WODNIKI kafeterii, łączmy się!

alan ty stary leniwy pierdoło z naciskiem na PIERDOŁO :P ganga w tobie płonie jak cholera :P a jak tam "cipunia" waszej córeczki? ciekawa nomenklaturę stosujecie jesli chodzi o wasze dziecko :P

witam w niedzielę:) za oknem słoneczko świeci, sniegu już prawie nie ma. no ale jutro lodowisko czeka więc i tak zaliczę lądowanie ;) Chmielo witaj :) nieee no pająki to ja lubię...za szybką albo u doswiadczonego hodowcy na ręce ;) przeczytałeś wszystkie nasze wypowiedzi?? jakbyś przeczytał wszystkie wypowiedzi to wiedziałbyś że mamy na stanie 2 panów wodników i 3 nie wodników :D:D o jakiej niezależności mówisz? być może masz na myśli indywidualność:) a do tchórza nie potrafiącego ujawnić się \"do alanaaaa\" mam bardzo ciekawe podejście i sądzę że raczej wszyscy tutaj tak cię potraktują. olewam cię i nie zaśmiecaj nam topiku bo nie bedziemy wiecej cię komentować. a jeśli nie zrozumiałeś co powiedziałam to zrobię to w prostszy sposób. SPADAJ STĄD!!\" to byłam ja habanerka której wygląda głowa z ciepłego sweterka:D:D miłej niedzieli:)

no i niedziela powoli dobiega końca, tylko nie działać, to do określenia tego dnia niezbyt pasuje ( przynajmniej w moim przypadku), ale święta coraz bliżej, więc mam nadzieję, że może troszkę lenistwa zaliczę:( Haba---> duże okluski za wypowiedź Alan----> jakie ukryte masz walory, co taką \"sympatię\", któś publicznie do Cię wypowiada olać wielbiciela wypada, może Jo pomoże, bo ona trenuje olewactwo ;) Ever----> nie ucz się tyle, bo mnie w pobieraniu nauk prześcigniesz:P z zachlapanych Kujaw nadawała dla państwa Lutek Gorąca Głowa całujem WAS wsiech

Cześć :) Haba ---> niezła rozmowa :P Może kiedyś wykorzystam Twój patent ;) , bo ostatnio też mam ochote kogoś pobić albo zagryźć Może przejdzie - oby. Chmielo ---> witaj Chyba wszystkie tematy poruszaliśmy na tym topiku odnośnie Wodników - no moze prawie wszystkie ;) Tylko trzeba by przekopać te 200 parę stroniczek, żeby sobie przypomnieć. Hobby to Ty masz zaiste skorpioniaste ;)Ja też wole takie stworzenia oglądać za gruba szybą, a najlepiej nie oglądać wcale. Chyba prędzej to węża bym pogłaskała :D:D:D:D niz jakiegoś pajączka, czy pajeczaka. Miłej niedzielnej końcówki zycze

kurde!!! Goździkowa masz w ryja!! to zgodnie z opisem na gg mojego znajomego:D:D dzisiaj podpisuję się pod tym dwiema łapkami i nogamy tysz:( cały dzień na prochach i nic:( albo ja jestem do niczego albo tabletki;) ale Gąza o to nie pytam bo mogłabym się dowiedzieć ciekawych rzeczy na temat dobrodziejstwa Goździkowej:D:D:D Kigana ta agresja to chyba u wszystkich wodników się nasila z przyjściem zimy;) mogę podrzucić Ci kilku delikwentów do podgryzienia gardełka;) pomaga:D:D

aaaa lutek zapomniałabym:D:D dzieki za okluski:D:D

Yol:D Kigana praca niby wszedzie jest ale polacy i tak sa traktowani czesto ale nie zawsze jak niewolnicy.. Takie jest moje ale nie tylko moje odczucie ale spoko.Praca teraz bedzie przez swieta potem mam nadzieje ze tez.Najczesciej w farbrykach.Takze pozdro wszytkich z livu bo narazie to nie wracam... bo sie uklada powoli jakos... ;) Lalo pare dni a znow jest cieplo nawet 10 stopni:D:D:D:D Pozdro

Jasne, Haba, walnij jej, po co kłamie :P Możesz mi podrzucić tych osobników, będe miała ich tak w razie czego... :P Polak ----> to super, że jakieś bardziej optymistyczne nutki zawitały w twoim poście :) Idę zaraz spać, miłych snów Wam zycze

Cześć wodniki :) Nie mam czasu! na nic! serio! :( Ijeszcze teraz brat mi tu plumka :( zero zrozumienia dla siostry nie mającej w tygodniu dostępu do netu :P! Eh..staram sie klikać szybko - w miarę możliwości ;) Zaczął sie ciężki okres dla studenta :( kolokwia, zaliczenia, straszenie egzaminami zbliżającymi się w tempie błyskawicy... (Jeden mam 3.01. :(:(:( nie byłoby tak źle gdyby nie to, że na ten dzień mam też referat... Święta święta....) Siedzę więc z nosem w książkach i kodeksach i nic nie zapowiada zmiany mego jakże niekomfortowego położenia :(;) Ale co tam - daje rade ;) W najbliższą środe mam koło z postępowania, w poniedziałek z materialnego i w czwartek przed Wigilją z niemca ... ehhh... Zapowiada się więc pracowicie, ale! nie obędzie się tez bez przyjemnych momentów ;) np w ten czwartek wybieram sie na koncert HEY :D (juz nie mogę sie doczekać, jutro lecę kupić bilety :) ), a 21 wybieram się na ślub kolegi z roku :) ehhh nie wiem co mu sie tak spieszy ;) ale coz... na miłość nie ma rady... Łzom szczęścia i wzruszeń nie będzie końca :):):) Ten ślub daje mi zresztą powód do głębszej refleksji nad własnym życiem... starzeję się :P:D;) No i oczywiście zamierzamy urządzić Jarkowi pełen niezwykłych wrażeń wieczór kawalerski ;):D Jedyną i niepowtarzalną okazję zobaczenia everki tańczącej na stole będą jednak mieli jedynie wybrani :P:P;):P Poinformowano nas takze ze w lutym będziemy mięli połowinki :D czyli super odjazdową imprezę... Cóż - na integracje z ludźmi z roku nigdy nie jest za późno ;):D A propos... czy wspominałam Wam jak było na rockowisku:)? Nie? Suuuuuuuuuper było :D:D:D TSA, Perfect, KSU, Dżem... :) Niezapomniane przeżycie:) Dodatkowym miłym dodatkiem tamtego wieczoru było spotkanie z pewnym osobnikiem poznanym przez net na innym forum :D no i mialam odwózkę pod sam blok, dzięki czemu nie musialam koczować na nocne autobusy :);) To tak w ramach forumowych zaległości... Teraz musze juz niestety zmykać :( chyba ze brat uśnie za chwilkę bo coś na zmęczonego wygląda :D:D;) Pozdrawiam i zmykam - wracam na święta :) (hihihi ominą mnie w tym roku porządki przedświąteczne :P:D nie no... nie ma tak dobrze - juz od piątku latam z odkurzaczem ;) ) Trzymcie sie ciepło A! jeszcze musze sie z Wami podzielić niezwykłą wiadomością - moja sunia umie wyć na zawołanie :D i robi to w tak świetnym stylu, że nawet wilk by się nie powstydził ;):D A... i jeszcze mi sie przypomniało ze szykuje mi sie wesele w rodzinie.... na które wcale nie mam ochoty isc :( Nienawidze wesel... u nas to zawsze wygląda tak, że jedna ciotka - drugiej ciotce gada coś w zazdrosnej plotce :P:( Znowu będą głupie komentarze, jeszcze głupsze pytania....Nie przepadam za takimi imprezami i już! Ale idę oczywiście , bo przecież nie pasuje nie iść skoro mama jest chrzestną panny młodej... eh..najwyżej oberwie mi sie jakimś moherowym beretem :P;) Pa kochani :)

Paluszek się ładniutko goi:D;)...Pogoda pod psem (psa bym nie wygonił z domu, gdybym go miał):o...A do roboty muszę dziś drałować rowerkiem na 16tą na drugą zmianę(rzecz jasna osiem godzinek do 24.00):(...I jak tu lubić poniedziałki?!;) Pozdro Wszystkim Wodnikom (osobno Wodniczkom i Wodnikom !!!:D

dzien dobry kochani!! :D ja tu z rewelacja dzisiaj! :D od stycznia mi internet podłacza na nowo :D :D :D jupi !!! cieszycie sie???? :P WRACAM! W ogole moje zycie od stycznia drastycznie sie zmienia!! zaczynam nowy rozdzial w zyciu! - jak to powaznie zabrzmiało ;) - no ale cos, chba najwyzszy czas spowazniec bo... uwaga uwaga... w styczniu zakładam rodzine !!! nie nie - za maz nie wychodze - do reszty jeszcze nie zbzikowalam :P ale prawie. otoz przeprowadzam sie do mojego faceta!! !!! AAAAA!!! I na co mi to było??? :o skoncza sie imprezki... :( podrywanie obcych facetow... :( ehhh szuwarek zglupial...! :P co ta miłosc robi z człowieka??? ;) Doszły mnie tez sluchy ze ktos z naszego forumowego grona ma sie zareczyc niedługo!! a najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze to mam byc ja!!!! [znow przerazenie] jeju jeju w co ja sie wpakowalam! poooomooooocy! :P no to lece bo mnie zaraz szefowa za leb do pracy zaciagnie :D :D o maj gad! ja z facetem pod jednym dachem! toz to zakrawa o katastrofe!!! habuniu a gdzie ty jedziesz??? bo ja znow nie w temacie :(

Chmielo! ..Noś mnie ubawił do łez:)) Luzak z Ciebie totalny - nieeee martw się chłopie - czasami tu jacyś samcy zaglądają...na żeeeer:)) Ello everybody! Wysyłają mnie ciągle na jakieś delegacje, seminaria, szkolenia - znaczy się strasznie tympym musze być i widocznie chcą mnie dorównać do poziomu:) Szuwi!! Super Hiper ze wracasz - Humor Twój niczym zefir, zamieni kwaśną minę w kefir...czy jakoś tak:) Pozdrawiam wszystkich!.....co to za absencja na szuwarkach?....Czy Wy myslicie ze ja w robocie mam co robic??;) hej!:)

Yol:D Hej Joeeee! Co tam slychac w krakowie??:D Yol szuwi.Witamy z powrotem.No to duzo szczescia ci zycze w twoim zwiazku...;) Pozdro

cześć wszystkim:) informuję że w tym tygodniu nie wyjeżdżam:) jeśli do soboty nie dostanę smsa z Włoch o treści \"szykuj się\" to jadę ewentualnie dopiero 6 stycznia:) cieszycie się? bo ja bardzo ;) chyba zaplakałabym się na śmierć w tej słonecznej Italii w Wigilię bez rodziny i bez.....kapusty z grzybami:D:D noooooo to teraz mogę w spokoju poddać się chorobie no bo kurde habie zachciało się okna myć i mnie połamało i powaliło na łopatki:( dzisiaj na lodowisku za mnie zastępstwo ma Gązo. nie pojechał sam tylko z nadzorem więc mały nadzór odstraszy ewentualne chętne:D:D Joeee---> dyżur na szuwarkach będę miała w srodę bo jutro mam mamę na obiadku bo wiesz...śniło jej się że pracę mam...chcę sie przynajmniej dowiedzieć czy dużo zarobię ;):D:D Szuwcia!! czyś Ty rozum postradała?? chociaż...co masz mieć lepiej niz my :D:D oczywiście żartuję!! życzę Ci szczęścia mała:D ojj to siem natańcujem na weseliskach w przyszłym roku ;) Alan--> mój kot sam zwiał z domu ( i to nie drzwiami i oknem ;) z 4 piętra:D:D ) i nie patrzył na pogodę;) ever---> tylko na wieczorze kawalerskim to Ty z tortu jakiego nie wyskakuj ;) albo nie...wyskocz tylko proszę o fotki z imprezy:D:D Polak:) dobrze że radzisz sobie tam daleko. a co ze świętami? ściągasz do kraju czy zostajesz na obczyźnie? trzymajcie sie cieplutko miłego wieczorku

Czesc Wodnikowe Duszyczkia ja znowu tylko macham:(

cze Szacowne Wodniactwo! ...już wtorek!:D hanamerka {kwiat], czasem chciałbym byc takim kotem;)... Pozdro Wszystkim bez wyjątku:D!!!

Cze Szacowne Wodniactwo! ...już wtorek!:D habanerka , czasem chciałbym być takim kotem;)... Pozdro Wszystkim bez wyjątku:D!!! ps. Ale błędów narobiłem w tekście powyżej:D Nic ino stara pierdoła, z naciskiem na: zmęczona stara pierdoła:)

Witajcie w naszej bajce Też macie przed swietami survivale po sklepach?Pusciłam wczoraj tyle pieniedzy ze jak R.sie dowie-zdejmie mi skalpa...Poniosło i mnie i to nie delikatnie oj nie... U mnie jakos nawet słonecznie,i byc moze wrociło troche adrenaliny bo sama, ze tak powiem, zaogniłam sytuacje dla samego zaognienia...ale co tam ;-)) :-P ;-)) -czasami NAPRAWDE WARTO !! W pracy horror-wziełabym najchetniej 2 tygodnie wolnego-moze wtedy cieszyłabym sie na swieta?Chce upiec pierniki na choinke i jak w koncu doczekam sie swojej to ustroje ja tylko naturalnie-bedzie sliczna.. Poza tym chyba strasznie przytyłam z czego R. jest szcześliwy bo mu sie literka c bardziej od a podoba :-P -mnie-niekoniecznie... Haba-bog jest Paula-hał ar ju?;-))) Napiszy cos nie cos... Zmykam w te pedy-baju baj!!!

Witam Jest południe, a na szuwarkach puchy tylko ja pełnie dyzur . Haba -naobiecywałas i gdzie jesteś, teraz Cie całkiem zmogło? a mówili tu żeby okna olać :) Joe-Ty się nudzisz w pracy, to czego Cię na szuwarkach nie ma? acha pewnie dalej rónasz do poziomu:) a ś to pojawił się, machnął i zniknął :) Pozdrawiam wszystkich i idę dyżurowac nadal :)

Yol:D Ha dobrze gadasz niech everka wyskoczy z tego tortu i ja tez chce zdjecia:D:D:D:D:D Nie zarobilem tyle zeby wrocic na swieta poza tym za krotko tu jestem.. To by bylo bez sensu.Wlasnie sie zaczynam zastanawiac jak beda wygladaly moje swieta:D:D:D Hehe.Moze pojde do pracy:P:P:P Zartuje;) Kto sie zglasza na ochotnika i mi przysle uszka z grzybami??? No kto?? hehe. Od jutra mam dobrze platna prace na noc przez 10 dni non stop wiec jest super:D Pozdrowki z w miare cieplego livu;) Pozdrawiam

hej Polak ja Ci prześlę co tylko będziesz chciał o ile nie będę we Włoszech wtedy. ale jakby co to zabieram ze sobą kapustę kiszona i grzyby suszone bo ponoć oni tego tam nie mają, no a buraki to chyba mają co?? jakbu co to przyjedź do mnie i będziem razem wieczerzać:) MAM DOŁA!! I TO TAKIEGO HIPER SUPER!! :( nie pomogą zakupy, kosmetyczka, rękaw faceta coby mieć w co płakać, nic!! kompletnie nic. jestem tak rozregulowana emocjonalnie że nawet płakać mi się nie chce. masakra!! ja tak nie chcę!! niech no mi się napatoczy jakaś ofiara to już ja się nia zajmę odpowiednio. i albo ja będę wyła albo ten ktosik.wrrrrrrrr gryzę i to boleśnie!! noooo mimo wszystko miłego wieczorku

Cześć :) Haba ---> no kurna taka popier ... pogoda, że ino wyć się chce, na zawołanie niczym sunia Ever. Ciężko jest kogoś z doła wyciągnąć, najlepiej samemu się pozbierać - coś wiem na ten temat. Bo gdybym pamietnik pisała, to stałoby tam mniej więcej: niedziela - dół, wstać się nie chce. No jakoś wylazłam z łózka i funkcjonowałam cały dzień. Poniedziałek - dół totalny. Zastanawiam się, czy nie pier..... tego wszystkiego nie nie zwiać gdzieś, nie wiem gdzie, moze do Barki?? :P:P:P:P Dziś już jest lepiej, w końcu trzeba sie od dna kiedyś odbić, czego Ci zycze Habo z całego serca . Ever ---> no. no szalejesz :) A propos wesel i nietaktownych pytań moherowych ciotek, to czytałam niedawno jakiś chyba dowcip i to chyba na kafe. Nie pamiętam już gdzie i nie pamiętam tego tekstu w całości. Chodziło o to, gdy owe ciotki łapią Cię za rekaw i pytają na weselu np. kuzynki, czy Ty będziesz następna, zacznij tak robić na pogrzebach: łapiesz cioteczkę za rekaw i pytasz się, czy Ty będziesz nastepna?? :D:D:D:D Oczywiście zdjęcia wyskakującej Ciebei z tortu również chętnie obejrzę:) Szuwarku ---> gratulacje :) Eh, młodość ..... Poczytałam sobie Wasze wpisy i humor sie mi poprawił :) MIłego wieczoru wszystkim

Cześc Wszystkim Wodnym Duszom (choc wodnik to chyba znak powietrza) Mam Ci ja bluze z pomponami i w rózu od razu swiat wyglada znacznie lepiej... .Wczoraj tez mnie dopadła taka depresja wieczorna,zem sie wzieła i spłakała do poduszki,wystosowałam smsy(Haba wie jak potrafie :-P ) dzikiej tresci-i gdy juz trzesłam portkami ze wywołam burze-otrzymałam najmilszy telefon swiata,jak balsam miodowy na moja dusze w strzępach.. Prezenty mam juz prawie wszystkie,teraz tylko bawie sie w dokupywanki :-)) A jakas blerwa ukradła mi radio w pracy...A ja jestem baardzo muzykalna bardzo!! Ja tak mysle ze na 30 urodziny R. wyskocze z takiego tortu chyba ze bede miała juz wtedy obciazenie z przodu to sie turlnę... Aha-i dopiero zaczyna mi sie pomału podobac bycie N. Szuwi-gratulacje,a kedy to nastapi,pierdzionek wybrany?Pisz raczej gibko bo pojedziesz pociagiem..w bok... ;-)) ;-)) Trzymajcie sie ramy... Ps. Dzwoniłam wcz.o mieszkanie-i konczac rozmowe-powiedziałam- DO JUTERKA-pan sobie pewnie pomyslał ze jestem nienormalna i to ostro ;-)) Wstydze sie tam isc dzisiaj !!! Pa.

Ach dzieki kochanienkie ale tu nie ma czego gratulowac :o - tu wspołczuc trzeba :P :P :P A pocoagiem to ja tylko w przod i w tył potrafie - ale jak mi to efektownie wychodzi :D :D :P ;) Pierdzionek nie wybrany bo nie mam czasu na takie głupoty ;) zareczyny mialy byc w swieta ale z przyczyn plizej niewyjasnionych zostaly przelozone na pozniej. no nie i wlasnie sobie uswiadomilam ze czeka mnie kolejna przeprowadzka :o :o - nooo ja to sie pochlastam. Moze ktos na ochotnika ma ochote wpasc do mnie po swietach :D :D :D zapraszam1 ilosc miejsc nieograniczona :P Polak to ty zes zagramanice wyjechał???! a czego ja o tym nic nie wiem? no tak! tylko mnie pare tygodni nie bylo i juz mnie nikt o niczym nie informuje! no bo i po co?? Czyja Szuwarek kogos interesue??? :( :( :P no to tymczasem, lece pracowac dalej bo ja tylko fax przyszlam wyslac a siedze tu juz dobre 20 minut :P ach te telefony wiecznie zajete i dodzwonic sie nigdzie nie da :P :D ludzie co robicie w sylwestra???? bo ja pomyslu nie mam i chyba mi kolderka zostanie :( moze ktos podsunie jakiego pomysla - no zawsze mi zostaje domowa imprezka z rodzicami ale nie wiem czy Haba i Gązo beda w domu :P :D :D :D no to lece pa pa calusow 102

hej! doła się pozbyłam. pomogła terapia wstrząsowa. najpierw wybrałam się na czat dopaść jedna ofiarę. i prawie mi sie udało. tylko był jeden problem. trafiłam na takiego samego starego satyra jak i...oberwałam po łapkach:/ no ale na koniec przeczytałam że mnie lubi za moje poczucie humoru:D:D ech...chyba jeszcze kiedyś mu dowalę ;) nastepnie miałam bliskie spotkanie 3 stopnia na gg z jedna osoba która mnie lubi ale jak to stwierdziła ma w nosie moje humorki. normalnie horror!! nie przejęła sie rozkapryszoną habą, nie rozczulała się i o dziwo pomogło:) wielkie dzięki...o ile kiedyś to przeczytasz:) szuwcia jak nie wyjadę do Italiji to mozesz przybywać w sylwka do mnie:) będzie gitesowo:) idę na szuwarki papa

Yol:D Ha chyba nie trzeba.Kupie cos w polskim sklepie nawet nie wiem co tam maja;)Ale dzieki. Szuwi no jak mialas wiedziec jak netu nie mialas i komorki tez nie mialas... I nie czytalas moich postow wczesniejszych:P A na sylwka to mozecie wpasc do mnie do livu;) Ale szuwi chyba pociagiem nie dojedziesz:P Dzis ide do pracy na noc. Pozdro z cieplego livu

macham bo niektorzy sie martwia:) a ja tylko robota przygnieciona:)

...no kiedy już będą święta???!!!:)...KIedy, ach kiedy:D...

Zyje ale ledwo... :-( Czekam na paluszki..moze cos pomogą... Wszystko jest do bani :-))

pozdrawiam gorąco WSIECH, bom rozgrzana do czerwoności Dół--> :( jak to łagodnie brzmi!--> ja normalnie jedynie pociachać się powinnam , a może lepiej obrócić to w drugą stonę i jakiś szpital na perypetiach założę i będę bić kasiorę, na dobre i na złe, nie licząc godzin i lat, ćwicząc taniec pingwina na szkle :D :D :D :D :D nie całujem WAS, bom Lutek Glutek do lepszych czasów HEJ SOKOŁY!