TERMIN SIERPIEŃ 2005

ZOBACZ KONIECZNIE nasze maluchy w bobasach www.dustin.bobasy.pl www.20ewcia.bobasy.pl www.isia23.bobasy.pl www.iwka26.bobasy.pl www.jasminek.bobasy.pl www.krzysiaczek.bobasy.pl www.matinesi.bobasy.pl www.michalko.bobasy.pl www.nasze-malenstwo.prv.pl www.nataliajaworska.bobasy.pl www.niuninka.bobasy.pl www.olenka2005.bobasy.pl www.puza.bobasy.pl www.ulcia.bobasy.pl www.skye1981.bobasy.pl www.tymek.bobasy.pl www.yarucha.bobasy.pl www.sisi.bobasy.pl

Hallo Mamulki :) stawiam nocniki szklanki i wazoniki .. ;) LATO LATO tak Elus ... to dzisiaj aaaaaaaaa dzisiaj .. ;) inaczej sie czlowiek cieszy niz na wiosne ale !!!!!!! Lato ma tyle przyjemnosci w sobie ...ile wakacyjnych wspmnien .. ;) Super ze sie spotkalyscie Gruby Misiu .. prawda ze nasza Pscolka ... to [okropnie nudna baba ;)] fantastyczna osobka .. mozna z nia gadac i gadac a spacery po Toruniu i po torunskim osiedlu mordujace hihihi ;) Gratulacje dla spiacych hihi inaczej .. u nas bez zmian .. jest tylko maly postep maly spi w lozeczku prawie cala noc ..jak nie zapomne go po karmieniu odlozyc spowrotem to nadal spi ;) Julcia ...co do raczkowania to my mamy podobny stosunek strumieniowo cieplo moczowy .. ;) to sciskam Wszystkie moccnooo... :) do pozniej

To ja tylko po wazonik takiej czarnej, z mleczkiem i cukrem... Niech moc (z) będzie z wami! Julio- odnosząc się do Twojego popołudniowego smsa i tych uroczych okresleń generala muszę ci powiedzieć że ja o ministrze mam dokładnie takie samo zdanie.. 3/4 Irenki

Hurra! Nowa strona!! I to z dwiema ósemkami!! Mam słabość do ósemek, prześladują mnie w życiu... 4/5 już Irenki

Isia o co chodzi z tym 3\\4 4\\5 Irenki

Jak jestem zmęczona to mnie nie ma całej.. W czasie ząbkowania Weroniki było mnie tylko pół... Ale jest coraz lepiej.. Pomijam to, że górne dziąsła ma rozpulchnione. Wtedy mogę zniknąć zupełnie. Pozdrawiam Cię, gumijagoda!

juz załapałam Isiu jestem masochistką ,kupiłam takie malutkie ziemniaczki że ich skrobanie zajmie mi chyba godzinkę ,ale uwielbiam takie małe no i chłop się ucieszy ide skrobać pa

Moje dziecię w nocy wyczynia piuruety w lozeczku spi to na brzuszku to na pleckach to w poprzek... akrobacje na maxa ale upał czas na drzemkę

Hallo .. Pscolka Dominisiu czekam ;) Julcia powodzenia w zamiarach ;) Isiu .. osemeczki mnie tez chocby to Dustin Alexander 08.08 .. superowo ze kolejna stronka nasza moze tak maly prezent zrobimy na pierwszy roczek 300 hmm ??? Gumijagodo przyjemnosci :) a co do malutkich ziemniaczkow sewgo czasu tez mialam podobne zamilowanie ale potem dostalam wspaniale urzadzenia ..ktore po kilku obrotach i szoraniach je obieralo ..tylko ze po niedlugim czasie stracialm ochote na te male cuda ;) hihihihi teraz kolejna kawusia .. :) Elu .. to masz co ogladac ;) jeszcze nigdy Dustina nie widzialam spiacego na brzusiu ..ale pamietam jak Puza pisla ze jej mala upodobala sobie taka pozycje od malego prawda Puzus sciskam mocno !!!! do pozniej Mamulki

hejka!!!! u nas wielka burza od 2 godz i deszcz........:)trochę fajnie bo jednak było już za duszno;) Ela co do spania w łóżeczku to Adi też wyczynia niezłe akrobacje to śpi na brzuchu nogi podkurczone dupka lekko do góry ;)tak mu wygodnie to niech śpi:) oj coś mi zalatuje od mego małego brzdącą;)maszerujemy do łazienki;) pozdrowionka

Misiu?????Weźże się odezwij, bo zaczynam podejrzewać, że utknęłaś gdzieś w Toruniu albo na trasie...:Ono i zaraz dziewczyny zwęszą jakis spisek:P Julia, Carlaa, Isia -slodko do wyrzygania zrobiłam, a co!

a u mnie już po burzy od razu lżej Bartuś też wyczynia akrobacje w łóżeczku,ale najfajniej wygląda jak leży na brzuszku z podkulonymi nóżkami i wypiętą dupcią

Boli głowa :) My po całodziennym spacerze. Ulin wysiedziała się w wózku, pies się wychodził, a nas nogi bolą. Ale szyby w samochodzie przyciemnione, bo ten nasz spacerek spowodowany był oddaniem samochodu do przyciemnienia tylnich szyb. Pogoda super, tylko że głowa boli, po tylu godzinach słońca. A jutro idziemy na basen, tylko żeby się nie popsuło pod kopułą :) . Mój zabiera piesa do pracy, nie ma innego wyjścia :D. Uciekam , bo kulin przy ścianie idzie do babci do pokoju. Uciekinierka jedna ;)

na głowe to Gożdzikowa:P

odezawłam się od razu po powrocie... :p ale na opisywanie nie miałam siły... krótko mówiąc: Pszczołę Bąka i Trutnia poznałam :D Torunia ani nic... Wkrótce tam wrócimy :) i tu pochwała mężczyzn moich: Wojciech zniósł wyprawę dzielnie, a jego ojciec cierpliwie i z dużą wyrozumiałością! no... głupia pipa ze mnie i nie zdążyliśmy na właściwy pociąg... zamiast bezpośrednim pośpiechem wrócić na 21. do Warszawy... z przesiadkami intercity na 22.25 A super mąż zorganizował samochodową podwózkę do Pruszkowa i jeszce z winkiem czekał :) Przygód podróżnych było więcej, ale nie będę wszystkiego odnotowywać na forum... Ogólnie: Pszczoła jest taka, jaką ją znamy :D, a Tobek uroczy z uśmiechem lekko wampirzym (kiełki!) czy wszyscy rówieśnicy Wojtusia wyglądają na miesiąc starszych? chętnie spotkam się z kimś kto ma dziecko mniejsze od mojego :p I jeszcze: Pszczoła nie ma skrzydeł, ale jest odlotowa :) w paski też nie jest, ale sukienkę ma ładną :) i wcale nie nudziłam się jak mops!!! jestem :D zadowolona z wyprawy! tylko mam zakwasy po dźwigani wózka, Wojtunia i plecaka :o

misiu...bo ja jestem beznadziejna jako gospodarz...to Truteń zawsze gości podejmuje, a mi oczywiście w moim skrajnym samouwielbieniu do głowy nie przyszło, że chciałabyś robić coś innego niż siedziec ze mną w moim mieszkaniu i oglądać moje zdjęcia:P I potem się gryzłam pół wieczoru, że biedaku zmarnowałaś sobie wycieczke przeze mnie:( Ale cieszę się, że dotarliście w końcu i OBIECUJĘ publicznie jeśli tylko zaryzykujesz drugi raz pokazać Ci coś innego niż Wyszyńskiego (tylko nie w taki upał:O ) Buźka dla Ciebie i reszty Misiuffff PS \"Pszczoła jest taka jaką ją znamy\" zabrzmiało co najmniej złowieszczo:P:P

i jeszcze pragnę potwierdzić, Wojtuś to dzielniacha jakich mało, prawie jakby go nie było-nawet trochę z zazdrością to piszę, bo Bąk nie jest entuzjastą wycieczek dalszych niż do sklepu po chleb;)

e!!! Pszczoła bardzo się obśmiałam! pojechałam tam do Ciebie a nie do kopernika!!! NAPRAWDĘ się cieszę ze swojej wyprawy!!! A Ty myślisz, że jakbyś przyjechała tutaj, to nie oglądałabyś zdjęć? jeszcze więcej!!! a Zosia pyta czy pojedzie ze mną do Torunia... i obciachowe serducha dla Ciebie! bo Cię i zajmij się anal-oral, a nie głupotami!!!

o matko w Toruniu byłam chyba lat temu na koloni a dokladnie w Przysieku i bylo super zazdroszczę wam tego spotkania

Bo ja to już tak mam, ze przeżywam, choć wolałabym nieeeee:(Ale co zrobić, jak już tak mam:O i buziaki, do następnego przelewu więc;)

gdzieś mi wcielo że to było 20 lat temu

Fajnie Pszczolko i Misiu że sie spotkalyście w realu... Właśnie oglądałam zdjęcia Carli i Pszczoły oraz Carli i Niuninki-super Po wielkiej duchocie przyszedl upragniony deszcz. A gdzie Sissi i jej sprawozdanie z wesela i pobytu w Polsce? czekamy na Ciebie Mój synek znowu zamilkł,bawi sie bez słów juz od 3 dni -to efekt tych ciąglych wojaży i zmiany środowiska,babcie,ciocie itd. Jak zobaczył mie w poniedziałek po 2 dniach to tak bardzo się cieszył i wtulił ....słodki ale teraz musi odreagować ten pobyt u dziadków(zawsze tak ma). Przespanej nocy sobie i Wam życzę

Obudzili mi Kulke :(. Młody wrócił od ciotki i jutro jedziem na basen, z moją kuzynką lub bez niej. Dziś mnie namawiała na jutrzejszy wypad, a jak już załatwiłam że psa mój zabierze i kazałam Dawida przywieść, to ona wysyła smsa, że da znać rano bo po jej córe ma jej brat przyjechać. Pewnie sama pojade z dzieciakami :). Ulin bawi się teraz balonikiem :), próbuje go przegryźć tym swoim zębolkiem :). Babcia na szpiega przylazła jak zwykle :), sprawdzić co się dzieje i czy krzywdy nie robimy dzieciakom :) i piesowi. Duszno, nawet po kąpieli, głowa boli, prochy wzięte. Ide spać . Trzymta się laski :)

żegnam pierwszy dzień lata(burzwy) i życzę wszystkim dużym i małym dobrej nocki od rana a piać

dzień dobry! a tak naprawdę zasrany... po zasranej nocy... brudna Zośka, brudne majtki i prześcieradło :o i oczywiście nie poszły do przedszkola i nie mogę iść z Mamą Natalki i Natalką do parku :( i jeszcze prądu dziś nie będzie od 10 do 15... a u nas wsio na prąd... nawet nie będę mogła nic ugotować i nie będzie oglądania bajek :p czytanie za to mnie nie minie- do zachrypnięcia... a bateria w laptopie popracuje maks. 3 godziny :( ale kawa jest dobra :)

Witam:) Wstawać śpiochy;) Dla tobiaszka wszystkiego naj naj....z okazji 10 miesiączka my na nogach od 7.30 Adi już zjadł mleczko zaraz robimy poranną toaletęi brykamy na zakupki musimy coś kupić na dzień Ojca;) Dziś znowu taki zachmurzony dzień mam nadzieję że nas deszcz nie złapie :)[choć z moim szczęściem:)] zapraszam na kubeł kawy miłego i pogodnego dnia życzę:)

Tobi na 10 miesiączek :) Tośmy się naszli na basen. Pies w domu, pogoda ładna, ale nie taka jaką by się chciało. Dziś do notariusza na podpisanie umowy o mieszkanie :). No i będziemy mieć nowe mieszkanko :)

dla Tobiaszka Gruby Misiu zadzwoń ddo energetyki to podeślą ci wiaderko prądu a tak poważnie co się działo z Zosią?

prąd wrócił :) a zadzwonić po wiaderko nie mogłam, bo telefon też nie działa bez zasilania :p Zosi coś musiało zaszkodzić :o i miała rozwolnienie... przypuszczam, że mogły to być lody bądź czereśnie... Teraz się już unormowało :) I wreszczcie mogę zagotować wodę :)

misiu witaj w dobie elektryczności :P