Mamy dzieci z lipca 2004

Szkoda tylko, ze moje dzieciaki nie mają rówieśników wśród znajomych:( A tak, to sie nie przejmuję, tak mi się tylko uświadomiło:D:D:D:D:D:D No i w pracy mam kolezanki z dziecmi w podobnym wieku, ale to jest tylko zwykła służbowa znajomość;) Ale doświadczeniami można się wymienić, albo bajki na dvd poprzegrywać:D:D:D

Aya jeśli mowa o karierze co powiesz o tej kontrowersyjnej ustawie o zawodach prawniczych?

Jest to jakaś szansa, ale jakoś nie wierzę w cuda:) Wiadomo mimo wszystko, jak z zatrudnianiem obcych, nawet z uprawinieniami będzie wyglądać; a nie wszyscy zdecydują się na własna działalność gospodarczą; ale i tak uważam, że dobrze się stało, ze ta ustawa została podpisana:D Może kiedyś skorzystam, o ile zdążę, zanim ją zmienią:D:D:D:D

obcy to nie z tego fimu sf:D:D:D Tylko tacy bez polecenia i właściwego poparcia ma się rozumieć:D:D:D

Violkam, ci policjanci byli super, tak sie niewinnie zaczęła, ale ten drugi mnie urzekł normalnie, ta podwiązka szczególnie:D:D:D, no i o Ryśku już nie wspomnę:D:D:D

a w dodatku film o policjantach wysłałam jakiejś obcej kobiecie w firmie, bo ma takie samo nazwisko, jak koleżanka z pokoju obok:D:D:D Dobrze, ze dyrektor ma inne nazwisko;):P:D:D

fajny podkład muzyczny jest do tego filmiku o policjantach ;) a z kawałów popłakałam się ze śmiechu. Odstresowałam się trochę po tym moim porannym dołku ;)

Jejku, jak mi się nic nie chce, najchętniej bym się gdzieś zakopała i zanęła:o Dobrze, ze już nidługo idę do domu:) Mam tylko nadzieję, ze jUlka szybko zaśnie i będę mogła choć na chwilę się wyłączyć, o ile Mati mi pozowli:o

Mnie teżnic się nie chce, zmęczona jestem i jeszcze się wkurzyłam, tym razem na współpracownika. Chce mi sie do domku

Małgonia a Ty już pracujesz dłużej? Skończył Ci się okres ochronny na karmienie? Czy dopiero od jutra?

ja też mam dosyć siedzenia tutaj, niestety jeszcze godzinka. Właśnie robię sobie listę zakupów. Wiecie co, ostatnio nie mogę poradzić sobie z wydatkami, zwłaszcza pod koniec miesiąca :( Najgorszy mieliśmy okres przez wakacje bo skumulowały nam się opłaty kredytu i pożyczki, ale kredyt spłacony i mam nadzieję że już będzie lepiej :O

Od jutra niestety:( dzisiaj jeszcze będę wcześniej i chcę z Olką pójść do lekarki. Zatem niedługo się zbieram ale jutro siedze do 15.30 brrrr i będę w domu ok.17

Ja od poniedziałku robię zakupy, a zawsze jak zaczynam w poniedziałek, to potem cały tydzień wydaję kase:( dziś mamy jechać po jakieś ubranka dla Meteora do przedszkola, bo wzystko się przykrótkie na niego zrobiło:O a ja myślałam, ze on już tak szybko nie rośnie:o JUż się żegnam i mam nadzieję, ze Robert użyczy mi komputera z dostępem do netu wieczorem, no chyba, ze będzie miał inne plany co do mnie

A z wydatkami to chyba u wszystkich podobnie, u mnie na pewno:) zawsze jakiś ekstra wydatek się trafi końcem miesiąca i pomimo, zęwszystko zaplanowane to zawsze czekamy na nową pensję:) z utęsknieniem

U nAs ubiegły miesiąc był Oli ubranka, buciki, foteliki, prezenty:) nie muszę pisać , zę pieniądze wyciekały jak woda. Teraz mam jednak zapas ubrane na jesień i póki co tyko drobiazki zostały, chociaż zapas pieluszek też chyba topnieje

jeden fotelik oczywiście:) bo dotychczas korzystaliśmy z węglarki, poprostu nie było czasu wybrać sie na wyprawę sklepową

oj i my też czekaliśmy z utęsknieniem, i to jakim!!! :D to macie zakupy już za sobą ;) Oliwii przydała by się jakaś kurteczka jesienna, bo kombinezon taki cieplejszy ma z ub. roku, chyba się wmieści, bo kupiłam rozm. 74 za namową pani ze sklepu i przez cała zimę był jej za duży. Teraz chyba będzie ok.

hej ja znowu idę na urodziny dziś:D ...hm hm hm przez te prezenty nawet nie kupiłam Nadii pieluch...bo zapomniałam , jutro musze kupić..... mamo fsolki jak lubisz wygodę to nie rób grzywki a skoro ci wszystko jedno i chcesz zmiany to się zdecyduj:O ale ci doradziłam:O:O:O...hm najlepiej jakbyś poszła do dobrej fryzjerki to ci na pewno doradzi, a zgodzić się nie musisz:p no ok viola ja nie umiem otworzyć tych filmików,,, ja jedank tepa jestem:O wytłumacz mi:O

Dzięki za rady i sugestie co do fryzu. Boję się trochę grzywki bo mi generalnie włosy źle się układają, a nie mam czasu, żeby rano pół godziny je układać. Byliśmy w przychodni: waży 10,680, wzrost 80cm. Zaraz uzupełnię tabelkę

Łoł a co tu takie pustaczki? Ja własnie wróciłam z Jaśkiem z zakupów i placu zabaw. Wiecie, że Jasiek w sklepie zrobił cześć jakiemuś facetowi i dał mu się wziąść na ręce i wogóle na mnie uwagi nie zwracał. Cyganisko jedno, ale facet stał przy stoisku z zegarkami, więc może dlatego. Najbardziej zachwycona była dzieczyna/Zona tego faceta:) Połaczyli nam kablówke i teraz mamy 50 programów, a to wszystko za 1 zł za miesiąc (ale tylko do listopada:(

Oliwia jest taka marudna że zaraz padnę :O Zrobiła kupę i Paweł ją kąpie. Chociaż chwila spokoju :)

A u nas walka z podawaniem Michałowi Eurespalu, którego nienawidzi. Zaczął kaszleć więc wolę mu podać. Trochę w soku, a resztę wstrzyknęliśmy mu siłą strzykawką do buzi

przypomniałaś mi mamo fasolki o strzykawce! bo przecież Oliwia jak wyczuwa smectę to za Chiny nie chce jej pić/jeść. Nie wiem czy dobrze że podałam w Danio, przynajmniej troche zjadła. Ale z tą strzykawką dobry pomysł.

witam szkoda ze tak póxno, ja chce do was wrócic na całe ranki!!!!!!! boje sie jutrzejszego dnia, tzn. nigdy nie lubie jak zaczynam nowa prace, zwsze sie boje i denerwuje jutro na 7 do 12.30, troche mi pozmieniałay godz. bo mi wyszło ze mam dodatkowo 5 godzin nadliczbowych, to duzo, w sumie kasa sie przyda, ale ja chcee szybciej do domciu i do emilci!!!! wiec jedna naucz. wzieła mi półtorej godz. to zawsze cos co do przyjaciół to ja nie mam zadnych, chyba ze kolega robert a teraz juz mój tez jak jestesmy małzenstwem, ja mieszkałam w innym miescie i tam zostały moje koleżanki takie bliskie, ale juz chyba nie takie bliskie jak mnie odwiedzaja raz na 4 miesiace:(:(:( zapomniałam odpisac z poprzednich dni: zasłonki nie sa takie same, troszke inny wzór, chociaz te zielone listki sa kształtem podobne a wode nosiłam z beczkowozu, a nie ze studni;)

Jeszcze nie śpię;) i mam internet w dodatku:) Ale zaraz pewnie padnę na pysk na klawiaturę:o Dziś mnie Robert spytał, czy przypadkiem nie jestem w ciąży, bo leżałam sobie, jak on przyszedł z pracy:o Bo mi oczywiście leżeć nie wolno Byliśmy na zakupach dla Mateuszka i chwała temu kto wymyslił przeceny, bo kupiłam mu koszulek i pary spodni i wydałam 80zł. Normalnie skończyło by się na 2 koszulkach:o Już go wieczorem brzuch bolał ze strachu:( Mam nadzieję, ze nie wywinie jutro żadnego numeru:o Już wspominał, ze się właśnie grypą zaraził:o;o Violkam, a jak pupa Oliwki, już lepiej?

Sylwek, to widzę, ze przeżywasz podobnie, jak Mateusz;):D:D:D Przyzwyczaisz się przecież;) Ale niewiarygodnie, jak te dwa miesiące migiem minęły:o

dokładnie aya bardzo szybko Nikola, Mati i ja chyba jestesmy bardzo zestresowani jutrzejszzym dniem:O:O:O mamo fasolki a czy ty wiesz w jakich godz. bedziesz pracowac??? jeszze do tego chyba okres dostane:(:(:(

aya, a kto idzie zaprowadzic Meteora do przedszkola:)ale mi sie rymło

Jego ukochany dziadziuś, znaczy mój tata;) I nawet lepiej, bo zrobi to po męsku, bo przy nas, znaczy przy mnie, albo mamie mógłby sie rozkleić:o Nie wiem dlaczego tak jest, ale wystarczy jedno spojrzenie i on jużma oczy pełne łeż:( A tak z dziadkiem rozstaną się, jak twardziele;) Dobrze, ze to tylko dwa dni na początek:) Dla Ciebie też dobrze, no nie? Zmykam już, bo jutro nie wstanę:O Nie znoszę rano wstawać, do pracy szczególnie:o;) Sylwek, a byłaś może w fashion hausie kiedyś? Mają tam ubrania dla dzieci? w niskich cenach, oczywiście;) znaczy, nie chodzi o buty adidasa przecenione do 100 zł;) Tylko znacznie tańsze:D:D:D Pewnie przeczytam dopiero rano:) Zatem do jutra i trzymam kciuki, zeby się okazało, ze cały ten strs Twój był niepotrzebny;)

aya dobrze wymysliliscie z tym dziadkiem, przynajmniej obedzie sie bez łez byłam raz w tym sklepie, tam jest 5-10-15 i duzo fajnych ciuszków, ale zadko tam jezdze bo to na takim zadupiu jest, a bez auta....