Mam dzisiaj doła. Buuu...

Ten pies musiał i nadal musi tyle wycierpieć. no.. to smutne.... a jest ich więcej

Witam Oj widze że coraz wiecej osób na topiku, witam wszystkich nowych mam nadzieje ze Wam sie tu spodoba :) Czekam dziś na naprawde kompa, mam nadzieje ze wkońcu skończą się problemy i wszystko bedzie już dobrze działać :) Miłego dnia.

Ta pogoda krótko mówiąc dobija mnie, czuje się okropnie, głowa mnie boli, kości mnie bolą, moja noga \"po przejściach\" daje o sobie znać ... chce mi się spać, nie mam na nic ochoty, ciśnienie niskie jak diabli .... niech mi ktoś pomoże ... dobrze, że przynajmniej siedzę dziś w domu, no i z lubym dawno nie gadałam ... a niech to muszę się wyżalić, może mi choć trochę ulży ...... tylko niech zaświeci znowu słońce ---------- bo ja umieram ..... :(

Leti ja tez tak samo sie czuje, ale jak widac wcale nie ma sie na slonce, co za wstretna pogoda. Blee.. leje i leje i zimno ....... Zeby chociaz wakacje byly sloneczne i upalne!

Myszki moje kochane,uszka do góry,na weekend zapowiadają ciepełko i dużo słońca,wytrzymajmy.......u mnie też leje,i zimno.....brrr..... Dziś nie byłam w pracy,labuję się,jak jest taka pogoda to nie ma co robić......tobrze ze Piotruś mi klucze od domu zostawił,to przynajmniej z Wami się \"zobaczę\" :) Buziaczki kochane,i uśmiechnijcie sie do Cleo :)

Duża buźka dla Ingi i Cleo - razem DAMY RADĘ !!! Ja zapominam czasami o tej pogodzie, jestem na etapie czytania lektur na czerwcowy egzamin z literatury - dziś zajmuję się książką, która ma 600 stron, jestem teraz w połowie i mam nadzieję skończyć do wieczora.

A więc nie jestem sama :( Myślałam, że znów tylko ja wiecznie użalająca się nad sobą tu wpadnę. U mnie też leje i jest cholernie zimno :( to coś jakby wczesna jesień a nie wiosna... bububububububububububu............ Dwie kawy nie pomogły i hydraulik i nowy zlewik w kuchni.... Trzyma mnie jak "chiński termos" Z innej beczki Słońce świeci nad nami, ogrzewa nasze nagie ciała promieniami...... Jakoś trzeba się ratować :)

Jestem, ale nie mam na nic sił. Może odezwę się jutro... Mam wam nowe zdjęcia, ale nawet nie mam sił żeby je wysłać... :O Ratunku!!!!! Dajcie łopatę, chociaż i tak nie wiem czy nie za późno...

Emi ... słoneczko .... mooocno przytulam .... mam nadzieję, że dzis już lepiej a jak nie - to służę swoją łopatą ... razem raz dwa zakopiemy dołek !! i czekam na fotki witam nowe koleżanki :) a apropo tego, ze nie warto czytać od początku, bo nikogo juz tu z poczatkowych stron nie ma - ja protestuje !!! ja jestem NO !!! od 3 strony tego topiku !!! i madzik jest (chociaż ostatnio sie opieprza) .... i leti .... one też szybko tu sie zjawiły ... i nasza ingusia ... i nawet mamuśka czasem sie zjawia !!! takze proszę sie nie zapominać :P z tego wszystkiego sama conieco poczytałam z poprzednich stron .... jak sie cieszyłam pracą .... potem strach zwiazany z powikłaniami ciaży ... i ogromna radość, ze wszystko ok .... no i dłuugie miesiace kiedy Wy piłyscie ;) a ja musiałam soczek i soczek :D oraz radosć z narodzin Amelki :) i pomysleć, ze mała zaraz skończy pół roku !!!!! a we wrześniu minie dwa lata odkąd istnieje topik !! przez ten czas zaczęłam i skończyłąm jeden fakultet a teraz kończę drugi ..... kiedy ten czas tak ucieka ??? :) ale mnie wzięło na wspominanki :) dobra uciekam bo miałam zajrzeć tylko na chwilkę - muszę sie przygotować do spaceru póki malutka śpi :) potem wcisne jej obiadek i idziemy połazić .. a popołudniu czeka ją szczepienie ...znowu bedzie atak histerii mimo maści znieczulającej ehhh i spocona, czerwona jak burak z emocji mama :P :D po kim ona ma te nerwy i taki charakterek ?? No po kim ?? ja przecież aniołek jestem :P :D

Deczko lepiej Elficzku, ale tylko deczko :O Jutro będę miała pierwsze badania w kierunku SM. Na rezonans, który w 100 % może potwierdzić lub obalić podejrzenie trzeba czekać 3 miesiące, w związku z tym doszłyśmy z lekarką do wniosku, że lepiej żebym połozyła się na ten rezonans do szpitala - będzie szybciej. Tak więc na razie termin został wyznaczony na 1 lipca. Tak się składa, że niedaleko mnie otwierają nowy oddział neurologiczny, dostali kasę z funduszu na nowy sprzęt, żeby kolejki się rozładowały. Można powiedzieć, że będę królikiem doświadczalnym na tym sprzęcie ;) Elficzku o moich nerwach to ja już nic nie powiem... ani nie napiszę :O trzymajcie się cieplutko.Ania

Bry! Witam nowe \"twarzyczki\"! Dzisiaj mam troszke wolne :) tzn..rano :) Emi...kurka..dopieor 1 lipiec? :/ ech..szkoda słow.. Elffik..jak Ty prowadzisz taka liste..to od kiedy ja jestem tutaj ?:P Bosz...ja z W znow mam problemy..znowu sie cholera w cos wpakowala hehe..przez te tabletki co bralam..to mi sie okres zatrzymal..na jakies 15 dni...hehe..moze jako anty bede je stosowac?:P Buzia

Coz u mnie dalej pochmuro i jesienie, ale moze Leti chociaz Tobie w taka pogode lepiej sie czyta ksiazki. Emi my wszyscy trzymamy tutaj kciki, zeby ten rezonans odrzucil raz na zawsze prawdopodobienstwo choroby. Musisz byc silna, pamietaj, ze nasza Emi nie poddaje sie tak latwo i zadne chorobska nie wpedza Cie w dolek. Ja jestem pena nadziei, ze wszystko bedzie ok. Elffik, tak to jest z tymi szczepionkami, jak Oliwka chorowala na poczatku tego roku, i po kolejnej wizycie u lekarza, nastepnym razem kiedy juz dorze wiedziala, ze samochod znowu zatrzymal sie pod przychodnia, nawet z samochodu nbie dala sie wyciagnac, nie wspominajac juz o rozebraniu sie u lekarza, jeszcze nikt jej nie dotykal a juz darla sie ile sil miala, tak zapobiegawczo. Czas rzeczywiscie strasznie szybko leci i przez ten czas tak wiele w zyciu kazdej z nas tutaj na topiku sie wydarzylo, bylo tutaj wszystko i radosci i smutki, zarowno te male jak i duze. Cleo, to wreszcie bedziesz miec okazje troche wiecej nam tutaj popisac, dobra wiadomo[. A gdzie Milunia?? Codziennie nyla na strazy ladu i porzadku na topiku, a ostatnio to co ?????????? Diatonika, zwykle jestem przejazdem w Twoich okolicach, wiec moze bedzie okazja na chwile sie spotkac, chociaz jak bedzie taka pododa, to nad morze chyba nie ma co sie wybierac, wymarzlam sie w ubieglym roku. Dobra zmykam, pozdrawiam wszystkich, wpadne pozniej

Wszystkim Zdrowia i udanego wekendu bez trosk i kłopotow no i sporo słoneczka i usmiechu na twarzyczkach ;) ps.ja tez tu zagladam :P

Robalku i bardzo Ci za to dziekujemy, ze tu zagladasz i o nas pamietasz, pozdrowionka dla Ciebie. A co z pogoda u Ciebie??

Ale cudownie, ze dzisiaj jest piatek, uwielbiam ten dzien, a szczegolnie godzine 15.30.

Pogoda lalunia własnie wychodze do autka jestem juz spakowany wyjezdzam na połowy cos sie moze trafi wiekszego ;) bede w poniedziałek dopiero wieczorkiem . Zawsze pamietam o miłych sprawach i osobach:P

No tej pogody to Ci zazdroszcze, u mnie za oknem zimno i mokro i wietrznie. Cóz Zycze Ci udanych polowów i wracaj do nas w poniedzialek po powrocie. Udanego wekendu!!!!! Co takie pustki dzisiaj????

Hej kochani U mnie pogoda cudowna,to znaczy w słońcu upał,w cieniu średnio,a w domu zimno :) Cieszyłam sie że dzis piątek,a tu jutro muszę isć do pracy......no cóż.......a pogoda jutro ma być ładna,a ja muszę siedzieć w murach...... Buziaczki Wam ślę

skierowanie na badania dostałam wczoraj :) ale dziś niestety nie mogłam iść zrobić tych badań. Idę jutro, a raczej polecę expresem ;) Będą to badania wyłącznie z krwi i punkcja :O Jakoś przeżyję ... Nadal twierdzę, że medycyna nie wymyśliła czegoś gorszego niż zastrzyk podspojówkwy :P Mam zrobić jeszcze rtg kolan, ze względu na przykurcze mięśni :( Wczoraj byłam też u innego neurologa - tak dla świętego spokoju. Stwierdził on, że szukałby czegoś w kierunku reumatycznego zapalenia (zwyrodnienia?) kręgosłupa. Chociaż SM też nie można wykluczyć :O Ale na początek to spytał się: czy nie pomyliłam swoich zdjęć kręgosłupa ze zdjęciami babci? :O i co ja robię, że do takiego stanu doprowadziłam swój kręgosłup? :O Humor mam baaaaaardzo zmienny, nawet nie potrafię nad tym zapanować :O Dziś jest lepiej, ale cały tydzień... lepiej nie mówić W końcu poprawiła się trochę u mnie pogoda, więc korzystając z tego poprawię sobie humor jeszcze bardziej, oczywiście.... w ogródku Jak to dobrze, że jest chociaż jedna rzecz, która poprawia mi humorek :D :D :D Leticzku kochany czy Ty wiesz, że my już spotkałyśmy się na innym topiku? Czy nie wiesz? Tylko, że ja - wstyd sie przyznać - dopiero teraz to wyczytałam :O Inguś raz jest lepiej, raz gorzej, ale w sumie... ujdzie :) mogłoby być przecież gorzej ;) Choróbska niestety wpędzają mnie w dołek, ale po jakimś czasie ten dołek przechodzi... Pozdrówka dla wszystkich bez wyjątku -

Witajcie kochani U mnie dzis było slonecznie i nawet zdążyłam troche opalic dekold :) Nie mam zbyt dużo czasu, ide do pracy i niestety juz musze jeżdzić zeby zapoznac się ze wszystkim :( :) Poczytalam topik, ale nie mam sił każdemu z osobna pisać :( wiec wszystkMI dużo zdrowia i mam nadzieje ze to \"tylko\" coś z zapaleniem. Trzymaj się kochanieńka

To koniec...koniec z Wojtkiem..definitywny..nie uda nam sie przeskoczyć tej odleglosci..nie da rady...miłość jest do dupy..tyle cierpień przez nią..na co nam ona? cholera jasna..co z tego ze dwie osoby sie bardzo mocno kochaja..jak i tak nie moga byc razem..do dupy z tym wszystkim.. taaaaaaak.. ja wiem..jestem mloda..cale zycie przedemna..wiem o tym doskonale..i o tym,ze kiedys bede miala męża,dzieci..i psa.. tak..wiem.. ale co mi z tego,ja teraz nie moge...jestem rozwalona psychicznie.. Zyłam ta nadzieja,ze bedzie dobrze..ze przetrwamy..teraz nawet ta nadzieja umarla.. czuje sie taka pusta...wypompowana...z energii,ze wszystkiego..nie moge nawet spac..zrestza..widac po godzinie :( Dziewczyny..prosze..zrobcie cos..chodze i sie cala trzese...dostalam wielkiego dola i caly czas placze.. taak..ale kto powiedzial ze zycie jes qrwa sprawiedliwe? nikt..bo ono takie nie jest.. ja myslslam..ze chociaz..ze chociaz jakos z Wojtkiem mi sie ulozy..ze w końcu będę.. Przepraszam za te głupy..ale musze sie wygadać..wyzalic.. I za to,że Wam nic nie pisze..ale po prostu nie jestem w stanie..

Malutka> [tuli.. dlugo, dlugo..] Oj Malenka, co ja mam Ci corciu powiedziec? Ze mloda jestes i cale zycie jeszcze przed Toba? :O Wiec tylko Cie tule i chcialabym Ci przekazac troche energii bys jak najlepiej przetrwala ten trudny dla Ciebie okres (rozumiem Cie doskonale bo sama przez cos podobnego przechodzilam). Musisz byc dzielna i starac sie miec maksymalnie zajety czas by jak najmniej myslec o tym. Trzymaj sie cieplutko. Poza tym... wszystkim i przepraszam za tak dlugie milczenie :( Nie mam na nic czasu. Praca, szkola, praca, szkola, praca... a w wolnych chwilach spotykam sie z ludzmi :O Ale ... za miesiac chyba wezme sobie 2 miesiace wolne w szkole wiec powinnam miec wiecej czasu. Coz.. hm... powinnam... zobaczymy. :O Dziekuje wszystkim za pamiec i za @ (Elffik i Madusia dziekuje serdecznie za fotki). Odwdziecze sie (aha.. moge jakies fotki przeslac jak ktos chce - ale co bedziecie stara matke ogladac). Buziaczki Wasza wyrodna matka :O ;)

O Behemotek, witaj, jak miło, że zaglądnełas do nas, ajsne, że chcemy od Ciebie zdjęcia, kiedyś też chciałam Ci cosik wysłać na mailkia, ale cały czas były zwroty, chyba Twoja skrzynka była zapchana, Emi Sylvi Malutka coz takie wredne niestety jest życie, ale musisz sobie z tym poradzic, czas, tutaj potrzeba czasu, żeby osowić się z tą sytuacja i troche zagoiły sie rany. U mnie dzisiaj tez wreszcie piękna pogoda, Cleo, biedulko wspułczuję Ci, że musisz dzisiaj siedzieć w pracy. Dobra, ja tak na chwilę, wpadne wieczorem, bo teraz ide dalej sprzątać.

Maluńkaaaa .... słonko nasze ..... nie smutkaj ...... nic madrego Ci nie napiszę, ale wiedz, ze wszystkie duchowo jesteśmy z Tobą i wysyłamy pozytywna energię .... będzie lepiej ... musi !! najgorsze są pierwsze dni .... Emi .... Tobie też przesyłamy jeeeszcze więcej energi .... i oby te podejrzenia o SM były mylne .....trzymaj sie jakoś i korzystaj z ogródka i jego dobrego na Ciebie wpływu ... a pojawiające sie wreszcie słonko na pewno dobrze płynie na Twoje kostki Behemotqq oczywiście, ze chcemy zdjątka !!! śmiałabyś ich nam nie przysłać !!!!! czekamy z niecierpliwością :) u mie tez humor jakis byle jaki .... a mam za sobą taki miły, słoneczny dzień .....

Maleńkie słoneczko---nie smuć się,tak jak Elffik pisze najgorsze pierwsze dni,potem z dnia na dzień ból będzie mniejszy....będziemy Ci towarzyszyć,pisz do nas kochana :) Behemotku---ja też zdjatka Twe chcę,nie zapomnij o Cleo :) Jutro oddaję kliszę do fotografa,jak będą jakieś znosne moje fotki,to też Wam powysyłam :) Elfficzku---fajnie ze zagladasz do Nas,ucałuj Melcię cudowną,właśnie ogladałam sobie Jej fotki,mam w moim kafeteryjnym albumie :)Kiedy ja takiego szkrabka będę mieć? :) EMI,Sylvi,Ingusia---całuski dla Was,miejcie się dobrze kochane.kocham Was :)

do ROBALA....................................................... skąd masz ten przepiękny wiersz? Napisz dla mnie bardzo wazne. Kiedy zmarł mój najlepszy kolega, ktoś przesłam mi na GG ten sam wiersz kiedy On umierał , odchodził podjęłam próbe kontaktu z tą osobą --- bezskutecznie.

Co takie pustki, gdzie sie podziewa Milunia, nie moglam odbnalezc naszego topiku. Wreszcie piekna pogoda, tylko ciekawe na jak dlugo? Emi, Malutka jak Wasze samopoczucia? Dzisiaj tez mam jakis taki glupkowaty humor, taki dziwny dzien, pewnie dlatego taki dziwny, ze znowu trzebabylo przyjsc do pracy. Cleo czekamy z niecierpliwoscia na fotosy. Ostatnio tez kupilismy baterie do aparatu, bo klisza juz ponad rok jest w aparacie i nawet zapomnialam jakie zdjecia zrobilismy, jak bedzie cos ciekawego to tez Wam podesle. No i zabieram sie do tej jagi pracy. Pozdrowienia i buziaczki dla wszystkich

Rzeszowianka tak sobie pomyslalam o Twojej stopce, studiowalam w Rzeszowie i bywalam tam co tydzien. A co do Robalkowego wiersza, to rzeczywiscie jest piekny i zmusza do refleksji. Ciekawe jak polowy Robala?

dla wszystkich Jestem i dziś mam nawet niezły humor, ale jak to bedzie jutro... to nie wiem, bo humor mam zmienny jak baba w ciąży :P A reszta po staremu :) :) :)

No cześć !! Piękna pogoda ! Na polu fantastycznie :D Emi, na jakim topiku się wcześniej spotkałyśmy ?? ( skleroza ) Na razie nic więcej nie piszę, uciekam, bo za 5 minut mam wykład + kolejne zaliczenie do indeksu :D Na razie :)