie jegi prawo). Większość czasu śpi, je i jest bardzo pogodny. Opieka nad nim to sama przyjemność. Uwielbiam na niego patrzeć i być z nim, prać i składać te małe ciuszki, no robić wszystko wokół niego!!! Jego tatuś jest w nim zakochany na amen!!!! I to z wzajemnością. Już prowadzą męskie rozmowy i w ogóle jest cudnie. Ja czuję sie dobrze, choć od porodu mam problem, o którym Wam nie pisałam, żeby Was nie martwić, ale teraz juz mogę, bo powolutku ustępuje i nie będę kulawa, czego się bardzo obawiałam. Mijają w środę 3 tygodnie jak urodziłam i dopiero teraz mogę chodzić bez większego bólu a wcześniej utykałam na nogę i to bardzo, strasznie mnie bolało przy każdym kroku. Mój lekarz mówi, że w czasie porodu niesymetrycznie rozluźniły mi się stawy biodrowe i mam poluzowany talerz i mięśnie żle działały. Więc robiłam specjalne ćwiczenia i chodziłam do niego 2 razy w tygodniu i nadal chodzę i już są efekty, a już się bałam, że tak mi zostanie. W piątek byłam już w kancelarii i w ogóle wracam do pracy, bo terminy apelacji gonią i klienci też byli odkładani to teraz mam co robić. Dobrze, że Mati dużo i twardo sypia między karmieniami i że mąż z nim może zostać, gdy ja wychodzę na te 2 godziny. Nawet już raz ściągałam sobie mleczko laktatorem dla Maluszka. Poza tym remont skończony ale nadal czekamy na nowe meble, które zamówiliśmy już miesiąc temu (sic!!!!!). w związku z tym nadalmieszkamy na 18 metrach (a wyprowadziliśmy się niby na tydzień!!!!!) Ale i tak jesteśmy baaardzo szczęśliwi razem we trójkę. Dominisiu-pytałaś o chrzest (b. dawno temu), my jeszcze nie postanowiliśmy ale prawdopodobnie na święta Bożego Narodzenia organizujemy.Chcę żeby dzidziuś był większy i żebym ja odrobinkę odtajała. Jak uznamy, że za wcześnie, to ochrzcimy na Wielkanoc. Nie będziemy się z tym spieszyć ani przejmowac niczyim zdaniem. Kochane, mnie w szpitalu bardzo przydał się ręcznik kuchenny, biały-taki ligninowy, do wycierania się po podmywaniu (a podmywałam się wielokrotnie w ciągu dnia, po każdym siusiu i rano i wieczorem - mydło szare!!!) Jednorazowe podkłady na sedes (dostałam w Tesco), podkłady na łóżko, dostępne w aptece, pieluszki Bella, koniecznie krem Bepanthen do sutków - genialny, szybko łagodzi bół, leczy ranki, uelastycznia i nie trzeba go zmywać przed podaniem piersi bejbikowi - nadal używam, choć piersi już nie bolą. Nie przydały się te majteczki jednorazowe - lekarze zakazują noszenia ich, i w ogóle jakichkolwiek, tylko te Bella między nogami. Te fizelinowe są nieznośne, tak czy innaczej. Ja miałam takie z siateczki miękkiej i one przydały się po powrocie do domu (to tez takie jednorazówki). Dla dzidziusia koniecznie rękawiczki niedrapki, albo kaftaniki z takimi wywijanymi na rączki rękawkami, bo nie można obcinać paznokci na początku a bejbiki strasznie drapią się po buziach. Rożek miałam, z usztywnieniem. Mały go uwielbia, jest bardzo przydatny. Muszę już zmykać, bo Mateuszek się właśnie wybudza. Jeszcze raz GRATULUJE MAMUSIOM i trzymam kciuki za Was wszystkie, które czekają na rozwiązanie. Życzę łatwych porodów. Obiecuję się odzywać w miarę możliwości. Paaaaa! P.S. Ja też chcę zdjęcia Waszych pociech, adres mam pod mailem!!! Dominisiu, Aniu, Iwciu, Carluniu - prześlę Matiego :) A w sieci też zamieszczę ale muszę poprosic męża o pomoc.......

Hej Kochane :) Carlunia :) bardzo ogromne gratulacje dziewczyno :))))))) Ja wczoraj nie mialam internetu i nic nie wiedzialam, ze juz masz Dustinka przy sobie, super. ja też juz chce:)))) Pozdrawiam dziewczyny, Gosia