WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Dobranoc wodnikowym duszyczkom-chyba jednak nie ja zamkne dzis topik...?;)

No jednak nie Gofra :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D socha --------> strzał w dziesiatkę z tym morderczym wzrokiem :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:DD:D:D:D:D:D:D:D:D DOBRANOC

Witam wszystkie przemiłe szuwarkowe stworki latajaco-pływajace. dałam szansę żeby ktos był pierwszy, ale jednak chyba znowu ja bede robić za skowronka (oj, cos mi sie te platki plączą wokół). Benia - nie jest tak źle, jakos to opanuję, a spotkanie będzie miłą rozrywką i oderwaniem sie od codzienności. Mam nadzieję, że do 4 czerwca samochód już będzie na chodzie.Mimo wszystko staram sie zachowac optymizm. Widzisz tak to jest, że zawsze potrzeba nam tego czego nie mamy. Ty chciałabys do pracy, a ja chetnie posiedziałabym trochę w domu. Mam sporo zaległości do nadrobienia (zwłaszcza w ogrodzie), a tu ciągle jakies sprawy i nie ma czasu nawet spokojnie pobyc w domu. Isa dzieki za pozytywną energię-przyda się, a Tobie zyczę żebyś juz zawsze była szczęśliwa. Gofra-nie, nie jesteś źle zorganizowana, tylko te dni sa jakby za krótkie, tez to mam. Socha - dziekuję. Ściskam Was wszystkie serdecznie.

ściskam rączki na dobry dzień! Koliberku---czy Ty cierpisz na bezsenność ? :);)pozdrawiam i czekam na Twoje zdjęcie. Socha--- :) masz racje udalo mi się potomstwo oj udało!bystre toto,poukladane i mądre nie wiem po kim aż czasami myślę że mi je w szpitalu podmienili ;) :) :P no ale z drugiej strony patrząc to potomkowie takiego osobnika jak ja{nietoperzo-ptako-człek} muszą mieć te wszystkie cechy,no nie? :D :P pozdrawiam i milutkiego dnia wszystkim życzę,papa :D

ja jeszcze na chwilke :) sprawdzilam moją kolekcję zdjęć i stwierdziłam braki :O Jakaja---mam nadzieje ze prace nad fotkami postepuja do przodu :) Socha---j.w :) Koliberek---pokaż swoją twarz ! :) Sarkana---matko naszego topiku skąd to niedopuszczalne niedopatrzenie? jeśli moj wizerunek Cię nie zabił to bardzo prosze o zdjecie :) no teraz to juz naprawde znikam.

Witam,witam Nie najlepij sie dzis czuje :( ale mam nadzieję ,że szybko przejdzie i będzie ok;) Cóż socha rzuciła mi takie wyzwanie ,że wstyd odmówić w tej sytacji :D:D:D:D:D:D:D:D ale co by tu teraz wymyślić //mysli :D:D:D:D::D:D:D:D:D::D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D Na razie powiem tylko tyle,że pada u mnie deszcz i z kawy z koleżanką nic nie wyszło wieć jak to ostatnio przypada mi w zaszczycie siedzę w domu i piastuję siostrzenicę. Tak szczerze mówiać to włączyłam jej bajki i miała spac ale juz leci druga kaseta z \"kubusiem Puchatkiem\"a mała wciąż nie śpi:( a pogoda taka ,ze mnie samej chciałoby sie położyc do wyrka;);););) ale co ja w nocy bede robiła ?;);););) No nic to ,chyba jednak będę zmuszona iść sie położyć;););) Do następnego razu :):):):)

JESTEM! Beniu - cieszy mnie fakt, że wzięłaś sobie do serca moje ostatnie sugestie!:D :D :D :D..... Tak trzymaj dalej! A co do pogody, to faktycznie coś dzisiaj takiego wisi w powietrzu, bo ja już drzemkę zaliczyłam. Miałam jakąś kiepską nockę, a do tego jechałam z nasza klasą do teatru ( w ramach obstawy!), więc musiałam się od samego rana zebrać do kupy.:D:D:D:D... Tak to już jest, że bycie piękną wymaga czasu!:D :D :D :D :D :D :D :D nietoperku - zaległości postaram się jak naszybciej nadrobić! ....ale zastanów się kobieto, czy tego na pewno chcesz? Wiesz, moja facjata już nie jedną osobę powaliła na kolana!:D :D :D :D.... Jak przeżyjesz to spotkanie, to daj znać! A co do podobieństwa rodzicielskiego: Moi rodzice zawsze mieli rewelacyjne włosy, grube i bardzo gęste... ( a tata do tego kruczo czarne!...), a ja nie wiedząc czemu byłam długo \"prawie\" łysa, no i zresztą dzisiaj nie mogę się nimi chwalić!:(... ...Więc wysnuliśmy teorię, że włosy odziedziczyłam po sąsiedzie! ....całe życie był ŁYSY! :D Nietoperku -może się rozejżyj dookoła, może masz za ścianą jakiegoś genialnego sąsiada?:D :D :D :D :D :D :D :D koliberku - na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że u mnie też dni są stanowczo za krótkie! Chyba musimy razem z Gofrą się oflagować i zrobić protest przeciwko stanowczo za krótkiej dobie!!!:D A tymczasem uciekam, bo dzisiaj czeka mnie kolejne zebranie w szkole...:( ...ale tak to już jest jak się człowiek udziela społecznie! Pozdrawiam! C.D.N.

Kurde zaczęłam stronkę!

Nietoperku-przepraszam, jutro Ci poslę zdjecia. Benia-moze poczytasz coś, ale Ci zazdroszcze tego wolnego czasu. No to na razie. Pozdrowienia dla wszystkich

Socha dzieki za zdjecie, chyba myslami Cię ściągnęłam. No fajnie, ale która to Ty ? na tym, zdjeciu.

jestem jeszcze na moment :) Koliberku---czekam z niecierpliwoscia :) Socha---dzieki za fotke :) a tak szczerze mowiac rozgladalam sie za jakims wybitnie uzdolnionym sąsiadem i nic :O dobrze chociarz że nie jest tak jak w tym kawale : przychodzi synek do mamusi i placze -mamo,dlaczego ty masz białą skorę a ja czarną? oj!synku nie zawracaj mi głowy!Ty sie ciesz że nie szczekasz! taka byla impreza!! i tym optymistycznym akcentem koncze,papa.:D

Witam na chwilkę choć! Jak zwykle zacznę jak w taxi:D:Da więć hihihi-pogoda-ujdzie... humor?? znakomity! miałam niezły dylemacik z wyborem prezentu urodzinowego dla koleżanki(dobrej) i wpadłam na genialny wprost pomysł by poszukać sklepu ezoterycznego! to był strzał w 10! jestem nastrojona harmonijnie,leciutko mi i ogolnie fajnie...a do tego mam prezent marzenie,mam tylko nadzieję że mój "OM" i inny gadżecik zostanie mile przyjęty:) Byłam na moment na czacie,ale net mnie wyrzucił:( i teraz nie mogę wejść!,buuuuuu gdybym się nie dostała wieczorkiem to pozdrawiam serdecznie:) Z tą dobą to rzeczywiście fakt!zbyt krótka!,jednak po głębszym zastanowieniu to tylko moje"furmanienie"czasu....jest winne temu,że nie mogę się obrobić:P Czekam jak zbawienia hihihihi już na piątek,gdyż wyjeżdżam sobie na małą uroczystość aż do niedzieli! i tylko mam myślenie życzeniowe;)by pogoda się spisała nalezycie:) ok,koncze,bo kolacje trzeba zrobić -mąż wróci z pracy i padnie w reakcji na muzę,która rozbrzmiewa w całym domku hahahahahaa----trzeba przyznać iż muzyka relaksacyjna daleko odbiega od "ciężkiej" muzy,którą preferuje mój ślubny:))--->dziś zaserwuję mu odmianę(od kadzidełek ew odstapię),by mu lepiej weszły niezbyt urozmaicone kanapeczki:P Czesc wodniczki kochane! Do następnego razu PS.aaa w tym sklepiku,to pan sprzedający prawie mnie kurna wzrokiem zahipnotyzował:D,wróżbę z kamieni na poczekaniu uskutecznił:) ulotkę o warsztatach wlepił,:)prezent pięknie (z moją pomocą)zapakował:)i zachęcił do powtórnych odwiedzin,kusząc nową dostawą w przyszłym tygodniu,bo niestety to na czym mi najbardziej zależało-tego nie było:( Chyba skorzystam z wysyłkowego sklepu.....;):D

Cześć :) Żyję po wizycie w stolicy, chociaż było męcząco :0 Na Starówkę nie poszliśmy, bo nie mieliśmy gdzie autobusu zaparkować. Dziadostwo organizacyjne i tyle, policji naściagali z całego kraju, którzy nei mieli pojęcia dokąd ludzi kierować, ale namiot za 3 miliardy, z którym niewiadomo co zrobić - to tak, trzeba kupić, żeby podjąć masę różnych zagranicznych bubków:P A kto by się tam przejmował dziećmi - setkami dzieci i młodziezy, którzy przyjechali do stolicy na wycieczkę. To nieistotny drobuazg w opinii decydentów oczywiście. No mniejsza z tym .... nie będę już tego komentować, bo i po co. Wiecie co, naprawdę nie mam sił już, by napisac to, co chciałam -wybaczcie, jutro powinno być lepiej, a dziś za chwilę idę spać. Więc tylko wszystkim :)

Wpadłam tu jeszcze na momencik! koliberku - ja nie mogę!?... Jak to która to ja???? No przecież ta najpiękniejsza na środku!:D :D :D :D :D :D ( ...skromność aż do przesady!) Ja też zazdroszczę Beni tego wolnego czasu! Marzę już o wakacjach. Perspektywa nadrobienia czytania już mnie kręci... ja wprawdzie ciagle coś czytam, ale takie czytanie na raty mnie wkurza!:( Lubię tak przysiąść i pyknąć książkę w dwa dni. Zresztą już mi się trochę biblioteczka z zaległościami zapełnia... Mąż ostatnio skończył \"Kod Leonarda da Vinci\" i się tak zachwycał!... Muszę szybko skończyć swoją, a potem ten rodzynek! ...A może zostawić ją sobie na wakacje?... nietoperek- kawał dobry!!:D :D :D Muszę sprzedać Pawłowi jak wróci! Gofra - co takiego można kupić w takich sklepikach?... bo ja szczerze mówiąc nie mam na ten temat pojęcia? Czy coś ciekawego poza hipnozą sprzedającego tam znajdę? :D:D:D:D:D:D:D:D Dobra spadam! C.D.N.

Dziewczyny ja rozumie ,że to fajnie jest mieć wolne,ale wszystko co w nadmiarze nie służy człowiekowi. Druga sprawą jest to ,że to co dla jednego jest czymś o czym marzy,dla drugiego wcale takim być nie musi.Niestety juz tak jakoś dziwnie jest ten świat urządzony,że jeszcze sie taki nie urodził,co by nam wszystkim dogodził. Z czytaniem to jest nawet niezła myśl,tyle ,że jak siostrzenica dopadłaby mnie z jakąś książką czy gazeta to nie wiele dałabym rady zrozunieć z tego co czytam a gazeta mogłaby szybko skończyć swój żywot :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Wieczorów na czytanie to jakoś nie moge sobie odpuścić ,żeby nie wejśc na szuwary ;);););););););):D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D a tam to potrafia niektórzy człowieka przytrzymac :D:D:D:D:D:D:D socha --------> no staram sie staram :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D chciałam też po południu cos skrobnąć ale tak na mnie wsiedli ,że lepiej już było zamnknąć tego kompa :o:o:o:o:o:o:o:o:o:o Byłas w teatrze??????????:D:D:D:D:D:D:D:D:D No to sie troche ukulturalniłas ;);););)oooooooooooojjjjjjjjjjjjjj!!!!!!!!!!! jak ja juz dawno nie byłam w teatrze :(:(:(:(:(:(Niech no tylko pomyślę //mysli//mysli Bedzie juz z 10 lat :(:(:(:(:(:(:(kurde ale ja stara jestem ;);););););) Pamietam ,że to był \"Skrzypek na dachu\" w tetrze rozrywki w Chorzowie.Kurcze już nawet odtwórca głównej roli Tewie Mleczarz(Stanisław Ptak) nie żyje:(:(:(:(:( No ale mi sie teraz zebrało :o:o:o:o:o:o:o:o Gofra -------->miłej imprezki,wierzę ,że imprezka bez alkoholu też może być bardzo udana.Byłam na takim weselu ,zresztą już pisałam na ten temat.Za sochą powtórzę pytanko:co można kupić w sklepach ezoterycznych ?????????????sama nie wiem z czym to się je ....//mysli Kigana-------->dobrze ,ze wróciłas i nie pogonili Was nigdzie antyglobaliści ;););););) Późno się już robi wiec może pójde już w kierunku mojego łoża :D:D:D:D:D:D:D:D:D i może coś poczytam ,cicho jest to siostrzenia już śpi;);););););) Gałudła też z niej nie przeciętna,ale dzis zagadała Kiganę na skype`e ;);););) Pa kochane zmykam już :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Witam coraz później zaczynam, ale jakos żadna nie zdążyła przede mną rozpocząć dnia, no to mówię wszystkim dzień dobry. Mnie dzis zaczął się z opóźnieniem, bo zaspałam do pracy. Dojechałam godzine później. No ale cóż tak bywa, szef nie zauwazył na szczeście. Socha-ja tak tylko z przekory zapytałam, bo od razu pomyślałam, ze właśnie ta najpiękniejsza dziewczyna to Ty. Benia -nie daj się dzieciakom, bo one mają to do siebie że wchodza nam na głowy. Kigana-gratulacje, ze pzrezyłaś tą wizyte w stolicy. Gofra -musisz wyjaśnić koniecznie co sie w tym sklepie kupuje, bo ja jestem kolejna osobą, która nie wie. No i zżera mnie ciekawość co kupiłaś tej koleżance. nietoperek-zaraz pośle fotki, tylko nie padnij ze śmiechu. No to całuski, bo czas się zabrać za robotę.

witam o poranku! Koliberku---jak czlowiek nie pracuje to dla niego taka godzina to srodek nocy jest ,wiesz :) i jakos ciezko zwlec sie z wyrka ;) :P coby jakies piekne powitanie nowego dnia napisac :) dzieki za fotki :) no,no alez z Ciebie dama :) wypilam juz coprawda kawe z moim malyl (185cm) synkiem:) ;) :P bo dzis na ustny polak podarzal ale jakos sie nie moge obudzic. chyba moj mózg (a przynajmniej znaczna jego czesc ) jeszcze spi,wiec nie bede bazgrala trzy po trzy tylko zajrze tu pozniej jak juz sie calkiem obudze :D

jestem!!!!:) pobrałam już drugą kawke i jakby troche mnie to obudziło więc wrocilam :P Beniu---ja całkowicie rozumiem Twoj punkt widzenia na temat siedzenia w domu :O jak czlowiek jest przyzwyczajony do ruchu,pracy i tego ze zawsze cos sie dzieje to po zbyt dlugim odpoczynku jest poprostu zmeczony nic nierobieniem :) Gofra---co sie kupuje w takich sklepach ?...laleczki wu-du? :);) Kigano---jak milo ze wrocilas do nas cala i zdrowa :) jak postepy w pisaniu?mam nadzieje że Twoj aniolek nadal czuwa! :);) Socha---pozdrawiam :)...ja podobnie jak Benia w teatrze to nie bylam juz cale wieki :( ale to pewnie dlatego ze moj Yeti teatru nie lubi bo tam nie mozna pilotem kanalow pozmieniac :):P ;) i fotele są mniej wygodne niz ten w domu :D Jakaja---co u Ciebie?pozdrawiam :) no, chyba sie obudzilam skoro takiego posta trzasnelam ;) a teraz dam szanse innym,znikam papa :D

Dziń doberek rannym ptaszkom. Nie wykrwawcie się :) W sumie to nie mam weny twórczej i chyba nic nie napiszę dzisiaj, poza jednym: KTO JESZCZE MI ZDJĘĆ NIE PRZYSŁĄŁ?? Przyznać się. Ale to już!! Zaraz zrobię czarną listę i już nie będzie tak wesoło :P

o rany! a co tu tak cicho i pusto? Beniu---pobudka moja droga!!!!koniec spania!!!my juz z Paula na czatach a Ty spisz?a fee,ładnie to tak? :) ;) :P Socha---teoria podmiany dzieci w szpitalu nadal jest aktualna :) ;) bo potomek nietoperza ustny polak tez zdał !!! a jako ze ustalilysmy ze żaden z sąsiadow sie do tego nie przyczynił to pozostaje tylko podmianka lub listonosz :P :) :D papatki

Nodobra. czarna lista zrobiona!! Bójcie się, będe ścigać :P A na liście są: Sarkana Socha - a ty byś się wstydziła, wszystkim rozsyłasz tylko nie mi :> Gofra Wodniczka 3

a ja nie wiedzieć dla czego nie moge dostać sie na szuwary

Przepraszam ,że sie nie przywitałam jak należy//xwstyd,wiec naprawiam błąd;). Dzien dobry :D:D:D:D:D:D:D:D:D w to średnio słoneczne ,jakby nie patrzeć popołudnie;):):):);):):):) Jest dość wietrznie niestety:(:(.Wysłałam Małą z Babcia na spacerek więc ;);););):P:P:P ciocia myk do kopma :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ciocię jakosik wena coś zawodzi:o:o:o:o:oi pomysłów na zabicie nudy też brak.Co prawda w domu jest co robić tylko ,żeby sie jeszcze chciało zabrać za taką robote;);););) ale to juz inna sprawa. nietoperz --------->gratuluje malutkiemu Twojemu synusiowi zdania egzaminów :):):):):) a Tobie takiego Synka:D:D:D:D:D naprawde malutki;);););) Koliberek --------->ale co pospałaś to Twoje i nikt Ci tego nie zabierze ;);):D:D:D Tyle ,ze to faktycznie niezbyt miłe uczucie jak sie spoźniasz do pracy.Mnie ilekroć zdażyło sie zaspać to zawsze Dyrektor czegoś potrzebował odemnie:o:o:o:o:o:ono i nie umknęło to Jego uwadze,że mnie nie ma:D:D:D:D:D:D:Dale kosekwencji na szczeście nie było z tego żadnych :D:D:D:D:Dno bo co miał by mi zrobić;););)????????????? Na razie kończę mam nadzieje jeszcze tu dzis wpaść ;);););)

jakby ktos tu zajrzal to jestem w szuwarach :D

Cześć :) Jeszcze mnie zmęczenie trzyma, pisanie idzie mi tak sobie, czasem tracę wiarę,że kiedykolwiek to napiszę :0 :P A w dodatku u mnie w pracy sprawa troszkę się komplikuje i chyba czeka mnie podjęcie jakiejś poważnej decyzji, ale to napiszę Wam, jak się cośkolwiek przejaśni.... Może ja odpowiem co się kupuje w sklepie ezoterycznym, a Gofra, jak się zjawi to dopowie :) : amulety, biżuteria ezoteryczna, karty do wróżenia np. tarot, runy, może książki o odpowiedniej tematyce. No i dochodzi do tego sprzedawca o hipnotyzującym spojrzeniu ;) :D:D:D:D:D Trzymajcie się, znikam, też mnie wena coś opuściła :( Nietoperku ----> gratulacje dla synusia , ciesz się ,że masz fajne dzieci :) Do zobaczenia :):):):):):)

Witam to co ja tutaj teraz za Gosie robię? Codzień jestem pierwsza...Rozumiem, że jak ktoś nie idzie do pracy to sobie moze pospać, ale co z resztą towarzystwa? U nas rozpoczął sie piękny słoneczny dzień. Rano jeszcze chłodno, ale ma być ciepełko. Już cieszę się, że za kilka godzin będe miała weekend. Bez autka nareszcie sytuacja zmusiła mnie do odłożenia różnych spraw i cały podobno słoneczny weekend przesiedzę w domku-super. Może uda mi sie trochę zaległości w ogrodzie nadrobić? Może nawet troche sobie na leżaczku poleniuchuję.. Co do samochodu to wczoraj odstawiłam do serwisu, szpec w serwisie zapytał tylko jak ja do nich dojechałam? No nieźle pokiereszowałam \"tego niezawodnego japończyka\" (to aluzja do reklamy-Toyota Yaris). Kigana-dzieki za wyjaśninie. No a dla wszystkich na dobry początek dnia: przechodzi wilk koło skały i patrzy, a tu bocian wypija sobie setkę i rzuca sie w przepaść. Na to wilk: Bocian ale z ciebie luzak, daj i mnie spróbować. Po chwili nieźle już wstawiony wilk rzuca sie w przepaść. Dolatuje do niego bocian i pyta: wilk, a Ty masz skrzydła? na to wilk: nie, a na to bociek: - z Ciebie to dopiero luzak chłopie!! Hi, hi no to pozdrowienia dla wszystkich.

jako druga melduje ze rozpoczął się piekny słoneczny dzien i nie warto go przespać!!!;) :P Koliberku---wychodzi na to ze to jednak Ty bedziesz teraz otwierac nasz topik co rano :) bo ja musiałabym chyba budzik nastawic zeby byc przed Toba:) ;) a naszej Gosi nie ma :( wyobraziłam sobie wlaśnie minę mojego Yeti gdyby zadzwonił budzik np.o 5-tej rano,a ja zwlekłabym sie z wyrka i z zaspanymi oczami jak lunatyk pomaszerowała bym do komputera! hahaha dziewczyny!!! ale by to była jazda !hihihi Yeti by mnie do psychiatry zaciągnął jak nic! :D wiec moze nie bede ryzykowala pobytu w przybytku bez klamek i oddam pierwszanstwo powitan Koliberkowi :);) tak bedzie bezpieczniej! a dla zmotoryzowanych ku przestrodze :) policjant zatrzymuje samochod do kontroli.podchodzi ,otwiera drzwi a tam w srodku kompletnie zalany gosc. -panie kierowco jak pan w takim stanie mogł wsiąść za kierownice??!! kierowca wodzi dookola nieprzytomnym wzrokiem ,po czym mowi: -koledzy pomogli!panie władzo! na przystanku autobusowym stoją dwie babcie .rozmawiają sobie i nagle jedna z nich zauwaza łysego skina w glanach. pokazuje go tej drugiej i mowi: -biedne dziecko,nie dosc ze po chemioterapii ,to jeszcze w butach ortopedycznych! w autobusie rozwalony na siedzeniu siedzi mlodzieniec a obok pochylona stoi babcia.w pewnej chwili babcia mowi: -a moze bys tak mlody czlowieku ustąpił miejsca starszemu? na to mlodzieniec: -a jak Pani byla w moim wieku to ustepowala Pani miejsce starszym? -ależ oczywiście!!!-obuża sie kobieta -no i teraz Panią nogi bolą!!!! tyle na dobry poczatek dnia papa :D

Wodniczki witam, No siedemnaście lat to nie mam, ale znacznie więcej, choć przyznam, że zawsze czuję się młodo i wydaje mi się, że permamentnie dojrzewam do tej dorosłości...Z ciekawością poczytałam jakie jesteście i mogę tylko potwierdzić, bo w zasadzie nic nowego nie dorzucę, że tendencją jest, że wodniczki często na partnerów życiowych wybierają raki (nie rozgryzłam jeszcze dlaczego, może wy wiecie?) by potem po jakimś nawet długim czasie się ocknąć, że to nie ten sam kanał myślowy, że inne podejście do życia, że nieporozumienia na poziomie powierzchownych i niepowierzchownych rzeczy... by w końcu wyciągnąc wnioski, że najbardziej nasz znaczek kwitnie u boku bliżniaka czy strzelaca, bo te z kolei pozwalają rozwijać nasze pasje, smakować życie do bólu, czuć się nieograniczonym i wolnym. Kocham wolność w szerokim znaczeniu, nie mogę rozwinąc się, kiedy ktoś mnie ogranicza, jestem osobowością ciągle poszukującą, twórczą, kreatywną, nie rozumiejącą stwierdzenia ,,sama w samotności" , nie selekcjonuję, nie szufladkuję ludzi pod względem wykształcenia, pozycji zawodowej czy materializmu, zawsze wszystkich traktuję równo. Zwracam uwagę na znaczki zodiakowe i stwierdzam, że jeśli chodzi o porozumienie dusz to niewątpliwie takowe zachodzi z wodnikami, bliżniakami, bykami i strzelcami ewetualnie. Nie potrafię rozgryźć koziorożców, nie cierpię skorpionów, a rybki zbyt skomplikowane, bo analityczne bardzo. Dorzucę, że jestem spontaniczna, czasem podejmuję decyzje, które wszystkich zaskakują Wady: nie potrafię zapamiętać kto w co jest ubrany, jak wygląda, sama czasem nie pamiętam co na siebie włożyłam, jestem roztargniona, często zamyślona, czsem zatracam się w swoim świecie za bardzo. Ale jedno jest budujące, kiedy mam doły życiowe potrafię się w jakimś momencie ostatecznym pojąć sens tego bezsensu i dawaj wszystko od nowa:) No dopiszcie mnie tam do swojej listy, tych oryginalnych, z 17 lutego jestem. Szczęścia życzę!

:) i jeszcze zapomniałam coś o wyglądzie zewnętrznym potencjalnej wodniczki napisać, podobno wyglądam dużo młodziej niż by wiek na to wskazywał tak jak wy, jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę, acha i jestem skromna:)