WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Nietoperku --> zgadzam się z tobą w 100% ludzie muszą pracować, oni nie robią sensacji z tego co się stało, każdy w końcu ma prawo przeżywać swoję uczucia po swojemu :O a sama pogoda pokazuje, że dziś dzień radosny i zamiast się smucić należy się cieszyć, ale na to przyjdzie czas. :)

masz racje Gosiu :) przypomnial mi sie taki wierszyk mysle ze bedzie adekwatny do obecnej chwili: \"na ustach uśmiech,choć w sercu ból - to najtrudniejsza z życiowych ról! \"

Gosia,oooo jak fajnie 2 kg ze spacerków... a co do pani robiacej wywiadzik...zgadzam się z Tobą zupełnie!nie widzę sensu w roztrząsaniu śmierci papieża,toż stało się coś zupełnie naturalnego..a ,że smutek?to też naturalne! a żałoba wg mnie jest w sercu i nic nikomu do tego jak jest przeżywana-jedni pracują inni medytują a media....cóż...mają pożywkę z ludzi,którzy sami są chcą nią być-i tak to już jest. Nietoperz-->ojej,to wg tego co piszesz już bardzo blisko do wyborów.... a ja muszę już robić obiad:( Miłego dzionka!!

.......Gosia,wierszyk....jaknajbardziej adekwatny:(.....

Gofra --> te 2 kilo to spacerki godzinne po piachu i do tego zielona i czerwona herbatka :O Kidyś jak się odchudzałam to oprócz tego mniej jadłam i z wagi poleciało 9 kilo, ale teraz nie mam zacięcia do tego żeby mniej jeść :O

Gofro---taka jest kolej rzeczy w mysl zasady: \"umarł krół-niech żyje krół\" tez zmykam do mojej \"ukochanej\"hihi kuchni! papa

Gofra --> chyba nie załapałam, o jaki wierszyk ci chodzi?

chyba o ten mój,hihi :P

Nietoperku też tak myśle, i jak widzę ciężka i daleka droga to tej izby pokutnej ;)

Gosiu---oj!dluga imeczaca haha ;) ale dzis juz tylko \"zabiegi kosmetyczne\" przy robieniu obiadku zostaly bo wczoraj machnelam te najczarniejsza robote ;)

u mnie obiad też już gotowy, moja ulubiona zupka pomidorowa, a do drugiego tylko ziemniaczki ugotować :) w radiu RMF mówili, że istnieje możliwość, jeśli taka była ostatnia wola Papieża, że mogą pochować go w Polsce w Krakowie, a jeśli nie to będą starania, żeby sprowadzić tu jego serce

:D

Witam Gofra, cieszę się że napisałaś, iż każdy przeżywa cierpienie na własny sposób, bo już myślałam, że coś ze mną nie w porządku. Nie umiem uzewnętrzniać swojego bólu, cierpienia. I absolutnie nie mogłam się przemóc aby uczestniczyć w zbiorowym smutku. Nie krytykuję ludzi, którym to pomaga. Każdy szuka własnej drogi, ale czułam się osamotniona w moim postrzeganiu świata. Ty to jednak mądra kobita jesteś. Wodniczki , pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, dzisiaj jakoś nie mam zbyt dużej weny twórczej. Może później, nabiorę dystansu, poukładam sobie wszystko, zajrzę tu jeszcze i coś nabazgram. No chyba, że nie będę mogła się tu dostać, jak to miało miejsce w ostatnich dniach minionego tygodnia. Coś mnie blokowało. Ale wszystko mija Pa

witam jestem praktykujaca katoliczka , musze przyznac ze mi bardzo smutno:( nawet nie wiem co napisac w sumie powinnam sie nie martwic bo dla Papieza to spelnienie marzen, jak to powinno byc i dla nas, a jakos ciezko na sercu:( pozdrawiam jutro mi bedzie lepiej

Gosiu---pomimo calego szacunku i milosci jaka daze naszego Papieza uwazam ze jego miejsce jest w Watykanie.On nie tylko byl Polakiem ale przede wszystkim byl Glowa calego świata i tam w stolicy Apostolskiej powinno spoczac jego cialo,jesli jednak udaloby sie sprowadzic do Polski jego serce (ktore zawsze do Polski nalezalo ) to powinno byc w Krakowie.

Gosiu---pomimo calego szacunku i milosci jaka daze naszego Papieza uwazam ze jego miejsce jest w Watykanie.On nie tylko byl Polakiem ale przede wszystkim byl Glowa calego świata i tam w stolicy Apostolskiej powinno spoczac jego cialo,jesli jednak udaloby sie sprowadzic do Polski jego serce (ktore zawsze do Polski nalezalo ) to powinno byc w Krakowie.

hm,sklonowalo mnie :O Gosiu jesli masz ochote poplotkowac (nie koniecznie na smutno )to mam ok. godzinki :)

Nietoperku jeśli chodzi o serce Papieża to też uważam, że powinno być w Polsce, co do ciała to nie mam zdania :O Zresztą on sam wiedział najlepiej gdzie chce być pochowany. Trzeba poczekać na jego ostatnią wolę. Pogoda super :D

no to wejdź na szuwary, może Cię zaskoczę :D

u nas tez jest piekna pogoda :) moja mlodziez wybrala sie na spacer wiec ja mam labe :P ;)

czyżby wszyscy korzystali z tej przecudnej pogody :D

? :D

dobry wieczór, najpierw na cafe nie można było się dostać, a teraz nawet nieźle pracuje i jakoś zino się zrobiło :O

cześć Gosia:D:D:D:D:D No ja też właśnie myslałam ,że urodzę zanim os tu otworzę ;):) siedzę teraz na szuwarach ake Ty niestety nie masz tych no onecie a ja nie mam tych na tlenie:(

a właśnie że mam, z Nieroperkiem sobie dziś tam gadałam :P i prawdę mówiąc pozostanę wierna tlenowi, bo tam bardziej mi się podoba :D

Witam... i zmykam bo jutro do Łodzi trzeba... ehh.. smutno.. jestem już zmęczona płakaniem.... ale co zrobić skoro łzy same cisną się do oczu? Dzisiejszy dzień napełnił mnie jednak optymizmem i nadzieją... Dostałam przed chwilą takiego smsa: UNA PREGHIERA-PER IL PAPA DA TUTTI I GIOWAI DEL MANDO PER RIMALE ACCANTO ALUT IN GUSETE ARE - Łańcuszek modlitwy dostarczony sms z Włoch (podaj dalej 5 osobom) Hmmm... Może ktoś przetłumaczy? Pozdrawiam wszystkich! Do \"zobaczenia\" w czwartek :) papatki

dobranoc :D

Dzień Dobry słoneczko ładnia zaczyna grzać, pora wstawać

i co, nadal wszyscy śpią :D Gofra mówiłaś że na 11 masz do pracy :P