Mam dzisiaj doła. Buuu...

behemot! ha! działa! juz się przestraszyłam, że nas wszystkich rozdzielili w sposób dość hamski....aż mi włosy dęba staneły!!! i myslałam, że juz nigdy na kafe żadnej imprezki nie zrobimy...moje zycie bez was było by takie puste...ale i tak w czwartek na pivo idziemy! a co!!

a schorowaną efę weźmiecie ? ... ja tak ukradkiem i skromnie zapytam.

no normalnie czkawki dostałam.....behemot tak sobie myślę, że może ten twoj przechodzi kryzys wieku średniego i hmmmm przezywa swoja druga młodośc...bedąc jeszcze w tej pierwszej...jakis dziwny jest...a w ogóle ja bym mu nie pozwoliła sie z kolezankiami spotykać!

efciusia...wiesz, że TAK!...

ufff.. ulżyło mi że działa. Madusia> oczywiście że idziemy na to pifko, nie ma bata :d Efciusia> i po co się głupio pytasz ? ;) Przecież to oczywiste skoro tylko masz chęć. Upijemy Madusię :D :D :D Też się wczoraj nad tą drugą młodością zastanawiałam. No ale już Angelice obiecał że dzisiaj się z nią spotka ale zobaczymy co się będzie dalej działo. Zabił mnie wczoraj bo kupił szampana z okazji mijających 22 miesięcy :O No ale kupił taki który bardzo lubię :) Efciusia> co u ciebie? Jak się czujesz? Bo ostatnio cię nie \"widziałam\" :D Trzeba opić twój powrót na łono forum :D ;)

A ja dziś wpadłam w dołek :( W fatalnej kondycji psychicznej, fizyczna- lepiej nie mówić! Równie dobrze zamiast mnie przed komputerem mogliby posadzić kartofla. Na to samo by wyszło.

no jasne! my bedziemy opijać a ona bedzie nas olewać! ha! zobaczysz, teraz sie odezwała, bo usłyszała, że na piwo idziemy, ale jak tylko juz bedzie po spotkaniu, znowu o nas zapomni i bedzie...hyhyhy...joggerować :D :D :D

pakusa....to są takie kartofle - giganty? :D :D nic sie nie bój , zaraz przejdzie ten dołek.....byle do wiosny!

czesc dziewuszki dawno mnie nie bylo (klopoty z komputerem) behemotku bidulo dla Ciebie. dziewuszki moj luby znow taki zloty nie jest (wczoraj dal popis, ale szkoda klawiatury na opisywanie). mnie jeszcze nie przeszlo od wczoraj i dalej mnie gryzie jego postepowanie on teraz sie lasi i dobrze... malzenstwem nie jestesmy, nawet nie mieszkamy ze soba, chociaz to kwestia kilku miesiecy. wtedy sie przekonamy sie na wlasnej skorze jacy naprawde jestesmy :P.

Behemuś Choruję trzeci tydzień- szkoda gadać. Mam problem z zatokami, uszami( jeszcze większy )- chodze na takie puff do nosa aż powietrze wychodzi uszami- dzięki temu może nie będę głucha. ...się porobiło. Żadnej miłości, nowego rozdziału , epizodu w mym życiu - tylko kropelki do nosa uszu, proszki - czas na emeryturę!

kurde chyba mi zjadlo moje wypociny :0 witam wszystkich po dlugiej przerwie

przyjdę z foliową torebeczką na gumeczkę jak emertytka- hi! znak rozpoznawczy- szelest i zapach apteki :)

t 25! twój jak coś zbroi to się łasi.....a mój udaje, że nic się nie stało!

DRODZY PAŃSTWO UPRZEJMIE INFORMUJE IZ DZISAJ MAMY PIĄTECZEK.... Z TEGO JASNO WYNIKA, ŻE WEEKENDZIK TUZ TUŻ:):):) NO TO SIĘ BEDZIE DZIAŁO....:):):):):):):):):):)

efciusiu> ja tez mam problemy z zatokami (chodze na zabiegi plukania zatok, ciesze sie ze mi punkcji nie zrobili)

mandusiu> luby tylko czasami sie łasi, kurde.... :0 chociaz teraz ewidentnie przyznaje sie do winy

Witam, po długiej nieobecności, własnie przeczytałam o losach Behemotka, wciągnęlo jak brazylijski serial, z zapartym techem czytałam co będzie dalej, pogodzą się czy nie, ale jednak, jak wypuściłam to długo wstrzymywane powietrze, to o mało monitor nie spadł półki. Witam gigantycznie długiej nieobecności naszą bidna, schorowaną Efciusię. Emerytkę? - Chyba nie tak szybko jeszcze musisz pochodzić z ta torebeczką z lekarstwami. Powrotu do środowiska zdrowych istotek zyczę. Madusia, a to niedobry Tom, Ty się zamartwiasz, a on na piwko z kolegami, o taka zniewaga, daj mu popalić, niech nastepnym razem nie waży się podnieść kufla w towarzystwie kolegów, zanim nie wytłumaczy się naszej Madusi. Pozdrowienia dla wszystkich chłonących wiedzę i tych zapracowanych i tych leniuchujących. też kcem na pifko, buuu zabierzcie mnie ze sobą, przyjadę a potem wsadzicie mnie w autobus, do skrytki na bagaże. dla wszystkich

Vivaldi nawet niemasz pojęcia, jakim optymizmem napawa mnie ten piateczek. Jutro dłużej w łóżeczku poleżę i w niedzielę. I do szkółki juz nie muszę jeździć, bo skończyłam, jeszcze tylko obrona, ach jak cudownie. Wreszcie może się zacznie beztroski okres leniuchowania.

ingo i jak tam magisterka? u mnie kurde awaria kompa pokrzyzowala mi plany :0 aha dziewczeta i chlopcy 28. 02 mam urodziny :) cwierc wieku!!!!!!!!!!!!

Ingusiu! Witaj skarbie - dziękuję za maila - tego okresowego- fajny ! T25 - płukanie - czy to boli? Jeśli chodzi o punkcję to podobnież bardzo boli i lepiej jej nie robić bo potem trzeba powtarzać. Przepraszam , że weszłam z takim wątkiem- starzy ludzie tak mają - szelestu, szelestu.

efciu nic sie nie martw bo plukanie nic nie boli ;) wkladaja ci jedna rurke do jednej dziurki nosa i wpuszczaja Ci roztwor soli fizjologicznej a 2 rurka Ci wysysaja ta wode . a faktycznie punkcja bardzo boli :0 (moja kolezanka miala 14 punkcji)

T25 no praca wzasadzie prawie cała oddan, w środę będzie sprawdzona, ale tymczasem dałam sobie już na luz i nic przy niej nie robię, wstepną obronę mam dopiero na 20 kwietnia, ale może cos da się wczesniej, bo akurat teraz to mgr jest mi bardzo potrzebne. No to jutro masz święto. Jestes moją równieśniczką tylko o pół roczku starsza. Wszystkiego naj, naj najlepszego z okazji urodzinek, spełnienia wszystkich marzeń, duzo zdrówka, uśmiechu na codzień, zyczliwości od ludzi i samych sukcesów w życiu osobistym i zawodowym i kwiaty dla Ciebie Efciusia, jak wrócisz do sil to cosik skrobnij.

Efciusia> torebka ci nie pomoże bo ty na emerytkę nie wyglądasz :D Zdrówka ci życzę. Ewentualnie już my cię z Madusią w czwartek wyleczymy ;) Madusia> ja też wezmę torebkę foliową, ale to na .... coś innego :D :D :D Vivaldi> błogosławiony piątek!!! Zawsze mi humor poprawia :) T25> Kochana, ponieważ jutro mnie z wami nie będzie, życzę ci wszystkiego najlepszego. Żeby twój facet zawsze się do ciebie łasił :D Dużo miłości, szczęścia i spełnienia marzeń :) Dla ciebie Ingusia> telenowela? :D ubawiłam się tym określeniem. Cóż... cdn. :D

dziekuje Wam za zyczenia, jestescie kochane

T25> ależ kochana, nie ma za co dziękować :) [cichy głos wyrywający się z wnętrza mojej duszy] .. a może by tak....opić? :D

t25 wszystkiego co w życiu najpiekniejsze i najcenniejsze:) z tego wynika ze jesteś rybka tak jak ja:) tylko ze ja marcową:) ale i wiek sie zgadza:) ćwierćwiekowy:) jeszcze raz wszystkiego naj naj naj... ( gdzies słyszałam o jakimś opijaniu:):)) czy dobrze słyszałam??

[mniej nieśmiałym głosem].. tak! to ja! To ja wspomniałam że warto opić taką okazję... :D Twoje zdrowie T 25!!!

Pewnie że przydałoby sie opić taka okazję. Vivaldi witaj w gronie ćwierć wiekowców. Ja tyż mam 25 ale ja jestem lwem. No to zdrowie T25 chlip i za powodzenie w miłości Behemotka chlup

[z oburzeniem] znowu impreza beze mnie??? oj przeginacie kochane... jeszcze kafe mi nie działała rano na dodatek...buuu...

Jest pewna wizja że csik drgnie moja kariera zawodowa, ale ciii, bo do tego jeszcze daleka droga, a zwłaszcza, ze nie raz juz miałam obiecanki cacanki a głupiemu radość. I na obiecankach się kończyło. Nie będę zdradzać co bo, jak znam życie to pewnie do tego nie dojdzie, ale przecież nadzieja, która jest zresztą matka głupich. Ale wypijmy jedna kolejeczkę, żeby urzeczywistnły sie te moje optymistyczne wizje. T25 strasznie tajemniczy ten nick, jakos tak niewiadomo jak się do Ciebie zwracać, może cosik w przeddzień urodzinek na czarno się zrobisz i cosik wiecej dopiszesz do tego 25.