wkładka wewnątrzmaciczna- czy ktoś stosował? poradźcie...

Renia a jaką masz wkładkę?miedzianą?bo ja mam UT380 z miedzią ale mąż narazie nie kończy we mnie bo boję się panicznie,że nie zadziała.Powiedz ,jak jest u Ciebie?

Czesc ! Mam zalozona z hormonem Mirene . Wspolzyje od kiedy mam ja zalozo na , nie ogladam sie czy sa dni plodene czy tez nie . Ja sie chcesz cos wiecdej dowiedziec to moje numery tel. 600 621 098 lub 661 228 934 .

kurcze chętnie bym z Tobą porozmawiała ale ty czujesz się pewniej bo masz z hormonem i nie dziwię Ci się,że sobie używacie ile wlezie bo hormon dodatkowo zabezpiecza.Ja natomiast bałam się,że będzie na mnie działam fatalnie jak pigułki czy plastry i dlatego mam miedziankę,ale też dlatego tak się boje,że zawiedzie.Narazie mąż nie kończy we mnie, apotem nie wiem-może jakoś się zdecydują na do końca.

rodzilas ?

taką zwykłą z miedzią to nie mozna kończyć w środku???? Jezu,ja idę założyc w tym tygodniu. Mnie polecił Cooper t 380. Skoro nie można kończyc swobodnie e środku to po co to zakładac??? Odpowie mi ktoś? To można czy nie?

mi lekarz powiedział,że oczywiście,że można.co więcej-ja nie rodziłam naturlanie tylko cc i powiedział,że nie widzi możliwości się jej przesunięcia bo mam wszystko tam mega wąskie ale to moja psycha ze strachu przed kolejnym dzieckiem mnie tak zżera,że nie pozwalam mężowi kończyć w sobie.Ja nie potrafię się przemóc,tyle babek tu pisze,że wpadły na spiralach,ale może dlatego wpadły,że nie kontrolują jej czy co...

Dziewczyny,dwa lata temu założyłam wkładke domaciczna multiload cu250/cu375. Wczoraj dowiedziałam się,że jestem w ciąży.Szczerze,to nie wiem czy chcę urodzić trzecie dziecko...Jest to dla mnie szok!Nie spodziewałam sie,że właśnie mnie to spotka. Poradźcie.Nie wiem co robić!Czy to możliwe aby płód normalnie się rozwijał?

o maaatko partysia współczuję.Ja mam wkładkę ale maż nie kończy we mnie bo zwyczajnie nie ufam jej na 100 %

Do.Patrysia. HEj. ja mam też założoną wkładkę multiload, założyłam 21.09.2009 r. Narazie niby wszystko jest ok. Terasz mam tylko problem, ostatni okres miałam 2 stycznia, skończył mi się w sobotę 7 stycznia, w niedziele współżyłam z mężem, ale nie skończył we mnie i niestety od tej pory nic już nie było bo wyjechał. Okres mam bardzo nieregularny, obfity, ale max. ok. 35 dnia zawsze dostałam, dziś jest 37 dzień. Niby w tą niedziele tj. 05 luty dostałam jakieś plamienia myślałam, że się zaczyna, ale niestety ciągle mam tylko plamienia, nawet nie potrzebują wkładki higienicznej, sama niewiem co o tym myśleć. Czy jest to normalne. Tobie współczuję, bo skoro masz wkładkę to dzieci nie planowałaś, ja już mam trójkę i tez nie chcę mieć więcej. Powiedz mi czy kiedykolwiek zdażyła ci się taka sytuacja. Niewiem co robić. Proszę o jakieś wypowiedzi pozdrawiam. Mój nr gg 7062551; lub e-mail: elzbieta-dziedzic@wp.pl

Hej a ja właśnie dzisiaj byłam u ginekologa na założenie wkładki mam wkładke te doro gold t mini ze złotem , jeszcze nie rodziłam dlatego mam rozmiar wkładki mini . Każdy ma inną tolerancje bólu ja nawet nie poczułam żeby coś zabolało a już było po wszystkim hehe dostałam granulki pod język Arnica montana w razie gdyby pojawiły się plamienia i ból brzucha jak narazie czuję się normalnie tylko cały czas myślę że mam w sobie ta wkładkę hehe