Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Cześć Co do wczorajszych pączków to nie wiem ile zjadłam - na pewno za dużo - ja to słodkolubna (na swoją zgubę) jestem :) Jeśli chodzi o ubieranie dzidzi to ja mam w domu 21 - 22 stopnie i na noc ubieram tak jak Ty Dioda - body z krótkim rękawem albo bez rękawków, skarpetki i pajac na dzień ubieram małą tylko w body z długim rękawem, skarpetki i śpiochy (lub półśpiochy) tyle że moja mała to jest taki wiercioł i ma takie robaki w tyłku że jakbym ją cieplej ubrała to by się chyba spociła na śmierć. Ona jest takia ruchliwa że ja to się czasem zastanawiam skąd ona ma tyle energii - w sumie mało je :) Majaja - bidulek Twój syncio. Moja mała niedawno też tak miała (tzn. katar kaszel i zero gorączki) ale to mordęga straszna dla niej i dla mnie była bo ciągle nie mogła przez nos oddychać, krztusiła się i ciągle to odsysanie z nocha - wrrrr a ona się darła wniebogłosy. Dziewczyny ja w środę idę do pracy - buuuuuuuuuuu :( Żeby sobie humor poprawić to sobie dziś kupiłam 2 pary spodni... a co :) Przecena była i za 2 pary zapłaciłam 150 PLN - wydaje mi się że niedrogo :) Buziaki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Hej!A my dalej sobie chorujemy.W sumie nie jest źle Zuzia nie płacze tylko na rękach ją trzeba trzymać cały czas bo nochal zapchany dokładnie i nie może leżeć.Po syropie od kaszlu ma potworne zatwardzenie(bez czpoka zero kupek)ale pediatra uprzedzała ze tak może być więc nie panikuję. A właśnie na wizycie u lekarza zważyłąm małą i mogę uaktualnic tabelke wreszcie.Moja kruszyna nadal najdrobniejsza jak widzę. NICK ...............IMIĘ ............DATA.......... WZROST ........WAGA MAMY............. DZIDZI ..........URODZ...............CM .............GR Ania79..............Iga................18 tyg.............69.............7100 Ola 27...............Karolina.........11.09.05..........65.............7500 Macierzanka.......Mateusz.........11 tyg.............62.............6100 Inga29..............Zuzia.............03.10.05............??.............6000 balninka_bb........Paweł...........19 tyg..........ok.74...............6930 Mała25..............Oliwia.......30.09..4,5 m...........62..............6600 Marta 24...........Basia.........24,09 ...4,5 m......63................7000 Asiak................Michał.............13,5 tyg..........67.............6800 ciężarówka........Oliwia.............11 tyg.............74.............6500 majaja..............Miron.............5 m................74?............9350 Diodda...........Weronika..........19.09.............???........7400(4,5m)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Powodzenia w pracy Ola!Ja też lada moment wracam do pracy-6 marca. Moja cócia jakieś dziwne sztuki zaczęła ostatnio wyczynaić.Położona na brzuszku podnosi pupę do góry i opiera si e na wyprostowanych nogach i na rączkach i kręci sie w koło.No i podpełaza do przodu kawałek.Ale z plecków jeszcze sie nie przekręca,z brzuszka na plecki to i owszem ledwo ja położe juz z powrotem na plecki sie przewala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja na noc ubieram w pizamke - bawelaniana bluzeczke i spodnie- raczej lekkie. Temp. w nocy ponizej 20st. W dien ma kaftanik i spiochy, albo body z krotkim i spodnie. Ten krem ktory pokazywalam to jest na prawde super, mnie bardzo pomogl, no jak kogos stac to polecam. Ja tez przez cala ciaze uzywalam innego a rozstepy i tak mi sie zrobily. Zal mi Was ze musicie do pracy wracac, choc wiem ze niektore chce moze. Ja nie wracam. Brrrr We wrzesniu moja mama odejdzie na emeryture i wtedy moze pojde do jakiejs nowej roboty. Poza tym zaplacilam za rezerwacje wczasow, a nie wiem czy pojedziemy, bo myslimy tez o zmianie mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ja tez uaktualnie wzrost NICK ...............IMIĘ ............DATA.......... WZROST ........WAGA MAMY............. DZIDZI ..........URODZ...............CM .............GR Ania79..............Iga................18 tyg.............69.............7100 Ola 27...............Karolina.........11.09.05..........65.............7500 Macierzanka.......Mateusz.........11 tyg.............62.............6100 Inga29..............Zuzia.............03.10.05............??.............6000 balninka_bb........Paweł...........19 tyg..........ok.74...............6930 Mała25..............Oliwia.......30.09..4,5 m...........68..............6600 Marta 24...........Basia.........24,09 ...4,5 m......63................7000 Asiak................Michał.............13,5 tyg..........67.............6800 ciężarówka........Oliwia.............11 tyg.............74.............6500 majaja..............Miron.............5 m................74?............9350 Diodda...........Weronika..........19.09.............???........7400(4,5m) a myślałam, ze to moja najmniejsza, ale nie martw sie Inga29 mała napewno nadrobi a nawet jak będzie mała to nic nie szkodzi, przecież MAŁE JEST PIĘKNE :) Ja tez współczuje tym co musza wracac do pracy choc tez chciałąbym sie czsami wyrwac ale zaraz mi przechodzi jak chociażby teraz, kiedy nie ma mojego starszego babla to strasznie mi go brak, ale jutro go przywoże i znów bedzie hałas i płacz :) Ja bede szukac pracy jak Oliwia pójdzie do przedszkola bo wczesniej nie mam komu ich powierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Ja planuję po wakacjach iść do pracy, ale to oznacza szukanie pracy juz od teraz a to odpada, bo musze najpierw sie obronic, a to dla odmiany oznacza reaktywację i nie wiem czy pozwolą mi w tym semestrze obronić...Nie wazne. Ale jakkolwiek to wyjdzie nie panikuję, bo chociaz nie za bardzo mi się podoba siedzenie w domu ciągle, to jednak trochę tego czasu poświęcic córeczce na pewno jest bardzo dobrze. No a drugi problem to brak opieki dla dziecka, bedzie trzeba szukac niani a to napewno nie bedzie latwe, więc na serio nie wiem kiedy w koncu praca, yyh. A latka lecą. Co do przewrotów to my mamy wlasnie skonczone 5 miesięcy i mala na wyprostowanych rączkach się podpiera na brzuchu. Ale wiecie co - największe wiercipiętki, zadzieranie dupy do gory i lapanie za stópki odchodzi TYLKO kiedy mala nie ma na dupce pieluchy :( Biedna skrępowana dupencja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez dupencja w pieluszce zawadza bardzo :P Ladna pogode dzis mamy wiec zycze milego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga29
CZeść!Z tą pieluszka u nas to samo,dzikie harce odchodza kiedy malutka juz jest rozebrana do kąpieli i na golaska sobie dokazuje. Mała dzięki za słowa otuchy.Na razie się nie martwie za bardzo ,bo po pierwsze mój mmąż jest potwornym chudzielcem(przy wzroście 189cm waży ok.75 kg w ubraniu!!!) i ja nie potęga, więc pewnie to geny.Moja mama mówi że obie z siostra tez byłyśmy zawsze w dolnej części siatki centylowej.Po drugie pediatra powiedział a że na razie jest ok bo mała ma do pól roku podwoić wagę urodzeniową a juz prawie podwoiła.Mówiła też żę lepiej jak dziecko jest szczupłe niz za grube.Tak że ty tez nie masz się co martwić widać juz taka uroda naszych ślicznotek laski z nich będę szczupłe i tyle. U nas ostatnio mamy 22 stopnie w domu jakos zaczęli bardziej grzać w te mrozy co były ostatnio i tak juz zostało.Wieszam mokre ręczniki na kaloryfery i jest ok.Zuzia na noc ma body bez rekawów ,cienki kaftanik i cienkie śpioszki.A na dziń body z długim rękawem ,kawtanik i śpiochy z froty lub pajac.A pólspiochów nie mogę jej zakładać bo od razu je sobie sciąga.Dotąd pociera stopa o stopę aż gatki z dupki zlezą i wtedy cała szczęśliwa. Od kilku dni woła ,,ma" i od dawna ,baba" na razie pewnie nieświadomie ale i tak juz czekam kiedy powie ,,mama".A z nowych ,,słowek" to ostatnio tak sobie podczas jedzenia zupki powiedziała ,pfe" i jak łatwo sie domyślić mamusia uzyskała nowe wzorki na ubraniu hihihi,,zupkowe", dodam że była to zupka z buraczkiem...A dzieciątku nowa zabawa bardzo sie s[podobała i teraz ciągle robi pfe jak je jabłuszko ,soczek itp...Narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas dzis pol dnia kaloryfery byly nieczynne i moglismy sie cieplej ubrac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas oczywiście gorąco i Miron cały dzień w samym body, ewentualnie skarpetki, bo chory. Teraz mu przechodzi - nalewka bursztynowa to jednak dobra rzecz - szkoda tylko, że na nas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Ja właśnie wychodzę do pracy, dobrze, ze chociaz w weekendy mamy na 12. A w ogóle będę teraz więcej pracowac, bo najbliższe 2 miesiące mały bedzie miał zapewnioną opiekę. W sumie to sobie chwalę fakt, że pracuje, ale fakt jest faktem, że małego mniej karmię piersią. Pół zjada mnie a pół ma mieszanki. Tylko, że w sumie po 3 miesięcznym ściąganiu pokarmu przestałam byc taką zwolenniczka karmienia naturalnego i nie żal mi jak odejdzie. Chociaz jeszzce do końca zimy planuję akcję cyc. Dziewczyny a jak tam z trzymaniem główki przez wasze maluszki?Bo mój to w pionie trzyma, ale jak ma manewrowac to mu się kiwa. Pozdro ! Majaja wy to sobie zróbcie nalewkę na alko, napewno wirus was nie zaatakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxylady - jestem tak wyczerpana, że nie wiem o co ci chodzi z tą nalewką :(. W ogóle najchętniej nażarłabym się prochów rzeciwbólowych (nadwrężyłam kręgosłup) i poszłabym spać. Wróciliśmy ze spacerku, Mały śpi, ja gotuje se obiad, wszystkie okna pootierane by mół se pospać i za bardzo się nie zgrzał, ale ja to chyba zapalenia płuc dostanę. Kiedy ta wiosna w końcu będzie, chciałam Małego do spacerówki przesadzić, ale teściowa mówi bym poczekała bo jeszcze mrozy duże będę, ta zima mnie wykończy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja to sobie przegina ze spaniem-wczorak spala od 21 do 9.30, a dzis w dzien 2 godzinki wszystkiegi i godzina z tego to bylo juz na sam wieczor przed kapiela tak ze musialam ja budzic na kapiel. A moja juz samodzielnie siedzi, jutro doatnie kojec i ma sie sama bawic :P My jezdzimy w spacerowce, ale mamy taka bardzo zabudowana ( niektorzy maja mniej zabudowana gondolke) i teraz jak sie znow zimno zrobilo to uzywam do tego bardzo grubego koca. Kupilismy tez juz parasolke, ale nie taka calkiem leciutka tylko troszke wieksza i ciezsza(usztywniane plecki) no ale w uniej sa do dupy pasy i w sumie nie wiem kiedy Iga w niej zacznie jezdzic, bo narazie w niej tonie. A co do cyca, to my narazie ciagniemy jakos, mysle ze sniadanie i kolacje bede jej mogla jeszcze do wakacji zapewnic, a w czerwcu jak wyjedziemy na urlop to sie ja bezbolesnie odstawi, chyba ze po powrocie. Wg mnie jest to na prawde bardzo wygodne. Procz tego gotuje Idze zupki, nieraz sama zrobie deserek. Bedzie coraz wiecej owocow i swiezych warzyw niedlugo o bede wiecej kombinowac sama. Czasem z lenistwa cos zakupie. Hitem u nas sa brokuly +kalafior+marchewka Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
czesc u mnie ból odstawiania od cyca będzie pewnie podwójny - bo moja mała przy nim zasypia :( Jeszcze w dzień to pol biedy - jak mnie nie ma w domu to mąz jakos sobie radzi z usypianiem czyli mała jest reformowalna heh, ale noc to inna bajka - ona śpi z nami i kazde lekkie wybudzenie tlumione jest cycem. Dlatego wymyslilam sobie ze najpierw nastąpi uczenie spac samemu w dzień, jednoczesnie gęsta kaszka na noc, zeby juz się dziecię nie budzilo na jedzenie i wtedy dopiero wpakujemy ją do swojego łózeczka na noc. Ale pewnie plan się tak gładko nie powiedzie... Co do wiosny to ma jej nie byc w tym roku, wiecie ? 7 stopni w maju i 17 w lipcu. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Aha, a jeszcze z ciekawostek rozwojowych to moja Weronisia nauczyla się takiego dźwięku jakby kupę robiła i tak potrafi brzęczeć całe godziny. Gaworek prawie nie mamy za to :( Czasem jakieś "ke" albo inne ale rzaaaadko. No i piszczy z radości. Poza tym główkę pewnie trzyma, łapie w obie rączki precyzyjnie, przekłada sobie z jednej do drugiej, czasem trzyma dwie zabawki i zastanawia się, ktorą się bawić :) słodziak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
A, jeszcze pytanko - zaczęlam dawac malej soczek z jabluszka kilka dni temu, dotąd tylko cyc i tak zamierzam karmić do konca 6 miesiąca, ale na soczek się skusiliśmy. Powiedzcie, ile ml na jeden raz powinnam dawać ? Dodam, ze ona dopiero uczy się butelki i słabo jej idzie to picie - przez 15 minut jakos udaje się wdusić w nią 15 ml hehe. Moze to wystarczy ? Ile w ogole wyjada mleka taki 5miesięczniak, bo nie mam pojęcia - w cycu miarki nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dioda - nie dobijaj mnie, mam potworny katar, sidze w kurtce łeb mi pęka, robię jakąś debilną dokumentację z której nikt pewnie nie będzie korzystał, a przy życiu trzyma mnie tylko myśl, że to ostanie podrygi zimy, będzie zielono cieplutko i w ogóle, a ty epoką lodowcową straszysz.... a jeszcze mam nadwrężony dzwiganiem dziecka kręgosłup. A ze spaniem jest tak samo, jak skończę tę dokumentację to może jakieś reformy będę wprowadzać na razie to chcę się wysypiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Marta
Basia zjada 200 ml na noc w dzien wychodzi mniej od 100 do 180 jesli miala długą przerwę od sniadanka do objadu to własnie głóne danie i ostatnie jest dośc duże. Co do soczku to nie dałam jej na razie wiecej jak 80 na raz. Za to mąż wcisnąl w nią cały słoik jabłka z gruszką przetartego taki na 170 ml masiakra . JA ograniczam sie do słokika na 3 razy :D jedzonko przeciez tresciwsze od mleka czy soczku :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiakkk
Cześć Kobitki, długo się nie odzywałam bo byłam u rodziców, mężuś tylko dojeżdżał na weekendy. Miałam już dosyć Warszawy i w dodatku zachorowałam na grypę żołądkową, no a wcześniej jeszcze miałam przejścia z zębem - kobita nie potrafiła usunąć mi ósemki no i chodziłam przez cały tydzień z korzeniem na antybiotykach, po usunięciu też antybiotyk a później ta grypa i znowu antybiotyki. Całe szczęście Michałek nie choruje, katar miał kiedyś jak miał koło miesiąca - a tak się bałam, że jak nie karmię piersią to będzie chorowity. Odbije pewnie sobie jak pójdzie do żłobka. Michałowi pojawiły się już dwie dolne jedynki :) nawet aż tak bardzo tego nie odczułam. My już jemy wszystko zupki , deserki itp. tylko po kaszkach zatyka go i nie chce na drugi dzień pić mleka. Dioda ja na początku dawałam ok 15, 20 ml soku jabłkowego. Michałek zrobił się strasznym rozrabiaką, już absolutnie nie chce leżeć, najlepiej jak siedzi (oparty na razie o mnie) i bawi się zabawkami, ma już coraz bardziej sprawne rączki, poza tym najczęściej w jednym ręku trzyma zabawkę a drugą rączką w nią stuka:) No i odkrył ostatnio nowy dźwięk i tak skrzeczy cały dzień albo robi ustami pierdziawkę :) - ma z tego niezłą radochę - najlepszą jak zrobi tak w trakcie jedzenia zupki, czego efektem jest zaplamiona nwet ściana. Absolutnie buntuje się przy leżeniu na brzuszku zaraz przekręca się sam na plecy no ale na odwrót juz się przekręcić nie umie. Uzupełnię przy okazji tabelę :) pozdrowionka NICK ...............IMIĘ ............DATA.......... WZROST ........WAGA MAMY............. DZIDZI ..........URODZ...............CM .............GR Ania79..............Iga................18 tyg.............69.............7100 Ola 27...............Karolina.........11.09.05..........65.............7500 Macierzanka.......Mateusz.........11 tyg.............62.............6100 Inga29..............Zuzia.............03.10.05............??.............6000 balninka_bb........Paweł...........19 tyg..........ok.74...............6930 Mała25..............Oliwia.......30.09..4,5 m...........62..............6600 Marta 24...........Basia.........24,09 ...4,5 m......63................7000 Asiak................Michał.............5,5m .........?................8600 ciężarówka........Oliwia.............11 tyg.............74.............6500 majaja..............Miron.............5 m................74?............9350 Diodda...........Weronika..........19.09.............???........7400(4,5m)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK ...............IMIĘ ............DATA.......... WZROST ........WAGA MAMY............. DZIDZI ..........URODZ...............CM .............GR Ania79..............Iga................18 tyg.............69.............7100 Ola 27...............Karolina.........11.09.05..........65.............7500 Macierzanka.......Mateusz.........11 tyg.............62.............6100 Inga29..............Zuzia.............03.10.05............??.............6000 balninka_bb........Paweł...........19 tyg..........ok.74...............6930 Mała25..............Oliwia.......30.09..4,5 m...........62..............6600 Marta 24...........Basia.........24,09 ...4,5 m......63................7000 Asiak................Michał.............5,5m .........?................8600 ciężarówka........Oliwia.............11 tyg.............74.............6500 majaja..............Miron.............5 m................74?............9350 Diodda...........Weronika..........19.09.............???........7400(4,5m) pereła................Ola...............01.10...........??...........6270 Wreszcie zważyliśmy malutką. Wiecie, oszaleć można z rozmiarówką ciuchów. Jedne 62 za duże, drugie za małe, mam nawet body na 68, dobre w sam raz dla noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Pamiętacie jak pisałam o ksiażce "uśnij wreszcie" i pisałam, ze bede to wdrazac w zycie. Tylko, ze ja podeszłam do tego mniej drastycznie bo tam piszą, ze w przeciagu tygodnia dziecie sie nauczy a ja to chyba z miesiac ja ucze, na poczatku było strasznie po odłozeniu do łóżeczka małą strasznie płąkałą ja ja głąskałam całowałam i wogóle ale po 5-10 minutach krzyku brałąm na rece tuliłąm dawałam cyca i kołysałam klepiac w dupke i to tak sie przedłuzało, oczywiscie raz po raz udało sie jej zasnąć a teraz za kazdym razem odkłądam do łóżeczka , nieraz oczywiscie mocno protestuje, ale przewaznie po lekkim gaworzeniu i malutkim protescie, kiedy mamam wroci i pogłąszcze po buzce, przytule twarz do jej twarzy pocałuje mówie pare magicznych słówek i wychodze i po paru minnutach zasypia, takze miejmy nadzieje, ze dziewczynka załapie na stałę taki sposób zasypiania. Musiałam sie wziasc za to spanie bo kregosłup to mi juz wysiadał, tylko musze cos jeszcze zrobic z cycem, bo w nocy jak tylko sie przebudzi to zaraz jej cyca łąduje, dodam, ze nie spi ze mna, spi w swoim łóżeczku no ale nieraz to co godzina sie budzi, a przeciez na pewno nie jest głodna. No ale wszystko pokolei :) Dziewczyny zachecam - te co chca oduczyc kołysania, aby zaczynac uczyc maluchy spac samemu bo póżniej bedzie cieżej, a jeszcze jak zaczna raczki wyciagac zeby je podniesc to serce bedzie wam pekac. Ja chce ciepło!!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Moja tez by tylko siedziała, oparta o mnie strasznie ciagnie główke do przodu i ramiona i sie podnosi, ale na brzuchu nie chce sie podtrzymywac rękoma. Tez łądnie trzyma w rączkach przedmioty które oczywiscie automatycznie laduja w buzi. Zębów jeszcze nie widac Ja dzis pierwszy raz zgotowałam jej zupke, narazie spi zobaczymy jak ja przyjmie :) Jesli chodzi o dźwieki to piszczy , gaworzy i oczywiscie "jedzie" przy tym śliny pełno - jak to mówi mój synek gazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
ha ha ha, ale się usmialam, czyli moja tez "jedzie" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez jezdzi- juz drugi etap ma taki, wczesniej jej przeszlo a teraz od nowa. Dzis dostala kojec- nawet jej sie podobalo, narazie nie bede jej dlugo samej w nim zostaiwac zeby sie nie zrazila. Oczywiscie radoche jej sprawia siedzenie w nim. Ja daje soczku gora pol buteleczki lub jedna na trzy razy. A owocow pol sloiczka lub na raz jak ma duzy apetyt. Dania ktore jej ja przygotuje bardzo jej smakuja i tak dzis zjadla caly sloik marchwiowej Jutro sie wezme i ugotuje klka sloiczkow i zamroze. Co tam jeszcze mialam napisac.... A jutro do ortopedy smigamy na kontrole. Mnie sie wydaje ze jes troche lepiej, ale ja ortopeda nie jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i Iga raz zasypia szybciutko sama w lozeczku a raz nie i nie wiem od czego to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
a mi to niestety zmniejszył sie pokarm - wszytsko przez łażenie do roboty, bo niestety nie mam takiego luksusu jak majaja ze moge sobie w robocie ściągać. Jakbym się uparła to pewnie tak, ale nie uparłam się. w każdym razie Patyś wczoraj skończył 5 miesięcy, więc i tak jest trochę na cycu. Może się jeszcze zmobilizujue i troche poprawię ta laktacje ;) A w ogóle to mój maluszek to kocha na brzuszku leżeć, chyba dlatego, że zanim nie zaczął się przewracac sam to go nie kładliśmy, bo rehabilitantka mówiła żeby nie. Teraz leży, podnosi się na wyprostowanych łapencjach i kręci się wokół swojej osi. A majaja, pisałam do ciebie wczporaj na gg i nie odpisałaś. Skrobnij - moje wczoraj założone gg jest na foxylady. Pozdro mamusie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Proponuje, że by kazda wpisała datę urodzin maleństwa zamiast wieku, bo z każdym dniem ten wiek sie dezaktualizuje. NICK ...............IMIĘ ............DATA.......... WZROST ........WAGA MAMY............. DZIDZI ..........URODZ...............CM .............GR Ania79..............Iga................18 tyg.............69.............7100 Ola 27...............Karolina.........11.09.05..........65.............7500 Macierzanka.......Mateusz.........11 tyg.............62.............6100 Inga29..............Zuzia.............03.10.05............??.............6000 balninka_bb........Paweł...........19 tyg..........ok.74...............6930 Mała25..............Oliwia.......30.09..4,5 m...........62..............6600 Marta 24...........Basia.........24,09 ...4,5 m......63................7000 Asiak................Michał.............5,5m .........?................8600 ciężarówka........Oliwia.............11 tyg.............74.............6500 majaja..............Miron.............5 m................74?............9350 Diodda...........Weronika..........19.09.............???........7400(4,5m) pereła................Ola...............01.10...........??...........6270 foxylady............Bruno.............27.09...........?................6800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka
NICK ...............IMIĘ ............DATA.......... WZROST ........WAGA MAMY............. DZIDZI ..........URODZ...............CM .............GR Ania79..............Iga................18 tyg.............69...............7100 Ola 27...............Karolina.........11.09.05..........65...............7500 Macierzanka.......Mateusz........21-09-05..........70................8400 Inga29..............Zuzia.............03.10.05............??..............6000 balninka_bb........Paweł...........19 tyg...........ok.74..............6930 Mała25..............Oliwia.......30.09..4,5 m...........62..............6600 Marta 24...........Basia.........24,09 ...4,5 m.......63................7000 Asiak................Michał.............5,5m .............?.................8600 ciężarówka........Oliwia.............11 tyg...........74................6500 majaja..............Miron.............5 m................74?..............9350 Diodda...........Weronika..........19.09.............???.........7400(4,5m) pereła................Ola...............01.10.............??................6270 foxylady............Bruno.............27.09.............?.................6800 Witam po długiej przerwie. Mam dużo do nadrabiania! Juz pierwsze ząbki sie pojawiły!!! U nas na razie "gazowanie" tez odchodzi, sliny kupa, ale ząbków niet. Bierze sie ostro do siadania, ale o przewracaniu się na boczki tak od siebie nie ma mowy. Po zabawach z nami, kiedy go lekko stymulujemy to się i obraca, ale sam... szkoda gadać. Wcinamy juz zupki, mięska, soczki, wszystko pochłaniane w momencie. Pije z kubeczka od jakiegoś miesiąca. Ogólnie nie odbiega od normy, tylko smialismy się z lekarzem ostatnio bo on sięga na razie tylko do kolanek, brzuszek mu przeszkadza w złapaniu stópki!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka
ANIA27 - a jak zamrażasz zupki? Ja na razie jade na słoiczkach ale nosze się z zamiarem zrobienia mu czegos, kiedyś zrobiłam zupke i wcinał ze smakiem. Ale własnie problemem jest przechowywanie, bo nie chcę codziennie mu robić paru łyżek. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka
do ANI79 pisałam, oczywiście. Sorki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×