SAMOTNOŚĆ W SIECI ...zapraszam do rozmowy 40-latków

Witam wszystkie dziewczynki Czytam regularnie wszystkie wpisy, mało piszę bo tak właściwie nic ciekawego nie mam do powiedzenia. Jestem na etapie tłumienia negatywnych myśli, emocji i na razie jakoś mi się udaje. Wiem że tak jest źle, że to prędzej czy później wybuchnie....na razie uważam że tak jest dla mnie najlepiej, najwygodniej. Skoro nic pozytywnego nie mam do przekazania a negatywów nie chcę rozsiewać w zasadzie nie mam o czym pisać. Oczywiście mogłabym codziennie relacjonować jaką mamy pogodę w Grudziądzu, co gotuję na obiad ....szalenie interesujące ;-) Od tego momentu postaram się aby mój tekst był optymistyczny. Podejmę to wyzwanie i właśnie od teraz spróbuję się nakręcić pozytywnie. Jeżeli mi się nie uda to kasuję tekst i nie ukaże się na forum. Kingo, Jagodo dla Was buziaczki J Kingo czy wiesz że bardzo lubię czytać Twoje posty? Twoje poglądy i wiara w człowieka, Twoje ciepło....jakim cudem Ty to wszystko zachowałaś, mając takie problemy, przykrości i tyle nieszczęść przeżyłaś w przeszłości oraz jakby tego było mało, masz co chwile fundowane prawie na co dzień nowe. To świadczy o Twojej potężnej sile. Łatwo Cię zranić jak każdą kruchą istotkę ale nic Cię nie złamie. Ty potrafisz stawić czoła przeciwnościom i nie poddawać się. Ktoś słaby byłby już zgorzkniały, w depresji i wrogo nastawiony do świata. Kinga ja wiem że Twoja choroba nie ma szans na wygranie z Tobą. Wiem trzustka to nie żarty lecz to wstrętne choróbsko jeszcze nie wie z kim ma do czynienia i z kim „zadarło”. Nie wróżę jaj powodzenia w walce z Tobą. Jak nic podwinie ogon i czmychnie kiedyś, jeszcze jest z Tobą bo nie wie że Kinga to nie byle kto i nie wie że nie ma szans. ...............chyba powoli się rozkręcam, może się uda że nie będę smucić................... Jagodo rano pokazałaś się na tlenie ale nie zdążyłam Cię zaczepić J. Teraz piszę na topiku ale Ty już poszłaś spać. Ja i Kinga to takie nocne marki, no ale dzisiaj grzecznie o 12 kończymy klkanie. Kiedy Jasiu ma trasę w moją stronę? Już się nie mogę doczekać Twoich odwiedzin. Kasiu co u Ciebie? Gdzie jesteś? Już nawet Artura pytałam czy nie wie co się z Tobą dzieje. Ale on nie odpowiada, podobnie jak Ty. Ma nadzieję że u Ciebie wszystko OK Buka ostatnio sporo myślę o Tobie, jesteś niesamowitą kobietą jak tam Jakubek? Pisz proszę o swojej miłości, zobacz jak tu smutno.....chociaż Twoje opisy na komunikatorze są różne. Huśtawka nastrojów widzę?daj znać co u Ciebie Yolly cieszę się że pogadałyśmy sobie na tlenie wczoraj. Ostatnio nie miałam szczęścia „wpadać” na Ciebie J Talina, cóż mogę powiedzieć.... miałaś pecha i trafiłaś na wyrachowanych ludzi. Wiesz co, moim zdaniem ludzie nie posiadający fortuny i układów są w komfortowej sytuacji w kwestii przyjaźni. Mogą sobie pozwolić na luksus przebywania z ludźmi których lubią, nie mając wątpliwości że to jest w dwie strony. Człowiek który ma pozycję, władzę , pieniądze nie wie nigdy czy ten wianuszek sympatyków to faktycznie przyjaciele.Mają jeszcze inny problem. Czasami nawet kogoś lubią i jeżeli jest to osoba spoza koryta, nie wypada się z tym afiszować Życzę Ci abyś nie traciła nadziei, na przyjaźń nigdy nie jest za późno. Dajen dziękuję Ci za Twój wpis, utwierdził mnie w tym co napisałam do Taliny. Wprowadzę sobie Twój nr gg do kontaktów i zapukam do Ciebie. Manolko witaj fajnie że jesteś duża buźka Dobra ja tam nie pytam jak z Twoim nałogiem;-) Palisz czy nie -nieważne ...cieszę się że jesteś Kurcze kończę bo jeszcze z Kingą chcę pogadać. Dobranoc pa Danusiu dziękuję Ci za fajne maile...odezwij się

Mam nadzieję że dobrze się spisałam i nie było bardzo smutno. Starałam się :-) :-)

Acha a o remont to nawet nie pytajcie. Łazienka nieskończona jeszcze i już zapadła decyzja: Rozwalam kuchnię. Więc jeszcze miesiąc sajgonu w domu pa

pozdrawiam cale forum w piotkowy dzien spokojnego dnia i radosci w dniu codziennym , aga jak zawsze ladnie sie rospisala , tak malo ostatnio piszemy na tlenie ale mam nadzieje ze to sie zmieni , pozdrawiam ciebie jak rownierz pamietam o wspolnej kawce i mama nadzieje ze do lata bedzie to mozliwe . aga ladnie napisalas o kindze ja z mojej strony dodam ze bedac u niej na kawce to podarowalam kwiaty < frezjie > a dlaczego napewno i kinga sie zastanawiala . bo uwazam ze kinga jest jak ta frezjia piekna silna i zarazem delikatna i kobieca jak ten kwiat tak mysle kinga i mam nadzieje ze tak jest naprawde . bede konczyc bo mam dzisiaj goraczke i silny katar i nie chce aby ktos sie rozchorowal tak jak ja po i jeszcze pozdrawiam i spokojnego dnia paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Napis na ścianie przytułku dla dzieci w Kalkucie: Ludzie są nierozumni, nielogiczni i samolubni Kochaj ich mimi wszystko Jeśli czynisz dobro oskarżą Cię o egocentryzm Czyń dobro mimo wszystko Jeśli odnosisz sukcesy zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów Odnoś sukcesy mimo wszystko Twoja dobroć zostanie zapomniana już jutro Bądź dobry mimo wszystko Szlachetność i szczerość wzmagają Twoją wrażliwość Bądż szlachetny i szczery mimo wszystko To co budujesz latami może runąć w ciągu jednej nocy Buduj mimo wszystko Ludzie w gruncie rzeczy potrzebują Twojej pomocy, mogą Cię jednak zaatakować gdy im pomagasz Pomagaj mimo wszystko Dając światu najlepsze co posiadasz otrzymujesz ciosy Dawaj światu najlepsze co posiadasz mimo wszystko. I wiecie co kochane, ja wierze, że są ludzie którzy stosują te zasady. Jeszcze przypomniało mi się zdanie Foresta Gampa: \" Gówno się zdarza\", ale chyba warto szukać dobrych ludzi. Życze Wam wszystkim dużo zdrowia i aby w końcu zrobiło się cieplej. Pozdrawiam

dawno tu byłam.....ale nie mogę tego przemilczeć PRZYJAŹŃ......Mam naprawdę wielu prawdziwych i oddanych przyjaciół. Wielokrotnie zostawaliśmy poddawani przeróżnym próbom. Nie musimy prosić o pomoc......Przenigdy nie liczyliśmy na jakieś korzyści . Jedyne co się liczyło i do dziś liczy ...... to chęć niesienia pomocy. Nieważne czego to dotyczy.Czy to będzie pół roczny remont domu , czy podstawienia samochodu w środku nocy do innej miejscowości oddalonej o 50 km i dalszą nim jazdą....szczęścia i nieszczęścia...... a my zawsze razem.My poprostu nie potrafimy bez siebie żyć. Jeśli ktokolwiek ma kłopoty, obojętnie czego dotyczące... to wszyscy stawiają sie jak jeden mąż i wspólnie radzimy co z tym fantem zrobić. Jak to mówią NA DOBRE I NA ZŁE.Wierzcie mi , że dzięki przyjaciołom ja jeszcze żyję ( chciałam to skończyć......chociaż nigdy nie jest za późno). Udało mi się powolutku , małymi kroczkami wyjść z depresji , chociaż nie całkiem.Zawsze mam w koło siebie przyjaciół i wiem że wystarczy jedno spojżenie ,a przybędą ...... \"ŻADEN CZŁOWIEK NIE JEST SAMOISTNA WYSPĄ: KAŻDY STANOWI UŁAMEK KONTYNENTU, CZĘŚĆ LĄDU\"

Jarynka To brzmi jak bajka. Zazdrość to bardzo brzydka cecha, ale ja zazdroszczę Ci tak komfortowej sytuacji i wspaniałych przyjaciół. Tak optymistyczne wpisy na forum są jak balsam dla duszy i wiara, że są jeszcze ludzie przez duże L Dostałaś największy dar jaki można otrzymać od losu. Życzę Ci aby to się nigdy nie zmieniło. A wszystkim forumowiczom aby do nich los też się uśmiechnął i znaleźli w życiu chociaż jednego takiego przyjaciela jak Jarynka:)

Talina - nie dziwie sie że zazdrościsz, bo ja tez troszeczkę zazdroszczę Jarynce. Ja nie mam nikogo kogo mogłabym nazwać przyjacielem, ale i tak wierzę w ludzi i mam nadzieję że mnie sie tez uda i znajde taką swoja bratnią duszę. A wczoraj spotkało mnie cos miłego, taki detalik, ale ... Spotkałam wczoraj koleżankę z pracy, dużo młodszą ode mnie i pracuje dopiero pół roku. Przedstawiając mnie swojemu chłopakowie powiedziała :To moja najlepsza koleżanka z pracy.Niby nic, niby tylko słowa, ale było mi bardzo miło. Jakby na to nie patrzeć miedzy nami jest 15 lat róznicy. Więc jak będę bardzo chciała moze też uda mi sie z czasem zapracować na tak cudowna przyjaźń jak ma Jarynka? Na razie cieszę się znajomościami netowymi, które są dla mnie bardzo ważne. Polubiłam te przyjazne duszyczki. Pozdrawiam i życzę miłej nocki

Witajcie. Mam nadzieje, ze u Was tez jest taka piekana pogoda jak we Wroclawiu. Jest po prostu wspaniale! Od razu inaczej patrzy sie na zycie. Widze, ze poruszalyscie ostatnio bardzo wazny temat: przyjazn.Dziewczyny, nigdy, ale to przenigdy nie wolno watpic w prawdziwa przyjazn. Wiem, wiem, zycie weryfikuje dobrych znajomych, a nawet przyjaciol, ale nie wolno tracic wiary ze oni sa. To bylaby kleska. Nie mozna zyc bez ludzi, a juz na pewno nie mozna zyc bez bardzo zyczliwych ludzi. Oni sa potrzebni jak powietrze do oddychania. Mam takich wokol siebie, od wielu lat moge na nich liczyc, chociaz bywalo, ze w trudnej sytuacji ktos okazal sie nielojalny. Ciesze sie z tego, bo wiem naprawde na kogo moge liczyc a na kogo juz nie. Wszystkim zycze, aby nigdy nie czuli pustki wokol siebie. Pozdrawiam!

Witajcie. Mam nadzieje, ze u Was tez jest taka piekana pogoda jak we Wroclawiu. Jest po prostu wspaniale! Od razu inaczej patrzy sie na zycie. Widze, ze poruszalyscie ostatnio bardzo wazny temat: przyjazn.Dziewczyny, nigdy, ale to przenigdy nie wolno watpic w prawdziwa przyjazn. Wiem, wiem, zycie weryfikuje dobrych znajomych, a nawet przyjaciol, ale nie wolno tracic wiary ze oni sa. To bylaby kleska. Nie mozna zyc bez ludzi, a juz na pewno nie mozna zyc bez bardzo zyczliwych ludzi. Oni sa potrzebni jak powietrze do oddychania. Mam takich wokol siebie, od wielu lat moge na nich liczyc, chociaz bywalo, ze w trudnej sytuacji ktos okazal sie nielojalny. Ciesze sie z tego, bo wiem naprawde na kogo moge liczyc a na kogo juz nie. Wszystkim zycze, aby nigdy nie czuli pustki wokol siebie. Pozdrawiam!

Witam wszystkich cieplutko :) Alez mamy piekna pogode w ten dlugaaaasny weekend :) A ja kibluje w domu... brrrr... no coz... moze kiedys sobie gdzies pojade :) agataaa ----> jak milo ze mnie jeszcze wspominasz, az mi sie cieplutko w okolicach serca zrobilo :) buziaki i przytulaki musze koniecznie przeczytac zaleglosci a narobilo mi sie ich calkiem sporo ojoj... ale nie mam pojecia kiedy... i wcale nie z braku czasu tylko... wciaz jeszcze ciagnie sie za mna sprawa z rozstaniem z moim Eks... hmmm kiedy wreszcie wywale go z tej mojej durnej lepetyny?! uuuuch Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH i zycze samych przyjemnosci :) Papatkiiiii

Zagapiłam sie - pociesz sie kochana, że nie tylko Ty siedzisz w domku. Ja jestem uziemiona na całej linii. Załapałam jakąs wredną infekcje i siedzę w domu :( UUUccchhhh, ale jestem wściekła, tak pieknie za oknem a ja nie mam nawet co marzyć by wystawic nos na zewnątrz. Został mi tylko komp. Od wczoraj przemieszczam sie między TV a kompem :( Zaglądaj czasem tutaj bo faktycznie ostatnio nas zaniedbałaś. A swojego byłego wykop wreszcie na dobre, szkoda miejsca na niego w Twojej główce :) Pozdrawiam serdecznie

Witajcie. Ooo widze ze sie wczoraj sklonowalam. Przepraszam. Rzeczywiscie jest cudowna pogoda, az grzech, ze siedze w domu. To wszystko przez moje dzieci. Nie chca juz z nami nigdzie jezdzic, maja swoje plany i swoich znajomych, z ktorymi gdzies tam \"wybywaja\". Zeby to jeszcze na caly dzien, to tez bysmy tak mogli, ale nie, oni musza na raty. A moj maz nawet slyszec nie chce, aby w domu na nich nie czekac z obiadem. Buuuu. Pozostanie mi tylko spacer po parku. Opowiedzcie gdzie bylyscie, zebym mogla sie na siebie powsciekac. Milego wypoczynku zycze. Pa

Madzia (wysyłm mailika i.... do zobaczycha ),Zagapiłam_się, manoolka ( po którym parku spacerujesz? Może się mijamy? ), Yolly, dajen ;), agataaa i cała reszta - pozdrówka, pozdrówka.

Czesc. Czy Wam tez sie chce tak spac jak mnie? Jakies zupelnie wariackie skoki cisnienia, chodze polprzytomna i robie jakies dziwne glupoty. Mialam dzisiaj isc poogladac buty i zapomnialam!!!! Pojechalam z pracy prosto do domu. Rece po prostu opadaja. Buka, nici wyszly wczoraj z mojego spaceru, bo sie rozpadalo i siedzialam caly dzien w domu. Chcialam pojechac do Parku Szczytnickiego, ktory jest moim ulubionym, chociaz to kawalek ode mnie. Uwielbiam Pergole i Ogrod Japonski, ale cala reszta tez jest wspaniala. Chcialabym kiedys zamieszkac w tych okolicach, i miec okna wychodzace na park. Jak tam cudownie spiewaja ptaki, sluchalas kiedys? A jesienia jest mnostwo kasztanow. No i ten zapach ..... ech rozmarzylam sie. Kinga, gdzie jestes! Jak tam palenie, trzymasz sie? Koniecznie sie odezwij.

Cześć dziewczyny Hej kochane, co z Wami, tak jakoś omijacie topik, Kinga, Agata, Kaśka i wszystkie inne przyjazne duszyczki , gdzie się podziewacie??? Manoolka - uch, nie mów o spaniu, ja od początku tygodnia prawie nie sypiam.Meczy mnie ta obrzydliwa infekcja. Dalej jestem tak zapchana ze mam kłopoty z oddychaniem. Jak tylko zasnę, to zaraz sie budzę bo sie duszę :( Marzę o tym by przytulić głowe do poduszki i bez problemów przespać parę godzinek. Dzis dostałam następne leki moze wreszcie to przyniesie ulgę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie,

Codziennie nalezy przeczytac dobry wiersz, obejrzec piekny obraz, posluchac lekkiej piosenki lub porozmawiac serdecznie z przyjacielem.Właśnie dzięki temu topikowi mam z kim porozmawiać i to jest bardzo miłe. Właśnie założyłam sobie tlen i tak mnie wciągnęło, że zamiast pisać na topiku to się \"dotleniam\".Pozdrawiam moje internetowe przyjaciółki yolly buke Manoolke kinge i wszystkie czytajace topik osoby

WITAM WAS WSZYSTKIE dziewczyny !!! Wiem ,że rzadko tu bywam , ale tak mi się parokrotnie zdarzyło , że w trakcie pisania , któraś z Was odezwała się na tlenie albo gg , albo na skype i ...tekst \" diabli wzięli \" bo wybierałam oczywiście rozmowę i czas korzystania z netu kończył się zbyt szybko .. ( nawet żadne negocjacje z córką nie pomagały ... ) A właśnie dziewczyny ! od tygodnia mam następny komunikator : skype - adres taki sam jak na tlenie : kinga 39-65 . Dokładnie tydzień temu w piątek odwiedziła mnie koleżanka z kafeterii - MOnika ..i po mojej nieśmiałej prośbie w ciągu 10-ciu minut mi założyła !!! ... byłam w szoku ! bo ja od początku marca , chyba ze sto razy próbowałam założyć ten komunikator i ... guzik mi z tego wychodziło... Jeszcze raz Moniko baaaardzooo baaaardzooo dziękuję ! - wiem ,że wpadasz tu do nas - aby poczytać -a więc odebrałam Twoją poranną dzisiejszą wiadomość i jak najbardziej czekam na Ciebie jutro o 11-tej Parokrotnie próbowałam napisać o własnych spostrzeżeniach dotyczących PRZYJAŹNI na naszym forum - oczywiście nic nie przeczytałyście bo mi tekst po 3 godzinach \"dotleniania \" wywalało ... a teraz q..rcze jakoś nie potrafię \" ubrać w słowa\" własnych myśli................... Jarynka jest rzeczywiście szczęśliwym człowiekiem - skoro otacza ją wianuszek prawdziwych przyjaciół .............ale czyż nie jest przypadkiem tak , dziewczyny , - że to zależy od naszego nastawienia , od tego jak odbieramy wszystkich spotykanych na naszej drodze ludzi ? ( łącznie z ekspedientką w naszym najbliższym sklepie ?) Im bardziej ufamy w .. kryształowe intencje otaczających nas ludzi ... tym mocniej boli rozczarowanie ... i się..... niestety \"zapętlamy \" - tylko proszę , nie spłycajcie tej ufności ( jako optymistycznej postawy życiowej ) do zwykłej naiwności Myślę sobie ,że prawdziwa przyjaźń jest dość specyficznym kontraktem - idealnie , pozawerbalnie ustawione oczekiwania - ...-...jednak rzadko się zdarza taka równowaga wzajemnych oczekiwań ! - Pewne jest natomiast jedno : taką przyjaźń trzeba pielęgnować ( tak jak DAJEN ostatnio bardzo ładnie napisała : \" kwiaty nie zakwitną bez słońca\" - tak każde uczucie trzeba podlewać .... aby nie zbladło i jak np. w przyp. przyjaźni nie zamieniło się w zwykłą życzliwą znajomość ...) A na taką zaangażowaną \" pielęgnację \" najczęściej większości z nas brakowało czasu po drodze ... ( dom , rodzina , mordercza praca , dzieci ) .....Ja chyba mam \" TYLKO \" ( a może \"AŻ\")życzliwych znajomych , których , oczywiście też \" codzienność \" zweryfikowała . A może słowo przyjaźń inaczej rozumiemy ? Siedzę tu sobie cichutko przy komputerze i.. wyłączonych komunikatorach ...ale chyba dokończę jutro bo wysyłam i uruchamiam tlen i gg ... a co mi tam .......do zobaczenia na ekranie

Zapomniałam Was wszystkie pozdrowić kochane !!11 Irenko ! ---- WSZYSTKIEGO CO .....NAJWAŻNIEJSZE z okazji imienin Manoolka ! ( tak sobie radzę ) nie wiem która to Ty bo 5 razy już Cię autoryzowałam na tlenie po awarii i na żaden adres się nie odzywasz ( mam z 1-ką i bez ..) Agatko ! mam nadzieję ,że odzyskasz dzisiaj internet bo chyba się uzależniłam od tych nocnych rozmów i zasnąć jakoś nie mogę ... Zagapiłam się ! - bardzo mi poprawiasz humor jak o 11-tej jem śniadanie przed komputerem ( to już jest choroba chyba ...) Yolla , Dajen , Madzia , Jagoda , Talina do zobaczenia na ... ekranie buka ! dziękuję za miłą wiadomość dzisiaj rano P.S. przepraszam ,że nie wymieniam wszystkich znicków , ale już się dotleniam \" i nie pamiętam Pozdrawiam Kinga z Poznania

przepraszam.... mam pytanie........ czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego nie widać nowych postów? Kingo... serdeczne dzięki za pamięć Ludzie odezwijcie się !!!!!!!!pozdrawiam wszystkich cieplutko

witam tutaj wszystkich cieplo i milo . U nas pogoda chmurowa wiec i moje cisnienie spada . kinga pozdrawiam i dzieki za zyczenia jake otrzymalam od Ciebie zdrowia przesylam . agag gdzie jestes chyba zakopalas sie w kuchnie , ale wyjrzy tez na swiat pozdrawiam Ciebie agag . Kasiu 7 oj dawno Ciebie nie bylo pozdrawiam i sloneczka Tobie przesylam . A wszystkim ktorych nie wymienila przesylam radosc zdrowie i usmiech , ktorego mamy tak malo w zyciu pa milego dnia pa

Witam serdecznie Dziewczynki wpadłam na chwileczkę.Miałam robiony format i mam wszystko wyczyszczone. Nie pamiętam nawet adresu mojego mailowego a haseł to już wogóle. Jakoś sciągnę komunikator, jakoś się zaloguję, prawdopodobnie pod innym nickiem. Acha mam taką prośbę: JAKI JEST MÓJ NR GG? Też jakoś spróbuję to odkopać. Proszę bardzo bardzo bardzo niech któraś z Was mi pomoże i napisze na topiku. Z góry dziękuję. Przepraszam za błędy, piszę w pośpiechu. Pozdrawiam Was i całuję . Ach kjak się cieszę że poklikam sobie już niedługo z Wami. Kingo a jak Twoj Komputer? Poradziłaś sobie z wirusami? Pa

Witam serdecznie Dziewczynki wpadłam na chwileczkę.Miałam robiony format i mam wszystko wyczyszczone. Nie pamiętam nawet adresu mojego mailowego a haseł to już wogóle. Jakoś sciągnę komunikator, jakoś się zaloguję, prawdopodobnie pod innym nickiem. Acha mam taką prośbę: JAKI JEST MÓJ NR GG? Też jakoś spróbuję to odkopać. Proszę bardzo bardzo bardzo niech któraś z Was mi pomoże i napisze na topiku. Z góry dziękuję. Przepraszam za błędy, piszę w pośpiechu. Pozdrawiam Was i całuję . Ach kjak się cieszę że poklikam sobie już niedługo z Wami. Kingo a jak Twoj Komputer? Poradziłaś sobie z wirusami? Pa

Witajcie dziewczyny ! Właśnie wysyłamy sobie wzajemnie sms-y z Agatą , bo jej rzeczywiście robaki po otworzeniu mail-a w poniedziałek zjadły komputer ....\' mój jeden też wczoraj diabli wzieli , ale taki miły pan naprawił dzisiaj ( za kolejne 200 PLN !) ... Proszę więc w tym miejscu pana Piotra -54 aby wykasował mnie z rozdzielnika swoich kontaktów , bo to już czwarty raz mam takie poważne kłopoty ! Piotrze bardzo Cię proszę nie przysyłaj mi żadnych maili , ani wiadomości na tlenie ( tak jak wczoraj o tym spotkaniu pod parlamentem 7-go maja ) , staram się nie otwierać żadnej poczty od Ciebie , ale czasami , mi nie wychodzi ...samo się otwiera , niestety.... Jeśli moja prośba nie odniesie żadnego rezultatu , będę zmuszona poprosić Cię BARDZIEJ OFICJALNIE .... a tego wolałabym uniknąć ... Pozdrawiam wszystkie fajne babki na naszym forum i do .... zobaczenia na ekranie KInga z Poznania

Cześć kochane :) Witam Was cieplutko. Ciesze się że jesteście znowu. Widze że problemy z robalami i wirusami nie opuszczają Was. U mnie co jakis czas wywala komunikat że program znalazł jakiegos wirusa i mąż stwierdził ze to ja za duzo działam na swojej poczcie i dlatego tak jest :) Hmmm, mówi jakbym tylko ja uzywała kompa :). Pozdrawiam serdecznie i przesyłam kwiatki dla każdej z Was

Witam dziewczyny :-) Jak strasznie się cieszę że mam już komputer wyleczony. Udało mi się odtworzyć tlen i wszystkie kontakty się zachowały. Trochę gorzej wygląda sprawa z gg i skype, tam straciłam wszystkie kontakty. Dziewczyny odezwijcie się do mnie na gg proszę. Wprowadzę sobie Wasze namiary. Na skype również chciałabym odzyskać wszystkiw kontakty więc czekam z niecierpliwością na znak. Kingo, wczoraj w nocy jak klkałyśmy(po prawie tygodniowej przerwie) wydawało mi się że rozmowa nasza trwała zaledwie kilka minut. Z jakim zdumieniem usłyszałam od Jarka że trwało to ponad godzinę!!! Jak nic, zaraciłam się w tym necie :D Jagoda dziękuję Ci za troskę i Twoje zainteresowanie moim stanem. Jesteś kochana że tak mnie wspierasz. Dzisiejsza nasza rozmowa trochę mi pomogła i też zmusiła do pewnych przemyśleń. Robal, nawet nie wiem czy tu zaglądasz jeszcze. Na moim komunikatorze gg mam tylko Ciebie w kontaktach, bo jak dotąd Ty jako jedyny odezwałeś się do mnie :D Yolly ;-) no pięknie...rozjechałaś stronę psotnico. : Kasiu gdzie się podziewasz?????????????? Jarynko, nawet nie dziwię się że masz prawdziwych przyjaciół. Ty jesteś osobą bardzo uczynną i serdeczną. To widać że z przyjemnością chcesz służyć pomocą. (dzięki za wczorajszą pomoc w odzyskaniu komunikatora) Buka, Danusia...dla Was buziaczki :-) Manolko pozdrawiam i życzę pełnego sukcesu w walce z nałogiem. Czy później czeka Cię następna kuracja? Odzwyczajanie się od plastrów? ;-) Dajen masz rację \"Codziennie nalezy przeczytac dobry wiersz, obejrzec piekny obraz, posluchac lekkiej piosenki lub porozmawiac serdecznie z przyjacielem\'\' Niby to takie oczywiste....a zapominam o tym.... Mam obiecane że jutro na bank koniec remontu w łazience. W drodZe wyjątku prace trwają dzisiaj i jutro. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem we środę rozwalają kuchnię. Z jednej strony cieszę się(już widzę jak cudna będzie) z drugiej strony jest mi przykro i smutno że jestem uziemiona, tym bardziej że Kaśka odwiedzi Kingę a ja nie mogę w tym czasie skorzystać z zaproszenia.:-(

pewbie mnie nie wpuścicie do swego kręgu... a szkoda, bo też jetsem samotna :( ps. i mam słabośc do starszycg facetów ;)

UUCCCHHHH kochane sorry jeżeli to ja tak powiekszyłam naszą stronę :( naprawdę nie chciałam :( Poprawie się na przyszłość, przyrzekam Pozdrawiam i życzę miłej nocki

[ kwiatek] Dziękuję, że jesteś chmuro na niebie dajesz mi marzenia królewny w białej sukience Dziękuję, że bijesz serce moje z kamienia to nic ze takie nie czułe skrusze, kiedy będzie potrzeba Dziękuję, że jesteś wodo w strumyku dzięki tobie istnieję przepełniony czystą energią Dziękuje, że jesteś promyku żółtego słońca wbijasz się rankiem przez szybę aby dać mi nadzieję Dziękuję, że jesteś mój przyjacielu może na tym polega istnienie aby czuć się kimś niezwykłym żyjąc obok Ciebie [ kwiatek]