Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

czesć Asiu leć od lekarza z uchem Isia Carlaa..🌻 Michas tez już oficjalnie na liste przedszkolaków sie odstał blisko domku...super pozdrawiam podczytująca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Siedze i udaje,ze pisze projekt..a jutro o 5.30 pobudka do lekarza, po czym nawet dosc wazne rozmowy, i bądź w formie do wieczora... Fajnie, prawda? Będę jeszcze tęsknić za tym czasem, wiem wiem:P Buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymiękam. Sprzątam u dzieciaków. MOje starsze dziecko wymyśliło sobie że zrobi na wykładzinie trase dla samochodów........ kredą. Dzień w dzień powtarzam, nie maluj kredą bo będą ślady, nie słucha. Wszędzie po kątach pochowane śmieci, bo przecież jak mówię sprzątnij, to idzie na łatwiznę i chowa po kątach. Na tapecie tarcza strzelecka zielonym pisakiem. Wymiękam. Pieprzone bezstresowe wychowywanie, bez bicia. Młody ma już zakaz przyprowadzania kolegów, zakaz grania. Zarekwirowałam mu telefon za przeklinanie, a on nic sobie z tego nie robi. Najgorsze że jeszcze przede mną bunt nastolatka :D, a on dopiero 8 lat ma ;/. Rozmowa nie pomaga, bo mówi że już nie będzie, a dalej robi to samo. Wpieprzyc w końcu? Może to coś pomoże :/. Idę dalej walczy z tym cholernym pokojem. Najgorsze że wyniosłam im prawie wszystkie zabawki do piwnicy, a tam i tak bałagan i codzień musze ogarniac eeech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalka, ja jeszcze nie mam ośmiolatka, ale polecam gorąco książkę \"Jak mowić, zeby dzieci sluchały, jak slyuhcać, żeby dzieci do nas mowiły\". Wiem, ze pewnie pprzymkniesz oko na to polecanie-sama tak robię:P Ale ta książka jest rewelacyjna i pokazuje takie rozwiązania sytuacji, o której piszesz, ze wydaje sie -musi zadzialac! Ja na razie tylko teoretyk jestem, ale brzmi rozsądnie. JAk nie stać Cię na kupno, na pewno jest w bibliotece-naprawdę warto, zwlaszcza, ze jak sama piszesz-jeszcze najgorsze przed Wami. Koszmarny dzien dobiega konca, jeszcze tylko 1 spotkanie i spac....:) Buzka i milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalka, a najlepiej od razu kup całą serię: jeszcze jest taka o nastolatkach- jak mówić do nastolatkó -kupiliśmy przy codziennych zakupach w małym carefourze ;) + rodzeństwo bez rywalizacji; +wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci ;) warto mieć pod ręką! bardzo warto poczytać, pszczół jak zwykle mądrze mówi, napisałabym, żeby dać jej wódki, ale lepiej nie! pszczół, jak dzień minął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka laseczki testuje internet bezprzewodowy, wzięłam router na promocji za 1 zł i latam z komputerem po chałupie ciesząc się jak wariatka :D:D:D normalnie jakbym miała 8 lat a nie 38 :D w pracy pierdolec, nie mam czasu pisać, żeby nie wiśniówka, to bym nie przetrwała no ale w budownictwie pracuję jak mówiłam! To jestem usprawiedliwiona :P Moja córka odkryła amerykańską stronę eastbay z butami i ciuchami, i nazamawiałyśmy jak porąbane, ale faktycznie taniocha, adidasy nike albo dg za 29-39 usd, to się opyla przy tym kursie. Tylko ciekawe, kto za to wszystko zapłaci :D Co do wychowania nastolatków - mój sposób, to bądź dobrą kumpelą, ale jednocześnie trzymaj twardą ręką - u mnie w domu nie ma wątpliwości kto rządzi, jak ona jest w porządku to ja też, jak nawala - ma karę, jak pyskuje - zamykam drzwi przed nosem i pozwalam się wygadać w swoim pokoju. I mam dewizę - ja mówię tylko raz :D Normalnie nie mam czasu zapisć rafała do przedszkola, dobrze że do końca kwietna. Ciekawe, jak on tam sobie poradzi. Czarno to widzę. Melduję, że schudłam 3 kg. Pati waży 73 a ja 71. Ale mam radochę :D:D::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinko ja ważę 74 ;p czyli -2kg :D, zjechac do 60 i będzie faaaajnie. Co do młodego, to chyba popatrzę za jakąś książką :D bo inaczej go ubiję :d. Z nowości.... Ulka w dzień bez pieluchy od wczoraj biega :D. Dziś cały dzień ładnie wołała więc jesteśmy na dobrej drodze :). Prawko odebrane mam już, ale jakoś boję się jeździc hehehe. Mykom odpoczywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane! Pamiętacie,jak Wam pisałam o tek mojej nieszczęsnej ósemce,którą miałam do usunięcia,ale jakoś tak wystraszyłam się zabiegu,że jak przestała boleć,to postanowiłam zaczekać.Otóż w nocy pojawił się ostry ból i wczoraj wylądowałam u chirurga szczękowego i już po ekstrakcji.Powiedział,że to ucho to najprwdopodobniej od tego bolało,bo wdał się tam stan ropny. Pszczoło,Gruby Misiu,czytałam obie ksiązki i rzeczywiście są niezłe.Rady z nich wykorzystałam zanim jeszcze pojawiła się Natalka - w pracy w szkole i rozmowach z uczniami.To skutkuje! Dziś moja Natlalia ulega co jakiś czas napadom nerwów.Już zauważyłam taką prawidłowość,że jak jesteśmy w domu oboje,to ona jest o wiele mniej grzeczna niż jak jestem z nią sama. Może jak się prześpi,humor się jej poprawi. Życzę miłego weekendu.Pozdrawiam-oczekująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Piękne slońce, aż chce się żyć..a raczej chciałoby się, gdyby nie miało się buntującego dwuipółlatka w domu:O CZy Wasze dzieci też potrafią w czsie od obudzenia się do śniadania urządzić 2 karczemne awantury, o niewiadomoco? Czy tylko ja tak mam, bo cos schrzaniłam po drodze i Tobiasz odreagowuje??? Odechciewa mi się totalnie przebywania z nim cały dzień, jak przez całe śniadanie siedzi i jęczy w zasadzie nie wiedziec czemu..... TPM, jak tam? Nastraszyłas mnie z tym zębem, bo ja mam kanałowe leczenie do zaliczenia, ale nie stac mnie na razie....a ząb boli. Co jest zamiast kanalowego w ramach NFZ? Moja dentystka nic mi nie powiedzial, ale chyba jak nie stac kogos, to cos robi państwo z jego zębami?? Rafinko, jak robota? Misiu, dziękuję za pamięć:) dzień minął-nieważne jak, ważne, ze jest juz historią:) Lenka waży 360g! Wyobrazacie sobie, to jest malutki pisklaczek! 40 dag sera i wędliny kupuję na kanapki i to nie waży prawie nic-a ona jeszcze mniej....Bardzo bym chciała, zeby juz był sierpień, żeby juz sie urodziła, zebym nie musiała chodzić z brzuchem do września, żeby się wszystko dobrze skończyło.... Dobrego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczół 👄 ale kobiety w ciąży mają SZCZEGÓLNĄ opieke stomatologiczną! upieraj się, chciej na piśmie odmowy!!! musisz mieć to zrobione!!! należy Ci się! hmm... ok 400gramów... i babeczka ok. 10 razy się powiększy masowo zanim wylezie :p rozwój prenatalny jest niesamowity!!! w niedzielę chrzcimy macieja (i karolka, i marysię) za dwa dni imieniny wojtka :D jestem szczęśliwa! właśnie po prawie roku od urodznia młodego powiedział mamma! a znów tata, tata... powtarza :p i znów mama, mama :D dobra wysyłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeh, robota i robota, jak u Kopciuszka :D pszczółka, aż dziwne, że z takiego maleństwa takie wielkie babsko wyrośnie, nie? Jak patrzę na moją to mi się nie chce wierzyć :D Z zębem misiu ma rację, też mi się wydaje, że powinni zrobić. Chyba tylko za znieczulenie się płaci. A nie możesz zadzwonić do NFZ i zapytać? Bo dentyści kręcą. Pati miała ostatnio kanałowe i dentystka skroiła, ale moja matka się wkurzyła, zadzwoniła do NFZ, napisała pismo i małpa musiała oddać pieniądze. Okazało się, że wzięła i od nas i od NFZ :O pozdrawiam wszystkich, może z roboty coś napiszę, jak się obrobię :) Rafi ostatnio ma ulubioną zabawę - w śmieciarza :D Ciekawe co z niego wyrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam weny na pisanie :/ Dzieciaki wredne, nie słuchają się. Jedno i drugie ma w d... to co mamusia mówi. Wczoraj skończyłam 28 lat i nic się nie zmieniło w moim życiu. Nasz samochód jest dla mnie za duży, mam lekkie problemy z gazem i sprzęgłem, moje nogi za krótkie :(. Eeeeech życie :/ Nawet kawa się skończyła, a raczej została mi podprowadzona i jak tu śniadanie jeśc . Marudzenie heh, a taka ładna pogoda za oknem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalka wszystkiego najlepszego :) przysuń fotel na maxa, ja też miałam taki problem, jak jeździłam audi, mój stary ma strasznie długie nogi, a przysuwanie fotela miałam zepsute, jeździłam siedząc kątem dupy na kącie fotela :D a jak wciskałam sprzęgło musiałam prawie wstawać dlatego najbardziej lubię jeździć maluchem ;) moje dziecko pisało testy gimnazjalne i popierdoliło Syzyfowe prace z Siłaczką teraz ryczy chyba jej zrobię zdjęcie, jak przyjdę do domu, bo ona nie ryczy częściej niż raz na 4 lata :D albo nawet na 5 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Rafinko najlepsze jest to że fotel przysunięty na maksa :D, oparcie do pionu mam i dupa :D. Muszę zabrac samochód i pojeździc gdzieś poza miastem coby się przyzwyczaic :). A mieliśmy taką fajną cytrynkę :( malutką. Muszę jechac do pracy po pieczątkę na zgłoszenie do przedszkola, ale wolę sprzątac :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jestem po wizycie u ginekologa.Główka Małej jeszcze wysoko,do porodu-daleko.Lekarz powiedział,że mam w poniedziałek zgłosić się do szpitala,a do tego czasu pochodzić jeszcze na wolności. Dziś mam taki dzień,że wątpię,iż sobie dam radę z dwójką.Natalka tak mnie absorbuje,że ladwie daję sobie z nią radę.(Pszczoła mnie chyba zrozumie).Natalia czasem jest kochana,ale potrafi tak podnieść ciśnienie i wyprowadzić z równowagi,że się odechciewa.Prosi mnie o coś,ja jej na to,żeby najpierw ubrała kapcie,a ta,że to ja mam najpierw jej dać i kapci nie zakłada,za to drze się,jakbym jej coś zrobiła.Aż przylać miałam chęć.Ona często stosuje próbę sił,czyje będzie na wierzchu-nawet nie tyle chodzi jej o tożeby dostać coś do jedzenia czy picia,ile by przeforsować swoje zdanie.Daję jej soczek ze słomką i mówię,że najpierw potrzymam,póki nie upije,bo naciska za mocno pudełko i rozlewa,ona oczywiście ,że nie i dawaj wyrywac mi ten sok i oczywiście bluzka polana. Kurcze,ale marudzę,może to wszystko są normalne sytuacje,może ja po prostu mam teraz taki trudniejszy czas,tuż przed rozwiązaniem i żyję w za dużym napięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TPM...😘 ... jak ja Cie rozumiem ..... wszystko będzie dobrze !!!! uwierz mi DLA Wojtków ...... wszystkiego naj !!!!! Moj tato i brat dzisiaj świętują !!!!! ściskam WAs stawiam kafffffeeeee i ciacho !!!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, carlaa, dla wojtków :) u mnie przyjęcie imieninowe już trwa ;) trolleta wcinają na śniadanie... ciasto czekoladowe! zapraszamy! TPM 🌻 rok temu zaczynałam ostatni tydzień ciąży... i byłam na ostatniej wizycie, i usłyszałam, że już jest ok! i mogę wstać, i odstawić leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzenia dla Wojtusiów :) tych małych i dużych . U nas słonko, dzieciaki na dworze śmigają, my z Glizdą za chwilkę mykamy po pieczątkę i do przedszkola, a później obiadek i na spacer do wieczorka :D. TPM będzie dobrze :), dasz radę z dwójką :). Mykom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Wojtków-wszystkiego Naj! U nas dziś też ładnie.Dużo spacerowałyśmy i w ogóle dziś Natalka-aniołek po wczorajszych wybrykach,humory nam dopisują. Carlaa,Misiu,Dalka-dzięki za słowa wsparcia.Może jakoś to się wszystko poukłada. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w końcu jest!!!! Upragniona wiosna, całe dnie na podworku, juz na krótki rekaw:) Dziewczyny, sprawdzałam w necie, jaki jest zakres usług stomatologicznych w ciąży, ale nieczytelne dla mnie były te tabele. Jestem przerażona, bo nasluchalam się od kosmetyczki, ze kanalowe wspomina okropnie...Mój ginekolog powiedzial, ze ze znieczuleniem bez problemu moge to robic, ale ja się boję-wszyscy mówia, ze to tak boli, a wyzej wspomniany gin. mówi mi, że najmniejszy ból może wywolac czynność skurczową:( Boję się okropnie, jak nie zacznę rodzić z bólu, to ze stresu....No i przestaję ufac tej dentystce, zwłaszcza po tym, co napisala Rafinka. Może ona mnie chce naciągnać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczoła ja w 5 miesiącu z Ulką miałam leczenie kanałowe i brałam znieczulenie. Myślałam że nie ma takich dla kobiet w ciąży ale tak mi znieczuliła że nie czułam nic :D, mogła mi w mózgu wiercić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo 🖐️ TPM ❤️ stawiam kawkę ..... Pszczol są takie znieczulenia dla karmiących i zaciazonych .... niestety nie wypowiem sie co do kosztów ... Sciskam Was mocno !!!!! do później 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa, kawa, kawa....kolejny dzien latania, ale fajnie, ze słońce jest:) Zazdroszczę Ci TPM, że urodzisz w takim fajnym, ciepłym czasie:) Ja wprawdzie też nie rodze w chłody-no ale urodzic na początku, a na końcu, robi ogromną różnicę. Już niedlugo czekają Was spacerki, super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa, kawa i chusteczki... brzozy :o nic nie mam przygotowane na chrzciny... wszystko zostawiam na ostatni moment :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zastanawiałam co pyli ... Misiu to wirtualna pomoc leci .... :D jak ten czas leci Maly za kilka dni będzie miał już ROCZEK .... Pszczol ... fakt koniec a początek sierpnia to robi różnice ;) a dokładnie kiedy przypada termin ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa, wlaściwie to nie wiem, czy to nie świetokradztwo mówić o sierpniu w moim przypadku-termin mam na 31.08:P:P Wiem, ze nie powinnam tak mowic, po dziewczynkach-ale strasznie nie chciałabym przenosic, łazić z brzuchem do połowy wrzesnia:O Najlepiej, to urodzic tak 2 tyg. przed-kolo 15:) Ale co ja tam moge:D Pomarzyc jedynie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczoła za znieczulenie zapłaciłam 30 zł, nie wiem co to było, ale poinformowałam dentystkę że jestem w ciąży, no i że jak nie ma nic dla brzuchatek, to będę twarda buhehehe i dam sie bez znieczulenia borować. Dała mi zastrzyk, po 5 min wierciła, dłubała, a ja z nudów patrzyłam przez okno jak chmurki latają :). Na drugiej wizycie bez znieczulenia powyjmowała wszystko włożyła plombę i luzik. Oj będę musiała ją odwiedzić i zapisać się na wizytę :). Moje starsze dziecię zakochało się :D. Dziewczyna o rok starsza, mieszka u nas piętro niżej :D. Co dzień umawiają się na randki :D, nawet twardziel ludziom spod okna zakosił tulipany żeby jej dać :). Powiedział że przed kolegami z podwórka się ukrywają żeby nie gadali :D ech młodość ;). Co to będzie za kilka lat ?? :D U nas też powoli wszystko zaczyna pylić. Dawid już ciąga nosem, zaraz mój będzie się smarkał. Ulka też jakoś takoś kupy robi inne i teraz nie wiem czy to alergia pokarmowa jakaś, czy nawdychała się z powietrza czegoś, bo przecież je cały czas tak samo. Czas na sprzątanie i spacerek :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×