POSTINOR

Gratuluję Czarnulku :-) Ja jeszcze tylko zaniosę wyniki badań do ginekologa i jak wszystko jest OK, to mogę zacząć odliczać do okresu i zaczęcia łykania pigułek :-)

Gratuluję Czarnulku :-) Ja jeszcze tylko zaniosę wyniki badań do ginekologa i jak wszystko jest OK, to mogę zacząć odliczać do okresu i zaczęcia łykania pigułek :-)

http://kobieta.interia.pl/rodzina/kalendarz_intymny?... to dziewczynki dla tych , które nie wiedzą kiedy miały dni płodne czarna21- gratulacje , wiedziałam ,że będzie oki. jestem nadal z Tobą. Ktoś tu strasznie namieszał na forum , chyba sie komus nudzi....

http://www.womenonwaves.org/set-1020.628-pl.html

http://kobieta.interia.pl/seks/antykoncepcja

Mam pigułki, teraz czekam tylko na okres :-)

:) w czwartek (następny) do ginekologa... on rozwieje wszystki moje wątpliwości... jakoś już się nie mogę doczekać bo się jednak troszkę stresuję po tym postinorze... w ciąży nie jestem ale nadal nie wiem czy dobrze zrobiła z tabletkami... całuski:*:*:*

Sluchajcie dziewczyny zajrzalam na te strone z kalendarzykiem dni plodnych i nieplodnych, ktory wkleila Lojka i tak sie zastanawiam, dlaczego przed samym okresem i w pierwszym dniu okresu wg tego kalendarzyka sa dni trudne do okreslenia jako plodne badz nie. Przeciez pewnikiem jest, ze dni przed samym okresem to sa dni najbardziej nieplodne i na 100%pewne. Po okresie bowiem wystepuje nieplodnosc wzgledna, potem w czasie okoloowulacyjnym plodnosc i po owulacji nieplodnosc bezwzgledna, wiec o co chodzi w tymi dniami trudnymi do okreslenia, bo nie kumam. Umiecie to jakos wytlumaczyc?

No wiesz... kalendarzyk nie należy do najlepszych metod antykoncepcji i pewnie dlatego uznali, że mimo wszystko przed okresem jest te kilka procent szans, że jednak sie zajdzie w ciażę. Ale masz rację, we wszelkiej literaturze dni przed okresem są uznane za dni niepłodne. A tak dodam, że dziś zaczęłam brać tabletki :-) Już nabrałam pewności, że na dziecko jeszcze nie przyszedł czas :-)

W tym czasie nieraz tak sie zdarza ,że podobno może wystąpić po raz drugi jajeczkowanie . Nie zdarza sie to nagminnie , ale sama znam taki przypadek ,że kumpela w noc poślubną miała 4 dzien okresu , ale namiętność zwyciężyła , mimo tych wwszystkich nieudogodnień związanych z okresem . Byli chociaz pewni ,że nie będzie w ciązy , a tu- niespodzianka . Chyba stres związany ze slubem wszystko pomieszał.

aha Salmah, już wiem, co miałaś na myśli. Tam wychodzi z tego kalendarzyka, że dni niepłodne to te dni \"oscylujace\" wokół owulacji są uznane za niepłodne, a względnie niepłodne to tak jak napisałaś - co za bzdura!

niczymgłupiszczeniak ----> mam jedną radę :) jeśli oczywiście mogę coś wtrącić :) ja biorę tabletki od ponad roku i powiem Ci, że najlepiej jest je zażywać wieczorem tuż przed spaniem a nie rano :) także przestawiaj sobie codziennie o 2, 3 godziny jej zażywanie żebyś doszła do wieczora :) jutro np zażyj nie o 8 rano tylko o 10, pojutrze o 12 itd :D zażywanie ranne zawsze niesie jakieś ryzyko bo anuż Cię biegunka zlapie po śniadanku itp :) a jak zażyjesz wieczorkiem i pójdziesz spać to tabletka się na bank wchłonie :) pozdrawiam :D

Kochane witam Was widze ,że działo sie tu troszke , okresy podostaqwałyście , ciesze się :) kochani ja tez miałam niby normalny okres ale nadal sie boje ,że to ciąża i zriobie ten test za jakis czas :( widze też ,że nie zabrakło pewnych kompromitujacych swoimi wypowiedziami osób ,ae takich należy olać :) całuski kochane

Hej, dzięki za radę bardzo, ale... wolę jednak nie brać wieczorem, otóż często zdarzaja mi się różnego rodzaju nocne imprezy ( wiadomo - student ;-) ) a ponadto mam kiepską pamięć... Za dnia sobie jeszcze mogę przypomnieć po bezpiecznym upływie czasu, a przez noc już nie bałdzo... Ale dzięki jeszcze raz :-)

niczym głupi szczeniak ---> ok Twój wybór :) ale powiem Ci że ja tez nie chodze spać o 20:00 tylko najczęściej o 2 w nocy a tabletki zażywam ok 24:00 :D i trzech ginekologów mi powiedziało, że najlepiej zażywać przed spaniem bo wtedy jest 100% pewności, że tabletka się wchłonęła :) ale oczywiście nie naciskam tylko chciałam zasugerować :) p.s ja mam ustawione przypomnienie w komórce bo jestem strasznie roztrzepana i zapominalska ale dzięki niemu nigdy nie zapomniałam o tabletce :D pozdrawiam :)

Kochane zrobiłam test wynik - ale nadal plamię niezbyt obficie ale juz od niedzieli w sumie od poniedziaku,co robic?Pomożcie,maiłyscie tak jak ja?Pozdrawiam

Kochane zrobiłam test wynik - ale nadal plamię niezbyt obficie ale juz od niedzieli w sumie od poniedziaku,co robic?Pomożcie,maiłyscie tak jak ja?Pozdrawiam

czarna- ja krwawiłam , plamiłam przez 2 tygodnie , aż w końcu ginek kazał mi zacząć brać piguły i zrobić usg dopochwowe. Miałam w kwietniu dostać okres od 24 , z ginem gadałam 28 i zaczął od razu brać pigułki ,żeby to wyregulować . Po 2 dniach brania piguł skończyło się, usg wyszło oki.

cześc kochane właśnie weszłam w tą stronkę : http://czari.info/fkreeca/ początkowo się smiałam bo kolezanka mi przysłała ,że to strasznie wciaga ta melodia , śmiałam się a teraz słucham :) heh , rzeczywiście wciąga troche :)

Maleńka - Ty Świrze! :P

też Cie bardzo lubie :) hehe

kochani!! mam pytanie: czy ktorejs z Was wyszedl nie do konca pozytywny, ani negatywny wynik testu po zarzyciu postinoru?? tzn.jedna kreska wyraznie czerwona, a druga wyraznie bledsza, ale nie calkowicie biala. czy tabletka ma wplyw na wynik testu?? czy to znaczy, ze jestem w ciazy?? wzielam tabletke 27.04, a okresu ani widu, ani slychu. bylam w zeszly poniedzialek u ginekologa i badanie w sumie nic nie wykrylo, ale powiedzial, ze nie mozna w sumie wykluczyc ciazy. co mam robic?? pomozcie!! pozdrawiam!!

Karolinka --> a jaki test robilas? Z tego co ja czytalam,to nawet najbardziej blada druga kreska wskazuje ciaze. Ale dla pewnosci zrob sobie jeszcze jeden test INNEJ firmy. Albo isc na badania z krwi, chociaz ja na to sie nie odwazylam :) zrob jeszcze jeden tescik,zobaczysz co wyjdzie. Buziaczki

Karolinko - zgadzam się z czytelniczką forum ,zrób kolejny test i wtdey się przekonasz ,a dokładnie tak samo jak moja przdmówczyni czytałam ,że nawet słabiutka druga kreseczka oznacza ciąże ... pozdrawiam .. napisz o wyniku kolejnego testu

a ja robie jutro z rana test :(

no ale zrobilam pierwszy test i kreski byly bardzo podobne. a po kilku dniach zrobilam inny test i druga kreska byla bardzo blada. ginekolog tez nic nie stwierdzil. wiec juz sama nie wiem??

Karolinka, a jakbyś była w ciąży (odpukać), to od kiedy?

Karolinka ---> jakiej firmy te testy robilas. Jesli na pierwszym byly dwie kreski no to hmmm... na drugim blada druga ... mnie najlepiej podpasowal babytest - najwyrazniejszy. Pretest jest fajny bo ma pojemniczek na mocz,ale wyniki sa jakies takie niewyrazne :) Nie chce Cie straszyc, ale tak jak napisalam - chocby blada druga kreska to wskazuje na ciaze. :( jesli wpadka byla 27.04 to ginekolog powinien wyczuc 3/4 tyg ciaze, najlepiej chyba zrobic usg. No albo jeszcze jeden test. Niech sie malenka wypowie,ktory test najlepszy bo ona zrobila podobna ilosc testow co ja :) czyli sporo :) Ginekolog nic nie stwierdzil,bo napisalas, ze bylas u niego w poniedzialek (licze 15.05) to ciezko wykryc ciaze. nie minely wtedy od wpadki te 3 tygodnie. A jesli bylas 08.05 to juz na pewno nic by nie wyczul.Zwlaszcza gdy nie masz stalego ginekologa,ktory znalby Twoje cialo.Wiec Karolinka, mykaj po test, jutro rano zrob i pochwal sie nam wynikiem. Trzymam kciuki za Ciebie Malenka --> trzymam kciuki za jutrzejszy test, ale jestem PRZEKONANA,ze bedzie NEGATYWNY! Inaczej byc nie moze

czytelniczka_forum - oby kochana :( oczywisćie wszystko dokładnie napisze na forum o wyniku