Mamy dzieci z lipca 2004

najlepiej w herbacie ale jak nie chce, to mi lekarka kazała w serku albo w jogurcie rozmieszać troszke i dawać....:)

dzięki Amamen, ale Oliwia zrobiła dzis tylko jedną wielką rzadką kupę, nie licząc w nocy 2 razy. Więc może tej Smecty już nie dawać? Biedna jest ona, sucharków nie chciała, dałam trochę chlebka z masełkiem. Ale wypiła herbatkę z suszonych jagód. A w nocy jeszcze jej dam kaszkę.

wita, po ciezkim dniu nie byłam jeszcze tak normalnie w pracy tylko sie tak zorientowac, ale siedziałam prawie do 12 bo dyrektorka zrobiła takie zebranie organizacyjne wszystkich pracowników:O mam grupe 4 latków, 26:O dzieciaków, to jest bardzo duzo i bede pracowac od 6-12, 9-15,6-12,6-13, 6-10 to sa pokolei wszystkie dni, w sumie fajnie bo szybko bede w domicu ale mała tak wczesnie budzic???? nawet tesciowa spoko zareaggowała powiedziała ze bedzie przychodzic do niej i jak wsatanie to ja wexmie do siebie jutro tez jade na chwile jak zaczełam czytac posty z dzisiejszego dnia to troche sie wystraszyłam, zeby sie nie zarazic:P idę skonczyc zupe i tu wróce bo do tego jeszcze dzisiaj musiałam wyprac posprzatac, juz wyprasowałam i byłam u lekarza zrobic badania zadna mnie nie pochwaliła jaki ładny tort sama upiekłam buuuuu:(

no tak teraz to nie ma zadnej:(:(:(

:) Ja Cie pochwaę, Sylwek: piekny ten tort:) Dopiero teraz dotarł na moją służbową skrzynkę ten mail, którego wczoraj wysłałam:o A mail od mamy fasolki ciągle jeszcze idzie:o Jakoś mnie wasza choroba nie dopadła:D:D:D Julka nauczyła się dziś rano nowego słówka:\"rura\" i wymawia je wynuchając śmiechem:D:D:D POkazywała w kuchni różne przedmioty, a ja je nazywałam, az pokazała rurę od gazu i ta nazwa ją zdecydowanie zachwyciała...smiała się do łez, a potem starała się powtórzyć:D:D:D

Ciekawe, co robiłą wieczorem amamen?:p może zasnęła z Nadią, jeśli ciągle zasypia na ich łóżku:D:D:D No bo chyba nie spędziłą całego wieczoru w toalecie:o:O Mamo fasolki, to chyba dobrze, ze w sumie tak łatwo poszło z Twoją pracą, no nie? Zobaczysz, po tygodniu, góra dwóch już się przyzwyczaisz i tak jak my z niecierpliwością będziesz czekała na weekend;):D Sylwek, chciałabym pracować w takich godzinach:o Mimo, ze nieomal od świtu, to szybko bedziesz w domku:) Mcdzia, Julka zazwyczaj jak sama spaceruje, to głównie zajmuje się wygrzebywaniem kamyków i paskudztw przeróżnych, albo grabieniem ziemi paznokciami:o, a potem rączki wyciera oczywiście w bluzkę:o:o Jak wracam z nią z wyprawy do parku, to tak, jakbym jej nigdy nie myła (czarno pod paznokciami) i nie prała jej ubranek:o:o Violkam i jak, przeszło Ci już? Jak mam zdjęcia Zuzi, to przeslę Mcdzi i mamie fasolki;)

No pięknego torta upiekłaś Sylwek, gratulacje dla zdolności! :D Wysłałam zdjęcia zuzi dla Mcdzi i Mamy fasolki. Aya to musiało fajnie zabrzmieć: rura ;):D Oliwia jest na odwyku ... :O tzn. odzwyczajam ją od jedzenia :O Niestety za dużo nie pojadła od wczoraj :( ale dała radę, nie marudziła że jest głodna. W nocy też kaszki nie dostała tylko herbatkę z tą obrzydliwą Smectą. Na szczeście wszystko wypiła. Nad ranem dostała trochę mleka zagęszczonego kaszką, zobaczymy czy dziś też będzie kupa. Ja jednak myślę że to przez ząbki. Wczoraj wieczorem jeszcze raz zrobiła, biedna ta jej pupa, mam nadzieję że ten Bepanthen jej szybko pomoże. Amamen, jak chcesz z nami pogadać to niestety musisz wcześnie wstawać :D:D Może w czwartek Ci potowarzyszę wieczorem, bo Paweł wyjeżdża więc pewnie sama nie będę mogła zasnąć.

Violkam, bepanthen na pewno pomoże, dla mnie jest to środek nieomal cudowny, bo w mig goił moje ppękane przy karmieniu do krwi brodawki, Julce na pupe tez zawsze szybko pomagał;) Jak nie chce jeść, to byle dużo piła i będzie ok;) Mamo fasolki, uprzytomniłam sobie właśnie, ze na mój słuzbowy mail nie mają prawa wstępu maile o rozszerzeniu exe:( Mozesz mi to przysłać inaczej?

No to już jasne, amamen poszła wczoraj wcześniej spać, żeby do nas raniutko dołączyć;):D:D:D Taa, na pewno;) Acha, trochę wczoraj nadrobiłam strat z ostanich tygodni w wiadomej sprawie;) ale nie było to nic wstrząsającego:O, niestety

Mi przeszło Aya - tylko 2 razy w pracy, więc nie było tak źle jak u Amamen. Musiała mi ta gruszka zaszkodzić ;)

a może mogłabyś mi tego maila przesłać od mamy fasolki i np. zmienić mu nazwę na jpg, zamiast exe, a ja go sobie potem zapiszę i zmienie na taką jak ma być, da się? No to penie ta gruszka;) Może nie była dokładnie umyta, albo taka podstępna jakaś:D:D:D:D

Mam nadzieję że pomoże ;) Aya, to komisja będzie zadowolona :D Ze mnie niestety nie :( Wczoraj rzucili mi na biurko stos papierów przed samą 15.00 i leżą teraz one przede mną. Nie wiem na co czekają... aż się za nie wezmę. Ale tak mi się nie chce..... Niestety będę musiała :(

oj zapomniałam - wysłałam Ci Aya fotki od mamy fasolki

Wielkie dzięki Violkam:) Chłopcy są rzeczywiście trochę podobni:) A ich mamy miały ręce pełne roboty:D:D:D Ale cudny ten piesek:) A w jakich kamieniołomach były te pierwsze zdjęcia? Bardzo fajnie wyszły:) Ten twister od Sylwek na prawdę robi wrażenie:o Dobrze, ze u nas się takie zjawiska nie pokazują:o Acha, violkam, a dajesz ten trilac, czy lacidofil Oliwce? Bo to trzeba dłużej, nawet, jak już objawy miną jeszcze kilka dni podawać

No tego własnie nie podaję, bo pytałam wczoraj o to w aptece i pani mi poradziła żeby lepiej smectę dawać, bo Lakcid działa osłonowo na żołądek :O Więc nie brałam, a może źle mi doradziła :O

no to nie wiem:o Ale skoro tych kup nie ma strasznie dużo, to może przez zęby:o No bo przeciez nie jadła tej gruszki, co ty;) Byle te ząbkowania już się skończyły! Julka znów w nocy nie mogła spać:o:(

Cześć! Co za okropna noc za mną. Przez ten katar Michała. Budził się nie pamiętam już nawet ile razy :( MIchał na spacerach też wygrzebuje kamyczki i inne śmieci. Kiedyś gadałam z koleżanką i dosłownie na sekundę przestałam na niego patrzeć, wtedy włożył sobie do buzi jakiś taki żużel, no takie czarne kamyczki pomieszane z najgorszym syfem. Z tą pracą to jest takie skomplikowane, bo z jednej strony chcę a z drugiej... same wiecie jak to jest. Mnie jest chyba szczególnie trudno bo Wy macie chociaż możliwość zostawiania dziecka z babcią. Ja mam dodatkowy stres z powodu opiekunki. Aya, co tego tańca w moim snie, to Ty byłaś ubrana w tą sukienką co miałaś na roczku Julii, a wkażdym razie jakąś taką w tym stylu. A ja nie pamiętam w co. Nasz taniec wynikał z rozpaczy, to było w ogóle dominujące uczucie w moim śnie. Gdzieś bardzo długo usiłowałam dojechać i jak w końcu mi sie udało to byłaś tam Ty i miałaś taki sam problem jak ja. Tylko, że nie pamietam zupełnie o co chodziło :D :D :D Popatrz, a Robert za cholerę mi się przyśnić nie chce! :D :D :D ;) Violkam, dzięki za przesłanie moich zdjęć. Muszę się nauczyć wysyłać z Outlooka i nie będzie problemu. A ten Bepathen jest rzeczywiście swietny na pękające brodawki, też stosowałam :) I ma taką delikatna konsystencję, że można łagodnie rozsmarować na bolącej pupie

Ja mam na jawie takie wrażenie czasem, że ciągle błądzę i nie mogę znależź tego, czego szukam:o Ty to chociaz we snie;):D:D Nic się nie martw, mnie też się Robert nie śni;):D:D:D:D

JA TEŻ MAM CZASMI DZIWNE SNY.. Mamo fasolki jeżeli masz skonfigurowanego Outlooka, to otwierasz folder ze zdjęciami, które chcesz przesłać, zaznaczasz wszystkie, wciskasz prawy przycisk myszy -> Wyślij do... -> Adresat poczty - i już powinno pójść. Bez konieczności załączania pojedynczo każdego zdjęcia. Za to ja nie umiem spakować tak jak Ty :( Wracam do pracy, ale nie mogę się oprzeć pokusie zaglądania tutaj :O

Mamo fasolki, a gdybyś Ty zostawała z dzieckiem tej opiekunki?? tez byś się nim zajmowała, jak Michałem prwie, no nie? A jeszcze mądrzejsza byłabyś o świeże doświadzcenia ze swoim dzieckiem;) Wiem, że i tak sie będziesz martwić, ale na pewno wszystko będzie w porządku, przeciez to nie jest całkiem obca osoba;) Michał na pewno szybko zaakceptuje te zmiany;) dzieci o wiele szybciej godzą się z tym, co nieuniknione, bo nie analizują, jak my:D:D:D

Coś ta panie w aptece dziwnie się wypowiedziała :O Lakcid to są bakterie, które normalnie sobie żyją w przewodzie pokarmowym i regulują jego pracę. A właśnie Smecta ma właściwości osłonowe na żołądek i cały przewód pokarmowy, tworzy taką warstewkę na całej śluzówce przez co izoluje od szkodliwego czynnika i skraca czas trwania biegunki. ALe dobrze, że Oliwia jakoś w ogóle chce to pić, bo MIchał nie był zbyt chętny. U nas w seksie nadal przestój bo mam okres

Wczoraj pozwoliłam Oliwii chodzić w samych majtusiach bez pieluszki, żeby jej pupa odpoczęła, ale nie zdało to egzaminu, sikała co 5 minut. Poza tym jak chciała raczkować to miała czerwone kolanka potem. 2 razy ją kapaliśmy w wannie, żeby jej niczym nie wycierać, to zasikała mi każdy ręcznik. I znowu muszę dziś pranie zrobić, a tych wczorajszym nie poprasowałam. Może dziś mama to za mnie zrobi ;)

to się teraz wkurzyłam na tą babę Ale nie ma problemu, kupię dziś ten lakcid i będę jej dawać. Z tą Smectą były 2 podejścia, oczywiście podczas snu, inaczej nie śmiałabym jej podać ;) Oliwia wyczuła że daję jej jakieś g.... i nawet oczy otworzyła. Po wypiciu połowy tej zawiesinki wypluła smoczek i spała dalej, ale ja dosypałam trochę herbatki i ponownie jej dałam i wtedy wypiła wszystko do końca.

Ja Julce smektę zawsze dawałam strzykawką, tak po troszeczku, jak pieskowi z boku do buźki, zeby musiała połknąć:D Ale przez sen to chyba nawet lepszy pomysł;)

No tak Aya, ale Tobie nie musi się on snić bo go masz na co dzień, a dla mnie to jedyna szansa na cokolwiek ;) Te kamieniołomy są na wiosce. Znajduje się tam góra Chełmo i tam właśnie wydobywają piaskowiec. Przepiękne! Zdjęcia tego tego nie oddają bo obejmują tylko mały fragmeny. Violkam, ja pakuję tak: zaznaczam zdjęcia, klikam na któreś prawym myszy, wybieram \"add to archive\", a później zaznaczam opcję \"create SFX archive\" i już . Zaraz obejrzę zdjęcia Zuzi :) Wiem, że ta opikunka dobrze się nim zajmie, ale zawsze jest ten stres. No i Michał będzie więcej czasu spędzał z nią niz ze mną Viola, Ty chyba pytałaś czy to praca w szpitalu. Otóż, głównie tak, ale też w poradniach, w pogotowiu, krwiodawstwie, w programie stażu są tez jakieś kursy z etyki, prawa i inne. W szpitalu to też nie będzie jeden oddział tylko różne. Jest chyba 12 tygodni na internie, ileś tam na chirurgii, ginekologii, pediatrii, psychiatrii, ortopedii itd Taka mieszanka :D

Rozumiem ten niepokój, ale to Ty jesteś jego mamą i zadna opiekunka nie zajmie Twojego miejsca, choćby spędzała z nim całe dnie;) No bo nie jestes przeciez tych mam, co nie poświęcają wcale czasu swojemu dziecku:) A jak zobaczysz, jak biegnie do Ciebie z wyciągniętymi rączkami, jak wracasz z pracy i nic nie jest dla niego ważniejsze...no dla tych chwil warto żyć po prostu;):D:D:D Ja tez się bałam, ze będzie Julka bardziej związana z moją mamą, niż ze mna;) Ale nic z tych rzeczy:D:D:D

rzeczywiście aya komisja zadowolona bo okres ochronny ci sie kończył :p więc mogłabys wyleciec z klubu :p :):):) hihihihi ja wczoraj rzeczywiście zasnęłam z Nadią...no coś niesamowitego z tym zasypianiem, co to się porobiło......:O:O:O:O...myślę, że jej to przejdzie już niebawem:) idę z dziewczynami na spacer, bo jak pomyslę że Niki już do zerówy od czwartku i tak dzień w dzień koniecznie...to buuuuuu w przedszkolu był luzik brała sobie urlop kiedy chciała i ja nie protestowałam:O:D

Aya, dzięki :) Trochę mi się lepiej zrobiło jak to przeczytałam :)

Witam Amamen o tak wczesnej porze :p JAk to jest? Czy zerówka jest teraz obowiązkowa?

to się napraktykujesz mamo fasolki :D Ciekawe gdzie Ci się najbardziej spodoba. Witaj Amamen! a Tobie już przeszło? chyba też sobie jakąś dietkę zrobisz bo ja po rewolucjach to nie mam na nic ochoty. Tzn. na jedzenie, wczoraj odpuściłam sobie kolację.