Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

A ja jakoś nie wpadłam na taki pomysł,pamiętam ,ze jak wróciliśmy ze szpitala z Bartkiem to JUlka powiedziała do niego \"DZień dobry braciszku\":):):)i już było dobrze. Carlaa❤️ MIsiu ,Pszczoła ,Ela ,Dominisia,SKYE🖐️🖐️🖐️ TPM zawsze sie zastanawiam dlaczego ciagle masz pomarańczowy NIcK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc a myslałyście juz o kompletoweaniu garderoby na zimę dla swych pociech ja czapkę cocordillo w ub roku kupilam i jest dobra na ten sezon butki zimowe mamy ( po kuzynie)firmy Bartek wg zlaceń pediatry profilowane ale nie wiem ile przeznaczyć na kurtkę i jaką kupic..może już macie pomysly ja sobie od kilku dni skupuję ciuszki do pracy,az mi glupio że tylko w siebie inwestuje-nie są to rzeczy drogie ale zawsze coś... TPM-u nas wizytacja wyznaczona na maj,wizytatorem jest historyk wiec ja bedę pod obstrzałem..no cóż poradzimy sobie..ta szkoła pracuje na zasadzie skrupulatności i dokładności,tez staram sie wszystko pod dyktando robić co do pracy nie potrafię utrymać dyscypliny,gowniarze mnie do łez doprowadzają-wczoraj się powylam z bezradności,wykorzystuja każdy uśmiech moj ...niestety...w gimnazjum cięzko sie pracuje-mam porównanie do liceum..to wiem jak tam było super..i tak tam ise czułam doceniona-dzieciaki chętne do współpracy-tu bachory...żyć nei dają tato mój ma mieć operację na serducho by umiarowić migotanie przedsionków ale to za kilka mies-kolejka... jutro wychodzi ze szpitala...Bogu niech bedą dzięki pozdrawiamy papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elu, nie tylko myślałam, ale juz wszystko kupiliśmy ;) najwyżej czeka nas dokupienie dodatkowych butów zosi... bo po pierwsze okropnie szybko buty zużywa, a po drugie zwykle w połowie zimy wszystkie buty stają się NAGLE za małe! TPM? co nowego? może czas pomyśleć,czy nie należałoby Ci się zwolnienie lek? carlaa, melduj się!!! pszczoła, fruwaj, fruwaj! 🌻 gumi julka, podłącz się do netu, bo mi kawa się skończyła, a dominisia tylko zbożówkę oferuje :) mamo natalki, isiu, niuninko, nesiu! hop, hop!!! na żubrówkę spraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Wyjątkowo drugi raz pod rząd mam kompa dla siebie:) Ale zaraz zmykam na aerobiczną 6, bo nie mogę patrzec na swój brzuchol:O Przede wszystkim-Elu, cieszę się, ze z Tatą lepiej...Do mnie powoli dociera, ze nasi rodzice się starzeją i choroby,szpitale,leki za kilkaset złotych-niedlugo staną się chlebem powszednim:( Ale mam nadzieję, ze operacja się powiedzie i Twój Tata jeszcze długo sie będzie cieszył dobrym zdrowiem. Carlaa, jak na finishu? My ubranek w ogóle małemu nie kupujemy-wręcz przeciwnie, cały czas muszę przeglądać jego szafke i oddawać, a mnóstwa rzeczy w ogóle nie zdążył założyć..Kurtek na zimę ma chyba ze 3:O Buty dostaliśmy po synku znajomych, Bartki:) Cieszę się, bo w tamtym roku bylismy kompletnie splukani i kupilismy jakies gówniane buty w Deichmanie, taki szajs, ze niedawno opchnęłam je za psie pieniądze na allegro-bo normalnie wstyd je było komukolwiek znajomemu podarować:P Misiu🌻 Julia, pokażże się wreszcie! Jedziemy za tydzień do Władka, strasznie się cieszę:) Opijemy z Kasią, moją przyjaciółką, ten rok, w którym obie pochowałyśmy swoje dzieci, wypalimy tony fajek i generalnie ma byc fajnie! A od wtorku, uwaga,uwaga! Rusza projekt,który robię z kumpelą-Mama w mieście. Co tydzień organizujemy spotkania dla kobiet z dziecmi-tzn. czasem sa z dziećmi, a głównie to bez, zeby nabrać oddechu:) Cieszę się, ze się w koncu zebrałyśmy, bo ciągle albo ona, albo ja rodziłyśmy dzieci i nie było jak... Buzka, Wasza zabiegana biznesłumen zmyka:) Mamy z Trutniem wino na uczczenie zakończenia pologu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu! Ja żubróweczki nigdy nie odmawiam...ale postawiłaś mnie w sytuacji, że muszę - wszak wszystko do powtórzenia w weekend a w poniedziałek o 15.30 egzamin :( Za to wieczorem w poniedziałek to sie chyba zwyczajnie upiję wódką czystą. Z radości, żem jestem po egzaminie i to niezaleznie od jego wyniku...bo jak obleję to też się wódka upodlę, po tym stresie straszliwym. Pszczółko! Napisze tylko tyle - uwielbiam Cię!!! Dziewczyny, nawołuję Was! Proszę zrobić trochę zamieszania na forum. Może coś o seksie? Bo mnie tak winko Pszczółki i Trutnia nastroiło, że wszystkie literki w książkach układaja się w fallusa ;) Napiszcie - widzicie jakąś różnicę w seksie po porodach? Ja zaczynam - zawsze lubiłam seks, ale orgazmy nigdy nie przychodziły tak łatwo jak teraz! Tak jakby urodzenie dziecka spowodowało pełną dojrzałość seksualną ;) A może to pełne zaufanie do samca, który sprawdza się w roli męża i ojca? Jesteśmy też z mężem bardziej pomysłowi :) A jak u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nesiu no prosze ksiązki,fallus -fakt życie erotyczne po porodzie i u mnie jest intensywniej przeżywane,choć bardzo rzadko dochodiz do zblizeń..dawne czasy to były czasy...jestesmy w dwóch innych miastach tygodniami a w weekendy tak jak dizs róznie bywa,ja tez chcę winka od Pszczółki.... Pszczola-fajny projekt trzymam kciuki by mamy i dzieciaczki przybywały lawinami do waszej grupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmarzyłam się jesli chodzi o Władysławowo-a my mamy plany wyjazdu( nie wiem poki co dokąd ) na sylwestra ...sami....bez dziecka...stop prosze o pomysły gdzie warto....chcemy w polskie góry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie, jak zobaczylam, ze pijecie to nie moglam sie na kafe dostac :( troche spozniona ale czlepie... ze swoim piwkiem bo zubrowki nie lubie ;) boty kiedys kupowalam bartki, a teraz mi szkoda pieniedzy bo starczaja na dwa miesiace gora... natalia ma nozke 26 :) kopciuszek, co? ;) wiec kupuje \"badziewie\" z daichmana albo ccc... ;) tez chce do Wladyslawowaaaaaaaaaaaaaaaa....... no moze nie konkretnie tam, ale nad morze, albo gdziekolwiek na te fajki i piwko... moj maz wraca wlasnie ze szczecina... jeszcze ma 400km... :( ale wczoraj nocowal w kolobrzegu - nie bylam tam nigdy, a on mowi ze pierwszy raz trafil nad morzem, ze jest dojazd do samego morza i wielki wiezowiec nad samym morzem (hotel) dzwonil wieczorem a ja szum fal slyszalam... mowi, ze ma balkon na 11pietrze nad samymi falami... tak go zauroczylo miejsce, ze za dwa tygodnie jedziemy tam razem na weekend :) podobno basen, sauna, solarium, silowniea w cenie pokoju, a widok niesamowity... juz sie ciesze na wyjazd, choc to cholera jednak kawal drogi... moze wtedy Nesiu cos wiecej o tym seksie napisze ;) ;) ;) jakies nowe doznanania z falami w tle... :) :) :) nie pisalam tyle, bo te urodziny Natalki mnie wykonczyly... dwa dni raz u jednej rodziny dla nich i znajomych, drugi dzien u drugich... nacharowalam sie jak glupia - pieprznieta jestem bo sobie nawymyslalam potraw - tortilla, sushi, krem serowy, ciasta, owoce morza, przystawki itp..., dekoracji itd, a potem bylam po pierwsze POTWORNIE ZMECZONA, po drugie: POTWORNIE WSCIEKLA NA PATRYKA, ZE SAMA ZAPIEPRZAM.... skonczylo sie potworna awantura, wyjazdem moim z dzieckiem do rodziny, a Patryka nad morze... nie chcialo mi sie pisac, gadac... w ogole bylam obrazona na caly swiat... i tak z wlasnej glupoty urodziny dziecka staly sie dla mnie horrorem... dobrze, ze Natalia w tym wszystkim byla zadowolona... szalała, byla dusza towarzystwa, kazala wszytskim tanczyc i dostala goooore prezentow, w dodatku gabarytowo wielkich,, ktorych nie wiem jakim cudem uda mi sie pomiescic w mieszkaniu... ale jest i plus tej historii - otoz siedzimy tu juz tydzien, a tu sa dzieci, wiec mala w astronomicznie predkim tempie nauczyla sie baaardzo wielu slow, gada jak najeta, prawie wszystko mozna zrozumiec, spiewa, rysuje, tanczy i ogolnie zrobila sie rozkoszna... dzis np. jak sie obudzilysmy, to klocila sie ze mna lezac jeszcze w lozku i tulac mnie mocno, ze mama jest jej, a nie moja... a ja sie robie jak masełko... ;) ech, nie truje juz.... polejcie troszke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do alkoholu troche humoru.... Jedzie Ziobro samochodem i potrącił 2 pieszych na przejściu. Przychodzi do sędziego i się pyta, co z tym zrobimy? Sędzia sie zastanowił i odpowiada: Myślę, że ten, który głową rozbił przednią szybę może dostać 5 lat za uszkodzenie cudzego mienia, a ten drugi, co odleciał w krzaki - 8 lat za próbę ucieczki. swoja droga strach to zamieszczac... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudna decyzja.... Zostaniesz poddany/a malemu testowi. Sklada sie on z jednego tylko pytania, ale pytanie to jest bardzo, bardzo wazne Nie odpowiadaj pochopnie i bez rozwagi! Zastanów sie. Odpowiedz szczerze i dowiedz sie czegos o swojej moralnosci. Wyobraz sobie ponizej opisana sytuacje i podejmij decyzje. Pamietaj : Odpowiedz powinna byc spontaniczna, ale szczera! Znajdujesz sie w samym centrum katastrofalnej powodzi wywolanej orkanem...Niesamowite masy wody.... Jestes fotoreporterem w samym srodku tej przerazajacej katastrofy.Próbujesz zrobic jak najbardziej oddajace groze zdjecia... Sytuacja jest niemal beznadziejna...Wokól ciebie znikaja domy, ludzie walcza z zywiolem... Potega natury w calym jej okrucienstwie... porywa wszystko na jej drodze. Nagle widzisz mezczyzne prowadzacego terenówke... który walczy rozpaczliwie,wyglada jakos znajomo...I rozpoznajesz go: to Prezydent Kaczynski! Ale widzisz, ze szalejaca powódz zaraz go porwie - ostatecznie... Masz dwie mozliwosci - uratowac go albo zrobic zdjecie twojego zycia! Ocalic mu zycie albo zrobiz zdjecie, za które na pewno zgarniesz Pulitzera! Zdjecie, które przedstawia smierc jednego z najwazniejszych ludzi w Polsce... A teraz pytanie: MATOWE CZY BLYSZCZACE ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he, he! ja tą żubrówką drugi dzień szastam, a ciągle pełna :) piwko, to piwko! nesiu i mamo n. to może się umówmy? kiedyś??? niedługo? macieńtas wiąga z butli równie dobrze jak z matki, to mogę zaszaleć :) a... no ja do seksoholczek się przyłączam! już nawet rozważam użycie kochanka?! bo mąż ciągle w pracy :o z tym, że zanim w domu powstaną warunki (czytaj wszystkie trolle mocno śpią) to matka trolląt też śpi :p czekam na nasz dom ;) będziemy mieć w końcu właaaaaaaaaasną sypialnię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu- jaaaaa taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak!!!! tak tak... ( choc tak poszczytuje ;) Carla - troche alkoholu i Cie wywabiamy z kryjowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łał jaką imprezę przegapiłam:( A szkoda bo Żubrówke o w miarę lubię,seksoholiczką nigdy nie byłam i raczej nie będe:( Zazdroszczę takiego spotkania przy tych fajkach...chociąz nie palę:) Powodzenia i udanych spotkań wszystkim mamuśkom🖐️🖐️🖐️ i miłego łykednu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloo Mamulki ;) Mamo Natalki ... ;) TAK świeże bułeczki .... i kawusia hmmm... jogurcik .. a moze lepiej nie po takiej libacji ;) trwam na posterunku i tak jak w 2005 nie zamierzam sie spieszyć !!! heh ja sobie mogę tak napisać a co będzie to będzie ... wczoraj odkrylismy jaies 5 km od nas zamek ...tak zamek ..hehehehe mieszkamy tu juz tyle czasu ..dzisiaj jedziemy na zwiady... sciskam mocno .... do pozniej mamulki ...zmykam bo mlody wola mama kakao.. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaajjjjj i ja taką imprezke przegapiłam :(, jakbym wiedziała to bym wpadła z sólem, cytrynką i tequilą . mamo natalki ten pulitzer to na matowym :D Carlaa :* trzymaj dwupak jak najdłużej :) Eluś zdrowia dla taty :) gruby misiu kochanka?? takiego na bakterie?? :D pszczoła 🌼 Nesia :D co z tym seksem? Oj jest :), częściej, chyba musimy w końcu drzwi zamontować w pokoju, bo hmmm młody starszy :D. Pamiętam czasy jak mieszkaliśmy z młodym w jednym pokoju :D, ale on zawsze miał twardy sen, nadal tak ma, nawet jak we śnie chodzi po mieszkaniu :). My ciuszków nie kupijemy :D, całe szczęście, że Ulka nie wyrosła jeszcze z tego co miała w zeszłym roku. Kozaczki dostała po kuzynce, a jak nie będzie śniegu i mrozów, to ma też trzewiki ocieplane. Na koniec miesiąca przyjeżdża moja siostra więc przywiezie po swojej córce ciuchy dla Ulki, muszę poprzeglądać jej szafkę, bo sporo do oddania mam. Ulka gaduła, już fajnie zdania składa, z wszystkimi rozmawia, ale nerwus jest. Dawida bije, jej ulubione stwierdzenie jak Dawida widzi to jest \'\' chcesz kopa w dupe? \'\' małe wredne. Zabawki mu zabiera, a jak jej odbiorę, to wyyyyyyyyyyyje, wrzeszczy. Mała damulka się z niej robi, bo tylko ubrać jej spódniczkę, to od razu woła że chce kitkę. Ja mam ochotę wyjechać gdzieś z moim, bez dzieciaków. Chociaż na weekend, odpocząć, pochodzić, potulać się. Może mu podszepnę coś i wybierzemy się na naszą 8 rocznicę na szaleństwo jakieś :D. Kawa dla wszystkich, dla skacowanych żubrówek tabletka na ból głowy :D Miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ powiadam wam w Biedronce sa pudła na kólkach z pokrywkami na zabawki..zakupilismy jedno -22 zł -li jedynie tanio i polecam... dzis zrobilismy przechadzkę po sklepach za kurtką ceny 100-160 zł ,ale jak michaś w czymś dobrze wygladał to albo suwak popsuty,albo za duża etc..tak iwec dalej jestesmy w jesiennych ubrankach... popijam kawę,młody spi Dalka gratuluję takiej rozgadanej i madrej Uli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM
Cześć! Wprawdzie wciąż pomarańczowa,ale to ja-Wasza Też Przyszła Mama.Jak się nauczę zaczerniać,to będę jak wszyscy. Wczoraj byłam u gina.13 tydzień.Termin z usg na 20 kwietnia,a z okresu na 5.Maleństwo pomachało mi rączka i to było niesamowite.Myślałam,że przy drugim dziecku nie będzie mnie to tak ruszać,ale jest inaczej.Równie mocno wzrusza,cieszy i zadziwia.Na Natalkę czekałam kilka lat,leczyłam się,więc jak w końcu rzuciłam w diabły leki,poszłam na aerobik i kupiłam sobie mnóstwo ciuchów,no i za ok 2 miesiące okazało się,że jestem w ciąży,to każde kolejne usg,gdu widziałam ruszające się dziecko jawiło mi się jako cud.A teraz ,gdy to wszysko poszło tak szybko,bez badań i leczenia,to znów niedowierzanie i uczucie,że to cud jest bardzo silne.Wczoraj zbadano Małemu przezierność karkową i stwirdzono obecność kości nosowej,co mnie bardzo ucieszyło.W ogóle wszysto z dzieckiem super prócz mojego ciśnienia.Lekarz proponował zwolnienie,ale jeszcze nie wzięłam.Może przy kolejnej wizycie... Elu,wiem jak to jest.Gimnazjum to najgorszy etap edukacji.Wiela moich koleżanek plakało po lekcjach,zwłaszcza na poczatku pracy.Ja zawsze na początku,gdy dostajęnowe klasy jestem bardzo twarda i ostra( nie mylić z wredna i niesprawiedliwa!),dopiero później pozwalam sobie na większy luz.Bo wiem,że na pocztku ona badają granice,na co mogą sobie pozwolić i gdy wyczują słabość-człowiek przepadł.A wierz mi,że jak się znajdzie na nich sposób,potrafią być naprawdę fajni,Na jednych ten sposób to humor,na innych dyscyplina i zaostrzenie wymagań,na jeszcze innych szczera rozmowa.Tak naprawdę to tylko przypadki uczniów z ADHD czy innymi schorzeniami lub wysoce zdemoralizowanych są trudne,z pozostałymi można sobie spokojnie poradzić.Elu,pokaż pazurki! Oni i tak wyczują,jak ktoś jest ok.Ja tak mam.Młodzież mnie bardzo lubi,nnajgorsza klasa w szkole sama poszła z petycją,bym była ich wychowawcą,choć"trzymałam ich za mordy".A teraz żyjemy w wielkiej przyjźni i harmonii i klasa jest chwalona za zmianę.I moi WSZYSCY grzecznie chodzą w mudnurkach.Ale oni wiedzą,zę jst czas na żarty,an naukę,a i moje chłopaki potrafią ode mnie,choć mają 180,a ja 164 dostać po dupie.Nie polecam,e poskutkowało i było nawet śmiesznie.Użyłam do tego dziennika.Kurcze,kończę,bo ja o szkole,jak i o Natalii mogłabym, godzinami... Mamo Natalki-jak zwylke jesteś barwna i niesamowita. Carlaa-trzymam kciuki Nesiu-za Ciebie też Pszczoła-baw się dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na bobasy www,michalko.bobasy.pl TPM-staram ise jak mogę lecz to baaardzo trudneeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji dzisiejszego Święta wszystkim psorkom:) i nauczycielkom z tego topiku skłądam najserdeczniejsze życzenia i podziękowania za trud włożony w wychowanie dzieci i młodzieży. Życzę WAm sukcesów w pracy zawdowej i zadowolenia z wykonywanej pracy.POdziwam za ten zawód:) 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniedziałkowe 🖐️ Gumijagoda dziękuję za komplement dla Michasia,dałam jescze na jego blog kila fot z placu zabaw www.michalko.synek.pl zapraszam na kawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :). Kawka w ten ładny ranek poniedziałkowy. Ja sie dziś zmobilizowałam. Wrzuciłam płytkę do dvd i ćwiczyłam. Czas się wziąść za siebie, bo wyglądam jak klucha. Wstawiamy pranko :D i pszontamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalka, prawie jednomyśnie ;) tzn. że też dziś ćwiczyłam! po raz kolejny przymierzam się do A6W, ostatnio wytrwałam do 25 dnia :p bo ogólnie, to już całkiem dobrze schudłam,tylko jeszcze ten brzydki flak :o ble... pszczólka 🌻 mówię wczoraj do wojtusia: "pójdziemy do parku, damy kaczkom suche bułki" :) a mały mi na to "z masiełkiem" :) jaki łaskawy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×