Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Sylmag poprawiłam coby było ładnie i z kwiatkami tak jak do tej pory :) •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ..🌻..2700..50cm 7,5M 8600.. 76cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..🌻..3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA..🌻..3200..53 cm 4M 7000...63cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO.🌻..3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK..🌻..2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA..🌻..3800..53cm 6M 7800...72cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.🌻..3760.56 cm 6M...9000..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA..🌻..3050...50 cm 6M 6800.. 65cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..🌻..4300..59 cm 4M 7500..70cm •Eli.......... 08.10 KAMIL..🌻..3850...56 cm 6M 8300..70cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..🌻..3480..56 cm 6M 7400...67cm •Emelle..... 10.10 KAROL..🌻..3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAŚ..🌻..3340..52 cm 6,5M 8100..70cm •Jokas.......10.10 Oliver..🌻..3000g..50cm 6M 7900..70cm •Delphi31... 11.10 NATALKA..🌻..3300..53 cm 6M 6500..65cm •Yalu........ 11.10 DANIEL..🌻..3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA..🌻..3850..54 cm 3M 6850...63cm •Siostra 22 13.10 MELISA..🌻..2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK..🌻..3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK..🌻..3470 ...55cm 6 M 6500 •Maggie7000..20.10 NATALKA.🌻..3700..56cm 4,5M 7210..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..🌻..4100...63 cm 5m 2t 8380..66cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..🌻..3550..60 cm 6M 7075..70cm •Ona24..... 24.10 LAURA..🌻..3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ..🌻..4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..🌻..3480....60 cm 6M 7900..71cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA..🌻..3000...57 cm 4M 6500 •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..🌻..3620..54 cm 6m 8330.. 70cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w piekny nareszcie dzień, szkoda tylko, że w ostatnim dniu weekendu:) A u nas od wczoraj 5 zą na wiwerzchu - górna lewa dwójeczka. Krótko mówiąc wykończą nas te zębiska :( tylko tydzień był \"spokój\" ze spaniem w łóżeczku i wstawaniem co 1,5 godziny, teraz ryki, prawie cała noc u nas :( Wczoraj byliśmy pierwszy raz na basenie :) na początku nieśmiało, ale potem sie rozbujał :):) zmiany skórne wazelinką pociągnięte i do wody, teraz patrzę, czy mu wysypki nie wyjdą, ale woda ozonowana, więc powinno być dobrze. A i tak sie drapie i tak ostatnio. Dziewczyny, których maleństwa nie chcą pić soków - nie przejmujcie się. Alergolog, do której chcę sie wybrac pierwsze czego zabrania małym alergikom, to picia soków owocowych właśnie. Zreszta ja też mam zabronione kartony. AAAA thefly - mój bąbel 3 dnia posiadania baseniku juz z niego wylazł na podłogę :):), poza tym siedzi bez podpierania, ale jak sie za bardzo rozbuja to oczywiscie leci na bok, ale potrafi sie podeprzeć ręką i odepchnąc z powrotem. Czołgać też się czołga od jakiegoś czasu, ale nie chce mi się teraz bawić na brzuszku, woli siedzieć :( A juz ukochana zabawa to podskakiwanie, ma niemozliwie duzo siły i potrafi dobre kilkanascie minut tak podskakiwać :) a ja tylko tłumaczę, że najpierw siedsenie, a potem chodzenie - ech grochem o ścianę... :) Choroba z ta wit. D tez mam duuużo wątpliwości :( sama nie wiem co robic, ale szczerze mówiąc nie codziennie mu podaję, a mój siostrzeniec był u takiej lekarki prowadzony, która w ogóle mu nie dawała żadnych witamin i jest ok. Stysia - serdecznie współczuje przezyć i trzymam kciuki, żeby już było wreszcie ok. Flowers - mnie to wygląda na uczulenie, pewnie ten banan z kaszki. pozdrawiam i postaram się czesciej zagladac, ale naprawde mam malo czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, przepraszam na wstepien że nie pojawiam sie juz na forum ale wierzcie-totalny brak czasu. miałam nadzieję że chociaz w długi weekend tu zajrze ale ciagle miałam cos do zrobienia. mam wrazenie że pracuje na 2,5 etatu a dom to małe mrowisko gdzie ciagle trzeba sie kręcic żeby się z czasem wyrobić:( Dlatego tez nawet nie przecztalam waszych postów więc nie odpowiem :( u nas jakoś problemowo ostatnio. Julka ma wściekłe sluzowate kupy-okazało sie że to gronkowiec i jedziemy na lakcidzie non stop ale figę on daje-i chyba musze dodatkowo na ostra diete znowu przejść. nerwowo sie wykończę wrrrr.... A po drugie- nie wiem co sie stało ale moja niunia od wczoraj bije sie podczas jedzenia/zasypiania rączka po główce. robi tak gdy jest zmęczona i ma problem z usnięciem. nie wiecie czy to nie jest jakis objaw czegoś groźnego? Bardzo się wytraszyłam, tym bardziej że skubana uderze naprawde mocno i boje sie żeby się sinikamai na czole nie skończyło. Gdy próbuje chwytac ja za raczkę albo zasłaniać czoło-wyrywa się i płacze. Aha-no i obie chore aktualnie jestesmy. Z tego tez tytułu długi weeeknd spedziłysmy pod znakiem nieustannego kichania, smarkania i podawania leków. Koszmar! A z dobrych rzeczy- niunia mojaa rośnie jek na drożdzach, śmieje sie non stop, turla i siedzi całymi dniami bo leżeć nie chce za żadne skarby. tak sobie siedzi i ...krzyczy:) chyba gardziolko trenuje bo czasami wchodzi w wtakie rejestry że boje sie o szyby w oknach;) Ząbki tez juz mamy dwa-na początku kwietnia nam wyskoczyły i od tego czasu wyrzynaja się górne ale jakoś bardziej opornie i z wiejkszym bólem, niestety. Dobra kochane-lecę bo padam z nóg i ledwo na oczy wodzę. byłabym wdzieczna za odp. w kwestii tego uderzania się w główkę. Przepraszam za literówki ale nie mam już siły sprawdzać tekstu. aha-i zdjęcia poproszę!!!Fakt, że nie bywam juz na forum nie znaczy że nie tęsknię za waszymi dzieciaczkami, więc ślijcie kochane równiez do mnie. Dla przypomnienia: ewaszeremietiew@inteia.pl ]buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia 26 , szkoda, że u nas nie bywasz. :( kamiś się stęsknil za Julką ;) Jesli chodiz o to bicie po głowce to to chyba objaw zmęczenia tylko i próba uspokojenia się, tak sądzę. Jedne dzieci mruczą, inne ssają język, inne ciągają się uszy lub drapią głowkę. Wczoraj i przedwczoraj usypiałam Kamila leżąc koło niego bo na rekach już mi nie chce zasypiac i on z kolei tez bije dopóki nie uśnie tyle , że mnie ;) Wczoraj juz oczka miał zamkniete i wydawało mi się, że spi a nadal robił bach bach memie ;) Co dziwniejsze dopóki nie usnął cały czas kopał nóżkami. Strasznie pobudzony jets ostatnio. I strasznie wzbrania się przed drzemkami tak bardzo pochłania go świat. Czasem aż płacze jak usypia bo tak się broni. Wydaje mi sie, że zachowanie Julki nie jest niepokojące ale tylko mi się wydaje. Jakbym cos na ten temat znalazla dam znac. Pozdrawiam. I zdjęcia Kamilka dla Juleczki wysyłamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój Adulek kochany chyba specjalnie dla mamy na prezent (bo dziś mam imieniny ;) ) wypuścił na wolność 1 ząbka - dolną lewa jedyneczkę :D mało tego wczoraj pierwszy raz zaszczycił mnie wymówieniem - mam, ama a z 2 dnie temu zaczął aba, abap, bab, takze lada moment usłyszymy mama i baba ach jak cudownie !!! Weekend upłynął bardzo przyjemnie (no oprcz scysji z własnym ojcem ale to normalka ) Byliśmy nad Bugiem (wiało jak cholera i strach spacerować bo Bug wylał bardzo na łąki i równo z brzegiem płynie choć latem to z 2 metry wysokości brzegu widać. Wczoraj wpadliśmy na działeczkę i tylko smaku sobie narobiłam patrząc na sałate i rzodkiewkę jak dziadkom pieknie rośnie pod folią ;) No ale moze niedługo w końcu i ja sobie zjem. Znów mamy problem z rumieniem na twarzy tym razem podejrzewam że to przez moje zjedzenie brokułów choć tak naprawdę to \"Bóg to jeden wie\" jak śpiewają w piosence. Dota - fajnie że wasz tygrysek już tak sprężynuje, ja się nie mogę tego doczekac ale na razie jak go stawiam to od razu nogi ugina ;) Tygrysicaa - robota kupiliśmy Zelmer niestety nie kroi ziemniaków na frytki ani nie mieli mięsa, taki zwykły mikser i malakser w 1 Eli - ja już kiedyś ten wątek czytałam i włosy mi się jeżyły na głowie, a teraz jak poczytałam te nowe posty to juz chyba nie usnę normalnie Pozdrowienia dla wszystkich i uciekam jakieś ciasto upiec ;) tzn. kupić dla ewentualnych gości pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia26 - ja tak jak Eli myślę że z tym uderzaniem to nie ma się co martwić, Adulek też tak bije ale siebie po brzuchu i to nawet jak ma cieżką zabawke w ręku no i przed snem to i siebie i mnie z impetem strzela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezja73
Thefly! Wszystkiego najlepszego 🌻 🌻🌻 ! dużo słoneczka, pociechy z Adulka, i duzó dużo radości z macierzynstwa i każdego dnia wiosny i nie tylko! Ewcia z tym biciem po główce myslę że jest tak jak dziewczyny piszą. konrad tez "bije' mnie jak jest zmęczony, albo siebie po nóżce i tez tak mcno że trzymałam mu rączkę bo sie bałam ze go boli. Eli, i co Ci powiedział lekarz? Ja Cię rozumiem też bym iała obawy, to są tak dziwne choroby. Sama slyszłam jedna historię, aczkolwiek nie dziecka tylko dorosłej osoby która odwiedziła taki kraj i skonczyło się to niestety tragicznie. Nie chce nikogo straszyc ale w pełni Cie rozumiem i chyba bym jednak zaryzykowała obraze przyjaciółki i odczekała jakąś kwarantanne. Zresztą jeżeli to przyjaciółka to zrozumie i wytrzymała dwa lata to wytrzyma jeszcze miesiąc. Ale pogoda super! dziewczyny jaki maie teraz system wychodzenia na dwór? bo ja trochę fatalny i trzeba się bedzie przestawić tzn. wyjść zaraz po "sniadaniu" ok.9 do 12 wrócic i pozniej dopiero po południu. ja jestem jakas nierozgarnieta rano i dotychczas pasowało mi ze konrad ok.10 idzie spac i tak sobie spi do ok.13 i pozniej wychodzimy,ale teraz to beda największe skwary. Troche mi smutno, bo jutro ide do pracy, a dokładnie wiem po co :(( po wypowiedzenie niestety taki kraj takze musze zacząc równiez poszukiwania pracy. Jakbyscie o czyms słyszaly;)) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, U nas piekna pogoda temperatura dochodzi do 30 sopni, wiec krotkie rekawki i spdenki pszly w ruch:). U nas jak na razie wszystko w porzatku, maly zdrowy bryka po podlodze. Zaczyny podpierac sie wysoko na raczkach i kolankach, wic trenuje kolejny krok do raczkowania. Siedziec jeszcze samodzielnie nie siedzi, ale mysle, ze jeszcze ma czas. Eli z ta kolezanka to bym dczekala, bo bym sie bala, ze cos maly zalapie. Ja mam przyjaciol, ktorzy czesto do Afryki wyjezdzaja. W czasie ciazy nigdy bezposrednio po ich przyjezdzie sie z nimi nie spotykalam. Odnosnie bicia po glowce ja wazam to a normalne, bo Oliver jak jest bardzo zmeczony to sie bardzo drapie po glowie i nie daj Boze jak ma troche zadlugie paznokcie bo wyglada po tem jak po walce z kotem.:) ja sie rowniez lepiej czuje i mam wiecej sily i ochoty do zycia. Mysle, ze warto sobie taka kuracje witaminowa zrobic. Mi to najwidoczniej brakowalo. Wszystkim zdrowka zycze i slonecznego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frezja tez przyznam, ze to przykre z tym wypowiedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Witam Serdecznie po strasznie dluuuuugiej przerwie!!! Oczywiscie bede sie tłumaczyla dużą ilościa zajeć, no ale to prawda :) Kalinka rosnie że aż strach ;) wazy juz prawie 10kg a mierzy 68 cm. Skubana mala nie chce jesc nic innego niz mleczko z mojej piersi ale tylko przez butelke. Tak wiec sciagam w tygodniu jak jestem w pracy a le jak jestem w domku to tylko ja przystawiam do pierci. Kalinka pije soczki, najbardziej smakuja jej jablkowe z winogronem no i sliwkowe. Dodatkowym jedzonkiem, który małej wciskamy to kaszka bananowa no i zupki wlasnej roboty (marchew, ziemniak, pietruszka, seler, indyk lub krolik) Kalinka uwielbia spacery, w wózku oczywiscie siedzi, przypieta jest szelkami, czasami spacerujemy kilka godzin a ona silaczka tylko siedzi, nawet jej w glowie sie polozyc. Taka ta moja córeczka. W domku sadzamy ja do kojca i tam baraszkuje wsrod zabawek, potrafi pobawic sie czasami i 30min ale bywaja dni, ze 3min i juz chce byc na raczkach. No i w zasadzie tyle. Na ząbki wciąż czekamy. Pozdrawiamy serdecznie (ja z pracy i Kalinka z domku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frezja jeśli chodiz o wypowiedzenie to to na pewno przykre ale znajdz pozytywne strony - będziesz z dzieckiem i nie będziesz tracić zadnych jego postępów. Ja uwielbiam być w domu i nie spieszy mi się do pracy. Konsultowalam sie dwoma lekarzami. Jeden to brat mężą. Własciwie to on z nim rozmawiał i mi przekazal co mówił. Powiedział \" Kategorycznie nie spotykać się z koleżanką\" Powiedział, tak jak przypuszczalam, że powie -że ma obcą nam mikroflorę i miała kontakt z różnymi obcymi wirusami i nawet jesli nie jest na nic chora to stanowi duże zgrożenie. Powiedzial , że ja sama tez nie powinnam miec z nia kontaktu bo mogę coś przenieśc małemu. Dodal, że w szpitalu już widzial takie przypadki różnych dziwnych chorób i lakarze nie wiedzieli nawet jak tych ludzi leczyć. A co dopiero z takim maluchem o nierozbudowanym układzie odpornosciowym. Póxniej skonsultowałam się z innym znajomym lekarzem drogą elektroniczną. Napisał mi, że sam nic mi naten temat nie powie bo nie wie. Ale skontaktowal się z jakimś znajomym (swoim) specjalistą od chorób zakaźnych i tamten z kolei powiedział, że okres zakażania gdyby była chota to kilka tygodni. Powiedzial, że jesli tam chorowała to po kiilku tygodniach przestała zarażać. Co lekarz to inna opinia! Ale wydaje mi się troche dziwne bo przeciez teoretycznie mogła zarazic się bezposrednio przed przyjazdem tu i nie miec jeszcze objawow prawda? Albo miec kontakt z osobą chorą i przenosić jakieś bakterie a sama nie chorowac. W kazdym razie po słowach \"kategorycznie nie\" podjęłam decycję, że jednak nie. I powiedziałam o tym koleżance. powiedziała, że rozumie. Powinna zrozumiec. jak nie zrozumie mojej obawy o własne dziecko to znaczy, że niepotrzebnie się nią przejmowałam. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiany u Sylwii30 Frezja i Eli dzięki za życzenia imieninowe :D •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ..🌻..2700..50cm 7,5M 8600.. 76cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..🌻..3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA..🌻..3200..53 cm 4M 7000...63cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO.🌻..3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK..🌻..2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA..🌻..3800..53cm 6M 7800...72cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.🌻..3760.56 cm 6M...9000..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA..🌻..3050...50 cm 6M 6800.. 65cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..🌻..4300..59 cm 4M 7500..70cm •Eli.......... 08.10 KAMIL..🌻..3850...56 cm 6M 8300..70cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..🌻..3480..56 cm 6M 7400...67cm •Emelle..... 10.10 KAROL..🌻..3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAŚ..🌻..3340..52 cm 6,5M 8100..70cm •Jokas.......10.10 Oliver..🌻..3000g..50cm 6M 7900..70cm •Delphi31... 11.10 NATALKA..🌻..3300..53 cm 6M 6500..65cm •Yalu........ 11.10 DANIEL..🌻..3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA..🌻..3850..54 cm 3M 6850...63cm •Siostra 22 13.10 MELISA..🌻..2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK..🌻..3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK..🌻..3470 ...55cm 6 M 6500 •Maggie7000..20.10 NATALKA.🌻..3700..56cm 4,5M 7210..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..🌻..4100...63 cm 6m 1000..68cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..🌻..3550..60 cm 6M 7075..70cm •Ona24..... 24.10 LAURA..🌻..3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ..🌻..4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..🌻..3480....60 cm 6M 7900..71cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA..🌻..3000...57 cm 4M 6500 •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..🌻..3620..54 cm 6m 8330.. 70cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już wszystkie mamy półroczniaków bo i dziś Stysia jako ostatnia się doczekała pół roczku - gratulacje !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Eli pewno mi nie uwierzysz ale na wyjeździe myliśmy Pawełka w wanience którą mój mąż postawił na sedesie i oczywiście się zsunęła. Na szczęście ja mocno trzymałam młodego i poza zalaniem łazienki i korytarzyka nic się nie stało. Jak zaczęłam czytać to co napisałyście to myślałam że padnę. Wiem że to zbieg okoliczności ale... Myślę w który dzień wyjazdu to było albo w niedzielę albo w poniedziałek. Frezja jestem tutaj nowa więc muszę Ci napisać że nasze dzieci urodziły się tego samego dnia 23.10. Pozdrawiam Współczuję mamom dzieci które chorują. Mój maluch od 3 tygodni walczy z kaszlem (podobno alergicznym) i mam dość, a nie wiem co bym zrobiła gdyby był poważniej chory. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megji no to się ciesze, że jednak się nic nie stało :D Ja teraz bardzo uwazam bo miałam kolejny sen, tym razem to wyraźnie Kamil spadł z kanapy i było to u moich tesciów. W sobote do nich jedzimy. Oczywiście nie spuszcze go z oka. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki. u nas juz zdrowo:)(ciekawe na jak dlugo:()dziekuje wszystkim za zyczenia powrotu do zdrowia i za fajowe zdjecia. mam pytanko macie jakis sposob na pogryzione brodawki bo zuzik ma dopiero jednego zeba a juz jestem tak pogryzione ze az boje sie jej dac tego cycola dodam ze robi to z premedytacja.a ze dalej zabkuje to woli cycolka niz butelke no i po szpitalu jej tak zostalo. i jeszcze pytanko ale z innej beczki jaka stosujecie antykoncepcje i ktora waszym zdaniem 100%.bo my narazie gumki uzywamy ale nie zabardzo nam to odpowiada.zastanawiam sie nad spiralka co o tym myslicie? wkladam zuzika juz do chodzika zeby miec chociarz 5min spokoju i wiecie co po drugim dniu polapala o co w tym biega i przesuwa sie po pokoju krokiem posuwisto odpychanym i przyokazji sobie podskakuje jak pileczka i oczywiscie piszczy .czy wasze dzieciaczki tez tak piszcza?posylam najnowsze zdjecia pozdrawiam papa thefly dzieko za zyczonka na polroczku.dalam jej buziaka od ciotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam z małym znów u okulisty i sprawdził mu dno oka i jest wszystko ok. Przepisał kolejne krople Floxal i tyle . Sam się zastanawiał czemu to oczko ciągle ropieje i jak te krople nie pomogą, to mamy sie zgłosić do poradni okulistycznej przy szpitalu w Chorzowie. Będzie pewnie jeszcze trzeba zbadać ciśnienie w oczku, ale wolałabym żeby na tym był koniec. Laura co ty na to ? Poradź coś ! Ja tak bardzo się przejęłam tą witaminą D3 i martwiłam się że może mu za dużo daję, ale trochę się uspokoiłam bo ja dawałam tylko po jednej kropli a tu czytałam że niektóre po 3 i 4 krople. Straszne to jest że każdy lekarz gada coś innego i człowiek sam potem nie wie co robić. eli - a jest takie badanie poziomu wit D? A książeczkę do kąpieli mój synuś też uwielbia, ma ją jedną , ta książka ma chyba ze 6 stron a on zawsze ją ogląda z takim zaciekawieniem !!! I do kąpieli ją wogóle nie zabieramy bo w wannie co innego jest do oglądania. flowers24 - ja czytałam że banany są niezłym alergenem i dlatego daje się je od 10 m-ca. Natomiast w kaszce od 5 m-ca i ta ilośc jest tak malutka że nie uczula. Ale może twój synek jest wyjątkiem. Lepiej idź do lekarza niż zastanawiać się i martwić. thefly - przeczytałam ten artykuł i jestem przerażona !!! Bo ja np od początku daję małemu wodę Żywiec zdrój ale ją zawsze zagotuję . I teraz jak to przeczytałam to zastanawiam się czy czasami nie za krótko nie gotowałam. Wkurzyli mnie totalnie , Bo jak czytam na słoiczku czy butelce polecany przez Instytut Matki i Dziecka to biorę to z przekonaniem że wybrałam to co najlepsze dla mojego dziecka !!! Co wy na to ? o hippie nie czytałam bo to nie po polsku !!! Ale nie chcę się dołować już bardziej. stysia - zdrowiejcie szybko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus 7, tak jest takie badanie. Ale szczerze mówiąc to nie wiem czy krwe czy mocz się bada. Wydaje mi się, że krew. Stysia a nie boisz się małej do chodzika wkłądac? Tyle sie slyszy o chodzikach ze sa bardzo szkodliwe dla kręgosłupa. A dla dziecka wty wieku to juz w ogóle. Mi się wydaje ze mala jest na zdecydowanie za mala. W chodziki wkląda się dziei , które uczą się chodzić. Nie denwerwuj się na mnie, i nie myśl, że się mądrze i chce Cię pouczac bo nie chcę. Chciałam Ci tylko udzielic kolezenskiej porady i tak to odbierz dobrze? :) Ja malego do chodzika wcale nie zamierzam wkladać. Jak znajdę coś o chodzikach to dam tu znać. Ja tez malemu od urodzenia tylko wode żywca daje. Masakra. A potem sie zastanawiamy dlaczego ten czy tamten ma raka. Człowiek myśli, że wszystko co najlepsze dziecku daje a tymczasem daje taki syf :( To co my mamy tym naszym dzieciom w koncu dawac/ Słoiczki zle , warzywa i owoce w sklepach szkoda gadac, woda z bakteriami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny ! U mnie z regularnościa wpisow krucho ale moj slubny rozwija sie informatycznie i ostatnio wyniosl mi komp. z domu :( Ale teraz powinno byc lepiej. Mam spory kłopot z moja Nati moze ktoras mama pomoze ! Wczoraj odebralam wyniki morfologi i okazalo sie ze mala ma Anemie narazie lekka ale jednak juz :( dostala zelazo do picia boje sie czy to nie zniszczy jej zabkow. Na dodatek jest strasznym niejadkiem nic kapletnie nie chce wziasc do buzi zaciska wargi i odpycha mnie tylko sam cycus i to bardzo zadko potrafi nawet 5 godzin nie chciec nic zjesc ani wypic :( nie wiem co mam juz z nia robic na dodatek a wlasciwie na skutek tego wazy za malo jak na swoj wiek - dzisiaj konczy 7 miesiecy a wazy ledwie 6980 przez ostatni miesiac przybrala niecale 200 g pediatra kaze podtuczyc ale jak !!! kupilam mieszanke z kleikiem ryzowym ale ona butelki na oczy nie chce widziec lyzeczka tez nie co ja mam z nia robic ??? boje sie jak nie bedzie przybierac ani jesc to wyladujemy w szpitalu na jakis kroplowkach .... smutno mi z tego powodu bardzo bo staram sie gotuje jej rozne zupki ktorych nawqet nie chce sprobowac :( pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 24
chodziki sa zakazane w Kanadzie! moj kuzyn byl wkladany do chodzika, a jako nastolatek musial uczeszczac na zajecia korekcyjna, a teraz w wieku 22 lat ma problemy z kolanami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 24
agucha 29 mam ten sam problem, bo Laura czesto ma takie dni, ze zaciska usta i parska jedzeniem na osobe karmiaca-- najczesciej jestem nia ja :/ teraz juz prawie do kazdego jedzenia dodaje jej 1-2 lyzki kleiku sinlac z Nestle, a miedzy posilkami daje jej rozne drobiazgi np. paluszka badz kawalek jablka .. podobo sa to skutki zbyt dlugiego trzymania przy piersi :( ja mysle, ze to jest zwiazane z wyproznianiem sie, z ktorym od czasu przejscia czesciowego na mleko sztuczne ma problemy.. isc do pediatry nie mam po co, bo on tu patrzy na mnie jak na wariatke, ktora zdrowemu dziecko choroby wmawia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A prosze o zdjecia Waszych pociech chętnie poogladalabym je i poznala z buziolek oczywiscie natychmiast wysylam zdjecia mojego niejadka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona a ile wazy Twoja Laura bo widze ze urodzila sie z podobnymi wymiarami jak moja Nati?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
jesteśmy po wizycie u neurologa pani doktor też nie bardzo sie podobało zachowanie Kubcia i mamy skierowanie na rehabilitacje a za dwa miesiące do kontroli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny odnosnie chodzika to w Niemczch rowniez sa podzielone zdania, jedni mowia ze nie naezy uzywac chodzika, bo zle wplywa na bioderka. ja osobiscie zrezygnuje. Moja przyaciolka swojego synka juz w 5 miesiacu w chodzik wpakowala. Z kolei znajoma ktora ma czworo dzieci powiedziala mi, ze tylko u najstarszej miala chodzik a pozniej jak sie dowiedziala, ze to zle wpywa to nie wkladala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! My dalej walczymy z kupka,rady pani doktor pomogly na chwile,zrobilam tak:najpierw maly byl na butli i dawalam mu ta smekte co lekarka poradzila,jak sie ustabilizowalo to wlaczylam obiadki,bylo oi az dalam kaszke ale nie dalam specjalnie bananowej tylko jablko z gruszka no i po niej znowu bach kupka luzna i zielona,no to odstawilam,obiadki je te co zawsze,kupke robi raz dziennie,czasem jest pol wtarda pol wodnista,wydaje mi sie ze to od zabowania,bo maly walczy ze smoczkiem i placze,marudzi i z trudem zasypia,jak pomasuje dziaska to chwile jest oki no i teraz mam problem czy moze robic takie kupki czy isc znowu do lekarza,co radzicie??? frezja rowniez mi przykro z powodu pracki,ale niestety taki los raz nam niesie radosc a raz smutki i niepowodzenie,ale mysle,ze niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo i znajdziesz szybko dobra prace tylko glowa do gory:) thefly spoznione ale szczere zyczenia imieninowe odemnie i Bartusia:) ja niestety nieznam angielskiego wiec niewiem co zawiera ten artykul,ale bede wdzieczna jak ktoras z Was napisze pare informacji:) a z tym calym chodzikiem to sama niewiem,ja sie wychowalam na chodziku i jest dobrze,ale teraz czesto slysze,ze nie poleca sie wkladania malucjow do chodzika,wiec na razie sama niewiem czy będe go uzywac czy nie:) Agucha 29 nie bardzo wiem jak by ci tu pomoc a bardzo bym chciala,mialam tez problem z karmieniem ale wzielam obrocilam to w zabawe udawalam,ze misie jedza z nami albo maz go rozbawial i jak maly sie usmiechal to ja szybko bach lyzeczke do buzi,a mleko to robilam podchody najpierw wkladalam smoczka i jak ssal to szybko wyjmowalam i zastepowalam to butelka i w koncu maly zalapal i jadl,a teraz juz niemam problemow i maly znowu zrobil sie lakomczuch na jedzenie,wiec moze sporbuj ja zabawiac moze to pomoze... sylmag zycze powodzenia w rehabilitacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
Byłam dzisiaj u rehabilitanta Powiedział że nie wolno dziecka wsadzać do chodzika ani tym bardziej sadzać dopuki samo nie usiądzie Dziecko które sie sadza ma problemy z raczkowaniem podobno A dziecko które nie raczuje ma zaburzenia psychoruchowe które sie moga objawić później tzn będzie miało problemu z nauka jazdy na rowerze, może być dyslektykiem i oczywiście choroby biderek i kregosłupa tego się dzisiaj dowedziałam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thefly - spóźnione wszystkiego najlepszego:):):) 🌻 i gratulacje pierwszych \"słówek\" :) i zęba No i mamy przebił się dzisiaj 6 zabek też górna dwójeczka, tym razem prawa. A dziasełka spuchnięte jeszcze przy dolnych dwójkach i górnych trójkach. Ech szaleje mój synus tak jak ja zębowo w jego wieku:) W nocy nadal od ok. 1 rzucanie sie, drapanie i kwilenie z powodu tych zębichów,. Dzisiaj zaaplikuję viburcol i zobaczymy, czy to cos da czy nie. Chodzikom tez mówię - kategoryczne NIE!!! a sadzac sadzam, bo siedzi dobrze, tylko sam nie usiadł jeszcze, ale cóż i tak duuuzo jeszcze czasu spędza na leżaco, bo mu mama każe :) Agucha, Ona - cóż u nas też tylko cyc, a pozostałe albo wyplute, albo najcześciej w ogóle do buzi nie wpuszczone :( Agus- współczuje tego oczka, kurcze może wreszcie inny lekarz cos na to poradzi?? Stysia - gratulacje wreszcie zdrowia a jeśli chodzi o antykoncepcję to nasz synus i nasza praca :) ja przychodzę mąz wychodzi, jak wraca to ja śpię a rano on śpi i budzimy się nawzajem do opieki nak marudzącym z powodu wiecznego ząbkowania syńciem :) Ewcia - jakie badania małej robiłaś? Bo u nas wiecznie śluzowate kupole i naczęściej zielone :( a lekarka mówi, że pewnie alergia i wyrosnie z nich :( pozdrawiam i lecę kończyc mycie garów, bo synek już się budzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Czesc, dziewczyny! Karolek jest po zapaleniu oskrzeli. Meczyl sie biedak tydzien, dostawal zastrzyki i teraz ma sie lepiej. Potem zachorował mąż, w koncu i mnie dopadlo. Mam wszelkie choroby gardla i drog oddechowych po dziurki w nosie. Niech narescie bedzie cieplo i slonecznie, to jakos czlowiekowi razniej na duszy. Za kody kreskowe z pieluch dostalismy klocki, maly wniebowziety jak mu blocki dryndają w pojemniku. Kupilam mu tez plastikowe kolorowe kubeczki - mozna je wkladac jeden do drugiego albo budowac z nich wieze. Nauszyl sie brac do kazdej raczki kubeczek i nimi stukac. Bardzo mu sie to podoba. Umie troche sam usiedziec, ale najczesciej przewraca sie na boki. Zebow jeszcze nie widac, ale chyba niedlugo sie pojawia. Przy kapieli musze chyba chodzic w stroju kapielowym, bo Karolkowi tak sie podoba chlapanie wody, ze cala lazienka potem plywa. Nauczyl sie mowic ta-ta i sprawia tym ogromna przyjemnosc swojemu tacie. A mama to se jeszcze poczeka :-( To narazie tyle. Przymierzamy sie do kupienia kubka niekapka - podoba mi sie ten z Gerber i do szelek do wozka, bo nie mam, a maly coraz bardziej ruchliwy. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×