Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Tak Kiganko! Podziel się pomysłami! Ja kompletnie nie wiem jaki prezent zrobić Przemkowi. Tzn. jakieś tam pomysły są... ale z realizacją może być ciężko. Ja już się lepiej nie będę wypowiadać w tamacie asertywności... Wprawdzie zrobiłam znaczne postępy, ale dawniej akwizycja była moją zmorą. Mam na koncie fenomenalnie wybielające pasty do zębów :O bajeczne odpowiedniki markowych perfum :O Razem z rodzicielką \"wygrałyśmy\" kiedyś rewelacyjny parowar:O superszybki ekspres do kawy :O energooszczędną lampkę na biurko :O niezawodne żelazko :O Moja mama nie powinna zdecydowanie chodzić na pokazy żadnych sprzętów. Garnek Z. który spłacała baaardzo dlugi czas oczywiście kiedyś mi się przyda;) to samo z działającą cuda patelnią :) i wyjątkowo ciepłą kołdrą z wełny czegoś tam :D Tata dał sie namówić pewnemu wygadanemu studentowi jedynie na małe drewniane coś do masażu :) co oczywiście stosuje od czasu do czasu, za każdym razem zachwycając się możliwościami owego cudeńka:D Ja już teraz umiem grzecznie odmawiać wszelkim naciągaczom :) Wszystkiego w życiu trzeba się nauczyć. Pozdrawiam z bezśnieżnej Łodzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś odbyło się ogólnopolskie dyktando :) Dla zaciekawionych podaję jego tekst: Dyktando Uchatki Pół dżdżem, pół suszą będąc, w półśnie pogrążony, właśniem miał w okamgnieniu w mróz się przepoczwarzyć, kiedy mój współlokator, z tych niewydarzonych, chrząknął niby przypadkiem tuż-tuż przy mej twarzy. Chcąc nie chcąc i rad nierad, nie jestem bezuchy, widzę, skonfundowany, choć się oczy plączą, pejzaż spod Igołomi popstrzony przez muchy i konterfekt Nietzschego odzianego w poncho. Tak złorzeczył zazwyczaj, bo zawżdy przegrywał, choć koleżków miał przecie niegłupich skądinąd: ryży skrzypek, co hurtem crescenda mógł grywać, ornitolog amator, majster-klepka pilot. Muzyk chow-chow hodował, płowożółte zwierzę, ponaddwuipółletnie, superrozczochrańca, które na równi w uczuć burzy czcił prawie że z rondem capriccioso a-moll u Saint-Saënsa. Drugi z druhów, zrzędliwy dość ekspingpongista, chyży, hardy, o cerze sczerniałej z latami, świetnie tańczył jive\'a, paso doble, twista, a w marzeniach przeżywał rendez-vous z ptakami. Lotnik bujał w przestworzach, w jakim bądź naprędce skleconym wehikule, tak na łapu-capu. Napowietrzne swe harce dedykował Helce, pół-Rosjance z abchaską prababką spod Baku. :D prościzna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Coś dziś mi net działa jakby był na korbkę ;) Jesli chodzi o prezenty. Dla mojego brata Postrzeleniec wymyślił: sportowe skarpetki, elektroniczny stoper - bo brat biega, kartę pamięci do aparatu i stojaczek - taki mały też do aparatu. Dla swojeg ojca - papierośnicę ( teść pali ogromne ilości fajek:o ), koszulę, dla siostry - stojak do płyt, mojej bratowej - kupiliśmy masażer rezcny, ale działa na prąd - ma taką rączkę, w herbaciarni - taki mały, piękny zaparzacz. Książki - każdemu wg. zainteresowń. Mamie - kosmetyki i kosmetyczkę ( chciała). Postrzeleniec dostanie ode mnie ksiązki, bieliznę, moze mp3, coś jeszcze wymyślę :) Tak więc widzicie - nic nadzwyczajnego :) Jeszcze chcę zrobić każdemu po mydełku - tu na kafe znalazłam przepis. Ale w mydlarniach mozna dostać też fajne mydełka, żele, olejki do kąpieli. Mojej uczennicy kupiłam komplet: długopis i ołówek, jeszcze coś dodam - mydełko hehe. Jak coś przyjdzie mi do głowy to napiszę. Wy też piszcie :) Mój bratanek ostatnio pasjonuje się wędkarstwem, zamówił sobie skrzynke, na której można też usiąść - ma być w Lidlu w czwartek :) Do tego dostanie grę komputerową - łowienie ryb, dobieranie spławików, wędek ..... Mój ojciec dostanie ręczny odkurzacz do samochodu - może częściej swój samochód odkurzy ;) Odkurzacz , hehe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dyktando super :) Ostatnio stwierdziłam, że mam jakąś wtórną dysortografię :o masakra dosłownie, jak czasem coś piszę, to zastanawiam się nad ortografią :( a kiedyś - bez problemu :o Zrobiłam porządek w szafie z ciuchami !! Jestem z siebie dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) jeśli chodzi o ćwiczenie asertywności to złamałam się dwa razy. raz gdy koleżanka uprosiła mnie żebym przyszła na spotkanie gdzie gary będą pokazywać a drugi raz gdy ......Gązo poprosił mnie o rękę:D:D za drugim razem nawet nie było tak źle:P Kigana---> ja od swojej pijawy dostałam listę co mu potrzeba do sprzetu wędkarskiego:o o mamo!! musiałabym okraść bank:> na szczeście dziadek jest tak samo zapalonym wędkarzem jak moje dziecię (a raczej odwrotnie, syne przejął to od dziadka) że nie muszę się martwić że coś pominę, kupię nie takie jak trzeba:) co do reszty prezentów to mam zakupione lalki dla dziewczynek, za resztą będę ganiać jeszcze. powoli sprzątam w domu na święta ( ojjjj bardzo powoli) na razie opanowałam kuchnię i sypialnie. aż się boje wchodzić do pokoju młodego bo przecież nie można nic wyrzucić ani przestawić bo wszystko sie przyda :o no ale....... będzę dzielna:D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Haba ---> pewnei Twoja pijawa przejrzała dogłębnie specjalistyczny katalog i stwierdziła, ze to i tamto się przyda ;) Bo mój bratanek tak własnie robi. Z wielkim namysłem otwiera katalogi, a potem delikatnie sugeruje, że coś by chciał :D Czasem trzeba te wymagania zweryfikowac, bo na co mu np. hak długości 1,4 m około do podbierania szczupaków czy innych dużych ryb ?? Ale ubaw jest. Narazie tyle wpisów moich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mi się nie chce :) nawet włączać komputera :P chyba z tonę przytyłam :O a nie mam motywacji coby odtyć :( jutro jadę do Warszawy :) pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To miłego pobytu w stolicy, Gosiu :) A co do przytycia ...... pomine tę kwestię milczeniem, litościwym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia trzeba bylo maila napisac!! wczoraj nie wiedziec czemu tu nie zajrzalam:( ale obkupilam sie w prezenty:D i tak jutro wszystko oddam i beda nowe wyzwania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana --> dzięki :) pobyt był bardzo udany :) oczywiście w ramach pracy oczywiście ;) potem wstąpiłyśmy do Arkadii i kupiłam sobie buty :) w końcu kupiłam buty takie jak chciałam (tzn. NIE są to \"pieprzone balerinki) i jestem bardzo zadowolona :D w moim mieście to albo same kozaki albo kozaki i balerinki :O nie ma to jak stolica ;) wprawdzie po godzinie łażenia po Galerii byłam wykończona i nie czułam nóg :O ale co tam udany zakup sprawił, że nawet głowa mnie nie rozbolała :D pozdrawiam ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak dobre udane zakupy :) Mnie też zawsze wprawiają w euforię i mam dobry humor, zapominając oczywiście o jakimkolwiek bólu głowy ;) Prezenty też pomału kupujemy. Na Mikołaja kupilismy bratankowi wędkarski osprzęt, takie tam drobiazgi po 2 zł sztuka. To już Postrzeleniec załatwiał, ponieważ młody pokazał mu w specjalistycznym katalogu, co by chciał dostać. Jest tego z 11 punktów:D:D Mnie się marzy jeden prezent, ale duży. Tak dużego prezentu jeszcze nigdy nie dostałam ..... może sami sobie go sprawimy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc i czołem Witaj Dorotko!:) ja sie pakuje właśnie bo jade na weekend do domu W Łodzi pogoda straszna: deszcz i wiatrzysko, aż mi się nie chce z mieszkania wychodzić, w dodatku połowa miasta jest rozkopana i tak się składa, że akurat połowa mojej trasy do dworca muszę na piechotę drałować, brodząc w błotku przecudnej urody:P kocham to!... Kupowanie prezentów gwiazdkowych jeszcze przede mną, ale już wiem, że będę miała z tym problem... Chyba zarządzę pisanie listów do św. Mikołaja;) Na razie zbieram pomysły. Wczoraj spędziłam baaaardzo miło mikołajki :) Kigana - dopiero zauważyłam Twój komentarz pod fotką!:) dzięki;) do okularów juz się przyzwyczaiłam tak bardzo, że życia sobie bez nich nie wyobrażam;) Pozdrawiam ciepło! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej fretka :) Ever ---> jak wygląda Łódź rozkopana i w deszczu, to doskonale wiem :o i szczerze współczuję, że musiałaś się przez to przedzierać .... Co do mikołajków. Kupiliśmy sobie urządzenie wielofunkcyjne ,zawierające w sobie drukarkę, kopiarkę i skaner. Teraz możemy skanować wszystkie zdjęcia :D dobrze, że człowiek potrafi się jeszcze z czegoś cieszyć :) A jutro w nocy jedziemy do Berlina na kiermasz świąteczny i chcemy połazić sobie po ulicach, sklepach ..... bez żadnej wycieczki i poganiania. Z tym skończyłam już raz na zawsze i nieodwołalnie - przynajmniej jeśli chodzi o Berlin. Miłego weekendu zatem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe ...... ;) ja też cienszko pracuje ;) dzis np. zrobiłam 2 sprawdziany i 1 kartkufke :D:D:D - ale fajnie ten wyraz wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja tak znowu cienszko nie pracuję ale .... mam znowu pisać o pieluchach?:D zlinczujecie mnie:P aaa już wiem o czym napiszę:) wystawione są oceny na sródokres i młodemu szykuje się piękna średnia:) 4,9 Ever---> mojemu bratu robią dojazd do domu. znaczy całą drogę kładą. zerwali całe utwardzenie i żeby dojść do domu ( o dojechaniu nie ma mowy, no chyba ze ktos posiada samochód terenowy ewentualnie amfibie) to trzeba \"miastowe\" buty zminiac na kalosze:o zgroza!! to na tyle, zmykam bo coś mi brzydko pachnie :D i zaraz to cos małego smierdzacego bedzie sie darło:P całusy dla wszyskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Haba ---> jakoś sobie nie przypominam, żebyś o pieluchach pisała ;) ale z drugiej strony, ile można, raz wystarczy, wśród niezainteresowanych osób ;) Zdziwiłam się, że tak wczesnie oceny są u Was wystawione, ale Wy już za miesiąc macie ferie, więc faktycznie - chociaż i tak wczesnie, moim zdaniem :P zalezy to pewnie od szkoły. No i gratulacje dla Pijawy 🌻 U nas maturzystom trzeba było oceny wystawić, bo oni kończą wczesniej. Mnie w tym roku problem nie dotyczy, bo nie mam klas maturalnych. Zabrałam sie za sprzątanie magicznej szafy z papierkami :o ło matko - to jedyne, na co moge się zdobyć ..... Może dam radę, za bardzo zapału nie mam, no ale bądźmy dobrej myśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️...piękne, mądre i młode Wodniczki...dawno mnie nie było...duzo sie wydarzyło przez te czas... moja córcia skończyła 18lat...ehhhhhhh , moja maleńka córeczka..tak niedawno to było a już pannica , matura w maju...potem studia...i wkracza w dorosłość. Ja matka kwoka zawsze bym chciała mieć dzieci przy sobie, chociaż wiem że tak się nie da...ale taka chyba moja natura...hihi (cokolwiek to znaczy). Święta tuż tuż a ja nic nie mam zrobione..no moż umyte okna, nawet menu nie zaplanowałam. Ta wszechobecna atmosfera świąt jeszcze mnie nie dopadła..nie mam czasu myśleć o prezentach tudzież o gotowaniu...:D Zino i szaro się zrobiło...nawet śnieg nie pada.. tylko deszcz i wieje..wieje...wieje wiatr. Życzę miłego popołudnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariolla ----> to wszystkiego dobrego dla Twojej córki 🌻 niech odważnie io z rozmachem wkracza w tę dorosłość, która bedzie jej sprzyjać :) Nie mam, póki co tego problemu, ale gdzieś słyszałam tekst, że czasem trzeba pozwolić komuś odejść, bo potem ten ktoś bedzie chciał wrócić - czy jakoś tak to brzmiało. I chyba coś w tym jest. Do świąt tydzień czasu - może w weekend bedzie wystarczająco dużo okazji, by wyhamować ?? Miłego dnia i piszcie coś 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam gorąco :* Już zapomniałam jak wyglądacie :P Przeprowadzka już zakończona, teraz tylko zostały takie mniejsze rzeczy do przewiezienia, które na chwilę obecną nie są potrzebne :) i całe szczeście. Wczoraj zakupiłam karnisze, a dzisiaj idę polować na firanki, chociaż do tej pory nic mi się nie podobało :/ Zobaczymy co z tego wyjdzie. A w ogóle to Mat stwierdził, ze po udanych 3 obiadach, czytaj smakowały mu nieprzeciętnie, mogę przypalać obiady przez następny miesiąc :P albo w ogóle nie robić obiadu :) i zaznaczam że wcześniej to tylko kotlety mi wychodziły i nic więcej nie robiłam :D Dobra, na terazto tyle, do następnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula ---> po prostu stan małżeński Ci służy :D:D:D:D :D ,że nawet obiady umiesz gotować. Zresztą, dla chcącego nic trudnego, a co dopiero dla błyskotliwej Wodniczki :) Piszę to poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez wpadne z pozdrowieniami!:) goracy okres sie zaczal, prezenty, sprzatanie, szykowanie... brat za kilka dni wraca z zagranicy wiec troche mnie odciazy w obowiazkach. Do piatku mam zajecia wiec siedze w Łodzi Wczoraj bylam na horrorze w kinie, \"1408\" - o pokoju hotelowym, z ktorego nikt nie wychodzil zywy... byly momenty, ze poskoczylam na fotelu, ale z pewnoscia nie jest to film po ktorym boimy sie zasnac;) W filmie byl motyw z zamurowanymi oknami, po seansie wybralismy sie na pizze i nie moglismy znalezc wejscia do dosc czesto odwiedzanej przez nas pizzerii! okazalo sie ze zostalo zamurowane:D ale mielismy ubaw:) Wczoraj tez pierwszy raz widzialam kota na smyczy:) ogolnie mialam zabawny dzien, i optymistyczny - ruszam z praca mgr, juz myslalam, ze wybralam sobie za trudny temat, ale nie jest tak zle na szczescie zaczynam tez intensywnie myslec o zblizajacej sie sesji, ale najpierw swieta swieta swieta!:) niedlugo wybieram sie do mojej ulubionej herbaciarni, a teraz biegne po odkurzacz 🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj nie było u mnie ciepłej wody :O kaloryfery nie grzały :O a dziś byłam w pracy :D poza tym mroźno :) szybko robi się zimno :) ale co ja będę narzekać :) niedługo wiosnaaaaaaaaaaa :D pozdrowienia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja a mi swiateczna atmosfera musiala sie udzielic mam ubrana choinke nie mam prezentow dla pijawek, ale jutro to nadrobimy nie wygralam w totka:O niestety:O Mikolaj mnie zbankrutuje:O niestety:O i w ogole jestem w przedswiatecznym dole:O sie nie przeprowadzam, nie mam sesji, nie mam 18 latkiw domu /na szczescie tym razem;) :P / itd:D pozdrwiam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×