Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

thefly u nas tez tak bylo jeszcze 10 lutego na szczepieniu maly niechcial usiasc, choc w domu rwal sie do siadania i podnosil glowe. Lekarz mi zalecil, zebym go na siedzaco nosila, czyli pleckami do mojego brzucha. Na poczatku jak go sobie na kolanach sadzalam to kiwal smiesznie glowa w rozne strony, a teraz super prosto trzyma. Zalecam ci kladzenie malego rowniez na brzuszku to cwiczy rowniez miesnie karku. Zobaczysz po takim trenigu napewno bedzie dobrze, wiem co pisze, bo przez to przechodzilam. Tez malego teraz od czasu do czasu jak go przewijam podaje rece, zeby sie podnoosil. A dzisiaj kolejna niespodzianak ze strony malego zaczal sie przewracac z pleckow na brzuszek. Wlasnie lezy na podlodze i warjuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuski :) No wreszcie śpi mój brzdąc :) !! Tyle czasu znów się nie odzywałam ale z wiadomego powodu-Wikcia! Mała troche przeziębiona-kaszelek i lekki katarek ale to dlatego że zarówno ja jak i mąż,babcia i wujek przechodzili przeziębienie to i mała złapała.23 marca jedziemy z nią do okulisty bo ciągle trze oczka.Pediatra już dawała jej kropelki ale dwa tygodnie brała i nie pomogły.Jak ją ostatnio znów zapytalam to powiedziała ze to trzeba skonsultować z okulistą więc zapisałam mała do Centrum Zdrowia Dziecka bo mamy najbliżej z tym ze niestety tyle trzeba czekać.Chociaż powiem wam ze jak ją zapisywałam i ta z rejestracji powiedziała mi ze na 23 marca to przymarudziłam że tak późno to ona mi na to że powinnam się cieszyc bo własnie zbierjaą już zapisy na wrzesień! Biedna ta nasza służba zdrowia! Niunia nasza waży już 6200kg a może dopiero 6200-w piątek 24 lutego skończyła pięć miesięcy.Spotkalam koleżankę która urodziła na początku stycznia to jej brzdąc waży już 5.5kg! Ale to chłopak. Nie mam narazie żadnych zdjęć niuni naszej a chętnie bym Wam wysłala bo się dużo zmieniła od chrzcin.W każdym razie dziękuję ze wszystkie fotki które mi przesyłacie. Uciekam coś przegryźć póki mała spi :) Buziaczki.Będe się odzywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie dziewczyny, ze nasz topik stal sie bardziej szczery, bo przeciez nikt nie jest idealny. kazdego cos spotyka i martwi. ja to jestem taka, ze musze wszystko z siebie wyrzucic, czyli komus sie wygadac i jest mi lepiej. teraz jak jestem matka to bardzo tego potrzebuje, bo kazda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Odnnosnie glupich pronblemow ja na poczatku to stopki malemu mierzylam bo wydawalo mi sie, ze nie rosna i to mnie martwilo. Oczywiscie jest wszystko w porzadku, bo to tylko byla moja wyobraznia i przesada. tak tez bylo z uszami, maly ma troche odstajace i poduszeczki skladaja mu sie troche do srodka, ale to ma ponoc z czasem zaniknac. Doszlam do wniosku, ze nie ma ideaul, ze nalezy zaakceptowac tak jak jest i ewentualnie pomoc, zeby bylo lepiel, ale nie przesadzac. To moje pierwsze dziecko, wiec chcialam miec wszystko idealnie, ale to sie nieda. tak moja krotka refleksja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do opieprzania sasiadow to gardlo mnie juz boli, a oni i tak swoje znowu sie podlaczyli tylko teraz na srubokret maz im to zdemontowal a oni zowu swoje w koncu dom z dymem puszcza.i tak szukamy nowego mieszkanka bo tutaj mozna zwariowac.jedna wielka melina sie zrobila. maju ja jestem z chorzowa co do mankamentow urody mojej corci to jedynie naczyniak szpeci jej buzi zreszta zauwazylyscie na zdjeciach,no i ma jedno uszko jak elf szpiczaste i wogole zgiete bo w brzuchu je tarmosila teraz tez tak robi jak zasypia.przez to uszko to urodzila sie nie dotleniona bo oczywiscie musiala je trzymac i zablokowala sie.ciesze sie ze miala swietna polozna bo gdyby nie ona to kto wie czy nie mialabym teraz roslinki w domu. a moj synus to tez ma jedno oczko i uszko mniejsze wogole mial splaszczona jedna strone twarzy i glowy zamalo miejsca mial w brzuchu.naszczescie zoatalo mniejsze tylko oczko i uszko ale juz bardzo minimalnie. przeciw zapaleniu opon mozgowych jest tez HIB szczepionka skojarzona no i troche tansza thefly zuzia tez miala bardzo slabe miesnie karku tak jak radzi jokas kladlismy ja na brzuszek na kilka minut dziennie naprawde pomaga teraz juz trenuje podnoszenie sie pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thefly - nic się nie martw , mały na pewno opanuje nową sztukę. Czasami dzieci niektóre rzeczy uczą się później, ale jak potrenujecie to na pewno się nauczy. Ja też pokazuję mojemu małemu jak ma się przewracać na boczek i czasami mu się zdarzy zrobić to. A co do naszych kosmetyków to trzeba uważać, bo małeństwa dotykająnaszych twarzy mogą się uczulić. Ja smaruję się kremem Bambino tym samym co mój syn , ale jak się już pomaluję to staram się żeby nie dotykał mojej buzi. A z tym szczepieniem przeciw pneumokokom to ja się też zastanawiałam ale cena mnie odstraszyła. A mojej koleżanki córka która też się urodziła w zeszłym roku miała właśnie te pneumokoki w uszkach ( w sumie to lekarka leczyła ją na grypę i nie wykryła w porę uszek i dlatego rozwinęło się to w pneumokoki, musiała mieć przeprowadzoną operację , a teraz do roku musi nosić dreny w uszkach !!!!!!! ) i jak ta moja koleżanka zapytała czy szczepić swoją drugą córeczkę na pneumokoki, to lekarka w szpitalu jej powiedziała że rodzajów pneumokoków jest np 60 a szczepionka uodparnia na 20, czyli to nie oznacza że jak się zaszczepi to dziecko nie zachoruje. Ja niestety z powodu kasy nawet się nie zastanawiam !!! dota28- a co to za szczepionka na wirusowe zapalenie opon mózgowych. Bo ja szczepię małego od początku tymi szczepionkami płatnymi, ale o tej to mi umknęło. flowers24- mój mały ma takie samo wgłębienie, ale ja się tym wogóle nie przejęłam bo wydawało mi się że dzieci tak mają. Ale nie miałam z kim porównać a teraz ty piszesz. Zapytam lekarza jak kiedyś pójdę , ale myślę że taka jest uroda czyli jedno dziecko nie ma wcale , drugie ma małe wgłębienie a trzecie duże. Ale pewnie lekarz zwróciłby na to uwagę gdyby to było ważne. A z ulewaniem to u mnie wygląda tak, że zawsze mu się odbija i coś mu tam wyleci (ale nie jest to chlust) , a czasami jak go za szybko wezmę na ręce albo mu nacisnę na brzuszek to chlupnie bardziej. A z oczkiem to nie wiem o co chodzi , bo zabieg przetkania kanalika był zrobiony , przez sześc dni kropiłam mu oczko tobrexem i miało przejśc, A dzisiaj to samo ropka w kąciku i lecą łezki takie tłuste. Chyba znowu mnie czeka wizyta u okulisty ? A laura ty co o tym myślisz ? stysia - ja jestem z Katowic , to blisko do siebie mamy A mój mały też ma taką czerwoną plamę na tyle głowy pod włoskami i na karku. Na całe szczęście nie będzie widoczna. Mowili mi po porodzie że to może zniknąć , ale każdy gadał co innego, jeden mówił że zniknie , drugi że zmaleje a trzeci że zniknie całkowice. A plama jak jest tak jest. Tylko wiecie co mnie zastanawia, bo ja kiedyś w ciąży się oparzyłam żelazkiem w rękę i gdzieś wyczytałam że dziecie potem mają znamiona. I czasami się zastanaiwam czy ta plama z tyłu głowy to nie przez mnie ? Ale teraz już tego nie odwrócę, i tak dobrze że nie jest w widocznym miejscu !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy ktos moze mi wytlumaczyc co to znaczy pneumokoki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jokas - masz tu info o pneumokokach www.pneumokoki.pl Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus7 moj maly ma tez czerwona plamke w tym samym miejscu co twoje dzieciatko,ja slyszalam ze to sie nazywa\"dziobniecie bociana\"i ze z czasem to zejdzie ale ja narazie tez nie widze zeby schodzilo no i tez sie tym nie przejmuje bo wloski zakrywaja,mojej siostry maly mial na glowie i mu czesc zeszlo.A o tym ze ty sie oparzylas i od tego dziecko moze miec to nie bardzo w to wierze,bo ja sie nie oparzylam a maly ma wiec to raczej powiedzenie z serii,zobaczysz rudego w ciazy bedziesz miec rude dziecko.. A co do ulewania to wlasnie jak mu dam na spiku mleko i nie biore go do odbica to nic sie nie dzieje,wiec podejrzewam ze to od tego ulewa ze sie obije i na tylku usiedziec nie moze,powygina sie i chlust. ewunia21 napisalas ze twojej znajomej dziecko ma 5,5kg i skonczone 5 miesiecy a ja myslalam ze jak moj ma 7100 to ma niska wage bo jakis chudy mi sie wydaje:) Moj maly ostatnio strajkuje niechce obiadkow i jak zmieniam deserki to tez nie,najchetniej jadlby tylko marchewke z jablkiem,wczoraj dalam mu mus jablko z bananem kolor byl zielonkawy,no i zrobil kupke rzadka i zielona wiec chyba musze odlozyc ten mus nie??w sumie to nawet go niechcial jesc wiec moze mu nie smakuje,a juz niewiem co robic,bo jak widze jego marny apetyt to czasem mi nerwy puszczaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Witam serdecznie Pozwalam sobie na samowolke i uzupełniam tabelkę. Byłyśmy z Kalinka wczoraj na szczepieniu (dzielna dziewczynka) było to ostatnie płatne szczepienie. Taka dumna wczoraj byłam z mojej coreczki, wszystkie pielęgniarki i pani doktor nie mogły sie nadziwić jaka to piękna dziewczynka no cóż po kim ona taka urokliwa hihi? ;) Moja córeczka też sporo ulewała, p. doktor kazala zrobić badanie moczu (wynik ok) i przepisala lek coordinax. Niestety mala po tym leku byla niespokojna i mielismy przeboje z wieczornym usypianiem, odstawilam go i mala w zasadzie przestala ulewac. My Kalince od trzech dni podajemy marcheweczke z ziemnaczami, oczywiscie puki co jest to pol luzeczki ale zawsze to cos nowego. Moja córcia tez ma czerwona plamke tyle ze na powiece, czasami jest bardziej czerwona a czasami blednie. Ja osobiscie sie tym nie przejmuje. No to zmykam po kapustke kwaszon a do rybki papa •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700..50cm 4,5M 7100.. 64 cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..3050..56cm 2M 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm 4M 7000...63 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 4M 8100..65 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Laura7 ....03.10 NADIA ........3800..53cm 4M 1t 6300...68 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK..3760..56 cm 4,5M 7900...68cm •Agucha 29..05.10. NATALKA...3050...50 cm 3M 5880.. 62 cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..4300..59 cm 4M 7500.. 70 cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm 4,5M 7800 •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 4M 7200 •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm 4,5M 7200..69cm •Jokas.......10.10 Oliver.......3000g..50cm 3M 5774..62cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm 4M 5750..65 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm 3M 6850...63 cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm 3M 6100 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 3M 5500 •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Maggie7000..20.10 NATALKA..3700..56cm 3M 6200 •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...63 cm 4M 7920 •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm 3M 1t 5725 •Ona24..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm 4M..6300...62cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm 2M 3t 7800 •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 4M 7000..68cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm 4M..6500g •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm 2M 5300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Czesc, mamusie! Dzis maly mial kolejne szczepienie. Poprzednie i to dzisiejsze za radą lekarki to byla szczepionka Infanrix-IPV+Hib. Mowilam jej, ze dzidzius idzie do zlobka, wiec na wszelki wypadek szczepilismy go na Hib. Tez ostatnio mowila mi, ze miala wizyte przedstawicieli handlowych z ulotkami na temat szczepionek przeciw pneumokokom. I faktycznie zainteresowanie jest, tyle ze cena odstrasza. Wspomniala, ze 1 dawka kosztuje 160zl, a trzeba ze 3 razy szczepic. Koszty sa faktycznie duze, bez refundacji z NFZ. W tej sytuacji tez sobie odpuszczamy. Moj maluszek jest nie przekreca sie na boki, ani z pleckow na brzuch. Mam z nim cwiczyc codziennie, ukladac na bok i przekrecac. Stwierdzila ze mu ciezko idzie, bo mu brzuch przeszkadza ;-)) Przezywam ostatnie dni przed pojsciem do pracy, 13.03. Wlasnie kiedy zaczyna byc ciekawie z dzidzia, to musimy sie rozstac. Trzeba sie bedzie jakos pogodzic. Karolek od srody chodzi do zlobka. Mysle ze mu sie podoba i sie przyzwyczai szybko. Panie zadowolone, bo dzidzius grzeczny, bawi sie grzechotkami, ladnie je i spi. A mamusia dumna z syna!!! Dostal swoja szafeczke, z numerem 1. W tym tygodniu odbieralam go w poludnie, a w przyszlym zostawie go na dluzej. Rano wstajemy przed 7, mleczko, ubieranie i wozidlem do zlobka. A popoludniu robimy spacerek (jak pogoda dopisuje) godzinke, mama ma ruch na swoje zbedne kilogramy, dzidzius swieze powietrze. I na koniec: polecalyscie, dziewczyny, zabawke Piesek Zebuloo. Znalazlam ja na allegro, kupilam i bardzo sie ciesze z udanego zakupu, Karolek takze, bo mu przypadla do gustu i namietnie sie z nia caluje ;-) Narazie tyle. Sloneczne pozdrowienia z miasta Smoka Wawelskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy dziecko musie w obie strony z pleckow na brzuszek sie przewracac, bo moj maly robi tak, ale tylko na prawa strone. Dzisiaj jak go zostawilam bez spiworka w lozeczku to przewrocil sie na brzuch i tak spal. Na szczescie w spiworku tego nie moze zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokas-moja Nadia też ma odstające uszka, szczególnie prawe, bo na tym boczku najchętniej leży-ale jakoś się tym nie przejmuję, neistety musi nosić rozwórkę na bioderka, ale zakładam tylko na noc, bo w dzień bym chyba się wściekła z tym urządzeniam.Tak więc chyba nie ma dzieci idealnych, każde ma jakieś odchylenie od normy, przecież dziecko nie powsatje przez kalkę, i tak jest dla mnie cudem, że ma wszystko jak dorosły, tyllko w miniaturze. Moja Nadia nie przekręca się jeszcze na boczki, chociaż jak leży na brzuszku, to bardzo wysoko podnosi główkę-na wszystko przyjdzie czas. agus7-obecność ropy świadczy o tym, że znowu musi być utrudniony odpływ łez i doszło do zakażenia bakteryjnego-na pewno musisz znowu póść do okulisty-może będą powtarzać zabieg? emelle-ja też idę do pracy 13 marca i trochę się tym stresuję, ale z drugiej strony trochę mi się chce być bardziej aktywną. Eli- z tym guzkiem to bym drążyła dalej temat i szukałabym specjalisty, który wreszcie to rozpozna, może rzeczywiście nawet konieczna jest biopsja? Może to powiększony węzeł chłonny?To, że rośnie i sinieje jest trochę niepokojące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam
Mam rodzine w tym wojewodztwie.. dokladnie kolo Piotrkowo-Kujawskiego na zapadlej wsi. Zona mojego kuzyna dwa miesiac temu urodzila synka. Zyje z mezem z pracy w polu i tego co zarobia na zwierzetach, ktore hoduja. Od polowy ciazy miala krwawienia i przelezala duzo w szpitalu. Synek ur bardzo watly. Ona jest jest wykorzystywana przez swoich tesciow do wszystkich ciezkich robot. Nie maja za wiele pieniedzy. Jej rodzina tez nie,bo jej matka zmarla ( ma macoche) i 11 rodzenstwa.Pisze w jej imieniu. Czy ktos jest w stanie wspomoc Anie rzeczami, zabawkami dla malego badz czymkolwiek???? Prosze Was mamy.. pomozcie jej. Mnie udalo sie w kregu moich znajomych zebrac juz troche rzeczy. Czy ktoras ma zbedne rzeczy na chlopczyka ( poki co potrzebuje on 62 i 68 na wiosne i lato)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mam - jasne, że pomożemy podaj tylko namiary - aczkolwiek to moje pierwsze dziecko także rzeczy na 62 i 68 są raczej jesienno-zimowe z racji jego urodzenia. Czekamy na dane adresowe i pozdrawiamy serdecznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delphi 31
Też przyłączam się do chęci pomocy. Podaj adres i napisz szczegółowo czego potrzebujesz. Czy mają to być tylko ubranka, czy zabawki i np mleko modyfikowane, czekamy na info. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam
W zasadzie Erwinek przyjmnie chetnei wszystkoc o wam zbywa.. mleko nie, bo jest karmiony piersia, pieluchy tez nei, bo jego mama uzywa tetry, ale gdyby wam zostaly jakies sztuki z mniejszych rozmiarw to mozecie dorzucic.. chodzi gl.o ubranka i zabawki.. z ubranek kurteczki, sweterki i spodenki.. to by byly najpotrzebniejsze.. jakies kosmetyki, na ktore wasze dzieci sa uczulone tez moga byc. podaje maila: abbypl@buziaczek.pl napiszcie, a ja podam wam adres Ani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycie na gospodarstwie jest tragedja, wiem bo pochodze ze wsi i moi rodzice mieli gospodarstwo. Byl taki czas, ze mama przerabiala stare ubrania i szyla nam ubranka.Dobrz chociaz, ze potrafila szyc. Jest nas czworo i wiem jak to jest. Rodzice pracowali od rana i wieczora a skutki tego byly marne. Zawsze patrzylam na inne dzieci i zazdroscilam, ze one wszystko maja. Takze rozumiem wszystko jesli o to chodzi. Szkoda mi takich dzieci. Ja jak bede w Polsce to postaram sie z tamtad cos wyslac. U nas od dwoch dni prawdziwa zima sie zrobila. Snieg po kolana, a wczoraj autostrady zamykali bo nie nadazali usuwac sniegu. Moj maz droge do domu, ktora przebywa w ciagu 12 minut jechal 2 godziny. Normalnie tragedia, a ja myslalam, ze wiosna juz tuz tuz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flowers24- to witaj w klubie \"dziobniętych przez bociana \"!!!!! emelle - a Ciebie witamy w klubie \"pieska zebula !!!!1 Ale pogoda !!!!! Gdzie ta wiosna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus7 - super filmik dzięki az łzy mi się zakręciły :) bo mały nasz tak samo wkłada paluchy do buzi i powtarza po nas dźwięki. Suuper. i jak dobrze mu duet z babcią wyszedł (bo pewnie to jego babcia, co? ) :) ja niestety mam możliwość nagrywania w aparacie ale bez dźwięku :( jak mi się uda to też wam prześlę. A i z nowinek to obcięłam dziś włosy, w sumie bardziej pocieniowałam niż ściełam a efekt tego zaraz wam wyślę :) na razie sama nie moge sie przyzwyczaić patrząc w lusterko ale już mam dość tego wypadania włosów dłuugich, a propos fryzjerka poleciła mi ampułki welli, rzekomo pozytywne opinie o nich zebrała od klientek. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus, flowers - ten bocian co leciał i wasze maluchy w kark udziobał to mi adaśka w jedną dziurkę nosa :) myślałam że może to pielęgniarki po porodzie cewnikiem tak zrobiły ale skoro nie znikło to pewnie to znamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thefly - ja specjalnie kupiłam na święta kamerę żeby tylko filmować mojego skarba. I też skusiłam się w końcu na aparat cyfrow bo teraz tylko pstrykam i pstrykam. Duet z babcią jest niezły, ale 100 razy lepszy jest z dziadkiem , ale nie udało mi się tego nagrać. A z włosami to ja dalej czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny mam do was pytanie. Otoz kilka dni temu zrobilam test i wyszedl pozywtywny, czyli jestem w ciazy. U lekarza jeszcze niebylam wybieram sie w nastepnym tyg. Otoz moje pytanie dotyczy bolu takiego jak na @. Czy to normalne na poczatku ciąży, nie jest on silny, ale sa to takie delikatne skurcze. Czy to moze swiadczyc o czyms niepokojacym? Bardzo prosze, jezeli mialyscie takie bol odpowiedzcie , bo strasznie sie niepokoje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delphi 31
Cześć Asia. Mnie na początku ciązy też bolał brzuch, bóle jak na okres. I to mnie skłoniło do pójścia do gina, który stwierdził że to ciąża. Lecz jeśli masz wątpliwości i chcesz być pewna w 100% że wszystko ok najlepeij pójśc do gina i wtedy będziesz spokojniejsza. Każda ciąża jest inna . Dziewczyny, Nati zaczęła zmieniać pozycję w łóżeczku, znajduję ją w zupełnych innych pozycjach niż ją zostawiłam. I w końcu zaczęła gaworzyć także odetchnęłam:)Co do uczulenia które miała nadal jest. Odstawiłam ten płyn jonhsona, zmieniłam pieluchy, jeszcze zmienię proszek, sama nie wiem już co może wywoływać te plamy czerwone na brzuszku i pleckach. Głupieje. Na razie podaje jej też wapno. Tylko nie ma specjalnego dla niemowląt, wszędzie pisze że od dwóch lat, ale lekarz kazał dawć pół łyżeczki.I znowu dzwonili z pracy że moge wrócić, ale ja mam wątpliwości i nie mogę się zdecydować na powrót, szkoda mi Małej zostawić z kimś obcym, ale wizja bezrobocia też nie jest miła.. Same dylematy mówię Wam. Dobrze że już wiosna tuż tuż i to jest ta optymistyczna wiadomośc pzdr dla all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiadob - mnie też bolał na początku brzuch, nawet miałam plamienie w tym czasie co powinien być @ bo się zagnieżdzała komórka, ale oczywiście idź do gina Delphi 31 - to ja ci też namieszam w głowie jeszcze bo moi alergolodzy mówią żeby wapna prz uczuleniu nie podawać bo to nic nie da. Może nasz sławetny fenistil zastosujcie po konsultacji z lekarzem jak samo nie zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Wcisnęłam Kondziowi przez dwa azy łyżeczkę marchewki i od razu kupole mniej śluzowate i żółte a nie zielone. Ale ani łyżeczki ani butli nadal nie chce mały uparciuch. Siedzi głodny i czeka aż wrócę z pracy :) Thefly - to sa szczepionki typu HIB ok 55 zł za szt, 3 razy trzeba szczepic takie malce, starsze dzieci 2 razy. Ja chce zdjęcie nowej głowy :) to znaczy ładnie proszę :) Delphi - a uzywasz oliwki? moze to potowka? Natalka podrosla a oliwka zatyka pory i taka reakcja jest, u Kondzia tak bylo rozowe na brzuchu i pleckach. Asiadob - tez tak miałam:) Flowers - witam w klubie dziobnietych i dziurawych :) Ja się śmieję, ze bocian Kondzia za kark nam przytargał, a zmiany te do roku znikają. Cóż ja filmiku jak już pisałam nie wyślę, bo rozmiar zabójczy ponad 200 MB, mężuś przyszalał :)Zeboloo też już mamy :) dzięki za zdjęcia i do pomocy jak zdołam to sie dołączę :) pozdrawiam serdecznie aaa JA ZADAM DOSTĘPU DO WIOSNY, BO JUŻ MAM DOŚĆ, nawet węgla nam brakło i musielismy lecieć na pożyczki, a teraz mamy holdę do zrzucania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czescdziewczynki. dzieki za zdjecia i filmik wszystkie bable jak zwykle fantastyczne.:) poprosze o zdjecie nowej fryzurki bo tez mnie kusi by pojsc do fryzjera a nie mam pomyslu co z soba zrobic. zuzia wczoraj skonczyla 4 miesiac.nie umie jeszcze przekrecac sie na boczki ale zato trenuje przemieszczanie sie w lozeczku no i stanie ciagle mam wrazenie ze ona chcialaby juz biegac.oj bedzie wszedzie jej pelno.jak narazie to jest calkiem inna niz szymcio. z nowych dan uwielbia marchewke jutro bedziemy probowac ziemniaczka z dynia. narazie nie moge uzupelnic tabelki poniewaz mala ciagle ma jescze katar wiec zwlekamy ze szczepieniem ja tez zapisuje sie do klubu bociana z klubu zebuli sie wylamiemy bo zuzia woli bawic sie kostka z ceratki z rozymi obrazkami:) asadob mnie tez bolal brzuch radze isc do lekarza.lepiej dmuchac na zimne. jak zdolam to tez sie przylacze do pomocy z wielka checia pozdrawiam przyjemnej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie poczytałam sobie forum dyskusyjne o atopowym zapaleniu skóry :( jestem przerażona, kobiety piszą, że przez 2 lata trzymaly po nocach dzieciaczki za lapki, bo się tak drapały :( u nas fenistil ledwie pomaga :( znacie dobrego alergologa w okolicach Katowic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dota28 - jeszcze raz polecami ci tamto forum alergicy, tam zachwalają DR Zawadzką właśnie ze Śląska, są dosyc kontrowersyjne wypowiedzi na jej temat co do osoby, ale za to ma wysoką skuteczność w leczeniu , a zreszta podaję ci dokładnie link na jej temat http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=578&w=25673709 jak chcesz jeszcze więcej to na tamtym forum wpisz jej nazwisko a znajdzie się jeszcze wiecej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki. Bardzo długo się nieodzywałam, ale z moim Stefciem nie jest zbyt dobrze.W grudniu wykryli u maluszka szmerek.Byliśmy na wizycie w centrum zdrowia dziecka i powiedzieli że oprócz tego coś mu się niedomyka w serduszku.15 marca mamy następną wizytę i kolejne echo serca.Na szczęście nieodczuwa tego,więc jest nadal radosnym chłopczykiem,który uśmiecha się do wszystkich i prawie cały czas. Ale jak by tego było mało od jakiś trzech miesięcy utrzymuje się jakieś uczulenie.Jest bardzo czerwony,ma troche krostek i suchą skórę na nóżkach,rączkach,klatce piersiowej i polikach.Pierwszy dermatolog u którego byliśmy postawił diagnoze że jest to łojotokowe zapalenie skóry.Dał taką maś że Stefankowi zrobiło się jeszcze gorzej,robił się czerwony jak ogień i tak się drapał że weszła mu w te ranki bakteria(wyglądało to okropnie a nie będe pisać jak on się męczył bo aż żal za serce ściska).Drugi dermatolg z centrum zdrowia dziecka powiedział że jest to jakaś choroba związana z suchością skóry.Niestety jego maści nie pomogły, a na dodatek poszła na urlop i musiałam się wybrać do szpitala dziecięcego na Nikłańskiej.Tam lekarka mnie odesłała do szpitala dermatologicznego na ul.Leszno.Dali kolejną maść która również nie pomogła(tzn.dali jeszcze do tego maść ze sterydami po której było lepiej przez pare dni,ale jej nie można stosować za długo i odstawiłam ją po 4dniach) i stwierdzili że jest to atopowe zapalenie skóry i że albo z tego wyrośnie albo będzie mieć do końca życia.Powiedziano mi również żebym nie wymagała cudów że lekarze go wyleczą bo tej choroby nie da się wyleczyć,można tylko zmniejszyć objawy.Po tej wizycie zostałam odesłana znów do szpitala na niekłańskiej,lecz tam również lekarka jest już na urlopie.Najbardziej jest mi szkoda Małego bo pomimo że ja się katuje i jem tylko chleb z odrobiną masła i od czasu do czasu do tego zjem rybkę a na obiad marchewke z ziemniakami to on i tak jest obsypany. Jeśli któraś z was ma podobny problem albo zna w Warszawie dobrego dermatologa, który może mu pomóc to dajcie znać. Bardzo chciałabym mu pomóc. Z tego wszystkiego nawet nie czytam waszych wpisów już chyba ze trzy miesiące.Mam nadzieje że u was wszystko w porządku i macie szczęście że wasze dzieciaczki są zdrowe. Pozdrawiam wszystkie mamy i wasze kochane pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrisica ma nadzieje, ze bedzie dobrze i zycze zdrowka dla malego bo to przykre jak taki maluch cierpi. Oliver otrzymal dzisiaj pierwszy swoj dowod tozsamosci tzn paszport. Tak jak pisalam wyjezdzamy za 3 tygodnie do Polski, wiec go musialam mu zrobic. U nas dzisiaj jest lepsza pogoda i sloneczko. mam nazieje, ze tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×