Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Aya ale dobre :D:D:D Mi się jeszcze kubka z herbatą do szafki wstawić nie udało ale portfel w lodówce to miałam :) I leciałam jeszcze do sklepu bo myślałam że w nim zostawiłam :O:O:O Dzisiaj trenuję sobie cierpliwość....i zlewanie... Bo babochłop siedzi na przeciwko mnie i cały czas mi opowiada!!!!! Już zapomniałam na macierzyńskim jak to ona umie marudzić.... Już wiem, że jej się lakier skończył, buty obtarły, majster od budowy przyciął jej dwie deski....:D:D:D A reszty nie słucham tylko co 5 minut wydaję z siebie uhmmmm....:D:D:D Aya a Twoja pachnąca koleżanka to gdzie???? Chyba nie wywiesiłaś jej za oknem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już miałam zapytać, czy dziewczybny sobie tych czapek na wzajem nie ściągają, bo nie są wiązane, ale na jednym zdjęciu widać, ze jednak sobie chyba ściągają:D:D No może nie nawzajem;) Julka jak ma tylko możliwość, to zaraz czapkę zdejmuje:O:O a o założeniu rękawiczek nie ma w ogóle mowy na razie:O:O Jak tak patrzę na bliźniaczki, to trochę mi żal, ze mi się parka nie trafiła za drugim razem:O:O Wiem, ze to wysiłek straszny, ale tak fajnie, ze są dwie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LEkarz , który zakładał jest świetny prowadził moją ciążę i mam do Niego zaufanie cóż trudno powiedzieć jak by organizm zareagował gdyby zrobił to ktoś inny. Ból nie jest wielki jest tylko nieprzyjemnie i trwa kilka minut, natomiast z wyjęciem nie było problemu bo wkładka wypadła (nie dosłownie ale była wyczuwalna ) nie dodałam,z e mogątu mieć znaczenie krwawienia menstruacyje jeśli są obfite to jest takie ryzyko. Ehhhhhhhhh rozumiem amamen, naprawdę bo ja biorę tabletki i też nie jestem zadowolona libido spadło i jużraz zapomniałam. Trudna to sprawa ta antykoncepcja a podobno jest tyle sposobów:( co z tego jak nie dla każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie, urlop sobie niespodziewanie wzięła (dwa dni niestety tylko:D) ze względu na sprawy rodzinne;) ale jutro już chyba powróci:O:O A mi się już katar skończył i mam pewne obawy:O😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do libido, to widzę różnicę, między tym, jak brałam tabletki, a teraz ten zastrzyk; przy tabletkach to seks mógł w ogóle nie istnieć, a teraz to tylko nie chcę, jak mnie Robert...z równowagi wyprowadzi;) Ale każdy inaczej reaguje przecież;) Miałam w poprzedniej pracy kolezankę, która miała spiralkę, ale taką bez hormonów, co się chyba co trzy lata wymienia i ona była zadowolona, ale wtedy nie wnikałam, bo brałam tabletki i nie zastanawiałam się nad zmianą antykoncepcji, ale tak prawdę mówiąc, to nie ma idealnej metody:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzałam już wszytskie zdjęcia podójnego szczęścia Mamuni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to szkoda Aya że wraca co??? Moja Baśka mnie zamęczy....jak wracam do domu to mam wrażenie że głowa jest taka wielka i nie mogę przez drzwi jej przecisnąć.... Co ja mam jej powiedzieć??? \"Zamknij mordę\" pewnie by zrozumiała ale ja taka bezpośrednia nie jestem :O:O:O Idę pooglądać zdjęcia ... Małgonia...ja Cię podziwiam....ze mnie taka panikara....tę wkładkę to by mi chyba w narkozie musieli zakładać.....a jakby wypadła.....Ooooooo....nawet sobie nie wyobrażam... My pozostaliśmy przy prezerwatywach....bo ja o tabletkach też bym zapominała....kiedyś stosowałam globulki....ale mi to przeszkadzało bo robiło aktywna piane i taka spieniona się czułam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście małgoniu jestes taka filigranowa!!!!!!!! jak trzymasz na rękach Olinkę to tak jakbys zaraz miała się przewrócic........:D......a z tata to normalnie wygląda....ależ wysoki ten twój mężczyzna.......;) podwójne szczęście oglądam własnie i takich oczu jeszcze nie widziałam...cuuuuudne po prostu!!!!!!!! sliczne sa !!!! a kto ma takie oczy? ty mamuniu??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, mamoZuzki, ale przyznasz, ze prezerwatywy to rzecz mało pewna;) tylko, ze w waszym przypadku (jednodzietnycjh:D:D:D) wpadka to nie koniec świata wcale, a ja jakoś nie widzę miejsca dla jeszcze jednego dziecka w moim życiu, choć może gdzieś tam w głebi duszy jeszcze nie zapadła całkiem klamka, ale na pewno nie wciągu kilku najbliższych lat!!! Więc dobrze rozumiem panikę amamen;) Ja musiałabym zapomnieć o pracy, przynajmniej tej, bo co z dziećmi, zarabiam tyle, ze by mi nie starczyło na opiekunkę, a moja mama chyba by się zajechała z jeszcze jednym;) no i w ogóle smutna ta nasza rzeczywistość:( Fajnie jest mieć dużą rodzinę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałam zdjęcia od mamuni śliczne te maluszki a Julka od Aya to też taka pyziuniu jak moja Olinka:). Ola przy mnie tak właśnie wygląda bo ze mnie taki krasnal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ci aya że to napisałas...bo po wczorajszym opieprzu mamy fasolki to zwatpiłam.....😭 że nigdy nie wzięłaby takiej tabletki.....no nie wiem...nigdy nie mów nigdy.....a przy jednym dziecku to spoko! drugie nie robi różnicy, tym bardziej że sie je chce:) ale jest tak: ja już nie chce mieć więcej dzieci........a jak już to za kilka lat...niech mi małe odrosną.......bo też chce mieć coś z życia...to raz , a dwa - sytuacja materialna też nie jest bez znaczenia, mnie nie stać ......teraz to pryszcz ale jak podrosną....zaczną się uczyć??????????...nie wyobrażam sobie mieć trójkę nastolatków w domu:(:(:( aya dzieki raz jeszcze....i małgoni tez dziękuje że mnie rozumie...aż mi lepiej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miłe fotki i dzieciaczki takie śliczne :) Hm....Małgoniu Olinka ma szansę Ciebie szybko dogonić...:D:D:D Aya no tak....w zasadzie to planujemy drugie dziecko...ale na pewno nie na razie....Nie miałabym szans na powrót do pracy wówczas....a Krzyśka praca na razie taka niepewna.... Wiesz finansowo teraz nie dałoby rady podołać... Na drugie dziecko przyjdzie czas jak kilka spraw się ustabilizuje...chociaż tak fajnie by było rok po roku....odchować i jest.... Zobaczymy....jak to będzie. Kiedyś nie lubiłam prezerwatyw...ale przekonałam się do nich bo są \"najszybsze\" :D:D:D::D:D zakłada się i już można :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak dla mnie są najgorsze, bo trzeba akcję przerywać na założenie:D:D:D:D no i ten zapach:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen.... To zawsze są trudne wybory!!!!! Mnie też się wydaje, że bym nie wzięła...ale kto wie jak bym jednak postąpiła??? Gdybym stanęła w realu przed takim dylematem...to by się okazało. Wiecie bo to jak w tym powiedzeniu: znamy siebie na tyle na ile nas sprawdzono!!!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie polemizuję z wami....bo to bez sensu..... ......ale wątpię czy po drugim dziecku będziecie już wiedziały czy weźmiecie czy nie.....oby was życie nie postawiło przed takim wyborem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee......mój to robi wprawnie że prawie nie zauważam.... No fakt zapach niektórych jest taki plastikowy... Ale postęp i tu zagościł...teraz są całkiem dobre.... A te zapachowe to już w ogóle :D:D:D:D:D:D:D:D Myslę jednak o tym zastrzyku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja już pójdę....:) muszę do krawcowej iść a wcale nie chce mi się d.... ruszyć sprzed kompa nawet ,a gdzie dopiero wyjść na dwór:o:o:o:o:o...NO ALE MUSZĘ....a dopiero ta godzina:O jednak jak sie wcześnie wstanie, to jest trochę z tego dnia;) ale jak ja wstawałam nieraz o tej godzinie to nic nie zdążyłam zrobić:O:O:O hihihihih wcale się nie dziwie;) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...amamen!!! Czy mi się wydaje czy mie??? Myślisz że coś Tobie zarzucam??? Przenigdy....miałam na myśli siebie...że czasami wydaje mi się że w danej chwili postąpiłabym tak a nie inaczej a później życie mi weryfikuje moje zdanie i robię zupełnie coś innego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze co do tego zastrzyku, to ja zawsze go muszę zamawiać, bo nigdy nie ma na stanie!! nie wiem zupełnie o co chodzi, czy to jest taka rzadkość, czy nikt tego nie stosuje?? i to jeszcze nie w każdej aptece jest osiągalne:O:O Ale już wyczaiłam taką jedną;) no i teoretycznie jest taka forma, ze jest on już w strzykawce gotowy do zrobienia zastrzyku, ale takiego jeszcze mi się nie udało kupić:O:O Zawsze tylko w ampułce:O:O Nie wiem o co chodzi, bo nie mogę normalnie pójść do apteki i zwyczajnie go kupić:( towar unikatowy na specjalne zamówienie, można powiedzieć:O:O przynajmniej u nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, amamen, przeciez to normalne, ze życie trochę zmienia nasze pierwotne patrzenie na niektóre sprawy;) a co sobie szyjesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem wiem mamo zuzki......;) oby wam nigdy ta prezerwatywa nie pękła mamo zuzi:( bo to koszmar jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nigdy nam nie pękła... Ale zawsze bywa ten pierwszy raz.......:(:(:( Dobra nie zapeszam bo jeszcze co wywróżę :) Właśnie co szyjesz amamen???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skracam spodnie....cały stos.....ja więcej chodze w zapierdalankach więc wszystkie sa za długie:(:O:O:O jakie teraz się nosi sukienki????np na wieczór andrzejkowy bo albo kupie labo uszyję....a jeśli chciałabym uszyc to już teraz musiałabym pomyśleć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja pojęcia nie mam co się teraz nosi... Ostatnio wszystko takie poszarpane w sklepie widzę...tzn na taki styl :O:O:O A ja tak włóczęgowo luzacko to jakoś nie lubię. A właśnie idziecie gdzieś na wieczór andrzejkowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 26......violka wie gdzie;)...zna te okolice.....super zespól będzie..... no tera to idę....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie wiem, bo muszę z mamą uzgodnić, ale oni chyba niegdzie nie pójdą, to może nam się uda, o ile Robert nie zapomni zarezerwowac sali;) muszę mu właśnie przypomnieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dostałam wiadomość, ze wygrałam czek hotelowy Eurorest na 14 bezpłatnych dwuosobowych noclegów. Wam też wysłali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Łeb mi pęka od rana :( Amamen ja Cię wcale nie chciałam opieprzać :) Napisałam tylko, że Ci współczuję podejmowania takiej decyzji i że ja bym teraz nie wzięłam tabletki bo planujemy i tak ciążę, a po drugim dziecku, że mam nadzieję nie być postawioną w sytuacji, w której musiałbym się nad postinorem zastanawiać. Wg Światowej Organizacji Zdrowia za ciążę uważa się stan, kiedy zarodek zagnieździ się w błonie śluzowej macicy, co dzieje się ok 6-7 dni po zapłodnieniu. Z tego względu środki, które powodują obumarcie zarodka przed zagnieżdżeniem, na skutek uniemozliwienia tego zagnieżdżenia (w tym Postinor, spiralki bez hormonów i w pewnych sytuacjach spiralki z hormonami) nie są uważane za środki wczesnoporonne. Dla mnie to nie ma znaczenia czy się fasolka zagnieździ, czy nie, więc dlatego nie wzięłabym takiej tabletki, wiedząc, że jest po owulacji. Natomiast Postinor wzięty w pierwszej połowie cyklu, działa hamując owulację i w takim przypadku nie widzę problemu. Ja bym miała okropne problemy psychologiczne, wyrzuty sumienia i nawet nie chcę mysleć jak bym się czuła, a to wszystko dlatego, że byłam tak bardzo emocjonalnie związana z Michałkiem jak miał właśnie te 1,2,3,4,5 it dni. Przed ciążą tak o tym nie myślałam. I tylko o to mi chodziło Amamen.Przepraszam jeśli Cię czymś uraziłam :) Ale ja uważam że trzeba otwarcie mówić o tym jak działają takie leki, bo chyba lepiej wiedzieć, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja już w domku:), obiadek zjadłam i teraz moge sobie odpoczac, tylko ze wileki stos prasowania na mnie czeka po wczorajszych rewlacjach emilki;) noc była spokojna, nwet nie marudziła i nie przebudzała się obejrzę teraz zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×