Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

Witam :)) ależ paskudna pogodaa a ja do szkoły dzis musze jechać buuuuuuuuuuu na nudna jak flaki z olejem gramatykę :0 o jutrze nawet nei myslę :P hmmmm ubiorę sobie nowe spodnie :P na poprawę humoru ;) malutka 🌻 leticia 👄 - ale Ci zazdroszczę wiecozrq buuu i karaani też :( ja dzis wieczorem bedę sie uczyć najpierw na uczelni a potem na jutrzejaszą zalke :( karaani wszytskiego naaaaaaaajjjjjjjjjjjjjjjjj 🌻 🌻 kwiat]kolejnych 5 :P albo lepiej 50 :P behemotq 👄 widzę, ze mamy podobną ceche - baardzo rozbudowaną empatię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, co ty się dzieje? wybaczcie tę długaśną nieobecność, ale....same wiecie... behemotku, czego beczysz? 🌻 elffik -> helou! 👄 kaarani, mamy jakąś imprezę? wszystkiego najlepszego! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc ... zakończyłam wyścig po oceny i zaliczenia... mam okres... nie pytajcie jak się czuję... trzeba kupić prezenty świąteczne... tylko nie mam pomysłów... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitty - przede mna też prezenty :0 tylko dla miśka juz mam - wyręczył mnie nie kupując sobie bluzy, która mu w padała w oko ...... :) ale rodzice, teście ...... a najgorsze - dla brata - nie pod choinkę ale na nowe mieszkanie :0 nie mam pojecia co mu kupić .... on dopiero się mebluje - więc to tym bardziej trudne ..... możliwości finansowe nieco ograniczone ..... a on wszytko kupuje \"konkretne\" również cenowo ...... wymyśliłam koc .... ale ja wiem czy mu sie bedzie podobało ??? :0 może Wy macie jakis pomysł ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... koc to dobry pomysł. ja kiedyś dostałam pled do nowego pokoju i byłam bardzo zadowolona....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitty> beczę bo mnie te niedobre baby samą zostawiły :( ;) Poszły gdzieś i nie ma. Tylko Elffik się ulitował i przybył na moje chlipanie :D Elffiku> :) Rozumiem Malutką bo faktycznie jak się coś do kogoś czuje to może pojawić się zazdrość. Ale ona ma swojego Tomusia. Z Wojtkiem się z jakiś powodów rozstała i powinien być dla niej przeszłością. A Tomusiowi może być przykro bo to nie jest przyjemne jak twoja dziewczyna rozczula się nad swoim byłym. Jak by mi Tomek powiedział że coś czuje do swojej byłej i że jest dla niego bliską osobą itd. to pewnie bym się z nim rozstała i powiedziała mu że dopóki nie przejdzie mu uczucie do tamtej to nie powinniśmy być razem, bo chce być jedyną kobietą (no oprócz siostry i mamy ) o którą powninien się troszczyć. A jeszcze to że Malutka czuje zazdrość to znaczy że jej uczucia do Wojtka to nie jest czysta przyjaźń. Dlatego życzę Malutkiej aby jak najszybciej otrząsnęła się z takich uczuć do Wojtka. :( Nie wiem czy jasno sie wyraziłam :O Buziaczki Kitty i Elffik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
behemotqq - baaardzo jasno sie wyraziłąś - rpzynajmniej jak dla mnie :) i ja myslę tak samo - tylko moze inaczej to ubrałam w słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D bo chodziło o konkretne uczucia do Wojtka. Nie mam nic do tego jeżeli mój facet dażyłby sympatią koleżankę i martwił się o nią gdyby miała jakieś problemy, pomógł jej jeżeli by mógł. Ale nie gdyby do niej coś czuł. :) spałam ponad 8 godzin (misiałam się zmusić by usnąć) a nie jestem wyspana :( To ta pogoda chyba. Też muszę się za prezentami rozejrzeć. Niby Tomka siostra i jej mama dostali już od nas prezent, ale to i tak tak dziwnie bym się czuła jak bym nic nie dała. Nie wiem tylko co kupić Tomkowi. Nie mam pojęcia. Bo gitary elektrycznej mu nie kupię (przynajmniej dopóki pracuje tu gdzie pracuje) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia gdzie jest Kotek - dawno jej nie było .... ehhh zaraz trzeba sie zbierać na pociag do szkółki .... tak mi się nie chce ..... :0 takie nuuudy dziś będą ..... jeszcze jakieś 0,5 godzinki i musze się zbierać powoli .... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no tak szalone dni za sobą już mam pełne pułapek wędrówki kocie leżenie na ulicy wpatrywanie się w gwiazdy :) kradzione mleko i nieprzespane noce ognisko z tobą i ten pierwszy raz :) i pierwsz łzy i dotyk samotnosci boża obecność gdy było źle :) niepokój w sercu i zazdrość w miłości to wszytsko przydarzyło się właśnie mnie :) pamiętam prawie wszystkie lane poniedziałki kłopoty w szkole i huczne urodziny zbyt wczesny powrót rodziców gdy spaliśmy razem :) czy pamietasz ich miny wiem ktoś już kiedys spiewał niestety już go wsród ns nei ma gdzie są wszyscy moi przyjaciele wspomnienia to przecież tak niewiele :) spoglądam czasem w lustro czy jestem jeszcze tam dalczego kompikuję sobie całe życie przecież im mniej posiadam tym więcej mam :) :) a teraz tylko gonitwa za szmalem i nieprzespane noce w obawie o jutro ile jesteś wart od życia dostaniesz niepotrzebny bagaż zmartwień oraz smutków :) czasem warto zostawić to wszystko leżeć na ulicy wpatrywać sie w niebo :) wspominać dni gdy było się wariatem nawet mądrzy ludzie robia czasem coś głupiego :) ehhh jak ja kocham tę piosenkę :) nie uważacie, że ma baardzo życiowe słowa ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffik> świetne. Męczy mnie to że ciągle jest to samo. Praca, szkoła, praca, szkoła... i tak w kółko. Oczywiście różne rzeczy się dzieją. Ale nie da się uniknąć powrotu do pracy (do codziennej szarości, do tych samych problemów). Czasami mam tak dość. Właśnie wyszedł od nas prezes. Był tutaj pierwszy raz odkąd tu pracuje. On nie ma zielonego pojęcia czym się zajmujemy. Zadawał debilne pytania. Jego rola jest czysto reprezentacyjna, a to my , zwykli robotnicy musimy odwalić tą zwykłą pracę. :( Był. Cały dział postawiony na nogi. Wszystkie problemy schowane do kąta, by prezes nie wiedział że jest źle. Że są problemy. Bez sensu. Wg. mnie powinien wiedzieć że to nie jest takie różowe. Że nasza firma duużo rzeczy pie....y. Że są niezadowoleni klienci z naszych usług. Ale nie, prezes musi myśleć że nasza firma jest super! :( Koleżanka przekonała mnie że warto spytać o umowę na czas określony. Wcześniej mi to było obojętne. Bo umowa na zlecenie ma swoje plusy. Ale... starzeje się :D więc trochę stabilizacji mi sie przyda. Zgłosiłam swoje zapytanie o umowę do odpowiedniej osoby. Ciekawe kiedy łaskawe kierownictwo odpowie mi co i jak. Będę czekać. Ale się rozpisałam :( Jakoś dobiło mnie chowanie problemów przed osobą która powinna o nich wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po szkole..kolo od fizy przylapal mnie na sciagani..i dostalam 0/20 nop coz..ale juz wymyslslialm jak nadrobic..i moze nawet 3 na koniec mi wyjdzie mimo tego zera... Czasami mam ochote ich obu zostawic..znalezdz sobie kogos innego..ale nie potrafie.. Wojtek dzisiaj sie nie odzywa..ech..powiedzilam Mu,ze ja mu przejdzie to nie chce sie odezwie to moze wtedy pogadamy..mam ochote Mu wyslac jakiegos zlosliwego SMSka..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka> jesteś mądra więc poprawisz. A jeśli chodzi o Wojtka to nie wysyłaj mu złośliwych sms-ów. To bez sensu i tylko pokażesz mu że jesteś o coś tam zła. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe..wysle mu..ale my czasem mamy taki styl..zlosliwo zartobliwy..i to raczej bardziej pozytywne jest jak negatywne.. Pozstaram sie zrobic wszystko zeby poprawic... Tomus juz znikl z GG :( ale wyobrazcie sobie...ze weszlam na czta..z nudow..ze sto lat tam nie bylam..a tu..moj byly sie podlacza..hehe swiat ejst maly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe..no i wyslalam..dostalam odpowiedz w ekspresowym tempie :) i to na dodatke z przeprosinami za wczoraj :) ..hehe wystarczylo troszke zlosliwosci..cynizmu..hehe..no przynam sie..tez czasem manipuluje..czesto nieswiadomie..tylko mnie nie zabijcie..ale uwazam ze w dzisiejszym swiecie ta cecha jest bardzo przydatna..Jak sadzicie? No...wazne by przy tym nikomu krzywdy nie robic..wojkowi pewnie nic sie nie stalo..moze troszke go sumienie ruszylo..w koncu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą! Malutka, jesteś szaloną osóbka, ale w tym wieku wszystko jest dozwolone. Wiesz swoja historią o Wojtku przypomniałaś mi moja historię, też z Wojtkiem. To moja pierwsza \"miłość\". Z perspektywy czasu bardzo miło wspominam to co było. Tak jakoś los nas rozdzielił, to też była bardzo ciekawa historia, ale nie czas ją opisywać. Mam nadzieję, że dokonasz prawidlowych wyborów nikogo przy tym nie krzywdząć. Powodzenia. Elfiku wróciłas już z zajęć? odezwij się. Teraz zbliża się koniec roku więc w pracy nie bardzo mam czas zaglądać na kafeterię. Zawsze taka pracowita jest końcówka roku, ale czytam co się u Was dzieje, więc jestem prawie na bieżąco. Pozdrawim i całuję wszystkie osóbki z dziennej zmiany, z którymi ostatnio nie mam okazji popisać. 👄 dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ingus..ly cisna mi sie do oczu..ech..wojtek mnie oskarza ze sie nim zabawilam..super :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inguś 👄 właśnie wróciłam :0 jestem wykończona - 45 godzin słuchania nudów, które i tak do niczego mi sie ie przydadzą ... :0 ale i takie trzeba odpękać ......na mailka Ci odpiszę dopiero koło niedzieli - bo jutro znowu cały dzień w szkole a dzis juz padam na dodatek jutro ta zalka z audiologii :0 ale wiecie - jak posłuchałam moich niektórych koleżanek - to ja i tak jestem mądra :P chociaż rozumiem na czym polega rysowanie i odczytywanie audiogramów hehe niektóre nawet tego nie łapią .... chyba nie będzie tak źle - jak zwykle ... tak sie pocieszam :P ...... jeszcze muszę to dziś choć raz przeczytać - bo teorii nie umiem ni w ząb - z prostej przyczyny - uważam, ze do niczego mi się nie przyda :P inguś a Ty teraz nie masz szkoły ?? jak tam przygotowania do świąt ??? u mnie na razie żadnych - samej mi sie nie chce ..... zwłaszcza, ze jeszcze może sie okazać, ze nie mam dla kogo szykować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło, że jesteście. Malutka, może nie jest tak źle, tylko tak napisał. Musiasz bardzo uważać, żeby kogoś bardzo nie zranić swoim postepowaniem. Musisz na spokojnie rozwazyć wszystkie za i przeciw i zastanowić się co dalej z tym wszystkim zrobić. Elffiku 👄 na mailika będę cierpliwie czekać. Szkoły na szczęście nie mam, w grudniu miałam tylko jeden zjazd. Zaliczenie, napewno pójdzie jak zwykle dobrze, ale jak to zwykle bywa bez jakiś stresów człowiek nie może się obejść. Jutro kupujemy upragniony przeze mnie odkurzacz, Ten co mamy teraz to totalny złom. Odkurzanie było podobne do ciężkiej fizycznej pracy. To cholerstwo tylko przesuwało śmiecie z jednego kawałaka dywanu na drugi. Ale wreszcie koniec mojej męki. jutro jak zwykle sprzatanie, mamy parę spraw do załatwienia. Może jakieś pierwsze przedświąteczne porzadki. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście 5 godzin a nie 45 :D :D :D malutkaaa 🌻 nie smutkuj ............ wiesz - przyznaj tak w duchu, czyu na prawdę się nim trochę nie bawisz ??? bo tak to z boku wygląda .... :( przykro mi, ze Ci to piszę - wiem, ze Twój młody wiek ma swoje prawa .... i oczywiście mozesz to wszystko ciągnąć dalej .. ale wtedy musisz spodziewać sie takich oskrażeń z jego strony ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffik teraz przeczytałam sobie jak powyżej napisałaś słowa jakijś piosenki. Nie wiem jakiej, ale słowa są świetne i zgadzam się z Tobą, że bardzo życiowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka wg mnie Elffik chyba ma rację, tak postepując dajesz mu jakąs nadzieję, ale jednocześnie jesteś z Tomkiem. Wojtek czuje sie kimś trzecim, po części udowadniasz mu że jest kimś ważnym w Twoim zyciu, ale jednocześnie jesteś w związku z innym chłopakiem. W takim wypadku może mieć odczucie, że się nim zabawiasz i igrasz z jego uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wojtekim wyjasnilam wszystko sobie jasno..wie ze nie ma szans..a mimo to stara sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak już w życiu jest. Pamiętam jak zerwałam ze swoim Wojtkiem i jeszcze chyba rok do mnie przyjeżdzał i starał się pomimo mojego dość jasnego stanowiska w tej sprawie. Jak się \"kochało\" to takie wyjaśnienia niewiele dają, człowiek, któremu zalęzy wciąż żyje złudzeniami. Może Wojtek wciąż ma nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej..chyna wiem o co chodzi..pislam wczesniej ze tak mysli..ale to dotyczy sytuacji sprzed kilku miesiecy...jak jeszcze z Tomkiem nie bylam..i sie wahalam..czy dac Wojtkowi szanse..osattania.. Ale teraz Wojtek wie ze u mnie szans juz nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka - ja nie stwierdziłam, ze Ty celowo sie nim bawisz - tylko, ze tak to z boku wygląda i tak to on może odbierać -a dlaczego - wyręczyła mnie inga :) może coś nie do końca jasno nam napiosałaś że tak to odbieramy ...... alebo patrzymy z perpektywy wwiększego dośwaidczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×