Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k i n g a

SAMOTNOŚĆ W SIECI ...zapraszam do rozmowy 40-latków

Polecane posty

Tak dostaje. Julka to zjedz jakie ciacho ( ja jak jestem wsciekła to lubie zjesc wz - uwielbiam ) ;) Przepędź zły nastrój ;) Mnie sie dziś trafiła wolna sobota i wzięłam sie właśnie za pranie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margaret pędzę pędzę i narazie nie pomaga. Ja już umyłam okna, zjem teraz obiad i idę na cmentarz. Na poprawę nastroju kupiłam wafle w czekoladzie, w-z też lubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka jak tam nastrój? Ja juz padam ,za dużo na dziś sobie zaplanowałam. Próbuje obejrzeć film ale nie dam głowy czy nie zasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja po obiedzie wybiore sie powłóczyć po rynku, tam zawsze sie coś dzieje a poza tym jest tak ciepło że szkoda w domu siedzieć... Mam nadzieje że i Tobie uda sie coś wymyślić ;) miłego popołudnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem :) wyciągłam koleżanke, pospacerowałyśmy sobie bo jest tak ciepło i przyjemnie a wieczorami wszystko ślicznie oświetlone... A teraz trzeba zjeść jaką kolacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że spacer w taki wieczór to sama przyjemność:)Ja nie mam za bardzo z kim połazić o takiej porze bo koleżanka nie chodzi po zmroku, boi się. Ja w zasadzie nie choć w ubiegłym roku spotkała mnie nieprzyjemna 'przygoda'. Mało brakowało a bym straciła torebkę. Całe szczęście, że nawinął się facet z psem i chlopak, który zaszedł mi drogę zwinął się. Powiadomiłam policję ale skoro się nie odezwali to chyba go nie namierzyli. Dobrej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaciele,koleżanki i koledzy, Szanowni Rówieśnicy ! Grozi nam spisek! To dzieje się TU i teraz w naszym kraju !! Czy zauważyliście, że każdego dnia schody stają się oraz bardziej strome ? Codzienne zakupy są coraz cięższe i odległości do pokonania coraz dłuższe ? Wczoraj rano jak zwykle wyszedłem z domu po bułki i zdumiałem się jak wydłużyła się moja ulica. Grawitacja ziemska też uległa zmianie w ostatnich 30 latach, czuję to szczególnie podczas wstawania. A i ludzie ostatnio mają mniej szacunku, szczególnie ci młodzi, którzy cały czas coś szepcą. Jak ich prosisz aby mówili głośniej, to szeroko poruszają ustami. Co oni sobie myślą! Że czytam z ust ? Oni są, jak oceniam, znacznie ode mnie młodsi, ale z drugiej strony ludzie w moim wieku wyglądają znacznie starzej. Niedawno spotkałem znajomą, która znacznie bardziej niż ja postarzała się, gdyż w ogóle mnie nie poznała. Ja przecież Sam nadal mogę swoje odbicie rozpoznać w lustrze. W każdym razie i lustra to już nie te co były kiedyś. Ponadto ludzie jeżdżą tak szybko !!! Człowiek po prostu ryzykuje za wiele, szczególnie jadąc autostradą. Wszyscy za tobą nagle hamują i coś gestykulują, widzę to wszystko w lusterku. Muszą po prostu mieć strasznie zdarte hamulce! Także producenci odzieży nie są obecnie już poważni, dlaczego rozmiary 36 lub 38 oznaczają teraz jako 48 lub 50 ? Myślą, że tego nikt nie zauważy ? Tak samo niepoważni są obecni producenci aut, myślą pewnie, że ja wierzę w to co widzę na liczniku HA ! HA ! Dobrze, że nigdy nie robiłem sobie problemu z liczb. Kogo oni chcą właściwie oszukać ? Niedawno chciałem o tym wszystkim kogoś powiadomić i stwierdziłem, że Telekomunikacja też uczestniczy w tym wielkim spisku, wydali książkę telefoniczną z tak małym pismem, że nikt nie znajdzie numeru telefonu ! Wszystko co mogę w tej sprawie zrobić to wysłać to ostrzeżenie: Wszyscy jesteśmy zagrożeni!!!! Proszę wyślij to ostrzeżenie możliwie do wielu znajomych abyśmy mogli zatrzymać ten spisek!!! Ps. wysyłam to w większej czcionce, ponieważ z pismem w moim komputerze też coś się popieprzyło - jest mniejsze niż kiedyś. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany , wystarczy na dziś ;) ( mam troche zaległej pracy ) a jutro też jest dzień :D Nie wiem jak to jest że popołudnia tak szybko mijają ;) Zmykam bo trza wstać o 5 ej Dobrej nocki 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Margaret jak leci? Ja mam za sobą trzydniówkę po 12h także możesz sobie wyobrazić jak się czuję. Mam wrażenie, że w ogóle się nie czuję:DWczoraj miałam taki kryzys, normalnie mózg mi stanął w miejscu, zamiast numer hurtowni wybrałam numer koleżanki, nie poznałam jej po głosie i i 'leciałam' z zamówieniem póki ona się nie roześmiała. Margaret z czasem tak jest. Jak niepotrzeba to leci jak szalony, jak potrzeba to wlecze się jak flak. Idę spać bo padam. Oby do niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka domyslam sie jak Twoje samopoczucie..... tak jak moje teraz ;) normalnie jestem zasypana robotą i nie ma widoków by zdążyć przed 1 ym... Jeszcze sie dowiedziałam że w listopadzie też soboty pracujące. Odetchnij troche :D ....a ja lece dalej do pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz Margaret, że terminy Cię gonią...Ja powoli wyhamowuję:DJeszcze tylko jutro. Wiesz, mój brat od x lat pracuje na 1,5 etatu. Jest już w takim transie, że jak trafi mu się wolne popołudnie jest bardzo nieszczęśliwy:D Wiem Margaret, że nie masz czasu ale choćby malutka chwila wytchnienia Ci się należy. Chcę Ci polecić książkę. Autorka-Francoise Bourdin, tytuły części - Sekret Clary i Potomkowie Clary. Całkiem przypadkiem wpadła mi w ręce w bibliotece i jestem oczarowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za książki chętnie skorzystam bo uwielbiam w zimie czytać wieczorami :) A ja jeszcze jutro do pracy :o a odpoczne pewnie troche w niedziele bo jutro jeszcze mi zejdzie z pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem po:)Mam nadzieję Margaret, że Ty też albo przynajmniej finiszujesz. Pamiętasz, dziś przesuwamy czas. Nie podoba mi się to, dni krótsze...i podobno z oszczędzaniem energii nie mam to wiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D ja juz po pracy, powiem Ci że ja też nie lubie tego czasu, wolałabym by zostało jak jest... requida witaj ;) A teraz pora na kawke ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy Margaret od pogody. Dziś u mnie padało. Jutro jak nie będzie pójdę rano na cmentarz bo pewnie liści naleciało a w tygodniu już nie będę miała kiedy. Po południu pewnie tradycyjnie spotkam się z koleżanką. A jak nie będzie pogody to kocyk i książka:) A tak w ogóle to się nie chwalę:D ale w przyszłym tygodniu mam urodziny i się zastanawiam jaką z tej okazji sprawić sobie przyjemność bo niestety jak sobie sama nie sprawię...ech... już nie skończę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka mam nadzieje że będziesz mieć ładną pogode, u mnie wczoraj i dziś jest ślicznie i cieplutko ( i oby jak najdłużej :) ) ja sie wybieram popołudniu do rynku na spacer ....to teraz mów mi tu w który to dzień ;) Życze miłego dnia i dużo słoneczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Przez tą zmianę czasu wstałam tak wcześnie jak nigdy:D U mnie słońca nie ma ale i nie pada także cmentarz zaliczony, już jestem po obiedzie, kończę właśnie kawę i zaraz wychodzę na spacerek. Margaret to środa:)Lubię dzień urodzin mimo iż znowu jedna wiosna więcej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka co tam, przecież my co roku obchodzimy 18 cie...plus vat :D Ja też zaraz wychodze, u mnie coprawda świeci słońce ale ruszył sie duży wiatr... Miłego spacerku... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacer udał się tyle o ile bo złapał nas deszcz. Dobrą godzinę przesiedziałyśmy na przystanku pod wiatą bo nie miałyśmy parasoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej niedobrze że padało :( ja miałam piękną pogode, powłóczyłyśmy sie z koleżanką, aż żal było wracać.... A teraz nowy tydzień ...i bardzo zabiegany :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×