Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Gość Jorghia
wiem, ze potrzebuje pomocy psychologa mam problem z taka ciazowa schiza juz od pewnego czasu i nie moge sobie z tym poradzic, prawdopodbnie to nerwica... mam swiadomosc tego, ze sie naszprycowalam hormonami, ale to bylo silnijsze ode mnie, jak mi sie zaczyna ta nerwica to nie mysle racjonalnie - mam nadzieje, ze terapia u psychologa bedzie skuteczna, a ta pani psycholog bedzie kompetentna i mi pomoze a proos testu to bylo za wczesnie, zeby go zrobic, bo jesli stosunek odbyl sie w niedziele to i tak by na tescie nic nie wyszlo....ale moj problem to nie problem testu czy postinoru tylko problem psychiczny ...niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jorghia
Hej Salmah!! ja tak wyczytalam w necie, 1 tabletke postinoru mozna zastapic 4 tabletkami microgynonu i na tym polega metoda Yuzpe... Boze Salmah nie przerazaj mnie, ze to nie tak...bo ja wlasnie myslalam ze na tym polega metoda Yuzpe pierwsza dawke zayzlam wczoraj o 13:30 a druga doklanie po 12 godinach czyli o 1:30 w nocy, wymiotowalam dzis przez caly ranek, weic jest szansa, ze to sie nie wchlonelo wszystko... Boze Salmah co ja narobilam? juz mi chyba normalnie odbilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jorghia spokojnie... jezeli wymiowowalas, to znaczy, ze organizm sam zaczal sie bronic. Jesli natomist chodzi o metode yuzpe to polega ona na tym, ze bierze sie jak najszybciej 3 tabletki z opakowania leku antykoncepcyjnego, ale nie 8, przeciez to wiecej niz jedna trzecia dawki przeznaczonej na caly cykl. Nie zawsze warto czytac na internecie tego typu porady, zwlaszcza jesli nie mamy pewnosci kto doradza. Ja wielokrotnie wymienialam swoje nazwisko, tytul naukowy i poradnie w ktorej pracuje. Pod kazdym moim postem moge si epodpisac obiema rekami a jesli czegos nie wiem to pisze, ze nie czuje sie kompetentna w tej dziedzinie. Jesli chodzi o psychologa dla Ciebie, to szukaj kogos kto ma certyfikat z terapii i przeprowadzi Ci pelna psychoterapie. Tobie nie jest potrzebne wsparcie od zwyklego psychologa tylko leczenie, a takie daje tylko terapeuta!! Ludzie czesto mylnie trafiaja do psychiatrow i psychologow z nerwica, a potem mowia, ze wizyty nie przynosza rezutatow. Kochana nie martw sie i nic juz nie bierz w tym cyklu z hormonow. Daj organizmowi odpoczac i wyciszyc sie. Wszystko dojdzie do normy, dobrze, ze wymiotowalas. Cykl moze sie teraz rozregulowac, ale napewno nie jestes w ciazy. Aha jeszcze jedno... wczoraj pisalas do mnie na gg. Na gg jestem tylko wtedy gdy siedze w domu, wiec pisz po 22.00. Pozdrawiam - Asia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka 123456
Salmah, prosze o rade, bo ja juz sama panikuje. Sytuacja wygląda w ten sposób: cykle mam raczej regularne, okres 20tego dnia kazdego miesiąca, przez 5-6 dni . w listopadzie troszkę sie przesunęło, i okres miałam od 19stego. dzis 14sty, a wczoraj wpadka, stosunek bez zabezpieczenia, ehh z tego wszyskiego juz nie wiem jakie to dni czy płodne czy nie. w kazdym badz razie dzis biegałam po aptekach i jednej z nich dostałam postinor, który przyjełam około 16 h od wpadki. po 12 godzinach przyjme kolejną tabletkę. ale boje sie czy bedzie to skuteczne?? jutyro ide do lekarza, musze dostarczyc recepte do apteki. i tez mam obawy czy lekaż moze odmówić wypisania tej recepty?? musze ją dostac bo inaczej kobieta z apteki bedzie mnie ścigać :) . Bardzo prosze o odpowiedz. Z góry dziekuję, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka 123456
o matko ale byka walnęłam z tek paniki, oczywiscie : lekaRZ*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie denerwuj sie. Po pierwsze mialas juz dni nieplodne, po drugie zazylas postinor dosc szybko. W ciazy na 100% nie bedziesz. Masz dlugie cykle, wiec i dni nieplodnych wiecej:) Co do recepty, to roznie to bywa. Teoretycznie lekarz powinien wypisac, ale praktycznie to roznie wyglada. Kilka dziewczyn pisalo juz na tym forum, ze lekarze odmowili wypisania recepty. W najgorszym wypadku bedzies zomijac te apteke;) Pozdrawiam cieplo i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jorghia
czesc Salmah, po naszprycowaniu sie hormonami juz czuje sie dobrze,no ale okresu jak nie bylo tak nie ma.... mam nadzieje, ze przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spodziewaj sie okresu tak, jakbys miala w normalnym cyklu, poniewaz pochlonelas ogromna dawke hormonow, ktore moga teraz powodowac rozne dziwne rzeczy w Towim cyklu. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jorghia
mam pytanie.. czy zazycie takiej dawki hormonow, jaka przyjelam moze w jakis sposob falszowac wynik testu ciazowego? czytalam gdzies w internecie, ze czasem postinor falszuje wynik testu i jest np. pozytywny mimo ze ciazy naprawde nie ma czy to mozliwe? bo chcialabym zrobic test, zeby sie juz nie stresowac, ale jesli wynik bedzie pozytywny to chyba umre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to jest z wynikiem testu, ale na pewno mozesz zrobic beta HCg :) hmmm wiesz, moze to bedzie dosc drastyczne co powiem, ale nawet jesli wtedy do zaplodnienia doszlo, to juz nie jestes w ciazy po takiej dawce hormonow.... po prostu zarodek nie mial szans moim skromnym zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jorghia
dostalam wczoraj krwawienie, troche mi ulzylo...szkoda tylkoe, ze niepotrzebnie tak nafaszerowalam sie hormonami, w piatek ide do psychologa... dzieki za wszystko pozdrawiam Salamh z Toba bede jeszcze w kontakcie jesli moge oczywiscie:) napisze ci jak bylo na wizycie u pani psycholog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helejna
Ja 13 dni temu wzielam postinor. Po 13 godzinach i nastepną planowo po 12 godzinach. Od tamtej pory zadne krwawienie u mnie nie wystapilo... Oprucz duzej ilosci sluzu nic nie zaobserwoalam. Jak mam to rozumiec? Czy krwawienie po postiniorze jest zawsze, a jego brak moze wskazywac na nieaktywnosc tabletki? Moje cykle prawie zawsze byly nieregularne(czasem trwaly 23 dni czasem 33). Caly czas zyje w niesamowitym stresie. Nie wiem czy mam czekac na krwawienie po-postinorowe czy na zwykly okres(ktory Bog wie kiedy i czy w ogole bedzie). Jakie sa moje szanse na ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajak
dziewczynz takimi specyfikami zabijacie dokładnie usuwacie poczęte dziecko bawicie się sprawami bardzo poważnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokro25
Kochane Wzielam jedna tabletke postinoru w chwile po peknieciu prezerwatywy, teoretycznie mam dni nieplodne, ale z powodu nieregularnych cyklow nigdy nie jestem tego pewna. Powinnam wziac druga tabletke, ale zaluje ze w ogole wzielam!!! Moj facet zaczal mnie prosic i zamiast sie przespac z ta decyzja posluchalam go. Co stanie sie jesli nie wezme drugiej pigulki? Nie boje sie ciazy, ale nie chce zadnych powiklan. Pomozcie mi prosze i przepraszam, ale nie mam do kogo sie zwrocic. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokro - nic sie nie stanie, to dobrze, ze nie wzielas drugiej pigulki. Bardzo czesto ginekolodzy zalecaja wziecie jednej tabletki jesli stosunek mial miejsce w czasie dni nieplodnych. Tak wiec nie martw sie i glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helejna - duzo ilosc sluzu to efekt postinoru zageszczajacego sluz plodny, nie martw sie tym. Jesli chodzi o krwawienie to nie wystepuje ono zawsze. Ja na przyklad nie mialam takiego krwawienia, tylko okres mi sie troszke przesunal. Nie napisal najwazniejszego, a mianowicie w ktorym dniu cyklu zazylas pierwsza tabletke. Przypominam, ze cykl liczy sie od pierwszego dnia miesiaczki do ostatniego przed kolejna. Czesto dziewczyny zle licza i zle podaja, a potem sie stresuja. Tak wiec napisz ktorego dnia cyklu wzielas pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokro25
Salmah dziekuje Ci bardzo. Strasznie sie boje tych wszystkich powiklan, bo mam klopoty z krzepnieciem krwi a na ulotce nie bylo nic napisane. Sa dwie wersje ulotki i ja mialam ta krotsza ;-( Teraz bede miala jazde... dzieki raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokro - nie martw sie, nie bedzie zadnych powiklan. 1 tabletka to nie taka straszna dawka hormonow. A gdyby pojawilo sie krwawienie ktorego sie tak boisz to bierz rutinoscorbin 3 razy dziennie po 2 tabletki. Tak ginekolog zalecila mojej przyjaciolce w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokro25
Dziekuje raz jeszcze. Jestes super, ze... po prostu jestes. ja mam niestety problem w druga strone. Mialam udar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam udar, ale taki mikro i dotyczy porazenia nerwu wzrokowego prawego oka. Zeby bylo smieszniej dostalam go po yasminie. Wystarczylo 8 tabletek i wyladowalam w szpitalu, topmografia, rezonans i wszytkie te watpliwe przyjemnosci, a teraz lecze to oko. 31 stycznia minie rok:/ Dlatego bardzo Ci wspolczuje i rozumiem. Buzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajak
barbura88 z tego co przeczytałam chyba nikt nie odpowiedział na twoje pytanie oczywiście że w ciągu cyklu są dni niepłodne musiałabyś się trochę poobserwować bo każdy organizm jest inny ale skrótowo pewne dni niepłodne są5 pierwszych cyklu może nawet więcej to zależy od długości cyklu i na 100% niepłodne są te po owulacji czyli 3faza cyklu pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jorghia
czesc dziewczyny, czesc Salmah... juz sie ucieszylam, ze pojde na wizyte do pani psycholog i bedzie jakis postep w zwiazku z moja ciazowa nerwica...niestety to nie jest takie proste, okazalo sie, ze w tej poradni psychologicznej, gdzie bylam umowiona (nazywa sie Pro Vita i znajduje w Krakowie przy ul. Estery) lecza tylko uzaleznienia i wspoluzaleznienia, kiedy pani sie zorientowala, ze nie jestem od niczego uzalzeniona, powiedziala, ze nie moze mnie przyjac, odeslali mnie do jakiegos innego oddzialu tej poradni, gdy tam zadzwonilam, okazalo sie, ze na wizyte u psychologa trzeba miec skierowanie od lekarza ogolnego, inaczej mnie nie przyjma... wiedzialam, ze ta wizyta u psychologa jest zbyt piekna zeby mogla byc prawdziwa...ciekawe jak ja mam wyjasnic lekarzowi ogolnemu, ze potrzebuje skierowania do psycholga i na jakiej podstawie on mi wyda takie skierowanie....masakra... pozdrawiam Jorghia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jorghia - spokojnie Kochana, zrob tak... idz do lekarza rodzinnego i powiedz, ze bylas juz w tej poradni psychologicznej i ze psycholog wstepnie Cie zdiagnozowal, ale do terapii potrzebne Ci skierowanie... powiedz, ze masz zaburzenia na tle nerwicy lekowej - da Ci na 100%! Glowa do gory, a ja trzymam kciuki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość despre
czesc... to znowu ja... ostatnia miesiaczke dostalam a po niej bol jajnikow przeszedl, ale teraz przed nastepna znow zaczelo cholernie bolec:/ nie wiem co sie dzieje, przeziebione sa czy co?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona_25
Witam Wszystkie dziewczyny! Mam nadzieje, że mi pomożecie znaleść odpowiedź na moje pytania. Podczas współżycia pekła gumka...po 9 godzinach zastosowałam metode Yuzpe, czyli zamiast tabletek Postinoru zażyłam trzykrotnie tabletki antykoncepcyjne w odstepach 12 godzin. Czytałam w necie, że przyjmuje się je dwukrotnie, ale aptekarka kazała wziąć 3 razy (dodam, że przebywam w Azji, gdzie Postinor jest na receptę, a pozostałe tabletki anty mozna kupić bez recepty, stąd moja decyzja, żeby nie biegać po doktorach, bo pewnie fortunę bym zapłaciła jako obcokrajowiec). Tabletki przyjełam 16 dnia cyklu, a mój cykl w ostatnich miesiącach trwał zawsze 27 dni. Objawy miałam jak większość z Was, czyli ból brzucha, nudności, sennośc, depresja, ból piersi, gęsty śluz trwało to 4 dni. Potem przez 2 dni czułam sie świetnie, humor powrócił, żadnego bólu ani dyskomfortu nie odczuwałam. 7 dnia od wzięcia tabletek znów zaczęły bolec mi jajniki i krzyż, dokładnie jak kilka dni przed okresem, nie wspominając kilku pryszczy, które wyskoczyły, byłam też drażliwa i wściekła na cały świat. Ucieszyłam się, że zbliża mi sie okres, a tu z bólu brzucha i krzyża zrodził sie po południu ból wszystkich mięśni, stawów i głowy, miewam też mrowienia w mięśniach. Dodatkowo dostałam lekką temperaturę, na ok 37 i kilka kresek. Bardzo się zaniepokoiłam. Pomóżcie, czy wiecie skąd wziął sie ten ból? Juz drugi dzień utrzymuje się ból i temperatura. Czy któraś z Was miała takie objawy? Czy to objawów ciag dalszy, czy może ta dawka hormonów wywołała jakaś nową chorobę? Błagam pomóżcie, boje sie o swoje zdrowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojona - hmmm no nie wyglada to za ciekawie dlatego, ze objawy, ktore opisujesz czesto bywaja pierwszymi objawami ciazy. KObieta czuje sie zle, tak jakby ja bralo jakas przeziebienie - bol stawow, glowy, brzucha, dreszcze. Proponuje zrobic test i to mozliwie jak najszybciej. 37 stopni to temparatura ktora wystepuje przez cala ciaze. To tez jest niepokojace. Nie stresuj sie jednak od razu, bo rownie dobrze moze to byc stres albo (czego Ci nie zycze) jakas infekcja czy choroba azjatycka, majac na uwadze miejsce, gdzie teraz przebywasz. A tak na przyszlosc... 3 tabletki antykoncepcyjne bierze sie jednoczesnie, a nie w odstepach 12 godz. bo w takim wypadku one po prostu nie dzialaja. To ma byc bomba hormonalna jak postinor i szok dla organizmu. Aha jeszcze jedno. Po wzieciu 3 tabletek w takich odstepach organizm powinien zareagowac jak w przypadku odstawienia normalnych pigulek, wiec tym bardziej powinnas dostac okres max 2-3 dni po wzieciu tych pigulek. Zycze powodzenia i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona_25
Wziełam 3 razy po 4 tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona_25
A poza tym moja znajoma ma te samy objawy co ja, widziałysmy się kilka dni temu, może mnie zaraziła...to mnie uspokoiło. Co do ciaży, mój wewnetrzny głos mi mówi, że nie jestem w ciąży, ani przez chwile po wpadce nie miałam wątpliwości, no ale, kobieca intuicja tez czasem zawodzi, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona_25
No i co teraz myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona_25
Poczytałam wcześniejsze wątki i Piszesz Salmah, że metoda Yuzpe to 3 tabletki jednorazowo na raz. Ja przyjełam 4 tabletki trzykrotnie co 12 godzin, bo tak poleciła mi farmaceutka. Niestety nie spytałam, jak nazywają sie te tabletki i jaki jest skład hormonalny, bo byłam dość mocno zestresowana po wpadce. Co taka dawka hormonów może wywołać w moim organizmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×