Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

ania30 ja też trzymam kciuki żeby tylko na strachu ten upadek się skończył jak widać po Adasiu duuużo upadków są dzieciaczki w stanie znieść bez szwanku babci stan w miarę stabilny le dopiero w pon będzie wiadomo co jej wycieli i jak wyglądała operacja ... biedulka bardzo ją boli ale ani razu nie powiedziała tego ani do nas ani do pieegniarek choć po twarzy widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
nikt nic nie pisze..... dziewczyny gdzie jestescie??? my wczoraj byliśmy na basarze dla dzieci organizowanym w przedszkolu miejskim, bylo mozna kupic ciuszki, wozki, zabawki, i inne rzeczy ale my nic nie kupilismy oprocz jednych spodni 3/4 na lato bo nic innego nas nie zaciekawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Natalka czuje się lepiej wydaje mi się ze to kolejne zęby chcą się przebić i stąd ta temperatura i złe samopoczucie.Dzisiaj przy zmywaniu mówię do niej Natalko przynieś swoją łyżeczkę,poleciała i przyniosła .Zawzięcie liczy swoje zabawki,widokówki i mówi ze ma wszystkiego 6 i tak ładnie mówi nie ma. Pozdrawiam was wszystkie duzo zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!1 No i oczywiście wykrakałam. W piątek poszliśmy na szczepienie , ja potem zaraz do pracy, mały poszedł spać , było ok. Potem jak się obudził dzwoniłam było wporządku. Przychodzę wieczorem do domu, słysze że mały nie śpi ale nie biegnie do przedpokoju mnie witać tylko leży plackiem w łóżku. Małego tak bolała nóżka że nie chodził, i moja mama musiała go nosić na rękach. Poza tym miał gorączkę.Spał na pleckach , a jak się zapomnial w nocy i chciał się odwrócić to płakał. Strasznie to wyglądało, bałam się że mu coś w tej nóżce uszkodziła małpa jedna. Nigdy przy szczepionkach nic nie miał, to ostatnia musiała pokazać. W sobotę całe rano stan podgorączkowy i siedział nie chodził, dopiero koło południa zrobił kilka kroczków. Drzemkę miał 3 godzinną co też nie jest u niego normalne, i to jeszcze zaczęłam go budzić bo by przespał cały dzień. Bawił się więcej na siedząco, troszkę chodził. Dopiero w niedzielę gorączka minęła, chodzi normalnie tylko nóżka jeszcze spuchnięta trochę. thefly - z tym wysyłaniem postów o tej samej porze to nam sie udało !! Dużo zdrowia dla babci , żeby dobrze się skończyło eli - jak tam zdrówko ? Trzymaj się i zdrowiej !!! A w pracy faktycznie złe wiadomości, bądź dobrej myśli, może dobrze się skończy. dota - co to za lekarz ?????????? A co ci się działo ? Już jest ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
3 BIT 6 paczek herbatników,2 budynie waniliowe z cukrem,1 kostka masła, 1 puszka mleka skond. sł.0,5 litra mleka,0,5 litra kremówki,2 śnieżki w proszku,gorzka czekolada Mleko w puszce gotowac 3 godz.-ostudzić Na mleku ugotowac 2 budynie,ostudzić i utrzec z masłem. śmietanę ubić ze śnieżkami. Na blachę ułożyć herbatniki na nie budynie,herbatniki,karmel z mleka skond.,herbatniki,bita smietana na wierzch zetrzeć czekoladę. Thefly ,miejmy nadzieję ze babcia na wielkanoc bedzie juz w domu z wami. Te ostatnie szczepienia dały sie naszym dzieciom w kość,ale Agus moja Natalka nie miała teraz szczepienia w nóżkę tylko w obie rączki a jak inne dziecioaczki miały? Thefly pomysł z biwakiem na działce jest zachęcający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Eli duzo zdrowka. W pracy widze nie masz za ciekawie, wspolczuje. Oliver ostatnie szczepionki dostawal w raczke, choc u mojej kumpeli lekarz dawal w nozke, wiec nie wiem od czego to zalezy i co jest prawidlowo. U nas nic nowego, ja czekem z niecierpliwoscia na koejna@, bo od kwietnia rozpoczynamy nowe starania. Oliver zaczyna coraz wiecej mowic i rozumec co sie do niego mowi. nauczyl sie ostatni po niemiecku mowic \"zobacz tutaj\". od kogo on sie tego nauczyl to niewiem, bo my takiego sfrmuowania nie uzywamy dosc czesto:) Rosnie jak na drozdzach ma ok 85cm, 12 kg i 16 zabkow. to tyle u nas zycze wszystkim duuuuuzzzzzzzzzo zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamiśko miał szczepienie w obie rączki. Ja zaczynam zdrowiec chociaz mam jeszcze straszny kaszel. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a u nas ja jeszcze choruję, bo w końcu i moj organizm się poddal, ale juz dzisiaj dobrze, najgorzej bylo wczoraj, ledwie z lozka zlazlam:( zapomnialam podac dane do tabelki Konrad 16 miesiecy 10 kg (czyli stoi w miejscu od kilku miesiecy) i na pewno 83 cm (mierzone wg sciennego miernika w przychodni) zebow 16 ale nie sprawdzalam od kilku dni bo gryzie, jak sie obudzi to sprobuje, bo ten 17 od 2 tygodni juz bliski:) Agus - ano ta lekarka to internista w naszej przychodni, ja ja tego samego dnia zmienilam na druga, ktara do dzisiaj jestem po prostu zachwycona. thefly - trzymam kciuki za babcie, i jej wyniki biwak supersprawa:) tylko z pogoda trzeba utrafic:) my szczepienie mamy kilka dni przesuniete ze wzgl na niesamowita ilosc chorych w przychodni. Pytalam natomiast nasza pediatrzyce o szczepienie na pneumokoki i powiedziala, ze w naszej okolicy zagrozenia w zasadzie nie ma i najrozsadniej jest szczepic dzieciaki po ukonczeniu 2 lat, bo wtedy jest jedna dawka. Niestety w centrum kraju zagrozenie wieksze:( Dziekuję bardzo za wszystkie zdjęcia - dzieciaczki rosna jak na drożdżach:) ja mam chwilowy problem z poczta, nie moge nic wyslac, bo mi cosik serwery blokuja, ale odbieram bez problemu. celebre - ja mam farme dużą grającą z karuzelą, czyli poprzednią wersję niż ta, która obecnie króluje w sklepach i na allegro (tzw. dotknij i poczuj). trzy tygodnie zajęlo mi znalezienie odpowiedniej zabawki i wybór pomiędzy tymi dwoma modelami, ale zdecydowaam sie na wersję poprzednią, bo zdecydowanie jest ciekawsza dla maluszka. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania - no mnie też lekarka powiedziała że tym razem w rączkę, ale potem pielęgniara kazała nóżkę. W sumie było mi wszystko jedno bo i tak go ukłuje i tak. Nareszcie fajna pogoda !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flowers24
hej,ciekawe jak my przejdziemy szczepienie,dzisiaj jestesmy zarejestrowani na 14sta.. Dzisiaj pochmurnie,jakos tak na deszczyk,wczoraj i przedwczoraj to wiekszosc dnia bylismy na dworze,az milo jak wiosna zapachnialo:) Za to ja nienajlepiej sie czuje:( przez pare lat od czasu do czasu nawalaja mi korzonki,do tego stopnia,ze nawet najmniejszy ruch sprawia mi duzo bolu az mam lzy w oczach,no i zawsze to ingorowalam,wzielam tabletke i koniec,a wczoraj jak znioslam na dol malego to myslalam ze sie juz nie wyprostuje,z bolu zrobilo mi sie goraco i slabo no i chyba musze sie wybrac do lekarza,tylko ja mam takiego lekarza rodzinnego,ze jak mam isc to mi sie odechciewa,nigdy mi nie pomogl za wiele tylko filozofowal,ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hurra hurra hurra hurra hurra hurra hurra !!! :D kupiliśmy tą działkę, mam prawie 600m2 żeby kiedyś postawić jakiś mały domek teraz tylko spłacić trzeba kredycik ale dziś w tej euforii nie myślę o tym :) Wszystkiego co sobie Kobietki zamarzycie życzymy w dniu naszego swięta !!! Jak widać po mnie marzenia się spełniają !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flowers na korzonki najlepsze są zastrzyki, przynajmniej u nas taka opinia panuje. alez to uciążliwe i bolesne ! wiem bo mój mąż już też 2 razy miał, takze życze szybkiego ozdrowienia babcia już chodzi powolutku ,za 2 tyg wynik co to było dokładny i ocena co dalej robić. Oby bez chemii się obyło tfu tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 25
thefly gratuluje inwestycji a babciuni duzo duzo zdrowka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thefly ja tez gratuluję. Eh ja tez bym chciała miec domek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eli wiesz ze caly czas myslalam,ze ty mieszkasz w domku:) thefly ja tez gratuluje zakupu:) i duzo zdrowka dla babci:) Wczoraj bylismy na szczepieniu,dostal w ramie,pielegniarka mowila ze w nozke nie daja tym razem bo jak dzieci chodza to moglaby ich bolec ta nozka.Oczywiscie bez placzu sie nie obylo,ledwo weszlismy na zbadanie to byl placz,no i niestety nawet nie dal sie zwazyc,wykopal cala wage i tyle bylo z wazenia:) Na szczescie po szczepieniu jak narazie zachowuje sie dobrze,a tego najbardziej sie obawialam jak czytalam opis zachowania waszych dzieci.. Dzisiaj znowu sloneczko:)fajnie bo wybieramy sie do prababci Bartka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Thefly własnie sie zarejestrowałam zeby oddac głos na Adasia,bardzo fajne te zdjecia.Niech Bozia czuwa nad twoją babcią,niech cieszy się byciem z wami jak najdłużej. Natalka marudna od kilku dni powód zęby także trzeba cierpliwie czekać,jutro u nas maja być zawody lotów balonem zaraz naprzeciw naszego osiedla,jesli pogoda dopisze to może tam zajrzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam wczoraj wierszyk . Postanowiłam się nim z wami podzielić :) Siedzi sobie żabka mała Co do wody wskoczyć chciała Wskoczyć chciała ale jak? Wszak tu wody przecież brak! Żabka się na słońcu praży Wielka woda jej się marzy Marzy jej się wielki staw Mogłaby w nim pływać w pław Słońce świeci, żabkę praży Biedna zaraz się usmaży! Marzą jej się wody wielkie Błaga choćby o kropelkę Jedną kroplę, albo dwie Żeby mogła napić się Żabka cierpi straszne męki Wody brak- powód udręki Nagle.. się zatrzęsła ziemia Żabka myśli, że umiera! Ziemia... płynie! Toć to statek! Wody wokół jest dostatek! „To nie staw! To jest ocean! Ja się nigdzie nie wybieram! Ja chcę tylko swym zwyczajem Moczyć swoje nóżki w stawie! Moczyć, pluskać i wygrzewać A nie świat odległy zwiedzać! Ja nie płynę! Wyskakuję! Za wycieczkę ja dziękuję!” Nagle... skacze... chlup... skoczyła Wnet się żabka... obudziła! Gdy się sennie rozejrzała Ukochany staw ujrzała Żabkę tak ten sen przeraził Że już już z wody nie wyłazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 25
wow Eli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli swietny wierszyk właśnie go przeczytałam mojej mamie przedszkolance :D a ja byłam dobra w takie wierszyki - paszkwile pisane w liceum przewaznie na kolegów z klasy :D dziei za głosiki aczkolwiek mamy ich tylko 4 dopiero w tym jeden mojego męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziekuję dziekuję :) Troszkę się w pracy przez 3 h nudziłam ;) ( potem miałam zapier....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 25
a u nas pogoda piekna, jak mala wstanie to na spacerek koniecznie sie wybierzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to powstało podczas kąpieli :) Byłem dzisiaj z mamą w ZOO Ależ mnie ono urzekło Tyle zwierząt, dużych , małych Czarnych, rudych oraz białych W cętki, w prążki oraz w paski Wszystkim im biłem oklaski Widziałem małpy i koczkodana Była tam zebra, żyrafa, lama Widziałem dużo dziwnych toperzy Przepraszam pana, czy Pan nie wierzy? Że niby takich toperzy nie ma? A ja widziałem! I moja mama! Mówi Pan ze to NIETOPERZE? Wiem co widziałem! Panu nie wierzę! Były tygrysy , lwy i lamparty Ich przestraszyłem się nie na żarty Mama mi wtedy kupiła lody Na dalszą przygodę nabrałem ochoty Widziałem kangura co z torbą chodził Wszystkim zakupy w torbie przynosił Pani tez myśli, że ja coś zmyślam? Kangur mi przyniósł w niej loda w wiśniach Później niedźwiedzie widziałem chyba A dalej stała klatka… wieloryba Ja mówię prawdę, spytajcie mamy! Wszystkie słowiki na nim siedziały. Później byliśmy z mamą w ptaszarni Co tam widziałem nikt z was nie zgadnie Tam hipopotam się kąpał w wannie Ciągle się bałem , że z niej wypadnie A ptaki wszystkie pouciekały Widocznie kąpać się z nim nie chciały Mamo no powiedz! Czyż tak nie było? Oj synku! Znowu Ci się przyśniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez sloneczko swiecilo, ale az tak cieplo nie bylo , niestety.. udalo mi sie kupic malej o roz. wieksze sandalki z richtera za 20€; bo przecena z zeszlorocznej kolekcji :) U nas jest super sklep z obuwiem z zeszlego sezonu np. buty ballerinki z tamaris 20€; escapandrille ( nie wiem jak sie to pisze ) z tamaris na konturnie wizane za 17€ ; po prostu super ogolnie dla chlopcow juz np. sandalki ze skory za 15€ .. wowww!!!!Do tego pare km outlety sanetta, mexx, esprit, cinderella, jacky itd. Jak chce isc na zakupy to az glowa boli :D Pare discountow np.KIK, nkd etc. Z wyborem nie mam wiec problemow. Tylko do Zary mam daleko, bo najblizsza chyba w Stuttgarcie, ale h&M jest juz w RT. Mala wyrosla mi juz 74, wiec na wiosne wyposazam ja w 80-86. Podaje do tabelki 11 zabkow :D Cisza na tym naszym forum. Chyba mamy nie maja czasu tu zajrzec :) Robia wiosenne porzadki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Eli no świetne te wierszyki,a tego o zabce to i Brzechwa by sie nie powstydził,bierz koniecznie udziały w takich konkursach w których trzeba coś ułożyć bo masz dziewczyno talent,oj masz . Flowers super zdjęcia wielkie dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka_de - wiesz jak dla mnie to wcale te ceny butów niskie nie są ale jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×