WODNIKI kafeterii, łączmy się!

córka mówi-- taki se--- a nie taki s:D:D:D-do poprawki!

aaa jeszcze cos Diana--->piszesz,że od księży wszystkiego sie można dowiedzieć....Mnie ciekawią komentarze odnośnie tej siostry z Kazimierza Wielkiego co to ją wykluczono z zakonu-jak to jest komentowane w "tych"kręgach? Wiadomo Ci coś?:)

kurna,chyba nie skończę dziś!:D-wszystko przez sklerozę:) miałam jeszcze pytać kiganę-bolało? :)

jak na ironię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kigana sorki za małą literkę! ot ja drobiazgowa!;):D:D:D-pa

He,he..a wiesz Gofra...że akurat nie słyszałam o tym...ale to może dlatego że jestem na 5 roku..i mam tylko zajęcia w śr. i czw.:)..a zresztą i dobrze...bo z tą \"czarną mafia\" to trudno długo wytrzymać:)...uczę się z prawa kanonicznego dzisiaj..ble,ble..po co mi to..jestem mężatką, a tu jeszce uczyć się o o przeszkodach, wadach zakazach..ojoj dużo tego..a jeszce prawo procesowe..normalnie zgłupieć można!!my świeccy to jeszce fajnie mamy, ale na przykład mój kolega..z pierwszego roku, chciał isć na cylk A tzn-chciał byc księdzem..chciał, bo po tygodniu uciekł stamtąd!!miał dośc atmosfery jaka tam panowała w seminarium-obłuda, zawiśc i lizostwo!!nawet nie wiecie..ilu kleryków rezygnuje już na 5 roku!!!a tu jeszcze rok..i ksieża by byli...ech..brak słów

Na jej ołanie o pomoc przybieł kot i wyciągnoł zonę z wody.Gdy wrócili do domu, Tom czyli kot jej mąż wzioł myszkę na kolana i zaczął ja wylizywać po kociemu swym wielkim j ezorem.Mruczał przy tym jakąś piękną mruczankę.Tom mruczał i lizał myszkę, mruczał ilizał ,lizał i mruczał i nie upłyneło wiele czasu, jak zlizał ją zupełnie.Po prostu zjadł. miłej soboty :) pa pa pozdrawiam wszystkich

niegrzeczna isa:D ma zle skojarzenia:D:D:D:D

i ja sie podpisuje pod niegrzecznymi skojarzeniami:D:D:D:D

Czekaj ---> masz jeszcze jakieś opowiadanka?? To jest super :D:D:D:D Myszka widocznie taka słodka była, że Tom się kompletnie w niej zatracił ;) czy też z nią się zatracił ... hihihi Musze Postrzeleńcowi to pokazać, na pewno też się mu spodoba - opowiadanie ;) Gofra ---> doszłam do tych samych wniosków, co Ty. Jak rwanie to do szczękowego, nie ma co się oglądać. A wczoraj zajechałam ( razem z Postrzeleńcem :) ) do dentystki i się okazało na miejscu, że tej \"mojej\" już nie ma, na jej miejsce jest inna, której powierzyłam moje uzębienie. Narazie dobrze, pani dość sprawnie sprzętem operowała, a boleć nie bolało, bo zażyczyłam sobie znieczulenie. Jak zawsze zresztą :P Diana ---> ja też się lubię uczyć, ale ostatnio mi się nie chce. Chyba narazie się przeuczyłam i do momentu skonczenia studiów, jakieś 1,5 roku temu nie robię nic - jesli chodzi o jeżdżenie na kursy, czy inne formy doszkalania. Po prostu nie chce mi się. Widocznie jeszcze trochę czasu musi upłynąć, by mi się zachciało. Kiedyś też miałam pomysł studiowania teologii, był czas, że poznałam owo środowisko dość dobrze - pielgrzymki, oazy i dziś pewnie niewiele się zmieniło w mentalności i postępowaniu przedstawicieli tegoż środowiska - oczywiście nie generalizuję. I też ostatnio zamiast duchownych wolę osoby duchowe :) Lutek ---> mam to samo - wychodzę z domu do pracy i się zastanawiam, czy aby na pewno jest po siódmej rano .... Ale chyba jest, bo inni też wychodza i w radiu mówią, że jest siódma, a nie dziewiętnasta. To sobie popisałam :) Narazie

Waelgus przykry temat POLAKOW \"Nie wOdz mnie na pokuszenie, Ojców moich wielki Boż Wszak gdy wstąpił w moje progi, Włos mu z głowy spaść nie może\" \"Niech się dzije wola niebaz nią się zawsze zgadzać trzeba\" syn na uniwerku staruszek w pracy młodsze latoroślę nie chce się uczyć a ja mam problem jak to zrobić żeby schudnąć od mojego przyjazdu przytyłam 7 kg tak kocham teraz jeść pogoda na d ślą przytłaczająca tylko pod kołdrę z dobrą książką albo z ukochanym. No no grażynka co ci chodzi po głowie;););) :):)

Naturalnie że WIELGUS

to jeszcze raz ja już od kilku dni mam problem włączyć telewizor czy nie Ostatnio same złe wiadomości tragedie afery gwałty morderstwa,nożownicy kościół wypadki samochodowe już mam dosyć.sensacja za sensacją no i ten Miler pa pa dzisiaj nie włączam telewizora strajkuję do miłego napisania:):):)

Bry ;)

Benia :):) machającej rączki nie znam może mi powiecie jak to zrobić

Czekaj--------> dla Ciebie wszystko :) robi sie tak :D[ czesc ] tylko oczywiscie bez spacji ;)

Benia dzięki już się biorę do roboty:p

myśłę że się udało

Ale szybko się uczę no no zdolna ze mnie bestia jeszcze raz OO

Brawo :D:D:D:D

:) :) :))) co to z tego wyjdzie?

Czekaj ---> co będzie ?? Łapki będą :D:D:D Dziś miałam dzień gospodarczy. Postrzeleniec w pracy, a ja nadrobiłam zaległości w gospodarstwie ;) Najbardziej to mnie wkurza piasek, który wnosimy kilogramami do domu. I co z tego, że po drodze korzystam z trzech wycieraczek?? :o Dookoła plac budowy, błoto - cholera, ja już to przerabiałam 25 lat temu!! I jakieś 10 lat temu połozyli na ulicy ładny pozbruk i skończyło się łażenie po płotach, by wyjść do cywilizacji ;) A tu znowu błoto. A niby jakś nawierzchnia jest tylko te pierdolone ciężarówy rozjeżdżają wszystko :o Brak słów na to wszystko. Miłego wieczoru życze

kigana wiesz ze mnie to tez czeka ta robota budowlana i jeszcze w dodatku muszę być kierownikiem bo mój staruszek to tylko generał polcem nie ruszy jeżeli joz to tylko jak generał bo to zle a to nie tak ach ci mężczyzni jutro rodzinka na obiedzie corka z dziećmi Rosołek bitki ziemniaczki z koperkiem :90::{}

no i ó:()

Czekaj ---> to ten Twój generał to jakiś Lew ?? Bo nie pamietam - może pisałaś. Do tego majestatyczny i leniwy :P To oczywiście daleko idące uproszczenie, ale coś w tym jest. U nas dziś znowu pada, nie chce się wychodzić z domu. Ale wyjdę, bo pójdę na obiad do mojej rodzicielki. Miłego dnia wszystkim :)

a u mnie 13 stopni! źle się czuję i ot...!pogadałam sobie:(

mój generał to blizniak,niby ididealny dla wodnika?u nas trochę słońca ,wczoraj obiad udany pa pa miłego dnia

a u mnie dziś ..malowanie:) tzn mój mąz maluje:)a ja ogladam, zaraz zrobie jakiś oiadek..i potem mojego kiciaka na spacer wyciągnę..jest tak pięknie:) świeci słonko, normalnie wiosna:) całusek

u mnie też dziś było cieplutoko :) i słoneczko świeciło :D ale to było do południa :) a teraz właśnie wyszedł ksiądz z kolędy......... wspomniał o panience słusznego wieku (to o mnie :O) ale jak spojrzałam morderczym wzrokiem na niego :) to podniósł swój wielki tyłek z fotela i poszedł sobie :) .........nie zapomniał zabrać koperty :) pozdrawiam

do jutra moi kochani staruszek wrócił z pracy pa pa :)

dzeńdoberek smutno coś cich jak makiem zasiał no to dzisiaj znów cieplutko słoneczko świeci termometr na zewnątrz dodatni a ja znów mam ten sam problem co dziś ugotować . Muszę się wam przyznać, bardzo nie lubię sprzątać no ,ale muszę :O miłego dnia :) :)