Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Dotka no mało waży. Jeśli od 6 tego miesiąca zycia był stale i wzrostem i wagą na 50 centylu a teraz wzrost zwykle koło 75 centyla a waga na 25 no to rozbieżnośc za duza. Powinien i wzrost i waga byc na tym samym , no ewentualnie roznica typu- 50 do 75 a nie taki przeskok. Poza tym w ciągu pół roku spadł z 50 tego na 25-ty. Dziecko nie powinno spadac na siatce centylowej! W tabelce sprzed pół roku Kamil wazył 13,5 a Sebek Tygrysicayyy 11,7 a dzis ważą tyle samo. Czyli cos tu nie gra jak dla mnie. A wygląda jak chudzielec. Odkąd ostawilismy zelazo waga lekko spadla i stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać. sprostowanie- kamil ma 99,5 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaszczęściara
Witam Mój Michałek też chodzi do przedszkola. Rano wstaje bez problemu ale powtarza że przedszkole "fu" i on nie chce iść. Ale jak już jesteśmy w drodze do przedszkola to już jest ok. Z wchodzeniem na salę jest różnie: raz sam wchodzi bez płaczu a drugim razem na rękach z płaczem. Odbieramy go po 14 (po podwieczorku). Kiedyś powiedziałam mu że wcześniej po obiadku Go zabiorę to powiedział,że nie bo Michał w przedszkolu śpi. Opłaty u nas wynoszą: 110 zł opłata stała; stawka żywieniowa: 4 zł dziennie; ubezpieczenie: 21 zł. Z zajęć będzie tylko rytmika 5 zł miesięcznie. Angielski dopiero w 4-latkach. Michałek waży 17,3 kg i ma 103 cm. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli a Ty jak byłaś w wieku Kamilka to ile ważyłaś??Bo może poprostu mały wrodził się w Ciebie albo w męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mamo szczęsciaro. Dawno u nas nie pisałaś. No to Michaś tez pokaźnych rozmiarów :) U nas Kamil do przedszkola zawsze chętnie a dziś rano tez chcial do przedszkola :) Tygrysicaaa nie mam pojęcia ile wazyłam bo nie mam żadnych ksiązeczek zdrowia ani zapisek z tamtych lat. A szkoda. Moja mama twierdzi, że byłam niejadkiem ale Kamil niejadkiem nie jest. Owszem był w okresie anemii , wcale nie chciał jesc ale teraz wcina jak dzikus :) Czasem się zasanawiam gdzie się to mieści. ;) A zaraz po jedzeniu potrafi się upomniec o jedzonko :) A waga ani drgnie. Ale cieszę się, ze je. Kamil wazy 14 a Kubulek zatydzien skonczy 9 miesięcy i wazy 11 kg. Pod innymi względami sa do siebie podobni. Kuba coraz brdziej zbliza sie do 90 centyla, czyli coraz bardziej w normie :) Coraz bardziej szczupleje. Skubaniec od jakiegos czasu mi przy meblach wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli - Konradek na bilansie dwulatka był na 75 centylu wzrostu a na 25 wagi, jak stwierdzila lekarka, ten typ tak ma i już. Zdrowy jest, prawidłowo sie rozwija więc nie ma powodu do paniki, a nawet lepiej, bo i ja i mój mąz problemy z nadwaga mamy, więc jest szansa, że on nie będzie miał, bo wdał sie w moich rodziów na przykład. Ależ Wy macie wielkie dzieciaki:) Albo u nas jest jakoś dziwnie zawieszona miarka w przychodni, bo tylko tam go mierzę, albo wychodzi na to, że najdłuższy po urodzeniu jest teraz jednym z najniższych:) Z drugiej strony ja niska jestem, moi rodzicie tez, tylko mój mąz i teść są słusznego wzrostu:) poza tym obawiam się, że leki które Mały bierze tez nie pozostana bez efektu na jego wzrost, ale cóż jak nie ma wyjścia? Od wczoraj już odkrztusza wydzielinę która mu zeszła z zatkanych zatok i i z nosa schodzi mu gęstszy katar:( Krótko mówiąc jesień się zbliza i alergia sie nasila:( poza tym zdrowy, więc do przedszkola pójdzie. Mamaszczesciara witaj:):) Eli - Kubolek jak widać duzy, ale sprytny i ruchliwy więc pewnie będzie szczuplał:) A jak Twój kręgosłup? Nie wysiadł Ci przy takim duzym synku? Kuba spryciarz rosnie szybko, żeby z Kamilkiem nie przegrywać w bitwie o zabawki w przyszłości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli mój Sebek też pochłania niesamowite ilości jedzenia, a wygląda jak wygląda.Taki widocznie urok naszych dzieciaczków.Ja chyba jeszcze jutro nie puszcze małego do przedszkola, bo ma jeszcze kaszel.Właściwie to po tym trzydniowym antybiotyku to nie wiem kiedy go puścić do przedszkola. Dota a na co u Was alergia na jesieni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy dziś na kontroli u pani doktor.Jest już lepiej ale lekarka powiedziała żeby zostawić małego do środy w domu po tym antybiotyku.Do przedszkola puszcze go dopiero w czwartek. Eli a jak u Was?? Agus i Ania gdzie sie podziałyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Tygrysiczko przez ostatnie dni nie najlepiej się czułam,nie wiem czy nie mam kamieni we woreczku żółciowym bo miałam nudności i pobolewa mnie tak charakterystycznie miałam tak gorzko w ustach.Jedliśmy grzyby wszyscy oprócz Natalki,pogryzałam trochę pestki słonecznika i biorę pod uwagę te dwie rzeczy które mogły mi zaszkodzić. Agus dzięki za fajne zdjęcia-gdzie konkretnie była ta wycieczka-Kalwaria Zebrzydowska? Kupiłam Natalci gazetkę Świnka Peppa i Naucz Mnie Mamo za 1,49 obydwie reklamują w tv,bardzo podobają się Nanulce te gazetki sama rozwiązała kilka zagadek-oczywiście przy mojej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia nie chodzi jeszcze do przedszkola, ma babcie i prababcie non-stop, wiec poczekamy do przyszlego roku. Ma 104 cm wzrostu i wazy 15,5 kg. Bylam wczoraj na usg i jestem w 7 tygodniu ciazy!!! Bardzo sie ciesze i mam nadzieje na chlopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dostałam wyniki. Dziecko jest zdrowe i będzie dziewczynka:)Bardzo się ciesze i wreszcie moge odetchnąć do następnego usg.Teraz tylko musze zmienić część garderoby po Sebciu, ale to już pikuś.Najważniejsze żeby się urodziło i było zdrowe.Buziaki na dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura - serdeczne gratulacje:):) Tygrysicaaa - cieszę się razem z Toba Ania30x jak samopoczucie?? mam nadzieję, że już lepiej? A u nas lekkie zapalenie oskrzeli:/ zawaliła go ta alergia na maksa:(, na szczęście niewielki problem i dostał tylko lek wziewny i flegaminę. gorzej, bo kupiłam tube do inhalacji, a ten cholernik ani mysli sobie tego do buzi pozwolić przyblizyć:( Zaaplikowałam mu przez sen, pytanie co będzie jutro? jedna wielka wojna pewnie. Ja muszę do pracy, bo nie ma ani mojej lekarki, ani lekarki Kondzia, musiałabym go targać ze sobą do przychodni do maks chorych dzieci, a wtedy mógłby cos paskudnego złapać. ta na zastepstwie mi nie wypisze zwolnienia. Z drugiej strony czwartek mam chwilowo wolny, więc się nie opłaca brac wolnego. Juto jakoś mąż przecierpi do 15 z synkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura gratuluje i zycze dobrego samopoczucia! tygrysicaaa ciesze sie razem z Toba,ze dzidzius zdrowy!!to napewno byla dla Ciebie najlepsza wiadomosc jaka moglas otrzymac!!super!! U nas z tym przedszkolem to roznie bywa.Piatek mu odpuscilam bo mial katar,nafaszerowalam go syroper z czosnku,cebuli,miodu i cytryny.Smarowalam mascia rozgrzewajaca i skonczylo sie naszczescie tylko na tym katarku.Kupilam mu witaminki na odpornosc i podaje,mam nadzieje ze choroby ustapia. Do przedszkola chodzi bez placzu ale pod warunkiem ze przyjde na drugie sniadanko.Przez cala droge do przedszkola wypytuje mnie czy przyjde na drugie sniadanko,i tak dzien w dzien.Co najlepsze jak przychodze to jest wesoly,bawi sie i pyta po co tak wczesnie przyszlam.Popoludniu niema tematu ale jak rano wstaje to juz pyta czy przyjde wczesniej:)Od poniedzialku tak chodze raz o 11,inny dzien o 11:30 dzis ide o 12 i tak go wydluzam i moze sie przyzwyczai i nie odczuje jak czas przeleci.Narazie jest nadzieja ze metoda ta zadziala:) Brr ale zimnooo,w tym roku musze kupic malemu kurtke zimowa,ceny zabijaja no ale jak trzeba to trzeba.Strasznie sie szybko ochlodzilo,jest wrzesien a jak wychodze na dwor to czuc jakby byl juz listopad,okropnie zimno,a potem dzieciaczki choruja,ja tez jestem przeziebiona. Bartek wazy 13,5kg i ma 94cm jak patrze na wasze wpisy to Bartek malutki,ale u nas nie wiadomo czy leki na serce nie maja wplywu na jego wzrost.Jedni mowia ze wyglada dobrze a inni ze jest drobny jak na 3latka.A wlasnie nie dlugo dmuchamy 3 swieczuszki tym razem chyba sama zrobie torcik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura gratuluje !!!!!!!!!!!!!!!!!! Tygrysiczko ale super dobra wiadomosc!!! strasznie sie ciesze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dota a co za inchalator kupiłaś??Mój Sebek ma już dość brania leków.Przekupuje go już czym się da.Wiem że to nie najlepsza metoda, ale chociaż skuteczna.Dla niego to juz za dużo.Dobrze że to tylko jakiś alergiczny lek, flegamina i rutinoscorbin. Flowers ja musze kupić małemu buty jesienne, bo wstyd się przyznać, ale ma tylko sandały i kalosze.Ceny też mnie przerażaja. W bartku krzyczą nawet 170zł.I tak jak teraz masz trójke dzieci i przyjdzie w jednym miesiącu kupić trzy pary butów to tylko ręce rozłorzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej waga 77 , fajnie że się odezwałaś znowy\\u. No jesień przyszła i choroby się zaczynają, . Trzymam kciuki za nasze dzielne przedszkolaki A my byliśmy w jeden ten ciepły weekend w Brennej , a w ostatnią niedzielę na wycieczce w jurze krakowsko częstochowskiej. tygrysica - niezły ten lekarz ... to był laryngolog ? laura - gratulacje , super wiadmośc tygyrsica - bardzo się cieszę że wszystko jest w porządku , i tylko tak trzymac a będziesz miała śliczna małą i zdrową dziewczynkę.. Sebka jak ostatnio mierzyłam miesiąc temu miał 94 cm a ważył 12,2 czyli dalej kruszynka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Tygri to wspaniała wiadomość,teraz możesz już spokojnie patrzeć w przyszłość,uważaj na siebie i odpoczywaj jak najwięcej bo niebawem będziesz miała trójkę w domu no i Wkrótce nie będziesz już jedyną kobietką w domu.Czy wasz Łukasz miał już zabieg stulejki,jak zareagował że będzie miał siostrzyczkę? Lauro gratuluję Ci bardzo życzę wszystkiego dobrego i oczywiście szczęśliwego rozwiązania. Docia czuję się już dobrze,czytałam gdzieś że słonecznik pakowany jest sprowadzany z Chin i może byc toksyczny.Nie wiem czy to akurat słonecznik mi zaszkodził ale grzyby jedliśmy prawie wszyscy i nikt nie miał dolegliwości.Jeśli chodzi o przygotowanie grzybów zawsze zwracam uwagę na staranne ich przebranie i przyrządzenie więc grzyby właściwie wykluczam.Piszę o tym abyście same zwracały uwagę na to czy po słoneczniku lub pestkach dyni źle się nie czujecie,bo tak wszędzie namawiają na jedzenie ziarenek.Może akurat ja tak tylko zareagowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus to był laryngolog. Ania zabieg ma 5 grudnia dopiero.Teraz nie dzwonie o szybszy termin, bo zaczął nową szkołe, a poza tym jest troche przeziębiony.Łukasz dowiedział się o mojej ciąży od \"wspaniałej\" prababci.Powiedziała mu o tym jeszcze przed tymi wynikami.Nie był zadowolony.Pierwsze jego słowa jak z nim rozmawiałam to że się wyprowadzi, ale chyba później mu przeszło.Boi się pewnie że jak będzie takie maleństwo drugie w domu to będzie tak jak z Sebkiem.Sebek wszystko chciałby dotknąć, zobaczyć jak to małe dziecko, a Łuki nie chce nic dawać bo boi sie że coś zaraz popsuje. Aniu mi ostatnio w słoneczniku pakowanym który leżał w szafce zalęgły sie dziwne latające owady, więc ja chyba przestane kupować takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Tygri zdecydowaliście się z Łukaszem na zabieg w szpitalu czy prywatnie tak jak my byliśmy?Różnica wieku pomiędzy Łukaszem a dzidziusiem który przyjdzie na świat będzie spora,nastolatki często tak reagują bo wiedzą właśnie co oznacza małe dziecko w domu.Potem jednak oswajają się z tą myślą isą nie zastąpionym rodzeństwem,daj mu trochę czasu i powtarzaj mu że zawsze będzie dla Ciebie tak samo ważny jak teraz. Byłam dzisiaj w szkole na pierwszym zebraniu i zostałam wybrana do trójki klasowej,wcześniej 2 lata miałam zaszczyt piastować ten urząd.Głosowało na mnie większość osób i choć nie jestem szczęśliwa z tego wyboru musiałam się zgodzić-zostałam skarbnikiem.W szkole nikt nie chce robić nic za friko,rodzice bardzo się od tego wymigują. Tygri skoro u Ciebie coś było nie tak w słoneczniku to to o czym czytałam jest chyba prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu my na zabieg idziemy do Centrum Zdrowia Dziecka.Mam nadzieje że tam są dobrzy specjaliści.No i jest inaczej niż na niekłańskiej w szpitalu.Tu przychodzi się rano, robią zabieg i po południu, pare godzin po przebudzeniu się z narkozy można iść do domu.Łukasz już się troche oswoił z myślą że będzie miał siostre.Tak wogóle to troche się o niego martwie, bo w tym nowym gimnazjum ostatnio były otrzęsiny z dyskoteką i w ostatniej chwili powiedział że on na to nie chce iść.Stwierdził że u niego w klasie koledzy palą i nie będzie szedł po to żeby wdychać dym.Z jednej strony jestem dumna że tak zareagował, a z drugiej boje się żeby nie uległ ich presji.Tym bardziej że kolege z podstawówki ma nie w swojej klasie, a w równoległej.Gdyby nie to że chodzi do klasy z rozszerzonym angielskim, z którego na koniec gimnazjum jest egzamin to bym go przeniosła i bym wiedziała że będzie ok.Tamten kolega jest bardzo spokojny, ale niestety słabo radzi sobie z nauką.I tak na dobrą sprawe to tylko z nim po szkole od czasu do czasu się widuje.Mam nadzieje że to tylko teraz tak na początku wygląda kiepsko, a później będzie lepiej. Aniu gratuluje stanowiska:)Ja u Łukasza w podstawówce przez dwa lata pomagałam, przez rok byłam skarbnikiem i przez rok byłam w radzie rodziców i organizowałam bal na zakończenie podstawówki.W tym roku powiedziałam w gimnazjum że jestem rezerwową mamą do pomocy.Za to przyszedł czas wykazać się w przedszkolu i tam jestem w trójce.Ja to chyba lubie życie na wysokich obrotach:) Eli a Ty gdzie się podziałaś??Mam nadzieje że nie chorujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Tygri ja też bardzo obawiam się jak mój Pawełek pójdzie do gimnazjum w naszej okolicy ma do wyboru dwa,do jednego chodzi młodzież z okolicznych wsi i różnie mówią:a to że bijatyki a to narkotyki.Nie wiadomo komu wierzyć,ale jak to w każdej pogłosce jest pewnie ziarnko prawdy.Ja zawsze boję się żeby Pawełek nie uległ kolegom żeby go do czegoś złego nie namówili,to przeciez taki trudny wiek.Trzeba jednak ufac swojemu dziecku rozmawiac o wszystkim i miec nadzieję że nie wpadnie w złe towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no trochę chorzy. Tzn dzieciaki. Kamil od wtorku nie był w przedszkolu. Ten jego katar to juz sie chyba z 2 tyg ciągnie. Było lepiej a potem nawrót. To samo Kuba. Juz był dzien ze było dobrze i myslałam ze wychodzimy na prostą a w nocy tak go zatkało, że nie mógł jesc i 2 h go nosiłam. Konca nie widac. Kamil juz prawie zdrowy. Jutro chyba pójdzie do przedszkola bo dzis sie juz nie smarkał. Zobacze jak rano. Aaaa , napisała Thefly. jej mały codziennie rano narzeka i nie chce do przedszkola ale jak mówią, że zostanie w domku sam to od razu zmienia zdanie i sie szybko ubiera :) A po powrocie pochłania mega iloci jedzenia wiec prawdopodonie niedojada w przedszkolu. No i Thefly tez w radzie rodzicow. ( ale mamy tu aktywne mamy:) ) Poza tym Thefly dziękuje Agus za zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my wczoraj dom kupilismy,oczywiscie do remotu wiec zacznie nam sie duzo pracy a tak nic nowego, Laura zdrowa,mama pojechala i jest smutno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli dużo zdrówka Wam życze.Mnie gardło pobolewa od dwóch dni. Zastanawiam się czy moge wziąść do ssania tymianek z podbiałem. Celebre gratuluje wspaniałego zakupu.Ja też zmieniłabym swoje lokum, bo mnie przerażenie ogarnia jak się pomieścimy w lutym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×