Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Aya...ale jak to pięknie słychać :D:D:D Muszę uważać żeby mi z d... nie spadły..... No no no......:D:D:D:D Mnie babochłop kiedyś guzikiem strzelił :O:O:O Bo tak się jej brzuch naprężył po jedzeniu....a potem chciała się przeciągnąć....i guzik odstrzelił....od spodni...... Violka Ty piszesz wezwania do zapłaty???? A ja odpisuję na takie....no płodzę coś w stylu że zapłaciliśmy, że to nie nasze f-ry...i odpisuję na naliczone odsetki....że ze względu na dobrą współpracę....i takie tam.... Bo my wszystko w terminie płacimy....No chyba że czasem coś wyjdzie i nie zapłacimy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D Dobre z tym guzikiem:D:D:D A babochłopowi dużo do emerytury zostało??? No tak, z jednej strony fajnie, ale już w sklepie wydawało mi się, ze za duży rozmiar biorę, ale mniejszego nie było, tylko Dużo mniejzsze no i myślałam, ze albo się spasłam,a lbo mają taka numerację, a tymczasem się okazało,z ę wszystko po staremu;) tylko nie wzięłam poprawki, ze jeansy się rozciągają:( Ale generalnie, to każde spodnie, jak je wcisnę na dupę, to mi w pasie odstają😭 A te odstają coraz bardziej😭 są może termorozszerzalne😭😭 Mam nadzieję, ze jakoś przetrzymam do końca dniówki:O:O:O Ale za oknem piekna zima:) Ślicznie to wszystko, dokąd nie będę musiała wracać w tych szpilach do domu przez nieodgarnięty śnieg...jeszcze z ciągnącymi się gaciami w dodatku😭😭 Nie odpowiedziałyście mi, czy macie w domu ciepło:( Bo ja mam ciepło po alkoholu, jak już pisałam, a dziś rano w kuchni było \"aż\" 18 st:(:( przy zamkniętych szczelnie oknach i odkręconym na maksa kaloryferze, ale się chyba ten kaloryfer zapowietrzył:( I jeszcze mam mokre ściany:( Normnalnie wkrótv=ce się pewnie grzyb poijawi:( Nie wiecie czasem co z tym fantem zrobić:( Chyba przez kiepską wentylację po prostu:( Sylwek, Ty chyba mieszczkasz pod dachem? Napisz, jak jest u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! MAm ndzieję , ze Emilka już lepsza? MAdzia mieszkano super i kolorystyka świetna, a co jest pod prysznicem;)? U NAs norma wyrobiona w sobotę raz ale za to jak:) noc nawet spokojna chociażto usypianie to szaleństwo, wierci się, kręci ehhhhhhh FAjnie, ze ten podszywacz usunięty a u mamy fasolki wszystko ok. Zabieram sie do pracy bo spóźniłam się 30 min. A w sprawie zakupów to zwykle tak jest, ze jak chcesz coś konkretnego to nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy pod samym dachem, miało być, czyli tak jak ja, na najwyższym piętrze:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya to moze jakaś agrafka co końca dniówki by Cię poratowała;) A ja zawsze kupuje ciasne jeansy bo się rozciągają. Dostałam kostiumi gdyby nie to,z ęja taka mała byłoby super ale odwiedziąłm krawcową troszkę poskracała i jest świetnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super, Małgonia, ze Ci sie zakup udał;) Ja już dawno takich spodni nie kupowałam, i dlatego:O ale na szczęście mam niedaleko zakład, gdzie robią przeróbki, także nie muszę pół dnia na poszukiwania tracić;) Zadzwoniłam własnie do spółfdzielni, zeby mi przyszli te kaloryfery sprawdzić i podałam nie tę ulicę na której mieszkam:O:O Całe szczęsczcie, ze nie mają takiej ulicy i musiałam sobie przypomniec właściwą nazwę;) A,a,em,. nie wzięłabys tego kumpla od pamieci na zimę??? Macie troche większe lokum, to może uda Ci się go gdzieś zamknąc na przykład;):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, amamen chciałam napisać:O:O To ja może dziś nic nie będę robić, tak na wszelki wypadek:O:O:O Bo coraz \"lepiej\" mi idzie:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya ja mam w domu ok 23 stopni, mamy ogrzewanie gazowe to sobie sami regulujemy. Jak jest trochę chłodniej to ja sama marznę, ale w nocy zmniejszamy do 21 st. Mamo Zuzki, ja pisałam że zajmuję się teraz windykacją i między innymi do moich obowiązków jest własnie pisanie wezwań zwykłych, ostatecznych, pism przedsądowych i takie tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya a jak to sie stało że podałaą inną ulicę???? :D:D Rzeczywiście zakręcona dzis jesteś ;) :D Ale spokojnie, to tylko poniedziałek. Aha - Mcdzia pisała że to pod prysznicem to fotelik Jasia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tę inną ulicę podałam, bo miałam przed nosem kartkę, na której miałam adres logopedy, do którego z Matim się umówiłam:O:O I za nic sobie swojego nie mogłąm przypomnieć:O:O :D:D:D:D czyli tajemnica sprzętu pod prysznicem się wyjaśniła:D:D:D Już mi trochę lepiej;) Może to po kawie mi komórki mózgowe na właściwe miejsce wróciły;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my w domku zasyapni śniegiem:( urlop jak nie powiem co:( dzidki szaleją po pokoju, spać nie chcą, a pogoda u mnie iście barowa!!!!! a jak Wasze Dzidki zareagowały na śnieg? u nas był wielki wytrzeszcz gałek:) jak je uśpię to wracam!! buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka, jak na wszystko, zareagowała ze stoickim spokojem;) Ja czasem mam wrażenie, ze ona już to wszystko widziała:D:D:D:D Ciekawe, jak zareaguje, jak ją na ten śnieg wypuszczę:D:D:D:D A macie już sanki dla dzieciaków, czy one są jeszcze za małe? Bo ja mam dla Mateusza, ale nie będę drugich kupować na razie, zobaczę, czy się Julce spodoba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja z sankami to będę mieć pod górkę:( oczywiście nie ma nigdzie w sprzedaży sanek dla bliźniaków (ciekawe czemu, przecież o podwójne wózki itp już nie jest trudno) zastanawiałam się nawet nad zamówieniem u stolarza specjalnie, ale to też jest klopot muszę poszukać jakichś dużych i ewentualnie dokupić dwa niezależne oparcia, nalepiej buziami do siebie najberdziej to by mi się marzyły takie z pasami do przypinania dzidków, bo moje to straszne wiercidupy są:( ale o takich to mogę chyba tylko pomarzyć a my co rano ostatnio jak wstajemy to patrzymy przez okno na ten śnieg i buzie coraz bardziej zdziwione, bo go co rano przybywa:) wczoraj nawet dałam im trochę podotykać, ale nie ma jeszcze u nas takiego śniegu,żebym mogła je wypuścić na dwór bez obaw, bo na razie to więcej wody i błota niż puchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie śniegu, ubieracie maluszkom rękawiczki? Moja Ola nie pozwoli sobie ubrać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dziwo Julce spodobały się rękawiczki na rączkach;) ale nie takie jedno, tylko pięciopalczaste, bo tych jenopalczastych nie chciała ubierać; tylko, ze na mrozy to i tak muszę jej kupić jeszcze takie jednopalczaste z nieprzemakalnego czegoś;) Ale czapki tez nie lubi, i generalnie od jakiegoś czasu ubranie jej przeszkadza:O:O Rozbiera lalki, i siebie też, a przynajmniej usiłuje pościągać bluzki, w których chodzi po domu:O:O:O Ale na szczęśćie nie wyprawia histerii przy ubieraniou przed wyjściem na dwór... na razie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
AAaa Jasiek mi skasował długaśnego posta!!! Już po raz drugi...a teraz nie mogę sobie przypomnieć co tam pisałam. Jasiek nosi rękawiczki takie zupełnie bez palcy, jak skarpetki polarowe. Póki co ich nie zciąga, no chyba że ma wielką ochote coś dotknąć, ale jak mu się zrobi zimno to usiłuje je założyć. Aya uśmiałam się strasznie z tych Twoich dżinsiorów:D Tylko żebyś ich nie zgubuła w drodze do domu, jeśli na prawdę są ,,termorozszerzalne''..hihi U mnie w domu dośc ciepło, najbardziej w kuchni i łazience, gdzie wymieniliśmy kaloryfery. W duzym pokoju niestety zimno, bo to pokój szczytowy, a blok nieocieplony. Okna mam potwornie nieszczelne, ale w tym tygodniu je wymienimy na szczęście:), więc może być cieplej. Za dwa tygodnie szykuje nam się parapetówa, zapowiedziałao sie trochę znajomych z Poznania i już się obawiam czym ich nakarmię...może macie jakieś proste przepisy na sałatki? Póki co mam jeszcze czas. Pod prysznicem stał Jaśka fotelik, który szorowałam po remoncie, bo był okropnie zakurzony... Znikam bo Jasiek dom demoluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas duzo sniegu:0jak rano szłam do pracy to było wiecej, bo jeszcze nie odśnieżony i taki swiezutki emilka na razie ok, ale robert mówi ze jej wyszły jakies chrostki na brzuszku:(normalnie jak nie urok to sraczka:O nas zalewa zawsze w kuchni, to sciana między łazienka i tam jest komin, ale wymienili dach na nowy na wiosnę, to juz chyba nie zalewa, bo teraz nie widze bo sa stare zacieki, jakoś nie ma kiedy tego wymalowac od nowa:O, ale ogólnie nie ma wilgoci a ciepło jest bardzo, ale u nas przez dzien grzejniki na ful, ale nie wiem ile jest stopni bo nie mam term. w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U NAs w domu bardzo cieplutko bo mój tato pali w piecu;) a swoją drogą to ze mnie zmarzluch straszny i lubimy ciepełko.Ola ma pajacyka do spania ale muszę dokupić piżamkę bo ja przesika to nie bardzo mam na zmianę, więc nie zmarznie ale sie odkopuje a na noc przykręcamy kaloryfery, nieco;)OStatnio pisałam w sprawie nadmiernego przeciekania pieluszek po nocy;) po licznych testach najmniej przepuszczają belle:D rozmiar 4 nawet pamper 4+ jest mniejszy, dokłądniej jest krótszy na pleckach. Chyba następne kupimy o rozmiarze 5 zwłaszcza do spania. NAwet się rozkręciłam i sporo udało mi się zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgonia, znaczy happy są w porządku, tak? Ja też ich na razie używam, choc w lecie wydawałymi się za duże i za mało przewiewne, ale na zimę są w sam raz;) No i te ściągacze na pleckach i z przodu;) Ciągle jeszcze nie kupowałam pieluch z rossmana, bo nigdzie po drodze nie mam takiego sklepu i musiałabym specjalnie do centrum jechać, a nie mam kiedy po prostu:( Ja już też się rozkręciłam, ale gacie trzymam ręką dla pewności, jak wstaję:D:D:D Jejku, tylko godzina pracy mi jeszcze została:) Ale super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mcdzia, jakmjuż te okna wymienisz, to się podziel spostrzeżeniami na temat wilgotności w pomieszczeniach, bo u mnie szyby po nocy, jak je szczelnie zamykam są zroszone normalnie:O:O Tak po 10 cm przy każdej ramie, no nie wiem, jak to wytłumaczyć:O:O A w dzień, jak je rozszczelniam, to jest zimno (bo i tak nie jest za ciepło, jak już pisałam), a wiele to na tę rosę nie pomaga:O:O Może to dlatego, ze nie mam firanek:O Sama już nie wiem co z tym zrobić:( No i te mokre ściany na około okien😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez się zapowietrzały kaloryfery zeszłej zimy i przyszlize spółdzielni i zalozyli takie ochydnie wystajace rurki na jakies 20 cm, ale teraz się już nie zapowietrzaja bo w nich jest taki dzyndzel i on sie sam odpowietrza....mam nadzieje ayu ze mnie zrozumiałas o co mi chodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale chcoiaż rozwiązli problem z kaloryferami na dobre, a umnie w zeszłym roku co poniedziałek przychodził facet ze spółdzielni, bo w niedzielę jakoś słabiej pompy w piwnicach pracowały i nam się kaloryfery zapowietrzały Myślałam, ze jak wymienimy okna, to będzie cieplej, ale jakoś nie jest i jeszcze ta wilgoć😭😭 Ja chyba nie lubię swojego mieszkania😭😭 Może je trochę polubię, jak uda się zrobić remont;) Muszę Roberta pogonić, zeby kupić materiały;) To juz zawsze coś;) Ale generalnie to blok jest nieocieplony, dach zresztą też nie, kominy za wysokie (ponoc specjalnie podnosili, ale tylko w moim bloku-widocznie nie zdało to egzaminu), stąd pewnie ta złą wentylacja:( Dobra, już nie narzekam;) W końcu mam gdzie mieszkać;) Grałyście w lotto w sobotę? Ktoś wygrał prawie 12 baniek:) Szczęściarz jakiś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety aya to nie byłam ja :( zapomniałam wysłać kupon, dopiero ok.19 sobie przypomniałam ale mój ż nie dał się wyekspediować w tym celu na wycieczkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zapomniałam, małgonia:( Może następnym razem się uda;) Ale ja bardzo nieregularnie gram, znaczy, jak mi się przypomni, czyli nieczęsto;) Ale się u mnie ciemno zrobiło na dworze:( pewnie znowu zacznie sypać, na razie pruszy, tak , jak na amerykańskich filmach;) Mam tylko nadzieję, ze ktoś to odśnieża;) Bo inaczej będę brnąć po kostki, a buty mam tylko za kostki:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ie już i nie wiem, jak będzie z internetem w domu, więc, jakby co, to do jutra🌻 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen kawkujesz czy już obiadek zjadasz a o NAs zapomniałaś? A swoją drogą jak czytałam o Nicoli to pomyślałam sobie, ze może kiedy śmoja Olisia teżtak będzie mamie pomagać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejka zazdroszczę wam tego śniegu:( u nas narazie go nie ma.......😭...bezsensu....co za sprawiedliwośc:O wy macie a ja nie:O aya dobre z tymi spodniami i z ulicą:D:D:D:D:D...a kolegi to ja nie chcę......ja już dość zapominam dziś wybrałam się do sklepu bez portfela:O:O:O:O stoję przy kasie....i sprzedawczyni mówi ile mam zapłacić ...a ja stałam ......jak roździw........przeprosiłam ,kazałam odłożyć zakupy i powiedziałam że za chwilę będę:O:O:O:O:O😭 najgorsze że śmiać mi sie chciało ...tak wiecie jak...histerycznie......:O pomyśleli że pewnie jakas wariatka jestem:O:O:O w domku mamy cieplutko......ja palę osobiście w piecu;) więc mamy ciepło i w dodatku jeszcze podłogówkę w kuchni i na korytarzu więc aya zapraszam do nas.....:):):) a jesli na oknach masz po nocy takie mokre na szybach ,to jest to słaba wentylacja....niestety....ale nam też się zdarza jak mamy zamknięte drzwi od sypialni:( ale jak rozszczelnie troszke to moment i jest ok :):):):).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×