Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

acha, amemne, a pisałaś, ze się Nadia budzi w nocy, na butlę teraz, to może jej dawaj prawdziwą kolację:) Co ona je przed snem? Moze je prawdziwą, tylko ja tak piszę, bo Julka ciągle jeszcze tylko butlę z mlekiem na noc dostaje:O:O:O Sylwek, no i jak się ułożyło z Robertem? Lepiej już? Powiedziałaś mu o co chodzi? Jak nie umiesz spokojnie powiedzieć, to mu list napisz;) Może to i głupie, ale lepsze niz rozmowa w nerwach:O Tak mi się wydaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odprowadziłam własnie Niki do szkoły zostawiając znowu śpiącą Nadię:p w sumie mogłam ja obudzić jak mi tu radzą co niektórzy:p ale po co skoro tak smacznie śpi;) no aya ja też się nadziwić nie mogę tej babie:O mąż skwitował to tak ,że albo kobieta nie ma kompletnie co robić z czasem albo to jej hobby albo ma jakies kompleksy i rekompensuje sobie włażąc i obrażając innych:O:O:O i ja też mam nadzieję że ma dziecko, bo jesli nie, to ona jest chora jakaś:O a właśnie , jeśli widzę ile postów mają inne tematy (znaczy się dużo) to z ciekawości raz czy dwa weszłam poczytać ostatnia stronę:) ale żeby tak dokładnie studiować to nie, bo nie mam czasu mimo że siedzę w domu:O:O z rozmachu też wlazłam na ten temat co maja dzieci z lutego.....bo to się może pomylić i wzrok juz nie ten:p:D:D:D ale do głowy by mi nie przyszło, żeby gdzieś włazić i objechać kogoś, że żyje tak jak żyje:O:O:O:O:D:D:D ok ale jak będzie ta szafa w całości to przyslij fotki;););) no i brawo za normę;););) komisja udziela pochwały:D:D:D:D:D a co było śmiesznie????? no opowiedz nie trzymaj mnie w napięciu:D:D:D:D NO DALEJ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no było smiesznie, bo już trochę przykimywałam, jak się zaczął dobierać i byłam zawinięta w kołdrę i jak się chciał pod tę kołdrę moja wgramolić, to mnie tak majgał raz w jedną raz w drugą stronę, znaczy się turlałam:D:D To taki humor sytuacyjny, więc mało śmieszny w opowiadaniu:O:O:O Nawet nie byłam zła za obudzenie, tylko mi się śmiać z tego chciało:D:D I jeszcze potem Robert skwitował, że powinnam spać goła, bo tak jest mu przynajmniej cieplej, jak się we mnie wtuli, ale po chwili namysłu dodał, ze mogę ewentualnie moherowy beret zakładać, żeby być trendy i nie całkiem naga:D:D:D No głupie to takie.... ale pytałaś, to Ci odpisuję:D Jak Ty się domyśliłaś, o co Robertowi chodziło z tym przedmiotem, który Nadia trzyma w łapkach na foteliku, to nie wiem;) doprawdy nie wiem;) i to jeszcze tak szybko w dodatku skojarzyłaś:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aya ona naprawdę ma pełny brzuch przed butllą wieczorną;) je normalne kolację ok 18 a potem tą butlę jeszcze:O dzis na przykład obudziła się o 4.30:O:O:O jak była mała to się nie budziła , a teraz jej sie zachciewa nocnego jedzeniaw ogóle nie wiem co to za pomysł :D ale zauważyłam że ma okres wzmożonego apetytu....i można odczuć juz skutki...jest ciężka :O:O:O aaaaa a dziś na szczepienie....babka przed chwilą z przychodni dzwoniła:O że dna 12.30 mam przyjść...a na co to szczepienie/???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież dopiero 8-ma:O Niki chodzi teraz tak rano do szkoły????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na co to szczepienie? to jest to ostatnie? płatne jest? (oczywiście to program z serii sto pytań co...:D:D:D) Bo ja tez miałam na cos Julkę w grudniu szczepić, chyba odra- świnka- różyczka, ale jeśli się okaże płatne, to dopiero w styczniu pójdę:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że Julka nie wpadnie na to, zeby w nocy jeść:O:O Mam plan, jakby co, to będę udawać, ze nie rozmumiem o co jej chodzi:D:D Może się wkurzy i zacznie gadać normalnie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
turlał cię:D:D:D:D już to sobie wyobrażam :D HIHIHHIHIHII jak leżysz szczelnie owinieta tą kołdrą:D:D:D:D:D:D ale moherowy beret ...to jest hicior!!!!!!:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A DOMYSLIŁAM SIĘ BO MÓJ MĄŻ TEŻ MIAŁ TAKIE SKOJARZENIE JAK KUPIŁAM IM TA SKAKANKE:o:o:o:o WSZYSCY FACECI TACY SAMI::);):D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi w pon i wt na 7.20:O:O:O:O:O ale miałaś prawo aya zapomnieć przecież;););) ja się właśnie pytam ciebie co to za szczepienie:O bo ja nie wiem...jest bezpłatne;) dziękujemy za udział w programie: sto pytań do.......:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak już będzie po szczepieniu, to daj znać, czy to to, co przypiuszczam:D:D Mam nadzieję, że nie będzie bardzo płakała:O Ale jeśli to jest ostanie, to już długo potem spokój będzie;) A jak ze szczepionką przeciw ospie? decydujesz się? Bo ja odpuszczam:O:O Wprawdzie naczytałam się o ospie(nie wiedziałam, że takie mogą być powikłania, o pneumokokach i innych głupotach i ... wymiękłam, bo doszłam do wniosku, ze zawsze się może okazać, że jest jakaś szczepionka na cośtam, o której nie wiedziałam i nie zaszczepiłam dzieciaków:O:O no i nie mam ambicji szczepić ich przeciwko wszystkiemu:O:O No chyba, ze lekarka wyraźnie zaleci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to z głupia godzina 7.20:O:O Takie maluchy o świcie do szkoły zaprowadzać:O:O Zapomniałam, rzeczywiście, ze kiedyś już pisałaś;) Ale chyba lepiej, ze na 7.20, niż na 12-tą:O Tej drugiej opcji (stosowanej u nas w szkołach) to w ogóle nie przyjmuję, bo jak rodzice pracują, to z kim ma być dziecko do południa? a potem, jak wracają z pracy, to dzieciak akurat w szkole siedzi do 18 na przykład:O to jest dopiero głupota:( Mam nadzieję, ze jak Mati pójdzie do szkoły, to bedzie chodził normalnie, czyli na rano:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie pogadałam z mamą i ostatecznie zapadła decyzja, ze nie robimy sobie prezentów pod choinkę, jedynie dzieciakom:0 Ufff... bo nie wiedziałam skąd mam wziąć kasę, tym bardziej, ze jak wigilia będzie u bratowej, to będzie tam też jej rodzina, a samego rodzeństwa to ona ma cztery sztuki, więc byłoby krucho:O:O:O No i jeszcze teraz tylko z teściami mam nadzieję, ze temat zostanie poruszony i wnioski takie same, bo jakoś cała kasa mi wypłynęła😭😭 Dziś jadę kupić coś dla dzieciaków, zeby nie czekać na ostatni moment. I nawet wiem już co:) Julce taki telefon dla maluchów, bo te co dosatali na mikołajki już nie działają:O:O i lalkę szmacianą, może ją polubi do spania (muszę ją jeszcze wyprać, żeby była pachnąca:) ), a Mati sobie zażyczył takiego robota, który się zamienia w ciężarówkę, albo wóz strażacki, no w każdym razie czerwone to to jest:) No i mam jeszcze plan, zeby im pokupować jakieś książeczki, które będą znajdywać codziennie rano pod choinką przez dwa dni świąt:) Mam tylko nadzieję, że mi starczy kasy:O:O Uwielbiam kupować prezenty:) Tylko, zebym jeszcze miała na to worek forsy, to już byłoby cudownie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Nie wiem czy dotarła do Was moja wiadomość bo z domu bardzo trudno mi coś wysłać :( Chorowałam sobie troszkę i dlatego mnie nie było. Teraz czytam zaległości bo mam chwilkę. Brakowało mi Was strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok aya dam znać co to za szczepionka;) ja tez nie będę szczepiła przeciwko ospie chyba:O:O:O a to jest dodatkowe szczepienie???? zapytam dzią lekarke;) co do prezentów...hmmmm Niki lalkę sobie zażyczyła co chodzi i śpiewa:) to z typu tych Karolinek czy Agatek;) juz kupiłam:)....książeczki mam już tez kupione;) jeszcze Nadii cos musze wymyslić...tez to pewnie będzie coś z rodzaju grających telefonów...narazie ma grający aparat fotgraficzny;)...nie rozwaliła jeszcze od Mikołaja;) rozwaliła tylko znikopis muszę kupic na gwiazdkę solidniejszy bo to na serio fajna rzecz dla naszych maluchów:) aha i aby siostreznicy kupię prezent a starym nie...przeciez mają rozum to wiedzą ile to kosztuje no nie?????:p...ihihihhihihihhiihihi ale rodzicom tez kupie moim (mamie bluzke i tacie tez coś do ubrania;)) i mężowi tez coś, tylko nie wiem co:O:O:O:O:O witam małgonia ja już wczoraj o ciebie dopytywałam!!!...co u Oli? jkie prezenty dał jej Mikołaj? napisz coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany jak ja za Wami tęskniłam poważnie, nie mogłam siewygadać nawet do MAriusza mówiłam, zeby do Was zajrzał i cośnapisał w moim imieniu:) TAka była zdesperowana:D Od rana czytałam zaległości, biedna sylwek a raczej i sylwek i Emilka i doskonale rozumiem to wyczerpanie nerwowe , brak snu i czasu dla siebie. Aya fajnie, ze masz nową szafę a MAti już zdrowy? W sprawie pomarańczowego dowcipnisia bez komentarzy. Amamen mi rano pisała o tym na gg i chyba nie warto się wypowiadaćw sprawie takiej osoby. Amamen to co napisała ta osoba to wyrwane z konteksu zdania, opatrznie zrosumiane i interpretowane to czytał je chory umysł i tyle w tym temacie. Widziałam zdjęcia jaka Oliwai jest słodka i taka filigranowa, a moja Ola to raczej taki pulpecik jak NAdia i Julka:) Mikołaj podarował Oli sank, lalkę, przytulankę z foczką, książeczki, znikopis , pizamkę reszta pod choinkę:) Znikopis już uszkodzony:D Kilkakrotnie miałam ten sam sen śniła mi się Aya ,ze odwiedziła mnie ze swoją rodzinką, naprawdę:) Ponieważ aya ma blisko do mnie to moze jakis grill na wosnę zanim się wszystkie spotkamy? A biedna mama fasoli zapracowana jak czytałam , ma dziewczyna trudny zawód naprawdę. Piszcie coś bo ja juz na posterunku jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani kurde nie mogę napisać? czy jak?????? należało zablokować pomarańczowego nicka zanim zaczął mnie obrażać:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amamen, a dlaczego nie możesz pisać?????:O:O nie kapuję:O:O:O Małgoniu, Mati już zdrowy na razie jest i już o dziwo prosił, zebym mu pozwoliła iść chociaż na jeden dzień do przedszkola:D:D Ale byłam nieugieta, bo dopiero co skończył brać antybiotyk i jeszcze posiedzi w domu do końca tygodnia:D:D Ale jestem okropna:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, i pomysł z grillem mi się podoba:) Mam nadzieję, ze jeakimś cudem uda nam się jednak spotkać na żywo:) Cudem, znaczy, ze terminy sie jakoś da zgrać;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę, zę bardzo wyprzedziłaś mnie a swojądrogąjakie to dziwne widziałam Was tak wyrażnie a przecież znamy się tylko ze zdjęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zadzwoniła do mnie pani ze spółdzielni mieszkaniowej, ze nie da rady dziś przyjść, tylko jutro rano dopiero, zeby zobaczyć to mokre miejsce na suficie w kuchni (sugerowałam, ze dach przecieka:O:O) Mam nadzieję, ze spadnie śnieg, albo deszcz, zeby jeszcze bardziej namokło Gupia ta spółdzielnia, jak nie wiem co Dlaczego oni maja takie dziadoskie domy Muszę poszukać jakiegoś cudownego kredytu, który umożliwi mi zakup działki, budowę, urządzenie i wyposażenie domu:O Najlepiej taki 100-letni, żeby raty nie były zbyt uciążliwe:O:O Koleżanka z pracy mi powiedziała, ze jacyś znajomi wzięli kredyt na 80 lat:O:O:O Ciekawa tylko jestem w jakim banku:O Tego już nie wiedziała:O:O Ale jak dla mnie, to dobre rozwiązania, choć jeszcze dzieci będą taki kredyt spłacać, ale zawsze, jakby nie chciały, albo nie mogły, to przecież można taki dom sprzedać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, ze o petenta chodziło:D:D:D Ciekawe, skąd taki sen, Małgoniu:) Ale może proroczy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zazdroszczę Ci Aya z tego co piszesz mieszkacie na ostatnim pietrze, tak? Ja w bloku mieszkałam z rodzicami na 4 i też ciągle były problemy z przeciekami:( Ale trzeba wierzyć, ze kiedyś uda Ci się zbudować własny domek z małym ogródkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem skąd taki sen ale śniłaś mi się dwa razy więc coś chyba w tym jest. A pomysł grila to zasługa mojego męza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę, Małgoniu, wierzę, tylko jakoś zródeł finansowania nie mogę znaleźć:( Beznadzieja, że oboje pracujemy w stabilnych i nie małych firmach i takie bele co zarabiamy:( Tak, to jest ostatnie piętro i jak się okazało wczoraj wentylacja grawitacuyjna nie ma prawa u nas działać:O:O Takie super budownictwo. No i dach może przeciekać i w ogóle do d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najgorsze jest to, ze ta spółdzielnia nie ma na nic kasy:O:O nie wiem, jakim cudem ona jeszcze istnieje:O:O:O Widać mąż też może mieć dobre pomysły;):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie moge wysłac dłuższego posta po prostu bo wyskakuje mi niedozwolona operacja:O może nie tak sie wysławiam albo co:O:O:O napisałam do redakcji:) ciekawe co mi odpiszą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×