Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Aga, dzieki za linka. Sobie poczytam co i jak i poobserwuje Hanie. Jak bylismy u pediatry na ostatniej kontroli to powiedziala, ze martwic nalezy sie gdy to ulewanie zawsze przypomina raczej \"strzelanie do celu\" - gdy z dzieciaczka wprost sie wychlustuje na odleglosc metra, poltora... U mnie az tak nie jest, ale wiecie jak to jest...mamy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu pewnie choineczka cudnie wygląda :) my dopiero dzisiaj choineczke ubieramy , zobaczymy co z tego wyjdzie :) we troje na święta też może być milutko :) Aga* faktycznie mały się już robi spory :) dobrze że tak ładnie rośnie :) co do mojego terminu to jeden miałam na 21 a w karcie mam 24.12 wiec czekamy :) byle bym na porodówce nie wylądowała w Wigilię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kobietki:D Wyrwałam sie z domku do kafejki porobic przelewy i musiałam do Was zajrzeć. Nie jestem w stanie z powodu braku czasu przeczytać wszytskie stronki, ale najważniejsze wiem:) GRATULUJE WSZYTSKIM NOWYM MAMUSIOM!!!! Buziaki ode mnie i mojego małego krzykacza:) a dzisiaj ma gorszy dzień:) Widze, ze nasze dzieciaczki zachowuja sie podobnie i niestety wiekszość ma kolki, mojego Bartusia tez nie omijaja, już nie wiem co jesc, na dodatek pediatra stwierdził skaze białkową:( więc ja już w ogóle nie mam co do buzi włozyc, cały nabiał odpada:( nie wiadomo jeszcze czy nie trzeba bedzie odstawić rzeczy z glutenem, wtedy chyba przestane karmic piersią, bo do takiego poświecenia nie byłabym gotowa:( Na Wigilie tez mam sie powtrzymać z jedzeniem kapusty, ryby itd, i w ogóle do d.... post i jeszcze raz post. Generalnie moje dzieciatko dosć często mnie doprowadza do łez, zwłaszcza kiedy ma kolke, bezsilność mnie wtedy pokonuje:( Mały faktycznie daje mi popalic jak pisała Soul, ale w niedziele bedziemy go chrzścili wiec moze sie odmieni:D Co prawda boje sie, zeby sie nie wydzierał przez godzinę w kosciele:D ale może bedzie miał lepszy dzień. Jetseśmy już po pierwszym szczepeiniu, wykupilismy szczepionkę skojarzoną za 140zł :( ale dzięki temu miał bidulek tylko dwa a nie trzy kłucia, a tak bardzo płakał. Tydzień temu był wazony i mierzony i jego wymiary wynosiły: waga 5300, długość 59cm. Niezły klocek z niego:D Kochane chciałam Wam zyczyć Radosnych i Spokojnych Świąt, tym które jeszcze nie urodziły szybkiego i mało bolesnego porodu ( ja chyba taki miałam bo rodziłam tylko 4 godziny:D) , a Waszym kruszynkom duzo duzo zdrówka i uśmiechów:D I oczywiscie samych fajnych rzeczy pod choinką. Trzymajcie sie ciepło, zwłaszcza Ty Kasiu - trzymam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam Was wszytske i mocno sciskam, do usłyszenia. Buziaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka___ jakie objawy skazy bialkowej ma Bartus?? Pytam z ciekawosci. A co do diety, ja od dzis tez na scislej (chyba tylko ryz i marchewka ;-)). Sama ja sobie zarzadzilam, bo musze stwierdzic, czy leki ktore zaczynam brac na zapalenie jelita powoduja biegunke u Hani. A ze ostatnio (bez tych lekow) jest bardzo niespokojna, prezy sie i kupki ma zielonkawe (sorki za obrazowosc :-)) to znaczy, ze cos zjadlam co jej nie sluzy. Wiec dzis sie pilnuje bardzo. Ale bardzo powaznie biore pod uwage, ze byc moze trzeba bedzie mala na butelke wkrotce przerzucic, bo mi tu lekarze (i maz) nad glowa wisza, ze mama tez musi byc zdrowa, a dziecku na formulce nic nie ubedzie :-) Ale skaza bialkowa faktycznie potrafi dokopac, glownie mamie. Moja kolezanka wlasnie ostatnio wymienila nam czego nie mogla jesc (jej cora, 3 latka, wyrosla z tego bez zadnych komplikacji, a na piersi byla 8 m-cy). Dluuuuga to byla lista. Pamietam oprocz nabialu, wolowine, ryby, pieczywo francuskie. Ale to tylko fragment tych \"zakazanych owocow\"... Takze trzymam palce za to, zeby wszystko bylo dobrze i zeby sie nie okazalo, ze Bartus jest dodatkowo bezglutenowcem. Pozdrawiam wszystkie was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dorotko :) jak dawno Cie nie było :) dziękuję za te kciuki, napewno się przydadzą :) jak fajnie poczytać co u CIebie :) dzięki za życzonka, ja również życzę CI wesołych, spokojnych i radosnych Świąt, pociechy z najmłodszego członka rodziny i spełnienia marzeń 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Długo mnie nie było, ale jakos nie miałam czasu-dziewczynki są bardzo absorbujące a dodatkowo jest moja Mamcia-więc wolne chwile poświęcamy na plotki:) Kasiu! Miło było Cie w końcu poznać:) Tez uważam,że jesteś super babką, w związku z czym mam nadzieję,żę nasza znajomość się się rozwinie i będziemy razem latać na spacerki ze swoimi pociechami. Kasiu! Trzymam kciuki aby Bartuś jak najszybciej był z Tobą,ale może niech przeczka Święta w brzuszku-to będziesz mogła zasmakować jeszcze przysmaków wigilijnych:) Gosiu! Dzieki za radę z karmieniem. W ogóle jesteś nieoceniona. Bardzo sobie cenię Twoje wskazówki:) Wiki i jej \"narzeczony\" Oliwie to świetne dzieciaczki:) Dwie ślicznoty:) Dunia! Aga! Moje panny tez ulewaja i wymiotują. Nieraz odbije im sie porządnie a potem się zhaftują, też idzie im noskiem:( tak mi ich wtedy szkoda:( No i też zawsze nasłuchuję czy wszystko ok dopóki porządnie nie usną, bo boję się żeby nie zadławiły sie własnymi wymiocinami:( Dorotko! Fajnie,że wpadłaś:) Zapraszamy częsciej:) Aga! Dorotka! Ale macie fajnych dużych synków, podejrzewam że kręgosłup Was boli jak diabli od noszenia tych słodkich ciężarów;) Moje panny na pewno ważą juz po 4 kilo a może i więcej, co przy podwójnym noszeniu(tzn x 2) też nieźle daje w kość. Dobra kończę, bo panny marudzą...pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńko ja również mam nadzieje że będziemy razem chodzić na spacerki i w przyszłości jeździć na chińczyka do galerii :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos tu dzisiaj cicho i spokojnie. Pewnie wszyscy szykuja sie na swieta :-) 🌼 Dziewczyny, niech to Boze Narodzenie uplynie Wam w ciszy i spokoju, w rodzinnej atmosferze, z daleka od zgielku i zmartwien dnia codziennego. Niechaj bedzie radosnie, zdrowo, a naszym kruszynkom niechaj pachnie domowe ciacho i choinka (choz jeszcze nie zapamietaja) ❤️. Wszystkim \"2 w 1\" - duzo miejsca na swiateczne obzarstwo i nabierania sil na \"potem\" :-) No i aby nadchodzacy Nowy Rok przyniosl tylko zmiany na lepsze! Sciaskam Was wszystkie bardzo goraco i swiatecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech dobry czas świątecznych dni nasz świat na lepsze zmienia Niech radość pozostanie w nas niech spełnią się marzenia... Wesołych, Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia życzy Kasia, Marcin i Bartuś :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy przyjdą Święta w srebrnej bieli, gdy Stary Rok w Nowy się zamieni, przyjmijcie gorące życzenia, niech się spełnią wszystkie Wasze marzenia. Zdrowych, spokojnych świąt i szczęśliwego Nowego Roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołych, zdrowych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia , a w Nowym Roku 2006 szczęścia, spełnienia marzeń, oraz wielu sukcesów dla Was wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę Wam aby te święta upłynęły w miłej, pogodnej atmosferze, aby Mikołaj był szczodry, aby Wasze dzieci (te w brzuszkach i te pod drugiej stronie brzuszka) rosły, zdrowo się chowały i były dla Was jak największą pociechą każdego dnia i aby Wasi mężowie kochali Was coraz, coraz mocniej. Przesyłam Wam wielkie uściski bożonarodzeniowe i ogromne gwiazdkowe całuski :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkaem
Szczęście nadaje sens życiu, to magia w Twym sercu zaklęta. Nie pozwól jej zostać w ukryciu, podaruj ją bliskim na Święta.... My i nasze rodziny dostałyśmy w tym roku najpiękniejsze prezenty na Święta jakie można sobie wymarzyć,wierzę więc że te Święta dla nasz wszystkich będą WJĄTKOWE..... Życzę Wam kochane i Waszym rodzinom zdrowia,bo jeśli tego nie braknie,będzie i radość i szczęście i udane Święta. Edyta, Artur i Pawełek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciche piękno Bożego Narodzenia ogrzewa dom i opromienia serca. Niechaj święta wypełnia się tym pięknem,a Nowy Rok przyniesie wiele szczęścia.Tego życzą Gosia,Marcin i Wiktoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy Boże Narodzenie nadchodzi, przeslać zyczenia się zgodzi. Przyjmijcie zatem z rąk naszych garść życzeń najlepszych zdrowia, spokoju, radości, a w Nowym Roku- Olbrzymiego Rogu Obfitosci. Wszystkim mamom zyczymy zdrowych dzieci, przespanych nocy i radosnych usmiechów swoich maluszków. Kasiu- Tobie zyczymy lekkiego rozwiazania i zdrowego synka. :) Asia, Przemek i Maluszek w brzuszku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołych Świąt! Bez zmartwień, Z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta, Niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe Niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną Życzcie sobie - najwięcej: Zwykłego, ludzkiego szczęścia! Kasia z Rodziną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja tylko na moment, niedługo do szpitala jedziemy, nocka ciężka ze skurczami ale juz ustały, mam nadzieje że nie zostane w szpitalu na Wigilię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na KTG, niedawno wróciłam, pomijam fakt że przecież to Wigilia i ja przecież tlko głowe zawracam, musiałam jeszcze po skierowanie na KTG jechać do Medicoveru bo na Solcu od tak nie robią, a na Madalińskiego robią ale ze skierowaniem. Okazało się że koło 19-20 musimy jechać powtórzyć KTG bo małemu strasznie skacze, między 120-180, czy to normalne?? Któraś się orientuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ten świateczny wieczór i jutrzejsze święto przyjmijcie od nas życzenia: Życzymy Wam wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia, skąpanych w radości i miłości, przyprószonych delikatnym śnieżkiem, który przykryje wszystkie smutki i kłopoty mijającego roku. Niech Was nastroi ciepło i optymistycznie do nadchodzących, całkiem nowiutkich i bielusieńkich jak niezapisana kartka, dwunastu miesięcy Nowego Roku. Czym je wypełnicie - zależy tylko od Was. Życzymy Wam i sobie, aby pokryły się pięknymi wspomnieniami, wartymi przypomnienia po latach. Niech uśmiech nie schodzi z Waszych ust, a świąteczna atmosfera nie opuszcza Waszych domów przez cały nadchodzący 2006 rok !!! P.S. Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale... same wiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja nadal jestem 2 w 1, już mi ciężko, chciałabym już urodzić, czuje się jak wieloryb i strasznie męczą mnie tegoroczne Święta, buziaczki dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Świeta, święta i po świętach. U nas przebiegły one dosyc nietypowo. Co prawda był suto zastawiony stół i mili goście przy nim(moja Mamcia i moje córeczki) ale zabrakło możliwości spróbowania wszystkich potraw wigilijnych i prawdziwego odpoczynku(biesiada, spacer, leżenie, tv)-dzieci nie daja nam odpocząć.Wczoraj dały nam koncert do 1:30-koszmar. Kasiu! trzyymam kciuki za Twoje szczęsliwe rozwiązanie. Wierzę,że jest Ci cięzko(zreszta wiem to z własnego doświadczenia;)-a może Bartuś nie chce urodzić się w 2005 tylko woli 2006 roku (rozmawiałaś z nim o tym?;) W każdym razie myslę o Tobie i wiem,że będzie dobrze i niedługo będziesz miała przy sobie synka:) Pozdrawiam wszystkie Kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, witajcie dziewczyny po świętach :) Kasieńko możliwe że mały chce poczekać do nowego roku, kto wie :) święta przespał w brzuszku, moze Sylwestra też tak woli :) Wczorajsze KTG wyszło ok więc czekam i odpoczywam, nie martwiąc się więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kasiu MOże i lepiej by było gdyby Bartuś urodził się w 2006 roku-będzie o rok młodszy;) MOje córki sa okropnie podłe. Prawie wcale nie śpia a duzo płaczą. Jest u mnie moja Mama i tez już zaczynamy się gryźć... Jutro jedzie. Młode Mamuśki jak spędzacie Sylwestra? hihi...my w domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńko tak to jest z tymi mamami, kochamy je ale jak za długo siedzimy razem to już jest wrrr, takie to życie :) a panienkom powiedz że jak nie przestaną mamusi przeszkadzać to przyjdzie ciocia Kasia i będzie straszyć :) jeśli chodzi o Sylwestra u mnie, to siedzimy z mężusiem w domku, ja nie mam sily juz na długo wyłazić nigdzie a wiadomo, moze na porodówce będziemy :) :) Kasiu mam głupie pytanie, czy maluszki w brzuszku puszczają bączki?? bo ja wczoraj miałam takie odczucia i się zastanawiam hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny po swietach! Kasiu___duzo leniuchuj, a Bartus wyjdzie jak zechce ;-) wiec korzystaj, choc te ostatki sa juz raczej meczace. Najwazniejsze, ze KTG jest w porzadku. UI nas od Wigilii same zmiany. Hania drastycznie zostala odstawiona od cyca wlasnie w wigilie. Niestety, leki ktore musze brac powodowaly u Malej problemy zoladkowe. Teraz podejrzewamy, ze nie tylko biegunke, ale i niespokojne jedzenie, ulewanie \"z rozmachem\" itp. Takze nie bylo co czekac, bo nawet moja bardzo restrykcyjna dieta tego nie zmienila. Na szczescie z butla nie bylo problemow, bo Hania w pierwszym tygodniu byla kilka razy \"uzupelniana\" butelka i nie robila klopotow. Oczywiscie obie przezylysmy to dosyc mocno :-( Ato tylko miesiac karmienia! Ja mialam hustawke nastrojow, a Mala, po powrocie z \"polonijnej\" wieczerzy urzadzila nam taki koncert, ze az chrypiala. Do stersu z odstawieniem dolaczylo pierwsze wyjscie w gosci (spala, ale nad glowa szalala jej trojka rozwrzeszczanych trzylatkow i 16 doroslych osob!), no i okazalo sie, ze odparzyla dupsko ;-) Takze komplet piekny i dziecko nam pokazalo, co ono o tym wszystkim mysli. Na szczescie to jednorazowy byl wystep, teraz juz jest okej, Mala dluzej sypia (bo formulka dluzej sie trawi), jakos latwiej jej chyba z baczkami, nie szaleje przy jedzeniu i praktycznie nie ulewa. A mi pozostaje miec nadzieje, ze poswiecenie zrobi swoje i leki w koncu zaczna dzialac! Takze ja jem juz normalnie i nawet na troche swiatecznych smakolykow sie zalapalam. Natomiast jesli ktoras bedzie musiala odstawic malucha z dnia na dzien to uwazajcie dziewczyny na biust. Taka zmiana konczy sie z reguly tym samym co tzw. \"nawal mleczny\" w pierwszych dniach, gdy biust zaczyna produkowac mleko. Ja troche sobie ulzylam odciagajac recznie, ale tylko tyle zeby mnie biust nie bolal. A i tak otarlam sie o zapalenie piersi! Dzis juz po swietach wiec zaraz dzwonie do ginki, zeby mi dala recepte na pigulki anty - progesteron przyspieszy zastopowanie produkcji mleka. Kolejne wielkie wyjscie Hani to wlasnie na Sylwestra. Idziemy na spore part polaczone z parapetowka ui znajomych. Zobaczymy jak to przezyje masza pociecha ;-) Alez sie rozpisalam... Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Chwilka czasu, więc siadam i cos poklupię do Was :) Kasiu - trzymam kciuki za Twoje rozwiązanie, zobaczymy czy 2005 czy 2006, a może w Sylwestra? Nadejdzie ten moment, kiedy Maluszek będzie chciał wyjść :) Będzie dobrze. Chociaż współczuję Ci tego oczekiwania. Soul - trzymaj się! Nie dalej jak wczoraj przy kolacji dyskutowalismy z mężem o Tobie. Z naszym jednym szkrabem jest tyle zachodu, a co dopiero z bliźniaczkami? I to jeszcze tak żywymi jak Twoje? Z każdym dniem rośnie mój podziw dla Ciebie :) Dunia - ale wielka Wigilia!!! U nas bylo tylko 7 osób, a i tak sporo, na szczęście Kubus całe rodzinne spotkanie przespał z przerwą na karmienie :) Szkoda, że musiałaś odtswić Hanię od cycusia, ale widocznie tak musiało być. Wszystko to dla jej zdrowia :) U nas powolutku leci. Kubuś kończy jutro 3 tygodnie, a w prezencie dostał... kolkę. Miniona nocka i dzionek nie należały do najłatwiejszych. Wieczorkiem zaaplikowałam sobie herbatkę koperkową - mam nadzieję, że podziała na naszego synusia i będzie juz spokojniejszy. Bo faktycznie jest to bardzo przykre, jak on tak płacze i marudzi, a ja nie bardzo moge mu pomóc. Wydaje mi się, że troszkę pomogła ciepła pieluszka położona na brzuszku i masaż. Teraz spokojniusio śpi i mam nadzije, że tak juz pozostanie :) Wykrakałam sobie \"spokojny sen Kubusia\". Właśnie się obudził, pojadł troszkę i... poszedł spokojnie spać. Hura!!! Dobra, lecę do wyrka. Miłej i spokojnej nocki! Pappaa! P.S. Gosiu, założyłam podobnie jak Ty Wiktorii, stronkę na bobasach. Zapraszamy wszystkich w odwiedziny - www.kubus.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześćdziewczyny :) jestem już w domku, wróciłam z badań jeśli tak to można nazwać, jakby coś to jestem zła, ta nasza służba zdrowia jest do dupy tak że hej. Żebyciężarnej kazali chodzić w te i z powrotem to skandal normalnie. Nie zrobiłam KTG bo ambulatoryjnie to można w przychodni przyszpitalnej ale dopiero od 13, tragedia natomiast w samym szpitalu nie wykonują, ciekawe skoro dwa dni temu zrobili mi, jak dzisiaj usłyszałam nielegalnie ktoś był miły. Porażka po prostu aaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko, Duniu dziękuje za miłe słowa :) chyba siezdrzemnę, bo już mam dośc czekania takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu nie denerwuj się,ja tak sobie myślę,że Twój synuś usłyszał o becikowym i postanowił powiększyć portfel mamy o te tysiąc złotych.Na kiedy Ty masz termin porodu,bo nie pamiętam? Mia dzięki za zdjęcia,duży kawaler już z Mateusza:). My czekamy na kolędę,Wiki marudna,nie chce dłużej pospać:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosieńko dziękuję za pocieszenie, generalnie termin jest wpisany na 24.12 wiec juz 4 doba po....juz nie mam siły, ta niewiedza mnie wykończy niedługo, strasznie mi cięzko :( a co do becikowego to chyba ma być tylko dla tych najbiedniejszych wiec pewnie nici z dodatkwej gotówki Mia ja również dziękuję za fotki, niezły przystojniak z tego Twojego synka :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×