TERMIN SIERPIEŃ 2005

Isiu 23 plis powiedz gdzie szukać aktualnej tabelki na której stronie? TPM prosi bym wymiary z dzisiejszego szczepienia wpisala -tak wiec szukam aktualnej podajcie stronke to ja znajdę cmok ja bardzo lubię tabelki

Jaśminko witaj bardzo się cieszymy

Strasznie fajnie ze dziewczynki jestescie juz w domu! Oby wszystko zmierzalo ku lepszemu! jednak jak to sie mowi- jak nie urok to sraczka.... poniewaz pare osob mocno nawoluje Fione, szczegolnie Carla gardlo zdarla, to wyjasnie - i mam nadzieje, ze mnie msciwa reka les diaboliques nie dosiegnie, ze za jej plecami tutaj dzialam- ze i u niej nie jest rozowo.... drżac o swe zycie, zacytuje fragment e-maila: \"... Matek jest od poniedziałku w szpitalu zakażnym z powikłaniami, wczoraj miał kryzys...................\" i wczorajszy \"....dzisiaj lepiej troche, zaczął pić niedużo ale zawsze, gorączki troche spadły, nadal nie daje sie dotknąć bo nie ma miejsca bez ran-strasznie wrzeszczy , ma owrzodzenia w jamie ustnej(krtań,dziąsła, podniebienie, język) i go to strasznie boli no i goraczka 40 stopni.Lekarz powiedział ze dobrze ze go przywiozłam bo maja przypadki wiatrówki z zapaleniem opon mózgowych albo płuc . Caly jest fioletowy od piochtaniny, studenci jak wchodzą na sale to tylko słysze \"o boże \"\"............................... Modle się żeby Tymek nie zachorował, lekarz mówi że to mało prawdopodobne zeby NIE Złapał.............. Na swieta bedzie w szpitalu...\" a ja narzekam wiecznie na jakies pierdoly.... szkoda slow....

o matko:O Co się dzieje?? Buziaczki dla Fiony, qrcze, znów nie wiem, co pisać, wiec nie piszę nic...Smutno bardzo:(

brak słów poprostu Fionko Mati maluszku trzym się i nie poddawaj. Cholerne życie, nie oszczędza nawet maluchów.

Fiono!- Bony los dzieci nie oszczedza cosię dzieje.. Przetrwamy-Bóg was nie opuści

Fiona- wiem, że nie przeczytasz tego teraz, w tej chwili kiedy jest ci to najbardziej potrzebne, ale piszę... Fionko- los matki nie jest niestety usłany różami... Ale wytrwasz, pokonacie przeciwności i choroby... Trzymamy kciuki i modlimy się teraz o zdrowie dla Twojego maleństwa! Irenka PS. Julciu, jak dobrze że jesteś! PS.1. Wszystkim tabelkom mówię.... wiecie co mówię.. :P

Tabelka z dnia 13 kwietnia mam nadzieję ze aktualna i że ise nikomu przez nia humor nie popsuje DominisiaKrzysiu.........13.07...18.01.....76cm.........8300 NesiaMateuszek..........20.07...20.02.....72cm.........9930 Aniia69x2Adrianek.......26.07...21.02.....67cm.........7000 Iwka26Adrianek.........30.07...13.03......75cm.........8000 Karin2005Oliwia Wiki ....2.08...02.09......60 cm........4800 Mama Natalki Natalka...06.10...30.11.....................7020 PuzaMarlenka.............07.08................72............9100 CarlaaDustin Alex........08.08...08.03......69 cm........8060 RikaLena................. .09.08...09.09......59cm.........4800 ArkadiaNadia ............11.08...11.01......................9000 SkyePaulinka.............12.08...02.12.......72cm.........8300 IsiaWeronika.............12.08...02.03......................8000 TPMamaNatalia..........12.08 ...29.12...... 70cm.........9400 KarolkaPartyk...........14.08...................................... DalkaUrszulka...........15.08...19.01........57cm.........6700 AsiawrocOla.............15.08... 29.03.......71cm.........8400 Ewca22Majeczka.......18.08...................................... NiuninkaNina ............20.08...6.03........67 cm.........6870 PszczolaTobiasz........22.08...14.02........71cm.........8115 sisi1111Julka............24.08...31.03.......................9360 Ela79Michalek...........25.08...18.01.......70cm..........8440 Julianka80Jaśminka....26.08...30.11......p70cm.........9430 Fiona79Tymoteusz.....28.08...03.03............cm........8400 Gruby misWojtek.......29.08...22.02........69cm.........7000 Mama Natalki Natalka..06.10...03.06.......71cm..........9000

witajcie:) fiona, tak strasznie mi przykro :(:(:(:( trzymam kciuki za powrót do zdrowia twojego synka. kasiu-dzięki, że przekazałaś nam wiadomości od magdy w świetle choroby mateusza głupio mi się roztkliwiać nad jaśminką, ale naprawdę chcę wam kolejny raz z całego serca podziękować za wsparcie, w czasie choroby małej. irenka przekazywała mi na bieżąco pozdrowienia od was. nie macie pojęcia jak wiele, dla oszalałej z rozpaczy matki, znaczy fakt, że ktoś trzyma kciuki za jej maleństwo.... DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dominikojeszcze raz buziak dla krzysia, mam nadzieję, że po upadku nie pozostał nawet guz czy siniak nesiu- dziękuję ci za twojego posta, naprawdę mnie wzruszył...dla matiego iwonko- moja kawowa kumpelko- dziękuję za ciągłe pozdrowionka kasiu vel. mamo natalki;)(dla natusi spóźnione życzenia na pół roczku) carlusia+ życzenia dla dustiego na 8-miechów, a o reszcie pogadamy za parę dni, mam nadzieję:D gosiu-skyedziękuję kochana... ucałuj swoją paulinkę ode mnie:) irenko ehhh, ty sama wszystko wiesz amore mio:D asiu-tpmmiło mi, że pomimo twoich smutków znalazłaś czas na refleksję nad nami... kasiu-dalko dla twojego małego kulisia marto-niuninko pomimo tego, że jesteście tak daleko, pamiętałaś o nas cały czas, dziękuję.... gosiu-pszczółko to co napisałaś o twoim pobycie w szpitalu, naprawdę chwyciło mnie za serce, przykro mi, że masz podobnie traumatyczne przeżycia z tobkeim:( dziękuję ci za tamtego posta, bardzo chciałabym cię poznać, co byśmy już nie były nieznajomymi z netu:D sylwio-sisi dziękuję, że tak się przejęłaś losem mojej córuni, dla twojej juleczki elu- mam nadzieję, że z michałkiem już wszystko w porządku i nic z nerek nie wyszło, trzymam kciuki i dziękuję za troskę o moją lalę kasiu- chudy misiu;).... ja po prostu zwyczajnie nie wiem jak ci dziękować za te wszystkie posty tu i u poznanianek (które się swoją drogą raczej chorobą jaśminki nie przejęły...), jesteś naprawdę niesamowitą, pełną empatii osobą....dzięki... nie wiem czy to, co tu napisałam wystarczy,a w sumie wiem, że to nie jest dość za te wszystkie dobre słowa i modlitwy.... więc jeszcze raz - dziękuję w imieniu swoim i krzysztofa julia

Witam! Julianko - strasznie sie ciesze, ze jestes juz i Jasminka z nami - wierze, ze na dobre:) A z drugiej strony przykro mi z powodu synka Fiony...:( Nie wiem co napisac...chyba tylko tyle, ze znow zostaje nam jedynie modlitwa...

Wielka radość przepełnia moje seduszko!!! Cieszę się, że jesteście już z nami Jaśminko!!!! Cmoki dla Julci w oba polisie!!! Teraz niech nabiera sił i nadrabia wagę :):):) Fionka!!! Wieści przekazane przez Mamę Natalki są wstrząsające.....zrozumiałam, że to ospa wietrzna.....fatalnie......Chyba Michaś Eli przechodził, ale z tego co pamiętam szyko sobie poradzili z tym świństwem i nie było żadnych powikłań, a Tynuś w szpitalu....Boże....Trzymaj się dzielnie!!! Jestem z Tobą myślami. W tym wszystkim pozytywne jest to, że wiadomo, co jest Tymkowi i jak go leczyć ale nacierpi się dzidziulek....buuuu i Mamusiua też :(:(:( Wracajcie szybko do zdrówka!!!! Jaśminko, nie zapytałam, czy ustalono u Julci powód tej choroby? Rottawirus? (nie wiem, czy tak to się pisze)

Witam:) Spóznione życzonka dla Krzysia Julianko fajowo że już jesteście w domku....buziaki dla Jaśminki Fiona trzymaj się rany ale się porobiło modlimy się za twojego synka Skye gratulujemy ząbka kurczę nie mogę napisać do kona posta mały łobuzuje już nawet w wózku na brzuch sie przewraca i wstaje.....gdzie tylko jakas podpórka to fik i na nogi:)jeny jak on zacznie chodzić?juz się boję nie nadążę za nim:) pozdrawiam buziaki miłego dnia

Dzień dobry tak Nesiu |Michas miał ospę jak liczył 3 mies,to u nas posypalo ise lawinowo-maz z przychodzi przyniósł,pocżatkowo zle samopoczucie gorączka,byl u lekarza ktory nic nie odkrył a mial już pojedyńcze bąble-pozniej w odspępie 2 tyg Michas i mała siostra mego męza. Michas był obserwowany bo ja podejrzewałam ospe i tylko pojawła ise gorączka-37,5 to pobiegłam raniusieńko do lekarki sąsiadki,ktora dala puder w płynie i ten fiolet-gencjane i czopki na zbicie temp. michas tego nie drapał bo był malusieńki. Malego calego kapalismy w pudrze i kładliśmy na pojedyńcze ktrostki gencjanę,mój tato był przerażony że tak go kurujemy,ale ospa przeszła po 4 dniach a póżniej już u siebie poszlam do naszej pediatry by wykluczyć podziebienie-bardzo niebezpieczne dla wiatrówki. Całe szcżęscie że byłam u rodziców i oni pomogli mi w pielęgnacji dziecka.Ja mialam ospe w przedszkolu wiec mnie ona ominęła a rodziców moich nie zaatakowala,czego ise obawialam bo to starsi ludzie. Tak więc u nas to przeszlo delikatnie i śladu nie ma,ale bywa róznie... Fionko79 jestem z Toba modlimy sie za zdrowie synka

Dzień dobry tak Nesiu |Michas miał ospę jak liczył 3 mies,to u nas posypalo ise lawinowo-maz z przychodzi przyniósł,pocżatkowo zle samopoczucie gorączka,byl u lekarza ktory nic nie odkrył a mial już pojedyńcze bąble-pozniej w odspępie 2 tyg Michas i mała siostra mego męza. Michas był obserwowany bo ja podejrzewałam ospe i tylko pojawła ise gorączka-37,5 to pobiegłam raniusieńko do lekarki sąsiadki,ktora dala puder w płynie i ten fiolet-gencjane i czopki na zbicie temp. michas tego nie drapał bo był malusieńki. Malego calego kapalismy w pudrze i kładliśmy na pojedyńcze ktrostki gencjanę,mój tato był przerażony że tak go kurujemy,ale ospa przeszła po 4 dniach a póżniej już u siebie poszlam do naszej pediatry by wykluczyć podziebienie-bardzo niebezpieczne dla wiatrówki. Całe szcżęscie że byłam u rodziców i oni pomogli mi w pielęgnacji dziecka.Ja mialam ospe w przedszkolu wiec mnie ona ominęła a rodziców moich nie zaatakowala,czego ise obawialam bo to starsi ludzie. Tak więc u nas to przeszlo delikatnie i śladu nie ma,ale bywa róznie... Fionko79 jestem z Toba modlimy sie za zdrowie synka

czesc ja na chwile To Mateusz ma ospe nie tymek Tymek za to ma w tej chwili temp 38,5 i nie wiem co sie z tego rozwinie, konsultowałam sie z lekarzem z zakaznego gdzie jest matek ikazałami obserwowac malego. dzieki wielkie za slowa otuchy Magda

Hello Tak dawno nie zaglądałam na forum, a tutaj tyle się dzieje smutnego:( Julko dobrze, że już Jaśminka jest zdrowa i nabiera siły:) Wyobrażam sobie przez ile różnych faz życia musieliście przejść, żeby znów móc się cieszyć w domku, w zdrowiu:) Fiona nawet nie wiesz jak mi przykro. Mam nadzieję, że to choróbsko szybko minie. dla dzieciaczków i dla Ciebie, żebyś dzielnie zniosła cierpienia synków. Spóźnione życzenia dla wszytkich dzieci Wybaczcie, że rzadko zagladam, ale życie życie ach życie.... leci jak oszalałe. W nadchodzące święta życzę Wam kochani wszystkiego cudownego, Aby Pan przez Swoje zmartwychwstanie umocnił w Was w wierze i dał siły na trudne chwile, aby te swięta były przepełnione spokojem, miłością i ciągłym uśmiechem, aby były spędzone w rodzinnym, ciepłym domu. Puza z rodziną

Czesc! My na chwilke, przywitac sie i uciekamy na ostatnie zakupy przedswiateczne (choc jak sie znam, to jeszcze jutro bede cos dokupowac, bo dzis zapomne);) Trzymajcie sie mamusie szczegolnie Ty Fiono

WESŁYCH ŚWIĄT.... Julka& Jasminka Irenka i Wiki

Zdrowych,spokojnych przepełnionych miłością świąt Zmartchwstania Pańskiego życzy Ela,Robert i nasz szczęcie najwieksze Michałek Fionko-Tobie i Mateuszowi i Tymkowi-zdrowia zdrowia zdrowia Już z rana jutro wyjeżdżamy to dziś sie żegnam świątecznie www.michalko.synek.pl

Zmartwychwstania Pańskiego mialo być

Zmartwychwstania Pańskiego mialo być

bardzo dziekuje za wszystkie zyczonka dla mojego Krzysia Julianko bardzo sie ciesze ze juz wszystko w porzadku Fiona bardzo mi przykro,jestem z tobą

Kochane mamulki .. i Wasze pociechy ... m jestem z Wami ... Dominisia Krzysiu Nesia Mateuszek Aniia69x2 Adrianek Iwka26 Adrianek Mama Natalki Natalka Puza Marlenka Arkadia Nadia Skye Paulinka Isia Weronika TPMama Natalia Dalka Urszulka Asiawroc Ola Ewcia22 Majeczka Niuninka Nina Pszczola Tobiasz sisi1111 Julka Ela79 Michalek Julianka Jaśminka Fiona Tymoteusz Gruby Misiu Wojtek Wesołego krolika, co po stole bryka, spokoju swietego i czasu wolnego, zycia zabawnego w jaja bogatego i w ogole -wszystkiego co jest w swieta najlepszego Sciskamy Was mocno Carla, Patryk i Dustin :D

Witam wieczorowa pora... Kobiety - padam na twarz...normalnie mi sie swiat odechciewa, bo sily wcale nie mam. Tyle sie czlowiek napracuje, a tu raz-dwa zleca swieta i tyle... reke sobie poparzylam przy wypiekach i jeszcze maz pracuje w Niedziele Wielkanocna...zalamka. Jedyne, co mnie pociesza to to, ze Juleczka pieknie dzis \"mama\" zaczela mowic - caly ranek to powtarzala... taka bylam szczesliwa, ze szok. Myslalam, ze w nieskonczonosc bedzie powtarzac tylko to swoje \"babababa\"... :) A tu taka niespodzianka:D No zmykam juz i nie smece...

a ja coś spać niemogei właśnie skończyłam porzadki,reszta jutro i jeszcze małe zakupki i święconka

Witam :) u nas nocka jakoś minęła chciałam zakomunikować że Adi od dłuższego czasu już sam siada z pozycji leżącej.....no i staje na nogi ale to juz chyba pisałam:) i nic pozatym sie nie zmieniło że broi łobuz mały:D My dziś też jeszcze idziemy na małe zakupki i trochę jeszcze posprzątam :) Chciałam Wam jeszcze złożyć najserdeczniejsze życzonka: Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Swięconego w gronie najbliższych osób szczerze życzą Iwona Robert i Adrianek

Dla Uli i Oli i z okazji kolejnego miesiączka

Najpięknieszje, świąteczne, wielkanocne życzenia składamy od serca. Tęczowych pisanek, na stole pyszności, mokrego dyngusa i wspaniałych gości. Olu Kuliśka Trzymta się dziewczynki i nie przejedzcie sięna Święta. My zaraz ubieramy się i z święconkądo kościoła :). Kuliśka z koszyczkiem i Dawid z koszyczkiem :).

Aby zdrowko dopisalo By jajeczko smakowalo By babeczka nie tuczyla Atmosfera byla mila By zajaczek usmiechniety Przyniosl milosc w ten Dzien Swiety WESOLYCH SWIAT

WSZYSTKIEGO DOBREGO Z OKAZJI ŚWIĄT MAMOM I ICH RODZINOM DUZO MIŁOSCI I RADOŚCI ŻYCZY pszczoła z trutniami;)