Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Sylwek, jak bierze antybiotyk to nie powinno przejśc na oskrzela. Będzie dobrze! Ostatnio jak przewijam Michała, daję mu do wyboru dwie pieluszki i on podejmuje decyzję którą chce :D Jak się przy tym cieszy :D Używamy pmpersów i tam na każdym są zwierzątka, chyba 8 do wyboru. Pytam go np. chcesz pieluszke z tygryskiem czy z kotkami, a on ogląda jedną i drugą i pokazuje paluszkiem, którą mu dać :D Superowe to jest! Ja poważnie niepokoję się o mamęZuzki, czy jej ławica nie zaszkodziła :O :D AYa, próbujcie dalej, my też robiliśmy najpierw na sucho :D I Tobie by się chyba ta pozycja podobała skoro najbardziej lubisz na brzuchu . To podobne odczucia tylko duuuuzo bardziej dogłębne :D ;) Violkam, zobaczysz ułozy się w pracy :) Parę dni i przyzwyczaisz się do nowych obowiązków :) Ja mam nadzieję też. Chociaż u mnie najgorszy stres dotyczy zostawienia Michałka z obcą babą 😭 U nas też okropnie zimno sę zrobiło. NIestety, znowu trzeba będzie czekać na wiosnę i lato :) A mnie przeraża troche myśl, że na wiosnę planujemy druga dzidzię (to znaczy zajście w ciążę). Strasznie się to jakoś zbliża... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen mnie wyróznij jakoś bo ja ostatnio mam nieustającą ochotę i odkąd mi się okres skończył codziennie normę wyrabiam :classic_cool: Biedna ta Twoja Nadia :( Żeby jej tylko pupka się nie odparzyła od tych srak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boooli strasznie😭😭 to depilacja cukrowa😭 oczywiście na sobie wypróbowałąm, nie na Robertcie;) Pomyślałam, że skoro nie boli, to zabiorę się od razu za najbardziej newralgiczne okolice bikini:o:o Nie dałam rady dokończytć:( spróbuję wieczorem może:o na razie wyglądam, jak wyliniały miejscami kot:o:o:D:D:D Normę wyrobiliśmy, dwa razy nawet i potem trzeba było zmienić prześcieradło:o na całe szczęście, bo użyłam go rano do odrywania tej pasty cukrowej:o nie wiem, jak można tę pastę samymi rekami oderwać, bo mi się strasznie ciągnęła i lepiła:o Ławicy nie próbowaliśmy, znaczy tylko raz jeszcze potem na sucho;) ale jest za zimno:o:o przynajmniej mi jest ciągle zimno i muszę być pod kołdrą, albo pod Robertem:o:o Za to wypróbowaliśmy jeźdżca na odwrót, znaczy Robert siedział na mnie i nie wiem, jak to się mogło stać:o czasami mam wrażenie, ze on jest Murzynem:D:D:D Dziewczyny. na pewno będzie dobrze z tymi zmianami w waszym życiu zawodowym;) a ta pani do Michała w końcu przestanie być obca, mamo fasolki:) Sylwek, Emilce już powinno być dzis lepiej po tym antybiotyku;) Może Rodzicom Zuzi tak się spodobała ławica, że nie mogą przestać:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem dziewczynki! moje zbóje na dworze Dziadkiem zamiatają ogródek, a ja hyyyyc do kompa:) ale jestem wreda:) !!!!! u nas dzisiaj słonecznie, w związku z tym i humorek niezły:D Mimi ma na środku czoła od wczoraj wielkiego guza, bo spadła z naszego łóżka na plask, na głowe.... ale nawet nie jęknęła, chyba była bardziej zdziwiona... za to wygląda czarująco....:( u nas ławice to chyba w akwarium, albo i nie bo akwarium tez brak:) no dzielne jesteście niesamowicie:) zostaniecie uhonorowane jakoś chyba, a ja order za lenistwo!!! taka ze mnie okropna baba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... Wróciliśmy już... Wiecie co? Kotek nam zdechł...wczoraj...tak po prostu....jakby zasnął....nic mu nie było...teściowa myślała, że śpi....Ale po pewnym czasie nadal spał w tej samej pozycji....i zauważyła, że nie oddycha.... Nie mam już Marcelka............ Mojej pierwszej przylepki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoZuzki bardzo bardzo mi przykro... Nie macie pomysłu co sie mogo stać? Może zjadł coś na dworze co mu zaszkodziło. Pewnie Ci teraz strasznie smutno...Trzymaj się jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo fasolki....właśnie, ja pojęcia nie mam dlaczego???? Na dwór on nie wychodzi...u teściów tylko na taras....nie wymiotował.....nie miał rozwolnienia...nic..... położył się po prostu...i już....zasnął i sie nie obudził... Krzysiek mówi, że może to jakaś wada serca???? Trzymam się jakoś chociaż mi cholernie ciężko.... Pisałam Wam o nim czasami... To BYŁ PO PROSTU MARCEL.....jakiś inny kot niż wszystkie... Przylepa i mruczas....no i wychowany od małego u mnie.... Kurcze jak się człowiek do zwierzaczka przywiązuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozdrowionka
Kochane majóweczki: Mam dla Was nowinkę - jeżeli chcecie mieć swojego iPoda to polecam ten link: http://www.euroipods.com/index.php?referral=14171 Trzeba się zarejestrować (jest zakładka dla Polaków) - wybrać iPoda i czekać na dostawę. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Mojej kumpeli się udało, teraz ja czekam na swój. Pozdrawiam i życzę powodzenia nie tylko w zdobywaniu iPodów ale głównie w wychowywaniu swoich dziateczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamo zuzi tak mi przykro ze nie maMarcela:( pamiętamy o nim jak nam pisałas, człowiek tak bardzo się prrzywiązuje do zwierzatek, a może ze starości, chciaz chyba to nie był stary kotek... trzymaj się jakoś bedzie dobrze:) mamo fasolki trzymam za ciebie kciuki w pierwszym dniu pracy;) napisz jak będziesz chodzic na która godzinę i na ile i przedwe wszystkim nie martw sie będzie ok, napewno sie przyzwyczaisz:):):D:D:D i trzymam kciuki za violkam na nowym stanowisku pracy:):):) pewnie dobrze sobie poradzisz:):D:D:D:D emilka nadal ma katar i wystąpiła goraczka, ale nie wysoka 37,5 ...antybiotyk podajemy jej w końcu w herbatce i cały wypija, to zasługamojego meza, od niego wszystko wypije:) ja wczoraj rano usypiałam ja jakies 1,5 godz.a robert dzisiaj uspił ja w jakies 5 miut, on to ma do niej podejscie z usypianiem, ja nie mam cierpliwosci:O zastanawiamsie czy isć z nią dolekarza czy jeszczepoczekac... jakiśzagoniony ten weekend, niby wolne a na nic nie maczasu:O grzeją u nas kaloryfery i mamy wreszcie ciepełko:D:D:D:D czekałam na dzisiejszy wieczór, ze moze wreszcie wyrobie norme, bo az wstyd, wy w tym tygodniu normalnie szalejecie:Pa tu okres dostałam:( i nici z normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sylwek... U Ciebie już grzeją???? U nas to zawsze na szarym końcu..... Jesteśmy chyba ostatnim blokiem w którym włączają ogrzewanie!!! Marcel miał 2 lata....tylko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoZuzki trzymaj się jakoś, strasznie to przykre:(:( Ale przynajmniej sie nie męczył Marcelek, chociaż tym się pociesz:o mamo fasolki, mocno trzymam kciuki, za Ciebie i za Michała, żeby mu było dobrze z opiekunką:) Violkam i za Ciebie tez trzymam, zeby Cię te baby nie zjadły na śniadanie;) Ja już dziś nie jestem sama:) Napiszcie potem koniecznie, jak było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super, Małgoniu:) Gratuluję:) Napisz za ile Ci sie udało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mamuśki:) mam prośbę- proszę o przypomnienie: jak się nazywała ta woda morska do noska dla Dzidków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem , musiałam wszystko poczytać, co się u WAs działo. MAmo Zuzi przykro mi, z powodu mArcela sama mam psa i ponieważma już10 lat i zaczyna chorowaćnie wiem jak to będzie jak kiedyś się nie obudzi. Violkam na pewno wszystko będzie ok w pracy , zobaczysz. Aya mnie pasta owszem wyszła ale szybko robiła się twarda i nic z tej depilacj nie wyszło, ja mam jasne włoski więc chyba zostanę przy maszynce. Ola już właściwie bez katraku ale znowu ząbki wychodzą i marudna, poza tym w weekend wstawała o 7 i 8 rano więc wreszcie się wyspałam. Suknięsprzedałam za 450 zł z welonem ale i tak siebardzo cieszębo po pierwsze miejsca nie zajmuje , a poza tym 450 na drodze nie znajdę;) Zresztąjak ogłądałam suknie to po 300 z regułu chcąsprzedać, na allegro jest bardzo dużo a chętnych wcale. Dziewczyna ledwie siew biuście dopieła ale poza tym ładnie leżała i bardzo Jej się spodobała. NAjważniejsze, zęsprzedałam po to model z 2004 roku a teraz dziewczyny pytają jaki model z którego roku i czas działa na niekorzyść, moda się zmienia.....zostały mi tylko ślubne buty, moze jeszcze sprzedam bo gdzie ja w biłych butach będę chodzić;) Ale sie rozpisałam ehhhhhhh Amamen na biegunkę suszone jagody czarne rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sterimar czy jakos tak się ta woda morska nazywa i kosztuje ok. 25 zł;) Mamuniu:) No to ja chyba nie mam szans sprzedać mojej sukni, chyba, zę jako antyk:o:o bo jest z 1999r.:(:( Ale dobrze, Małgoniu, ze Ci sie udało;) Mi też kiedyś zdechł piesek, tylko, ze on zdechł przez złą diagnozę:( i umarł w męczarniach:(:( Okropnie sie wtedy czułam:o Musi dużo czasu upłynąć, MamoZuzki:o Julka w weekend spała do 5-tej i musiałam potem co chwila do niej wstawać i ją dosypiać i tak spała mniej więcej do 6.30, a dziś oczywiście ją musiałam karmić na spiąco p 6.40 tuż przed wybiegnięciem do pracy:o:o Ech... no nie wiem, kiedy sie będę mogła normalnie wyspać:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dałam, bo nic ze zdjęciami stąd nie mogę zrobić, a w domu...zapomniałam po prostu:o:o Musze Roberta poprosić, zeby zamieścił w moim imieniu;) bo u niego nie mam zamian systemu \"na lepsze\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya może to brzydko z mojej strony ale jesli suknia jest ładnia i w dobrym stanie to nie pisz z którego roku bo moze komuś się spodoba. A jak zobaczy rok to od razu może skreślić Twoje ogłoszenie. JA uważam , zę zawsze lepiej nawet 300 zł zarobić na sukni niż potem wyrzucić bo mle zjedzą:) mnie w każdym razie zajmowała miejsce a Ola na pewno będzie chciała mieć cośłądnego do ślubu niż suknię mamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki bardzo, zupełnie mi z głowy wyleciało jak się to nazywa:) u mnie dzisiaj ziiiimmmno, brrrrr i leje i nic mi sie nie chce, a do pracy iść to już wcale....:( ja też mam złe wspomnienia związane z moim psiakiem i to jeszcze z dzieciństwa, miałam takiego pięknego owczarka podhalańskiego, a że mieszkaliśmy w domu razem z dziadkami, to wiadomo jak starsi ludzie- kury się szwędały po ogrodzie i kiedyś Saba zadusiła parę... no skonczyło się tak,że psa trzeba było oddać,a ja byłam tak do niego przywiązana,że ryczałam chyba jeszcze z miesiąc:( a potem znalazłam mojego psiaka (mało dydaktycznie babcia mi powiedziała kto go wziął) i chodziłam do niego codziennie po szkole, nie zapomnę do końca życia jak strasznie wył jak odchodziłam:( :( :( to taka smutna historia, ale uważam że mimo wszystko nie powinno się tak robić dzieciom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co chwila nie mam dostępu;) więc się wyłączam:o Pewnie tak zrobię z tą suknia;) Wtedy, jak ja ją sobie kupowałam, to jeszcze nie było takiego boomu na te firmowe salony i suknie za niebotyczne kwoty 3000 zł np. Ja za nią zapłaciłąm połowe tego i tak wydawało mi się, ze to majątek:o Ale rzeczywiście choćby i 300 zł za nią odzyskać byłoby super:) Mamuniu, to okropne, co piszesz:o Kiedyś chyba zupełnie inaczej się do dzieci podchodziło, z psychologia jakąkolwiek niewiele to miało wspólnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć przykro mi z powodu Marcela :(:(:(:( miałam takiego białego psa Puszka:) i tez byłam niesamowicie przywiązana do niego...więc cię doskonale rozumiem:(:(:(:( mamo fasolki jak by cię tu wyróżnić????/ hm hm hm......... zostaniesz Pierwszym Zboczkiem Naszego Topiku!!!! tytuł masz aż do odwołania:D:D:D:D kiedy to znowu któraś z nas będzie szaleć tak jak ty;););) taki tytuł jest przejściowy;) ale teraz ty go masz!:D:D:D WIDZĘ ŻE WSZYSTKIE DZIECI JAKIES CHOROWITE:(:(:( u nas idą zęby i może dlatego taka sraka jest:( aya no proszę proszę......dwa razy;) kto by pomyślał:):):):):) gratulacje i jeździec na odwrót ......proszę.....:D:D:D:D:D:D FAJNIE MAŁGONIU że sprzedałaś sukienke:) zawsze to jakis grosz;) wczoraj byłam w Poznaniu i kupiłam wykładzinę do Niki do pokoju....4x4..wieźliśmy samochodem:O:O:O szok!!!!! z tyłu nam taka lufa wisiała:O:O:O:O; hihihihihhihiihhi idę uspic Nadię pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo HZK czyli Honorowy Zboczek Klubu!!!!!!!!!! lepiej brzmi no nie?????????:D albo WSSK czyli Wyróżniająca Sie Seniorka Klubu!!!!!!!...ooooo to jest lepsze chyba no nie????? no pomózcie w przyznawaniu tytułu Mamie Fasolki.....:D:D:D ZDECYDOWANIE WSSK!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😭😭😭 poczytam was w domu, tu nie mogę smutno mi z pow Marcela :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem za WSSK:D:D:D:D Może by jeszcze przyznac jakąś wirtualna odznakę;):D:D:D Złotego penisa na przykład:o:o A jak Twój remont, amamen? czy po weekendzie jest juz dalej niż bliżej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violkam, już większość za Tobą;) Mam nadzieję, ze nie siedzisz w absolutnej ciszy z tymi paniami:o Znaczy, ze przy Tobie nie gadają, tylko wychodzą na papierosa na przykład, a w pokoju nawet radio nie gra:o:o Sylwek, sliczna jest Twoja córunia, nawet na tych niezbyt wyraźnych zdjęciach widać;):) Elcik, a Milo bardzo się zmienił:) Taki poważny facet się z niego zrobił:) (poważny w sensie, ze juz nie dzidziuś:D:D) Bardzo szybko nam dzieciaki rosną:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen HZK to chyba lepiej bo wiadomo o co chodzi...:D:D:D A wyróżniająca się seniorka...to może dotyczyć wszystkiego a mam przecież o tytuł konkretny chodzi :D:D:D Ale to tylko moje skromne zdanie.... Za chwilę znowu wyjeżdzamy...jadę teraz do mamy....ale będę wpadać bo oni też są zinternetowani :) Będę szukać teraz wózka w okolicach Inowrocławia....napalilismy się na ten twój Mamo fasolki i szukamy w jakimś sklepie żeby go zobaczyć...bo u nas to szok! Graco nie ma, Chicco nie ma...sprowadzają na zamówienie...ale ja przed zakupem wolałabym zobaczyć.... Dziewczyny dzięki za pociechę...zawsze to miło....u nas ten 2005 rok to jakiś przeklęty jest dla zwierząt! W marcu teściom potrącili kota, w czerwcu im zdechł pies, w lipcu moja mama uśpiła psa bo był bardzo chory, w sierpniu babcia Krzyśka też musiała bo miał nowotwór....I 1 października Marcelek....No wyć sie chce!!!! Ile można wytrzymać!!!!!! Ja na razie się nie decyduję na zwierzaczka...kurde miekka jestem....I ryczę potem.... I ten rok niech już sie skończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Małgoniu gratulacje ze sprzedaży sukienki. 300 zł piechotą nie chodzi...i masz miejsca w szafi więcej :) Kurcze nie mogę dokładnie poczytać bo mi tu jakaś reklama z samolotem jeździ i nie mogę jej wyłączyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×