Mamy dzieci z lipca 2004

Elcik................Miłosz.........26.07............10.04 kg...........82cm Mysia Pysia........Martynka.......27.07.................kg..............cm Violkam..............Oliwia...........30.07...............8,4 kg........74cm Amamen.............Nadia...........31.07............10.8 kg...........78cm Sylwek..............Emilia............22.08.............8.2 kg...........71cm

mamo Fasolki ja to Oliwię podziwiam że tak dzielnie zniosła podróż, w jedna stronę jechaliśmy o 4.30 i rzeczywiście spała, ale w drugą stronę to w dzień i tylko spała 1,5 godziny na 5,5 godziny podróży. Zabawiałam ją, karmiłam i jakoś zleciało. Dobre Sylwek!!! :D:D:D

Mamo Fasolki nie wpisałaś wagi i cm Michałka

my wyjezdzaliśmy rano o 7 wtedy co były takie upały i stalismy godzine w korku:O, ale emilka to dosyc zniosła i nawet nie płakała zdrzemneła sie 40 min. miałam mokra pieluszke w reklamówce to ja wycierałam, główke raczki i nózki i duzo picka a jeszcze wiecej zabawek zeby sie czyms w czasie jazdy mogla zajać, ale wtedy to było strasznie goraco

Mama fasolki........Michał...........22.07..................kg............cm Elcik................Miłosz.........26.07............10.04 kg...........82cm Mysia Pysia........Martynka.......27.07.................kg..............cm Violkam..............Oliwia...........30.07...............8,4 kg........74cm Amamen.............Nadia...........31.07............10.8 kg...........78cm Sylwek..............Emilia............22.08.............8.2 kg...........71cm teraz jest ok z kim gadałas ?z moim mężem? sylwek hm hm masz rację mamo fasolki niedługo sie przetasujemy:D z mężami! a ty na pewno weźmiesz sobie Roberta Aśki....hihihihihhihihiihhihizgadłam??????:O:):):):) podróż przebiegła spokojnie w nocy mała spała przebudziła sie i znowu spała więc spoko.......oooo mamo fasolki to jedziesz w moje strony? a gdzie jeśli mogę spytać????????

Mama fasolki......Michał.........22.07........... kg........... cm Elcik................Miłosz.........26.07..........10.04 kg........... 82cm Mysia Pysia.......Martynka.....27.07............. kg........... cm Aya................Julia............28.07............. kg........... cm Violkam............Oliwia.........30.07..............8,4 kg............74cm Amamen............Nadia.........31.07............10.8 kg............78cm Sylwek..............Emilia.........22.08.............8.2 kg............71cm

ide dalej jesć zaraz przyjdę.......Jezu ja normalnie nie mogę za siebie:O żrę jak krowa

no pogadałam sobie Alu troche:P

Amamen, Tarnowo Podgórne. To na północny zachód od Poznania. A Ty skąd dokłądnie jesteś bo nie pamiętam? :) Wiem Viola, że nie wpisałam ale nie znam aktualnych danych. Jutro mamy szczepienie ale przełożę z racji wyjazdu na przyszłą środę to będę wiedziała ile waży.

No, zamawiam sobie Roberta Ayi jakby co ;) :D :D :D :p

no to ładnie sie dzieje na tym naszym topiku;):D:D:D:P

ja jestem z małej miejscowości według np. Poznania....hihihihihihihhi z okolic Gostynia, a dokładnie z Pępowa:D:D:D mieszkam w samym pępku Polski:D nie znam tej miejscowosci gdzie ty jedzieszz:( a jak tam kupy Michałak> a chodzi juz on? no napisz coś o nim? oj ja tez chciałam zarezerwować sobie Roberta ale jak Aśki jest już twój, to wezme sobie Roberta Sylwii....a co:O hihihihihhihihihihihi:):):):)

a ty sylwek co???? o czym sie tak gadało z moim mężem co??????????? ...hmmmm ale jak on wlazł na moje gg...pewnie zapomniałam wyłączyć a on hasła nie zna...hmmmmmmm.....dziwne....grzeczna była ta rozmowa? przyznaj mi się tu....... a Robertowi podziekuj za to serduszko:D BARDZO MIŁY TEN TWÓJ MĘZUŚ.......:p taki ....no.....to potrafi:D

Michał jeszcze nie chodzi. Kupy lepiej jakby, ale nadal zdarzają się takie rzadkie i zielone :O Z nowych umiejętności Michałą: pokazuje jak syczy żmija, jak robi sowa, jakie ma kłopoty, jak wyganiał kurki i indyki, na kurke mówi \"ko\", pokazuje gdzie w domu jest pralka i inne takie :D Ja juz muszę uciekać bo jeszcze muszę sprzątnąć żeby rano nie było syfu bo się nie wyrobimy. Może jutro zajrzę, ale jakby się nie udało to pa pa pa, niedługo wrócę :D

to szerokiej drogi Mamo fasolki:D:D:D amamen myslałam, ze przeczytałas naszą rozmowe;) był zdziwiony skad wiem ze jego hobby to rybki hihihihi

wracaj wracaj szybko do nas? a do kiedy cie nie będzie? ciekawe jak tam wieczór u państwa Z???????? ja na serio ciekawska jestem:o.......pewnie sam sex......:D sylwek jestes ? ide jeszcze pojeść teraz ide na wędzonego węgorza która chce? mniammmmmmm

zaraz sprawdze w archiwum........albo niech sam mi powie łajza jedna.......ja mu dam podrywać moje e- koleżanki!

jestem panstwo z to aya?

jestem panstwo z to aya?

wegorza to ja bym zjadła chetnie, mozesz podesłac:D

no co ty poszłas jeść???:O

idę spać bo was nie ma:(

czesc kobitki. ja to mam jeszcze 3 strony do nadrobienia.;) a to sie naprodukowałyscie gaduły. podobno mam zapchaną skrzynke hi hi . zanim zaczełam z wami gadac nie mogłam narzekac na nadmiar maili.:D:D:D zaraz sprawdze ale nie wiem czy wszystko sprawdze. powoli zapisuje w kompie wszystkie wasze fotki. jak bede za wami tesknic to sobie pooglądam. ja tez chce zdjecie Mamuni. czy któraś mi podesle?

pojadłam ..... ale jeszcze mąż mi zrobi sałatkę z pomidorów...lubicie? bo ja uwielbiam....mniam mniam węgorza chętnie ale już zjadłam:O więc nie starczyło dla ciebie sylwek :p innym razem ok?:D JA NIE WIEM JAKIŚ WILCZY GŁÓD MAM...ostatnio:( kiedy ja zgubie te kilogramasy?????????

łeeee poszłas sobie sylwek.....:(:(:( ale ty jestes.......:( witaj mysia........oglądaj oglądaj:D JJA CI WYSLĘ MAMUNIĘ ZARAZ

ale wy baby jestescie. od rana narzekałyscie na swoich facetów, a póżniej nagle jak Wiolkam zaczeła chwalic swojego, to nagle lawina pochwał. ach te baby no no. ja miałam dzis okropny dzien. nie dogaduje sie z mamą od dłuzszego czasu. powinnam znalezc dobrą prace-( tylko gdzie) i wynająć sobie mieszkanie, no a mała do żłobka i juz. chyba nie bedzie innego wyjscia.

to sie nazywa konflikt pokoleń mysiu:) ale trzeba to przeżyć:) my mielismy się budować, ale mama moja stwierdziła ze po co i takie tam przeciez komu zapisza ten dom...no i niby jest ok, ale jak słyszę niektóre komentarze to mnie krew zalewa. Generalnie jest wszystko ok, ale wolałabym sama mieszkać:) robisz co chcesz i masz wszystko gdzieś:) np. mama spytała po co drugi raz wyjeżdżamy nad morze. lepiej byście zaoszczędzili i takie tam :O i mnie szlag chciał trafić........no moja kasa , to moja sprawa......ale lepiej jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić:) ja się już przyzwyczaiłam:)

moi rodzice są kochani (ale tata bardziej kochany bo jestem jego córeczką a mamy córką jest Hania moja starsza siostra), ale zawsze jest jakieś ale......mama chce dobrze ale nie chce albo nie może zrozumieć że ja nie chcę jej rad i mam już swoją rodzinę:) a męża ja chwaliłam cały czas.......aby potwierdziłam że oni juz tacy są.....:p

eeee mysiu jestes na gg a wcale nic tu nie przyjdziesz do mnie:(:(:( widzisz że one wstają o świcie i jak ja zrywam sie ok 10:p to one tu w najlepsze juz gadają:)...a teraz chrapią już na pewno aha sylwek tak tak państwo Z to aya i Robert:D

jesli myslicie ze Emilka i Oliwia są najmniejsze to sie okarze dopiero w czwartek, jak zwarze i zmierze moje malenstwo. ona to dopiero kurczak nieopierzony. taki mały kurczczek hi hi .:D:D:D