czy jest tu ktoś kto chce po prostu porozmawiać?

No wiesz, rozczarowałeś mnie...:( Już miałam cichą nadzieję, że poznałam wreszcie wampira, a Ty odebrałeś mi w tak brutalny sposób nadzieję...;) Jak możesz być tak bezlitosny?!!! ;)

Tinuviel, czemu się nie odzywasz?

Witam :) Ona**** dzieki za troske :) Nie odzywalam sie z dwoch powodow. Po pierwsze - zrobilo sie tu troche zamieszania, i jakos tak dziwnie bylo mi pisac. Po drugie - staram sie ograniczac ilosc spedzanego przed kompem czasu, bo egzaminy coraz blizej, a ja wcale sie madrzejsza przez to nie robie. Pastela mi sie osobiscie Twoj pomysl podoba, ale jak my bysmy mogli pozbawic Was przyjemnosci czytania naszych gornolotnych rozmow? Ostatnio zaczelam sie czuc jak bohaterka brazylijskiej telenoweli, ktorej losy z zapartym tchem sledza miliony widzow :D Psycholku sluchaj Onej****, bo dobrze Ci radzi, mam nadzieje, ze syropek z cebuli juz sobie zrobiles. Najlepiej to jest go zrobic wieczorem i wypic rano. Herbatka z malinami tez oczywiscie jest jak najbardziej wskazana. Zdrowiej szybko moje szczescie :)

Cześć Tinuviel! Z tą brazylijską telenowelą, to trafiłaś w dziesiątkę! :D :D :D Dobry pomysł z tym ograniczaniem czasu przed kompem, ja już też do tego dorosłem. Nie jestem uzależniony (który uzależniony się do tego przyzna,he,he?), ale widzę, że chwilami przeginam, dlatego postanowiłem się ograniczyć, choć jak wiadomo ograniczony już jestem... Dzięki za troskę! Trochę mi lepiej, ale "niezafajnie" się czuję. Niedługo kładę się spać, sen powinien dobrze mi zrobić. A co u Ciebie?

Tinuviel---> wprawdzie sledze ten topic z zapartym tchem i bardzo bym chciala wiedzie jak wasze losy dalej sie potocza, to jednak zrezygnuje z tej przyjemnosci (mysle ze nie tylko ja) jesli bede miala choc mala nadzieje na to, ze wy we czworke stworzycie grupe wspierajacych sie przyjaciol. to bedzie tenelowela z happy endem. tego wam zycze i postaram sie juz nie wtracac

Wole nie pisac, co u mnie, bo znowu masa klopotow, i wyjde na malkontentke. Mimo wszystko humor mam dobry, wierze, ze jakos to bedzie... Dostalam dzisiaj dwa wspaniale listy, ktore podniosly mnie na duchu, milo jest sie przekonac, ze ktos sie jednak o mnie martwi, teskni za mna, kocha... Aha, zapomnialam wczesniej napisac - jak mogles sie dac kontuzjowac 6-latkowi? No chyba ze byl to wyjatkowo wyrosniety 6-latek.

Pastela sama widzisz, ze Psycho albo ignoruje moje aluzje, albo ich w ogole nie zauwaza. Ale nie trace nadziei. W koncu nie bez powodu uzylam slowa telenowela. Bo ogladalas kiedys jakas, ktora nie miala by happy endu?

wiem ze mialam juz nie pisac, ale nie moge sie oprzec;) Tinuviel, trzymam za ciebie kciuki i wiem ze ta tenelowela musi miec happy end. jest tak jak mowisz. calusy

6-latek, wzrost, waga, jak przystało na faceta w jego wieku... :D Uważałem, żeby malucha nie zadeptać, on starał się zabrać mi piłkę, chciał ją kopnąć, a trafił... już wiadomo, w moją zaleczoną kostkę... Wszyscy tarzali się ze śmiechu, mama go przytuliła, a mnie nikt nie przytulił...

Ech, szkoda, ze mnie tam nie bylo, bo... z checia potarzalabym sie ze smiechu razem z innymi :P Dobra, ja juz uciekam, zgodnie z dana sobie obietnica, ide spac i snic... dzisiaj to nie wiem, o kim.

i tak bywa ze bliscy nie zwracaja poprost uwagi na to ze wystarczy przytulic i to potem boli

Nie chciałm przerywać moim ulubieńcom...jednak jestem tu nadal... Czy możesz mi odpowiedzieć na pytanie jarecki ? Dlaczego w preferencjach napisałeś \"niestety\"?

Ech, Wy kobiety.... Tinuviel, czy ja już wpominałem o Twojej ironii? Śpij dobrze Kochanie, ja też już znikam. Dobranoc.

Pewnie nie doczekam się już na odpowiedź...szkoda... Dobranoc wszystkim , kolorowych snów kajl...:(

zagląda się na takie topiki żeby się pośmiać, bo są takie beznadziejne ... pisanie dla pisania byle więcej i cęściej, takie pomieszanie z poplątaniem i kicz.

Witam tych co lubią mój kicz...;) Do czasem właśnie---> mam nadzieję,że będziesz się śmiać jeszcze częściej , bo śmiech to zdrowie...

Do moja opinia---> mam nadzieję, że sprawianie komuś przykrości poprawia Ci nastrój...jeżeli tak to jest przynajmniej jedna pozytywna strona Twojego zachowania...

Cześć , ja tylko na moment podpisać listę obecności... Ufff.... co za dzień... Chcę weekendu!!!

Witam wszystkich!!! Widzę, że jak mnie nie ma to poza jedną osobą podpisującą listę nie ma nikogo...Psycho, jesteś wielki... Zaraz wam poszukam jakiegoś wiersza... Wiecie co mimo wszystko, życie jest piękne.... Czy jest tu ktoś jeszcze?

Cześć, życie piękne? No nie, dziś nie wytrzymam.... Wszystko mi się wali, ogarnia mnie totalny bezsens i jakoś trudno mi dostrzec to piękno... Tinuviel, cześć Słonko, mam nadzieje, że u Ciebie wszystko dobrze!

Przepraszam Psycho, nie miałam pojęcia o Twoim nastroju... Co się dzieje?.... :( Nie wiem jak mogę Ci pomóc...nawet nie poprawię humoru... myślę, że to potrafiłaby zrobić Tinuviel... :(

Za co Ty mnie przepraszasz?! To ja powinienem się stąd zmyć i nie zawracać ludziom głowy, ale jestem kretynem i postępuje jak kretyn. Cieszę się, że Ty jesteś szczęśliwa :)

Psycho co Ty opowiadasz? Jesteś jedyną osobą, która dotrzymuje mi tu jeszcze towarzystwa, no i czasem Tinuviel...kajl pewnie już się nie odezwie...:( Mam tylko nadzieję, że naprawdę odpoczął i teraz skończy ten projekt...na pewno mu się uda i wtedy też będzie szczęśliwy... samo życie... powiedz co Ci dolega?

Wiele by pisać... Mam różne problemy, tak jak każdy... Jedyne co mogę zrobić, to postarać się odpocząć, wyspać się i już na spokojnie zastanowić się co robić dalej. Tinuviel pewnie dalej robi sobie przerwę z netem i dobrze. Najważniejsze żeby miała dobry humor fajne sny.

Powinieneś odpocząć tak jak to zrobił kajl...na pewno teraz będzie miał inne podejście do życia...Ty też powinieneś sobie zrobić przerwę...to naprawdę pomaga... Ja mam teraz naprawdę mało czasu...jak tylko wygospodaruję go trochę więcej, to jadę w góry...tam odpoczywam... Kocham nasze góry i ich niedostępność...tam się wyłączam i nie myślę o niczym...dużo chodzę albo siedzę na tarasie i godzinami wpatruję się w Tatry...

Ech, widzę, że cały czas kajl i kajl, no ten to ma szczęście... Nie mogę wyjechać, nie mogę uciec, muszę stawić czoła problemom, choćby nie wiem jak było to trudne. Dzięki za rozmowę, idę spać, nic tak nie pomaga na stres, jak sen... Dobranoc Sylwio. Tinuviel, śpij dobrze Słoneczko.

Dobranoc Psycho , śpij spokojnie i dziękuję...

Jeszcze tylko obiecany wiersz i już mnie nie ma...może KTOŚ go przeczyta???? Złowić dowód z przyczyn splotu, Spór odeprzeć sporem-oto Gwałt prawu zadany. Wbiegłaś ze mną jak na skrzydłach W próg mój-czemóż dziś, bezwstydna, Czynisz wrzask i lament? Pieścisz płacze, pieścisz smutek, Jaki, pytam, żalów skutek, W których nocka spływa? Rzeki toczysz łez do ranka, Chcąc daremnie cień kochanka Schwytać, nieszczęśliwa. Dobranoc.....

Dzień dobry!!! Nie wiem jak u Was...u mnie jest piękna , słoneczna pogoda...:)

Witam, widzę, że znowu jesteśmy tylko my... Też mam całkiem ładną pogodę, tylko ten wiatr...