Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

emelle - ja jestem na etapie masażu tego kanalika łzowego. Czy robiłaś coś jeszcze ? Bo bardzo chciałabym uniknąć zabiegu.A podobno przeprowadza się go w znieczuleniu miejscowym A z ulewaniem to podobno chłopcy mają częściej i mam nadzieję że już niedługo się to skończy. W każdym razie mam wrażenie że już się zmniejszyło. ewunia21- mój mały ma też ciemieniuchę ale nieduża i dostałam tą samą maść, miejmy nadzieję że poskutkuje. Byłam na szczepieniu z małym, nawet nie zapłakał tylko patrzył zdziwiony.ale potem płakał bo chciał b.spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700g..50cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA...3050.56cm 2M - 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 2 M - 5050.. 57 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.. 3760.. 56 cm 3M-6,9kg.65cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 2M- 5.305kg •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 2 M - 6100..60cm •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm 2M 5950..58 cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm - 4.540kg,60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm - 3m 6100kg •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 2M-5330kg •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 7t-5.440kg •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm- 4720 kg •Ona23..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm- 8t - 6800kg •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 7t - 5800..62,5cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm, 2M-5300g i 64cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm •Laura7 03.10 NADIA 3800 53cm 2M - 4700 61cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) czytac to jeszcze mam czas, ale napisac, to już kompletnie. Albo goscie, albo robota. W tym tygodniu mąz sie uparł i kładł panele w naszym pokoju. Oczywiście dopiero po pracy wiec popoludnie i wieczór. Mały odstawiał cyrki, bo go dwa razy wystraszyli z teściem wyrzynarka i dwie noce nam odstawiał histerie, ale dzisiaj juz dobrze i mam nadzieje, ze juz zapomniał. :) Nie odpowiem na wszystkie posty, bo niemożliwe to dla mnie chwilowo, ale postaram sie tak ogólnie. najważniejsze - CIEMIENIUCHA! Tydzien temu byłam z Kondziem u lekarza, bo te paskudnieste kupy go nie opuściły. lekarka jak zobaczyła jaka ma ciemieniuche paskudną (skorupa dosłownie), to przepisała mi oliwkę robiona w aptece. Ten elocom co mi wczesniej zapisała, to chyba nawet w jego kartotece nie postał, bo nie zapytała, a ja sie zaparałam wyleczyc bez sterydów. I cud- po 1 zastosowaniu (naprawdę po jednym) ciemieniuchy zostały resztki! Stosuje sie ją 2 razy na tydzień. dwie godziny przed kapiela ciepłą oliwkę (do gara z gorąca wodą ją) na watę wylewa i kładzie na główkę dziecka. Ja mu zakładam na to czapeczkę. Zmywa się zwykłym mydłem dziecinnym i przez nastepne dni tylko wyczesuje i myje główke mydłem. A oto przepis: acidi salicylianu 10,0 olei raphae 45,0 olei ricini 45,0 i dopisek na dole: M. f. olei ja miałam na recepte, więc zapłaciłam 5 zł, ale wiem, że bez tez można sobie to zamówić w aptece, ale będzie drożej niestety. Ale rewelacja!!! Ewunia - żadnego obcinania właosków!! - Moj Konrad ma przedługie i nic nie musiałam obcinać. A mała przesłodka :) Co do usypiania dzieci, to Konrad jak nie ma kolki i nie przetrzyma spania, to usypia ok 21, ale jak przetrzyma, labo kolka to katastrofa darcie, noszenie itp. W ogóle ma problemy z usypianiem :( najczęściej trzeba go nosic :( Czasem o tej porze ok. 11 zmęczy go karuzela i zapada w drzemkę 15-20 min i tyle, a jak nie to uspiania godzina, a spania tyle samo 15 min :( A potem ok. 13 na spacer, ja przeziębiłam sie biegając od niego od karmienia do pieca na dół, żeby w domu ciepło było i katar mam przeokropny, ale takie ryki mi urzadza, że na psacer musze wyjśc. Wczoraj wykorzystałam męża i dzisiaj też, ale juz po obiedzie musi wyjechać, bo gra na WOŚPie i znów będe biegac na dół :( Mały tez juz kicha, ale nie ma zatkanego noska na szczęście. I miejmy nadzieje, że na tym się skończy. Kapiemy w pokoju, bo łazienke mamy bardzo klaustrofobiczną jka ją nazywam i nawet umywalka sie tam nie zmieściła, a co dopiero wanienka, wanny niet, tylko kabina więc mały musi jeszcze do tego podrosnąć. Powiem wam, że tez niezmiernie nurtuje mnie kwestia tego macierzyńskiego - mam nadzieję Majaca nadzieje, ze sie dowiesz czegos konkretnego i dasz znac. I obysmy sie zalapały! Ewunia - jesli chodzi o dokarmianie to pogadaj z lekarzem, ale z tego co wiem dzieciaki karmione piersia mozna dokarmiać innymi pokarmami niż mleko jak zaczna 5 miesiac a pozostałe jak zaczną 4 miesiąc. Ale zawsze mozna zagęścic mleko czymś bezglutenowym. Musze na raty, bo dzisiaj Kondzio nie chce paśc pod karuzelą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura7
•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700g..50cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA...3050.56cm 2M - 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 2 M - 5050.. 57 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.. 3760.. 56 cm 3M-6,9kg.65cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 2M- 5.305kg •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 2 M - 6100..60cm •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm 2M 5950..58 cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm - 4.540kg,60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm - 3m 6100kg •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 2M-5330kg •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 7t-5.440kg •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm- 4720 kg •Ona23..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm- 8t - 6800kg •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 7t - 5800..62,5cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm, 2M-5300g i 64cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm •Laura7 03.10 NADIA 3800 53cm 2M - 4700 61cm, 3M 5300g, 63 cm Ja kapie moja małą w lazience, identycznie jak thefly - mala wanienka w duzej, przewijak na pralce; Nadia jest zadowolona, bo jest cieplo (obok rura); na poczatku kapalismy w sypialni, ale ona sie troche darla, chyba bylo jej za chlodno, poza tym noszenie wanienki bylo meczace. emelle, agus-najczesciej drogi odprowadzajace lzy udrozniaja sie same, wiec jezeli sie da trzeba odwlec jakos zabieg, nie sadze, zeby mozna bylo ten zabieg wykonac w znieczuleniu miejscowym (jestem okulista), trzeba czesto wykonywac masaz i w razie wydzieliny ropnej stosowac krople antybiotykowe (Tobrex). Ja mam urlop macierzynski do 22 stycznia, wiec nie wiem, czy sie zalapie na ewentualne przedluzenie, i tak wezme wypoczynkowy do konca lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! W czwartek bylam na szczepieniu maly wazy 5800 i ma 63cm dlugosci,pani ladnie pocwiczyla z nim i mowila ze ma silna glowke i jest zadowolona z niego,a ten maly nicpon to jak mamusia z nim chce pocwiczyc w domku to maly len zamiast glowke podnosci do lezy marudzi i unosi tyleczek a lapki do buzi i lize jak kotek:)ale u lekarza to tak ladnie na pokaz,zadowolony cwiczy i sie pieknie usmiecha:)) A rozgaworzyl sie na calego jeden dzien zaczail ze moze pogaworzyc porzadnie i tak mu sie spodobalo ze po kapieli jak mial isc spac to jeszcze dyskutowal z rodzicami:)) Ogolnie niemamy zadnych problemow narazie:)kolki przeszly,zadnych uczulen i zadnych czestoskurczy.A nocki ladnie przsypia,czasem mu podam mleczko na spiku,nawet nie musi odbic tylko ladnie spi do rana. W piatek bylismy u kardiologa w Lesznie,bardzo fajny lekarz,ladnie nam wszystko wytlumaczyl i pocieszyl :)) Co do kapania,to tez kapiemy w sypialni,tata szykuje wanienke a my na przewijaku cwiczymy i sie zabawiamy,ale tez po malu mysle czy nie przeniesc sie do lazienki. Na temat macierzynskiego nic niewiem,moj sie konczy19stycznia ale wytlumaczylam pani w kadrach na temat malego i mowila ze moge isc na wychowawczy tzn najpierw stary urlop,potem nowy wykorzystac i bedziemy myslec,no bo narazie niewyobrazam sobie zostawic go z opiekunka ze wzgledu na te leki,a dostaje 8 razy dziennie. Dzisiaj niestety moj maz na inwenturze i nie zniosl mi wozika,a taka super pogoda na spacerek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia - te nasze skorpioniska takie same hihih konrad tez na światłacvh w samochodzie się buntuje i budzi, jak muszę cos załatwić a mąz z nim w samochodzie, to najcześciej jeździ w kółko, a ja biegusiem, bo przecież fortunę idzie zgubić w taki sposób :( Na szczęscie z podnozeniem głowy i lżeniem na brzusiu zero problemów. Konrad przez te kolki spi praktycznie tylko na brzuchu, wiem, wiem wszyscy mnie pytają czy sie nie boje, ale juz dawno przestałam. On od kiedy skończył dwa tygodnie obracał głowe z prawa na lewo, a od kiedy skończył miesiąc to juz w ogóle bezproblemowo to robi przez sen, nawet nie przywalając tzw. \"dzięcioła\". A że na wznak lub na boku nie radzi sobie z kolką i budzi go co kilkanaście minut, no to zdecydowałam, że będzie spał na brzusiu. Tylko oczywiście na płaskim. Rozmawiałam z położna, która mi powiedziała, ze to faktycznie niebezpieczne, ale tylko dla b. słabych dzieci i tych, które śpią na poduchach. Poza tym nie zadławi się dziecko w tej pozycji. I tak zostało :) Konrad więc zabawia się w pozycji na pleckach a śpi ćwicząc mięsnie karku na brzusiu. Tak a propos kobiety odciagające pokarm to ile trzeba żeby się dziecko najadło?? Ja raz odciagnęłam 50 ml i Konrad zjadł z butli 10 ml i wrzask on chce cyca i koniec!! A przecież ja do pracy niedługo muszę! no nic juz wstał pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura7
dota-ja jak gdzies wychodze, to zostawiam ok. 60-70 ml. Wiem, ze jest to troche za malo i Nadia sie tym do konca nie najada, ale wiecej nie moge z siebie wycisnac.Chyba, ze zrobie dodatkowa porcje dzien wczesniej i trzymam w lodowce.Slyszalam, ze dziecko potrzebuje 100ml+tyle dziesiatek, ile ma miesiecy, wiec teraz 130ml (oczywiscie na jeden posilek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
dziewczyny pomozcie!!moja mala corcia 2 miesieczna nie moze od 3 dni kupki zrobic a widze ze usiluje i sie meczy przy tym, potem poplakuje za znowu nic..niewiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celebre termometr nasmaruj oliwka, nozie w gore i w pupe powinno pomoc, wymasuj tez brzusio jak zegarek (w te strone) ew. rozgrzej ciepla pieluche i przyloz Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokas
...nasze maluchy powinny jesc od 120ml do 160 na jeden raz, ale jak je mniej to poprostu bedzie sie czesciej domagal jedzenia, wiem bo bylo tak u mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
dota 28/dzieki sprobuje bo tak sie nunia meczy ze az szkoda patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Laura7 mam problem z oczkiem Kalinki, łzawi jej i ropieje. Zaglądaliśmy czy czegoś w nim nie ma ale nic. Przemywam jej rumiankiem ale moze podpowiesz inny sposob na pozbycie sie tej dolegliwosci... a jeszcze jedno lzawi i ropieje tylko w dzien a w nocy gdy spi oczko ma czyste. Bardzo Cie prosze o pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura7
Sylwia30-łzawienie, a potem ropienie oczka jest objawem niedrożności dróg łzowych, normalnie błonka zamykajaca wejcie do jamy nosowej pęka jeszcze w czasie życia płodowego, w niektórych przypadkach dochodzi do tego w wieku kilku miesięcy, a czasami jeszcze później; najpierw (3-4 mies) stosuje sie leczenie zachowawcze, czyli krople antybiotykowe (najlepiej Sulfacetamid lub Tobrex-na recepte, 3-4xdz), zadnych rumiankow czy swietlikow, bo to moze jeszcze alergizowac, dodatkowo trzeba kilkanascie razy dziennie masowac worezek lzowy (miedzy wewnewtrznym kacikiem oka a noskiem-troszke ponizej tej linii), aby zwiekszyc cisnienie i moze to spowoduje pekniecie tej blonki; nalezy rowniez usuwac wydzieline ropna wacikiem z przegotowana woda lub sola fizjologiczna; jezeli to wszystko nie skutkuje, to lekarz moze podjac decyzje o sondowaniu drog lzowych i mechaniczym "przepchnieciu" drog lzowych, nie ma jakiegos optymalnego momentu na ten zabieg. Zabieg, jak to zabieg, zawsze wiaze sie z nim jakies ryzyko, moze dojsc do wytworzenia jakiejs innej drogi; nie jest on tez 100% skuteczny i moze trzeba bedzie go powtarzac.Mam nadzieje, ze troche pomoglam.Mysle, ze pediatra moze przepisac krople i trzeba troszke poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura7
ps-chodzilo mi o "woreczek łzowy"-zjadłam jedną literę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celebre23 ja jak maly ma problem z kupka to wkladam czopek i chwila moment i kupka zrobiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Laura7 baaardzo ale to baaardzo Ci dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Laura7 kupilam sulfacetamidum tylko ani pediatra ani farmaceutka nie powiedzialy jak czesto zakrapiac oczko. Baaardzo Cie prosze o podpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura7
sylwia30-po jednej kropli 3 razy dziennie powinno wystarczyc (przez tydzien), pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700g..50cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA...3050.56cm 2M - 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 2 M - 5050.. 57 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.. 3760.. 56 cm 3M-6,9kg.65cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 2M- 5.305kg •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 2 M - 6100..60cm •Maja.... 12.10 MAJA;3850,54 cm2M 5950,58 cm3M 6850 63cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm - 4.540kg,60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm - 3m 6100kg •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 2M-5330kg •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 7t-5.440kg •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm- 4720 kg •Ona23..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm- 8t - 6800kg •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 7t - 5800..62,5cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm, 2M-5300g i 64cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm •Laura7 03.10 NADIA 3800 53cm 2M - 4700 61cm, 3M 5300g, 63 cm Widze ze moja Majka bije rekordy wagowe, mam nadzieje ze to tylko chwilowe i wyrosnie z tego :-) chyba mam nadprodukcje mleka albo strasznie tłusciutkie...., no ale zdrowa jak kózka bioderka cacy cerka jak malowana, tylko raczki bolą od noszenia...a ostatnio z pionu dla niej swiat duzo ciekawszy Najlepiej mój synio 5 letni powiedział, bo ja tak rozmawiam z Majeczką ze jej sie chyba nudzi tak cały czas lezec no ale czas szybciutko leci wiec ani sie obejzy a bedzie sie bawic...no a Kacperek na to : Mamo to ja posadz niech sobie posiedzi to jej plecki odpoczną. Dzięki Bogu nie ma on zapędów na to by ja sadzac , stawiac itp. ale nie ma mowy aby sami w pokoju zostawali...nawet jak mamusia idzie siusiu jedno musi zabierac ze sobą. Powiem wam szczerze ze nie moge sie doczekac wiosny kiedy w końcu wyjdziemy troche do ludzi i dłuzej bedzie mozna na dworze bo ja to jestem straszny zmarźluch i ta zima to juz mnie wykańcza, tym bardziej ze lubie byc w wielu miejscach naraz, no a boje sie z nia tak włuczyc zeby sie nie przeziebiło biedactwo, a tu mrozy i sniegi zapowiadaja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja ja tak samo nie lubie zimy a siedzenie w domu mnie dobija!tez bym chciala zeby bylo juz cieplutko i mozna bylo wiekszosc dnia spedzic na spacerkach a nie tak sie kisic w tych czterech kątach:) Kurcze musze Wam powiedziec ze strasznie mnie martwi ta droga do Warszawy,maly byl strasznie obreczony jak wracalismy po calym dniu z Leszna(30km)a do Warszawy mamy setki kilosow i na dodatek tam zajedziemy,potem pewnie w poradni troche czasu spedzimy i znowu do domu,okropnie mnie to martwi jak maly zniesie taka dluga podroz,no i z karmieniem bo gdzies bedzie trzeba podgrzac mleczko,a wogle to on nie lubi byc karmiony na rekach bo sie prezy i wygina,musi lezec na poduszce wygodnis maly:)no i zeby tylko zadnej slizgawicy na dworze nie bylo...strach myslec jak to przezyjemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Jestem spokojniejsza o mała bo przez dwa dni układałam ją na brzuszku często-i nadal to robię-i naprawdę slicznie unosi główkę i podpiera się na przedramionkach.Wczoraj nawet ku mojemu zdziwieniu podparła się na jednej wyprostowanej rączce! Tak więc żadne ćwiczenia nie będą potrzebne.Moja mam mówi że mnie i brata wogle nie układała na \"żabę\" i szybko nauczyliśmy się sami raczkować i chodzić. Wczoraj pierwszy raz posmarowaliśmy główkę Wiki tą robioną maścią na godzinkę przed kąpielą i powiem wam że bardzo dobra ta maść.Bardzo dużo zeszło jej z główki i w tym miejscu nie ma śladu po ciemieniuszce! Teraz tylko muszę zrobić to badanie krwi i w czwartek na badanie stawów.Tak sobie pomyslałam że ucieszyłam się po jej narodzinach że jest zdrowa a tak pomyśleć ile to jeszcze niebezpieczeństw czeka na takiego maluszka-zwłaszcza jak zacznie chodzić że cieszyć się jej zdrówkiem będe dopiero jak będzie chyba dorosła :) Tak tylko ciesze się z każdym dniem że wszystko w porządku i modlę się za jej zdrówko.Mój mąż chorował na mnóstwo różnych chorób w dzieciństwie i tylko myślę żeby nie odziedziczyła czegoś po nim!No ale dość tych pesymizmów. Co do kąpania małej to my kapiemy ją u nas w pokoju bo łazienka za mała.Mamy stelaż do wanienki-polecam-a przebierak zawsze leży na łózeczku to zaraz po wyjęciu z wanienki przenoszę ją właśnie tam. Cieszę się że podobały Wam się zdjęcia małej. Dziś przychodzi do nas jeszcze fotograf który robił zdjęcia w kościele. Ogromne buziaczki dla Wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokas
...super ewunia21, ze twoja mala zaczela podnosic glowke. Ja na poczatku balam sie malego klasc na brzuszek. Na poczatku co chwila sprawdzalam, czy jest wszystko w porzatku. Teraz jak chce cos zrobic to klade malego w lozeczku na brzuszek i stawiam mu przed nosem misia. Pierwszy raz jak go obserwowalam jak z nim gaworzy to myslalam, ze ze smiechu pekene:O). To byl super widok i nadal jest. teraz to potrafi juz dosc pewnie oprzec sie na raczkach i w misia sie wpatrywac:O)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laura 7- ja staram się robić ten masaż ze cztery razy dziennie , ale napisz mi jak to fachowo robić. Mnie okulistka powiedziała żeby zaczynać o kącika wewnętrznego oka i ściągać na doł, w kierunku noska robię to wacikiem , zamoczonym w wodzie przegotowanej albo w rumianku , zwijam go w kulkę i tym masuję, a potem mam wpuścić kropelkę sulfacetamidum to tego oczka. Robić to mam na tyle mocno żeby małemu bielała skórka czyli troszkę nacisnąć. Czy robie to dobrze ? flowers24- fajnie że wszytko się pomału układa i maluszek jest taki grzeczny. A my idziemy w czwartek na kolejne usg bioderek i mam nadzieję że bedzie ok. A ja będę na tyle cierpliwa że nie przywale temu lekarzowi !!!! Bo nie mogłam ostatnio patrzeć jak on tak mocno rozszerzył Sebkowi te nóżki aż mały zapłakał !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura7
agus7-masaz nalezy (wg podrecznikow) wykonywac palcem wskazujacym uciskajac ok. 10 razy w okolicach kata wewnetrznego oka (przy nosku) sciagajac troche w dol -kilka razy dziennie, mysle, ze cztery powinno wystarczyc, trzeba to wykonywac dosc mocno (oczywiscie w granicach rozsadku), aby wzroslo cisnienie hydrostatyczne w drogach odprowadzajacych lzy. Po masazu Sulfacetamid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezja73
dziewczyny, czy macie jakies sprawdzone sposoby na przegonienie kataru u maluszkow. ja juz nie daje rady z parodniowa przerwa to juz trwa prawie miesiac. lekarz powiedziala ze tak moze byc, ze jej dzieckotez juz dwa tygodnie meczy, sluchala malego i wszystko jest ok. ale ilez mozna wkolko zakrapiac i czyscic taki maly nosek. zreszta zalecane jest robienie przerw w stosowaniu kropli, ale u nas wiecej niz w ciagu dnia jak go caly czas pionizuje to sie wiecej nie da. poradzcie cos moze tez jest jakis specjalny masaz wkolo noska? Czy wychodzicie na dwor w trakcie takiego katarku? powiedziano mi ze jak najbardziej jak maly nie ma goraczki, ale juz sama nie wiem moze to go tak przedluza. jest coprawda porzadnie opatulony,ale nie wiem i ciagle sie budzi tak jak teraz. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frezja73 nie bardzo ci moge pomoc,ja dawalam na katarek kropelki Nasivin i raz dwa mu przeszlo no i nie wychodzilam wtedy na dwor,ale moze popytaj w patece o jakas masc moze masc by lepiej podzialala,no niewiem..tylko tyle moge doradzic:) Ja pol godziny temu wrocilam ze spacerku,jak weszlam do domu to maly chwilke sie posmial a zachwile wpadl w taka chisterie ze niewiedzialam jak mu pomoc,bo juz sama niewiedzialam czy cos go boli czy to glod,jak dalam mu lekarstwo to sie caly z lakomstwa trzesl a jak dalam potem butle to wypil 10ml i znowu szal,potem sie zmeczyl od plakania i zasnol,na cale szczescie serduszko ladnie puka ale na koncu sama sie poplakalam bo niewiedzialam jak tej kruszynce pomoc,moze to bylo zmeczenie niewiem wazne ze juz sie uspokoil i jest dobrze...z takimi maluszkami to jest co robic,nic nie powie czy go boli i potem co tu zaradzic:)oby szybko nauczyly sie mowic to pewnie bedzie nam lzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700g..50cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA...3050.56cm 2M - 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 2 M - 5050.. 57 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Laura7 03.10 NADIA 3800 53cm 2M - 4700 61cm, 3M 5300g, 63 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.. 3760.. 56 cm 3M-6,9kg.65cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 2M- 5.305kg •Thefly...... 10.10 ADAŚ.......3340..52 cm , 3m-6000kg •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 2 M - 6100..60cm •Maja.... 12.10 MAJA;3850,54 cm2M 5950,58 cm3M 6850 63cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm - 4.540kg,60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm - 3m 6100kg •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 2M-5330kg •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 7t-5.440kg •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm- 4720 kg •Ona23..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm- 8t - 6800kg •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 7t - 5800..62,5cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm, 2M-5300g i 64cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm Laura7 - przeniosłam Cię wyżej żeby było zgodnie po kolei wg daty urodzeń :) Flowers24 - mój mły jak jest bardzo głodny to tez zamiast łapać cycucha to zaczyna straaasznie płakać i żadne noszenie na rękach i uspokajanie nie wchodzi w grę wtedy ale już parę razy udało nam się go przywołac do porządku :) butelką z wodą z glukozą trochę poćlamka słodkiego i już jest happy :) Frezja73 - a moze to jest katar alergiczny czyli sienny i dlatego nie mija ? warto by było zasugerować coś takiego pediatrze bo może to być np. od roztoczy, kwiatów w domu, zwierzaka, itp. i może da skierowanie do alergologa wtedy. A u nas w przychodni remont i dzieci zdrowe są przyjmowane razem z chorymi także nawet małemu bilansu nie zrobili tylko na szybkiego przed szczepieniem zwazyli - 6kg , a więc w normie. Tylko niestety niepokoi mnie skierowanie na usg jamy brzusznej ze wzg na wyczuwalne powiększenie watroby i trzustki :( mozliwe że to zmiana fizjologiczna albo przez żółtaczkę poporodową ale że ta biegunka u nas tak długo trwała to musimy to sprawdzić. I ogólne badanie moczu mamy zrobić też. Maju - dajesz jeszcze fenistil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agucha 29
Witam wszystkie pażdziernikowe ( i nie tylko matulki) bardzo chciałabym dołączyć do waszego grona :) adres tego forum dostałam od Doty 28 i od jakiegoś czasu tu zerkam a teraz postanowiłam w końcu coś dopisać ! Mam na imię Agnieszka, jestem mamą Natali, która urodziła się 5 pażdziernika. Dzisiaj właśnie byłysmy na szczepieniu na szczeście maleństwo nawey nie zdążyło zapłakać teraz kupilismy jej te skojazona szcepionke i bylo tylko jedno uklucie ufff bo ostatnim razem kluli ja 3 razy darla sie w nieboglosy a mi serce malo nie peklo :( teraz zasnela. Frezja na katar rewelacyjny jest homeopatyczny spray do noska o nazwie EUPHORIBIUM mozna go kupic w aptece kosztuje okolo 25 zl. ale wart jest tej ceny ja jakis czas temu tez bardzo meczylam sie z katarem u Natki trwal ponad 2 tygodnie az do zastosowania kilkakrotnego tego sprayu i co wazne mozna go stosowac bez ograniczen bo to jest lek homeopatyczny i nie szkodzi - POLECAM ! Pozdrawiamy i idziemy robic obiadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) Aguś - nareszcie moge Cie tutaj przywitać :):) a własnie Frezji chciałam podac nazwę tego spray\'u :) Flowers nie martw sie na zapas, Moze akurat Bartus przespi cala droge? A Konrad tez okropnie marudny jak przetrzyma spanie albo jedzenie :) A te czopki stosujesz w przypadku, gdy Bartus ma zaparcia? I jakie zwykle glicerynowe? Dobra wiadomosc to taka, ze juz prawie nie mam kataru, a Konrad sie nie zarazil ode mnie. :) Dzięki dziewczyny za info dot. ilości mleka. Konrad drugi raz nie probował, bo tatuś ciagle czasu nie ma a u mnie czuje i się drze. A jeszcze jedno, czy wam tez w lodówce mleko rozdziela się na wodę i tłuszcz? leće wysterylizować laktator i będziem nadal próbować, bo do pracy czas niedługo A jeszcze jedno co z tym macierzyńskim? ŁApiemy się wreszcie czy nie? Bo ja ciagle widziałam tylko końcówkę wiadomości jak mówili o 2008 roku a o tym nic nie wiem pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×