Mam dzisiaj doła. Buuu...

No widze ostry dyzur byl :) matura./...help!!! ussssssaaaa jakos bedzie :)

a wlasnie ile razy bylyscie zakochane?

heyka

no to i ja pokrzyczę: pomocy !!! help!!! sprzataczka pilnie potrzebna, bo nie wyrabiam się!!! no a poza tym: miałam dołek, bo wyniki rezonansu do bani ale nie będę smęcić... dam radę a... i jeszcze: własnie sobie skojarzyłam, że jakieś 10dni temu powinnam dostać @...... o....o.....o...... hm....... :O ;) no i mam teraz o czym myśleć ;) :P

Emi..o matko...serio? o kurcze...to dobrze nie? :)

fałszywy alarm szkoda.... wyszła jedna krecha, bo oczywiście nie mogłam wytrzymac i posłałam lubego do apteki ;) a już myślałam.... :(

Ey chyba taki dzien na dola i klotnie ja tez tak mam od wczoraj, na dodatek troche sie powadzilam ze swoja druga mama, a teraz to ona wyjechala na ukraine i nie mam jak z nia pogadac

@????? hehehehehehehehe nie wiedziałam że to się nazywa ,,@,, hehehe emi damy rade, nie? malutka. ja byłam zakochana 3 razy :) do 3 razy sztuka :) tzn 2 razy na zabój i raz takie jakby zauroczenie...mały romansik dawno temu podczas pierwszego zakochania na zabój :) chyba mało kochliwa jetem.. :) matura ?:) ale super :) leti :) biedassstwo. ukochany wyjechał jeju jeju. skąd ja znam ten ból... mój n szczęście teraz juz nie wyjeżdźa, ale marzec prktycznie spędziłam sama z homerem...;( chlip... za to teraz co z tego że jes na miejscu jeżeli do późna siedzi w pracy...no nawet...ja tu kotlety trzymam na patelni żeby jeszcze ciepłe były, bigos podgrzany stygnie że az boli...a ten se w pracy siedzi....tradżedia...yyh robal, jaki ty oszczędny w słowach jesteś....płacą ci za milczenie, czy jak?... a dzięks że sie do ewy odezwałes :) odniosło to spodziewany przeze mnie skutek. konfrontacja (smsowa w sumie...) - ostre słówka i cóż...zgoda :) ciekawe jak długo eh.... dobra ide pożąglowac schabowymi....

o cześć sara :) daj na luuuz wiosna idzie :) kotleta chcesz? :)

Heyka odezwalem sie ;) jesli pomoglo to fajnie ciesze sie ,bo sama powiedz [nie wnikam w przyczyny] czy nie lepiej jak jest wporzo:) Milego wieczorka i powodzonka Wam zycze...

ło matko... :o madzik.. ty o tej porze schabowe jesz? :O ja to od 17 na głodzie jadę i mnie skręca, ale nie ma bata - nic nie tknę :P zakochana to byłam chyba 2 ??? razy :o kiedyś, dawno w 5 klasie podstawówki ;) a potem w moim lubym obecnym :) no bo w tym moim okropnym mężu to nie byłam na bank :P też nie jestem kochliwa :) ale za to wrażliwa :O

ja jestem przewrażliwa hehe chisteryczka i choleryczka :) w dodatku mam skóre wrażliwą. własnie mam swędzącą wysypke po jakimś wszawym balsamie marki krzak kupionym w szpitalnym kiosku... zazwyczaj nie jem o tej porze...ale jak kluskowi robie obiado-kolaje to weź tu nie zjedz jak ci tak smacznie skwierczy na patelni :D robal - no pewnie ze lepiej :)

http://www.funpic.hu/files/pics/00025/00025626.wmv hahhahahah znalazła na topiku o zwierzakach :) mops który mówi :) czyż nie jest uroczy ?:)

ech....ja chce sie zakochac! wlasciwie..to ja chce mojego Wojtka... :(

a ja mam doła bo za tydzien matura apoza tytm czuje sie paskudnie bo jestem za gruba.. i we wszystkim wygladam okropnie..

Ejj..Bella!!! ja tez mam za tydzien mature!! wyluzuj!! bedzie dobrze! gdzie chcesz iść po? i co zdajesz?

Wojtka????? a nie Kubusia????? :P ja jestem uczulona na łososia nawet jak zjem serek łososiowy to wyglądam, jakbym była poparzona pokrzywą :O a dostałam tego uczulenia, bo skonsumowaniu kilograma pasztetu łososiowego w ciagu dwóch dni :P

mmmmm łosośśśśśśśśśśśśśśśś...mlask! obiadek juz mam.... no to se dzwońca wrzuce na patelenke :) z mizerią....mmmnimmm... ja tez jestem za gruba...za gruba...oj za gruba....i nie mam się w co ubrać....wiosna taka 20 stopni po południu na zewnętrznej a ja kurcze nie mam się w co ubrac...boszszsz w czym ja chodzilam w tamtym roku o tej porze...????

no do wojtka..do wojtka...nie do kubusia...

malutka...normalnie ty to jakaś taka jesteś.....niezdecydowana:) znajdź se jakiegos witka i bedzie spokoj :) i ucz się!!! a nie tu na forum w pogawędki sie wdawać!

toz sie ucze siostro! kurna jam zdecydowana dardzo..na W...ale jak W nie ma to co ja poradze..nic na sile

Witam na ożywionym Dołkowie :D Malutka, na razie nie myśl o facetach, ale o nauce: \"bo kochanie bardzo szkodzi, kiedy się do szkoły chodzi ..... \" Oczywiście żartuję :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P Z maturą dasz radę !!!!!! Ja też ją bardzo miło wspominam :) A ile razy byłam zakochana ......??? Hm.....zauroczeń wiele, ale tak naprawdę to raz ........ Cześć Robal, jak Twoja noga, masz jakieś dolegliwości po tym dawnym gipsie, czy zdrowy jesteś jak ryba ?>? Emi, dasz radę !! No to mało co i było by małe Emi-dzieciatko ;) A chciałabyś ?? Myślicie jeszcze o dzidzi ?? A jak Wasze plany, coś drgnęło ?? Sara - trzymaj się Madzik, ale Ty przynajmniej masz Homera !!!!! A luby siedzi w jakimś hotelu i tak mi go brakuje !! U mnie tak samo, Madzik, albo jedzie, albo pracuje do późna....... Wyglada na to, że jedziemy na tym samym wózku :P Madzik, a ja mam uczuclenie na kremy do rąk z Avonu, niektóre kosmetyki nawet lubię, ale kremy odpadają. Dziś jestem okresowa i mam straszne zachcianki co do jedzenia !!! Wydaję zbyt dużo na żarcie i za dużo jem :)

leti - jedz dziecko drogie jedz. taka chuda jestes ze nie wiem co! jedz kochana :) moja alergia juz normalnie tydzień mnie swędzi. biore zyrtec i wapno pije i mam kosmetyki do skóry nadwrazliwej i atopowej i g...guzik! nic. swędzi i swedzi. jak nie przestanie pójede w końcu juz do lekarza...a ja tak bardzo nie lubie do lekarzy chodzic... ...wrrrrrrrrrrrrrrr.... poszszszs...dziecko...ja bym chciala....ale jak mam tak sama z juniorem siedziec to bym oszalala albo umarła z przemęczenia. sory za porównanie, ale jak z psrem siedze - 5 miesiącznym to tak mi w kość daje, że usypiam na stojaco. budzi mnie w nocy, wstaje ok 4:30, non stop trzeba się nim zajmowac, bawic, zmieniac mu wode z 10 razy dzienie, karmic3 razy do 4 dziennie, wychodzic na spacer i uwazac żeby nie nadepnac bo biega za stopami... , wycierac siki raz na sucho potem na mokro jak popuści w domu, zbierać kupki, codziennie smarowac mascia pogrzybiczne miejsca - 2 razy dziennie, raz dziennie krople do uszu , raz dzienie witaminak do jedzonka z puszki, co drugi dzień a+e czesanie 2 razy w tygodniu. ...kapanie specjalnym szamponem co 2 tygodnie, co 10 dni wizyta u weterynarza, kasa na weta, kasa na żarcie nie tam jakies byle co tylko takie specjalne puppy hill\'sa - puszka[na 3 dni wytarcza - 8, 69] i suchy pokarm-chrupeczki [28zeta za kg - wystarcza na 2 tygodnie] i pilnowac zeby nie gryzł kanapy i dywanów......tragedia. cały czas trzeba patrzec pod nogi, bo gryzie stopy i można go nadepnąc - więc juz mam skurcz karku od...3 miesiecy... a co wam bede gadac...

Madzik normalnie ja Ciebie czytam to padam ze śmiechu :D:D:D:D:D i pewnie nie tylko ja ;) Możesz jeszcze coś poisać na poprawienie na humoru Leti ja juz chyba od kilu lat marze o dzidzi, ale zawsze coś stoi na przeszkodzie :( albo nie było z kim ;) albo.... teściowa Już mam nawet imię ;) i wiem jaki wózek bedę miała ;) no.. na mózg mi padło :p i ma być dziewczynka :P Mój szanowny luby też chce, ale ... ale... bo on jeszcze taki młody się czuje, bo on musi sobie wszystko zaplanować, na kartce napisać i najlepiej narysować :P tak jak wszystko co planuje :O A nasze plany są na paxdziernik. To znaczy to sa plany luebgo :P bo jak on tak bedzie się uperał przy paxdzierniku, to ja się uprę, że pójdę w spodniach :P A poza tym ostanio mama lubego coś wyniuchała nasze plany i się rozchorowała na samo wspomnienie mojej osoby ;) Ona tak ma - jak słyszy o mnie to dostaje zapaści, ach... ach.... łapie się za serce i pada na tyłek ;) a potem do szptala ;) i bierze go na litość... szjaba luz i tyle :P:P ja tym się przejmowałam bardzo, rozmyslałam i się zadręczałam, wyłam godzinami ale teraz mam przynajmniej darmowy kabaret ;) i śmieję się z tego a o niej to myslę z litością i współczuciem :p Nawet ukochany i jedyny synek zaczął już wyczuwać te gierki bez mojej pomocy... i dzieki Bogu :D dodam jeszcze, że nie zamieniałam z nią po ludzku i normalnie ani jednego słowa w życiu, a widziała mnie tylko 1 raz :O

Madzik...no bo ze szczeniakami tak jest..a co dopiero z niewolakiem! ja nie starsze! ale jak sobie przypomne moje male rodzenstwo to mnie trzesie! ;) Emi...matko bosaka! Twoj luby jest jedynakiem?

No jedynakiem :O i to wychowywanym tylko przez matkę :O fakt... wychowała go naprawdę dobrze i za to należy sie jej pochwała ;) ale wychowała go dla ... siebie :o i dlatego tak trudno jej przełknąć moja osobę :P ech... zycie jest okrutne :P:P:P

Dzwonil Wojtek... nie kontaktowalismy sie od stycznia.. zabijcie mnie bo sama nie potrafie.. u niego juz stabilnie...wyjezdza do japoni w sierpniu na wakacje..zadzwoni po poludniu..tak sie ciesze,ze u niego ok..ale nie wiem...chyba ma kogos..serce..moje serce..a do tego...Troll sie dalej nie odzywa..nie wiem o co chodzi..olac..czy dzwonic i prosic o spotkanie..musze wiedziec na czym stoje.. cala sie trzese..potrzebuje..trola..a on... boze nie wytrzymam! kompletna zalamka..

matura..z polaka...dzisiaj..za chwile...

cześć kotki :* Malutka trzym się Madzik, jem i jem, i jem :) Nie chcę wyglądać jak szkielecik :P Emi, dobrze zrobiłaś, że się nie przejmujesz teściową! Jak masz taką beznadziejną, to nawet nie zawracaj sobie głowy myśląc o nij :D Jutro spotkam się z miomi przyszłymi teśćmi - wczoraj zmarła babcia lubego i będziemy ją jutro żegnac :( :(