Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

Tak sie sklada, ze wiem o wielu zdradach tego palanta, nie chcialam mieszac sie w to wszystko, on wie ze ja wiem o tej zdzirze, ale nie cjhce sluchac zadnych argumentow, nawet jego dobry kolega prosil zebym z nim pogadala, o calej tej sytuacji, ale niewiele to dalo. Przymykalam oko na wszystko co wiedzialam i widzialam, bo nie chcialam ranic mojej kolezanki i dodawac jej problemó, mysle ze i tak jest cierpliwa ze zniosla tyle jego zdrad, ja chyba juz dawno bym tego wszystkiego nie wytrzymala. To jest piekna kobieta, zadbana, Badna, elegancko sie ubiera, z poczuciem humoru, dba o dom i dzieci (maja dwojke - dzieci wioedza o zdradach ojca i bardzo to przezywaja, widzialam wczoraj jak przezywa to ich synek) Maja piekny samochod, piekny dom, ogolnie niezle im sie powodzi. Ale tyle lat pracowali na to wszystko razem i teraz ona mówi, ze ma to wszystko tak poprostu mu zostawic? A te jego lafiryndy, to mlode gowniary mlodsze od niego po 17 lat, przynajmniej te dwie ostatnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Inguś, a może to lepiej dla Twojej koleżanki, że tak się stało, może ten palant w ferworze szaleństwa wyniesie się do swojej kochnicy i pozwoli jej żyć w spokoju, wiem początkowo by cierpiała ale później sama by zobaczyła ile na tym zyskała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka jest bardzo cierpliwa osoba, takiej cierpiwosci to tylko jej pozazdroscic. Dzisiaj rozmawilam z jej mezem, zwykle sie przyznawal, ze sie poklocili, a dzisiaj nie pisnal slówka. On tak jakgdyby wogole nie widzial w tym co robi czegos zlego. Klne na nia w myslach, ale nie mialam jej oczywiscie zamiaru wyzywac, a jedynie poinformowac ja, ze moja kolezanka zna imie i nazwisko kochanki swojego meza. tak mnie to wszystko boli, ze czuje sie prawie tak jakby to mnie ktos zdradzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie to On kazal jej sie wynosic z domu, zreszta znam jego i wydaje mi sie ze tutaj wogole nie chodzi o jakas milosc tylko o seks i zabawe na boku za darmoche. Takich zdrad to on mial mnostwo, zreszta oprocz tej jeszcze niedawno mial inna (chyba ma ich kilka na raz). Od tamtej tez zona przeczytala smsa i zadzwonila do niej. Nie krzyczala na nia, powiedziala jej ze nie chce jej prawic moralow, zap[ytala tylko czy wie ze Pan..... ma zone i dwojke dzieci. Tamta sie tlumaczyla ze niby niewiedziala, ze tak wygladaja sprawy i ze z jej strony wszystko skonczone. A czy napewno tak jest to niewiadomo. Moze rzeczywiscie niewiedziala, ale ta wie doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję Tobie (i oczywiście-zwłaszcza Twojej koleżance ) widzisz co się dzieje i nic nie możesz zrobić i tak zapewne pozostanie, tacy są już niektórzy dranie, Ty możesz tylko wspierać koleżankę, szanować jej decyzję, ale nie nalegać na jakiekolwiek zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inguś! przeciez twoja kumpela w razie rozwodu ma dom, samochód i dzieci przy sobie + piekne alimenty! niech rzuci tego chuja w diabły! ma świadków, rozwód z jego winy!!! niech dziewczyna nawet sie nie waha i niech wystąpi do sadu o to żeby fgacet nie mógł sie do niej zblizać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ma-dzik szkoda, ze ja nie mam takiej współpracownicy. Dzisiaj jak przyszłam do pracy pocałaowałam klamke od biura, a jak otworzyłam to sie okazało, że obie wpisały sobie na liste obeznosci wolne, może i zwalnialy sie u szefa, ale chyba wypadałoby poinformować mnie, jako że mam je zastepowac na stanowisku pracy, że dzisiaj ich nie będzie. Jak nie było tej lafiryndy to ta pierwsza owszem mówiła, że wybiera sie na wolne i wszystko było ok, ta zdzira wprowadza tutaj jakies swoje zwyczaje. Własnie dzwonila do mnie kmoja koleżanka, sprawdziła ostatnie połaczenia dzisiaj męzowi na komórce jak brał prysznic, oczywiście dalej są w kontakcie. Tyle jat sie przyjaźnilismy, widziałam różne jego przekrety, czasami broniłam go, ale okazuje się że to kawal chuja. Wrócil wczoraj póżniej być może po telefonie do tej małpy spotkali się. Resztki nadziei mojej koleżanki le3gły w gruzach. Mówiła, że próbowała wczoraj z nim pogadać, ale to jak grochem o ściane. Nie wiem już co będzie z ich małżeństwa. \\ Pan .... przekroczył już wszelkie granice. Smutna historia. pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inguś...nie zazdroszczę ci być swiadkiem takich historii ...to zawsze jest przykre jak rozpada sie ...lub przechodzi kryzys związek naszych przyjaciół.......ale nie angażuj sie w to....wspieraj koleżankę....ale z doświadczenia wiem że nie należy sie mieszać w takie osobiste sprawy...małżeństwa godzą sie po najwiekszych awanturach i zdradach a potem chcą zapomnieć o przeszłości i odrzucają wszystkich ludzi którzy kojarzą i m sie z tym przykrym okresem w życiu...wiec w sprawy związków lepiej sie nie mieszac...to sprawa pomiedzy tylko i wyłącznie dwojgiem ludzi....wiem coś o tym bo tak straciłam prtzyjaciółkę....i to jeszcze on ją bił...nie mogłam tego znieść...a oni się pogodzili...brrr.. ale co kto lubi.... dobra dziewczyny...powiem wam co mnie tak zaprzątało....dostałam sie na studia doktoranckie....rzucam pracę....i idę robić doktorat....i było z tym mnustwo zamieszania i i wiecie jak to jest podejmuje sie decyzje a poteeeeeemmmm....laaawina rusza.... no ale juz jest oki...juz nawet zaczelam sypiac...choc szef nie moze mi wybaczyc ze odchodze...w piatek jestem ostatni raz w pracy...u tego profesora i ide do innego...hehehe...a najgorsze bylo to ...ze jak pojawila sie oferta doktoratu z jednej uczelni....to zaraz tez z drugiej....boziu wiecie jak ciezko jest poodjac takie decyzje...co wybrac...przeciez od tego bedzie zalezala moja przyszlosc...no w kazdym razie malo spalam...duzo jadlam...hmmm...a moze odwrotnie... sorki ze mnie nie bylo... kocham was nieustannie... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe....mnostwo....hehehe sorki ale to o mnie świadczy i ja mam uczyc ludzi...booooziu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaaranii to cudownie, że u Ciebie wszystko dobrze i tak wspaniale układa Ci się zycie. Gratuluje nasza Pani Doktor, wspaniale, bardzo się ciesze. Teraz odetchnij troche i ciesz się się swoim szczęściem, no i oczywiście nie zapominaj o nas. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Ingus... choc nie pisalam to nie zapomnialam....serio...serio.... i czytalam... tylko wiecie jakie to sa sytuacje nie mysli sie o niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuś wiem jak to jest z tym pisaniem, bo przez jakis czas tez milczałam, ale myslałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-dzik 👄 Dr Karaani 👄 Inguś 👄 wszystkie was wycałowałam i b. się cieszę, że co poniektóre sobie o nas biednych dołkowiczkach przypomniały :D:D ....jutro wolne :classic_cool: ale w piąteczek niestety ponownie pracka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc pysiaki Miluniu ❤️ Inguś będzie dobrze Ma-Dziku.całuski gorące jak na Majorce:):) Elfficzku mam nadzieje ze dobrze sie czujesz Efciusiu ❤️ Leti....całuski❤️ a Behemotce ślę..zamorskie buziaki Cleo----całuski Robalu 👄 Malutka cześć złociutka:):) Dzisiaj idę na Bridget Jones....mamm ndzieje ze będzi efajnie:):) odstresuje sie i może potem na jakies pifto wyskoczymy ale na początek miłego popołudnia ide do biblioteki zapłacic kare i oddac zaległe pozycje książkowe...jeszcze z prawa...iiiik:):) życze wam miłego jutrzejszego ...wolnego dnia:):):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karaani --- cześć :) I wieeelkie gratulacje :) Ja ostatnio też nie zagladam tak często jak dawniej,ale to ze względu na pracę,zostaję trochę dłużej,no i potem nie mam siły już lecieć do mojego misiaka na komputer :) Dziś nie zostałam dłużej,więc jestem :) I wooolne!!!!Do poniedziałku!!!Ale sie wybyczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć !!!! Karusiu , jesteś 👄 to super !! Życzę Ci dużo pomyślności i uporu w dążeniu do celu :) a czy mozesz nam zdradzić w jakiej dziedzinie się specjalizujesz >?? ❤️ PS Jak było na Bridget Jones ? Madziku 🌻 zatkajcie buźkę tej pięknej koleżance......np jabłkiem ......? tak pach !!! trach !! i cicho będzie :P albo skarpetką :P Cleo - jak zamierasz spędzić długii weekend ? pewnie z lubym , prawda ..? 👄 Miluś 👄 miłego dnia jutro :) Inguś 👄 są baby i babsztyle :( ta Twoja \"koleżanka\" to jest naprawdę paskudna ..... w kosmos z nią !! 😠 a ja juz po uczelni - cudownie - jutro pewnie dzionek z moim Miśkiem ... mam też duzo nauki .....może jakoś to pogodzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti 🖐️ niestety wolnego nie spędzę z lubym :( Bo wyjechał i wróci w sobote wieczorem dopiero.Mam nadzieję ze ty spędzasz miło czas ze swoim chłopakiem ❤️ Wild Girl - 😘 jak tam u Ciebie?lepiej?trzymaj się,Twój nick nie pasuje do doła :)Pozdrawiam. A ja sie czuje jakby była sobota dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wild Girl mam nadzieje Kochanieńka, że dzisiaj już Ci lepiej 👄 gorące buziaczki dla wszystkich karaani i jak tam Bridget -> fajowa??? :D ...teraz lecę na kawę wpadnę później :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a ja jadę w delegację do w-wy pod koniec m-ca :D:D:D i odwiedzę znajomych i rodzinkę :D:D:D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę , że dziś tylko Mila na posterunku ;) Milu 👄 nie miałam czasu wcześniej wpaść , bo mimo wolnego jestem dość zabiegana :0 dużo czasu spędziłam w kuchni , bo opracowywałam nowy przepis na sosik do spagetti - jest dość pracochłonny bo trzeba go długo smażyć , a potem do słoiczka :) Jest to bardzo dobre , gdy nie ma zbyt dużo czasu na zrobienie obiadu - wtedy makaronik do wody ... a po sos do spiżarki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Leti,takie pyszności robisz,uwielbiam spaghetti !!! Zwylke jednak kupuję gotowe,zwłaszcza Uncle Bens lub Łowicz. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤️ A ja sie tak nudzę....nie ma lubego,tylko z kuzynką plotkujemy telefonicznie,SMS owo lub przez GG.Mam za to czas na porządki :P i intensywną pielęgnację urody,typu depilacja :P manicure,maseczki :) Jak luby wróci będę śliczna i gładziutka :D U mnie jest straszna mgła,nic a nic nie widać.Jak ja wrócę do domu? :( Porwie mnie bobo w parku :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu... mam dzisiaj doła! karusia! cmoki i cmoczki! gratuluje kochanieńka! znowu pokłóciłam się z tomkiem o jego siostre! żyć mi się odechciewa przez ta rurę! niech sobie zorganizuje zycie i przestanie wpieprzac się z ,,dobra ,,radą jak jej nikt o to nie prosi!!!! a tomasz to pipa grochowa! wkurwia mnie nie samowicie! i powiedzialam że jak następne wakacje znowu będe musiała z nia spędzac, to niestety nie spedze! tym samym dałam do zrozumienia, że albo tomasz spędzi wakacje ze mna albo z nia i siostrzenicem.....nie zgadniecie................ wybrał JĄ........... ten zwiazek chyba nie ma za bardzo sensu..... swoja droga... ..... weekend był świetny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-dzik ...a mój weekend był do d.... mojemu lubemu ukradli tym razem telefon 😠 dzisiaj też mam jakiegoś doła i chce mi się spać, aż mnie oczy bolą z niewyspania wczoraj do 2 odglądałam tv, a dzisiaj o 5 wstałam ...to życie jest pogmatwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×